Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 372/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Ewa Jethon

Sędziowie: SA – Rafał Kaniok

SO (del.) – Przemysław Filipkowski (spr.)

Protokolant: – sekr. sąd. Sylwester Leńczuk

przy udziale prokuratora Leszka Woźniaka

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2018 r.

sprawy K. J. (1), syna K. i E. z d. T., urodz. (...) w W.

oskarżonego z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i innych

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 12 czerwca 2018 r. sygn. akt XVIII K 279/17

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że :

1) uchyla rozstrzygnięcie o wymierzeniu kary łącznej;

2) karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu K. J. (1) za czyn przypisany w punkcie I zaskarżonego

wyroku na podstawie art. 60 § 2 i § 6 punkt 2 k.k. łagodzi do 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II. utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej zaskarżonej części;

III. na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. łączy jednostkowe kary pozbawienia wolności i wymierza oskarżonemu K. J. (1) karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

IV. zasądza od oskarżonego K. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 500 (pięćset) złotych tytułem opłat za obie instancje oraz poniesione wydatki w sprawie;

V. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. O. – Kancelaria Adwokacka w W. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł, w tym 23% VAT, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem sygn. XVIII K 279/17 z dnia 12.06.2018 r. uznał oskarżonego K. J. (1) za winnego zarzucanych czynów: I z art. 55 ust. 3 w zw. z art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na podstawie art. 55 ust. 3 powołanej ustawy skazał go na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 1 kk na karę 100 stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki na 10 zł; II z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie powołanego przepisu skazał go na karę 5 miesięcy pozbawienia wolności; w pkt III na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk połączył jednostkowe kary pozbawienia wolności i wymierzył oskarżonemu karę łączną 3 lat pozbawienia wolności. Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 20.03.2017 r. godz. 4.30 do dnia 16.05.2017 r. godz. 11.09. Orzeczono także o dowodach rzeczowych. Na podstawie art. 627 kpk zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa tytułem zwrotu kosztów sądowych kwotę 3152,99 zł, w tym 600 zł tytułem opłat.

Powyższy wyrok został zaskarżony w zakresie punktów I, II i III przez obrońcę oskarżonego K. J. (1) .

Obrońca na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk art. 438 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucił :

a) naruszenie przepisów postępowania tj. art. 4 kpk, art. 7 kpk, 92 kpk w zw. z art. 410 kpk poprzez naruszenie zasady obiektywizmu i dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów przeprowadzonej z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania, w szczególności poprzez uznanie za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonego wskazujących na motywy jego działania, tj. chęć uzyskania z zakupionej marihuany oleju w celach leczniczych dla chorego ojca, i pomijanie wyjaśnień oskarżonego, że nie jest uzależniony od środków odurzających, w sytuacji gdy inna teza działań oskarżonego nie znajduje pokrycia w zebranym materiale dowodowym i brak jest przesłanek wskazujących na zamiar oskarżonego wprowadzenia do obrotu środków odurzających lub ich wykorzystanie na własne potrzeby związane z uzależnieniem;

b) naruszenie przepisów postępowania tj. art. 4 kpk, art. 7 kpk, 410 kpk i art. 424 § 1 kpk, polegające na nieuwzględnieniu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego za nadzwyczajnym złagodzeniem kary, a w szczególności dotychczasową niekaralność oskarżonego, przyznanie się do winy, złożenie obszernych wyjaśnień oraz deklarowanie, że popełnione przestępstwo było epizodem w jego życiu i już się nie powtórzy, a jedynym motywem działania oskarżonego była chęć pomocy schorowanemu ojcu;

c) naruszenie prawa materialnego tj. art. 60 § 2 i § 6 pkt 2 kk poprzez jego niezastosowanie, gdy zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, w którym należało zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, albowiem oskarżony był niekarany oraz wykazał dotychczasowym życiem i postępowaniem, że popełnione przestępstwo było epizodem w jego życiu i już się nie powtórzy;

d) rażącą niewspółmierność orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności i przyjęcie błędnej prognozy, że dotychczasowe zachowanie oskarżonego, jego niekaralność i postawa prezentowana podczas całego postępowania nie dają należytej rękojmi, że oskarżony przestrzegać będzie porządku prawnego i nie dopuści się ponownie popełnienia zarzucanego mu czynu, co w konsekwencji doprowadziło do wymierzenia oskarżonemu kary 3 lat pozbawienia wolności bez zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia z art. 60 § 2 i § 6 pkt 2 kk, która to kara pozostaje nieadekwatna do stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa oraz nie spełnia celu w zakresie prewencji szczególnej i społecznego oddziaływania;

W oparciu o powyższe obrońca wniósł o:

- zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zastosowanie dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary i wymierzenie oskarżonemu na zasadzie art. 60 § 2 i § 6 pkt 2 kk kary 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 5 lat;

- ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Ponadto obrońca wniósł o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu za postępowanie apelacyjne.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy okazała się częściowo zasadna i wobec tego doprowadziła do zamiany zaskarżonego wyroku w zakresie wymierzonej kary pozbawienia wolności.

