Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 249/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2018 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Ewa Oknińska

Protokolant:

sekretarz sądowy Justyna Szubring

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2018 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K., małoletniego W. K. reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego M. K.

przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki M. K. kwotę 175.000 (sto siedemdziesiąt pięć tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2018 r. do dnia zapłaty,

II w pozostałym zakresie oddala powództwo M. K.,

III zasądza od pozwanego na rzecz powoda W. K. kwotę 200.000 (dwieście tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2018 r. do dnia zapłaty,

IV zasądza od pozwanego na rzecz powoda W. K. rentę w kwocie 280 (dwieście osiemdziesiąt) zł za okres od dnia 19 kwietnia 2018 r. do dnia 30 kwietnia 2018 r. z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 19 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty,

V zasądza od pozwanego na rzecz powoda W. K. rentę w kwocie po 700 (siedemset) zł miesięcznie, płatną z góry do 10 dnia każdego miesiąca, poczynając od miesiąca maja 2018 r., z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat,

VI w pozostałym zakresie oddala powództwo W. K.,

VII zasądza od pozwanego na rzecz powódki M. K. kwotę 7.417 (siedem tysięcy czterysta siedemnaście) zł tytułem kosztów procesu,

VIII zasądza od pozwanego na rzecz powoda W. K. kwotę 6.400 (sześć tysięcy czterysta) zł tytułem kosztów procesu,

IX nie obciąża powoda W. K. kosztami sądowymi,

X nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Olsztynie kwotę 16.213,41 (szesnaście tysięcy dwieście trzynaście 41/100) zł tytułem kosztów sądowych.

SSO Ewa Oknińska

Sygn. akt I C 249/18

UZASADNIENIE

Powódka M. K. oraz małoletni powód W. K. reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego matkę M. K. wnieśli o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) z/s w W. następujących kwot:

a)  na rzecz powódki 85.000 zł tytułem odszkodowania oraz 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia, tj. łącznie 175.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 8 marca 2018 r. do dnia zapłaty,

b)  na rzecz małoletniego powoda 100.000 zł tytułem odszkodowania i 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia, tj. łącznie kwoty 200.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 8 marca 2018 r. do dnia zapłaty,

c)  na rzecz małoletniego powoda renty alimentacyjnej w wysokości po 1.500 zł miesięcznie, płatnej z góry do 10 dnia każdego miesiąca, z zastrzeżeniem odsetek ustawowych na wypadek zwłoki w płatności.

Nadto powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanej na ich rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnienie pozwu wskazali, że w dniu 28 października 2017 r. w wyniku wypadku drogowego śmierć poniósł mąż powódki M. K. i ojciec małoletniego powoda. Małżonkowie byli zgodną parą, wspólnie zajmowali się swoim wspólnym synem. Koszty utrzymania rodziny spoczywały na zmarłym. Mąż powódki otrzymywał wynagrodzenie za pracę na poziomie ok. 40.000 zł rocznie oraz wykonywał prac dodatkowe prace odciążając finansowo budżet domowy. W wyniku utraty męża, powódka pozostaje pod specjalistyczną opieką lekarską. Cały ciężar utrzymania małoletniego syna spoczywa na powódce, która mimo podjęcia zatrudnienia nie jest w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb swoich i syna (k. 4-10).

W odpowiedzi na pozew, pozwany Towarzystwo (...)’ w O. wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie na jego rzecz od powodów kosztów procesu według norm przepisanych.

Argumentując swoje stanowisko pozwany wskazał, że w toku likwidacji uznał swoją odpowiedzialność za zdarzenie i wypłacił na rzecz małoletniego powoda kwotę 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 10.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej. Pozwany odmówił wypłaty świadczenia na rzecz powódki, gdyż opis krzywdy nie wykraczał poza typowe, zwyczajowe relacje pomiędzy małżonkami. Pozwany podjął działania w celu ustalenia krzywdy powódki, jednak powódka odmówiła rozmowy z przedstawicielem ubezpieczyciela.

Pozwany zakwestionował roszczenie powodów w zakresie odszkodowania, wskazując, że powódka pracuje, a małoletni powód otrzymuje rentę rodzinną. Wskazał przy tym, że dochód na jednego członka rodziny jest wyższy niż przed śmiercią męża powódki. W ocenie strony pozwanej, w rodzinie powodów nie doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, uzasadniającej roszczenie o odszkodowanie i rentę (k. 115-117).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 października 2017 r. w miejscowości B. w gminie M. doszło do wypadku drogowego, w którym kierujący pojazdem F. (...) A. B. nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Na łuku drogi pojazd, którym kierował przejechał na lewy pas jezdni, gdzie doszło do czołowego zderzenia z prawidłowo nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku samochodu osobowego V. (...). W wyniku czego kierujący pojazdem V. (...) P. K. na skutek doznanych obrażeń ciała poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.

Sprawca wypadku objęty był ochroną ubezpieczeniową OC w Towarzystwie (...) z/s w W..

