Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 988/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2018 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30.10.2018 r.

sprawy z powództwa (...) SA w B.

przeciwko R. G.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego R. G. na rzecz powoda (...) SA w B. kwotę 25.306,45 (dwadzieścia pięć tysięcy trzysta sześć 45/100) złotych z umownymi odsetkami w wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie od dnia 21.06.2018r. do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.883 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt. I C 988/18

UZASADNIENIE

Powód (...) SA w B. (dalej (...)) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego R. G. kwoty 25.306,45 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21.06.2018r. do dnia zapłaty. Nadto powód domagał się zasądzenia od pozwanej kosztów procesu. W uzasadnieniu powód podniósł, że pozwany zawarł z powodem umowę pożyczki, od której następnie skutecznie odstąpił, nie zwracając wszakże kwoty, którą na podstawie tej umowy uzyskał. Dalej powód podniósł, że wobec braku zwrotu udzielonej pozwanemu pożyczki strona powodowa wypełniła weksel, stanowiący zabezpieczenie spłaty pożyczki wezwała pozwanego do wykupu weksla.

Pozwany R. G. nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie w całości. W uzasadnieniu potwierdził wprawdzie, iż rzeczywiście uzyskał od powoda kwotę 25.000 zł na podstawie umowy pożyczki, od której następnie odstąpił, nie zwracając owej kwoty, ale jednocześnie wskazał, że jest osobą niewypłacalną, uzależnioną od hazardu. W takiej sytuacji zaś – w opinii pozwanego – roszczenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 28.03.2018r. (...) SA w B. jako pożyczkodawca oraz pozwany R. G. jako pożyczkobiorca zawarli umowę pożyczki gotówkowej nr (...), na podstawie której pozwany otrzymał pożyczkę w wysokości 25.000 zł. Zgodnie z zawartą umową pozwany miał prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni. Pozwany skorzystał z tej możliwości i odstąpił od umowy, nie zwracając powodowi otrzymanej kwoty.

dowód: umowa k 41--47

Zabezpieczeniem pożyczki był weksel własny in blanco nie na zlecenie, którego ważność strony określiły w umowie do momentu spłaty zobowiązań pożyczkobiorcy z tytułu tej umowy. Integralną częścią przedmiotowej umowy była deklaracja wekslowa, regulująca tryb i terminy upoważniające pożyczkodawcę do wypełnienia weksla.

dowód: deklaracja wekslowa k 47

W dniu 21.05.2018r. powód wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni, informując o wypełnieniu weksla. Powód wskazał, że dług pozwanego obejmuje kwotę 2.500,00 zł niespłaconej pożyczki i 306,45 zł jako odsetki na dzień wypełnienia weksla.

dowód: wezwanie k 4

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym w sprawie jest ustalony wyżej stan faktyczny, co wprost wynika z treści dokumentów zalegających w aktach sprawy. Dokumentów tych nie kwestionowała zresztą żadna ze stron.

Analizując twierdzenia stron Sąd w pierwszej kolejności dostrzegł treść art. 395 kc, stanowiącego w § 1, że można zastrzec, że jednej lub obu stronom przysługiwać będzie w ciągu oznaczonego terminu prawo odstąpienia od umowy. Prawo to wykonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Z kolei § 2 w/w przepisu przewiduje, że w razie wykonania prawa odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą. To, co strony już świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Za świadczone usługi oraz za korzystanie z rzeczy należy się drugiej stronie odpowiednie wynagrodzenie.

