Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 110/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2018 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Barbara Krameris (spr.)

Sędziowie: SSA Piotr Kaczmarek

SSO del. do SA Andrzej Tekieli

Protokolant: Beata Sienica

przy udziale prokuratora Prokuratury Regionalnej Marka Ratajczyka

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2018 r.

sprawy T. M.

oskarżonego z art. 286 § 1 kk , art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 294 § 1 kk oraz art. 13 § 1 kk w związku z art. 286 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 12 kk, art. 270 § 1 kk w związku z art. 12 kk

i E. S. (1)

oskarżonego z art. 286 § 1 kk i art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 294 § 1 kk oraz art. 13 § 1 kk w związku z art. 286 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 17 listopada 2017 r. sygn. akt III K 182/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonych T. M. i E. S. (1) w ten sposób, że:

1)  za podstawę prawną skazania oskarżonych za czyn przypisany im w pkt I części rozstrzygającej przyjmuje przepisy z art. 286 § 1 kk , art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 294 § 1 kk oraz art. 13 § 1 kk w związku z art. 286 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 12 kk w brzmieniu obowiązującym do 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 § 1 kk, a za podstawę wymiaru kar pozbawienia wolności przyjmuje przepisy art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk;

2)  obniża karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu E. S. (1) do 2 (dwóch) lat;

3)  obniża wymierzoną oskarżonemu T. M. karę łączną pozbawienia wolności do lat 2 (dwóch);

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy wobec oskarżonych T. M. i E. S. (1);

III.  zasądza od oskarżonych T. M. i E. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze po 3.310 zł, w tym po 3.300 zł z tytułu opłaty za obie instancje.

UZASADNIENIE

T. M. i E. S. (1) zostali oskarżeni o to, że :

I.  w okresie od 21 marca 2013 r. do 6 czerwca 2013 r. w (...), we W., Ł. i innych miejscowościach w Polsce oraz w Czechach, działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, pod pozorem wykonania usług w transporcie międzynarodowym, wykorzystując działalność istniejących bądź nieistniejących podmiotów i preparując dokumenty firmowe wskazujące na ich realne istnienie, wprowadzając w ten sposób w błąd przedstawicieli pokrzywdzonych co do rzeczywistego zamiaru wykonaniu zleconej usługi transportowej, poprzez podstawienie pod załadunek zestawów ciężarowych różnych marek, do których przytwierdzano skradzione uprzednio tablice rejestracyjne z innych pojazdów i których to dokumenty identyfikacyjne podrobiono, doprowadzili pokrzywdzone firmy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości o łącznej kwocie nie mniejszej niż 836.197,80 zł oraz usiłowali doprowadzić jeden z podmiotów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 56.972,90 zł, w ten sposób, że:

w okresie od 21 do 22 marca 2013 r. w (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali na podstawie sfałszowanych dokumentów transportowych upadłej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) zarejestrowanej na Ukrainie celem wykonania rzekomej usługi transportowej na trasie (...) - Litwa przy użyciu zestawu ciężarowego w postaci ciągnika siodłowego nieustalonej marki - najprawdopodobniej (...) oraz naczepy nieustalonej marki, do których przytwierdzono uprzednio skradzione z innych pojazdów ukraińskie tablice rejestracyjne o numerach (...) i (...), załadunku 21 palet z elektronarzędziami firmy (...) w postaci m.in. pilarek, wiertarek, kosiarek, szlifierek, itp. o łącznej wartości 45.420,22 € co stanowiło równowartość kwoty 188.493,91 zł, czym działali na szkodę E. Polska z siedzibą w (...) oraz (...) B. z siedzibą w W. na Litwie,

w dniu 23 marca 2013 r. w B., gm. K., działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali na podstawie sfałszowanych dokumentów transportowych upadłej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) zarejestrowanej na Ukrainie, przy czym O. P. posłużył się paszportem nr (...) na nazwisko D. P. celem wykonania rzekomej usługi transportowej na trasie B. - Szwecja na zestaw ciężarowy w postaci ciągnika siodłowego marki D. (...) wraz z naczepą marki S. (...), do których przytwierdzono uprzednio skradzione z innych pojazdów ukraińskie tablice rejestracyjne o numerach (...) i (...), załadunku telewizorów (...) marki (...) różnych rozmiarów i modeli o łącznej wartości 106.149,03 USD, stanowiących równowartość 339.676,89 zł, czym działali na szkodę (...) Polska w K. oraz firmy (...) w K. na kwotę 207,50 zł,

w dniu 25 marca 2013 r. w Ł., działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali na podstawie sfałszowanych dokumentów transportowych upadłej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) zarejestrowanej na Ukrainie celem wykonania rzekomej usługi transportowej na trasie Ł. - Litwa na zestaw ciężarowy w postaci ciągnika siodłowego marki (...) koloru białego wraz z naczepą marki S. z plandeką koloru srebrnego, do których przytwierdzono skradzione uprzednio z innych pojazdów ukraińskie tablice rejestracyjne o numerach (...) i (...), załadunku ładowarki marki C. (...) o nr seryjnym (...) i nr VIN (...) z dodatkowym osprzętem o łącznej wartości 178.859 zł, czym działali na szkodę (...) spółka z o.o. Oddział w Ł.,

w dniu 4 czerwca 2013 r. w Czechach działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali na podstawie sfałszowanych dokumentów firmy (...) (H.) (...) zarejestrowanej na Ukrainie, przy czym O. P. posłużył się paszportem na nazwisko I. S. celem wykonania rzekomej usługi transportowej na trasie Czechy - Ukraina na zestaw ciężarowy w postaci ciągnika siodłowego marki M. wraz z naczepą nieustalonej marki, do których przytwierdzono skradzione uprzednio z innego pojazdu ukraińskie tablice rejestracyjne nr (...) (...) i nr (...), załadunku 20 ton maku i 19.920 paczek paluszków (...) i czipsów o łącznej wartości 39.744 USD stanowiących równowartość 129.168 zł, czym działali na szkodę firm (...) spółka z o.o. z siedzibą w T. w Czechach,

w dniu 6 czerwca 2013 r. w O., działając wspólnie i w porozumieniu, pod pozorem wykonania usługi transportu międzynarodowego na trasie O. - K. poprzez wprowadzenie w błąd przedstawiciela firmy (...) polegający na podstawieniu pod załadunek zestawu ciężarowego w postaci ciągnika siodłowego R. (...) wraz z naczepą marki S., do których przytwierdzono skradzione uprzednio z innego pojazdu ukraińskie tablice rejestracyjne nr (...) (...) i (...), przy czym O. P. posłużył się dokumentem w postaci prawa jazdy i paszportu na nazwisko I. S. oraz podrobionymi dokumentami firmy (...) (H.) (...) zarejestrowanej na Ukrainie, usiłowali doprowadzić pokrzywdzony podmiot do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez załadunek towaru w postaci mydła w płynie, ręczników papierowych, dozowników o łącznej wartości 56.972,90 zł lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na zatrzymanie ich przez policję,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

a nadto T. M. został oskarżony o to, że:

II. w okresie od 11 maja 2009r. do 6 czerwca 2013r. w O. i innych miejscowościach na terenie kraju, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w krótkich odstępach czasu, posługiwał się jako autentycznym uprzednio podrobionym prawem jazdy nr (...) na nazwisko I. P.,

tj. o przestępstwo z art.270 §1 k.k. w zw. z art.12 k.k.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 17 listopada 2017 r., sygn. akt: III K 18216:

