Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1768/17

I ACz 2470/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Alicja Myszkowska

Sędziowie: SSA Anna Beniak (spr)

del. SSO Marta Witoszyńska

Protokolant: sekr. sąd Anna Krzesłowska

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2018 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa Banku Spółdzielczego w S.

przeciwko A. M. (1), M. M. (1), K. W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej K. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 19 września 2017 r. sygn. akt I C 178/16

oraz na skutek zażalenia A. M. (1) i M. M. (1)

na postanowienie zawarte w punkcie 2 wymienionego wyżej wyroku

I.  oddala apelację K. W.;

II.  z zażalenia pozwanych A. M. (1) i M. M. (1) zmienia punkt 2 zaskarżonego wyroku poprzez nadanie mu treści „zasądza od K. W. na rzecz Banku Spółdzielczego w S. kwoty 14.400 (czternaście tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i nie obciąża A. M. (1) i M. M. (1) kosztami zastępstwa procesowego powoda;

III.  zasądza od K. W. na rzecz Banku Spółdzielczego
w S. kwotę 8100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu apelacyjnym;

IV.  zasądza od Banku Spółdzielczego w S. na rzecz A. M. (1)
i M. M. (1) kwotę 1944 ( jeden tysiąc dziewięćset czterdzieści cztery) złote tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

Sygn. akt I ACa 1768/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w sprawie z powództwa Banku Spółdzielczego w S. przeciwko K. W., A. M. (1) i M. M. (1) o zapłatę

1.  utrzymał w mocy, w stosunku do pozwanych K. W., A. M. (1) i M. M. (1) nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Okręgowy w Sieradzu w dniu 4 kwietnia 2016 r. w sprawie I Nc 36/16, z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanej K. W. do stanowiącej jej własność nieruchomości położonej w S. przy ulicy (...), dla której w Sądzie Rejonowym w Sieradzu prowadzona jest księga wieczysta nr (...), oraz z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanych A. M. (1) i M. M. (1) do stanowiącej ich własność nieruchomości położonej we wsi M., gmina S. o numerach ewidencyjnych (...) o łącznej powierzchni 0,9600 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Sieradzu prowadzona jest księga wieczysta nr (...);

2.  zasądził solidarnie od pozwanych K. W., A. M. (1) i M. M. (1) na rzecz powoda Banku Spółdzielczego w S. kwotę 14.400,00 ( czternaście tysięcy czterysta 00/100 ) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

W dniu 24 marca 2016 r. strona powodowa - Bank Spółdzielczy w S. - wniosła o orzeczenie nakazem zapłaty, że pozwani A. M. (1), M. M. (1), K. W. oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. mają zapłacić w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu solidarnie powodowi Bankowi Spółdzielczemu w S. kwotę 750.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2016 r. do dnia zapłaty lub w tym terminie wnieść zarzuty oraz o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda poniesionych kosztów procesu. W przypadku skierowania sprawy do rozpoznania w trybie zwykłym strona powodowa wniosła o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 750.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda poniesionych kosztów postępowania sądowego .

Nakazem zapłaty z dnia 04 kwietnia 2016 r. w sprawie I Nc 36/16 Sąd Okręgowy w Sieradzu nakazał pozwanym A. M. (1), M. M. (1), K. W., (...) spółka z o.o. w B., aby zapłacili solidarnie powodowi Bankowi Spółdzielczemu w S., kwotę 750.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 9.375 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego, w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu, albo wnieśli w tymże terminie zarzuty .

W dniu 12 kwietnia 2016 r. pozwani M. M. (1) i A. M. (1) wnieśli zarzuty od wyżej opisanego nakazu zapłaty. W dniu 13 kwietnia 2016 r. pozwana K. W. wniosła zarzuty od nakazu zapłaty. W dniu 22 kwietnia 2016 r. wydany przez Sąd Okręgowy w Sieradzu w sprawie I Nc 36/16 nakaz zapłaty uprawomocnił się w stosunku do dłużnika (...) spółka z o.o. w B., (zarzuty pozwanych od nakazu zapłaty k. 57-62).

W dniu 09 marca 2017 r. pełnomocnik pozwanych M. M. (1) i A. M. (1) złożył pismo w którym oświadczył, że uznaje powództwo z zastrzeżeniem pozwanym A. M. (1) i M. M. (1) prawa do powoływania się w toku egzekucji zasądzonego od nich świadczenia na ograniczenie odpowiedzialności do przedmiotu zabezpieczenia tj. nieruchomości oznaczonej nr ewidencyjnym 72/1 oraz 95 o łącznej powierzchni 0,96 ha położonej w miejscowości M. gmina S., dla której Sąd Rejonowy w Sieradzu Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...) będącej własnością A. i M. M. (1) na podstawie wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej, (pismo pełnomocnika pozwanych M. i A. M. k. 226).

W toku procesu pismem procesowym złożonym do akt w dniu 12 września 2016r. pozwanej K. W., nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu pełnomocnik pozwanej podniósł, że powództwo jest nieuzasadnione albowiem pozwana skutecznie złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego w umowie z dnia 19 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 29 maja 2013 r. Bank Spółdzielczy w S. zawarł z Przedsiębiorstwem Produkcyjno-Handlowym (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. umowę nr (...) o kredyt obrotowy w kwocie 1.000.000 zł. Wskazana kwota została postawiona do dyspozycji kredytobiorcy w dniu 29 maja 2013 r. z obowiązkiem jej spłaty do dnia 28 maja 2014 r. W dniu 19 lutego 2014 r. powodowy bank i pozwani A. M. (1), M. M. (1), K. W. oraz (...) sp. z o.o. zawarli umowę na podstawie, której pozwani w celu zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z umowy nr (...) z dnia 29 maja 2013 r. poręczyli spłatę długu przyjmując na siebie odpowiedzialność rzeczową poprzez ustanowienie na rzecz wierzyciela Banku Spółdzielczego w S. hipoteki łącznej umownej do kwoty 1.125.000 zł na następujących nieruchomościach:

-

nieruchomości położonej w miejscowości K. K. gmina B., dla której Sąd Rejonowy w Sieradzu Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...), będącej własnością (...) Sp. z o.o.,

-

nieruchomości położonej w miejscowości M. gmina S., dla której Sąd Rejonowy w Sieradzu Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...), będącej własnością A. i M. M. (1) na prawach wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej,

-

nieruchomości położonej w miejscowości S., ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Sieradzu Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...) będącej własnością K. W.,

W dniu 07 kwietnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Sieradz V Wydział Gospodarczy w sprawie V GU 4/14 ogłosił upadłość Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S.. Skutkiem powyższego orzeczenia syndyk masy upadłości wypowiedział wszelkie umowy zawarte przez upadłego z Bankiem Spółdzielczym w S.. Ponieważ toczące się pomiędzy powodem, a pozwanymi rozmowy nie przyniosły efektu powód wezwał pozwanych do próby ugodowej, nie mniej jednak nie doszło do ugodowego zakończenia sprawy.

Pomimo upływu czasu powód Bank Spółdzielczy w S. nadal dążył do ugodowego rozwiązania problemu proponując spotkanie wszystkim pozwanym. Nie wszyscy pozwani skorzystali z zaproszenia i uczestniczyli w spotkaniach. W skutek tego w dniu 01 marca 2016 r. powód Bank Spółdzielczy w S. skierował do pozwanych pismo wzywając do zapłaty zobowiązania i przestawiając kolejną propozycję ugody na którą pozwani nie przystali, bądź nie odpowiedzieli.

W dniu 24 marca 2016 r. powód Bank Spółdzielczy w S. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty, że pozwani A. M. (1), M. M. (1), K. W. oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. mają zapłacić w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu solidarnie powodowi Bankowi Spółdzielczemu w S. kwotę 750.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2016 r. do dnia zapłaty lub w tym terminie wnieść zarzuty oraz o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda poniesionych kosztów procesu. W przypadku skierowania sprawy do rozpoznania w trybie zwykłym strona powodowa wniosła o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 750.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda poniesionych kosztów postępowania sądowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesione powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Ponieważ pełnomocnik pozwanych A. M. (1) i M. M. (1) w toku postępowania uznał powództwo, dlatego też przypomnieć należy, iż zgodnie z treścią art. 213 § 2 k.p.c. sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 22.02.2010 r. IV CSK 439/09 wyjaśnił, że zgodnie z art. 231 § 2 k.p.c. sąd jest obecnie związany uznaniem powództwa, chyba że jest ono sprzeczne z prawem, przez co rozumie się sprzeczność z przepisami bezwzględnie obowiązującymi, albo zmierza do obejścia prawa lub jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Jeżeli żadna z tych okoliczności nie zachodzi sąd jest obowiązany wydać wyrok zgodny z uznaniem powództwa, bez względu na to, czy uznanie znajduje uzasadnienie w okolicznościach sprawy. Uznanie powództwa odnosi się bowiem zarówno do podstawy prawnej jak i faktycznej zgłoszonego żądania i stanowi akt dyspozycyjny podlegający kontroli sądu, tylko z punktu widzenia powyżej wymienionych przesłanek z art. 213 § 2 k.p.c. (por. SN z 28.10.1976 r., II CR 232/76, z 14.09.2003 r., III CRN 188/83, z 09.11.2011 r. II CSK 70/11, z 09.11.2011 r. II CSK 671/10), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Pod red. A. Z. i innych – do art. 213, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. pod red. M. M. – do art. 213 KPC).

Innymi słowy poprzez uznanie powództwa pozwany uznaje nie tylko samo żądanie powoda, ale także przytoczone przez niego okoliczności faktyczne, a kryteria kontroli sądu w takiej sytuacji odnoszą się jedynie do skutków prawnego uznania, a nie do okoliczności faktycznych sprawy.

Mając na uwadze powyższe, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w ocenie Sądu Okręgowego uznanie powództwa przez pozwanych A. M. (1) i M. M. (1) nie było sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie zmierzało do obejścia prawa.

Ponadto uznanie przez pozwanych powództwa dotyczącego zapłaty na rzecz strony powodowej znajdowało swoje uzasadnienie w treści zawartej w dniu 19 lutego 2014 r. umowy poręczenia, na podstawie której między innymi A. i M. M. (1) w celu zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z umowy nr (...) z dnia 29 maja 2013 r. poręczyli spłatę długu przyjmując na siebie odpowiedzialność rzeczową poprzez ustanowienie na rzecz wierzyciela Banku Spółdzielczego w S. hipoteki łącznej umownej do kwoty 1.125.000 zł na wskazanych w treści umowy nieruchomościach.

Podnieść w tym miejscu należy, że zgodnie z treścią art. 876 § 1 k.c. przez umowę poręczenia poręczyciel zobowiązuje się względem wierzyciela wykonać zobowiązanie na wypadek, gdyby dłużnik zobowiązania nie wykonał. Ponieważ w niniejszej sprawie w dniu 07 kwietnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Sieradz V Wydział Gospodarczy w sprawie V GU 4/14 ogłosił upadłość dłużnika- Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S., skutkiem czego syndyk masy upadłości wypowiedział wszelkie umowy zawarte przez upadłego z Bankiem Spółdzielczym w S., dlatego też w pełni zasadnie wierzyciel Bank Spółdzielczy w S. zaczął dochodzić swoich roszczeń z zawartej z nim przez dłużników umowy poręczenia.

Zdaniem Sądu Okręgowego uznanie powództwa w całości nie pozostawało także w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Pozwani A. M. (1) i M. M. (1) w dniu zawarcia umowy poręczenia byli osobami posiadającymi pełną zdolność do czynności prawnych, mającymi pełną świadomość skutków prawnych, jakie wiążą się ze wskazaną czynnością prawną. Wymienieni nie wykazali również, aby działali w okolicznościach wyłączających świadome lub swobodne wyrażenie woli.

W tej sytuacji nie sposób przyjąć, że uznanie powództwa pozostawało w rażącej sprzeczności okolicznościami sprawy i mogłoby doprowadzić do pokrzywdzenia pozwanych A. M. (1) i M. M. (1). Mając powyższe na uwadze, Sąd na zasadzie art. 213 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 wyroku w stosunku do pozwanych A. M. (1) i M. M. (1).

Podniesione przez pełnomocnika pozwanej K. W. zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie i tym samym nie mogły skutkować oddaleniem powództwa, o co wnosiła wymieniona strona. W toku całego postępowania pełnomocnik K. W. wywodził, iż zawierając w dniu 19 maja 2014 r. umowę poręczenia z powodem Bankiem Spółdzielczym w S. pozwana działała pod wpływem błędu oraz groźby wywołanych przez stronę powodową.

Zgodnie z art. 84§1 k.c. w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.

Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny). Błąd oznacza mylne wyobrażenie o istniejącym stanie rzeczy lub mylne wyobrażenie o treści złożonego oświadczenia woli. Błąd może dotyczyć faktu lub prawa. Błąd jest to wada oświadczenia woli, polegająca na tym, że składający je działa pod wpływem niezgodnego z prawdą wyobrażenia o rzeczywistości lub jej elemencie albo pod wpływem braku takiego wyobrażenia.

Kodeks cywilny, choć nie definiuje pojęcia błędu, określa przesłanki, od zaistnienia których zależy możliwość uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu. Po pierwsze, musi wystąpić błąd co do treści czynności prawnej, po drugie, musi to być błąd istotny. Błąd co do treści czynności prawnej nie musi być błędem co do essentialia tej czynności, musi jednak dotyczyć elementu jej treści. Należy przy tym zwrócić uwagę, że na treść czynności prawnej składają się nie tylko elementy objęte treścią oświadczeń woli, lecz także wynikające z ustawy, zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów (art. 56 k.c.).

Jednakże te skutki czynności prawnej, które wynikają ze standardów zewnętrznych, nie muszą być objęte świadomością stron tej czynności. Zagadnienie to dotyka problemu prawnej doniosłości błędu co do prawa, w istocie bowiem błąd co do tego, jakie skutki nieobjęte treścią oświadczeń woli wywoła dana czynność prawna, jest błędem co do prawa, nie zaś co do faktów.

W orzecznictwie SN dopuszczono możliwość uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu co do prawa (tak SN w wyr. z dnia 6 czerwca 2003 r., IV CK 274/02, Lex nr 146440: błąd co do treści czynności prawnej (art. 84 § 1 k.c.) może dotyczyć również stanu prawnego, a jego wykrycie oznacza zniesienie różnicy między stanem wyobrażanym przez składającego oświadczenie woli a stanem rzeczywistym opartym na wykładni prawa i praktyce jego stosowania, a także wyr. z dnia 5 grudnia 2000 r., IV CKN 179/00, Lex nr 52505: błędem - w rozumieniu art. 84-88 k.c. - jest niezgodne z rzeczywistością wyobrażenie o czynności prawnej, przy czym niezgodność ta może dotyczyć zarówno faktów, jak i prawa.

Definicję błędu istotnego formułuje art. 84 § 2 k.c., powołując dla obiektywizacji oceny istotności błędu miernik rozsądnego działania. Przepis ten wskazuje, że błąd jest istotny, jeżeli zachodzi taka sytuacja, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści. Wchodzi tu w grę jednocześnie subiektywna i obiektywna istotność błędu [ (subiektywna, polegająca na tym, że indywidualnie pojmowany składający, gdyby nie był w błędzie, nie złożyłby oświadczenia woli tej treści, i obiektywna, polegająca na tym, że nie złożyłby oświadczenia woli tej treści także ujmowany generalnie rozsądny człowiek w jego sytuacji). – tak: A. J. Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Uwagi do art. 84 k.c. Lex 2012].

Dodatkowo przesłanki prawnej doniosłości błędu precyzuje literatura prawnicza i orzecznictwo. Przede wszystkim wskazuje się, że musi nastąpić błąd postrzegania ("widzenia"). Odróżnia się go od błędu przewidywania i wnioskowania, należącego do sfery motywacyjnej i składającego się na pobudkę, pod wpływem której wyrażone zostało oświadczenie woli, uznane następnie przez oświadczającego za dotknięte błędem, gdy okazało się, że nie osiągnie zamierzonego i przewidywanego celu. Błąd co do pobudki albo błąd polegający na mylnym przewidywaniu wyniku przedsięwzięcia, podejmowanego na podstawie umowy, pozbawiony jest doniosłości prawnej (por. wyr. SN z dnia 19 października 2000 r., III CKN 963/98, OSNC 2002, nr 5, poz. 63: niespełnienie się oczekiwań osoby dokonującej czynności prawnej co do określonego rozwoju zdarzeń nie daje podstaw do uznania oświadczenia woli za wynik błędu prawnie doniosłego).

