Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 335/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2018 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Mikos-Bednarz (spr.)

Sędziowie: SO Tomasz Sagała

SO Grażyna Szymańska-Pasek

Protokolant: Emilia Romanik

po rozpoznaniu 17 października 2018 r. w O.

na rozprawie sprawy

z powództwa M. W.

przeciwko W. W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z 11 czerwca 2018 r., sygn. akt I C 912/16 (sygn. akt I C 15/17)

orzeka:

uchyla zaskarżone orzeczenie i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Ostrowi Mazowieckiej do ponownego rozpoznania w innym składzie, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Grażyna Szymańska-Pasek Małgorzata Mikos-Bednarz Tomasz Sagała

I Ca 335/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 czerwca 2018r. Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej oddalił oba powództwa (sprawy połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia) powódki M. W. skierowane przeciwko W. W., treścią których to powódka dochodziła:

-pozwem z dnia 11 października 2016 r. zapłaty kwoty 61.437,58 zł wraz z odsetkami od dnia 8 kwietnia 2016 r. - z tytułu zwrotu spłaty zadłużenia, które obciążało pozwanego w stosunku do wierzyciela P. P., w sytuacji gdy komornik sądowy w dniu 31 marca 2016 r. wszczął egzekucję z nieruchomości i w obawie przed zlicytowaniem zajętych nieruchomości powódka spłaciła zadłużenie pozwanego wraz z odsetkami i kosztami komorniczymi (sygn. akt I C 912/16)

-pozwem z dnia 8 listopada 2016 r. zapłaty kwoty 13.151,14 zł wraz z odsetkami od dnia 7 listopada 2016 r. – z tytułu spłaty zadłużenia obciążającego pozwanego w stosunku do wierzyciela Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zabezpieczonego hipoteką (sygn. akt IC 15/17) na udziale pozwanego w nieruchomości, którą w wyniku podziału majątku wspólnego otrzymała powódka.

Oddalenie obu żądań z połączonych spraw Sąd Rejonowy oparł tylko na ustaleniu, że poza sporem był fakt, że w małżeństwie stron z dniem 8 lutego 2006 r. wprowadzono ustrój rozdzielności majątkowej (choć Sąd Rejonowy błędnie wskazuje, iż strony w dniu 8 lutego 2016 r. ustanowiły wspólność ustawową), że bezsporne było również to, iż po ustaniu wspólności majątkowej powstały zadłużenia, które obciążały wyłącznie pozwanego (dług wobec wierzycieli P. P. oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa). Za niekwestionowane Sąd Rejonowy przyjął również to, że w stosunku do udziału w nieruchomości przysługującej pozwanemu, a stanowiącej współwłasność stron zostały skierowane egzekucje w/w wierzycieli i że powódka przed dokonaniem podziału majątku wspólnego, spłaciła obciążające pozwanego zadłużenie.

I jedyną kwestią wymagającą ustalenia, w ocenie Sąd Rejonowy, była podstawa i zasadność powództw skierowanych przez powódkę w stosunku do pozwanego, w których domagała się ona zwrotu spłaconych przez nią długów pozwanego.

W dalszej części uzasadnienia Sąd Rejonowy podjął się próby oceny różnych podstaw prawnych w kontekście żądań pozwów, by dojść do konkluzji, że takich podstaw nie znajduje.

I tak analizując podstawę z art. 356 k.c. Sąd Rejonowy uznał tylko, że zapłata dokonana za dłużnika przez osobę trzecią, jest skuteczna wobec wierzyciela i nie można mieć wątpliwości co do skuteczności spłaconych przez powódkę zadłużeń pozwanego.

W dalszej kolejności poszukując podstawy prawnej w art. 519 k.c. i nast.(dotyczących przejęcia długu) Sąd Rejonowy stwierdza, że ta regulacja również nie może mieć zastosowania, bo po pierwsze, nie było zgody na przejęcie długu, a po drugie umowa przejęcia długu wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności, a w sprawie będącej przedmiotem oceny Sądu Rejonowego, powódka nie zawierała umowy ani z którymkolwiek z wierzycieli pozwanego ani z samym pozwanym.

