Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 673/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 marca 2018 roku, wydanym w sprawie z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w L. przeciwko (...) spółce akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 5.152,66 złotych, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w pkt 1. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.152,66 złote z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 4.548,96 złotych od dnia 15 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty; w pkt 2. oddalił powództwo w pozostałej części oraz w pkt 3. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.212,24 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, sygn. akt XII GC 2207/17 (wyrok k. 50; uzasadnienie k.51-53).

Apelację od powyższego orzeczenia złożył pozwany – (...) spółka akcyjna z siedzibą w W., zaskarżając je w części uwzględniającej powództwo, co do kwoty 5.152,66 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie (pkt 1 sentencji) oraz w części orzekającej o kosztach (pkt 3 sentencji).

Zaskarżonemu wyrokowi Skarżący zarzucił naruszenie przepisów:

1.  prawa procesowego art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego polegającą na uznaniu wbrew zasadom doświadczenia życiowego zawiadomienia o przelewie wierzytelności za dowód wystarczający do wykazania legitymacji procesowej powoda w sytuacji, kiedy nie złożył on do akt sprawy dokumentu umowy cesji;

2.  art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. polegające na uznaniu, że powód wykazał swoją legitymację procesową pomimo niezłożeni do akt sprawy dokumentu umowy cesji.

Wskazując na powyższe zarzuty Skarżący wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości;

2. rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za I instancję poprzez zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania, wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

3. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (apelacja k. 63 – 65).

W odpowiedzi na apelację pozwanego powódka - (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. - wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na apelację k. 73 – 74).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługuje na uwzględnienie i jako taka prowadzić musi do zmiany orzeczenia w zaskarżonym zakresie.

Zasadne są podniesione przez skarżącego zarzuty dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego.

Niewątpliwie, przed merytorycznym rozstrzygnięciem zasadności wytoczonego przez powoda wobec (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. powództwa, należało w pierwszej kolejności, wobec podniesionego przez pozwanego zarzutu braku legitymacji procesowej powoda, rozstrzygnąć tę kwestię, co Sąd I instancji uczynił, niezasadnie jednak uznając, że niezłożenie dokumentu umowy cesji nie niweczy możliwości uznania, że strona powodowa dysponuje legitymacją procesową czynną.

Legitymacja materialna, a więc posiadanie prawa podmiotowego lub interesu prawnego do wytoczenia powództwa stanowi przesłankę materialną powództwa, a jej brak stoi na przeszkodzie udzieleniu ochrony prawnej. Brak legitymacji materialnej (w tym wypadku czynnej) skutkuje, co do zasady oddaleniem powództwa. W sytuacji, gdy legitymacja materialna i procesowa zespalają się, oddalenie powództwa następuje w istocie z braku legitymacji materialnej, którego rezultatem jest także brak legitymacji procesowej, będący wtórną przyczyną oddalenia powództwa. W odróżnieniu od zdolności sądowej i zdolności procesowej kodeks postępowania cywilnego nie zawiera definicji legalnej legitymacji procesowej. W nauce prawa postępowania cywilnego, jak i w praktyce sądowej przyjmuje się jednak na ogół, że legitymacja procesowa jest właściwością podmiotu w stosunku, do którego sąd może rozstrzygnąć o istnieniu albo nieistnieniu indywidualno – konkretnej normy prawnej przytoczonej w powództwie. Legitymacja procesowa jest, więc zawsze powiązana z normami prawa materialnego. Sąd dokonuje oceny istnienia legitymacji procesowej strony w chwili orzekania, co do istoty sprawy (art. 316 § 1 k.p.c.), a stwierdziwszy brak legitymacji procesowej (zarówno czynnej, jak i biernej), zamyka rozprawę i wydaje wyrok oddalający powództwo.

Niewątpliwie powódka – (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. - w okolicznościach niniejszej sprawy, nie posiadała legitymacji czynnej do wniesienia powództwa przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.. Powódka nie wykazała, bowiem, wbrew zasadzie ciężaru dowodowego /art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c./, że jako cesjonariuszowi przysługuje jej wobec pozwanego wierzytelność o zapłatę odszkodowania za szkodę w pojeździe marki F. (...) nr rej. (...), poniesioną na skutek kolizji. Rację ma pozwany ubezpieczyciel, że przedłożone przez powódkę zawiadomienie o przelewie wierzytelności z dnia 8 listopada 2017 roku, podpisane przez poszkodowanego, nie daje podstaw do stwierdzenia, że doszło do przeniesienia na powódkę uprawnień do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wobec ubezpieczyciela sprawcy szkody w postępowaniu sądowym. Zaniechanie przez powódkę złożenia dokumentu umowy przelewu wierzytelności uniemożliwia dokonanie oceny skuteczności prawnej zawartej umowy a także identyfikację wierzytelności będącej jej przedmiotem. W konsekwencji, w okolicznościach niniejszej sprawy, należało uznać, że powódka nie wykazała, iż przysługuje jej prawo dochodzenia roszczenia objętego pozwem.