Postanowieniem z dnia 29 stycznia 2018 r. (...)umorzyła śledztwo z uwagi na śmierć sprawcy wypadku. Postanowienie zostało zatwierdzone przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Mrągowie. Po przeprowadzeniu badań, u A. B. stwierdzono we krwi 1, 46 alkoholu etylowego, w moczu stwierdzono 2,86 alkoholu etylowego.

(dowód: postanowienie KPP w M. (...), (...) k. 16-17, informacja z systemu (...) k. 18, akta sprawy (...) - postanowienie k. 107 – 108, sprawozdanie z badań krwi - k.85)

Po śmierci męża, powódka w dniu 6 listopada 2017 r. przed notariuszem przyjęła w imieniu własnym i małoletniego syna W. K. z dobrodziejstwem inwentarza spadek po zmarłym P. K..

(dowód: akt notarialny Rep. A. (...) k. 38-40)

Powódka M. K. była w związku małżeńskim z P. K. od 25 marca 2016 r. Z tego związku w dniu (...) urodziło się jedno dziecko, syn W. (małoletni powód). Para poznała się trzy lata przed ślubem. Powódka wtedy była uczennicą technikum chemicznego. Kończyła szkołę, jak już urodził się ich syn. W czasie przygotowania się do klasówek, egzaminów, mąż powódki zajmował się dzieckiem. P. K. pomagał powódce także w pracach domowych jak sprzątanie, przygotowywanie posiłków. Spędzał wolny czas z synem, wstawał do niego w nocy.

Rodzina wspierała się, wzajemnie sobie pomagali, wspólnie spędzali wolny czas. P. K. był głównym żywicielem rodziny. Od 2012 r. był zatrudniony w przedsiębiorstwie Galwanotechnika (...) Sp. z o.o. w M. na stanowisku operatora urządzeń do nakładania powłok galwanicznych. Ponosił koszty dojazdu do pracy ok. 600 – 800 zł miesięcznie tytułem zakupu paliwa. Uzyskiwane z tego tytułu wynagrodzenie (stanowiące dochód po odliczeniu kosztów i składek na ubezpieczenie) wyniosło:

a)  w 2015 r. - 31.969,68 zł rocznie (podatek należny wyniósł 2.592 zł),

b)  w 2016 r. – 33.337,72 zł rocznie (podatek należny wyniósł 2.361 zł),

c)  zaś w 2017 r. – 31.745,45 zł rocznie.

Powódka w podobnym okresie uzyskała dochód, z czego w 2016 i 2017 r. na mocy decyzji z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej otrzymywała świadczenie rodzicielskie na małoletniego powoda W. K. w kwocie od 400 zł do 1.000 zł. Od dnia 01 listopada 2017 r. powódka została zatrudniona w aptece jako pomoc apteczna. Z zeznań podatkowych wynika, że dochód powódki wyniósł:

a)  w 2015 r. – 1.944,31 zł, rocznie

b)  w 2016 r. – 1.048,61 zł rocznie,

c)  w 2017 r. – 19.208,65 zł rocznie.

Małżonkowie wraz z synem mieszkali na wsi w domu rodziców powódki. Zajmowali jeden pokój. Zmarły wykonywał wszelkie naprawy w domu, podłączył centralne ogrzewanie. Dodatkowo dorabiał przy naprawach samochodów, komputerów z czego miał 500-600 zł dochodu. Ponadto ze sprzedaży drewna zarobił 600 zł rocznie. Rodzina oszczędzała pieniądze na zakup własnego mieszkania. Małżonkowie mieli plany o posiadaniu kolejnego dziecka.

(dowód: akt zgonu k. 15, akt małżeństwa k. 19, akt urodzenia małoletniego powoda k. 20, świadectwo pracy zmarłego k. 22, zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu zmarłego k. 23, PIT k. 24-3 i 139-144, zeznania świadka R. S. k. 145v-146, zeznania świadka A. S. k. 147, zeznania powódki k. 148, decyzja k. 54, oświadczenie k. 55, umowa o pracę k. 56)

Powódka bardzo przeżyła śmierć męża, była zamknięta w sobie, przygnębiona. Podjęła pracę po 2 tygodniach od zdarzenia. W czasie nieobecności powódki lub, gdy małoletni powód jest chory, babcia się opiekuje się dzieckiem. W tym celu matka powódki zrezygnowała z pracy wykonywanej za granicą w charakterze opiekunki osób starszych. Aktualnie powódka zarabia ok. 2.000 zł. Co 8 tygodnie ma dyżur, który jest dodatkowo płatny 1.000 zł. W czasie pracy powódki, gdy małoletni nie przebywa w żłobku, opiekę nad nim sprawuje babcia (matka powódki). Powódka pracuje na zmiany w godzinach: 8:00-16:00, 10:00-18:00 i 12:00-20:00. Obecnie nie ma możliwości na zmianę godzin pracy.