I.  oskarżonych T. M. i E. S. (1) uznał za winnych popełnienia czynu opisanego w pkt I części wstępnej wyroku, z tym ustaleniem, że działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą dokonali załadunku 21 palet z elektronarzędziami firmy (...) w postaci m.in. pilarek, wiertarek, kosiarek, szlifierek, itp. o łącznej wartości 35.038,35 €, co stanowiło równowartość kwoty 145.058,76 zł, czym działali na szkodę E. Polska z siedzibą w (...) oraz (...) B. z siedzibą w W. na Litwie, a nadto, działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą doprowadzili pokrzywdzone firmy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie 792.970,15 zł, tj. czynu z art. 286 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. oraz art. 33 § 1 i § 2 k.k. wymierza:

- T. M. - karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie 300 stawek dziennych po 50 złotych każda,

- E. S. (1) – karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie 300 stawek dziennych po 50 złotych każda,

II. oskarżonego T. M. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt II części wstępnej wyroku stanowiącego przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art.12 k.k., z tym ustaleniem, że dokumentem tym posługiwał się od bliżej nieokreślonej daty 2012 roku i za to na podstawie art. 270 § 1 k.k. wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III. na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego T. M. w miejsce kar jednostkowych, karę łączną 2( dwóch) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

IV. na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu T. M. i E. S. (1) na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 6 czerwca 2013 r., godz.11:03 do dnia 4 marca 2014 r.,

V. na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonych T. M. i E. S. (1) obowiązek solidarnego częściowego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę:

- na rzecz (...) (...) ( (...)), reprezentowanego przez radcę prawnego M. K., kwoty 35.038,35 euro (trzydziestu pięciu tysięcy trzydziestu ośmiu euro i 35/100 €),

- na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą w T. w Czechach, kwoty 39.744 USD (trzydziestu dziewięciu tysięcy siedmiuset czterdziestu czterech dolarów),

VI. na podstawie art. 44 § 1 k.k. orzekł przepadek dowodów rzeczowych i zarządził ich zniszczenie, wymienionych pod l.p.1-4 wykazu nr X/31/15/P (k.690, według a/o 1003), nr XI/36/15/P, l.p. 1-3 (k. 3229, według a/o k.4933-4944),

VII. na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek dowodów rzeczowych i zarządził ich zniszczenie, wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych nr VIII/29/15/P (k.85-86 a/o), nr VII/14/15/P (k.163-165 a/o), nr V/12/15/P (k. 176-177 a/o), nr VI/12/15/P (k.267 a/o) nr IX/30/15/P pod l.p.62-67,72-73,75-91(k. 397-401, według a/o k.653-655), pod l.p.2-4 wykazu nr III/10/15/P (k.666, według a/o k.970), pod l.p. 1,3,4,5 wykazu nr IV/11/15/P (k.684, według a/o k.992), pod l.p.1-4 wykazu nr I/8/15/P (k.717, wg a/o k.1044), pod l.p.2-13,15-24 wykazu nr II/9/15/P (k.1221-1224, według a/o k. 2012-2013), pod l.p. 3-4,8-14 wykazu nr I/116/13 (k.3191, według a/o k. k.4806),

VIII. na podstawie art.192 a § 1 k.p.k. uznał za zbędne dla postępowania ślady biologiczne wymienione pod l.p. 5-7, wykazu nr I/116/13 (k.3191, według a/o k. k.4806) i zarządził ich zniszczenie,

IX. na podstawie art.627 k.p.k., art.633 k.p.k. obciążył oskarżonych T. M. i E. S. (1) kosztami procesu na nich przypadającymi, w tym opłatą w kwocie po 3400 zł., wobec każdego z nich.

Apelacje od tego wyroku wnieśli oskarżeni.

Obrończyni oskarżonego E. S. (1) – adw. E. K. - działająca jego imieniem, skarżąc wyrok oskarżonego zgodnie z art. 427 § 2 k.p.k. – zarzuciła:

I.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 2 k.p.k.) mianowicie art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez całkowicie dowolną, subiektywną i fragmentaryczną ocenę dowodów, polegającą na uwzględnieniu okoliczności przemawiających wyłącznie na niekorzyść oskarżonego E. S. (2), wyrażająca się w budowaniu przekonania o jego sprawstwie i winie wyłącznie w oparciu o pojedyncze dowody poszlakowe, oceniane błędnie prze Sąd meriti jako jasne, spójne i korespondujące ze sobą.

II.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 2 k.p.k.), mianowicie art. 5 § 2 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie i rozstrzygniecie na niekorzyść oskarżonego E. S. (1) wszelkich niedających się usunąć wątpliwości, w sytuacji gdy w sprawie brak było dowodów bezpośrednich wskazujących na sprawstwo i winę wymienionego, zaś dowody pośrednie nie tworzyły logicznego łańcucha pozwalającego na poczynienie jednoznacznych ustaleń faktycznych;

a w konsekwencji powyższych zarzutów:

III.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na jego treść (art. 438 pkt 3 k.p.k.), wyrażający się całkowicie dowolnym przyjęciem, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający dla ustalenia, iż oskarżony E. S. (1) dopuścił się zarzucanych mu czynów.

Niezależnie od powyższego, z daleko posuniętej ostrożności procesowej:

IV.  rażącą niewspółmierność kary (art. 438 pkt 4 k.p.k.) orzeczonej wobec oskarżonego E. S. (1) w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności jako nieuwzględniającej w należytym stopniu szeregu okoliczności łagodzących, takich jak np. jego rzeczywista rola w popełnionych przestępstwach, które to okoliczności rozpatrywane łącznie pozwalają sądzić, iż cele kary wobec oskarżonego zostaną osiągnięte także w przypadku orzeczenia kary w wymiarze łagodniejszym, aniżeli w zaskarżonym wyroku.

Podnosząc powyższe zarzuty – na podstawie art. 427 § 1 oraz art. 437 § 2 k.p.k. – wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego E. S. (1) od zarzucanego mu czynu;

ewentualnie:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W przypadku nie uwzględnienie tego wniosku, wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i istotne złagodzenie kary wymierzonej oskarżonemu E. S. (3).

Obrońca oskarżonego E. S. (1) – adw. M. M. (1)działający imieniem oskarżonego, - na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 438 § 2 i 3 k.p.k. – zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego wyroku, tj.:

1. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, jak również przez wybiórcze potraktowanie materiału dowodowego i powołanie się jedynie na dowody poszlakowe w takim zakresie w jakim uzasadniają okoliczności przyjęte za podstawę faktyczną skazania, przy jednoczesnym i nieuzasadnionym pominięciu lub odmówieniu wiary dowodom przemawiającym na korzyść oskarżonego (jego wyjaśnieniom, wyjaśnieniom pozostałych współoskarżonych, zeznaniom świadków czy wynikom badań śladów biologicznych, a także treści protokołów z przeszukania miejsca zamieszkania oraz prowadzonej działalności gospodarczej przez oskarżonego E. S. (1)).

2. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez nierozstrzygnięcie wątpliwości na korzyść oskarżonego E. S. (1), a zwłaszcza że na korzyść oskarżonego powinny być rozstrzygane wszelkie wątpliwości, tym bardziej w sytuacji gdy w sprawie brak jakichkolwiek dowodów bezpośrednich wskazujących na popełnienie przez niego zarzucanego mu czynu. Sąd nie przeprowadził żadnego dowodu, z którego by wynikała rola oskarżonego E. S. (1) w procederze opisanym w akcie oskarżenia, ani jaką pełnił funkcję przy popełnieniu zarzucanych przestępstw. Sąd skupił się na fakcie, iż rzekomo E. S. (1) miał zajmować się wprowadzaniem wyłudzonego towaru na rynek, podczas gdy nie znalazło to żadnego wyrazu w treści aktu oskarżenia, czy tym bardziej w opisie czynu. Co więcej nie istnieje żadne inne prawomocne orzeczenie Sądu, które miałoby potwierdzać fakt dopuszczenia się tzw. paserki przez E. S. (1). Nie toczy się w tym zakresie nawet żadne postępowanie przygotowawcze przeciwko niemu. Zatem ustalenia w tym zakresie są rażąco sprzeczne z treścią normy zawartej art. 5 § 1 k.p.k. i art. 42 ust. 3 Konstytucji RP „Każdy uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”. Należy zatem uznać, iż E. S. (1) nigdy nie trudnił się działalnością polegająca na sprzedaży towaru wyłudzonego w okolicznościach opisanych w akcie oskarżenia.