W literaturze zauważa się jednak, że ostatecznie każdy błąd co do treści czynności prawnej jest w pewnym stopniu błędem co do pobudki. Podobnie, jeżeli do treści czynności prawnej została włączona motywacja do jej zawarcia, wówczas błąd co do pobudki staje się błędem co do treści czynności prawnej (por. S. Rudnicki (w:) S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz, 2006, s. 213).

Zgodnie z art. 86§1 k.c. jeżeli błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył treści czynności prawnej. Podstęp osoby trzeciej jest jednoznaczny z podstępem strony, jeżeli ta o podstępie wiedziała i nie zawiadomiła o nim drugiej strony albo jeżeli czynność prawna była nieodpłatna.

Przepis art. 88 § 1 k.c. wskazuje, iż uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu - z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby - z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt omawianej sprawy wskazać należy, iż to na pozwanej K. W. ciążył obowiązek wykazania, że jej oświadczenie złożone w dniu 19 maja 2014 r. zostało pod wpływem błędu lub wywołane przez stronę powodową i wykazanie, iż oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia zostało złożone w terminie (art. 88 k.c.).

Tymczasem, w ocenie Sądu, pozwana K. W. w żaden sposób nie wykazała, aby oświadczenie zostało istotnie przez nią złożone pod wpływem błędu. W swoich zeznaniach złożonych w toku rozprawy mającej miejsce w dniu 18 września 2017 r. pozwana K. W. wskazała, że zarówno jej ojciec jak i jeden z pracowników powodowego banku zapewniali ją, że Bank będzie zabezpieczał się najpierw z majątku upadłego, a dopiero później z dodatkowego zabezpieczenia.

Co znamienne pozwana w toku rozprawy nie potrafiła wskazać od którego pracownika banku słyszała wskazane zapewnienia, kiedy wskazana sytuacja miała miejsce oraz w jakich okolicznościach. Nie przedłożyła również żadnego dokumentu potwierdzającego to twierdzenie. Symptomatycznym pozostaje, iż zeznając na tej samej rozprawie pozwana podała również, iż treść zawieranej umowy czytała pierwszy raz w Banku w czasie jej podpisywania, kiedy miała na to dwie minuty oraz że nie prosiła o dłuższy czas na zapoznanie się z nią. Z powyższego wynika jednoznacznie, że pozwana nie działała pod wpływem błędu, lecz nie dopełniła obowiązku należytej staranności.

Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, bezspornie nie można mówić o błędzie, w sytuacji gdy ktoś składa podpis na dokumencie bez uprzedniego przeczytania go. Osoba taka nie myli się, ponieważ świadomie składa oświadczenie woli, nie znając jego treści, akceptując w ten sposób każde postanowienie zawarte w dokumencie (uchwała SN z 31.05.1994 r., III CZP 75/94, OSNC 1994/12/238 z aprobującą glosą A. Szpunara opublikowaną w OSP 1995/2/33).

Interpretacja złożenia podpisu na dokumencie umowy bez uprzedniego zapoznania się z jego treścią jako oświadczenia woli osoby, która w takich okolicznościach złożyła podpis, nie narusza zasługujących na ochronę jej interesów. Osobie tej można bowiem postawić zarzut, że przy podpisywaniu dokumentu nie zachowała staranności, jakiej zasadnie można oczekiwać od racjonalnego uczestnika obrotu prawnego. Kto świadomie rezygnuje z zapoznania się z treścią dokumentu, na którym składa podpis, jest związany zawartym w dokumencie oświadczeniem, jeśli jego zachowanie wywołało u adresata uzasadnione przeświadczenie o złożeniu oświadczenia woli.

Kto złożył podpis na dokumencie umowy, działając w nieświadomości co do jego rzeczywistej treści, pozostaje związany zawartym w tym dokumencie oświadczeniem ze względu na ochronę uzasadnionego zaufania jego adresata w granicach tego zaufania. Taka właśnie ocena postawy strony czynności prawnej, która sama zrezygnowała z przeczytania umowy, przez pryzmat błędu w rozumieniu art. 84 kc wydaje się być w orzecznictwie ugruntowana i powszechna.

Jak napisał Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 6 sierpnia 2015 r. (I ACa 169/15) „nie można mówić o błędzie w sytuacji, gdy ktoś składa podpis na dokumencie bez uprzedniego przeczytania go osoby składającej oświadczenie, świadomie wykluczająca możliwość poznania stanu faktycznego, wyłącza błąd. Osoba, która świadomie podpisuje dokument nie znając jego treści, nie myli się, lecz świadomie akceptuje oświadczenia zawarte w dokumencie. Okolicznością, która wyklucza możliwość skutecznego powoływania się na błąd, jest też sytuacja, gdy mylne wyobrażenie o treści czynności prawnej zostało spowodowane niedbalstwem strony”.

Podobnie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 12 grudnia 2012 r. (VI ACa 719/12) idąc nawet dalej i pisząc, że zachowanie strony, która nie przeczytała umowy przed jej podpisaniem, nosi znamiona rażącego niedbalstwa i z tego względu jako zawinione nie może korzystać z ochrony, w tym takiej opartej na podstawie z art. 58 § 2 i art. 5 k.c..

Tak więc szczególnie lekkomyślna postawa pozwanej A. W. wyklucza wzięcie jej niefrasobliwego i nierozsądnego zachowania w ochronę przez uznanie, że działała ona pod wpływem błędu, który z racji wymogów art. 84 § 2 k.c., musiał być jeszcze wywołany przez drugą stronę umowy.

Okoliczność braku czasu pozwanej na zapoznanie się ze szczegółami umowy nie może obciążać drugiej strony umowy, ani uzasadniać ewentualnej nierzetelności. Gdyby tylko pozwana odpowiednio wcześniej zapoznała się z istotą umowy poręczenia, to z całą pewnością mogłaby odmówić podpisania umowy, gdyż fakt, że dokumenty dotyczyły właśnie takiej umowy nie był w tych dokumentach w żaden sposób zakamuflowany. Zasłanianie się więc przez pozwaną niewiedzą nie może być aprobowane.

Nota bene K. W., jak podkreślił jej pełnomocnik, wcale nie jest osobą nieporadną, ma wyższe wyksztalcenie ekonomiczne i pracowała w księgowości upadłej spółki . Gdyby więc pozwana zadbała należycie o swoje interesy, to z pewnością nie musiałaby powoływać się na błąd. Powyższe jest o tyle istotne, że z zeznań złożonych przez pozwaną w toku rozprawy jednoznacznie wynika, „iż wiedziała ona jaka jest sytuacja materialna firmy (...) bo pracował w niej jej mąż, a jej ojciec był wspólnikiem w firmie”. W oparciu o powyższe stwierdzić należy, że analiza zgromadzonego materiału dowodowego nie pozawalała na przyjęcie, że pozwana K. W. zawierając w dniu 19 maja 2014 r. umową poręczenia znajdowała się w błędzie co do treści czynności prawnej.

W niniejszej sprawie nie sposób również uznać, aby zawierając umowę poręczenia majątkowego pozwana K. W. działała pod wpływem groźby. Zgodnie z przepisem art. 87 k.c. kto złożył oświadczenie woli pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej, ten może uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł się obawiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe.

Konstrukcja groźby jako wady oświadczenia woli łączy w sobie dwa podstawowe elementy: 1) zewnętrzny - określone zachowanie się grożącego polegające na stworzeniu stanu zagrożenia w celu wymuszenia określonego oświadczenia woli, oraz 2) wewnętrzny - powstała obawa, strach paraliżujący swobodę decyzji zagrożonego. Oba wymienione elementy stanu faktycznego groźby muszą wystąpić łącznie. Między groźbą a złożeniem odpowiedniego oświadczenia przez zagrożonego musi zachodzić związek przyczynowy.

Łańcuch powiązań przyczynowych przedstawia się następująco: groźba (przyczyna pierwotna) doprowadza do powstania w umyśle zagrożonego stanu obawy (skutek), ten zaś z kolei staje się przyczyną sprawczą złożenia oświadczenia woli. Zagrożony z reguły ma pełną świadomość racji sprzeciwiających się podjęciu przez niego czynności prawnej. Względy te jednak zastępuje obawa i to ona ostatecznie determinuje wolę osoby zagrożonej. Brak wskazanego powiązania wyklucza możliwość uznania, iż oświadczenie woli nastąpiło pod wpływem groźby.

Ocena w tym względzie możliwa jest tylko in concreto, a zatem na podstawie konkretnej sytuacji, po rozważeniu wszystkich okoliczności stanu faktycznego, w których proces ten przebiegał. Za prawnie doniosłą wadę oświadczenia woli może być uznana tylko groźba spełniająca kumulatywnie dwa warunki, a mianowicie musi być ona bezprawna i poważna. Artykuł 87 wyraźnie podkreśla tę cechę. Klasyfikacja groźby jako bezprawnej nie powinna być przeprowadzona w oderwaniu od przyjętej w prawie cywilnym koncepcji bezprawności.

Bezprawność oznacza ujemną ocenę porządku prawnego o zachowaniu się sprawcy. Wyraża się w sprzeczności tego zachowania z porządkiem prawnym, a zatem nie tylko w sprzeczności z nakazami lub zakazami ustawowymi, lecz także w nadużyciu własnego lub naruszeniu cudzego prawa podmiotowego, prawnie chronionego interesu lub też zasad współżycia społecznego. "Bezprawność groźby (art. 87 k.c.) polega na sprzecznym z prawem działaniu grożącego lub wykorzystaniu działania formalnie zgodnego z prawem do osiągnięcia celu, dla którego prawo to nie przysługuje" (teza cytowanego wyżej wyroku SN z dnia 19 marca 2002 r.).

Ocena powagi groźby musi być przeprowadzona w dwóch aspektach: 1) charakteru zła, niebezpieczeństwa, którym się grozi, oraz 2) możliwości realizacji groźby, inaczej mówiąc - możliwości rzeczywistego sprowadzenia tego zła na zagrożonego. Trzeba przyjąć, że tylko poważne niebezpieczeństwo może uzasadniać stan obawy. Nie musi być ono szczególnie ciężkie, musi jednak posiadać określony ciężar, na pewno nie może być nieznaczne.

Drobne przykrości lub niewielkie straty, z jakimi wszyscy muszą się liczyć, nie stwarzają stanu niebezpieczeństwa. Jednocześnie należy ustalić, jaka była możliwość realizacji groźby, a zatem wprowadzenia w czyn tego, czym grożono. Zapowiedź najokrutniejszego nawet postępowania nie jest poważna, jeżeli w świetle zachodzących okoliczności wprowadzenie go w życie jest nieprawdopodobne lub wręcz niemożliwe. Poważna jest jedynie taka groźba, która stanowi realne, rzeczywiste niebezpieczeństwo, tak z punktu widzenia tego, czym się grozi, jak i możliwości realizacji ( B. Lewaszkiewicz-Petrykowska w: Komentarz do art. 87 Kodeksu cywilnego, opubl. Lex 2009).

W ocenie Sądu w okolicznościach ustalonego stanu faktycznego nie sposób twierdzić, aby strona powodowa bezprawnie doprowadziła do złożenia oświadczenia woli przez pozwaną K. W.. Jedynym dowodem wskazującym, że strona powodowa groźbą doprowadziła do zawarcia umowy są twierdzenia samej pozwanej, które nie znajdują potwierdzenia w żadnym innym dowodzie.

Nadto wskazać należy, że Sąd oceniając relacje wskazanej pozwanej przez pryzmat zasad logiki i doświadczenia życiowego nie dostrzegł uzasadnionej okoliczności jaką strona powodowa mogłaby grozić stronie pozwanej. Trudno bowiem ewentualne ujemne konsekwencje, będące skutkiem zawartej umowy kredytu, dla pracowników organów zarządzających strony powodowej uznać za skuteczny środek zmuszania pozwanej do dokonania określonej czynności wbrew jej woli.

Nie sposób również zgodzić się z twierdzeniem pełnomocnika pozwanej, iż pozwana nigdy nie miała nic wspólnego ze Spółką której Bank udzielił kredytu i nie miała zatem żadnego interesu w udzielenia zabezpieczenia udzielonego Spółce kredytu. Z jej własnych zeznań złożonych na rozprawie wynika, że była zatrudniona w firmie (...) na stanowisku księgowej od 2005 r., że pracował tam jej mąż oraz że jej ojciec był w niej wspólnikiem. Powyższe, wbrew sugestiom pełnomocnika pozwanej, dowodzi, że K. W. miała istotne powody, aby zawrzeć ze stroną powodową omawianą umowę poręczenia.

Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd zgodnie z powołanymi wyżej przepisami orzekł jak w sentencji orzeczenia na podstawie art. 496 k.p.c. ograniczając odpowiedzialność pozwanych A. M. (1), M. M. (1) i K. W., na podstawie art. 75 ustawy o księgach wieczystych i hipotece w związku z art. 319 k.p.c., do stanowiących ich własność nieruchomości opisanych szczegółowo w pkt 1 wyroku jako, że byli oni dłużnikami rzeczowymi powodowego Banku z mocy ustanowionych przez nich hipotek stanowiących zabezpieczenie długu upadłej spółki wobec powodowego banku.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 98 k.c. w zw. z § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015. 1800) zważywszy na datę wniesienia powództwa. Pozwani jako strona przegrywająca proces mają solidarnie obowiązek zwrotu kosztów zastępstwa prawnego stronie powodowej.

Sąd nie uwzględnił wniosku pełnomocnika A. M. (1) i M. M. (1) o nieobciążanie ich kosztami postępowania na podstawie art. 102 k.p.c., albowiem uznał, że uzasadnienie złożonego wniosku jest tak lakoniczne, że nie pozwani udowodnili by zostały spełnione przez nich ustawowe przesłanki wymienione we wskazanym przepisie, pozwalające na skorzystanie z jego dobrodziejstwa, w sytuacji gdy przepis ten stanowi wyjątek od ogólnej reguły opisanej w art. 98 k.p.c., a do spełnienia przesłanki z art. 102 k.p.c. wymagane jest istnienie wypadku szczególnie uzasadnionego.

Apelację od wyroku złożyła K. W. zaskarżając ten wyrok w całości i zarzucając:

1. nierozpoznanie istoty sprawy polegające na:

a)  zaniechaniu przez Sad l instancji realnego merytorycznego zbadania zarzutu Pozwanej ad, 3 dotyczącego zawarcia umowy poręczenia z dnia 19 lutego 2014r, pod wpływem błędu oraz rzeczywistego zbadania zagadnienia czy Pozwana skutecznie uchyliła się od skutków prawnych tej czynności prawnej

b)  całkowitym zaniechaniu przez Sad l instancji ustalenia i rozważenia zakresu (wysokości) zobowiązania dłużnika na dzień orzekania w niniejszej sprawie, za którego zobowiązanie udzieliła poręczenia Pozwana ad, 3, a tym samym zaniechaniu ustalenia również zakresu(wysokości) zobowiązania Pozwanej ad. 3 jako poręczyciela, do czego Sąd w myśl art. 879 § 1 KC pozostawał niewątpliwie obowiązany, jeżeli nie podzielił oceny Pozwanej ad. 3., że skutecznie uchyliła się ona od skutków prawnych umowy poręczenia.

Z najdalej idącej ostrożności procesowej, na wypadek niepodzielenia przez Sąd II instancji cowyższego zarzutu, zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła ;

1.  naruszenie przepisów postępowania tj, art. 328 § 2 KPC poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych o podstawowym dla rozstrzygnięcia sprawy znaczeniu, tj. w zakresie czy Pozwana ad. 3 działała przy zawarciu umowy poręczenia pod wpływem błędu co do treści czynności prawnej i sfery motywacyjnej Pozwanej ad. 3, jaką kierowała się Pozwana przy dokonaniu tej czynności (co jest widoczne wobec ograniczenia przez Sąd Okręgowy tych ustaleń wyłącznie do konstatacji że Pozwana ad.3 nie mogła działać pod wpływem błędu skoro nie zapoznała się uprzednio z treścią projektu pisemnej umowy przygotowanej przez Powodowy Bank, pomimo iż konstatacja ta jest oczywiście sprzeczna z dowodami zebranymi w sprawie i innym ustaleniem tego samego Sądu), w zakresie istnienia i wysokości zakresu zobowiązania dłużnika, a tym samym Pozwanej ad. 3 jako poręczyciela; niewskazanie przyczyn, dla których Sąd l instancji odmówił wiarygodności i mocy dowodowej powołanym przez Pozwaną ad. 3 dowodom w sprawie oraz zawarcie w uzasadnieniu nie tylko sprzecznych wzajemnie twierdzeń, ale również sprzecznych wzajemnie ustaleń faktycznych, co - biorąc pod uwagę sprawozdawczy charakter uzasadnienia - prowadzi do uzasadnionego wniosku, że również rozstrzygnięcie, którego uzasadnienie to dotyczy, jest wadliwe.