W dalszej kolejności Sąd Rejonowy przywoła tylko treść w art. 518 k.c. (wstąpienie w prawa wierzyciela) i skontestował to twierdzeniem, że żadna z okoliczności wskazanych w przywołanej regulacji nie zaistniała w niniejszej sprawie A także nie można uznać aby powódka była odpowiedzialna za dług pozwanego rzeczowo, ponieważ egzekucja nigdy nie mogła być skierowana do jej udziału w nieruchomościach stanowiących współwłasność będącą konsekwencją ustania wspólności majątkowej małżeńskiej.

Sąd Rejonowy podjął się próby przeanalizowania roszczenie powódki pod kątem ewentualnego bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 k.c.) czy też zwrotu nienależnego świadczenia. W kontekście tej podstawy prawnej Sąd Rejonowy stwierdził, że nie było wątpliwości, że powódka, uiszczając dług pozwanego, miała świadomość, że spełnia zobowiązanie ciążące na pozwanym, ale nie wykazała aby spełniając którekolwiek ze świadczeń dokonała zastrzeżenia jego zwrotu, nawet w sposób dorozumiany, co Sąd przywołał w kontekście art. 405 k.c. Zaś w kontekście odmowy zwrotu świadczenia nienależnego (art. 411 k.c.) Sąd Rejonowy przywołał tylko jego treść, bez odniesienia się do warunków niniejszego sporu.

Końcowo Sąd Rejonowy nie znajdując podstaw prawnych aby uwzględnić roszczenia powódki, oddalił oba powództwa.

Apelację od powyższego wyroku w całości wywiodła powódka, reprezentowana na tym etapie przez zawodowego pełnomocnika.

Apelacja oparta została na zarzutach naruszenia przepisów prawa materialnego:

- art. 405 k.c. poprzez błędną jego wykładnię, co doprowadziło do niewłaściwego zastosowania poprzez uznanie, że jedną z przesłanek bezpodstawnego wzbogacenia jest brak wiedzy osoby zubożonej o nienależności świadczenia,

- art. 411 k.c. poprzez jego zastosowanie w sytuacji, w której w sprawie należało zastosować jako podstawę prawną orzeczenia art. 405 k.c. o bezpodstawnym wzbogaceniu, nie zaś jego szczególną formę jaką jest nienależne świadczenie.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty (szerzej omówione w uzasadnieniu apelacji) powódka w pierwszej kolejności zawnioskowała o zmianę zaskarżonego orzeczenia i zasądzenie na jej rzecz żądanych kwot wraz z odsetkami, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku do ponownego rozpoznania.

Pozwany W. W. na rozprawie apelacyjnej wnosił o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powódki zasługiwała na uwzględnienie.

W konsekwencji tego na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. należało uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania w innym składzie.

Na wstępie należy poczynić kilka ogólnych uwag, uzasadniających wydanie orzeczenia kasatoryjnego i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd odwoławczy z uwagi na treść art. 382 k.p.c. jest wprawdzie sądem merytorycznym, bowiem orzeka na podstawie materiału dowodowego zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz z postępowaniu apelacyjnym, wobec czego uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania może nastąpić jedynie wyjątkowo, tj. w razie stwierdzenia nieważności postępowania ( art. 386 § 2 k.p.c.), w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości ( art. 386 § 4 k.p.c.).