(dowód: zeznania świadka R. S. k. 145v-146, zeznania powódki k. 148

Koszty utrzymania domu, które ponosi powódka to: energia elektryczna – 200 zł, woda – 200 zł. Powódka dokłada także do kosztów utrzymania rodziców, z którymi mieszka w wysokości ok. 500-600 zł. Powódka ponosi opłaty za żłobek syna w kwocie 200 zł, koszty wyżywienia syna w żłobku to 5 zł na dzień (łącznie około 100 zł miesięcznie), koszty dojazdu do żłobka (w razie odbioru dziecka ze żłobka przez babcię, koszt zakupu biletu środkiem komunikacji publicznej w obie strony wynosi 10 zł). Powódka także opłaca kredyt rodziców 130 zł miesięcznie. Przed śmiercią jej męża, powódce finansowo pomagała mama, która uzyskiwała wynagrodzenie z tytułu świadczenia pracy za granicą.

W okresie zimowym powódka zobowiązana będzie ponieść koszt zakupu opału. Przewiduje koszty około 2.000 zł za drewno i 500 zł za węgiel.

Po śmierci męża, powódka wraz z małoletnim powodem otrzymywali rentę rodzinną po 501,01 zł na rzecz każdego z nich. Od marca 2018 r. tylko małoletni powód otrzymuje rentę rodzinną w wysokości 886,45 zł miesięcznie.

Dom, w którym mieszka powódka z małoletnim powodem wymaga ciągłych prac naprawczych. Rodzice powódki pomagają jej w pracach domowych. Matka powódki gotuje obiady dla całej rodziny. Ojciec powódki z uwagi na zły stan zdrowia nie jest w stanie wykonywać wszystkich czynności, nie jest w stanie podnieść dziecka. Małoletni powód lubi spędzać czas z dziadkiem.

(dowód: zeznania świadka R. S. k. 145v-146, zeznania powódki k. 149, pismo z ZUS k. 57-58, oświadczenie majątkowe – k. 65-67)

Po śmierci męża powódki rozpoczęła konsultacje u psychologa i psychiatry. Z porady psychiatry korzystała tylko raz na przełomie w maju lub czerwcu 2018 r. Wcześniej się nie leczyła. W 2014 r. miała epizod związany z omdleniem w szkole. Kilka dni przebywała w szpitalu.

(dowód: pismo z dnia 18 września 2018 r. z MOPS w B. k. 136, faks z dnia 21 września 2018 r. z MOPS w B. k. 138, dokumentacja medyczna koperta 134)

W dalszym ciągu powódka odczuwa przygnębienie po stracie męża. Codziennie przychodzi na cmentarz, zarówno przed pracą jak i po pracy. Aktualnie zażywa leki relanium. Od psychiatry otrzymała leki nasenne i uspokajające citabax i levirax. Powódka sama bierze większe dawki leków w razie gorszego samopoczucia. Powódka uczęszcza do Ośrodka (...) w B. oraz do Poradni POZ (...) w B.. Powódka nie związała się z innym partnerem.

(dowód: zeznania powódki k. 149, oświadczenie k. 52 i 53, informacja –k. 138)

Pismem z dnia 31 stycznia 2018 r. (doręczonym pozwanemu w dniu 05 lutego 2018 r.) powódka zgłosiła pozwanemu szkodę żądając:

a)  zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wysokości po 150.000 zł dla każdego z powodów,

b)  odszkodowania w wysokości po 150.000 zł dla każdego z powodów,

c)  renty alimentacyjnej w wysokości 1.500 zł miesięcznie na rzecz małoletniego W. K..

W odpowiedzi na powyższe, pozwany pismem z dnia 08 lutego 2018 r. wezwał pełnomocnika powódki do dostarczenia dokumentów dotyczących sytuacji materialnej, zawodowej, dokumentacji medycznej. Pełnomocnik powodów w dniu 06 marca 2018 r. złożyła dokumenty, w tym zeznania podatkowe, decyzję o przyznaniu renty, zestawienie kosztów utrzymania.

Pismem z dnia 05 marca 2018 r. pozwany poinformował, że brak jest podstaw do uznania roszczeń. Poinformowano, że niemożliwe było zbadanie relacji panujących w rodzinie z uwagi na fakt, że powódka odmówiła udziału w wywiadzie środowiskowym.

Na podstawie decyzji z dnia 28 marca 2018 r. pozwany przyznał na rzecz małoletniego powoda kwotę 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć oraz kwotę 10.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej po śmieci ojca. (dowód: zgłoszenie szkody k. 41-42, dowód nadania przesyłki k. 43, pismo pozwanego z dnia 8 lutego 2018 r. k. 44 i k. 45, odpowiedź pozwanego k. 47-51, oświadczenie pełnomocnika powodów k. 149v., akta szkody-zgłoszenie szkody, pismo powodów z dnia 28 lutego 2018 r. wraz załącznikami )

Sąd zważył, co następuje:

W świetle przeprowadzonego materiału dowodowego, żądania powodów zasługiwały na uwzględnienie w przeważającej części.