2.  naruszenie przepisów postępowania tj. art. 485 § 3 KPC, art. 486 § 1 KPC oraz art KPC poprzez wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym i dalsze procedowane w postępowaniu nakazowym oraz wydanie wyroku utrzymującego w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, podczas gdy brak było podstaw do wydania nakazu zac'a:y w postępowaniu nakazowym i dalszego procedowania w tym postępowaniu, a na<az zapłaty winien być uchylony, które to uchybienie miało istotny wpływ na treść wyroku

3.  naruszenie przepisu postępowania tj. art. 233 § 1 KPC poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego z pominięciem istotnej części materiału dowodowego tj. zeznań świadków M. B., Z. B., B. W., M. M. (2), przesłucha- a Stron oraz wszystkich dokumentów składanych przez Pozwaną ad. 3 po wydaniu nakazu„ zapłaty, co jednocześnie samo w sobie oznaczało przekroczenie przez Sąd a quo -2.;, „granic swobodnej oceny dowodów", brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w sprawie oraz przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów sformułowanie wniosków sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym oraz z niego w istocie niewynikających, podczas gdy prawidłowa ocena całości materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności zeznań wskazanych wyżej świadków, wszechstronne rozważenie materiału dowodowego zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów prowadzi do wniosku, że Powód nie udowodnił zasadności swojego roszczenia co do zasady i co do wysokości, zaś pozwana udowodniła, że umowę poręczenia w dniu 19 lutego 2014r. zawarła pod wpływem oraz groźby bezprawnej, które to uchybienie miało istotny wpływ na treść wyroku

4.  naruszenie prawa materialnego, a to przepisu art. 84 § 1 KC poprzez nie niezastosowanie, choć było to konieczne w okolicznościach sprawy i w konsekwencji błędne przyjęcie, że Pozwana ad. 3 nie zawarła umowy poręczenia z dnia 19 lutego 2014r. pozostając pod wpływem błędu co do treści dokonywanej czynności prawnej, podczas gdy Pozwana ad. 3 okoliczność tę udowodniła i oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożyła przed wygaśnięciem uprawnienia do złożenia tego oświadczenia, co powinno doprowadzić do oddalenia powództwa, oraz przepisu art. 84 § 2 KC poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przepis ten wymaga, aby błąd co do treści czynności prawnej był wywołany przez drugą stronę umowy, podczas gdy z powołanego przepisu nie można wywieść takiego wniosku,

5.  naruszenie prawa materialnego, a to przepisu art. 87 KC poprzez jego niezastosowanie, choć było to koniecznie w okolicznościach sprawy i w konsekwencji błędne przyjęcie, że Pozwana ad. 3 nie zawarła umowy poręczenia z dnia 19 lutego 2014r. pod wpływem groźby bezprawnej, podczas gdy Pozwana ad. 3 okoliczność tę udowodniła i oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożyła przed wygaśnięciem uprawnienia do złożenia tego oświadczenia, co powinno doprowadzić do oddalenia powództwa,

6.  naruszenie prawa materialnego, a to przepisów art. 876 § 1 KC w zw. z art. 879 § 1 KC w zw. z art. 6 KC poprzez ich niezastosowanie pomimo merytorycznego oparcia powództwa na stosunku poręczenia, a w konsekwencji nieuprawnione pominięcie przy wyrokowaniu faktu nieudowodnienia przez Powoda istnienia i zakresu (wysokości) zobowiązania Pozwanej ad.3 jako poręczyciela, co powinno doprowadzić do oddalenia powództwa.

Jakkolwiek Pozwana ad. 3 jest świadoma tego, że nierozpoznanie istoty sprawy stanowi w myśl art. 386 § 4 KPC podstawę do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd l instancji, to w ocenie Pozwanej nie zachodzi jednocześnie konieczność uzupełnienia materiału dowodowego, a zatem możliwe jest dokonanie na podstawie zebranego materiału dowodowego dokonanie właściwej oceny żądania pozwu oraz zarzutów przeciwko niemu i w konsekwencji dokonanie zmiany zaskarżonego orzeczenia. W związku z powyższym, o czym będzie mowa w dalszej części apelacji, ocena, że Pozwana ad. 3 skutecznie uchyliła się od skutków prawnych oświadczenia woli lub że Powód nie udowodnił roszczenia co do wysokości, winna skutkować wydaniem przez Sąd Apelacyjny wyroku reformatoryjnego i oddaleniem powództwa.

W przeciwnym razie, ponowne rozpoznanie sprawy oznaczałoby dla Powoda szansę na konwalidację jego dotychczasowego działania i wykazanie wysokości dochodzonego przez Niego roszczenia (Pozwana ad. 3 zarzuca, że nie udowodnił swojego roszczenia co do wysokości), a wobec Pozwanej ad. 3 stanowiłoby to naruszenie obowiązującej w postępowaniu cywilnym zasady ne peius.

W uzupełnieniu powyższego Pozwana ad. 3 wskazuje na uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 grudnia 2016r, l ACa 271/16, w którym Sąd Apelacyjny stwierdził: Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji obligatoryjnie uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania wyłącznie w wypadku określonym iv § 2 wskazanego przepisu, a zatem w razie stwierdzenia nieważności postępowania. Z kolei fakultatywnie, Sad II instancji może uchylić zaskarżony wyrok i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Jakkolwiek zastosowanie sposobu rozstrzygnięcia przewidzianego wart. 386 § 4 k.p.c. pozostawiono uznaniu sądu odwoławczego, to możliwość uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania jest ograniczona do sytuacji, gdy sąd ten uzna apelację za zasadną merytorycznie i jednocześnie stwierdzi brak podstaw do wydania orzeczenia reformatoryjnego. Innymi słowy, rozstrzygnięcie o uchyleniu wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania następuje w razie stwierdzenia takich wad w postępowaniu sądu pierwszej instancji, których sąd drugiej instancji nie może sam usunąć wydając wyrok reformatoryjny. Oznacza to, ze przy braku przesłanek uzasadniających nieważność postępowania, sąd drugiej instancji w pierwszej kolejności powinien dokonać zmiany orzeczenia sądu pierwszej instancji (orzec reformatoryjnie), a dopiero w dalszej kolejności - w razie wystąpienia przesłanek powołanych wart. 386 § 4 k.p.c. - uchylić wyrok i przekazać sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania (orzec kasatoryjnie). Prowadzenie przez sąd drugiej instancji uzupełniającego postępowania dowodowego i orzekanie reformatoryjne powinny stanowić regułę, albowiem przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania znacznie przedłuża czas postępowania dowodowego.

Mając na uwadze powyższe, wnoszę o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie nakazu zapłaty z dnia 4 kwietnia 2016 r. w stosunku do K. W. w całości oraz oddalenie powództwa w całości,

2. zasądzenie na rzecz K. W. od Powoda Banku Spółdzielczego w S. zwrotu kosztów procesu przed Sądem l i II instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Z najdalej idącej ostrożności procesowej, na wypadek przyjęcia przez Sąd Apelacyjny, że nie zachodzi możliwość wydania po rozpoznaniu niniejszej apelacji orzeczenia reformatoryjnego, wnoszę o:

3. o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi l instancji,

4. pozostawienie orzeczenia o kosztach postępowania odwoławczego Sądowi l instancji.

Z najdalej idącej ostrożności procesowej, na wypadek nieuwzględnienia zarzutów Pozwanej ad. 3 i oddalenia apelacji w jakiejkolwiek części, na podstawie art. 102 KPC wnoszę uprzejmie o nieobciążanie Pozwanej ad. 3 kosztami procesu przed Sądem II instancji.

Uzasadniając powyższy wniosek wskazać należy, że niezależnie od tego, czy Sąd Apelacyjny podzieli pogląd o skutecznym uchyleniu się Pozwanej ad.3 od skutków prawnych zawartej umowy poręczenia, skala uchybień Sądu a quo jest tak znaczna (wystarczy wskazać na niepoprawną treść sentencji orzeczenia, braki uzasadnienia zaskarżonego wyroku, brak ustalenia przez Sąd zakresu (wysokości) zobowiązania dłużnika na dzień wyrokowania, a w konsekwencji również Pozwanej ad. 3), że Pozwana była zmuszona do wniesienia niniejszej apelacji.

Dot. zarzutu nierozpoznania istoty sprawy.

1.  W toku postępowania Pozwana ad.3 konsekwentnie podnosiła, że umowę poręczenia, na której Powód opierał swoje żądanie, zawarła pod wpływem błędu oraz że skutecznie uchyliła się od skutków prawnych tego oświadczenie. Na powyższe okoliczności zostały przeprowadzone dowody w postaci zeznań świadków: M. B., Z. B., B. W., M. M. (2) oraz przesłuchanie Pozwanej, a także dokumentów: oświadczenia Pozwanej ad. 3 od skutków prawnych oświadczenia woli i wykaz majątku spółki, której dług został poręczony.

Rozważania dotyczące powyższego zarzutu Pozwanej Sąd l instancji rozpoczął na str. 8 uzasadnienia stwierdzając jednakże na samym ich początku, że Pozwana „podała również, iż treść zawieranej umowy czytała pierwszy raz w Banku w czasie jej podpisywania, kiedy miała na to dwie minuty". W oparciu o powyższe stwierdzenie, już w kolejnym zdaniu Sąd Okręgowy rozpoczął obszerne, prawie 1,5 stronnicowe rozważania o niemożności działania w błędzie przez osobę, która w ogóle nie zapoznała się z treścią czynności, odnosząc te rozważania konkretnie do Pozwanej ad. 3 i uznając, że również w przypadku Pozwanej nie można z tej przyczyny mówić o błędzie.

Powyższe stwierdzenie jest zaś oczywiste z jasną i niebudzącą wątpliwości wypowiedzią Pozwanej ad. 3, na którą zresztą powołał się sam Sąd, a z którego wynika jednoznacznie, że Pozwana przeczytała umowę.

Powyższa, oczywiście niewłaściwa, konkluzja Sądu Okręgowego spowodowała, że Sąd ten uznał niemożność działania Pozwanej ad. 3 pod wpływem błędu i z tej przyczyny zaniechał w istocie oceny, czy Pozwana ad. 3 pod wpływem błędu działała, jak podnosiła w toku całego postępowania.

Powyższy wniosek wynika już tylko z pierwszej lektury uzasadnienia wyroku, w którym Sąd l instancji ani jednym zdaniem nie rozważa dowodów wymienionych powyżej, a przedstawionych przez Pozwaną właśnie na poparcie jej twierdzeń. Próżno szukać w uzasadnieniu wyroku okoliczności faktycznych związanych z okolicznościami zawarcia umowy poręczenia przez Pozwaną ad. 3 i dowodów, pomimo iż takie ustalenia Sąd Okręgowy mógł i powinien poczynić,

mając tak obszerny materiał dowodowy.

Pozwana wskazuje również, że Sąd l instancji nie rozpoznał zarzutów Pozwanej ad. 3 przeciwko powództwu, które w formie pisemnej wyrażone zostały w załączniku do protokołu rozprawy z dnia 18 września 2017r.

Pozwana ad. 3 zarzucała również w toku postępowania brak dokonania ustaleń i dowodów na okoliczność warunkującą wysokość Jej zobowiązania wynikającego z umowy poręczenia zgodnie z przepisem regulującym umowę poręczenia tj. art. 879 § 1 KC (o czym mowa w dalszej części apelacji). Sąd Okręgowy zignorował ten zarzut Pozwanej, nie wypowiadając się co do niego ani jednym zdaniem w uzasadnieniu wyroku.

Nadto, Pozwana ad. 3 zarzucała również brak dowodu doręczenia wezwania do zapłaty, a przez to brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym i konieczność uchylenia nakazu. Pozwana wskazywała przy tym, że sam wyciąg z ksiąg bankowych nie może stanowić samodzielnej podstawy do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, albowiem w postępowaniu cywilnym nie ma mocy dokumentu urzędowego. Również i tego zarzutu Sąd Okręgowy nie rozpoznał, o czym świadczy dobitnie treść uzasadnienia wyroku, w którym nie ma ani zdania komentarza na ten temat.

W konsekwencji powyższego zasadny jest wniosek, że Sąd l instancji nie rozważył merytorycznych zarzutów Pozwanej ad.3 skierowanych przeciwko powództwu, co nie może być traktowane inaczej, jak nierozpoznanie istoty sprawy.

Zgodnie z treścią uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2016r, l UZ 46/16, nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy sąd pierwszej instancji rozstrzygnął nie o tym, co było przedmiotem sprawy lub zaniechał w ogóle zbadania materialnej podstawy żądania; pominął całkowicie merytoryczne zarzuty zgłoszone przez stronę; rozstrzygnął o żądaniu powoda na innej podstawie faktycznej niż zgłoszona w pozwie; nie uwzględnił (nie rozważył) wszystkich zarzutów pozwanego dotyczących kwestii faktycznych czy prawnych rzutujących na zasadność roszczenia powoda.

2.

Powództwo w niniejszej sprawie Powód oparł na umowie poręczenia z dnia 19 lutego 2014r. zawartej m. in. z Pozwaną ad. 3, w której Pozwana ad. 3 poręczyła za zobowiązanie Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego (...) sp. z o.o. (dalej: spółka (...)) wynikające z umowy o kredyt obrotowy nr (...). Pozwana ad. 3 kwestionowała w toku procesu powództwo tak co do zasady, jak i wysokości. Zgodnie z treścią art. 879 § 1 KC o zakresie zobowiązania poręczyciela rozstrzyga każdoczesny zakres zobowiązania dłużnika. W związku z powyższym, wskazana przez Powoda podstawa powództwa i przepisy materialne dotyczące stosunku Stron wyznaczają konieczny zakres niniejszego postępowania.

W świetle powyższego, właściwe rozpoznanie powództwa w zakresie dochodzonej

przez Powoda kwoty, winno polegać na przeprowadzeniu zaoferowanych przez Powoda na okoliczność wysokości roszczenia dowodów, poczynieniu na ich podstawie ustaleń i dokonaniu właściwej oceny prawnej, a cały ten proces winien być odzwierciedlony w uzasadnieniu wyroku.

Tymczasem w części uzasadnienia wyroku zawierającej ustalenia faktyczne, jak i w całym uzasadnieniu, brak jest chociażby jednego zdania dotyczącego wysokości roszczenia Powoda! Sąd l instancji w ogóle nie wypowiedział się odnośnie do zakresu zobowiązania dłużnej spółki, nie dokonał jakichkolwiek ustaleń w tym zakresie, ani tym bardziej ich oceny prawnej, pomimo iż w świetle powołanego wyżej przepisu, rozpoznanie sprawy w tym zakresie było konieczne dla ustalenia zakresu odpowiedzialności Pozwanej ad. 3 względem Powoda z tytułu zawartej umowy poręczenia.

Sąd l instancji zaniechał prowadzenia jakiegokolwiek postępowania dowodowego i ustalenia zakresu zobowiązania tak spółki (...), jak i Pozwanej ad. 3, w tym w szczególności jeśli chodzi o tak kluczowe kwestie jak ustalenie faktu i daty wymagalności zobowiązania czy stanu i przebiegu rozliczeń spółki z Bankiem do czasu orzekania o żądaniu pozwu.

W ślad za uzasadnieniem wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi, sygn. akt: l ACa 102/17 z dnia 5 września 2017r., wskazać należy, że nierozpoznanie przez sąd istoty sprawy zachodzi, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego. W świetle powyższego należy uznać, że Sąd l instancji dopuścił się nierozpoznania istoty sprawy poprzez niezbadanie zarzutu Pozwanej ad. 3 dotyczącego skutecznego uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli oraz zaniechanie ustalenia - w sprawie opartej na stosunku poręczenia -zakresu zobowiązania spółki (...) jako dłużnika oraz zakresu zobowiązania Pozwanej ad. 3 jako poręczyciela, mimo iż stanowiło to materialną podstawę żądania pozwu.

Wydanie pomimo powyższego uchybienia wyroku utrzymującego w mocy nakaz zapłaty (do czego Sąd Okręgowy nie miał podstaw, a co szczegółowo omawia dalszy zarzut apelacji) stanowi rażące pokrzywdzenie Pozwanej ad. 3, która obowiązana jest na mocy tego wyroku do zapłaty kwoty aż 750.000 zł, pomimo iż jej zarzuty przeciwko powództwu nie zostały rozpoznane, a nadto Sąd Okręgowy nie poczynił jakichkolwiek ustaleń uzasadniających zasądzenie tej konkretnej kwoty. Waga powyższego uchybienia uniemożliwia zaakceptowanie istniejącego stanu rzeczy.