Na wstępie zauważyć należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem obraza prawa materialnego określona w art. 438 pkt 1 k.p.k. może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy stan faktyczny w sprawie został prawidłowo ustalony, a nie zastosowano do niego właściwego przepisu prawa materialnego, a także w sytuacji niezastosowania określonego przepisu, kiedy jego zastosowanie było obowiązkowe. Natomiast nie dochodzi do takiego naruszenia, kiedy wadliwość zaskarżonego wyroku jest skutkiem błędnych ustaleń przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów prawa procesowego. Ta przesłanka odwoławcza musi mieć charakter samoistny i polegać na wadliwym zastosowaniu bądź niezastosowaniu prawa materialnego w orzeczeniu, które oparte jest na prawidłowych ustaleniach faktycznych /porównaj np. wyrok SA w Łodzi II Aka 234/17 z 14.12.2017 r. lex nr 2463447, wyrok SA we Wrocławiu II AKa 24/18 z 27.02.2018 r. lex nr 2486451/. Zarzut naruszenia art. 60 § 2 i § 6 pkt 2 kk nie może stanowić zarzutu obrazy prawa materialnego, ponieważ zastosowanie tych przepisów nie jest obligatoryjne, a fakultatywne i zależne od uznania sądu. Należy go rozumieć jako zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary, ale nie kary łącznej tylko kary jednostkowej. Nadzwyczajne łagodzenie i zaostrzenie kar dotyczy bowiem zawsze kar wymierzanych za dane przestępstwo, a kara łączna orzekana jest już na podstawie tak złagodzonych bądź zaostrzonych kar. W niniejszej sprawie apelacja obrońcy została wadliwie skonstruowana i w istocie dotyczy nie naruszenia prawa materialnego, a błędnych ustaleń faktycznych, będących skutkiem niewłaściwej oceny dowodów, jak też orzeczenia rażąco niewspółmiernej kary pozbawienia wolności.

Zaskarżenie wyroku jedynie na korzyść oskarżonego powoduje, iż w sprawie nie można poczynić żadnych nowych ustaleń na jego niekorzyść /zakaz reformationis in peius z art. 434 kpk/. Podstawą orzekania jest zatem ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny z dopuszczalnymi modyfikacjami.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i właściwie je ocenił, mając na uwadze treść art. 7 kpk. Poddał analizie dowody z poszanowaniem reguł zawartych w art. 7 kpk i nie popełnił błędów natury faktycznej (w postaci niedostrzeżenia istotnych dowodów czy okoliczności) ani logicznej (w postaci niezrozumienia implikacji wynikających z treści dowodów), a tylko w takim przypadku zarzuty apelacji zasługiwałyby na uwzględnienie /tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.02.2014 r. sygn. IV KK 31/14, lex nr 1441277/. Oparł się na całości przedstawionego mu materiału dowodowego i wobec tego nie naruszył art. 410 kpk, ponieważ uchybienie normie zawartej w przepisie art. 410 k.p.k. może nastąpić jedynie w wypadku nieuwzględnienia przy wyrokowaniu całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, a nie poprzez nieuwzględnienie czegoś, co potencjalnie dopiero mogłoby zostać na tej rozprawie ujawnione /tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.03.2014 r. sygn. III KK 396/13, lex nr 1451526/. Istotne dla rozstrzygnięcia okoliczności ujawnione w toku przewodu sądowego zostały zaś omówione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Wskazano, które fakty uznano za udowodnione i z jakich powodów, dlatego też Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego odnośnie winy oskarżonego K. J. (1).

Art. 4 kpk ustanawia ogólną dyrektywę nakazującą uwzględnianie okoliczności tak na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, a więc nie może samodzielnie stanowić podstawy zarzutu apelacyjnego.

Art. 92 kpk zawiera ogólny przepis, którego uszczegółowienie znajduje się w art. 410 kpk.

