Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 258/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2018 roku

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Barbara Krameris (spr.)

Sędziowie: SA Witold Franckiewicz

SO del. do SA Robert Zdych

Protokolant: Aldona Zięta

przy udziale prokuratora Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu Zbigniewa Jaworskiego

po rozpoznaniu w dniu 31 października 2018 roku

sprawy D. N.

oskarżonego z art. 13 § 1 kk w związku z art. 148 § 1 kk i art. 157 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego i prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

z dnia 10 maja 2018 roku, sygn. akt III K 30/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego D. N. w ten sposób, że na podstawie art. 47 § 1 k.k. orzeka od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej 4000 złotych tytułem nawiązki;

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. W. C. 600 złotych tytułem kosztów nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym oraz 138 złotych tytułem zwrotu VAT;

IV.  zwalnia oskarżonego D. N. od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaliczając poniesione wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

D. N. został oskarżony o to, że w dniu 15 października 2017 r. w W. woj. (...), działając z zamiarem bezpośrednim, oddając strzał z broni palnej – rewolweru (...) M. (...) kal. (...) o nr (...) z bliskiej odległości, celując w głowę D. R. bezpośrednio zmierzał do spowodowania jego śmierci oraz oddając strzał spowodował ranę postrzałową policzka lewego ze złamaniem dolnej krawędzi lewego oczodołu z przemieszczeniem odłamu kostnego dogłowowo, uciskiem mięśnia prostego dolnego i gałki ocznej oraz z wieloodłamowym złamaniem ścian zatoki szczękowej, bliznę na twarzy poniżej powieki dolnej oka lewego poziomą o długości 3 cm, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na czas dłuższy niż dni siedem, lecz zamierzonego skutku w postaci pozbawienia życia pokrzywdzonego nie osiągnął z przyczyn od niego niezależnych.,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

W wyroku z dnia 10 maja 2018r. sygn. akt III K 30/18 Sąd Okręgowy w Świdnicy wydał następujące rozstrzygnięcie:

I.  oskarżonego D. N. uznał za winnego tego, że w dniu 15 października 2017 roku w W., działając w zamiarze ewentualnym, przewidując możliwość pozbawienia życia pokrzywdzonego D. R. i godząc się na to, oddał strzał z broni palnej – rewolweru (...) M. (...) kal. (...) o nr (...) z bliskiej odległości przekraczającej 0,5 metra w głowę D. R. przy czym zamierzonego skutku nie osiągnął z przyczyn od niego niezależnych, powodując u niego obrażenia w postaci rany postrzałowej policzka lewego ze złamaniem dolnej krawędzi lewego oczodołu z przemieszczeniem odłamu kostnego dogłowowo, uciskiem mięśnia prostego dolnego i gałki ocznej oraz z wieloodłamowym złamaniem ścian zatoki szczękowej, bliznę na twarzy poniżej powieki dolnej oka lewego poziomą o długości 3 cm, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała innym niż określone w art. 156 § 1 k.k. i trwającym dłużej niż dni 7, to jest popełnienia zbrodni z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 14 § 1 k.k. wymierzył mu karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego D. N. wobec popełnienia przestępstwa przypisanego w punkcie I części rozstrzygającej wyroku środek karny w postaci przepadku rewolweru o numerze wybitym na korpusie (...), o którym mowa w wykazie dowodów rzeczowych i śladów kryminalistycznych na karcie 344 akt,

III.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu D. N. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres jego tymczasowego aresztowania od dnia 15 października 2017 roku do dnia 10 maja 2018 roku,

IV.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata W. C. kwotę 1.402 zł i 20 gr brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnego udzielonej oskarżonemu D. N. w śledztwie i w postępowaniu sądowym przez adwokata ustanowionego z urzędu,

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (j. t. Dz. U. nr 49 z 1983 roku, poz. 223 ze zm.) zwolnił oskarżonego D. N. od kosztów sądowych, w tym od opłaty.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego oraz Prokuratora Rejonowego w Wałbrzychu.