Dot. zarzutu naruszenia przepisu post ę powania tj. art. 328 § 2 KPC.

W ocenie Pozwanej ad. 3 uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie spełnia wymogów przepisu art. 328 § 2 KPC, a to z następujących przyczyn.

Pozwana ad. 3 wskazuje, że jakkolwiek w uzasadnieniu wyroku została graficznie wyodrębniona część pt. „Sąd Okręgowy ustalił, co następuje", już tylko pierwsza lektura tej części uzasadnienia prowadzi do wniosku, że nie stanowi ona wskazania podstawy praktycznej w rozumieniu art. 328 § 2 KPC.

Sąd l instancji w 1. akapicie rozpoczynającym się od słów „W dniu 29 maja 2013r..." wskazał, że pomiędzy Powodem a wskazaną spółką doszło do zawarcia umowy kredytu, a następnie pomiędzy Powodem a Pozwanymi do umowy poręczenia tego kredytu. Kolejny akapit rozpoczynający się od słów „W dniu 7 kwietnia 2014r...." zawiera informację o ogłoszeniu upadłości spółki i wypowiedzeniu umów, a następnie próbie polubownego zakończenia sprawy, przy czym fragment ten jest niemal słowo w słowo identyczny z treścią pozwu. Wreszcie ostatni - trzeci akapit części mającej zawierać stan faktyczny dotyczy wniesienia pozwu, jego żądania i treści wydanego nakazu zapłaty.

Konfrontując powyższe z przebiegiem postępowania dowodowego i istotnymi w sprawie okolicznościami, które podnosiły Strony, nie można uznać, aby doszło w istocie do ustalenia stanu faktycznego. Sąd l instancji nie zawarł w treści uzasadnienia jakichkolwiek ustaleń dotyczących okoliczności zawarcia umowy poręczenia (w szczególności w jaki sposób, z czyjej inicjatywy, na

skutek jakich wydarzeń doszło do zawarcia tej umowy, jakie działania podjęły

Strony przed jej zawarciem, jakie były ich motywacje i ustalenia), nabycia nieruchomości przy ul. (...) w S. przez Pozwaną ad. 3 czy złożenia przez Pozwaną ad. 3 oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli. Są to niewątpliwie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, których ustalenie warunkuje w ogóle możliwość rozpoznania zarzutów Pozwanej ad. 3 (których w istocie Sąd l instancji również nie rozważył).

W związku z przytoczonymi wyżej okolicznościami Sąd l instancji prowadził szeroko zakrojone postępowanie dowodowe, w tym przesłuchał świadków: Z. B., M. B., B. W. (vide: protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2017r.) oraz M. M. (2) (vide: protokół rozprawy z dnia 3 sierpnia 2017r), a także Strony - Pozwaną ad. 3 i Prezes Powodowego Banku. Obie Strony składały w toku postępowania znaczną ilość dowodów z dokumentów (notabene - co do których Sąd l instancji nie wydał ani jednego postanowienia dowodowego!). Pomimo powyższego Sąd l instancji nie poczynił jakichkolwiek ustaleń faktycznych, które odzwierciedlałyby intensywne postępowanie dowodowe.

Sąd Okręgowy w swoim uzasadnieniu ani jednym zdaniem nie odniósł się do wskazanych wyżej dowodów z zeznań świadków i przesłuchania Stron: nie wskazał, czy. poczynił na ich podstawie jakiekolwiek ustalenia, a jeśli nie - nie wyjaśnił dlaczego nie oparł się na tych dowodach, dlaczego i w jakim zakresie odmówił im mocy dowodowej. Jedyne dowody, które Sąd l instancji wskazuje, to dowody z dokumentów załączonych do pozwu, z pominięciem zeznań wskazanych wyżej świadków i wszystkich dokumentów składanych przez obie

Strony w toku postępowania po wydaniu nakazu zapłaty.

W ustaleniach faktycznych Sądu Okręgowego próżno również szukać ustalenia dotyczącego wysokości roszczenia Powoda tj. ile wynosi to roszczenie i na jakich dowodach takie ustalenie może być oparte, pomimo iż jest to niewątpliwie okoliczność istotna dla rozstrzygnięcia sprawy, a kwota, którą Sąd l instancji zasądził od Pozwanej ad. 3 wynosi aż 750.000 zł!

To rażące uchybienie widoczne jest w realiach niniejszej sprawy tym jaskrawiej, że Powód dochodził od Pozwanej ad. 3 zapłaty na podstawie umowy poręczenia, a zatem w świetle art. 879 § 1 KC obowiązany był wykazać każdoczesny (aktualny na dzień zamknięcia rozprawy) zakres zobowiązania dłużnika, a Sąd l instancji obowiązany był dokonać ustalenia dotyczącego wysokości zadłużenia bądź wskazać, że tego zakresu nie udowodniono. Uzasadnienie wyroku Sądu l instancji nie traktuje w żadnym swoim fragmencie o ustaleniu zakresu tego zobowiązania ani ewentualnych podstawach takiego ustalenia. W związku z powyższym nie sposób stwierdzić, na jakiej podstawie Sąd l instancji uznał żądanie Powoda za uzasadnione co do wysokości.

Pozwana ad. 3 wskazuje nadto, że uzasadnienie Sądu l instancji w części stanowiącej wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku jest wewnętrznie sprzeczne. Na str. 8 uzasadnienia wyroku Sąd l instancji wskazuje: „Symptomatycznym pozostaje, iż zeznając na tej samej rozprawie pozwana podała również, iż treść zawieranej umowy czytała pierwszy raz w banku w czasie jej podpisywania, kiedy miała na to dwie minuty oraz że nie prosiła o dłuższy czas na zapoznanie się z nią". Sąd l instancji stwierdza zatem wyraźnie, że Pozwana ad. 3 przeczytała umowę przed jej podpisaniem.

Tymczasem już kolejne zdanie uzasadnienia wyroku rozpoczyna ok. 1,5 stronnicowe rozważania Sądu l instancji na temat niemożności popełnienia błędu co do treści czynności przez osobę, która podpisała umowę bez jej uprzedniego podpisania! Sprzeczność uzasadnienia wyroku w tej części jest niewątpliwa i widoczna już po pierwszej jego lekturze, bez konieczności analizy akt sprawy.

W konsekwencji nie sposób stwierdzić, jaki był tok rozumowania Sądu l instancji i jaki stan faktyczny został przez Niego oceniony. Uznając niemożność działania w błędzie przez osobę, która nie zapoznała się w ogóle z treścią umowy, Sąd l instancji zaniechał dalszej oceny, czy Pozwana ad. 3 była w błędzie w chwili zawarcia umowy, na co się powoływała w toku postępowania i w związku z którymi to twierdzeniami Sąd l instancji przeprowadzał wskazane przez Pozwaną dowody. W związku z powyższym powyższe uchybienie miało istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.

Należy również wskazać, że jakkolwiek w pierwszej części uzasadnienia Sąd l instancji ustalił, że umowa poręczenia została zawarta przez Strony w dniu 19 lutego 2014r, w dalszej części uzasadnienia jako datę tej umowy wskazuje jako 19 maja 2014r. (vide: str. 8 uzasadnienia wyroku, str. 10 uzasadnienia wyroku).

W związku z powyższą sprzecznością zachodzi poważna wątpliwość, według jakiej daty Sąd l instancji dokonał w istocie oceny istnienia po stronie Pozwanej ad. 3 okoliczności uzasadniających uchylenie się przez Nią od skutków prawnych oświadczenia woli, na które Pozwana się powoływała.

Dot. zarzutu naruszenia naruszenie przepis ó w post ę powania tj. art. 485 § 3 KPC, art. 486 § 1 KPC oraz art. 496 KPC.

W dniu 4 kwietnia 2016r., na skutek pozwu wniesionego przez Powoda, Sąd Okręgowy w Sieradzu wydał przeciwko Pozwanym nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym (sygn. akt: l Nc 36/16), który następnie w zaskarżonym wyroku utrzymał w mocy.

Tymczasem analiza pozwu i załączonych do niego dokumentów prowadzi do wniosku, że nie zostały spełnione ustawowe podstawy umożliwiające Sądowi wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, o których mowa w art. 485 § 3 KPC, a na których to oparł swoje żądanie wydania nakazu zapłaty Powód, załączając do pozwu wyciągi z ksiąg bankowych.

Zgodnie z treścią art. 485 § 3 KPC sąd może wydać nakaz zapłaty, jeżeli bank dochodzi roszczenia na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych podpisanego przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków banku i opatrzonego pieczęcią banku oraz dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty. Jak wynika z treści art. 485 § 4 KPC, podstawę wydania nakazu zapłaty mogą stanowić tylko oryginały wskazanych wyżej dokumentów.

Analiza akt sprawy prowadzi przy tym do wniosku, że o ile Powód złożył wyciągi z ksiąg bankowych w oryginale, o tyle zaniechał przedłożenia Sądowi oryginału dowodu doręczenia Pozwanej ad. 3 pisemnego wezwania do zapłaty.

Jedyne potwierdzenia doręczenia, jakie Powód przedstawił wraz z pozwem, znajdują się na k.45-46. Na pierwszy rzut oka widoczne jest to, że są to tylko kserokopie! Nie ma przy tym znaczeń ta że zostały potwierdzone za zgodność członków organu zarządzającego Powoda, skoro osoby :e nie są w świetle przepisów prawa uprawnione do uwierzytelniania dokumentów. Po wtóre, Pozwana ad. 3 zauważa, że w treści doręczeń nie wskazano w jakikolwiek sposcc którego pisma miałyby one dotyczyć.

Pomimo tego prosta analiza pieczęci pocztowych -3 potwierdzeniach doręczenia w konfrontacji z datą pisma Powoda kierowanego do Pozwany c-poprzedzającego owe potwierdzenia (k. 42) prowadzi do oczywistego wniosku, że dowody doręczenia przedstawione przez Powoda nie dotyczą wezwania do zapłaty! Wszystkie dowody doręczenia posiadają bowiem bardzo wyraźną pieczęć pocztową z aa:= 1.03.2016r. jako datą nadania przesyłki oraz datą 2.03.2016r. jako datą doręczenia przesye-adresatom (vide: k. 45-46).

Daty te są spójne z datą poprzedzającego dowody doręczenia pis~- = Powoda z dnia 1 marca 2016r. (k. 42), które zawierało propozycję spotkania oraz do ktc reg: załączono propozycję ugodowego uznania długu (vide: treść pisma z dnia 1 marca 2016r. k ^2-44). Lektura pisma Powoda prowadzi do oczywistego wniosku, że nie jest ono wezwaniem do zapłaty, zatem również i dowód doręczenia tego pisma Pozwanej ad. 3 nie stanowi dowodu doręczenia wezwania do zapłaty.

Dalsza analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, że jakkolwiek Powód przedłożył ksero<:c z wezwania do zapłaty z dnia 1 października 2015r. (k.47), brak jest dowodu jego doręczę- = Pozwanej ad. 3.

W związku z powyższym oczywistym jest, że Powód nie przedłożył wszystkich wymaga-.. :-dokumentów, o których mowa w art. 485 § 3 KPC, w związku z czym nie było podstaw do wy:=- = nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym ani też utrzymania go w mocy.

Pozwana ad. 3 pragnie zwrócić przy tym uwagę, że sam wyciąg z ksiąg bankowych nie ~cze stanowić podstawy do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, w szczególnos: - e może być o tym mowy na gruncie art. 485 § 1 pkt. 1 KPC.

Zgodnie z treścia art. 95 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa w ust. 1, nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów wymienionych w tym przepisie (a więc również do wyciągów sporządzonych na podstawie ksiąg bankowych - dop. aut.) w postępowaniu cywilnym. Przedłożony przez Powoda wyciąg z ksiąg bankowych nie ma w niniejszym postępowaniu mocy dokumentu urzędowego, zatem nie może stanowić samodzielnie podstawy wydania nakazu w postępowaniu nakazowym.

Nie została zatem spełniona którakolwiek z podstaw do wydania nakazu w postępowaniu nakazowym, w konsekwencji czego nakaz zapłaty nie powinien być wydany. Zgodnie z treścią art. 486 § 1 KPC Sąd Okręgowy winien wyznaczyć rozprawę.

Powyższe uchybienie miało niewątpliwie istotny wpływ na treść orzeczenia. W pierwszej kolejności dlatego, że w braku podstaw do wydania nakazu zapłaty, wyrok zapadły w niniejszej sprawie z pewnością nie odnosiłby się w jakimkolwiek zakresie do nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym (art. 496 KPC), lecz stanowiłby orzeczenie stricte merytoryczne, co do żądania pozwu. Po wtóre zaś wyciąg z ksiąg bankowych, który może stanowić podstawę wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym tylko i wyłącznie wspólnie z oryginałem dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty, oceniany samodzielnie i na gruncie ogólnych reguł postępowania cywilnego, nie może stanowić wystarczającego dowodu uzasadniającego wysokość roszczenia Powoda.

Zgodnie bowiem z przytoczonym wyżej przepisem art. 95 ust. 1a ustawy Prawo bankowe, w postępowaniu cywilnym nie obowiązuje moc dokumentu urzędowego w odniesieniu do wyciągu z ksiąg bankowych. W konsekwencji czego dowód ten winien być traktowany jako dokument prywatny (art. 245 KPC). Biorąc zaś pod uwagę, że wysokość roszczenia Powód opierał w toku całego postępowania tylko i wyłącznie na tym dokumencie, a Pozwana ad. 3 konsekwentnie kwestionowała powództwo tak co do zasady, jak i wysokości (o czym będzie jeszcze mowa w dalszej części), uznać należy, że właściwa ocena powyższego prowadzić winna do wniosku, że Powód nie sprostał ciężarowi dowodu, a powództwo winno zostać oddalone.

Powyższe uchybienie Powoda jawi się jako szczególnie jaskrawe, jeśli zważyć, że Powód dochodził względem Pozwanej ad. 3 roszczenia na podstawie umowy poręczenia, w związku z czym ciążył na nim szczególny obowiązek wykazania każdoczesnego zakresu zobowiązania dłużnika (art. 879 § 1 KPC).

Uznanie przez Sąd Okręgowy, że została spełniona podstawa do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, doprowadziło do zaniechania przez ten Sąd powyższej oceny, która doprowadziłaby Sąd l instancji do wniosku o nieudowodnieniu przez Powoda roszczenia co do wysokości i oddalenia powództwa.

Pozwana ad. 3 wskazuje również, że Sąd Okręgowy utrzymał nakaz zapłaty w mocy, pomimo iż dokonał merytorycznej ingerencji w jego treść. Już bowiem od początku postępowania (vide: pismo procesowe Pozwanej ad. 3 z dnia 2 września 2016r.) Pozwana ad. 3 podnosiła, że nakaz zapłaty z dnia 4 kwietnia 2016r. winien być uchylony chociażby z tej przyczyny, że nie zawiera w swej treści wzmianki o ograniczeniu odpowiedzialności Pozwanej ad. 3, pomimo iż umowa poręczenia, na której Powód oparł powództwo, przewidywała odpowiedzialność rzeczową Pozwanej ad. 3 ograniczoną do wskazanej w umowie nieruchomości.

Nadmienić należy, iż możliwe rozstrzygnięcia przewidziane w art. 496 KPC stanowią katalog zamknięty, zatem jako niedopuszczalne należy uznać utrzymanie nakazu zapłaty w mocy przy jednoczesnym uzupełnieniu jego treści, jak uczynił to Sąd Okręgowy.

Powyższe uchybienie miało oczywisty wpływ na treść orzeczenia, skoro bowiem Sąd Okręgowy uznał zarzuty Pozwanej ad. 3 za zasadne, winien - w ślad za treścią art. 496 KPC - uchylić nakaz zapłaty w całości i orzec o żądaniu pozwu.

Dot. zarzutu naruszenia art. 233 § 1 KPC.

W ocenie Pozwanej ad. 3 Sąd Okręgowy dopuścił się rażącego naruszenia art. 233 § 1 KPC, polegającego na następujących uchybieniach.

1.