3. art. 74 § 1 k.p.k. w zw. zar.t 175 § 1 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i nadanie negatywnego znaczenia odmowie złożenia wyjaśnień przez oskarżonego E. S. (1), czym zdaniem Sądu miał utrudniać, wobec braku innych dowodów wyjaśnienie roli jaką pełnił przy popełnieniu przestępstwa, podczas gdy oskarżony ma takie prawo, zagwarantowane przez ustawodawcę i Konstytucję RP, a skorzystanie z tego uprawnienia w żaden sposób nie powinno wpływać na jego wiarygodność, czy w rezultacie na przypisanie mu winy za zarzucany czyn. Należy zauważyć, iż sąd wyszedł z założenia, iż to oskarżony powinien się bronić przed stawianymi zarzutami, nie że oskarżenie powinno przedstawić dowody na udział i rolę oskarżonego w zarzucanych przestępstwach.

4. art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. oraz art. 2 § 2 k.p.k. poprzez wydanie wyroku skazującego, podczas gdy z treści uzasadnienia wynika, iż czyn przypisany oskarżonemu nie wypełniał znamion czynu zabronionego opisanego w art. 286 § 1 k.k., a w zasadzie art. 291 § 1 k.k. lub 292 § 1 k.k. Sad przyjął, że w jego ocenie oskarżony E. S. (1) miał się zajmować poszukiwaniem nabywców na towar podobny do tego, który został utracony w okolicznościach opisanych w akcie oskarżenia. Takie zachowanie oskarżonego niewątpliwie wypełniałoby znamiona z art. 291 kodeksu karnego. Nie można przyjąć natomiast, że osoba popełniająca przestępstwo tzw. paserstwa zawsze uczestniczy w popełnianiu czynu, który doprowadził do uzyskania towaru, będącego przedmiotem obrotu. Jednocześnie brak jest podstaw do ścigania oskarżonego z art. 291 § 1 k.k. z uwagi na treść normy z art. 14 k.p.k. tj. brak skargi oskarżyciela w tym przedmiocie.

5. art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 18 § 1 – 3 k.k. poprzez niedokładne określenie przypisanego oskarżonemu czynu, zarówno na skutek niewskazania formy zjawiskowej oraz konkretnych działań jakich w trakcie jego popełniania miał się podejmować.

6. art. 2 § 1 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. i 169 § 1 k.p.k. poprzez nie ustalenie nawet przybliżonych okoliczności czynów przypisanych oskarżonemu, w szczególności zaniechanie ustalenia czasu i miejsca w którym oskarżony miał działać, czy konkretnych zachowań, których miał się podejmować. Powyższe uniemożliwiło oskarżonemu podjęcie obrony i wnoszenie o przeprowadzenie dowodów na okoliczności z tym związane. Sąd pominął, iż oskarżony przed zatrzymaniem w niniejszej sprawie był przedsiębiorcą, trudniącym się handlem na szeroką skalę różnymi towarami i nie można mu zarzucić, że okazyjnie kupował towary i je odsprzedawał z zyskiem. W takiej sytuacji cały obrót hurtowy i detaliczny w RP powinien zostać uznany za czyn przestępczy.

7. art. 4 k.p.k. poprzez uwzględnienie okoliczności wyłącznie przemawiających na niekorzyść oskarżonego, z pominięciem okoliczności przemawiających na jego korzyść, zwłaszcza w zakresie rozstrzygania kwestii winy oskarżonego w popełnieniu czynów objętych w akcie oskarżenia oraz odnośnie oceny strony podmiotowej zarzucanych mu czynów, głownie w ramach analizy wyjaśnień pozostałych współoskarżonych i zeznań świadków. Ponadto, w ocenie oskarżonego, Sąd dokonał powierzchownej, jednostronnej i fragmentarycznej oceny zeznań świadków oraz dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, jak również przez wybiórcze potraktowanie materiału dowodowego i powołanie się jedynie na fragmenty zgromadzonych w aktach sprawy zeznań w zakresie w jakim uzasadniają okoliczności przyjęte za podstawę faktyczną skazania, przy jednoczesnym i nieuzasadnionym pominięciu lub odmówieniu wiary dowodom przemawiającym na korzyść oskarżonego, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego, a w szczególności bezpodstawnego przyjęcia, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu.

8. art. 5 k.p.k. w zw. z art. 366 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie wbrew tym normom wszystkich niewyjaśnionych okoliczności sprawy na niekorzyść oskarżonego, a także brak dokładnego ustalenia czy oskarżony w dniach, w których miało dojść do rzekomego popełnienia zarzucanych mu czynów, przebywał w towarzystwie współoskarżonych, co skutkowało wydaniem rozstrzygnięcia na niekorzyść oskarżonego, a powstałe w toku postępowania istotne wątpliwości, dotyczących zwłaszcza faktu samego jego udziału w przypisanych mu czynach powinny zostać rozstrzygnięte na jego korzyść.

Powyższe uchybienia doprowadziły do błędu w ustaleniach faktycznych, mającego wpływ na treść zapadłego wyroku polegającego na całkowicie dowolnym uznaniu, iż zalegający w aktach sprawy materiał dowodowy jest wystarczający do przypisania oskarżonemu E. S. (1) bliżej nieokreślonej roli w popełnieniu czynu polegającego na tym, iż wraz z innymi osobami brał udział w procederze wyłudzania towarów od różnych firm na terenie Polski i Czech, a także, że doprowadzał pokrzywdzone firmy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie ich w błąd w zakresie zamiaru wykonania zleconej usługi transportowej oraz posługiwania się podrobionymi dokumentami rejestracyjnymi, a także oznaczonymi tablicami rejestracyjnymi.

W razie nieuwzględnienia powyższych zarzutów, z daleko idącej ostrożności procesowej – na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 438 § 4 k.p.k. – zarzucił – rażącą niewspółmierną surowość wymierzonej oskarżonemu E. S. (4) kary 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, będącą wynikiem nieuwzględnienia przy określeniu wymiaru kary roli, którą miał pełnić – nie był sprawcą i odbiorcą towaru, nie uczestniczył w przygotowaniach, ani nie podrabiał lub posługiwał się sfałszowanymi dokumentami, a mimo to otrzymał najwyższa karę spośród wszystkich współoskarżonych, bez których udziału niewątpliwie przestępstwo nie miałoby miejsca.

Podnosząc powyższe zarzuty – na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o:

1.zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów;

ewentualnie:

2.o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu .

Z daleko idącej ostrożności procesowej wniósł o:

3.wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz obniżenie kary grzywny, a także odstąpienie od obciążenia oskarżonego kosztami procesu zarówno za postępowanie przed sądem obu instancji.