W interpretacji art. 386 § 4 k.p.c. sąd odwoławczy podziela zapatrywanie wyrażone w wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 11 sierpnia 2016 r. sygn. akt. I ACa 272/16, gdzie stwierdza się, że treścią normy prawnej zawartej w art. 386 § 4 k.p.c. jest upoważnienie do wydania przez sąd odwoławczy orzeczenia kasatoryjnego w określonych sytuacjach procesowych, jako wyjątku od zasady orzekania co do meritum sporu w tym postępowaniu. Jego brzmienie wskazuje jednocześnie na to, że nie zachodzi obowiązek prowadzenia przez sąd drugiej instancji postępowania zmierzającego do wyjaśnienia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych w sytuacji, gdy sąd pierwszej instancji zaniechał rozważenia poddanych przez strony pod osąd żądań i twierdzeń, jak również, gdy nie dokonał oceny przeprowadzonych dowodów i pominął mogące mieć wpływ na rozstrzygnięcie meritum sporu dowody zawnioskowane przez strony dla ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Konieczne staje się wówczas wydanie orzeczenia przewidzianego w art. 386 § 4 k.p.c., ponieważ ocena po raz pierwszy poddanych przez strony pod osąd żądań i zarzutów oraz twierdzeń i dowodów zgłoszonych na ich poparcie, a następnie wydanie orzeczenia co do istoty sporu, ograniczyłyby merytoryczne rozpoznanie sprawy do jednej instancji. Podkreślić przy tym należy, że merytoryczny charakter postępowania odwoławczego, nie oznacza że sąd drugiej instancji pełni taką samą rolę, jak sąd orzekający w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, mimo że postępowanie apelacyjne jest postępowaniem merytorycznym, to nie można pomijać, że przede wszystkim ma charakter kontrolny. Rozstrzyganie zatem po raz pierwszy określonych kwestii przez sąd apelacyjny, prowadzi do pozbawienia stron możliwości zgłoszenia ewentualnych zarzutów dopuszczalnych tylko w ramach zaskarżenia w toku postępowania dwuinstancyjnego. (podobnie Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 10.04.2015 r. ACa 1002/14 i z dnia 3.06.2015 r. III AUa 1766/14).

A w sprawie niniejszej nie sposób przyjąć, że Sąd Rejonowy rozpoznał istotę sprawy, skoro nie przeprowadził żadnego postępowania dowodowego. Wprawdzie Sąd Rejonowy wraz z apelacją, przekazał liczne inne akta tj. akta Sądu Rejonowego w Ostrołęce sygn. akt I Ns 527/07 -o podział majątku wspólnego M. W. i W. W. (IV tomy akt), akta komornicze o sygn. Km 183/15 – egzekucji świadczeń pieniężanach z wniosku wierzyciela P. P. przeciwko dłużnikowi W. W. i księgę wieczystą (...) - nieruchomości obciążonej hipoteką, z wpisami wszczęcia egzekucji komorniczej, której właścicielem stała się powódka w wyniku podziału majątku wspólnego; to w oparciu o wymienione akta nie przeprowadził żadnego postępowania dowodowego. Należy więc postawić pytanie jaki był cel przedstawiania tych wszystkich akt wraz z apelacją.

Z zapisów protokołów dwu rozpraw, które odbyły się w przedmiotowej sprawie, na pierwszej rozprawie dnia 28.06.2017r. Sąd Rejonowy wysłuchał tylko informacyjnie powódkę i zwrócił się o w/w akta komornicze i księgę wieczystą, podobnie na drugim terminie rozprawy dnia 28 maja 2018r. wysłuchał tylko informacyjnie pozwanego, zamknął rozprawę, zażądał akt I Ns 527/07 (o podział majątku wspólnego) wpisując w postanowieniu z rozprawy, że „dopuścić dowód z dokumentów tej sprawy i przeprowadzić go poza rozprawą”, rozprawę zamknął i odroczył ogłoszenie orzeczenia, ale ostatecznie dowodu z dokumentów z przedmiotowych akt nie przeprowadził. Pomimo zażądania tych wszystkich akt (sądowych, komorniczych i wieczystoksięgowych) nie sposób odnaleźć w aktach niniejszej sprawy postanowienia o dopuszczeniu dowodu z konkretnych dokumentów z zażądanych akt, czy poszukiwać wyjaśnień w uzasadnieniu wyroku, że załączone i przekazane z apelacją akta nie zawierały istotnego dla sprawy materiału dowodowego.

Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie nie poczynił żadnych ustaleń faktycznych, nie wskazał żadnych dowodów na których się oparł, w konsekwencji czego przyjęcie braku podstawy prawnej żądań pozwu i oddalenie powództw ma charakter czysto teoretyczny. Negatywne dla strony powodowej rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł tylko na oczywistym i niekwestionowany przez strony twierdzeniu, że zadłużenie które powódka spłaciła było tylko i wyłącznie zadłużeniem pozwanego.

W konsekwencji nie przeprowadzenia żadnego postępowania dowodowego (nawet strony zostały wysłuchane tylko informacyjnie) Sąd Rejonowy nie mógł w sposób właściwy ocenić istoty sporu. Zaszły więc obie przesłanki z art. 386 § 4 k.p.c. bowiem, po pierwsze, zachodzi konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości i poczynienia ustaleń faktycznych, a po drugie, dopiero w oparciu o poczynione ustalenia można rozpoznać istotę sprawy.

Sąd Rejonowy rozstrzygając spór pomiędzy byłymi małżonkami, nie może nie zważać na to, że historia tego sporu jest konsekwencją ustroju małżeńskiego stron, faktu funkcjonowania stron przez lata w ustroju rozdzielności majątkowej, trwającego sporu i dokonanego ostatecznie sądownie podziału majątku wspólnego. W sprawie tej nie można ocenić żądań powódki bez odniesienia się do kontekstu czasowego, bez ustalenia dlaczego i na jakim etapie dokonała spłaty zobowiązań byłego męża- pozwanego w niniejszej sprawie.

Bez dowodowej analizy akt sądowych, ze sprawy o podział majątku wspólnego, akt komorniczych egzekucji długu pozwanego z nieruchomości, której wyłączną właścicielką stałą się powódka, akt księgi wieczystej z konstytutywnym wpisem hipoteki przymusowej długu pozwanego, wpisów wszczęcia egzekucji długów pozwanego, nie można przyjąć że Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe i rozpoznał istotę sprawy.

Analiza dowodowa akt podziału majątku wspólnego, akt wieczystoksięgowych i egzekucyjnych pozwoli sądowi ponownie rozpatrującymi przedmiotową sprawę, prawidłowo i kompletnie ustalić stan faktyczny, by na jego podstawie dokonać właściwej analizy prawnej żądań pozwów.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy przeprowadzi ocenę prawną żądań powódki z odniesieniem się do przebiegu, ustaleń i końcowego orzeczenia w sprawie o podział majątku wspólnego, a więc od uregulowań art. 45 k.r.o i art. 567 k.p.c., które wskazuje jakie żądania i roszczenia byłych małżonków objęte są prekluzją procesową i materialną po sądowym zakończeniu sprawy o podział majątku wspólnego.

Przypomnieć tylko wypada, że hipotezą w/w uregulowań w sprawie o podział majątku wspólnego nie są objęte rozstrzygnięcia jakie wydatki z majątku odrębnego jednego z małżonków na rzecz majątku odrębnego drugiego z małżonków podlegają zwrotowi. Taką sprawę Sąd rozpoznaje w procesie, poza sprawą o podział majątku wspólnego (w oparciu o postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1984r. III CRN 315/83).

W realiach niniejsze sprawy, odnosząc się do wyżej zacytowanych uregulowań, żądania pozwów to żądania oparte na spłacie długów osobistych pozwanego z majątku osobistego powódki, a ponadto długów spłaconych w różnych terminach w odniesieniu do toczącego się i zakończonego postępowania o podział majątku wspólnego. Każde z żądań z obu pozwów Sąd Rejonowy przy ponownym rozpoznaniu sprawy oceni odrębnie.