Sąd Okręgowy niewątpliwie pominął w swojej ocenie istotną część materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Już tylko pierwsza lektura uzasadnienia wyroku prowadzi do oczywistego wniosku, że w części zawierającej ustalenia faktyczne, Sąd Okręgowy wskazał tylko i wyłącznie dowody przedłożone przez Powoda wraz z pozwem, całkowicie pomijając wszystkie dalsze dowody wskazane przez obie Strony w toku 1,5 rocznego postępowania po wydaniu nakazu zapłaty! Na podstawie dowodów przeprowadzonych w toku rozprawy Sąd l instancji nie poczynił jakiegokolwiek ustalenia faktycznego bez słowa uzasadnienia dla takiego stanu rzeczy.

Wśród pominiętych przez Sąd Okręgowych dowodów przedstawionych przez Pozwaną ad. 3 wskazać należy chociażby: oświadczenie Pozwanej ad. 3 o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli (w oparciu o skuteczność którego Pozwana argumentowała konieczność oddalenia powództwa), zeznań świadków: M. B., Z. B., B. W. przeprowadzonych na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2017r., zeznań świadka M. M. (2) przeprowadzonych na rozprawie w dniu 3 sierpnia 2017r., wykazu aktualnego majątku spółki (...), czy wreszcie przesłuchanie Pozwanej ad. 3.

Znamiennym jest, że o ile do przesłuchania Pozwanej Sąd Okręgowy w dalszej części uzasadnienia odniósł się fragmentarycznie jednym zdaniem (co nadal nie jest wystarczające), o tyle w całym uzasadnieniu wyroku próżno szukać jakiejkolwiek informacji o powyższych dowodach i wnioskach z nich wynikających, zupełnie, jakby dowody te nie istniały.

Taki stan rzeczy nie daje się zaakceptować zwłaszcza w świetle tego, że na powyższych dowodach Pozwana ad. 3 oparła swoją linię obrony przeciwko powództwu. W konsekwencji powyższego stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy oparł swoje ustalenia i wydał wyrok wyłącznie w oparciu o dowody przedłożone przez Powoda wraz z pozwem, całkowicie pomijając wszystkie dowody przedstawione i przeprowadzone w toku postępowania przez Pozwaną ad. 3.

2.

Wobec pominięcia całości materiału dowodowego, jaki przeprowadzony został w trakcie rozprawy, Sąd Okręgowy zaniechał również dokonania wszechstronnej oceny materiału dowodowego, do czego był obowiązany w świetle treści art. 233 § 1 KPC. Lektura uzasadnienia wyroku prowadzi do wniosku, że Sąd l instancji zaniechał swobodnego, racjonalnego rozważenia całości materiału dowodowego. Pomimo dysponowania tak bogatym materiałem dowodowym, nie wskazał dokonanego przez siebie wyboru określonych środków

dowodowych, zaniechał ważenia mocy dowodowej i wiarygodności wskazanych wyżej dowodów, odnosząc te rozważania do pozostałego materiału dowodowego. Jeśli zatem Sąd Okręgowy postanowił uznać dowody Powoda za wiarygodne i na ich podstawie oprzeć swoje rozstrzygnięcie winien jednocześnie wskazać, czy i jakie ustalenia poczynił na podstawie wszystkich, w tym

wskazanych wyżej dowodów Pozwanej ad. 3, jaką moc dowodową i wiarygodność przyznał poszczególnym dowodom lub dlaczego mocy i wiarygodności tym dowodom odmówił.

Z treści uzasadnienia wyroku nie sposób powziąć nawet informacji, że w sprawie istniały i zostały przeprowadzone takie dowody jak zeznania wskazanych wyżej świadków czy oświadczenie Pozwanej ad. 3 o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli, co oznacza, że Sąd Okręgowy zaniechał rozważenia tych dowodów.

Ocena dokonana przez Sąd Okręgowy jest połowiczna w tym znaczeniu, że oparta została na dowodach przedłożonych przez tylko jedną ze Stron (Powoda), z jednoczesnym zupełnym pominięciem dowodów Pozwanej ad. 3 bez jakiegokolwiek uzasadnienia, a taki stan rzeczy, w świetle treści art. 233 § 1 KPC nie może znaleźć aprobaty.

3.

W ocenie Pozwanej ad. 3 Sąd Okręgowy dopuścił się dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów i sformułował wnioski sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym oraz z niego niewynikające.

Sąd l instancji ocenił, że Pozwana ad. 3 nie wykazała, aby zawarła umowę poręczenia z dnia 19 lutego 2014r. pod wpływem błędu, uzasadniając swoje przekonanie tym tylko, że Pozwana ad. 3 „nie potrafiła wskazać, od którego pracownika Banku usłyszała zapewnienie o zaspokajaniu się Banku w pierwszej kolejności z majątku spółki (...)" oraz „kiedy wskazana sytuacja miała miejsce oraz w jakich okolicznościach" (vide: str. 8 uzasadnienia wyroku).

Jakkolwiek Pozwana ad. 3 w istocie wyjaśniła, że nie pamięta dokładnie, który pracownik Banku złożył taką deklarację, ocena tej okoliczności nie może przesądzić o prawdziwości twierdzeń Pozwanej co do działania pod wpływem błędu, zwłaszcza biorąc pod uwagę prawidłową ocenę pozostałych dowodów przedstawionych przez Pozwaną.

W pierwszej jednak kolejności, nie można zgodzić się z oceną, jakoby Pozwana nie potrafiła wskazać miejsca i okoliczności złożenia takiej deklaracji przez pracownika Banku - Pozwana w swoich wyjaśnieniach podała wyraźnie, że miało to miejsce w Banku, podczas podpisywania przez Nią umowy poręczenia. Pozwana wskazała również, że obecny przy tym M. M. (1) również pytał o to dodatkowe zabezpieczenie i „uzyskał odpowiedź, że to zabezpieczenie będzie egzekwowane, gdy nie wystarczy majątku spółki" - vide: protokół rozprawy z dnia 18 września 201 7r. in fine. Pozwana umiejscowiła to zdarzenie w czasie i miejscu, nie jest zaś niczym wyjątkowym, że nie pamiętała kto złożył deklarację, skoro Pozwana nie znała pracowników Banku i było to jej pierwsze i ostatnie z nimi spotkanie, a po wtóre okoliczność, że taka deklaracja została przez pracownika Banku złożona nie została zakwestionowana.

Przy tej okazji wskazać należy również, czego Sąd l instancji nie wziął pod uwagę, że powyższe wyjaśnienia Pozwanej potwierdzają zeznania świadka Z. B. złożone na rozprawie w dniu 20 kwietnia 201 7r. Świadek ten zeznał wówczas: „ W trakcie dokonywania poręczenia pracownik nie pouczał pozwanej, czemu służy to poręczenie, tylko mówił, że z tego nie będzie egzekucji, bo kredyt jest zabezpieczony wekslowo i hipotecznie na majątku spółki."

Prawidłowa ocena pozostałych dowodów przedstawionych przez Pozwaną prowadzi do oceny odmiennej, niż dokonana przez Sąd l instancji tylko na podstawie cytowanego wyżej fragmentu wyjaśnień Pozwanej. Właściwie oceniając:

1. zeznania świadka M. B. (vide: protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 201 7r.: D. mnie zapewniała, że to poręczenie ma charakter formalny, że w rzeczywistości nigdy nam domu nie zabiorą, bo M.-B. ma majątek: nieruchomości, samochody, sprzęt. D. mówiła, że w banku mają stale kontrole, że to zastawienie domu musi być na użytek kontroli, że ten kredyt musi być doubezpieczony", „D. żądała doubezpieczenia kredytu, a nie jego zeznania świadka Z. B. (vide: protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 201 7 r.: „Bank domagał się dobezpieczenia kredytu na majątku prywatnym członków zarządu spółki. Ja takiego majątku nie miałem, dlatego poprosiłem córkę o to poręczenie", „W trakcie dokonywania poręczenia, pracownik nie pouczał pozwanej czemu służy to poręczenie, tylko mówił, że z tego nie będzie egzekucji, bo kredyt jest zabezpieczony wekslowo i hipotecznie na majątku spółki", „Ja córkę poprosiłem, a ona się na poręczenie zgodziła w przekonaniu, że nie dojdzie do egzekucji z domu , „Mimo wiedzy o finansach spółki wierzyłem, że nie będzie egzekucji z domu, bo z D. byliśmy w relacji koleżeńskiej" l wreszcie D. tłumaczyła, że tak duży kredyt jeśli jest niedobezpieczony jest trudny dla banku, bo on musi stworzyć dużą rezerwę, na wypadek jego niespłacenia, tłumaczyła, że na pracy jej zależy, że nie może jej stracić, że musi pomagać swoim dzieciom. Ja o tym mówiłem pozwanej"),

zeznania świadka B. W. (vide: protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2017r.: Z. B. mówił do pozwanej, że to zabezpieczenie ma charakter formalny, na papierze, ma zwiększyć zabezpieczenie kredytu, bo bank tego wymagał. Żona nie wyrażała obaw, że straci dom"),

zeznania świadka M. M. (2) (vide: protokół rozprawy z dnia 3 sierpnia 201 7r.: B. mówił, że po udzieleniu poręczeń dodatkowych dla banku sprawa jest załatwiona i bank będzie czekał na spłatę od syndyka"), przesłuchanie w imieniu Powoda Prezes Banku (...) (vide: protokół rozprawy z dnia 18 września 201 7r: „Mówiłam, że będziemy mieli kontrolę i że jeżeli nie będzie zabezpieczenia dodatkowego, to zarząd - w tym i ja - poniesiemy konsekwencje służbowe. ", „B. w rozmowie ze mną przyznał, że przepisał dom na pozwaną B.-W.. Powiedział, że będzie ustanowione zabezpieczenie na tym domu. Wydaje mi się, że do któregoś z pracowników Banku powiedział, że przekona w tym zakresie córkę."),

6. przesłuchanie Pozwanej ad. 3 (vide: protokół rozprawy z dnia 18 września 2017r.: „O to poręczenie prosił mnie ojciec. Błagał mnie, że tego poręczenia żąda prezes powodowego Banku, że matka jest nachodzona i tego nie wytrzyma, że wartość kredytu - 750 tyś. zł jest nieduża w stosunku do całości majątku spółki i abym się nie obawiała, bo zabezpieczenie ma charakter formalny. Ojciec mnie zapewniał, że dom stanowi ostateczny element zabezpieczenia jakby nie wystarczył majątek spółki.", „Ja rozumiałam, że Bank się będzie najpierw zaspokajał z majątku firmy, a potem z tego dodatkowego zabezpieczenia. Ja to słyszałam w Banku, od któregoś z pracowników. Samodzielnie podjęłam decyzję, że podpiszę to poręczenie. Umowę czytałam pierwszy w Banku. Miałam na to 2 minuty. Nie prosiłam o dłuższy czas na zapoznanie się z nią, bo z Bankiem się nie dyskutuje"; „Nie pytałam pracowników Banku o poręczenie, bo wiedziałam, że muszę to podpisać. Nie żądałam zapisu, że z tego poręczenia można się zaspokoić na końcu, po zaspokojeniu z majątku spółki. O tym, że zaspokojenie w pierwszej kolejności z majątku firmy będzie po upadłości, ustaliłam z moim ojcem. Oświadczenie o poddaniu się egzekucji oznaczało dla mnie, że będę odpowiadać dopiero, jak nie starczy majątku firmy. Ja byłam do końca tego spotkania. Pamiętam, że (...) zadawał pytania i pytał o to dodatkowe zabezpieczenie. Uzyskał odpowiedź, że to zabezpieczenie będzie egzekwowane, gdy nie wystarczy majątku spółki. Nie pamiętam, która z obecnych osób z Banku udzieliła takiej odpowiedzi", należy ocenić, że Pozwana ad. 3 podpisała w dniu 19 lutego 2014r. umowę poręczenia działając w przekonaniu, że będzie ponosić odpowiedzialność za zobowiązania spółki (...) dopiero wtedy, gdyby zabrakło majątku tej Spółki w postępowaniu upadłościowym.

Pomimo jasnego brzmienia zeznań świadków i Pozwanej, ich wzajemnej zgodności w najistotniejszych okolicznościach i zupełności, Sąd l instancji z niezrozumiałych przyczyn dokonał oceny, że Pozwana nie udowodniła okoliczności działania pod wpływem błędu, co powinien uczynić w oparciu o powyższy materiał dowodowy.

Dodatkowo wskazać należy, że o błędnym przekonaniu Pozwanej co do kolejności zaspokajania się Banku świadczy stanowisko samej Pozwanej jeszcze na etapie przedsądowym. Na posiedzeniu pojednawczym zainicjowanym przez Powoda, w sprawie o sygn. akt: l Co 4/16, którego protokół Powód przedłożył wraz z pozwem (k. 37) Pozwana wskazała: „Ugoda jest przedwczesna, bo dopiero po spieniężeniu majątku (...) sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej okaże się czy majątku wystarczy czy też nie na pokrycie długów. (...) Po sprzedaży majątku firmy aktualne staną się rozmowy odnośnie ugodowego zakończenia sprawy". Nadmienić w tym miejscu należy, iż Pozwana dokonała na rzecz Powoda czynności nieodpłatnej, zatem w świetle art. 84 § 1 KC nie była obowiązana do dowodzenia, że to właśnie Powód wywołał błąd Pozwanej lub z łatwością mógł się o nim dowiedzieć.

Sąd Okręgowy stwierdził również na str. 8 uzasadnienia wyroku, że Pozwana treść zawieranej umowy czytała pierwszy raz w Banku w czasie jej podpisywania, kiedy miała na to dwie minuty, a w dalszej części wywodu, całkowicie sprzecznie z brzmieniem powyższego i zasadami logiki ocenił zachowanie Pozwanej jako rażąco niedbałe, lekkomyślne, niefrasobliwe czy nierozsądne, uznając, że Pozwana podpisała umowę bez uprzedniego zapoznania się z jej treścią. Taki wniosek jest sprzeczny z wyjaśnieniami Pozwanej złożonymi na rozprawie w dniu 18 września 2017r. oraz samymi wcześniejszymi stwierdzeniami Sądu, że Pozwana przeczytała umowę w Banku podczas jej podpisywania.

Ponadto, niewłaściwa była również dokonana przez Sąd l instancji ocena, że Pozwana ad. 3 nie wykazała działania pod wpływem groźby bezprawnej (vide: str. 10 uzasadnienia wyroku). Tymczasem o działaniu Pozwanej pod wpływem groźby świadczą:

1. zeznania świadka M. B., vide: protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2017r. „Mówiła, że wsadzi męża do więzienia tzn.. że wytoczy mu proces o to, że wziął kredyt i że go nie spłaca.",

2, zeznania świadka Z. B., vide: protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2017r., „Zarówno D. jak i druga członek zarządu uprzedzały mnie, że mogę mieć sprawę karną i trafić do więzienia w przypadku, gdy kredyt nie zostanie spłacony. Ja się obawiałem takiej sytuacji. Po wizytach D. w domu, przy których ja nie byłem,

widzia ł em, ż e ż ona jest zap ł akana, roztrz ę siona. M ó wi ł a, ż e jak nie b ę dzie ten kredyt sp ł acony mog ę mie ć spraw ę karn ą i trafi ć do wi ę zienia",

3. przesłuchanie Pozwanej ad. 3, vide: protokół rozprawy z dnia 18 września 2017r: „Matka mówiła do mnie, że D. do niej mówiła, że ojciec pójdzie do więzienia, bo kredyt nie został spłacony. (...) Od matki wiem, że ona straszyła matkę tym więzieniem, mówiła też do matki, że sama zostanie wyrzucona z pracy, że musi pomagać finansowo swojej córce, że nie może stracić pracy w banku, a jeśli kredyt nie zostanie spłacony, to zostanie z pracy wyrzucona".

Właściwa ocena powyższych dowodów, z uwzględnieniem zasad doświadczenia życiowego, prowadzi do wniosku, że działanie Pozwanej ad. 3 zdeterminowane było obawą, aby Jej ojciec nie trafił do więzienia, jak miało się stać - wedle twierdzeń Pani M. D. - w razie braku dodatkowego zabezpieczenia kredytu. Skoro bowiem Wymieniona jako Prezes Banku wielokrotnie o różnych porach dnia i w różnych miejscach odwiedzała rodziców Pozwanej natarczywie namawiając na dodatkowe zabezpieczenie, mając przed sobą widmo utraty pracy i źródła utrzymania dla siebie i najbliższych, Pozwana miała prawo ocenić (i prawdopodobnie uczyniłby tak każdy przeciętny obywatel), że Prezes Banku jest zdeterminowana, by osiągnąć swój cel i w razie jego nieosiągnięcia, będzie w stanie zrealizować swoje groźby. Jakkolwiek Pozwana wiedziała przy tym, że chodzi „tylko" o dodatkowe zabezpieczenie kredytu dla formalności (o czym była mowa wyżej), to jednocześnie należy wziąć pod uwagę, że sprawa dotyczyła kwoty milionowego kredytu udzielonego przez lokalny bank, za co odpowiedzialna była właśnie Pani M. D..