Obrońca oskarżonego T. M. – adw. M. M. (2) – działając jego imieniem - skarżąc wyrok oskarżonego, zgodnie z art. 438 pkt 2 k.p.k. - zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: obrazę prawa procesowego, a to art. 7 k.p.k. polegającą na przekroczeniu granicy swobodnej oceny dowodów, wyrażająca się w przypisaniu sprawstwa oskarżonemu czynów zabronionych opisanych w pkt I tiret 1, 2, 3 oraz 4 części wstępnej wyroku, w oparciu o nieuzasadnione przekonanie, że ujawnione w toku postępowania dowody pośrednie pozwalają na przyjęcie jako jedynej, niepodważalnej wersji wydarzeń, w której T. M. dopuścił się współsprawczego popełnienia zarzucanych mu czynów zabronionych składających się na przestępstwo oszustwa.

Podnosząc powyższy zarzut – na podstawie art. 437 k.p.k. wniósł o:

1.wyeliminowanie z opisu czynu zachowania przypisane T. M. w pkt I tiret 1, 2, 3 oraz 4 części wstępnej wyroku, a w konsekwencji zmianę orzeczenia o karze w tym zakresie poprzez zmniejszenie jej wymiaru do 8 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo.

2.ukształtował na nowo wymiar kary łącznej w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby;

ewentualnie:

3.w przypadku niedostrzeżenia zasadności zarzutu o charakterze procesowym orzeczenie kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat z warunkowym zawieszeniem jej wykonana na okres lat 3.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje oskarżonych co do winy nie zasługują na uwzględnienie.

Sprawa niniejsza w dużej mierze rzeczywiście ma charakter poszlakowy i temu problemowi poświęcił Sąd Okręgowy najwięcej uwagi, rozstrzygając o sprawstwie i winie obu oskarżonych w zakresie czynu przypisanego im w pkt I zaskarżonego wyroku.

Przed przystąpieniem do oceny zarzutów zawartych w apelacjach, a dotyczących obrazy prawa procesowego art. 7 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 410 i 4 k.p.k., błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mającego wpływ na jego treść, które istotnie są kluczowe przy dokonywaniu kontroli wyroku Sądu pierwszej instancji – odnieść się należy do zarzutów zawartych w pkt 3, 4, 5, 6 apelacji sporządzonej przez obrońcę oskarżonego E. S. (1) – adw. M. M. (1). Jest to niezbędne przed podjęciem rozważań o słuszności, bądź niesłuszności zaskarżonego rozstrzygnięcia wobec oskarżonego E. S. (1), jako, że wyżej wymienione zarzuty należy od razu odrzucić, bo nie przystają do realiów sprawy.

Zarzut obrazy art. 74 § 1 k.p.k. w zw. z art. 175 § 1 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. (pkt 3 apelacji) jest bezzasadny, bo nieprawdziwy. W żadnym miejscu Sąd Okręgowy nie nadał negatywnego znaczenia odmowie złożenia wyjaśnień przez oskarżonego E. S. (1) i nigdzie nie stwierdził, że oskarżony w ten sposób utrudniał wyjaśnienie roli, jaką pełnił przy popełnieniu przestępstwa. Przytaczanie zatem przez obrońcę prawa jakie gwarantuje „ustawodawca i Konstytucja” jest zbędne i nie ma in concreto zastosowania. Sporządzając uzasadnienie zaskarżonego wyroku, Sąd Okręgowy zrelacjonował jedynie fakty odnoszące się do tego jak oskarżeni (obaj) odnieśli się, bądź nie, do stawianych im zarzutów.

Lektura akt, a w szczególności pisemnych motywów zaskarżonego wyroku nie daje podstaw do twierdzenia, że Sąd meriti wywodził jakiekolwiek negatywne skutki z tego, iż oskarżony E. S. (1) odmówił składania wyjaśnień, do czego miał prawo.

Niezrozumiały jest zarzut obrazy art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z ar.t 17 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. (pkt 4 apelacji) polegający na wydaniu wyroku skazującego, podczas gdy z treści uzasadnienia wynika, że czyn przypisany oskarżonemu nie wypełniał znamion czynu zabronionego opisanego w art. 286 § 1 k.k. a w zasadzie wyczerpał znamiona przestępstw z art. 291 § 1 k.k. lub art. 292 § 1 k.k.

Uzasadnienie wyroku nie pozostawia wątpliwości, że oskarżony E. S. (1) został skazany za popełnienie przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k. Tak wynika z opisu skazania zawartego w wyroku jak i z części motywacyjnej i nie ma tu żadnych sprzeczności. Sąd Okręgowy poczynił szerokie wywody na temat roli oskarżonego E. S. (1) w popełnieniu przestępstwa (tak jak i drugiego z oskarżonych), omówił teorię współsprawstwa, wyjaśniając, że współsprawstwo z innymi osobami nie wymaga zawsze realizacji przez każdego z nich czynności sprawczych w miejscu wykonania czynu. Sąd I instancji wyraźnie wyartykułował na str. 23 i 24 uzasadnienia, że, cyt. : „ To nie T. M. ani E. S. (1) wykonywali czynności sprawcze, bowiem zgodnie z ustaleniami ta rola była powierzona kierowcy zestawu ciężarowego. Zadaniem oskarżonych było opracowanie, a następnie koordynowanie i kontrolowanie przebiegu przestępczego procederu. W hierarchii ujawnionych sprawców tego przestępstwa zajmowali pozycję niewątpliwie wyższą od bezpośredniego wykonawcy – tj. kierowcy zestawu ciężarowego”.

Na temat kwalifikacji prawnej poczynił Sąd orzekający wywody na str. 35-39 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Nie polega zatem na prawdzie twierdzenie, że Sąd ustalił iż oskarżonemu E. S. (1) (jak też drugiemu oskarżonemu), można przypisać popełnienie przestępstwa paserstwa. Jedynie przy motywacji orzeczenia o karze Sąd Okręgowy wskazał, że : „ rola oskarżonego E. S. (1) była większa, bo nie ograniczała się wyłącznie do przygotowania i realizacji przestępnych zachowań, ale to właśnie ten oskarżony poprzez liczne swoje kontakty biznesowe poszukiwał nabywców na wyłudzony towar” (str. 40 uzasadnienia).

Takie stanowisko Sądu jest absolutnie czytelne i brak podstaw do sugerowania, że przypisano oskarżonemu popełnienie przestępstwa paserstwa z art. 291 § 1 k.k. lub 292 § 1 k.k. Bezprzedmiotowe są więc uwagi o potrzebie umorzenia postępowania z uwagi na brak skargi uprawnionego oskarżyciela.

Zarzut obrazy art. 2 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. i 169 § 1 k.p.k. (pkt 6 apelacji) jest także niezasadny. W części wstępnej wyroku, która przywołano w części rozstrzygającej, znajdują się szczegółowe opisy pięciu zachowań przestępczych składających się na czyn ciągły oszustwa, w tym jednego zachowania w formie usiłowania, a szczegółowy stan faktyczny każdego z tych zdarzeń zawarty jest w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Zasadniczym problemem w niniejszej sprawie pozostaje ocena, czy na podstawie ujawnionych dowodów i poszlak można obu oskarżonym przypisać współsprawstwo w popełnieniu wszystkich zachowań objętych skazaniem w ramach czynu ciągłego.

Jak wynika z treści zaskarżonego wyroku oskarżonym przypisano popełnienie czynu ciągłego oszustwa (w tym jednego usiłowania) składającego się z pięciu zachowań, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Przyjęto, że oskarżeni w okresie od 21 marca 2013 r. do 6 czerwca 2013 r. w kilku miejscowościach w Polsce oraz w Czechach, działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągniecia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pod pozorem wykonania usług w transporcie międzynarodowym, wykorzystując działalność istniejących, bądź nieistniejących podmiotów i preparując dokumenty firmowe wskazujące na ich realne istnienie, wprowadzając w ten sposób pokrzywdzonych w błąd, co do rzeczywistego zamiaru wykonania usługi transportowej, przez podstawianie pod załadunek zestawów ciężarowych doprowadzili pokrzywdzone firmy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 792.970,15 zł oraz usiłowali doprowadzić jeden z podmiotów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 56.972,90 zł.