Daty spłat długów osobistych byłego męża powódki ze swojego majątku osobistego wobec wierzycieli pozwanego tj. A. P. i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (które są niesporne) Sąd Rejonowy odniesie do etapów postępowania o podział majątku wspólnego i trwającego w jego trakcie także postępowania egzekucyjnego, postępowania w przedmiocie wpisów w księdze wieczystej, co jest możliwe w oparciu o dowody z akt przekazanych wraz z apelacją,

a które Sąd Rejonowy przy pierwszym rozpoznaniu sprawy całkowicie zignorował..

Sąd Rejonowy zwróci również uwagę na to, że hipoteka na rzecz na Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpisana została na udziale pozwanego w załączonej KW na końcowym etapie postępowania o podział majątku wspólnego (konstytutywny wpis hipoteki przymusowej datowany jest na dzień 25.01.2016r., a postanowienie w sprawie o podział majątku wspólnego pochodzi z dnia 12 .10.2016r.), po dokonaniu już oszacowania nieruchomości. I po ustaleniu w oparciu o akta sprawy o podział majątku wspólnego, czy hipoteka nie obniżyła wartości nieruchomości, którą w wyniku podziału majątku otrzymała powódka, Sąd Rejonowy zważy, że powódka otrzymując nieruchomość obciążoną hipoteką stałą się odpowiedzialna rzeczowo za dług osobisty byłego męża i jakie roszczenia z tego tytułu przysługują powódce odpowiedzialnej tylko rzeczowo wobec pozwanego odpowiedzialnego osobiście za przedmiotowy dług.

Niezależnie od powyższych uwag i zaleceń drugoinstancyjnych, Sąd Rejonowy przy ponownym rozpoznaniu sprawy, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego we wskazanym powyżej całościowym zakresie, dokona oceny żądań pozwów zasadniczo w kontekście przepisów art. 405 k.c. stanowiących o bezpodstawnym wzbogaceniu, na których opiera się apelacja strony powodowej.

Sąd odwoławczy, oceniając słuszność zarzutu apelacyjnego naruszenia art. 405 k.c. nie ogranicza Sądu Rejonowego, przy ponownym rozpoznaniu sprawy, do dokonania subsumcji stanu faktycznego w oparciu o inne podstawy prawne, których ocena będzie uwarunkowana ustaleniami faktycznymi.

Należy bowiem zwrócić uwagę, że przepisy art. 405 k.c. i nast. mają zastosowanie do sytuacji, gdy określone przesunięcie majątkowe nastąpiło bez żadnej podstawy i gdy przywrócenie zaburzonej w ten sposób równowagi majątkowej pomiędzy stronami nie może być dokonane na żadnej innej podstawie prawnej.

Słusznie zarzuca się więc w apelacji, że Sąd Rejonowy odmawiając przyjęcia jako podstawy prawnej żądania pozwu zastosowania art. 405 k.c. niesłusznie przyjął, że jedną z przesłanek bezpodstawnego wzbogacenia jest brak wiedzy osoby zubożonej o nienależności świadczenia, że powódka miała świadomość, że spełnia zobowiązanie ciążące na pozwanym i że nie jest podmiotem zobowiązanym do ponoszenia tego ciężaru.

Przepis art. 405 k.c. w swojej czystej postaci takiego warunku zubożonemu nie stawia.

Przepis wprowadza tylko trzy pozytywne przesłanki powstania roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia: uzyskanie korzyści majątkowej (wzbogacenie pozwanego), kosztem innej osoby (kosztem powódki), bez podstawy prawnej (i ta przesłanka powinna być przedmiotem oceny Sądu Rejonowego)

Przepisy art. 405 k.c. a także następne art. 410-411 k.c. traktujące o świadczeniu nienależnym mają charakter ogólny, podstawowy i stanowią źródło ogólnej normy restytucyjnej. Ma to takie znaczenie, że w braku przepisów szczególnych, rozliczenie wszelkich bezpodstawnych przesunięć majątkowych (wzbogacenia cudzym kosztem) nastąpić powinno według tych właśnie przepisów.