Mając na uwadze powyższe, ocenę Sądu Okręgowego należy uznać za sprzeczną ze wskazanymi wyżej dowodami.

Sąd Okręgowy wydał orzeczenie zgodne z żądaniem Powoda, utrzymując w mocy nakaz zapłaty zasądzający od Pozwanej ad. 3 na rzecz Powoda kwotę 750.000 zł.

W ocenie Pozwanej ad. 3 w niniejszej sprawie nie zostały spełnione ustawowe przesłanki do wydania nakazu zapłaty (którego to zagadnienia dotyczy osobny zarzut niniejszej apelacji, na który Pozwana ad. 3 w tym miejscu również się powołuje), a zatem Sąd Okręgowy powinien tym wnikliwiej dokonać oceny, czy Powód udowodnił swoje roszczenie co do zasady i wysokości.

Pozwana ad. 3 kwestionując powództwo co do zasady i wysokości kwestionowała również wszelkie twierdzenia i dowody Strony Powodowej. Sąd l instancji uznał powództwo za zasadne, pomimo iż nie wskazał, w oparciu o jakie dowody uznał, że Powód udowodnił roszczenie co do zasady. Należy zaś zwrócić uwagę, że Powód przedłożył wraz z pozwem same kserokopie dokumentów (za wyjątkiem wyciągu z ksiąg bankowych), zamiast oryginałów lub uwierzytelnionych odpisów, i tylko na tych kserokopiach opierał swoje żądanie.

Należy nadto zauważyć, że w toku całego postępowania na okoliczność wysokości roszczenia Powód przedstawił tylko i wyłącznie jeden dowód - wyciąg z ksiąg bankowych dołączony do pozwu. Dokument ten, zgodnie z treścią art. 95 ust. 1a w zw. z art. 95 ustawy Prawo bankowe nie ma w postępowaniu cywilnym mocy dokumentu urzędowego. Wobec powyższego, wyciąg z ksiąg bankowych stworzony i podpisany przez osoby reprezentujące samego Powoda, winien zostać w niniejszym postępowaniu oceniony jako dokument prywatny.

Co więcej - Pozwana ad. 3 dokument ten zakwestionowała, nie tylko poprzez kwestionowanie powództwa co do zasady i wysokości, ale również poprzez kwestionowanie wszelkich dowodów i twierdzeń Powoda (vide: oświadczenie pełnomocnika Pozwanej ad. 3 złożone na rozprawie w dniu 3 sierpnia 2017r., protokół audio z rozprawy z dnia 3 sierpnia 2017r, 00:02:03 - 00:02:14). Pomimo powyższego Powód nawet nie zainicjował postępowania dowodowego w kierunku wykazania wysokości dochodzonego od Pozwanej ad. 3 roszczenia, do czego był zobligowany na podstawie art. 6 KC oraz 879 § 1 KC.

W tym miejscu wskazać należy także, że nie daje podstaw do poczynienia ustaleń co do wysokości zobowiązania spółki (...), a w konsekwencji Pozwanej ad. 3, wyciąg z rachunku (k. 38) przedłożony wraz z pozwem, skoro zawiera on stan rachunku tylko na 1 dzień - 31 grudnia 2013r., tylko operacje z tego właśnie dnia, a żadna z widniejących tam kwot nie jest nawet zbliżona do dochodzonej przez Powoda.

Pomimo tak ubogiego i zakwestionowanego przez Pozwaną ad. 3 materiału dowodowego w postaci jednego tylko dokumentu prywatnego pochodzącego od Powoda, Sąd l instancji ocenił -uwzględniając roszczenie Powoda - że zostało ono udowodnione co do wysokości. Wniosek taki jest w świetle całokształtu powyższego nieuprawniony i nie wynika z materiału dowodowego przedstawionego przez Powoda.

Naruszenie przez Sąd l instancji miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Gdyby bowiem Sąd l instancji ocenił cały materiał dowodowy, a nie tylko ten przedstawiony przez Powoda, i dokonał wszechstronnej jego analizy zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, doszedłby do przedstawionych wyżej wniosków, co w konsekwencji pozwoliłoby Mu na uwzględnienie twierdzeń Pozwanej ad. 3, prawidłowe zastosowanie przepisów prawa materialnego i w konsekwencji uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa.

Dot. zarzutu naruszenia art. 84 § 1 i § 2 KC.

W pierwszej kolejności Pozwana ad. 3 wskazuje, że Sąd Okręgowy dokonał błędnej wykładni art. 84 § 1 i § 2 KC. Na str. 9 uzasadnienia wyroku wskazał następująco: „Tak więc szczególnie lekkomyślna postawa pozwanej A. W. (2) (prawidłowe imię Pozwanej to: K. - dop. aut.) wyklucza wzięcie jej niefrasobliwego i nierozsądnego zachowania w ochronę przez uznanie, że działała ona pod wpływem błędu, który z racji wymogów art. 84 § 2 k.c., musiał być jeszcze wywołany przez drugą stronę umowy."

Tymczasem powołany w powyższym zdaniu przepis nie zawiera w swej treści wskazanego przez Sąd Okręgowy wymogu, a dotyczy tylko i jedynie możliwości powoływania się na tzw. błąd istotny. Jeśliby nawet przyjąć, że Sąd Okręgowy w istocie nawiązywał do § 1 powołanego przepisu, który dopuszcza uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu innej osobie m. in. gdy błąd został przez tę osobę wywołany, to jednocześnie przepis ten wskazuje: „ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej".

Wykładnia art. 84 § 2 KC dokonana przez Sąd l instancji jest zatem oczywiście sprzeczna z brzmieniem tego przepisu i niewłaściwa również w odniesieniu do art. 84 § 1 KC.

W ocenie Pozwanej ad. 3 Sąd Okręgowy również niewłaściwie zaniechał zastosowania komentowanego przepisu, pomimo iż zostały spełnione wszelkie okoliczności, aby to uczynić. W pierwszej kolejności należy zaś wskazać, że w istocie Sąd Okręgowy nie rozpoznał merytorycznie zarzutów Pozwanej ad. 3 w zakresie dokonania przez Nią czynności prawnej pod wpływem błędu i uchylenia się od jej skutków prawnych. Pomimo bowiem iż Sąd Okręgowy stwierdził na str. 8 uzasadnienia wyroku, że pozwana „treść zawieranej umowy czytała pierwszy raz w Banku w czasie jej podpisywania, kiedy miała na to dwie minuty", a następnie, z niezrozumiałych przyczyn już w kolejnym zdaniu Sąd rozpoczął wywód prawny dotyczący tego, że niemożliwe jest uznanie działania pod wpływem błędu osoby, która nie zapoznała się uprzednio z treścią oświadczenia woli, które składa.

Rozważania te Sąd Okręgowy odniósł wprost do Pozwanej ad. 3, uznając jej zachowanie za noszące znamiona rażącego niedbalstwa, niefrasobliwe czy nierozsądne (sic! - vide: str. 9 uzasadnienia pozwu) i z tych przyczyn uznał, że Pozwana ad. 3 nie działała w błędzie. Kolejne zaś rozważania dotyczą już innego zarzutu Pozwanej ad. 3 (działania pod wpływem groźby bezprawnej) - vide: str. 10 uzasadnienia. Uznając z góry, że nie było możliwe działanie Pozwanej ad. 3 pod wpływem błędu, Sąd Okręgowy w istocie nie rozważył tych okoliczności, które właśnie o tym świadczyły i w konsekwencji nie zastosował przepisu art. 84 KC.

Pozwana ad. 3 od początku postępowania wskazywała, że działała w błędzie co do treści czynności prawnej, który polegał na tym, że zawarła Ona umowę poręczenia w błędnym przekonaniu, że odpowiedzialność Pozwanej względem Powoda uruchomiona zostanie tylko wtedy, jeśli po zakończeniu postępowania upadłościowego okaże się, że majątek Spółki (...) jest niewystarczający do pokrycia tego zobowiązania. Nie chodzi przy tym o to, że Pozwana nie zapoznała się z istotą umowy poręczenia, do czego odwołał się Sąd Okręgowy na str. 9 uzasadnienia wyroku, lecz o to, że działała w przekonaniu swoistej warunkowości swojej odpowiedzialności. To przekonanie Pozwanej ad. 3 nie wynikało zaś z nieznajomości prawa czy krótkiego czasu na zapoznanie się z umową poręczenia, lecz z aktywnych działań w celu wywołania takiego przekonania u Pozwanej ad. 3 ze strony Jej ojca - Z. B. oraz Prezes Powodowego Banku, co Pozwana ad. 3 w toku postępowania wykazała.

Okoliczność, że poręczenie udzielane przez Pozwaną ad. 3 miało mieć jedynie charakter „pro forma", a odpowiedzialność Pozwanej ad. 3 miała być uruchomiona tylko na wypadek, gdyby majątek Spółki (...) okazał się niewystarczający, potwierdzają zeznania świadków M. B., Z. B., B. W., M. M. (2) oraz Pozwanej, których najważniejsze fragmenty zacytowane zostały w uzasadnieniu zarzutu naruszenia art. 233 § 1 KPC, a na które Pozwana - nie chcąc ich zbędnie powielać - w tym miejscu się powołuje.

Nadto, już z dowodów przedstawionych przez Powoda wraz z pozwem wynika, że jeszcze przed wszczęciem niniejszego postępowania Pozwana ad. 3 pozostawała w błędzie i była przekonania, że Jej odpowiedzialność zostanie uruchomiona dopiero po spieniężeniu majątku spółki, gdyby okazał się on niewystarczający (vide: oświadczenie Pozwanej ad. 3 złożone na posiedzeniu pojednawczym, sygn. akt l Co 4/16, k. 37).

Jest przy tym oczywistym, że błąd, pod wpływem którego działała Pozwana ad. 3, był tego rodzaju, że gdyby Pozwana ad. 3 nie działała pod wpływem błędu i oceniała sprawę rozsądnie, nie złożyłaby oświadczenia tej treści. Nieruchomość, którą Pozwana ad. 3 poręczyła za kredyt spółki, stanowi dom rodzinny Pozwanej ad. 3, w którym mieszkają jej rodzice i który został jej przekazany, aby w rodzinie nie dochodziło do konfliktów na tle majątkowym (vide: przesłuchanie Pozwanej ad.-3, protokół rozprawy z 18 września 2017r.). Gdyby Pozwana nie działała pod wpływem błędu, że w pierwszej kolejności Bank będzie zaspokajał się z majątku Spółki, oceniając sprawę rozsądnie, z wielką dozą prawdopodobieństwa należy stwierdzić, że nie pozwoliłaby na przeznaczenie tego majątku rodzinnego na zaspokojenie zobowiązań Spółki w pierwszej kolejności, przed wyczerpaniem majątku Spółki.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł przy tym i nie wziął tego pod uwagę, że umowa poręczenia z dnia 19 lutego 2014r. stanowiła czynność nieopłatną, Pozwana ad. 3 nie uzyskała bowiem żadnej korzyści z tytułu udzielonego poręczenia, a Bank uzyskał to poręczenie bez obowiązku jakiegokolwiek świadczenia na rzecz Pozwanej ad. 3. W związku z powyższym, zgodnie z treścią art. 84 § 1 KC in fine, Pozwana ad. 3 mogła uchylić się od skutków prawnych swojego oświadczenia, nawet jeśli błąd nie został wywołany przez osobę, wobec której oświadczenie złożyła (Powoda), osoba ta nie wiedziała o błędzie lub nie mogła z łatwością błąd zauważyć. Jak wskazano powyżej, Sąd l instancji niewłaściwie przyjął, że błąd musiał być wywołany przez drugą stronę umowy.

W kontekście powyższego nie ma znaczenia dla samej dopuszczalności powoływania się przez Pozwaną ad. 3 na błąd to, czy błędne przekonanie

Pozwanej ad. 3 wywołała Prezes Powodowego Banku czy ojciec Pozwanej ad. 3.

Pozwana powoływała się na te okoliczności i udowodniła je w celu wykazania błędu, pod wpływem którego dokonała czynności i skutecznego złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli.

Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 18 sierpnia 2016 r. Pozwana ad. 3 nadała listem poleconym do Powoda w dniu 31 sierpnia 2016r.(vide: odpis oświadczenia i dowodu nadania Powodowi załączone do pisma procesowego Pozwanej ad.3 z dnia 2 września 2016r.), a Powód nie kwestionował okoliczności, że oświadczenie to otrzymał. Bezspornym pozostaje, że o dochodzeniu przez Bank roszczenia z umowy poręczenia od Pozwanej ad. 3 Pozwana dowiedziała się w dniu doręczenia Jej nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym wraz z odpisem pozwu . Dopiero po tej dacie (pomiędzy 5 kwietnia 2016r. a 13 kwietnia 2016r., kiedy to Pozwana wniosła zarzuty), Pozwana skorzystała z porady prawnej, udzieliła zlecenia profesjonalnemu pełnomocnikowi i tym samym wykryła swój błąd. Niewątpliwie zatem oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli zostało złożone przez Pozwaną przed upływem rocznego terminu, o którym mowa w art. 88 § 2 KC, a okoliczności tej Strona przeciwna nie kwestionowała.

Mając na względzie całość powyższego, należy uznać, że Sąd Okręgowy winien był zastosować art. 84 KC, czego wbrew okolicznościom sprawy nie uczynił, a co doprowadziłoby do oddalenia powództwa.

Dot. zarzutu naruszenia art. 87 KC.

Pozwana ad. 3 podnosi, że - wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego - w niniejszej sprawie zaistniały i zostały wykazane przez Pozwaną ad. 3 wszystkie elementy konstrukcji groźby jako wady oświadczenia woli.

W pierwszej kolejności Pozwana ad. 3 wskazuje na zachowanie grożącego tj. działającej w imieniu Powoda Prezes Banku (...), polegające na wywoływaniu u rodziców Pozwanej i w konsekwencji samej Pozwanej przekonania, że w braku udzielenia poręczenia, spowoduje i przedsiębierze czynności w celu „wsadzenia" ojca Pozwanej Z. B. do więzienia. Wskazują na to zeznania świadków M. B., Z. B. oraz Pozwanej ad. 3, które Pozwana zacytowała w uzasadnieniu zarzutu naruszenia art. 233 § 1 KPC i na które - nie chcąc ich zbędnie powielać - w tym miejscu również się powołuje.

Już w tym momencie nie można dać aprobaty dla stwierdzenia Sądu, że jedynym dowodem na doprowadzenie Pozwanej ad. 3 groźbą do dokonania czynności jest tylko przesłuchanie samej Pozwanej (vide: str. 11 uzasadnienia wyroku), gdyż ewidentnie świadczą o tym również zeznania świadków M. B. i Z. B., którym Sąd nie odmówił wiarygodności. Ponieważ zaś działanie Prezes Banku umotywowane było Jej własnym, służbowym i prywatnym (vide: zeznania świadka M. B. i przesłuchanie Pozwanej ad. 3) interesem, co sama przyznała (vide: przesłuchanie w imieniu Powoda M. D., protokół rozprawy z dnia 18 września 2017 r.: „Mówiłam, że będziemy mieli kontrolę i że jeżeli nie będzie zabezpieczenia dodatkowego to zarząd - w tym i ja - poniesiemy konsekwencje służbowe"), a nadto Wymieniona była zdeterminowana uzyskać swój cel, skoro jako Prezes Banku kilkukrotnie udawała się o różnych porach dnia z wizytami do rodziców Pozwanej, o czym Pozwana ad. 3 wiedziała, zatem deklaracje „wsadzenia ojca do więzienia" przez Wymienioną powodowały u Pozwanej uczucie strachu i były dla Pozwanej ad. 3 realne. Działanie Pozwanej ad. 3, na skutek powyższego, kierowane było poczuciem strachu o los ojca oraz matki, która znajdowała się w złym stanie psychicznym i również obawiała się, aby mąż nie trafił do więzienia.

Wbrew rozważaniom Sądu Okręgowego przymus determinujący dokonanie przez Pozwaną czynności prawnej nie był spowodowany groźbami ujemnych konsekwencji służbowych pracowników organu zarządzającego Powoda (vide: str. 11 uzasadnienia pozwu), lecz groźbami spowodowania umieszczenia ojca Pozwanej w więzieniu. Ewentualne ujemne konsekwencje pracowników (Prezes Banku) Powoda stanowiły motywację działania Pani M. D., które wywołało u Pozwanej ad. 3 poczucie lęku i strachu oraz zdeterminowało dokonanie przez Nią czynności prawnej.

