Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 31 marca 2016 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie o sygn.XVI K 10/16 uznał oskarżonego M. S. za winnego tego, że w okresie od daty bliżej nie ustalonej ,co najmniej od 10 grudnia 2013 roku do 2 czerwca 2014 roku w P., wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej uprawiał wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii konopie inne niż włókniste w liczbie 3374 krzaków umieszczonych w doniczkach, których uprawa mogła dostarczyć znacznej ilości ziela konopi oraz wytworzył wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w znacznej ilości środek odurzający w postaci suszu ziela konopi o łącznej masie nie mniejszej niż 146371,70 g, tj. przestępstwa z art. 53 ust.2 i art. 63 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.11§2 kk ,w zw. z art. 12kk i za to na podstawie art. 53 ust 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu karę 5 lat pozbawienia wolności, oraz na podstawie art. 33§1 ,2 i 3 karę grzywny 300 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 złotych (k.4418-4419 akt).

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżając wyrok w części, co do orzeczonej wobec niego kary i orzeczenia przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa, wnosząc o wymierzenie niższej kary grzywny oraz przepadku korzyści (k.4512-4517 akt) oraz prokurator w części dotyczącej orzeczenia o karze, a mianowicie podstawie orzeczenia kary grzywny, wnosząc o orzeczenie grzywny na podstawie Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (k.4494-4495 akt)

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się niezasadna i to w stopniu oczywistym, zaś postawiony w jej treści zarzut nie mógł doprowadzić do zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku.

Obrońca oskarżonego zarzucił zaskarżonemu wyrokowi de facto niewspółmierność kary grzywny w stosunku do popełnionego przez niego czynu, w rażącym stopniu, przywołując przy tym szereg okoliczności mających świadczyć na jego korzyść i uzasadniać orzeczenie kary grzywny w wymiarze niższym. Należy w tym miejscu wyjaśnić, iż z sytuacją rażącej niewspółmierności kary mamy do czynienia wtedy, gdy rozmiar represji w rozpoznawanej sprawie jest w sposób oczywisty nieproporcjonalny w stosunku do dolegliwości wymierzanych podobnym sprawcom w podobnych sprawach. Przy czym nie chodzi o każdą ewentualną różnicę co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco” niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować (vide: wyrok SN z 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSPriP 1995/6/18). Zdaniem Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie taka okoliczność nie zachodzi.

Rozważając zasadność zarzutu z art. 438 pkt 4 KPK sąd odwoławczy uwzględniając całość represji zastosowanej do oskarżonego musi wziąć pod uwagę, że chodzi o ocenę czy zachodzi niewspółmierność kary w stosunku do społecznej szkodliwości czynu, stopnia zawinienia, realizacji celów kary, która jest "rażąca". Zarzut rażącej niewspółmierności kary jest zasadny dopiero wtedy, gdy kara wprawdzie mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, ale nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności podmiotowych i przedmiotowych przestępstwa. Zarzut ten może przy tym dotyczyć wyboru rodzaju kary, wysokości wymierzonej kary czy też nie zastosowania np. instytucji warunkowego zawieszenia postępowania (vide: J. Skorupka/ Z. Świda, D. Świecki, Komentarz do art. 438 k.p.k., Legalis).

Niewspółmierność rażąca to znaczna, zasadnicza, "bijąca w oczy" różnica między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą. Zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy (wyr. SN z 21.1.2003 r., SNO 57/02, niepubl.).

W analizowanej sprawie nie można mieć wątpliwości co do tego, iż zastosowana wobec oskarżonego kara grzywny nie jest karą niewspółmierną do zarzucanego mu występku. Słusznie wskazał Sąd Okręgowy ,iż społeczna szkodliwość czynu oskarżonego była znaczna. Uprawa konopi miała profesjonalny charakter ,a oskarżony współpracował przy tym z kilkoma osobami przez okres co najmniej kilku miesięcy. Przede wszystkim jednak należy zwrócić uwagę na bardzo duża ilość zarówno wyhodowanych już krzaków w doniczkach , jak i zabezpieczonego suszy o łącznej masie prawie 150 kilogramów !!!. Sąd I instancji uwzględnił przy tym wszystkie okoliczności zarówno obciążające jak i łagodzące w stosunku do oskarżonego. Orzekając karę grzywny uwzględnił także deklarowane przez samego oskarżonego, prowadzenie działalności gospodarczej z której osiągał dochód w przedziale 5000-8000 zł, a zatem prawidłowo uznał on, że oskarżony posiada on możliwości majątkowe pozwalające orzeczoną grzywnę uiścić. Jednocześnie należy zwrócić uwagę, iż zgodnie z art. 8 § 1 kpk sąd karny nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu ,a argument dotyczący orzeczenia niższej grzywny, z uwagi na takie orzeczenie wobec innego oskarżonego w innym procesie, nie może być uznany za argument uzasadniający konieczność obniżenia wymierzonej grzywny.