Natomiast niespełnienie wymogów z art. 424 kpk nie może stanowić samodzielnej podstawy zmiany lub uchylenia wyroku, skoro jest to uchybienie o charakterze procesowym (art. 438 pkt 2 k.p.k.), a więc wymaga wykazania możliwego wypływu na treść orzeczenia. Takiego wpływu obrońca nie wykazał. Kwestię te przesądza nadto art. 455a kpk, który wyklucza uchylenie wyroku z powodu niespełnienia przez uzasadnienie wymagań z art. 424 kpk.

Nie doszło zatem do obrazy art. 4 kpk, art. 7 kpk, art. 92 kpk, art. 410 kpk ani art. 424 § 1 kpk, która uniemożliwiałaby instancyjną kontrolę prawidłowości wyroku.

Obrońca nie kwestionuje ustaleń faktycznych i sprawstwa oskarżonego odnośnie przypisanego mu czynu I, polegającego na wewnątrzwspólnotowym nabyciu środków odurzających w postaci marihuany. Natomiast w uzasadnieniu apelacji próbuje podważyć częściowo ocenę wyjaśnień i winy oskarżonego co do czynu II tj. wcześniejszego posiadania środków tego rodzaju. Nie można zgodzić się z obrońcą, że oskarżony tylko sporadycznie zażywał marihuanę. Stanowisko Sądu I instancji, że K. J. (1) zażywał od 3 lat nie mniej niż 1 gram w miesiącu, kupowany po 50 zł, wynika z prawidłowej analizy jego wyjaśnień. Tłumaczenia oskarżonego z rozprawy, że wymyślił tę ilość marihuany (k.292), nie są uzasadnione i przekonujące oraz stanowią przyjętą ex post linię obrony.

Zarzuty apelacji koncentrują się na ocenie motywacji oskarżonego w odniesieniu do I czynu. Zauważyć należy, że nie ma znaczenia, iż oskarżony nie jest osobą uzależnioną od zażywania środków odurzających. W swoich wyjaśnieniach przyznał przecież, że od lat zażywa marihuanę (k. 43). Sąd Okręgowy nie ustalił, aby to uzależnienie było powodem udania się do Holandii po marihuanę i akcentowanie tej kwestii przez skarżącego nie zmienia oceny dowodów. Wypowiedzi oskarżonego o motywie w postaci chęci pomocy choremu ojcu poprzez wytworzenie oleju leczniczego z zakupionej marihuany i podanie go ojcu, zostały właściwie i szczegółowo ocenione przez Sąd I instancji. Taki motyw jest nielogiczny i nieprawdopodobny. Wbrew stanowisku obrońcy nie potwierdza go dotychczasowa niekaralność sprawcy, pozytywna opinia, posiadanie 2 spółek, wzięcie kredytu i uruchomienie przynoszącego zyski baru w W.. Przeczą temu okoliczności w postaci: nieuzgodnienia z jakimkolwiek lekarzem celowości podawania wyciągu z marihuany ojcu oskarżonego tj. K. J. (2), braku wiedzy ojca o tej wyprawie i zamiarze wytworzenia oleju, stabilny stan zdrowia ojca, który kontynuował pracę; znaczna ilość nabytych środków odurzających ewidentnie przekraczająca potrzeby jednej osoby, przyznane przeznaczenie części marihuany dla własnych potrzeb oskarżonego, a nadto jego stały dostęp do marihuany i jej używanie w W.. Podnoszona kwestia, że jakość marihuany w Polsce nie odpowiadała oskarżonemu i dlatego nabył ją w Holandii nie znajduje potwierdzenia w podjętych działaniach, gdyż wedle oskarżonego zakupu dokonał w R. od przygodnej osoby na ulicy po osobistym spróbowaniu marihuany. Takie postępowanie nie gwarantowało uzyskania lepszej jakości tego narkotyku, a tylko jego niższą cenę. Gdyby rzeczywiście oskarżony zamierzał jedynie wytworzyć olej na potrzeby swojego ojca, to bez większych problemów mógł uzyskać marihuanę w Polsce. Przy tym nie musiałby od razu kupować tak dużych ilości i podejmować co najmniej 3 prób wytworzenia oleju, co wedle obrońcy tłumaczyć ma zabezpieczoną ilość środków odurzających. Jak sam przyznał oskarżony K. J. (k.290), mógł także po prostu zakupić taki olej. Najpierw jednak musiałby uzyskać medyczną wiedzę, że podanie ojcu oleju ma jakikolwiek sens i jak wpłynie na jego stan zdrowia, a tego w ogóle nie uczynił. Ponadto proces wytwarzania oleju z marihuany nie mieści się w ramach wiedzy powszechnej, dostępnej każdemu na skutek zwykłego wychowania. Wiedza oskarżonego i obrońcy o nieskomplikowanym dla nich wytwarzaniu takiego oleju jest wiedzą specjalną związaną z przetwarzaniem narkotyków. Świadczy to o znajomości przez oskarżonego potrzebnej technologii i nie ma znaczenia, czy uzyskał ją wyłącznie z internetu, czy z innych źródeł. O ile nie wiadomo dokładnie, co oskarżony zamierzał zrobić z nabytymi środkami odurzającymi po ich przywiezieniu do Polski, o tyle przyjąć trzeba, że mógł przeznaczyć je zarówno do zażywania przez siebie, jak i inne osoby. Nie oznacza to działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Bliższe ustalenie w tej kwestii nie jest możliwe wobec treści złożonych wyjaśnień i braku dalszych dowodów. Natomiast wykracza to poza zarzuty postawione w tej sprawie, które nie dotyczą przyszłych, dalszych czynności odnośnie ujawnionej marihuany. Nie ma też znaczenia dla bytu przestępstwa z art. 55 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Ponadto oskarżony początkowo twierdził, że udał się do Holandii w poszukiwaniu pracy (k.28), a zatem nie jest konsekwentny i całkowicie prawdomówny. Zgodzić się należy ze skarżącym, że z punktu widzenia osób przestrzegających prawa zakup marihuany w Holandii i jej przywóz do Polski przez oskarżonego nie wydaje się działaniem całkowicie racjonalnym, ale taka konstatacja dotyczy także innych powszechnych naruszeń prawa przez innych sprawców. Nie zmniejsza to odpowiedzialności za przekroczenie zakazów przewidzianych przez prawo karne. Sam oskarżony określił naruszony przez siebie zakaz jako „nieżyciowe prawo” (k.291), a zatem po prostu lekceważył obowiązujące w Polsce regulacje dotyczące reglamentacji narkotyków.