Sąd Okręgowy stwierdził również, że nie można uznać, aby Pozwana ad. 3 nie miała interesu w udzieleniu poręczenia oraz uznał, że wręcz miała istotne ku temu powody. Jakkolwiek stanowisku Sądu nie zostało wyjaśnione i pozostaje w świetle okoliczności sprawy niezrozumiałe, wskazać należy, że jedyny interes i powody, jakie kierowały Pozwaną ad. 3 wynikały z Jej strachu o przyszłość najbliższych Jej osób. Niewątpliwie zaś Pozwana ad. 3 nie miała żadnego interesu majątkowego ani osobistego, aby domem rodzinnym, w którym mieszkają Jej rodzice, zaspokoić (...) Spółki (...), posiadającej wielomilionowy majątek.

Jednocześnie wskazać należy, że komunikowanie, iż w przypadku braku udzielenia poręczenia, Prezes Banku „wsadzi do więzienia" ojca Pozwanej ad. 3 stanowi niewątpliwie groźbę bezprawną, przekraczając granice uzasadnionego poinformowania o możliwości wszczęcia postępowania karnego.

Stan obawy, pod wpływem którego działała Pozwana ad. 3 ustał dopiero po doręczeniu Pozwanej ad. 3 nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, a zatem oświadczenie Pozwanej ad. 3 o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli zostało złożone przed wygaśnięciem tego zobowiązania (niesporne).

W świetle całokształtu powyższego, Sąd Okręgowy winien w realiach niniejszej sprawy zastosować art. 87 KC i oddalić powództwo.

Dot. naruszenia art. 876 § 1 KC w zw. z art. 879 § 1 KC.

Stanowi okoliczność bezsporną i właściwą ocenę prawną stwierdzenie, że Strony łączyła umowa poręczenia uregulowana w tyt. XXXII KC. Zgodnie z treścią art. 879 § 1 KC o zakresie zobowiązania poręczyciela rozstrzyga każdoczesny zakres zobowiązania dłużnika, którego obowiązek udowodnienia spoczywa na wierzycielu (vide: komentarz do art. 879 KC w: Gudowski Jacek (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom V. Zobowiązania. Część szczegółowa, System Informacji Prawnej LEX; komentarz do art. 879 KC w: Kidyba Andrzej (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, wyd. II, System Informacji Prawnej LEX; komentarz do art. 879 KC w: Bieniek Gerard (red.), Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom l-ll, wyd. X, System Informacji Prawnej LEX).

Zastosowanie przez Sąd l instancji wskazanych przepisów prawa, doprowadziłoby ten Sąd do oceny, że Powód nie sprostał ciężarowi dowodu w zakresie wykazania każdoczesnego (na dzień zamknięcia rozprawy) zakresu zobowiązania Spółki (...), który determinuje zakres Pozwanej ad. 3. Nieudowodnienie wysokości roszczenia jest tym jaskrawsze, że Pozwana ad. 3 konsekwentnie i od początku postępowania kwestionowała roszczenie tak co do zasady, jak i wysokości. W szczególności należy zwrócić uwagę, że na rozprawie w dniu 3 sierpnia 2017r. pełnomocnik Pozwanej ad. 3 zakwestionował powództwo co do zasady i wysokości oraz zaprzeczył wszelki twierdzeniom i dowodom powołanym przez Stronę Powodową (vide: protokół audio z rozprawy z dnia 3 sierpnia 2017r., 00:02:03 - 00:02:14).

W kontekście powyższego należy zauważyć, że jedynym dowodem na okoliczność wysokości roszczenia, jaki przedstawił Powód, jest wyciąg z ksiąg bankowych przedłożony wraz z pozwem. Tymczasem, jak wspomniano już powyżej, w świetle art. 95 ust. 1a w zw. z art. 95 ust. 1 ustawy Prawo Bankowe, dokument ten nie ma w postępowaniu cywilnym mocy dokumentu urzędowego. Na gruncie niniejszej sprawy stanowi on jedynie dokument prywatny (art. 245 KPC), który Pozwana ad. 3 zakwestionowała.

Pomimo powyższego w toku całego postępowania Powód nie przedstawił jakiegokolwiek innego dowodu na okoliczność aktualnej wysokości zadłużenia Spółki (...), która determinuje przecież wysokość ewentualnego zobowiązania Pozwanej ad. 3., a sama Prezes Powodowego Banku przyznała, że kredyt udzielony Spółce miał charakter obrotowy i generalnie był obsługiwany (vide: przesłuchanie w imieniu Powoda M. D., protokół rozprawy z dnia 18 września 2017r.). Powód nie wykazał, od kiedy dług spółki był wymagalny, ani jak się przedstawiał stan rozliczeń spółki z Bankiem w czasie w tym czasie. W świetle tak ubogiego materiału dowodowego przedstawionego przez Powoda i kwestionowanego przez Pozwaną ad. 3, nie może być mowy o udowodnieniu żądania co do wysokości, do którego wniosku Sąd Okręgowy doszedłby w przypadku zastosowania przepisu art. 879 § 1 KC.

Zwrócić należy przy tym uwagę, że od dnia sporządzenia przez Powoda wyciągu z ksiąg bankowych i wniesienia pozwu do dnia wydania wyroku upłynął okres 1,5 roku, podczas którego zakres zobowiązania Spółki (...) mógł ulec zmianie, jednak również i ta okoliczność - czy nastąpiła przez tak długi okres czasu zmiana zakresu zobowiązania i w którym kierunku -pozostawała poza sferą dowodzenia Powoda.

W świetle powyższego, zastosowanie wskazanych wyżej przepisów winno doprowadzić Sąd Okręgowy do oceny, że Powód nie wykazał roszczenia co do wysokości i do oddalenia powództwa.

Dot. wniosku o zwolnienie od koszt ó w s ą dowych.

Pozwana ad. 3 wnosi o zwolnienie Jej od kosztów sądowych w całości, albowiem nie jest w stanie ponieść ich bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny (vide: oświadczenie Pozwanej ad. 3 w załączeniu).

Pozwana wskazuje, że wspólnie z mężem ma na utrzymaniu dwoje małoletnich dzieci (4 i 14 lat). Pozwana osiąga dochód tylko z umowy o pracę zawartej do dnia 30 kwietnia 2018r. w wysokości 1808 zł miesięcznie, a jej mąż z własnej działalności gospodarczej w wysokości 2530 zł miesięcznie. Łączny dochód uzyskiwany przez małżonków niemalże w całości jest konsumowany na bieżące miesięczne wydatki (koszty utrzymania rodziny, stałe opłaty za media i inne podstawowe potrzeby życiowe), wskazane przez Pozwaną ad. 3 szczegółowo w oświadczeniu o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania (w załączeniu). W związku z powyższym Pozwana ad. 3 nie posiada oszczędności, z których mogłaby pokryć koszty sądowe w niniejszej sprawie. Należy zwrócić przy tym uwagę, że Pozwana ad. 3 stosunkowo niedawno podjęła działalność zarobkową, gdyż wcześniej przebywała na urlopie wychowawczym.

Pozwana ad. 3 jest również właścicielką nieruchomości położonej w S. ul. (...), która to nieruchomość stanowi przedmiot poręczenia na podstawie umowy stanowiącej podstawę niniejszego powództwa i jest obciążona hipoteką na rzecz Powoda (co miało miejsce na długo przed zainicjowaniem niniejszego postępowania przez Powoda). Pozwana ad. 3 nie ma zatem realnej możliwości zbycia lub obciążenia tej nieruchomości w celu uzyskania środków na pokrycie kosztów niniejszego postępowania.

Po wtóre, Pozwana ad. 3 pragnie również wskazać, że druga nieruchomość, której jest właścicielką, stanowi miejsce zamieszkania Pozwanej wraz z mężem i małoletnimi dziećmi. Pozwana również w odniesieniu do tej nieruchomości nie ma możliwości jej sprzedaży, co wiązałoby się z utratą dachu nad głową całej rodziny, ani też jej obciążenia w celu uzyskania środków pieniężnych na pokrycie kosztów. Jak wynika bowiem ze złożonego przez Pozwaną ad. S., niemal całość miesięcznych dochodów uzyskiwanych przez Pozwaną i jej męża (które nie można uznać za wygórowane) jest przeznaczana na bieżące, miesięczne wydatki, a zatem Pozwanej ad. 3 nie zostają wolne środki pieniężne, które mogłaby przeznaczyć na pokrycie dodatkowych zobowiązań, jak również Pozwana ad. 3 - o czym była już mowa - nie posiada oszczędności.

W świetle niewątpliwego braku możliwości pokrycia przez Pozwaną ad. 3 kosztów sądowych postępowania przed Sądem II instancji, nieuwzględnienie niniejszego wniosku uniemożliwi rozpoznanie apelacji Pozwanej ad. 3, naruszając tym samym konstytucyjną prawo każdej ze stron do zaskarżenia orzeczenia wydanego w l instancji.

Wskazać również należy, że w postępowaniu przed Sądem l instancji, na podstawie zbliżonych danych, Pozwana ad.3 była słusznie zwolniona od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej od zarzutów od nakazu zapłaty w kwocie 28.125 zł.

Mając na uwadze powyższe, wnoszę i wywodzę, jak na wstępie.

za Pozwaną ad. 3 pełnomocnik

Powód w odpowiedzi na apelację wnosił o

'

1. o oddalenie apelacji;

2. obciążenie pozwanej K. W. kosztami postępowania w tym kosztami zastępstwa procesowego za drugą instancję.

Wywodzący apelację w imieniu pozwanej K. W. zarzucił wyrokowi Sądu Okręgowego w Sieradzu nierozpoznanie istoty sprawy polegające na zaniechaniu zbadania zarzutu pozwanej jakoby podpisując umowę poręczenia z dnia 19.02.2014 r. działała pod wpływem błędu i groźby. To zaniechanie doprowadziło zdaniem skarżącego do braku rzeczywistego zbadania zagadnienia czy pozwana skutecznie uchyliła się od skutków prawnych tej czynności prawnej czy też nie.. Zarzut 'ten został także wywiedziony z twierdzenia apelacji jakoby Sąd wyrokując naruszył art. 879 § l KC.

1. nie jest zasadnym twierdzenie apelacji jakoby Sąd nie rozważył materiału dowodowego na podstawie którego mógł ocenić, czy podpisując umowę w dniu • 19.02.2014 r. pozwana działała pod wpływem błędu czy też nie. Zdaniem strony powodowej Sąd przeprowadził gruntowną analizę materiału dowodowego, także w oparciu o zeznania samej K. W.. Warto w tym miejscu zauważyć, że w dniu 20 sierpnia 2015 r. powód skierował do poręczycieli rzeczowych wezwanie do zapłaty kwoty nie spłaconego przez (...) kredytu którego spłatę poręczyciele rzeczowi poręczyli, żądając spłaty w wysokości 750.000 zł. wraz z odsetkami. Wezwanie to osobiście pokwitowała pozwana. Dowód na tę okoliczność to dokumenty złożone przez pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu w dniu 18.09.2017 r. Pozwana mając świadomość od dnia odebrania wezwania do zapłaty czyli od dnia 25.08.2015 r., że powodowy Bank oczekuje od niej i pozostałych poręczycieli rzeczowych wywiązania się z umowy poręczenia, nie podnosi, że podpisując umowę poręczenia była w błędzie. W dniu 17.02.2016 r. zawezwana do próby ugodowej przed Sąd Rejonowy w Sieradzu w sprawie I Co 4/16 (protokół stanowi załącznik pozwu) kwestii błędu jak również kwestii groźby nie podnosiła.

W zarzutach z dnia 13.04.2016 r. od nakazu zapłaty z dnia 12.04.2016 r. podnosi; „ nie kwestionuje treści dokumentów załączonych do pozwu." Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli nie tylko pozwanej ale wszystkich poręczycieli rzeczowych wpływa do wierzyciela Banku Spółdzielczego w S. w dniu l września 2016 r. a więc po terminie określonym w art. 88 § 2 KC. Należy bowiem przyjąć, że dniem wykrycia błędu, gdyby on faktycznie zaistniał, byłby dzień 25.08.2015 roku. Próby obalenia tych oczywistych faktów, podejmowane w apelacji nie mogą być skuteczne.

2. pozbawionym podstawy tak prawnej jak i faktycznej jest zarzut jakoby Sąd całkowicie zaniechał ustalenia i rozważenia zakresu (wysokości) zobowiązania dłużnika na dzień orzekania a tym samym jak podnosi apelacja Sąd nie ustalił wysokości zobowiązania pozwanej jako poręczyciela. Umową poręczenia z dnia 19. (...). pozwana zobowiązała się wraz z innymi poręczycielami do odpowiedzialności rzeczowej w celu zabezpieczenia wierzytelności wynikającej z umowy kredytowej nr (...) z dnia 29.05.2013 r. zawartej pomiędzy Bankiem Spółdzielczym w S. (powodem) a (...) sp z o.o. z siedzibą w S.. W umowie tej ustalono zakres odpowiedzialności na kwotę 1.125.000 zł. ograniczając odpowiedzialność każdego poręczyciela do wartości

nieruchomości zabezpieczającej zwrot długu a wskazanej przez każdego z poręczycieli. Wartość hipoteki łącznej wpisanej do ksiąg wieczystych każdej ze wskazanych nieruchomości, to wartość maksymalna. Rzeczywistą kwotą zabezpieczenia dla każdego z poręczycieli jest wartość wskazanej przez niego nieruchomości. Zgodnie z pozwem powodowy Bank Spółdzielczy wnosił o solidarne zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 750.000 zł. z ustawowymi odsetkami. Żaden z pozwanych w toku procesu nie wykazał, by dług w kwocie 750.000 zł. uległ zmniejszeniu lub nie jest wymagalny. Na rozprawie w dniu 03.08.2017 r. strona powodowa złożyła do akt sprawy własne pismo z dnia 31.05.2017 r. skierowane do syndyka i jego odpowiedź z dnia 31.05.2017.Z pism tych wynika, że roszczenie powoda w zakresie roszczenia głównego dotyczącego spłaty kredytu przez upadłego nie zostało zaspokojone w żadnym stopniu a podjęte czynności egzekucyjne dotyczące majątku upadłego także nie gwarantują zaspokojenia tego żądania.

Nadto pozwana w uzasadnieniu zarzutów do nakazu zapłaty z dnia 12.04.2016 r. nie kwestionuje treści żadnego z załączonych do pozwu dokumentów a więc także umowy poręczenia z dnia 19.02.2014 r. jak i z tej samej daty aneksu nr l do umowy o kredyt obrotowy nr (...) z dnia 29.05.2013 r. W tej sytuacji oczywistym jest wysokość zobowiązania tak wszystkich poręczycieli jak i wysokość zobowiązania przypadająca na każdego z poręczycieli z osobna.

Natomiast wartość każdej z nieruchomości stanowiącej przedmiot rzeczowego zabezpieczenia zwrotu kwoty kredytu , zostanie ustalona w ewentualnym postępowaniu egzekucyjnym. W apelacji pojawia się zarzut pod adresem Sądu, że w toku postępowania nie ustalono, od kiedy zobowiązanie jest \vymagalne. Autor apelacji nie zauważył, że Sąd w uzasadnieniu napisał: „ syndyk masy upadłości wypowiedział wszelkie umowy zawarte przez upadłego z Bankiem Spółdzielczym w S., dlatego w pełni zasadnie wierzyciel Bank Spółdzielczy w S. zaczął dochodzić swoich roszczeń z zawartej z nim przez dłużników umowy poręczenia." Oznacza to, że Sąd podzielił pogląd powoda, że jego roszczenie wobec poręczycieli stało się wymagalne. Z tych właśnie powodów ten zarzut apelacji nie jest zasadny.

Reasumując zarzuty opisane w punkcie l a i b apelacji należy podnieść, że nie mogą się one ostać. Poczynione zarzuty są subiektywnym odczuciem skarżącego i nie znajdują obiektywnego oparcia w zebranym materiale dowodowym. „Do nierozpoznania istoty sprawy, dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialna - prawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie."( Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi -1 Wydział Cywilny z 2013-12-13,1A Ca 821/13 opubl: (...) pl (...) sytuacja jak ta przedstawiona w wyroku SA w Łodzi w niniejszej sprawie nie miała miejsca.