Każde z pięciu zachowań zostało precyzyjnie opisane w wyroku. W uzasadnieniu wskazano podstawy faktyczne skazania, bądź też przedstawiano sposobu rozumowania, z którego wynikało sprawstwo oskarżonych.

Sąd Okręgowy już na wstępie swoich rozważań przyznał, że dowody osobowe zebrane w sprawie nie przyczyniły się bezpośrednio do ustalenia sprawstwa oskarżonych. Ani oskarżony T. M., ani E. S. (1) nie wykonywali czynności sprawczych, tzn. nie mieli bezpośredniej styczności z pracownikami firm pokrzywdzonych, od których pobierany był towar, następnie ładowany na zestaw ciężarowy z przeznaczeniem do transportu dla odbiorcy. Ta rola spoczywała na kierowcy zestawów ciężarowych, jakie były wykorzystane w danym przypadku.

Zasadnie Sąd Okręgowy rozpoczął dowodzenie winy oskarżonych od ustaleń faktycznych co do ostatniego zdarzenia mającego miejsce w O. w dniu 6 czerwca 2013 r., gdzie obaj oskarżeni zostali zatrzymani wraz z kierowcą O. P., który podstawił pod załadunek zestaw ciężarowy R. (...) wraz z naczepą w firmie (...) w O. w celu przewozu towaru do odbiorcy w K..

Poza sporem jest okoliczność, że kierowca O. P. posłużył się sfałszowanym prawem jazdy i paszportem na nazwisko innej osoby oraz sfałszowanymi dokumentami firmy (...) zarejestrowanej na Ukrainie.

Ważne są okoliczności zatrzymania oskarżonych, których nie było przy mającym nastąpić załadunku towaru w firmie. Jak ustalił sąd przy zatrzymanym kierowcy ujawniono telefon, do którego kilkakrotnie kierowano połączenia z numeru (...). Po ustaleniu miejsca logowania tego telefonu okazało się, że jest to teren pobliski, na którym parkował samochód A. (...), w którym przebywali obaj oskarżeni, którzy obserwowali plac załadunkowy wymienionej firmy i to ich telefon współpracował z telefonem kierowcy. Przeszukanie samochodu A. (...) doprowadziło do ujawnienia szeregu przedmiotów, które dały początek (jeszcze w śledztwie) do zbadania innych przypadków wykonywania oszukańczych zleceń na tak zwane „usługi przewozu”, głównie międzynarodowego. Istotne jest w tym miejscu ponowne przytoczenie wykazu przedmiotów ujawnionych w samochodzie A. (...), którym podróżowali oskarżeni T. M. i E. S. (1). Były to m.in. pieczęcie różnych firm, w tym L. T. z Ukrainy, 9 telefonów komórkowych, nawigacje, pendrive, dokumenty w języku ukraińskim, ukraińskie tablice rejestracyjne o numerach (...), dokumenty samochodu m-ki R. (...) na numery rejestracyjne (...) (...) i naczepę na nr rej. (...) (...) i inne. Zestaw ciężarowy R. (...) wraz z naczepą (na fałszywych numerach) to ten, który kierowca O. P. podstawił do załadunku w O..

Nadto w samochodzie A. (...) ujawniono i zabezpieczono silikonowy odlew pieczęci firmowej (...) oraz odlew pieczęci Spółki (...) z siedzibą w K.. Ta firma została wykorzystana do popełnienia dalszych oszustw z wcześniejszych dat objętych oskarżeniem w niniejszej sprawie. W bagażniku samochodu A. (...) znajdowały się nadto 3 kartony z paluszkami (...) oraz opakowania z paluszkami (...), (...) i (...)”, a także dwie reklamówki zawierające ziarno maku.

Przy oskarżonym T. M. ujawniono nadto sfałszowane prawo jazdy nr (...) na nazwisko I. P., którym posługiwał się m.in. przy zameldowaniu w hotelu. W (...) ujawniono m.in. dowody rejestracyjne na inne pojazdy, rumuńskie tablice rejestracyjne, telefony komórkowe, karty SIM, nawigacje itp.

Negowanie przez skarżących udziału w opisanym wyżej oszukańczym przedsięwzięciu w dniu 6 czerwca 2013 r. w formie usiłowania wobec zatrzymania wszystkich sprawców, tj. oskarżonych T. M. i E. S. (1) i kierowcy O. P. jest sprzeczne z okolicznościami sprawy. Niezależnie od tego, że kierowca zestawu ciężarowego nie obciążał oskarżonych, wskazując wyłącznie na luźną znajomość, to ujawnione w obu pojazdach przedmioty, fałszywe dokumenty, jak też stwierdzenie łączności telefonicznej między nimi w czasie podjęcia przez kierowcę próby odbioru towaru z pokrzywdzonej spółki, nie pozostawiają wątpliwości co do działania wspólnie i w porozumieniu wszystkich tych mężczyzn. Wykazał to Sąd Okręgowy w sposób niewątpliwy, przedstawiając w logiczny sposób swoje rozumowanie wg kryteriów określonych w art. 7 k.p.k. W judykaturze i doktrynie występuje zgodny pogląd, że udowodnienie nie musi jednak oznaczać, iżby dane ustalenie musiało zawsze wynikać bezpośrednio z konkretnych dowodów. Może ono wypływać także z nieodpartej logiki sytuacji stwierdzonej konkretnymi dowodami, jeżeli stanowi ona oczywistą przesłankę, na podstawie której doświadczenie życiowe nasuwa jednoznaczny wniosek, że dana okoliczność faktyczna istotnie wystąpiła (zob. wyrok SN z 4 października 1973 r., III KR 243/73, OSNKW 2/74, poz. 33 i aprob. M. Cieślak, Glosa, OSPiKA 9/1974, zob. też J. Nelken, Glosa NP. 1/1974).

Nota bene oskarżony T. M. do tego czynu w jednych ze swoich wyjaśnień złożonych w śledztwie przyznał się. Wskazywanie na udział w tym przedsięwzięciu mężczyzny o imieniu A. i wywody o przekazywaniu dokumentów nie znalazły potwierdzenia w sprawie. Gdy zważyć na obecność niemalże w miejscu przestępstwa oskarżonych T. M. i E. S. (1), którzy monitorowali załadunek towaru i pozostawali w kontakcie telefonicznym z kierowcą, działanie wspólnie i w porozumieniu nie nasuwa żadnych wątpliwości.

To samo rozumowanie i argumentacja odnosi się do oszustwa dokonanego przez wszystkich sprawców w dniu 4 czerwca 2013 r. w Czechach na szkodę firmy (...) Spółka z o.o. z siedzibą w T..

W tym zdarzeniu także kierowcą był O. P., który posługiwał się fałszywymi dokumentami (tj. paszportem na nazwisko I. S. i dokumentami firmy (...)). Tym razem kierował zestawem ciężarowym M. z naczepą, do którego przytwierdzono skradzione z innego pojazdu ukraińskie tablice rejestracyjne. Celem działania był załadunek 20 ton maku, 19.920 paczek paluszków, o łącznej wartości 39.744 USD. Załadowany transport nie dotarł do odbiorcy na Ukrainie.

O tym, że kierowcy towarzyszyli oskarżeni jadący samochodem A. (...) świadczyło kilka dowodów. Pierwszym z nich było potwierdzenie, że kierowca kontaktował się telefonicznie z oskarżonym T. M., przebywającym na terenie Czech, co wynikało z zapisu w telefonie komórkowym. Nadto oskarżony T. M. posiadał w telefonie zdjęcia towaru i faktury.