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez każdą ze stron, których wiarygodności nie zaprzeczyła żadna z nich, jak również z zeznań świadków i powódki. Fakt, że dla strony powodowej świadkowie są osobami bliskimi (świadek R. S. jest matką powódki i babcią małoletniego powoda, zaś świadek A. S. jest zaprzyjaźnionym sąsiadem rodziny powódki) nie przekreśla wiarygodności. zeznań. Świadkowie zeznawali spontanicznie, bez skłonności do przekłamań czy przesady. Świadkowie przedstawili relacje łączące powodów ze zmarłym P. K., rozmiar i charakter cierpień oraz szkody powodów wynikłych wskutek jego śmierci. Za wiarygodne uznano zeznania powódki, albowiem znajdują one potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym.

Poza sporem pozostawała kwestia odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa (...) w (...) z/s w W. za skutki zdarzenia z 28 października 2017 r., w następstwie którego śmierć poniósł P. K., a której to odpowiedzialności pozwany nie kwestionował. Pozwany wskazywał, że relacje panujące pomiędzy zmarłym, a powodami tyły typowe, zwyczajowo przyjęte. Krzywda została rekompensowana wypłaconym małoletniemu powodowi zadośćuczynieniem. Pozwany nadto zaprzeczał, aby w wyniku śmierci jedynego żywiciela rodziny pogorszyła się sytuacja życiowa powodów. Podobna argumentacja strony pozwanej dotyczyła braku podstaw do przyznania renty alimentacyjnej na rzecz małoletniego powoda. W ocenie strony pozwanej potrzeby powoda zaspokajane są na tym samym poziomie co przed wypadkiem zmarłego ojca.

W związku z tym, że strony odmiennie oceniały rozmiar następstw wypadku z dnia 28 października 2017 r. kwestią sporną, wymagającą wyjaśnienia i wykazania jest jak śmierć P. K. wpłynęła na życie powodów, na odczuwalne przez nich ból, cierpienia, po stracie najbliższej i na codzienne funkcjonowanie, ich sytuację życiową, a co z kolei wiązało się z koniecznością ustalenia na ich rzecz, odpowiedniej w myśl przepisów art. 446 § 4 k.c., art. 446 § 3 k.c. i 446 § 2 k.c. kwot zadośćuczynienia, odszkodowania i renty.

Podstawą prawną żądania zadośćuczynienia stanowi przepis art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdą.

Krzywdy spowodowanej śmiercią osoby bliskiej nie można wymierzyć w sposób sztywny i uniwersalny w każdym przypadku. Każdorazowo zadośćuczynienie zależy od indywidualnych okoliczności sprawy. Krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Wyważenie odpowiedniej kwoty, w relacji do okoliczności sprawy, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Zasądzenie zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. powinno nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w rozumieniu art. 23 i 24 k.c., oraz art. 448 k.c., z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra, jakim jest prawo do życia w rodzinie, czyli więź rodzinna drastycznie zerwana wskutek zaistniałego wypadku .

Osamotnienie, pustka po stracie osoby najbliższej towarzyszą powodom, zwłaszcza powódce, która w wyniku zdarzenia z dnia 28 października 2017 r. straciła męża. Z zeznań zawnioskowanych świadków wynika, że powódka wraz ze zmarłym tworzyli zgodne, kochające się małżeństwo, wspierające się i mające wspólne plany na przyszłość. Po śmierci męża z uwagi na złe samopoczucie zmuszona była zasięgnąć konsultacji psychologicznej i psychiatrycznej. Choć od wypadku minął prawie rok, powódka nadal doczuwa przygnębienie. O złym samopoczuciu, uczuciu pustki, przygnębienia, żalu, rozpaczy zeznała sama powódka, której zeznania korelują z zeznaniami świadków R. S. i A. S.. Wypowiedzi powódki na rozprawie w dniu 26 września 2018 r. były spójne, przepełnione smutkiem i żalem.

W tym miejscu warto wskazać, że Sąd pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu psychiatrii na okoliczność jak śmierć męża wpłynęła na stan psychiczny powódki, albowiem zdarzenie z dnia 28 października 2017 r. pozwala na dość oczywiste ustalenie, że krzywda powódki jako młodej mężatki (przypomnieć tylko należy, że bezpowrotnej rozłąki małżonków doszło półtora roku po zawarciu związku małżeńskiego) była ogromna, tak jak by miało miejsce w każdym podobnym przypadku. Zgromadzone dowody w aktach sprawy wskazują na to, że powódkę łączyła z mężem silna więź emocjonalna, a co za tym idzie powódka po jego śmierci odczuwa ogromną stratę i osamotnienie.

Małoletni powód w chwili śmierci P. K. był nieco ponad rocznym dzieckiem, Jak zeznali świadkowie, w tym świadek A. S., że małoletni powód zarówno po bezpośredniej stracie ojca, jak i aktualnie „szuka bliskiego kontaktu” z np. dziadkiem, sąsiadem. Oznacza to, że poszukuje relacji z ojcem.

Wskazać należy, że nagle na skutek zdarzenia, plany powódki o wspólnym dążeniu do zakupu własnego mieszkania, o posiadaniu kolejnego dziecka legły w gruzach i w jednej też chwili małoletniemu powodowi przerwano możliwość budowania relacji z ojcem.