Obrońca zaskarżył wyrok na korzyść oskarżonego w zakresie punktu I i III części rozstrzygającej, zarówno w zakresie winy jak i kary. Zarzucił:

1.  na podstawie art. 438 pkt. 2 k.p.k. naruszenie przepisów postępowania karnego mające wpływ na treść orzeczenia – art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. – polegające na przekroczeniu granicy swobodnej oceny dowodów, poprzez wydanie orzeczenia z pominięciem całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy i dokonaniu oceny dowodów związanych ze stroną podmiotową czynu w oparciu wyłącznie o pozaosobowe źródła dowodowe z pominięciem dowodu z wyjaśnień oskarżonego, jak również dokonanie błędnej, wbrew logice, oceny dowodów poprzez przyjęcie, że dowody, na których oparto ustalenia w zakresie: braku przeszkód w oddaniu strzału przez oskarżonego, dokładności użytej broni, doświadczenia oskarżonego w zakresie posługiwania się przedmiotową bronią, bliskości odległości od celu i sposobności precyzyjnego wycelowania świadczą, iż po stronie oskarżonego istniał zamiar ewentualny spowodowania śmierci pokrzywdzonego, podczas gdy prawidłowa analiza tych dowodów i ustaleń na ich podstawie poczynionych winna prowadzić do wniosku, iż po stronie oskarżonego brak było zamiaru ewentualnego spowodowania śmierci pokrzywdzonego;

2.  na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydania orzeczenia i mający wpływ na treść orzeczenia, a polegający na przyjęciu błędnej kwalifikacji czynu przypisanego oskarżonemu jako czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. popełnionego w zamiarze ewentualnym, podczas gdy z poczynionych ustaleń faktycznych dotyczących strony podmiotowej wynika, że oskarżony nie godził się na spowodowanie śmierci pokrzywdzonego, a jedynie na dokonanie uszkodzeń ciała pokrzywdzonego, przy czym ów stan psychiczny oskarżonego w chwili popełnienia czynu znajduje potwierdzenie i uzasadnienie w pozostałych ustaleniach związanych zarówno z przebiegiem zdarzenia, w tym sposobem i okolicznościami użycia pistoletu przez oskarżonego, umiejętnością posługiwania się bronią jak i możliwościami i sposobnością faktycznego spowodowania śmierci pokrzywdzonego, czego jednak oskarżony nie uczynił, co winno skutkować zakwalifikowaniem czynu oskarżonego jako przestępstwo z art. 157 § 1 k.k. lub ewentualnie czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i art. 157 § 1 1 k.k. oraz art. 11 § 2 k.k.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie oskarżonego winnym czynu z art. 157 § 1 k.k. i wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz grzywny, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie oskarżonego winnym czynu zakwalifikowanego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i art. 157 § 1 k.k. oraz art. 11 § 2 k.k. i wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Obrońca wniósł również o przyznanie od Skarbu Państwa na jego rzecz kosztów udzielenia oskarżonemu pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu przed Sądem II instancji.

Prokurator zaskarżył powyższy wyrok na niekorzyść oskarżonego, w części rozstrzygnięcia o karze i środkach kompensacyjnych. Zarzucił:

1.  rażącą niewspółmierność kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec D. N. za czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w wymiarze 8 lat pozbawienia wolności, podczas gdy biorąc pod uwagę stopień winy i społecznej szkodliwości czynu, dobro zagrożone działaniem oskarżonego, skutek w postaci doznanego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, okoliczności popełnionego przestępstwa, a to oddanie strzału z broni palnej z bliskiej odległości z głowę człowieka, w warunkach braku w chwili czynu bezpośredniego zagrożenia ze strony D. R., jak również biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób życia D. N., a tym popełnienie wcześniej przestępstwa z art. 280 § 1 k.k., uznać należy, iż orzeczona kara nie jest adekwatna do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu a tym samym nie spełni swoich celów w zakresie prewencji indywidualnej i ogólnej, a więc w realiach niniejszej sprawy jest rażąco niesprawiedliwa,

2.  niesłuszne niezastosowanie środka kompensacyjnego w postaci nawiązki określonej w art. 47 § 1 k.k. w kwocie 10 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w związku ze skazaniem D. N. za przestępstwo umyślne przeciwko życiu i zdrowiu, którego skutkiem jest uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego, który na rozprawie głównej oświadczył, iż nie jest zainteresowany zadośćuczynieniem ze strony oskarżonego i tym samym zrzekł się roszczenia w rozumieniu przepisów prawa cywilnego uznać należy, iż dla zrekompensowania społecznych skutków działania D. N., zasadnym jest orzec nawiązkę w kwocie 10 000 zł na rzecz wskazanego Funduszu.

Prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec D. N. kary 15 lat pozbawienia wolności oraz nawiązki na rzecz Funduszu pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 10 000 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

1.  Odnośnie do apelacji obrońcy oskarżonego D. N.:

Apelacja obrońcy oskarżonego D. N. nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności zauważyć należy, niejako na marginesie rozważań, że skarżący w części wstępnej apelacji wskazuje, iż zaskarża wyrok w części, tj. w zakresie pkt I i III rozstrzygnięcia wyroku. Tymczasem pkt III części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku odnosi się do art. 63 k.k. w kwestii zaliczenia okresu rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie na poczet orzeczonej kary. Podkreślić również należy, że składając wniosek o doręczenie wyroku wraz z pisemnym uzasadnieniem obrońca wyraźnie zaznaczył, że wniosek dotyczy pkt I wyroku Sądu Okręgowego (k. 736). Mając na uwadze, że skarżący ani nie stawia zarzutu w tej kwestii, ani też w uzasadnieniu apelacji tej kwestii nie porusza, uznać należy, że jest to jedynie redakcyjne niedopatrzenie ze strony skarżącego i apelacja nie dotyczy III pkt zaskarżonego wyroku, a jedynie pkt I.

Oba zarzuty obrońcy w istocie dotyczą tej samej kwestii, tj. postaci zamiaru z jakim działał oskarżony oraz wynikającej z tego poprawności kwalifikacji prawnej przyjętej przez Sąd I instancji. Dlatego też rozpoznanie tych zarzutów nie wymaga wyraźnego podziału redakcyjnego w niniejszym uzasadnieniu. Z uwagi na wzajemne przenikanie się tych zarzutów, zostaną one omówione łącznie. Za łącznym rozpoznaniem zarzutów przemawia też treść uzasadnienia apelacji, gdzie argumentacja przedstawiona jest całościowo, bez wyraźnego podziału.

Rozważania Sądu Okręgowego co do postaci zamiaru oskarżonego są przekonujące. Trudno dopatrzyć się uchybień wskazywanych przez skarżącego co do przekroczenia granicy swobodnej oceny dowodów. Przede wszystkim Sąd Okręgowy wyraźnie zaznaczył, że w badanej sprawie jedynie pozaosobowe źródła dowodowe muszą wystarczyć do zrekonstruowania strony podmiotowej czynu. Brak jest bowiem możliwości ustalenia zamiaru oskarżonego jedynie w oparciu o osobowe źródła dowodowe. Z zeznań bezpośrednich świadków wydarzenia, również samego pokrzywdzonego, którzy zasłaniają się niepamięcią lub zeznają co do określonych okoliczności inaczej niż zostało to utrwalone na zapisie z monitoringu, trudno jest zrekonstruować stan faktyczny, a co dopiero ustalić postać zamiaru oskarżonego.. Z kolei oskarżony w swoich wyjaśnieniach również jest niezwykle oszczędny i trudno jedynie na podstawie jego wyjaśnień zrekonstruować postać zamiaru, a co za tym idzie ustalić prawidłową kwalifikację prawną popełnionego przez oskarżonego czynu.