Analiza dokonanych ustaleń faktycznych i treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku jednoznacznie także przekonuje, że Sąd Okręgowy przyjął prawidłową kwalifikację prawną przypisanych czynów. Słusznie ustalił, że oskarżony nabył w Holandii i przewiózł przez Niemcy do Polski znaczną ilość środków odurzających w postaci 1962,1 gram brutto tj. 1528,09 gram netto marihuany. Przyjmując jednorazową porcję marihuany na 0,25-0,5 g pozwala to na uzyskanie około 6112-3056 porcji detalicznych i zażycie przez tak wielką ilość osób. Nawet przyjęcie postulowanej przez obrońcę wielkości porcji przeznaczonej dla 1 osoby na 1 g świadczy, że narkotyk ten mogło zażyć aż 1528 osób. Podzielić trzeba utrwalone stanowisko prezentowane przez orzecznictwo, że znaczna ilość środków odurzających dotyczy ilości pozwalającej na jednorazowe odurzenie nie mniej niż kilkudziesięciu osób /vide np. postanowienie SN sygn. IV KK 19/17 z 23.02.2017 r. lex 2254800/. Wobec tego wątpliwości obrońcy, zawarte w uzasadnieniu apelacji, nie są zasadne i czyn przypisany w punkcie I zaskarżonego wyroku stanowi kwalifikowaną postać przestępstwa z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Działanie oskarżonego stanowiło dokonanie przestępstwa, a nie jego usiłowanie, gdyż zatrzymano go z już nabytymi w Holandii środkami odurzającymi przy wjeździe na terenie Polski i podjął on wszelkie potrzebne dla siebie działania. Czyn przypisany w punkcie II niewątpliwie polegał na posiadaniu marihuany i wyczerpał znamiona art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomani w zw. z art. 12 kk, ponieważ wielokrotne nabycie i późniejsze zażycie tego narkotyku wymagało co najmniej krótkotrwałego dysponowania nim i posiadania.

Stosownie do brzmienia art. 438 pkt 4 kpk Sąd Odwoławczy zmienia lub uchyla orzeczenie w zakresie kary tylko w przypadku stwierdzenia jej rażącej niewspółmierności. Rażąca niewspółmierność zachodzi wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności mających wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, że powstałaby znaczna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji a karą, którą należałoby orzec w następstwie prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary. Nie każda różnica w zakresie oceny wymiaru kary uzasadnia zarzut rażącej niewspółmierności kary, przewidziany w art. 438 pkt 4 k.p.k., ale tylko taka, która ma charakter zasadniczy, a więc jest niewspółmierna w stopniu nie dającym się zaakceptować /tak np. wyrok Sądu Najwyższego z 16.02.2009 r. II KK 132/05, LEX nr 725034/. Nie chodzi tu o wszelkie możliwe różnice co do wymiaru kary, lecz wyłącznie o tak istotne, że powodowałyby uznanie orzeczonej kary za niesprawiedliwą.