Zadośćuczynienie po śmierci bliskiej osoby, a taką bez wątpienia dla powodów był P. K., powinno rekompensować utratę więzi łączących zmarłego z członkami rodziny, zażyłość stosunków emocjonalnych, ewentualnie pogorszenie stanu zdrowia, cierpienie i ból po stracie osoby najbliższej.

Pojęcie krzywdy nie jest ograniczone czasowo, przeciwnie - jest to proces emocjonalny rozciągnięty w czasie, a jego skutki mogą dotknąć osobę najbliższą później niż bezpośrednio po wypadku, nawet w okresie wielu lat. Adaptacja do takiego stanu rzeczy nie przekreśla negatywnych doznań osoby pokrzywdzonej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 28 listopada 2014 r., sygn. akt I A Ca 566/14).

Ochroną przepisu art. 446 § 4 k.c. objęta jest również krzywda spowodowana naruszeniem dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie, które to naruszenie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich.

W kontekście powyższe nie może budzić wątpliwości, że pomimo bardzo młodego wieku małoletniego powoda (aktualnie powód jest dwuletnim chłopcem) nie może ujemnie wpływać na wysokość zadośćuczynienia. Tak wczesna utrata ojca w okresie najintensywniejszego rozwoju osobowości dziecka, rzutuje na okres życia pozbawiony wsparcia jednej z dwóch osób najważniejszych w życiu dziecka. Bez wątpienia istotne w tej części rozważań jest to, co zresztą stanowi okoliczność bezsporną, że na skutek zdarzenia z dnia 28 października 2017 r. małoletni powód bezpowrotnie utracił prawo do życia w pełnej rodzinie. Zaś w przypadku powódki, utrata niedawno poślubionego partnera życiowego, oczywistym jest, że jawi się jako największa tragedia życiowa, albowiem filarem każdego związku małżeńskiego jest obecność dwóch partnerów. Powodowie zostali pozbawieni radości z obecności P. K., a także zostali pozbawieni możliwości oczekiwania pomocy z jego strony.

Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie
z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonych.

Oczywistym jest, że ustalenie wysokości zadośćuczynienia nie może ściśle odpowiadać właściwemu dla naprawienia szkody majątkowej, matematycznemu dostosowaniu kwoty odszkodowania do wielkości uszczerbku w prawnie chronionych dobrach i interesach pokrzywdzonych. Do sądu orzekającego należy rozważenie znaczenia czynników, które pozostają doniosłe dla ustalenia zakresu obowiązku zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Śmierć osoby bliskiej i związane z tym cierpienia członków rodziny nie mają i nie mogą mieć swojego ekonomicznego „odpowiednika”. Należy zatem zwrócić uwagę na cel zadośćuczynienia, którym jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji. Jednocześnie zadośćuczynienie nie może być jedynie symboliczne, lecz ma stanowić odczuwalną ekonomicznie wartość.

Ocena materiału dowodowego pozwala uznać, że powódka próbuje zorganizować na nowo swoje życie, już bez fizycznej obecności męża. Dzięki wsparciu rodziców, powódka jest w stanie funkcjonować, utrzymywać więź emocjonalną z synem i z rodzicami, a także być aktywną zawodowo.

Z tych względów w oparciu o art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. art. 436 § 1 k.c., art. 822 § 1 k.c. oraz art. 34 ust. 1 i art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 90.000 zł i na rzecz małoletniego powoda kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia wziął pod uwagę okoliczność, że w postępowaniu likwidacyjnym, pozwane Towarzystwo przyznało W. K. kwotę 15.000 zł z tego tytułu.

Podstawę prawną żądania zapłaty odszkodowania za znaczne pogorszenia sytuacji życiowej powodów stanowi art. 446 § 3 k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenia się sytuacji życiowej.

Pojęcie „sytuacji życiowej”, użyte w art. 446 § 3 k.c., nie jest pojęciem precyzyjnym. W orzecznictwie jednak dokonano pewnej konkretyzacji tego pojęcia wskazując, że sytuacja życiowa w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. to ogół czynników, składających się na położenie życiowe jednostki, to także trudne do wyliczenia wartości ekonomiczne (tak m. in. Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 26 czerwca 2015 r., sygn.. akt I A Ca 107/15). W ramach tego odszkodowania może się mieścić nie tylko szkoda o charakterze materialnym, ale i niematerialnym, w szczególności jeżeli doszło do osłabienia aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudów dnia codziennego (vide wyrok S.A. w Szczecinie z dnia 24 czerwca 2015 r., sygn. akt I A Ca 216/15). Należy też zgodzić się z Sądem Apelacyjnym w Warszawie, że przepis art. 446 § 3 k.c. służy możliwości częściowego choćby zrekompensowania szczególnej postaci uszczerbku, którym jest znaczne pogorszenie sytuacji życiowej (a nie naprawieniu klasycznej szkody majątkowej), powstałego w następstwie tragicznego zdarzenia, którym jest śmierć najbliższego członka rodziny wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Dlatego zapis w art. 446 § 3 k.c. o „znacznym pogorszeniu sytuacji życiowej” nadaje odszkodowaniu z tego przepisu charakter szczególny. Chodzi tu wprawdzie o szkodę o charakterze majątkowym, jednak najczęściej ściśle powiązaną i przeplatającą się z uszczerbkiem o charakterze niemajątkowym, a więc o szkodę często trudną do uchwycenia i ścisłego matematycznie zmierzenia, którą zazwyczaj wywołuje śmierć najbliższego członka rodziny. Taki szczególny charakter szkody rekompensowanej „stosownym”, a nie „należnym” odszkodowaniem oznacza w konsekwencji potrzebę daleko idącej indywidualizacji zakresu świadczeń przysługujących na podstawie art. 446 § 2 i 3 k.c. (vide wyrok tego Sądu z dnia 16 grudnia 2014 r., sygn. akt VI A Ca 275/14). Wykładnia celowościowa art. 446 § 3 k.c. każe przyjąć, że odszkodowanie stosowne to takie, które w sposób dostateczny rekompensuje doznaną szkodę, uwzględniając jej rozmiar, długotrwałość, szczególne okoliczności danego przypadku, ale także stopę życiową społeczeństwa. Odszkodowanie to winno przedstawiać konkretną wartość ekonomiczną. Musi wyrażać się taką sumą, która będzie odbierana jako realne adekwatne przysporzenie zarówno przez uprawnionego, jak i z obiektywnego punktu widzenia, uwzględniającego ocenę większości rozsądnie myślących ludzi.