Zgodzić należy się z obrońcą, że zamiar jako fakt o charakterze psychologicznym w pierwszej kolejności powinien opierać się na wyjaśnieniach oskarżonego. Niemniej jednak zasada ta nie ma charakteru absolutnego. O zamiarze oskarżonego świadczyć mogą również pozaosobowe okoliczności. Tak też jest i w tej sprawie. Jak to podkreślił Sąd I instancji, podstawą do dokonania ustaleń faktycznych był zapis z monitoringu. Ustalenia faktyczne obrazujące sposób działania oskarżonego dokonane na tej podstawie są bardzo przydatne do odtworzenia postaci zamiaru. Jak wskazał inny skład tut. Sądu Apelacyjnego w wyroku z dnia 6 października 2016 r., sygn. akt II AKa 237/16: „ O zamiarze zabójstwa, w sytuacji gdy sprawca zaprzecza chęci lub godzeniu się na śmierć ofiary, należy wnioskować z okoliczności podmiotowych i przedmiotowych czynu. Chodzi tu w szczególności o pobudki i motywy działania sprawcy, jego stosunek do pokrzywdzonego przed popełnieniem przestępstwa, jego właściwości osobiste i dotychczasowy tryb życia, sposób działania, a zwłaszcza rodzaj użytego narzędzia, ilość i siła zadanych ciosów, umiejscowienie i charakter spowodowanych obrażeń, kierunek i głębokość ran.” (LEX nr 2152844).

Jak wynika z prawidłowych i niekwestionowanych przez strony ustaleń Sądu Okręgowego, sytuacja związana z oddaniem strzału przez oskarżonego w głowę pokrzywdzonego D. R. była dynamiczna. Oskarżony po wyjściu z samochodu wyciągnął z kieszeni kurtki rewolwer i natychmiast oddał strzał. Jak wyjaśnił, trafił dokładnie w to miejsce, w które mierzył, a swoje przekonanie co do umiejętności strzeleckich oparł na częstych wizytach na strzelnicy, a także strzelaniu do celu w lesie, np. do butelek. Zdaniem Sądu Apelacyjnego ocena oskarżonego co do wysokich umiejętności strzeleckich jest subiektywna ale i zawodna. Oddanie strzału w głowę innego człowieka jest czym innym niż strzelanie do celu w ramach praktyki strzeleckiej. Dochodzą do tego emocje i przede wszystkim nie wiadomo jak zachowa się ofiara, co wyczerpująco opisała biegła z zakresu medycyny sądowej na rozprawie w Sądzie Okręgowym (k. 710 - 711v). Co również istotne, oskarżony oddał strzał trzymając rewolwer jedną ręką, a nie dwoma, co również wynika z zapisu monitoringu. Nie był to też strzał długo mierzony z użyciem specjalistycznych przyrządów celowniczych, a strzał oddany szybko po wyciągnięciu broni z kieszeni kurtki. Ustalona odległość broni od głowy pokrzywdzonego, tj. ponad pół metra wskazuje, że nawet minimalnie zmieniony kąt strzału mógł spowodować śmiertelny skutek. Oskarżony działając w tak dynamicznej sytuacji nie mógł tak precyzyjnie przewidzieć toru lotu pocisku jak to opisuje w swoich wyjaśnieniach. Ofiara przy tym, jakkolwiek nie wykonuje gwałtownych ruchów, to jednak nie jest całkowicie nieruchoma.

Mając na uwadze rodzaj broni, z której można precyzyjnie celować i która może zabić człowieka z odległości mniejszej niż 10 metrów, a także oddanie strzału w kierunku głowy pokrzywdzonego w ocenie Sądu Apelacyjnego potwierdza działanie oskarżonego z zamiarem ewentualnym zabicia pokrzywdzonego. Wyjaśnienia oskarżonego sprzeczne z tym ustaleniem nie przekonują Sądu Apelacyjnego.

W orzecznictwie Sądów Apelacyjnych wielokrotnie pojawiła się kwestia strony podmiotowej i związanej z tym kwalifikacji prawnej czynu w przypadku oddania strzału w kierunku innego człowieka. Za trafny należy uznać pogląd Sądu Apelacyjnego w Warszawie wyrażony w wyroku z dnia 14 lipca 2014 r., sygn. akt II AKa 181/14: „ W przypadku posługiwania się bronią palną, sprawca, decydując się na oddanie strzału do człowieka, co najmniej przewiduje możliwość pozbawienia go życia i godzi się na to” (KZS 2014/12/70). Z kolei Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 5 października 2017 r. sygn. akt II AKa 115/17 wskazał, że: „ Specyfika posługiwania się bronią palną polega na tym, że decydując się na oddanie strzału używający broni wie, iż nie ma żadnego wpływu na siłę rażenia pocisku. Jeśli więc z bliska mierzy w kierunku człowieka i strzela, to przewiduje możliwość pozbawienia go życia i godzi się z nią. Decydującego znaczenia nie ma tu możliwość przewidywania, w jaką dokładnie część ciała pocisk może trafić, bowiem w każdym niemal przypadku trafienia z broni palnej istnieje przecież wysokie prawdopodobieństwo spowodowania śmierci.” (Legalis Numer 1712794).