W tym miejscu wskazać należy, że dokument w postaci umowy przelewu wierzytelności z dnia 8 listopada 2017 roku, załączony przez powódkę, reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika, do odpowiedzi na apelację nie może skutecznie zniweczyć podniesionego przez pozwanego zarzutu braku legitymacji procesowej powódki. Załącznik ten pozbawiony jest mocy dowodowej, skoro w apelacji nie został złożony wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci umowy przelewu wierzytelności a pełnomocnik powódki nie wyjaśnił w żaden sposób przyczyn, dla których nie mógł tego dowodu przedstawić wcześniej, przed Sądem pierwszej instancji.

W tym miejscu przypomnieć należy, że w myśl art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Przez nowe fakty i dowody należy rozumieć te, które nie były stronie znane do chwili wydania wyroku przez sąd pierwszej instancji (art. 316 k.p.c.) lub te, które powstały już po wydaniu wyroku. Można powoływać również fakty i dowody, które wprawdzie były znane stronie przed wydaniem wyroku przez sąd pierwszej instancji, lecz ich powołanie przez stronę nie było konieczne.

Zatem nawet, jeśli powódka zgłosiłaby ten nowy dowód w apelacji, to jego dopuszczalność podlegałby ocenie w oparciu o powołany przepis. W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego w przyjętym systemie apelacji celem postępowania apelacyjnego jest ponowne i wszechstronne zbadanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym, przy zachowaniu zasady koncentracji materiału faktycznego i dowodowego przed sądem pierwszej instancji. Dopuszczalność nowego materiału procesowego przed sądem apelacyjnym jest regułą, doznaje ona jednak ograniczenia poprzez unormowanie art. 381 k.p.c. Sąd drugiej instancji jest zobowiązany na wniosek strony materiał ten uzupełnić, jeżeli jest to konieczne do rozstrzygnięcia sprawy, lecz równocześnie jest uprawniony do pominięcia nowych faktów i dowodów zgłoszonych dopiero w postępowaniu apelacyjnym, gdy zachodzą przesłanki określone wymienionym przepisem (por. wyrok SN z dnia 10 maja 2000 roku, III CKN 797/00, Prok. i Pr.-wkł. 2000, nr 10, poz. 42).

W rozpoznawanej sprawie powódka niewątpliwie miała możliwość skutecznego zgłoszenia wniosków dowodowych na poparcie swoich twierdzeń, z czego nie skorzystała. Powódka, wobec stanowiska procesowego pozwanego, powinna liczyć się z tym, iż ciąży na niej obowiązek wykazania legitymacji czynnej. Skoro wystąpiła z roszczeniem, jako następca prawny strony umowy, będącej podstawą prawną powództwa, powinna przedstawić dowody, które w sposób jednoznaczny wskażą na tytuł przejścia na nią praw i obowiązków, czego jednak nie uczyniła.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił punkt 1. zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa, co do kwoty 5 152,66 złotych oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 4 548,96 złotych.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku jest ponowne w punkcie 3. wyroku rozstrzygnięcie o kosztach procesu, przy uwzględnieniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wynikającej z treści art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. Sąd II instancji zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w L., jako strony przegrywającej proces w całości, na rzecz (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 1 817 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Na powyższą kwotę złożyły się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego, będącego radcą prawnym, w kwocie 1.800,00 złotych, ustalone na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 20015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jednolity z dnia 3 stycznia 2018 roku, Dz. U. z 2018 roku, poz. 265).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od powódki, jako strony przegrywającej to postępowanie, na rzecz pozwanego kwotę 1 158,00 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego (opłata sądowa od apelacji w wysokości 258,00 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym w wysokości 900,00 złotych, ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 powyżej wskazanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości).

Iwona Godlewska Beata Matysik Piotr Chańko