Sąd przyznał na rzecz powoda odszkodowanie w kwocie 110.000 zł, a tym samym zasądził kwotę odszkodowania w wysokości 100.000 zł (uwzględniając kwotę 10.000 zł wypłaconą przez pozwanego. W przypadku zaś powódki dochodzona kwota 85.000 zł w pełni znajduje uzasadnienie.

Wymaga bowiem podkreślenia, że sytuacja majątkowa powodów za życia P. K. byłaby dużo lepsza, albowiem już w 2017 r. średni dochód netto z wynagrodzenia za pracę wyniósłby ok. 5.000 zł netto miesięcznie, przy założeniu, że pracowaliby oboje małżonkowie . Należy pamiętać, że w 2015 r. powódka zaszła w ciążę, w (...) urodził się małoletni powód. W tym okresie nie świadczyła pracy, ale skończyła szkołę, uzyskała tytuł technika farmaceuty i podjęła starania, aby podjąć pracę. Powódka jeszcze przed zdarzeniem znalazła zatrudnienie. Po śmierci męża, sytuacja majątkowa powódki uległa znacznemu pogorszeniu, albowiem pozostała ona jedynym żywicielem rodziny i na niej spoczywa główny ciężar utrzymania syna i zaspokojenia swoich i małoletniego powoda niezbędnych potrzeb. Aktualnie średnie miesięczne wynagrodzenie powódki wynosi 2.000 zł z możliwością dodatkowego wynagrodzenia za dyżur raz na 8 - 9 tygodni za 1.000 zł. Oczywiście, do źródeł dochodu rodziny należy również doliczyć otrzymywaną aktualnie rentę rodzinną po zmarłym ojcu wypłaconą na rzecz powoda W. K. w wysokości 886,45 zł miesięcznie. Niemniej jednak nie można nie zauważyć, że w rodzinnym budżecie powodów nie ma dochodów zmarłego z wynagrodzenia za pracę kształtujących się na poziomie 3.000 zł. Już to wyliczenie obrazuje, że dochody rodziny w okresie przed śmiercią P. K. i po jego śmierci znacząco się różnią. Nie można tracić z pola widzenia faktu, że sytuacja zarówno dla powódki jak i dla małoletniego powoda uległa pogorszeniu i to znacznemu. Przy ocenie zasadności przyznania odszkodowania w trybie art. 446 § 3 k.c. winno mieć na uwadze także inne, aspekty jak np. utratę perspektyw na polepszenie sytuacji życiowej. Zmarły bowiem świadczył realną pracę na rzecz domu, wykonując różnego rodzaju naprawy hydrauliczne, budowlane, naprawiał samochody u komputery Sytuacja powodów pod względem finansowym była stabilna. Nie ulega wątpliwości, że gdyby P. K. żył, rodzinie powodów żyłoby się lepiej, albowiem wynagrodzenie otrzymywane z tytułu wykonywanej pracy przez zmarłego jak również dochody z jego prac dorywczych realnie zasilałby budżet domowy ponad to, co otrzymuje powódka. Obecnie powódka korzysta z pomocy swojej matki, która w czasie jej pracy opiekuje się małoletnim powodem, przygotowuje posiłki, odbiera dziecko ze żłobka. W tym celu matka powódki zmuszona była zrezygnować z własnej pracy zarobkowej, poświęcając swój czas powodom. Z uwagi na trudną sytuację rodziców, powódka wspomaga rodziców finansowo łącznie ok. 700 zł miesięcznie.