Treść zacytowanego powyżej przepisu jednoznacznie wskazuje, że w razie odstąpienia przez którąkolwiek ze stron od umowy taką umowę uznaje się za niezawartą, co oznacza, że żadne zapisy tej umowy nie obowiązują. W realiach niniejszej sprawy oczywistym zatem jest, że strona powodowa nie miała jakiejkolwiek podstawy prawnej do wypełnienia weksla, wystawionego przez pozwanego – skoro bowiem umowa pożyczki nie została zawarta, to również za niezawartą uznać trzeba deklarację wekslową i wynikające stamtąd uprawnienie do wypełnienia weksla. Niewątpliwym bowiem jest, że weksel miał stanowić zabezpieczenie spłaty pożyczki, a nie zabezpieczenie zwrotu środków uzyskanych przez pozwanego i podlegających zwrotowi w razie odstąpienia od umowy. Konsekwencją tego jest wniosek, iż zobowiązanie pozwanego do zwrotu kwoty 2.500 zł wynika z samej treści art. 395 § 2 kc, a nie z weksla. „ Z mocy art. 395 § 2 zd. 2 KC, wraz z wykonaniem umownego prawa odstąpienia ulega przekształceniu istniejący stosunek zobowiązaniowy; w miejsce dotychczasowego zobowiązania powstaje obowiązek zwrotu spełnionych już świadczeń, zapłaty wynagrodzenia z tytułu korzystania z rzeczy i świadczonych usług, a także obowiązek zwrotu poczynionych nakładów. Co do zasady, strony powinny zwrócić sobie nawzajem to, co świadczyły w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu” [tak: Kodeks cywilny. Komentarz pod red. dr hab. K. O., wyd. 20, rok 2018, L./El]. Niezależnie jednak od omawianej podstawy dochodzonego roszczenia stwierdzić należy, że samo zobowiązanie pozwanego w zakresie zwrotu otrzymanych środków finansowych od powoda istnieje tak co do kwoty głównej jak i ewentualnych odsetek, liczonych wedle stopy odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wymagalności.

Przechodząc z kolei do twierdzeń pozwanego, w szczególności w zakresie uzależnienia pozwanego od hazardu jako podstawy, wyłączającej obowiązek zwrotu uzyskanej kwoty pożyczki oraz wystąpienia do właściwego Sądu Gospodarczego o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, to dostrzec trzeba, że sam fakt uzależnienia osoby od alkoholu, środków odurzających, hazardu itp. nie stanowi przesłanki do ustalenia braku obowiązku takiej osoby do zwrotu uzyskanej kwoty pożyczki w sytuacji odstąpienia od tej umowy. Kwestia bowiem uzależnień danej osoby i ich wpływu na możliwość świadomego podejmowania decyzji może być przedmiotem postępowań sądowych np. co do ubezwłasnowolnienia takiej osoby lub uznania zawartej umowy za nieważną, właśnie z uwagi na stan wyłączający świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. W realiach niniejszej sprawy stwierdzić należy, że pozwany nie powoływał się na swoje ubezwłasnowolnienie ani też na to, że do zawarcia przedmiotowej umowy doszło w stanie wyłączającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli przez pozwanego. Nawet zresztą, gdyby taki zarzut został zgłoszony przez pozwanego i – w wyniku stosownego postępowania dowodowego, którego wszak tu nie było – zapadłoby rozstrzygnięcie ustalające, iż sporna umowa pożyczki została zawarta przez pozwanego w stanie psychicznym, wyłączającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli, to i tak tenże pozwany byłby zobowiązany do zwrotu kwoty, otrzymanej od powoda. Jak zatem widać, w realiach niniejszej sprawy kwestia ewentualnych uzależnień pozwanego nie ma znaczenia. Z kolei odnosząc się do drugiego zagadnienia, wskazanego przez pozwanego, tj. złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, to dostrzec należy, że pozwany – poza samym stwierdzeniem, iż taki wniosek zgłosił – nie przedstawił na jego poparcie żadnego dowodu. Nie zmienia to zresztą postaci rzeczy, że samo złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości nie wpływa na zasadność roszczeń powoda w niniejszym sporze ani na bieg postępowania w sprawie. Taki wpływ miałoby dopiero orzeczenie sądowe o ogłoszeniu upadłości, ale sytuacja taka nie ma miejsca w sprawie. W konsekwencji zarzuty pozwanego należało oddalić i po myśli art. 395 § 2 kc orzec jak w pkt I wyroku.

O kosztach Sąd orzekł po myśli art. 98 § 1 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Na koszty procesu składają się w niniejszej sprawie opłata sądowa (1266 zł), wynagrodzenie pełnomocnika powoda (3.600 zł) i opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Mając przedstawione racje na uwadze, Sąd orzekł jak w punkcie II wyroku.