Apelacja nie zawiera argumentów, które prowadziłyby do zakwestionowania stanowiska Sądu I instancji odnośnie wymiaru kary jednostkowej 5 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z pkt II i kary 100 stawek dziennych grzywny po 10 zł za czyn z pkt I zaskarżonego wyroku. Obrońca nie kwestionował tych kar, kara pozbawienia wolności została orzeczona w znacznym oddaleniu od górnej granicy ustawowego zagrożenia, a rozmiar kary grzywny jest nieduży w stosunku do wartości nabytej marihuany i uwzględnia dochody uzyskiwane przez oskarżonego.

Natomiast odnośnie kary pozbawienia wolności orzeczonej za czyn z pkt I zaskarżonego wyroku uznać należało, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek , kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa, co uzasadnia zastosowanie dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary. Wyliczenie zamieszczone w art. 60 § 2 kk jest tylko przykładowe i przepis ten nie wymienia wszystkich sytuacji, kiedy zastosowanie tej instytucji jest celowe, o czym przekonuje sformułowanie „w szczególności” odnoszące się do wskazanych przypadków. Uwzględnić trzeba, że oskarżony K. J. dotychczas nie był karany, przyznał się do czynu, prowadzi ustabilizowany tryb życia a przypisana w pkt I zbrodnia została popełniona jednorazowo i incydentalnie. Także rodzaj narkotyku należącego do tzw. „lekkich”, czyli wpływających w mniejszym stopniu negatywnie na zdrowie człowieka przemawia za złagodzeniem kary. Nie przeczy temu ujawniona ilość marihuany, która nie jest aż tak duża, aby wykluczała możliwość nadzwyczajnego złagodzenia. Przechwycenie środków odurzających przez organy celne, oznaczające właściwe działanie odpowiednich służb, w pewien sposób redukuje szkodliwość czynu, gdyż zapobiegło użyciu narkotyków. Kara pozbawienia wolności określona za ten czyn w minimalnej wysokości 3 lat byłaby w realiach sprawy zbyt surowa i nie ma potrzeby izolowania oskarżonego przez tak długi czas. Wobec tego częściowo uwzględniono zarzut apelacji co do rażącej niewspółmierności tej kary i na podstawie art. 60 § 2 i § 6 pkt 2 kk złagodzono jej wymiar do 2 lat pozbawienia wolności.

Powyższe skutkowało koniecznością uchylenia rozstrzygnięcia z pkt III zaskarżonego wyroku o orzeczeniu kary łącznej pozbawienia wolności. Nową karę łączną wymierzono tak, jak poprzednio, z uwagi na łączność przedmiotowo-czasową i wielką różnicę ładunku szkodliwości społecznej czynów przy zastosowaniu zasady całkowitej absorpcji tj. w rozmiarze 2 lat pozbawienia wolności.

Skarżący nie wykazał, aby zachodziły inne istotne okoliczności, które przemawiałyby za orzeczeniem wymienionych kar w innej wysokości. Rodzaj narkotyku i jego ilość oraz znaczny stopień zawinienia sprawcy nie przemawiają za dalszym złagodzeniem kary za I czyn. Przestępstwo to bowiem bez wątpienia charakteryzuje się dużym stopniem szkodliwości społecznej, narusza zasady reglamentacji narkotyków i stanowi zagrożenie dla zdrowia społeczeństwa. Takiemu rozstrzygnięciu sprzeciwiają się nadto względy w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wyklucza to zastosowanie instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary, także wobec treści art. 69 § 1 kk, który umożliwia zastosowanie takiego rozwiązania tylko względem kary nieprzekraczającej roku pozbawienia wolności.

Tak ukształtowane kary czynią zadość potrzebom prewencji indywidualnej i generalnej oraz odpowiadają dyrektywom zamieszczonym w art. 53 § 1 i 2 kk. W konsekwencji wymierzone kary są sprawiedliwe.

Z uwagi na to, iż w sprawie nie zachodzą wyjątki określone w art. 439 kpk, art. 440 kpk i art. 455 kpk, rozpoznano apelację w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu za obie instancje znajduje oparcie w treści art. 627 kpk w zw. z art. 634 kpk, a o wynagrodzeniu dla obrońcy z urzędu orzeczono na podstawie przepisów § 17 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu. Niewątpliwie oskarżony jest zdolny do poniesienia tych kosztów, gdyż osiąga dochody i obecnie pozostaje na wolności.

Z tych powodów orzeczono, jak w wyroku.