W wyniku śmierci P. K., powodowie stracili możliwość otrzymywania i korzystania ze środków finansowych otrzymywanych przez zmarłego, co w konsekwencji pogorszyło ich sytuację materialną. Stary dom, w którym powodowie mieszkają pociąga za sobą wydatki, które wcześniej nie były ponoszone z uwagi na pracę zmarłego. Trzeba też pamiętać, że małoletni powód nie może się już spodziewać ze strony ojca pomocy w zakresie edukacji, zdrowia, hobby. Nie można zapominać, że małoletni powód bezpowrotnie utracił możliwość korzystania z pomocy ojcowskiej obecnie, również pomocy w przyszłości, którą zwyczajowo świadczą rodzice już po opuszczeniu przez dziecko rodzinnego domu.

W tym miejscu trzeba podkreślić, że sytuacja finansowa P. K. wskazywała na to, że był on osobą zaradną życiowo i byłby w stanie pomoc opisaną wyżej świadczyć na rzecz syna i żony. Nadto zmarły był osobą niespełna trzydziestoletnią i przez długi okres mógłby tego rodzaju pomoc materialną nieść na rzecz swego syna i żony. Dlatego dochodzone przez powodów kwoty tytułem odszkodowania są w pełni zasadne i znajdują potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym. W związku z tym, Sąd na podstawie art. 446 § 3 k.c. zasądził na rzecz:

a)  powódki M. K. kwotę 85.000 zł tytułem odszkodowania,

b)  małoletniego powoda W. K. kwotę 100.000 zł tytułem odszkodowania,

o czym orzekł jak w punkcie I i III sentencji wyroku.

Kolejnym żądaniem małoletniego powoda W. K. było zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Towarzystwa renty w wysokości po 1.500 zł miesięcznie.

Zgodnie z art. 446 § 2 k.c., osoba względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Renta ma charakter odszkodowawczy, stanowi wynagrodzenie straty, jakiej doznała osoba uprawniona do alimentacji przez niemożność uzyskania świadczenia zezwalającego na zaspokojenie jej wszystkich potrzeb. Zmierza zatem do restytucji, w granicach możliwych do zrealizowania, stanu rzeczy, jaki istniał w chwili zdarzenia wywołującego szkodę. Określenie wysokości należnego uprawnionemu świadczenia uwzględniać powinno kwotę, jaką zobowiązany alimentowałby go oraz otrzymywaną od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rentę rodzinną.

Przy ustalaniu zakresu zobowiązania zmarłego, który był obciążony obowiązkiem alimentacyjnym, sąd musi dokonać oceny nie tylko rzeczywiście uzyskiwanych przez niego dochodów, ale i jego możliwości zarobkowych. Wyznaczenie tych możliwości powinno być oparte na realnych podstawach, przemawiających za tym, że z dużym stopniem prawdopodobieństwa zmarły osiągnąłby oznaczone dochody (zobacz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2010 r., I CSK 702/09, Lex 688668).

W niniejszej sprawie bezspornym było, że ojciec małoletniego powoda był osobą na której ciążył ustawowy obowiązek alimentacyjny, zgodnie z art. 128, art. 133 k.r.i.o. Po urodzeniu się W. K., ojciec partycypował w kosztach jego utrzymania. W głównej mierze, do czasu śmierci zobowiązanego, zmarły ponosił wszystkie koszty związane z bieżącymi niezbędnymi wydatkami syna. Nadto poświęcał mu swój czas i go pielęgnował.

Przy ustalaniu wysokości renty należy stosować kryteria przyjęte w art. 135 k.r.o. (usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego)

Od marca 2018 r. małoletni powód otrzymuje rentę rodzinną z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 886, 45 zł miesięcznie. Koszty utrzymania syna powódka oceniła na kwotę 1.500 zł jako wkład zmarłego w utrzymanie syna. Po śmierci męża, cały ciężar związany z utrzymaniem małoletniego powoda spoczywa na powódce. Biorąc pod uwagę, że przed śmiercią zmarły P. K. zarabiał średnio 3.000 zł, a także dodatkowo z prac dorywczych uzyskiwał kilkaset złotych, można jednoznacznie stwierdzić, że w deklarowanej przez powódkę kwotę byłyby w stanie partycypować w kosztach utrzymania syna. Należy mieć na względzie, że powódka bez pomocy matki (ewentualnie opiekuna do dziecka), nie byłaby w stanie pracować (z uwagi na pracę zmianową) i jednocześnie zajmować się dzieckiem. Z uwagi na to, że jej matka nie pracuje, powódka wspomaga matkę finansową kwotą ok. 700 zł. Gdyby nie pomoc matki, powódka musiałaby ponieść wydatki na wynagrodzenie opiekuna dla dziecka , które zapewne przekroczyło kwotę 700 zł, biorąc pod uwagę wysokość stawek rynkowych dla tego typu usług oraz fakt świadczenia pracy przez powódkę w godzinach wieczornych. Niewątpliwie powódka mogłaby liczyć na wparcie męża w tym zakresie, których wówczas mógłby opiekować się dzieckiem. Należy pamiętać, że cały ciężar wychowania dziecka obecnie spoczywa na powódce. Nie będzie ona mogła liczyć na osobiste starania ojca dziecka. Potrzeby dziecka związane są nie tylko z zaspokajaniem minimalnych warunków życiowych, lecz także związane z zapewnieniem dziecku normalnego rozwoju psychicznego i fizycznego.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu, biorąc pod uwagę otrzymywane świadczenie rentowe z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zasadnym jest zasądzenie renty na rzecz małoletniego powoda w wysokości 700 zł miesięcznie poczynając od maja 2018 r., o czym Sąd orzekł w oparciu o art. 446 § 2 k.c. W pozostałym zakresie powództwo oddalił, jako pozbawione uzasadnionych racji, jak w punkcie V i VI sentencji wyroku.