W samochodzie A. (...) ujawniono odlew pieczęci firmy (...), której odciski ujawniono w dokumencie CMR (tj. list przewozowy). Natomiast w dniu 6 czerwca 2013 r. podczas zatrzymania oskarżonych w samochodzie A. (...) ujawniono część towaru w postaci torby z makiem i paluszków.

W porzuconym zaś zestawie ciężarowym M. – na terenie Polski – w L. ujawniono 9 czerwca 2013 r. ślady maku.

W dniu 6 czerwca 2013 r. oskarżony E. S. (1) zleca bratu znalezienie odbiorcy na 400 kg maku i czipsy. Nie przekonuje twierdzenie obrońcy oskarżonego E. S. (1), że ta ostatnia okoliczność dowodzi ewentualnie przygotowania do paserstwa. Oskarżony E. S. (1) podróżuje samochodem A. (...) razem z oskarżonym T. M.. Noc z 4/5 czerwca 2013 r. spędzają we trójkę (z kierowcą) już w Polsce (w N.). Na kolejną noc przemieszczają się do O., przed następnym przestępczym zachowaniem, o którym była mowa wyżej. To w samochodzie A. (...) znajduje się całe „oprzyrządowanie” konieczne do popełniania przestępstw, które wykonuje już na miejscu w siedzibie pokrzywdzonych kierowca O. P..

Oczywiście kolejność tych zachowań jest odwrotna, ale to przedmioty ujawnione m.in. w samochodzie A. (...) w dniu zatrzymania oskarżonych 6 czerwca 2013 r. pozwoliły na odtworzenie zdarzeń wcześniejszych. Tu mowa o zdarzeniu w Czechach z 4 czerwca 2013 r. Opisuje je z całą dokładnością Sąd Okręgowy słusznie konkludując, że istniejące poszlaki (fakty dowodowe) pozwalają na wnioskowanie o sprawstwie i winie oskarżonych, bo inna wersja w rachubę nie wchodzi.

W okresie od 4 do 6 czerwca 2013 r. wszyscy oskarżeni poruszają się wspólnie po terenie Czech, gdzie następuje odbiór towaru z firmy (...) z/s w T., a następnie przemieszczają się do Polski, a finalnie do O., gdzie wszyscy zostają zatrzymani. Rola oskarżonych T. M. i E. S. (1) podróżujących samochodem A. (...) jest nadrzędna. Koordynując czynności kierowcy zestawu ciężarowego, którego wcześniej wyposażyli w niezbędne narzędzia i przedmioty umożliwiające pobranie towaru od poszczególnych pokrzywdzonych firm, mieści się w ramach współsprawstwa określonego w art. 18 k.k., co wynika z ustalonych okoliczności.

Wprawdzie Sąd Okręgowy nie wskazał w opisie czynu, że oskarżeni obaj kierowali wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę, co faktycznie wynika z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku, gdzie Sąd wskazuje na funkcję koordynowania, niemniej jednak nie zmienia to oceny, że wszyscy odpowiadają za współsprawstwo w popełnieniu oszustwa we wszystkich zdarzeniach przypisanych im w wyroku. Dotyczy to również dalszych trzech zachowań objętych czynem ciągłym, mających miejsce w okresie od 21 – 25 marca 2013 r., a więc ponad 2 miesiące wcześniej, przed zatrzymaniem oskarżonych 6 czerwca 2013 r.

Przyznać należy, że w zakresie tych trzech zachowań nie ma bezpośrednich dowodów na to, że oskarżeni wykonywali czynności sprawcze oszustwa na szkodę opisanych podmiotów gospodarczych, na rzecz których miały być świadczone usługi transportowe. Sąd Okręgowy dysponując dowodami pośrednimi był w stanie wykazać w sposób niebudzący wątpliwości, że oskarżeni są współsprawcami i tych kolejnych zachowań, które im przypisano.

Nie ulega kwestii, że proces niniejszy miał charakter poszlakowy, czemu w uzasadnieniu wyroku poświęcono wiele miejsca prezentując poglądy doktryny. Problematykę tę bardzo szeroko i jasno przedstawił m.in. A. Gaberle w monografii „Dowody w sądowym procesie karnym”, rozdz. I ust. 5.1. Wedle Autora: „w teorii dowodów pojęcie poszlaki traktuje się jako synonim ustalenia faktu ubocznego, z którego z kolei można wyprowadzać wnioski odnośnie do faktu głównego (popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu), w zależności od tego jaki fakt uboczny został ustalony i jak przedstawia się on na tle innych ustalonych faktów, może on pozwalać na wnioskowanie korzystne dla oskarżonego (zmniejszające prawdopodobieństwo przypisania mu odpowiedzialności za zarzucony mu czyn), albo dla niego niekorzystne (zwiększające prawdopodobieństwo skazania). (…) Ponieważ nierzadko zdarza się, że w procesie karnym brak dowodów bezpośrednich, kwestię odpowiedzialności karnej oskarżonego rozstrzyga się opierając się na dowodach pośrednich (poszlakowych), a tak przeprowadzany proces zyskuje miano poszlakowego”.

W praktyce procesy poszlakowe stały się przedmiotem licznych wypowiedzi SN, który m.in. stwierdził: "Przez proces poszlakowy należy rozumieć proces, w którym nie ma bezpośrednich dowodów winy, gdyż poszlaki są dowodami niepełnymi, okolicznościami, na podstawie których można jedynie wnioskować o winie; natomiast wyjaśnienia współoskarżonych, stwierdzających konkretne fakty świadczące o winie oskarżonego, nie są poszlakami, lecz dowodami bezpośrednimi, i na taki ich charakter nie ma wpływu ocena ich wiarygodności" (wyrok SN z 24 kwietnia 1975 r., II KR 364/74, OSNKW 1975, nr 8, poz. 111).

"1. W procesie poszlakowym łańcuch wiążących się ze sobą poszlak można uznać za zamknięty tylko wówczas, gdy każda z poszlak będąca ogniwem tego łańcucha ustalona została w sposób nie budzący wątpliwości i uniemożliwiający jakiekolwiek inne rozważania. Takie prawidłowe ustalenia faktyczne poczynione przez sąd uzależnione są od rozważenia przezeń wszystkich okoliczności mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego. W przeciwnym wypadku bowiem, w procesie o charakterze poszlakowym, pominięcie bądź nierozważenie przez sąd okoliczności mogących podawać w wątpliwość chociażby tylko jedną z poszlak, stanowiącą ogniwo łańcucha, nie tylko uniemożliwia podjęcie prawidłowego rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, ale także przeprowadzenie należytej kontroli apelacyjnej, a także i kontroli kasacyjnej.

2. O dowodzie z poszlak jako pełnowartościowym dowodzie winy oskarżonego można mówić dopiero wówczas, gdy zespół (łańcuch) poszlak rozumianych jako udowodnione fakty uboczne prowadzi pośrednio do stwierdzenia jednej tylko wersji zdarzenia (fakt główny), z której wynika, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. W konsekwencji, brak jest więc podstaw do przyjęcia, że dowód z poszlak pozwala na uznanie winy oskarżonego, jeżeli zgromadzone poszlaki nie pozwalają na wykluczenie - stosując określoną w art. 5 § 2 k.p.k. zasadę, iż nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego - możliwości jakichkolwiek innych wersji zdarzenia" (wyrok SN z 21 października 2002 r., V KKN 283/01, Lex nr 56843; tak samo: wyrok SN z 3 października 1974 r., I KR 174/74, OSNKW 1975, nr 3-4, poz. 40; wyrok SN z 28 czerwca 2001 r., II KKN 550/98, Lex nr 51674; wyrok SN z 7 marca 2001 r., IV KKN 455/00, Lex nr 51429).