Orzeczenia powyższe tym bardziej zyskują na aktualności w sprawie oskarżonego D. N. z uwagi na miejsce, gdzie został oddany strzał, tj. głowę pokrzywdzonego D. R.. Jak wskazała biegła, tylko łut szczęścia spowodował, że strzał nie był śmiertelny. Oskarżony oddając strzał w głowę pokrzywdzonego, jakkolwiek nie zmierzał bezpośrednio do zabicia pokrzywdzonego, jednak na taki skutek się godził, tj. miał świadomość możliwości jego nastąpienia.

Skoro Sąd Apelacyjny zaaprobował ustalenia Sądu Okręgowego co do postaci zamiaru, to oczywistą konkluzją jest również zaakceptowanie oceny kwalifikacji prawnej popełnionego przez oskarżonego czynu, dokonanej przez Sąd Okręgowy.

Skarżący wyraźnie wskazuje, że apelacja dotyczy również orzeczonej przez Sąd Okręgowy kary, niemniej jednak argumentacja skarżącego odnosi się jedynie do kwestii kary w związku z wnioskowaną przez obrońcę zmianą kwalifikacji prawnej czynu. Z uwagi na fakt, że kwalifikacja prawna pozostała niezmieniona, kara wymierzona przez Sąd Okręgowy jest w wysokości dolnego zagrożenia ustawowego, a brak jest jakichkolwiek podstaw do nadzwyczajnego złagodzenia kary, kwestia ta nie wymaga pogłębionej analizy. Z uwagi na treść apelacji prokuratora, kwestia kary zostanie kompleksowo omówiona w drugiej części uzasadnienia.

2.  Odnośnie do apelacji prokuratora:

Apelacja prokuratora zasługuje na uznanie w części dotyczącej środka kompensacyjnego, w pozostałym zaś zakresie jest niezasadna.

Nie przekonuje argumentacja prokuratora co do rażącej niewspółmierności kary orzeczonej przez Sąd Okręgowy. Jak niejednokrotnie stwierdził Sąd Najwyższy „ przy rażącej niewspółmierności kary nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, że karę dotychczas wymierzoną można byłoby nazwać - również w potocznym znaczeniu tego słowa - "rażąco" niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu niedającym się wręcz zaakceptować.” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2017, sygn. akt SNO 30/17, Legalis Numer 1695837); „ niewspółmierność rażąca to znaczna, "bijąca w oczy" różnica między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą, zasłużoną (tak m. in. wyr. SN z 1.12.1994 r., III KRN 120/94, OSP 1995, Nr 6, poz. 138)”.

W ocenie Sądu Apelacyjnego kara orzeczona przez Sąd Okręgowy mieści się w granicach swobodnej oceny sędziowskiej, wskazanej w art. 53 k.k. Przede wszystkim zauważyć należy, że w badanej sprawie czyn zakończył się w fazie jedynie z usiłowania. Nie doszło do zrealizowania zamierzonego skutku. Jakkolwiek zgodnie z art. 14 § 1 k.k. Sąd wymierza karę za usiłowanie w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego przestępstwa, to jednak nie można tej okoliczności przy wymiarze kary ignorować. Istotny przy wymiarze kary jest również fakt działania oskarżonego z zamiarem ewentualnym, co zostało już kompleksowo przeanalizowane w pierwszej części uzasadnienia.

Zważyć również należy na skutki jakie działanie oskarżonego wywołało. Pokrzywdzony doznał obrażeń, które z prawnego punktu widzenia kwalifikują się jako obrażenia inne niż w art. 156 § 1 k.k., trwające dłużej niż dni siedem. Jak wynika z akt sprawy pokrzywdzony wrócił do zdrowia i do pełnej sprawności. Rację ma prokurator, że działaniem swoim oskarżony zaatakował dobro prawne o najwyższej wartości, tj. życie i zdrowie człowieka, niemniej jednak taka argumentacja może być właściwa dla każdego zabójstwa, bo jest to okoliczność stanowiąca znamię czynu z art. 148 § 1 k.k. Skoro ustawodawca pozostawił do uznania Sądu możliwość wymierzenia kary od ośmiu lat pozbawienia wolności, to miał przecież świadomość, że na taką karą może zostać skazana osoba, która zaatakowała najwyższe dobro prawne, jakim jest życie człowieka.