Podkreślenia wymaga przy tym fakt, iż wymierzona oskarżonemu kara grzywny oscyluje w średnich granicach ustawowego zagrożenia tego rodzaju kary zatem nie sposób jej uznać za zbyt surową.

Konkludując, argumentacja i rozważania Sądu I instancji nie nasuwają żadnych wątpliwości, a Sąd Odwoławczy w pełni je podziela.

Uznając zatem, że Sąd I instancji wymierzył oskarżonemu karę zgodnie
z przyznanym mu mocą ustawy sędziowskim uznaniem i że kara ta nie razi niewspółmiernością zarówno w rozumieniu surowości jak i łagodności, Sąd Odwoławczy nie uwzględnił wniesionej apelacji.

Odnosząc się do drugiego z zarzutów obrońcy jest on również niezasadny,a stanowi wyłącznie polemikę ze stanowiskiem Sądu Okręgowego oraz ugruntowanym w tym względzie poglądem doktryny i orzecznictwa. Nie powtarzając wszystkich podniesionych w tym zakresie argumentów należy jedynie ponownie zauważyć ,iż orzekając w przedmiocie zwrotu równowartości korzyści uzyskanej z przestępstwa, nie chodzi o ustalenie kwoty zysku pomniejszonego o koszty jego uzyskania , a więc rozumianego w kategoriach prowadzonej działalności gospodarczej ,tak jak legalnie działające podmioty gospodarcze. Korzyścią w tym przypadku są wszelkie składniki majątkowe uzyskane przy popełnieniu tego przestępstwa, których nie pomniejsza się o żadne koszty związane z ich uzyskaniem. Sam oskarżony wskazał przecież ,że otrzymywał na prowadzenie nielegalnej plantacji oraz wytwarzanie środka odurzającego 8000 złotych i taka kwota została przyjęta przez Sąd Okręgowy jako miesięczna korzyść oskarżonego. Całkowitym również nieporozumieniem jest podnoszony w apelacji argument ,iż chodzi o korzyść dla samego oskarżonego, z czego, w ocenie obrońcy, ma wynikać błąd Sądu. Przecież w niniejszym postępowaniu nikt nie wyliczał korzyści dla innych sprawców, w szczególności korzyści, czy kwot, które uzyskali, bądź mogli uzyskać ze sprzedaży narkotyku na wolnym rynku, a jedynie kwotę otrzymywaną przez oskarżonego na prowadzenie przedmiotowej plantacji. Obrońca wprost argumentuje także, wbrew przyjętemu powszechnie poglądowi, że od kwoty 8000 zł winno się odliczyć koszty wynajmu ,czy rachunków, który to pogląd, jak już wyżej wskazano jest oczywiście błędny.

Zasadna okazała się natomiast apelacja prokuratora.

Zgodnie z treścią art.53 ust.2 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jeżeli przedmiotem czynu, o który m mowa w ust.1 jest znaczna ilość środków odurzających, substancji psychotropowych, albo słomy makowej lub czyn został popełniony w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, sprawca podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności. Zatem podstawą orzeczenia kary grzywny, która orzekana jest obligatoryjnie w tym przypadku, stanowi w/w przepis. Na marginesie wypada zauważyć ,iż już Sąd Okręgowy dostrzegł swój błąd zwracając na niego uwagę w treści uzasadnienia (k.15 uzasadnienia). Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny w punkcie 1. wyroku zmienił podstawę orzeczenia kary grzywny.

Ponieważ, zgodnie z art. 627 k.p.k. w związku z art. 634 k.p.k. zasadą w postępowaniu odwoławczym jest ponoszenie kosztów przez skazanego, Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze oraz wymierzył mu opłatę za drugą instancję w kwocie 3400 zł, zgodnie z treści art.2 ust.5 i 3 ust. 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (t.j.Dz.U. z 1983 roku,Nr 49 poz.223 z późn.zm.).

Przemysław Grajzer Krzysztof Lewandowski Marek Hibner