"W sprawie poszlakowej zasada swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.) ma podwójne zastosowanie. Po pierwsze, dotyczy ona oceny przeprowadzonych dowodów (środków dowodowych) i ustalenia na ich podstawie faktów stanowiących poszlaki. Nadto dotyczy ona również dalszego etapu, to jest stwierdzenia, czy ustalone już fakty (poszlaki) dają podstawę do poczynienia dalszych ustaleń co do faktu głównego, tj. popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu przestępnego. W procesie poszlakowym ustalenie faktu głównego (winy oskarżonego) jest możliwe wtedy, gdy całokształt materiału dowodowego pozwala na stwierdzenie, że inna interpretacja przyjętych faktów ubocznych - poszlak (poza ustaleniem faktu głównego) nie jest możliwa. Poszlaki należy uznać za niewystarczające do ustalenia faktu głównego, gdy nie wyłączają one wszelkich rozsądnych wątpliwości w tym względzie, czyli inaczej - gdy możliwa jest także inna, od zarzucanej oskarżonemu, wersja wydarzeń" (wyrok SN z 15 października 2002 r., III KKN 68/00, Lex nr 56837; zob. też: wyrok SN z 4 lipca 1995 r., II KRN 72/95, Prok. i Pr. 1995, nr 11-12, poz. 6 45 ; wyrok SN z 19 września 2003 r., V KK 230/02, Prok. i Pr. 2004, nr 4, poz. 6).

Słusznie zatem Sąd meriti wspierając się poglądami doktryny na temat pojęcia poszlaki i procesu poszlakowego, przedstawił ocenę dowodów każdej kategorii i swój tok rozumowania, który doprowadził go do wnioskowania o winie oskarżonych. Uczynił to zgodnie z regułą zawartą w art. 7 k.p.k.

Trafnie o dowodzeniu w procesie poszlakowym wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Białymstoku, że : w procesie poszlakowym nie ulegają zawieszeniu zasady ani też reguły dowodzenia właściwe dla procesu poznawczego w sprawach karnych. Tak jak w większości spraw o złożonym stanie faktycznym i złożonym przebiegu zdarzenia, gdy oskarżony zaprzecza postawionemu mu zarzutowi, tak też w procesie poszlakowym, możliwe jest stworzenie wielu hipotetycznych wersji przebiegu zdarzenia, mniej lub bardziej prawdopodobnych. Nie wyklucza to jednak efektywności dowodzenia poszlakowego. Chodzi o to, że jeżeli powstają dwie lub więcej wersji zdarzenia, przyjęcie jednej z nich i odrzucenie pozostałych wymaga logicznie nienagannego wykazania, że te inne ewentualne wersje zdarzenia są nieprawdopodobne lub też ich prawdopodobieństwo jest w racjonalnej ocenie znikome, niedające się rozsądnie uzasadnić, pozostaje w sprzeczności z elementarnymi zasadami życiowego doświadczenia lub w sprzeczności ze wskazaniami wiedzy. (zob. wyrok z 2 kwietnia 2014 r., II AKa 39/14).

Sąd Okręgowy każdą z poszlak oceniał w korelacji z innymi, badając wzajemne współzależności, słusznie konstatując, że razem tworzą spójną wersję prowadzącą do bezwzględnego przekonania o sprawstwie i winie oskarżonych.

Cykl oszukańczych zachowań w okresie od 21 do 25 marca 2013 r. odpowiadał tym jakich dokonano w czerwcu 2013 r. Ten sam sposób działania, ten sam kierowca, ta sama logistyka.

1.W dniu 21-22 marca 2013 r. do firmy (...) w (...) zgłosił się O. P. – kierujący zestawem ciężarowym (...) celem przewiezienia 21 palet z elektronarzędziami. Towar został pobrany, ale usługa niewykonana. Towar na Litwę nie dotarł. Poza sporem jest, że odbyło się na podstawie sfałszowanych dokumentów dotyczących kierowcy, dotyczących rzekomej firmy przewozowej Sp. z o.o. (...) na Ukrainie, która w tym czasie nie istniała.

W samochodzie A. (...) którym poruszali się w czerwcu 2013 r. obaj oskarżeni, ujawniono odlew pieczęci tejże upadłej firmy (...). W telefonie oskarżonego T. M. ujawniono zdjęcia elektronarzędzi wykonane 26 kwietnia 2013 r. Pytanie apelującego , kto owe zdjęcia wykonał nie nasuwa wątpliwości, zwłaszcza, że w pamięci pendriva ujawnionym przy oskarżonym zabezpieczono plik przedstawiający prawdopodobnie zamówienie elektronarzędzi firmy (...).

2.W dniu 23 marca 2013 r. usługa transportowa polegająca na przewiezieniu z B. do Szwecji 196 szt. telewizorów (...) – miała analogiczny przebieg. Ponownie na zamówienie odpowiedziała Spółka (...) (już nie istniejąca). Usługę wykonywał znowu kierowca O. P. (posługujący się danymi innej osoby – D. P.) i fałszywą pieczęcią firmy (...).

W telefonie T. M. ujawniono zdjęcie fragmentu listu przewozowego (CMR) wystawionego przez firmę (...), który otrzymał kierowca TIR-a po dokonaniu załadunku.

W telefonie oskarżonego E. S. (1) ujawniono zapiski zawierające model i rozmiary telewizorów. Ilość ich okazała się zgodna z liczbą wymienioną w fakturze i liście przewozowym, a nadto ujawniono SMS-y pisane do brata na ten temat.

3.Trzecie zdarzenie z tego cyklu, z marca 2013 r. dotyczyło usługi przewozowej ładowarki kołowej, którą Spółka z o.o. (...) – Oddział w Ł., zbywała litewskiemu klientowi, w W.. Sposób działania identyczny jak wyżej. Ciągnikiem siodłowym (...) kierował O. P. – który jak wcześniej posłużył się fałszywymi dokumentami i pieczęcią upadłej firmy (...) w K.. Towar załadowano, ale nie dotarł on do W.. Z zabezpieczonego u oskarżonego E. S. (1) meila wynikało, że oferował on sprzedaż lub pośrednictwo w sprzedaży ładowarki Case.

Sąd Okręgowy opisał szczegółowo wszystkie fakty i okoliczności związane z oszukańczym procederem. Istotne jest to, że przedstawił proces dochodzenia do wniosku, że obaj oskarżeni wspólnie z ukraińskim kierowcą O. P. współdziałali w tych przedsięwzięciach. Gdy chodzi o zdarzenia z marca 2014 r. to zawsze brał udział ten sam zestaw ciężarowy. Analiza zabezpieczonych nawigacji samochodowych pozwoliła na odtworzenie przebiegu trasy zestawu ciężarowego (...) i samochodu osobowego A. (...). Trasy przejazdów samochodów były zbieżne i pokrywały się z siedzibą podmiotów, z których pobierano towar. Zestaw ciężarowy (...) był także rejestrowany w systemie via-toll na trasach odpowiadających siedzibom pokrzywdzonych firm. Gdy dodać do tego dowody w postaci informacji zawartych w zabezpieczonych telefonach komórkowych, treści SMS-ów, komunikatorów (...), zdjęć, oraz ujawnionych przedmiotów w tym sfałszowanych pieczęci firm, na które pobierano towar, fałszywych dokumentów w postaci dowodów rejestracyjnych, prawa jazdy itd., tworzy to pewną całość która pozwala na połączenie działań marcowych z czerwcowymi, tj. do momentu zatrzymania oskarżonych.