Zasadnie również Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał na kontekst całej sytuacji związanej z omawianym zdarzeniem. Ofiara nie znalazła się w miejscu zdarzenia przez przypadek. Całe zdarzenie dotyczyło jakichś wcześniejszych rozliczeń między innymi z udziałem pokrzywdzonego i oskarżonego. Szczegóły tych okoliczności pozostają nieustalone z uwagi na milczenie świadków, niemniej jednak da się dostrzec nerwową atmosferę całego zajścia. Co również niezwykle istotne przy wymiarze kary, to fakt, że pokrzywdzony nie ma żadnych pretensji do oskarżonego, nie żąda zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Nie może również ujść uwadze, że całe zdarzenie odbyło się udziałem osób, które z opacznie rozumianej lojalności nie współpracują z organami ścigania.

Również medialny charakter tej sprawy nie może przesądzić o tym, że kara orzeczona wobec oskarżonego jest zbyt łagodna. Potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa nie mogą być okolicznością rozstrzygającą przy wymiarze kary, stanowią jedną z dyrektyw sądowego wymiaru kary określonych w art. 53 § 1 k.k.

Jak wskazuje prokurator, w momencie wydawania wyroku przez Sąd I instancji oskarżony był już prawomocnie skazany za przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 22 maja 2017 r., sygn. akt III K 50/17 na karę 4 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Biorąc jednakże pod uwagę, że w trakcie popełniania czynu nie był on jeszcze karany sądownie, co ustalił trafnie Sąd Okręgowy, to uznać należy, że i ta okoliczność nie może wpływać na uznanie kary orzeczonej przez Sąd I instancji za rażąco niesprawiedliwą.

Te wszystkie argumenty podniesione przez Sąd Okręgowy wskazują, że w żaden sposób sędziowskie granice wymiaru kary z art. 53 k.k. nie zostały przekroczone. Kara 8 lat pozbawienia wolności winna spełnić swoje cele, co przekonująco wykazał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Zgodzić natomiast należy się z prokuratorem co do kwestii środka kompensacyjnego. Prokurator trafnie wywiódł, że w badanej sprawie, z uwagi na brak wniosku o zadośćuczynienie z art. 46 § 1 k.k. zasadnym jest zasądzenie nawiązki na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wprawdzie orzeczenie tej nawiązki jest fakultatywne i Sąd Okręgowy miał pełne prawo do nie wydawania tego rodzaju rozstrzygnięcia, tak jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego orzeczenie tej nawiązki jawi się jako zasadne. Skoro pokrzywdzony rezygnuje z możliwości korzystania z przysługujących mu uprawnień do ubiegania się o zadośćuczynienie, to brak orzeczenia jakiegokolwiek środka kompensacyjnego byłoby nieuzasadnionym premiowaniem oskarżonego, zwłaszcza, że jest on zwolniony z kosztów postepowania. Z uwagi na fakt, że została zabezpieczona od oskarżonego gotówka w kwocie ponad 4 tys. złotych, a oskarżony nie ma żadnego innego majątku (k. 176), orzeczenie nawiązki powyżej tej kwoty byłoby niecelowe. Dlatego też wniosek apelacyjny prokuratora o zasądzenie nawiązki należało uznać za zasadny, limitując jednakże wysokość kwoty do 4 tysięcy złotych.

* * *

Z tych wszystkich powodów orzeczono jak w części wstępnej wyroku.

Zwolnienie od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w świetle sytuacji osobistej i materialnej oskarżonego jest zasadne (art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k.). O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu orzeczono na mocy art. 29 ustawy Prawo o adwokaturze w z § 17 ust. 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2016. poz. 1714 z 8.10.2016).

SSA Barbara Krameris SSA Witold Franckiewicz SSO del. do SA Robert Zdych