W tym miejscu warto wskazać, że strona powodowa nie wskazała początkowego okresu zasądzenia renty alimentacyjnej, dlatego terminem od którego możliwe byłoby zasądzenie, mając na uwadze treść art. 321 k.p.c. był dzień 19 kwietnia 2018 r. tj. dzień złożenia pozwu do Sądu (vide k. 4). Dlatego kwotę 700 zł Sąd podzielił na 30 dni, co dało kwotę 23,33 zł dziennie, a następnie pomnożył przez 12 dni (od 19 kwietnia do 30 kwietnia), co dało kwotę 280 zł i taką kwotę Sąd zasądził tytułem renty za okres od 19 kwietnia 2018 r. do 30 kwietnia 2018 r. w punkcie IV wyroku.

Sąd nie podziela stanowiska strony pozwanej, że z uwagi na niechęć powódki do udziału w rozmowie z przedstawicielem pozwanego, nie mógł dokonać rzetelnej oceny zasadności dochodzonego roszczenia. Wskazać należy, że brak zgody na wywiad nie może rzutować uzasadnieniem braku podstaw do wypłaty świadczeń, albowiem pozwany mógł zażądać innych dokumentów przedstawiających sytuację powodów. Podnieść należy, że powodowie na żądanie pozwanego, w dniu 06 marca 2018 r. udokumentowali swoją sytuację materialną i rodzinną.

Dlatego Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie w zakresie żądań o zadośćuczynienie i odszkodowanie od dnia 21 marca 2018 r. Zgodnie z treścią art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W świetle art. 817 § 2 gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Biorąc pod uwagę fakt zgłoszenia szkody przez powodów w dniu 05 lutego 2018 r., Sąd przyjął, że pozwany pozostaje w opóźnieniu w terminie 14 dni od dnia złożenia dokumentów przez powodów (data złożenia dokumentów w dniu 06 marca 2018 r.). Pozwany dysponował bowiem odpowiednim czasem i wystarczającą dokumentacją szkody, aby spełnić świadczenie.

O odsetkach Sąd orzekł w oparciu o art. 481 k.c. w zakresie roszczenie o rentę, przy czym w zakresie renty za miesiąc kwiecień 2018 r., Sąd przyjął, że pozwany pozostaje w opóźnieniu od dnia 19 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 100 zd.2 k.p.c.

Koszty powódki M. K. to opłata od pozwu ponad kwotę, od której była zwolniona – 2.000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 5.400 zł i opłata od pełnomocnictwa – 17 zł, łącznie 7.417 zł.

Koszty małoletniego powoda to częściowa opłata od pozwu -1.000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika 5.400 zł, łącznie 6.400 zł.

Powódka wygrała niniejszy proces w zasadniczej części, uległa jedynie w zakresie roszczenia odsetkowego, dlatego w punkcie VII sentencji wyroku, Sąd zasądził od pozwanego na jej rzecz kwotę 7.417 zł.

Małoletni powód wygrał proces w 95,59%, zaś pozwany w 4,41%. W związku z tym, że powód w nieznacznej części uległ swoim żądaniu, zasadne była zasądzenie od pozwanego na jego rzecz całości kosztów procesu, tj. 6.400 zł, o czym Sąd orzekł w punkcie VII sentencji wyroku.

Sąd uznał, że w niniejszej sprawie występuje szczególny uzasadniony wypadek zastosowania art. 102 k.p.c. Powód W. K., jest małoletni, zaś sama zasada wytoczenia powództwa okazała się w pełni uzasadniona, zaś wysokość renty alimentacyjna podlegała ocenie Sądu. Dlatego Sąd nie obciążył powoda kosztami sądowymi.

O nieuiszczonych kosztach sądowych, Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 zd.2 k.p.c. W związku z tym, że pozwany przegrał w sprawę co do należności głównej w całości w stosunku do roszczeń powódki M. K., należało nakazać ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Okręgowego w Olsztynie) kwotę 6.750 zł (8.750 zł – 2.000 zł) tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu. Do rozliczenia pozostała kwota 9.900 zł (10.900 zł – 1.000 zł) tytułem nieuiszczone opłaty sądowej od pozwu. W związku z tym, że pozwany przegrał niniejszy proces w stosunku do żądania małoletniego powoda w 95,59%, oznacza to, że w takim samym zakresie winien jest ponieść koszty sądowe (9.900 zł x 95,59% = 9.463,41 zł). Dlatego w punkcie X sentencji wyroku nakazano ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Okręgowego w Olsztynie) łącznie 16.213,41 zł (6.750 zł + 9.463,41 zł).

SSO Ewa Oknińska