Wywody Sądu Okręgowego na ten temat są prawidłowe i zasługują na akceptację. Oceny tej nie jest w stanie zmienić twierdzenie obrończyni oskarżonego, że nie ma żadnych dowodów na to, żeby oskarżony E. S. (1) uczestniczył w działaniach marcowych.

Nagromadzenie faktów ubocznych na znaczną skalę, jak w niniejszej sprawie, pozwalało na wyprowadzenie wniosku o działaniu wspólnym i w porozumieniu z oskarżonym T. M. i inną ustaloną osobą (tu kierowcą O. P.). Co do zdarzeń czerwcowych obecność oskarżonych w pobliżu kierowcy wykonującego działania sprawcze oszustwa, jest niewątpliwa i w tym zakresie odwoływanie się do zasad procesu poszlakowego jest w istocie zbędne.

Zdarzenia marcowe wymagały nieco innego dowodzenia, co Sąd Okręgowy uczynił poddając kompleksowej ocenie dowody pośrednie. Poza sporem jest, że kierowca nie działał sam, tylko był prowadzony przez samochód osobowy A. (...), który, tak jak w czerwcu 2013 r. pilotował kierującego zestawem ciężarowym (...), o czym świadczy zapis nawigacji obu pojazdów. Samochód A. (...) pełnił funkcję bazy technicznej. Był niezbędny do wykonania poszczególnych operacji z uwagi na przechowywane w nim sfałszowane pieczęci firm, które służyły do wytworzenia stosownej dokumentacji, m.in. listów przewozowych. Samochód A. (...) był zarejestrowany na firmę oskarżonego T. M.. Poza sporem są związki między oskarżonymi i O. P.. Nadto zważyć należy, że zlecenie kolejnych usług transportowych po ich ogłoszeniu przez firmy polskie w internecie, musiało być wcześniej przyjęte, uzgodnione, aby doszło w finalnej fazie umowy do pobrania towaru.

Nie ma znaczenia rozstrzygającego czy oskarżeni T. M., i E. S. (1) podróżowali cały czas razem w samochodzie A. (...) w marcu 2013 r., w sytuacji, gdy niewątpliwie to ten samochód uczestniczył w przejeździe na trasie równo podążając za zestawem ciężarowym (...). Treści meili, SMS-ów, zdjęcia towarów pobranych do rzekomego transportu, wykluczają możliwość udziału innych osób niż oskarżeni w całym zaplanowanym i przygotowanym przedsięwzięciu. Sposób działania w marcu 2013 r., jest wręcz tożsamy z działaniem w czerwcu 2013 r.

Zespół poszlak rozumianych jako udowodnione fakty uboczne prowadzi pośrednio do stwierdzenia jednej tylko wersji zdarzenia, z której wynika, że obaj oskarżeni dopuścili się przypisanego im czynu ciągłego oszustwa. Jak już wyżej wskazano udowodnienie nie musi oznaczać aby ustalenie wynikało zawsze bezpośrednio z konkretnych dowodów. Może ono wynikać także z nieodpartej logiki sytuacji. W realiach niniejszej sprawy taka sytuacja zachodzi. Analiza sposobu dokonywania oszustwa, w każdym z kolejnych zachowań, zastosowanie tej samej logistyki, z udziałem jednego zaufanego kierowcy, wykorzystanie tej samej metody, tych samych sfałszowanych narzędzi i dokumentów, nie nasuwa wątpliwości co do spójności profesjonalnie zaplanowanego przedsięwzięcia przestępczego, łącznie z działaniami zapewniającymi zbycie przedmiotów przestępstwa. Zasady logiki i doświadczenia życiowego nasuwają jednoznaczny wniosek o sprawstwie i winie obu oskarżonych w zakresie wszystkich zachowań stanowiących czyn ciągły oszustwa przypisany im w pkt I zaskarżonego wyroku. Na temat istoty współsprawstwa wypowiedział się Sąd Okręgowy i nie ma potrzeby omawiać tej instytucji ponownie.

Argumenty przytoczone w apelacjach, nie są tego rodzaju, by powziąć wątpliwości co do ustaleń Sądu I instancji, a w szczególności w zakresie sprawstwa i winy oskarżonych. Ocena prawna ich działania jest prawidłowa. W sytuacji gdy obaj oskarżeni dopuścili się przestępstwa oszustwa, to nie ma podstaw do rozważania ich odpowiedzialności karnej na gruncie przestępstwa paserstwa (o czym w szczególności mowa w apelacji obrońcy oskarżonego E. S. (1)).

Niewielka korekta dotyczyła podstawy prawnej skazania i podstawy prawnej wymiaru kary. W całości zatem powołano przepisy stanowiące podstawę prawną skazania oskarżonych za czyn przypisany im w pkt I części rozstrzygającej, tj. przepisy art. 286 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art.11 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w brzmieniu obowiązującym do 1 lipca 2015 r. – w zw. z art. 4 § 1 k.k. – jako że przepisy dawnej ustawy były dla sprawców względniejsze.

Za podstawę wymiaru kary przyjęto przepisy art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. Sam przepis art. 294 § 1 k.k. był niewystarczający, gdyż stanowi jedynie znamię kwalifikujące do typu czynu z art. 286 § 1 k.k. i ten przepis także należało przytoczyć.

Oceniając zaskarżony wyrok w zakresie orzeczenia o karze, w kontekście zarzutów rażącej niewspółmierności kary – zawartych we wszystkich apelacjach, Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska Sądu meriti o potrzebie zróżnicowania wymiaru kary każdemu z oskarżonych. Brak dowodów, że ich stopień zaangażowania w popełnienie przestępstwa oszustwa był różny. Nie stanowią o tym starania o zbycie towarów pochodzących z przestępstwa. Nie zdołano ustalić rola, którego z oskarżonych była bardziej znacząca w przygotowaniu przestępczego procederu, w tym taboru samochodowego, fałszywych dokumentów czy narzędzi. Niewątpliwie obaj stworzyli bazę do realizacji oszukańczych przedsięwzięć, posługując się znajomym kierowcą O. P., który fizycznie pobierał towar od pokrzywdzonych podmiotów, stwarzając pozory legalności działania nieistniejącej firmy przewozowej.

Mając na uwadze wszystkie te okoliczności, które mają wpływ na orzeczenie o karze (określone w art. 53 k.k.), a które powinny być wzięte pod uwagę przy jego ukształtowaniu, Sąd odwoławczy nieco zmodyfikował to orzeczenie, wymierzając oskarżonemu E. S. (1) karę 2 lat pozbawienia wolności, za czyn mu przypisany i w takim samym rozmiarze orzekł karę łączną wobec oskarżonego T. M..

Zmiana podyktowana była tym, iż Sąd odwoławczy nie dopatrzył się powodów do różnicowania kar, uznając, że stopień winy każdego ze sprawców był porównywalny, a takie też okazały się inne okoliczności przedmiotowe i podmiotowe, dotyczące obu oskarżonych. Oczywiście wobec oskarżonych orzeczono kary pozbawienia w bezwzględnej postaci, z uwagi na znaczny stopień winy, rozmiar wyrządzonych szkód i wysoki poziom szkodliwości społecznej czynów. Kary tak ukształtowane, mimo znacznego upływu czasu od chwili ich popełnienia są konieczne, zarówno do osiągnięcia celów represyjnych oraz ze względu na potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa (art. 53 § 1 k.k.).

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze i opłatach za obie instancje orzeczono na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz.U. z 1983 r., Nr 59, poz. 270 z późn. zm.).

SSA Piotr Kaczmarek SSA Barbara Krameris SSO (del. do SA) Andrzej Tekieli