Ogólna formuła omawianej instytucji jest tak szeroka, że pozwala ją rozumieć jako ogólną zasadę, że nikt nie powinien się bogacić bezpodstawnie kosztem drugiego (w oparciu o wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2007 r., I CSK 458/06).

Inaczej należy zinterpretować zarzut apelacyjny naruszenia art. 411 k.c. poprzez jego zastosowanie. Apelujący twierdzi, że Sąd Rejonowy powinien za podstawę prawną rozstrzygnięcia przyjąć art. 405 k.c. o bezpodstawnym wzbogaceniu, a nie jego szczególną formę jaką jest nienależne świadczenie.

Ale zarówno ograniczona interpretacja art. 411 pkt. 1 k.c. przeprowadzona przez Sąd Rejonowy, a sprowadzająca się do stwierdzenia, że powódka nie może żądać zwrotu świadczenia, bo spełniając to świadczenie wobec wierzycieli byłego męża- pozwanego wiedziała, że nie była do tego świadczenia zobowiązana i nie zastrzegła jego zwrotu; czy też jego interpretacja zawarta w zarzucie apelacyjny, odnoszą się tylko do pierwszej części tego uregulowania; nie są właściwe. Zgodnie bowiem z pełnym brzmieniem art. 411 pkt. 1 k.c. nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Sąd Rejonowy jak wskazano powyżej ograniczył się tylko do stwierdzenia, że powódka miała świadomość, że spełnia zobowiązanie pozwanego i nie zastrzegła jego zwrotu. Ale już nie odniósł się do tego czy działania powódki i spłata długów pozwanego zrealizowane w trakcie trwania egzekucji z nieruchomości nie zostały podjęte „w celu uniknięcia przymusu”. Takich ustaleń Sąd Rejonowy nie poczynił,

a wynikało to z mankamentów, a właściwie braku jakiegokolwiek ustaleń faktycznych, a możliwych do poczynienia w oparciu dowody z akt komorniczych, wieczystoksięgowych czy ze sprawy o podział majątku wspólnego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, kiedy Sąd Rejonowy poczyni ustalenia faktyczne także w powyższym kierunku, oceni czy zachowanie powódki, która spłaciła długi osobiste byłego męża w trakcie postępowania egzekucyjnego z nieruchomości (także nieruchomości obciążonej hipotecznie) nie miało na celu uniknięcia przymusu w rozumieniu art. 411 pkt. 1 k.c.

Pojęcie przymusu, o jakim mowa w art. 411 pkt 1 k.c., nie może być interpretowane w sposób zawężający. To nie tylko zagrożenie egzekucją świadczenia, ale także stworzenie takich sytuacji, w których spełniający świadczenie, by uniknąć niekorzystnych i często nieodwracalnych skutków, zmuszony jest spełnić świadczenie, mimo świadomości, że świadczy nienależnie. A przez przymus wskazany w art. 411 pkt 1 k.c. należy rozumieć każdą sytuację, w której świadczenie nie jest spełniane dobrowolnie. Takie rozumienie przymusu jest szersze od pojęcia braku swobody ( art. 82 k.c.) oraz groźby ( art. 87 k.c.) – w oparciu o wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2005 r. II CK 177/5 oraz wyrok z dnia 13 czerwca 2007 r., II PK 356/06).

Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. należało zaskarżony wyrok uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w innym składzie.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach należało przyjąć art. 108 § 2 k.p.c. zgodnie z którym, sąd drugiej instancji, uchylając zaskarżone postanowienie i przekazując sprawę sądowi pierwszej instancji do rozpoznania, pozostawia temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.