Skarżąca w dalszej części apelacji podnosi kolejne zarzuty:

1. naruszenie przepisu art. 328 § 2 kpc. Zdaniem pozwanej Sąd pominął w uzasadnieniu ustalenia faktyczne dotyczące zaistnienia rzekomego błędu i działania pod wpływem groźby przy podejmowaniu decyzji co do podpisania umowy poręczenia i aneksu nr l do umowy o kredyt obrotowy nr (...) z dnia 29.05.2013 r. Sąd przyjął, że pozwana zobowiązana zgodnie z treścią art. 6 kc

nie wykazała aby jej decyzja o podpisaniu umowy oraz aneksu do umowy nr (...) z dnia 29.05.2013 r. była podjęta pod wpływem błędu lub groźby. Sąd analizuje w uzasadnieniu stwierdzenia samej pozwanej i dochodzi do wniosku, że pozwana działała lekkomyślnie, niefrasobliwie i nierozsądnie a taka postawa nie może być utożsamiana z błędem bądź groźbą. Polemiczne zarzuty apelacji w tym zakresie nie mogą być uznane za zasadne i prowadzące do skutku jakiego apelująca oczekuje. Autor apelacji odczytuje zeznania pozwanej tak jak chce je odczytać to znaczy, że pozwana przeczytała obie umowy w ciągu 2 minut . W związku z tym czyni zarzut Sądowi który przyjmuje, że pozwana czytając dokumenty które miała podpisać nie dopełniła obowiązku należytej staranności, (str. 7 uzasadnienialó wiersz od dołu).

W dalszej części uzasadnienia Sąd stwierdza, że pozwana zaakceptowała treść tych dokumentów nie znając ich co nie oznacza, że przyjmuje że tych dokumentów nie czytała. Czytać nie oznacza zrozumieć, przeanalizować, zastanowić się, podjąć decyzję. W ciągu 2 minut te dwa dokumenty z 19.02.2014 r. można jedynie „przelecieć wzrokiem" co nie oznacza gruntownej znajomości ich treści pozwalającej na świadome przyjęcie na siebie określonych zobowiązań.

Warto w tym miejscu zacytować zeznanie ojca pozwanej Z. B.; „ Nie wiem czy ktośją zmuszał do tego poręczenia. Uważam, że nie zdawała sobie sprawy z wagi poręczenia." Ten cytat zdaniem strony powodowej w sposób zgodny z prawdą kreśli stosunek pozwanej do podpisanych przez nią zobowiązań i koreluje z jej późniejszą postawą osoby absolutnie nie zainteresowanej propozycjami ugodowego rozwiązania problemu poręczenia jak również z postawą procesową wyrażoną w cytowanych już zarzutach od nakazu z dnia 12.04.2016 r.

Te wszystkie rozważania niezależnie od ich oceny, nie mają znaczenia wobec uchybienia przez pozwaną terminowi z art. 88 § 2 kc. Na rozprawie w dniu 18.09.2017 r. strona powodowa złożyła do akt sprawy wezwanie do zapłaty skierowane do pozwanej K. W. z dnia 20 sierpnia 2015 r. którego odbiór pozwana pokwitowała w dniu 25.08.2015 r. - wnosząc o przeprowadzenie dowodu z tych dokumentów.

Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli wpłynęło do Banku w dniu l września 2016 r. a więc po terminie wskazanym wart. 88 § 2 kc. Co do zaistnienia groźby na która powołuje się pozwana, materiał dowodowy nie zawiera przesłanek wystąpienia tej wady oświadczenia woli w niniejszej sprawie co Sąd skwitował stwierdzeniem „ W niniejszej sprawie nie sposób również uznać, aby zawierając umo\vę poręczenia majątkowego pozwana K. W. działała pod wpływem groźby.".


naruszenie art. 485 § 3 kpc, art. 486 § l kpc i art. 496 kpc.
Autor apelacji stwierdza, że doszło do rzekomego naruszenia wskazanych wyżej przepisów. Takie stanowisko pozwanej wynika z błędnie przyjętej podstawy trybu dochodzenia roszczenia to jest art. 485 § 3 kpc. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że podstawą żądania pozwu w trybie postępowania nakazowego jest zawarta w dniu 19.02.2014 r. umowa oraz aneks nr l do umowy kredytowej nr (...) z dnia 29.05.2013 r. zawartej pomiędzy Bankiem Spółdzielczym w S. (powodem) a (...) sp z o.o. z siedzibą w S. a nie wyciągi z ksiąg bankowych jak sugeruje pozwana.

Wymienione wyżej dokumenty zostały załączone do pozwu a ich treści pozwana K. W. nigdy nie kwestionowała. Tak więc pierwszy z warunków prawidłowego zastosowania art. 485 § l ust. l kpc został spełniony. Kolejnym zarzutem podniesionym w tej części apelacji jest rzekomy brak wezwania dłużnika do zapłaty. Ten zarzut jest także nieprawdziwy. Do pozwu zostało dołączone zostały następujące dokumenty: a. protokół z posiedzenia Sądu Rejonowego w Sieradzu w sprawie I Co 4/16 o zawezwanie do próby ugodowej pozwanej K. W. która nie wyraziła zgody na zaproponowane przez Bank Spółdzielczy w S. warunki spłaty poręczenia; b. wezwanie do zapłaty z dnia l marca 2016 r.

Dodatkowo na rozprawie w dniu 18.09.2017 r. zostało do akt sprawy złożone wezwanie pozwanej z dnia 20 sierpnia 2015 r. pokwitowane przez nią w dniu 25 sierpnia 2015 r. Tak więc twierdzenie jakoby nie zostały spełnione warunki do zastosowania przez Sąd postępowania nakazowego i wydanie nakazu zapłaty, jest twierdzeniem chybionym. Nie ma podstaw do przyjęcia, że Sąd naruszył art. 485 § l ust. l i 3 kpc i art. 486 § l kpc. Sąd nie stosował art. 485 § 3 kpc a więc nie mógł go w żaden sposób naruszyć. Co do zarzutu naruszenia art. 496 kpc zdaniem strony powodowej Sąd wydając wyrok z dnia 19 września 2017 r. spełnił oczekiwania pozwanych a mianowicie wpisał do nakazu zapłaty zgodnie z art. 319 kpc ich prawo do powołania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie odpowiedzialności do wartości nieruchomości wskazanych w umowie poręczenia rzeczowego.

3. naruszenie art 233 § l kpc. Zeznania świadków przesłuchanych w sprawie niniejszej nie wniosły nic istotnego i nie były w stanie podważyć wiarygodności dokumentów na których Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie. Sąd przeanalizował materiał dowodowy pod kątem istnienia wad oświadczenia woli, na które powoływała się pozwana i uznał, że niezależnie od tego co mówią świadkowie, po stronie pozwanej nie ma wady oświadczenia woli uzasadniającej odstąpienie od umowy poręczenia.

Taki należy wyciągnąć wniosek z treści uzasadnienia wyroku. Pozwana nie kwestionowała przecież zawarcia umowy poręczenia i jak wynika z jej postawy oczekuje na zakończenie postępowania upadłościowego. Jej zdaniem spieniężony majątek spółki (...) winien wystarczyć na pokrycie także jej zobowiązania wynikającego z zawartej umowy poręczenia. To stanowisko pozwanej jest błędne ponieważ wierzyciel z umowy poręczenia ma prawo dochodzić od zobowiązanych wymagalnego zobowiązania i nie musi czekać do zakończenia postępowania upadłościowego.

Ten zarzut naruszenia art. 233 § l kpc zasadza się na stwierdzeniu, że Sąd nie omówił zeznań świadków zgłoszonych przez stronę pozwaną. Faktycznie Sąd nie wymienia tych świadków z imienia i nazwiska podobnie jak nie wymienia aneksu nr l do umowy o kredyt obrotowy nr (...) z dnia 29.05.2013 r., pisma powoda kierowanego do syndyka i jego odpowiedzi, wezwania pozwanej z dnia 20.08.2015 r. protokołu z posiedzenia Sądu o zawezwanie do próby ugodowej, kart postępowania windykacyjnego. Czy to oznacza, że tych dokumentów nie uwzględnił w analizie materiału dowodowego ? Strona powodowa uważa, że całokształt materiału dowodowego został uwzględniony na co wskazują różne stwierdzenia zawarte w uzasadnieniu co sprawia, że zarzut naruszenia art. 233 § l kpc nie może być uwzględniony.

Powołany przepis przyznaje Sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli Sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź doświadczeniem życiowym. Wbrew odmiennym wywodom apelacji dokonana przez Sąd Okręgowy ocena materiału dowodowego spełnia kryteria określone w art. 233 § l kpc, jest wnikliwa, logiczna oparta na doświadczeniu życiowym i dowodach z dokumentów. Dodać należy, że postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § l kpc nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Ostatecznie wnioski i konkluzje wynikające z ustalonego stanu faktycznego z punktu widzenia istotnego dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy są jednoznaczne i pozbawione sprzeczności. Można oczywiście analizować każde ze słów wypowiedzianych przez strony i świadków ale ten sposób działania w żaden sposób nie pozbawia prawa strony powodowej do dochodzenia roszczenia wynikającego z przedstawionych dokumentów nie kwestionowanych przez pozwaną. Pierwszeństwo dowodów dokumentów przed osobowymi źródłami dowodowymi nie wymaga uzasadnienia.

Reasumując zarzuty wskazane w apelacji pozostają w sprzeczności z postawą samej .pozwanej co już wcześniej podnoszono. Pozwana nie zaprzecza, że podpisała umowę poręczenia, że zobowiązała się pokryć do wartości nieruchomości przez siebie wskazanej ewentualny dług spółki (...) gdyż prosił ją o to ojciec, udziałowiec tej spółki. Pozwana oczekuje jednak na zakończenie postępowania upadłościowego, wierząc, że kwoty uzyskane ze sprzedaży majątku spółki, wbrew twierdzeniom syndyka pokryją wszystkie zobowiązania upadłego i tym samym zwolnią ją od odpowiedzialności z tytułu zawartej umowy poręczenia. Takie stanowisko prezentowała pozwana do drugiej połowy sierpnia 2016 r. Wtedy pojawiły się zarzuty wad oświadczenia woli których wcześniej nie było. W tej sytuacji stanowisko wyrażone w odpowiedzi na apelację jest zasadne i oparte na dowodach zgromadzonych w sprawie.

Zażalenie powoda na postanowienie o kosztach złożyli

Zażalenie na postanowienie ozasądzeniu kosztów zastępstwa prawnego zawarte w pkt. 2 wyroku złożyli pozwani A. M. (1) i M. M. (1). Zaskarżyli je w całości zarzucając rażące naruszenie art. 102 kpc poprzez brak zastosowania w sprawie pomimo zaistnienia szczególnych okoliczności uzasadniających odstąpienie od obciążania obojga pozwanych kosztami zastępstwa prawnego - których Sąd nie ustalił i nie rozważył przez pryzmat wskazanej normy. Wnieśli o

1. zmianę zaskarżonego postanowienia zawartego w pkt 2 Wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 19 września 2017 roku sygn. akt l C 178/16 w zakresie zaskarżenia poprzez nieobciążanie pozwanych A. M. (1) i M. M. (1) kosztami zastępstwa prawnego,

2. zasadzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Sieradzu w Wyroku z dnia 19 września 2017 roku w sprawie sygn. akt l C 178/16 utrzymał w mocy nakaz zapłaty w stosunku do pozwanych A. M. (1) i M. M. (1) wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Okręgowy w Sieradzu w dniu 4 kwietnia 2016 roku w sprawie l Nc 36/16 z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanych A. M. (1) i M. M. (1) do stanowiącej ich własność nieruchomości położonej we wsi M. W., gmina S. o nr ewidencyjnych 72/1 i 95 o łgcznej powierzchni 0,9500 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Sieradzu prowadzona jest księga wieczysta nr (...). W pkt 2 w/w Wyroku zasądził solidarnie od wszystkich pozwanych na rzecz Banku Spółdzielczego w S. kwotę 14.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że pozwani A. i M. M. (1) nigdy nie uchylali się od obowiązków wynikających z podpisanej umowy poręczenia umowy kredytu dla (...) sp. z o.o. Strony tej umowy nie mogły dojść do porozumienia co do wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia. Państwa (...) wcześniej jak i teraz gotowi są spłacić swoje zobowiązanie względem banku - oczywiście w wysokości odpowiadającej aktualnej wartości nieruchomości lub przekazać rzeczone nieruchomości na własność banku. Nigdy nie mieli wątpliwości, iż w obliczu sytuacji w jakiej zalazła się spółka (...) oraz niekompetencji syndyka masy upadłościowej będą zmuszeni wypełnić zobowiązania jakie na siebie przyjęli mimo, iż to nie oni byli dłużnikami a jednie poręczycielami w niniejszej sprawie.

Niemniej jednak w obliczu brzmienia żądania pozwu jaki złożył Bank Spółdzielczy w S. w dniu 24 marca 2016 roku nieuwzględniającego konieczności zawężenia odpowiedzialności pozwanych do składnika rzeczowego oraz bezrefleksyjnego zachowania Sądu Okręgowemu w Sieradzu, który wydał nakaz zapłaty zgodnie z tak błędnie określonym żądaniem odpowiedzialność dłużników (skarżących) nie została ograniczona do wskazanych w umowie poręczenia nieruchomości, co wymusiło zaskarżenie nakazu przez pozwanych i wygenerowanie kosztów zastępstwa prawnego - co warte bowiem podkreślenia, na etapie postępowania nakazowego powód nie był reprezentowany przez pełnomocnika zawodowego i koszty zastępstwa prawnego nie byty mu należne - zostały zasądzone wyłącznie w wyniku wniesienia zarzutów, które były uzasadnione wadliwością brzmienia pozwu i nakazu.

Biorąc pod uwagę treść art. 319 kpc w zw. z art. 353 2kpc oraz stanowisko doktryny oraz orzecznictwa oczekiwanie takiego zastrzeżenia było w pełni uzasadnione. W komentarzu do art. 319 kpc pod red. M. M. (3), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. T. A.. 1-505(38), wyd. III, Opublikowano: WK 2015 słusznie wskazano: „Zastrzeżenie w wyroku (postanowieniu rozstrzygającym co do istoty sprawy), że pozwany ponosi odpowiedzialność 2 określonych przedmiotów majątkowych albo do wysokości ich wartości, umożliwia dłużnikowi powołanie s/g no to ograniczenie w toku postępowania egzekucyjnego (on. 837). (..,)Dotyczy to także m.in. dłużnika hipotecznego, którego odpowiedzialność ograniczona jest zarówno wartością nieruchomości, jak i co do odsetek zabezpieczonych hipoteką na podstawie art. 69 u.k.w.h. w zw. z art. 1025 § 3. Oba ograniczenia powinny znaleźć wyraz w wyroku zasgdzajgcym wierzytelność hipoteczną w postaci zastrzeżenia na podstawie art. 319 (tak słusznie SN w wyroku z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 525/07, OSA/C 2009, nr 4, póz. 61).

Zwrot "sgd mo ż e" dotyczy nie swobody w zakresie decyzji procesowej sgdu odno ś nie do dokonania w wyroku powy ż szego zastrze ż enia, ale mo ż liwo ś ci uwzgl ę dnienia pow ó dztwa tylko przy dokonaniu tego zastrze ż enia. Jest ono obligatoryjne i dokonywane przez sgd z urz ę du."

Biorąc powyższe pod uwagę należy wskazać, iż zarówno powód formułując żądanie jak i Sąd na etapie wydania nakazu zapłaty w niniejszej sprawie popełnili błędy, których skutkami zostali obarczeni pozwani, a które uniemożliwiały bezprawne wykorzystania nakazu w późniejszym terminie niezgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem, l samo to jest wystarczającą podstawą do uwzględnienia zapisów art. 102 kpc. Jak wskazuje Sąd Najwyższy w Postanowieniu z dnia 21 listopada 2012 r., V CZ 53/12, (LEX nr 1289058): „Strona nie powinna ponosić ujemnych konsekwencji kosztowych będących następstwem błędu sądu. W niektórych sytuacjach błąd ten może uzasadniać zastosowanie w sprawie art. 102 k.p.c."

Ponadto w tym miejscu należy wskazać, na zachowanie powoda w niniejszej sprawie. Działając jako podmiot profesjonalny (Bank) niekompletnie formułuje żądanie pozwu nie wskazując w nim na ograniczenie odpowiedzialności pozwanych wynikające z zawartej z nimi umowy poręczenia. Gdyby powództwo było wytoczone w sposób prawidłowy i obejmowało oprócz samego żądania także ograniczenie odpowiedzialności pozwani nie kwestionowaliby swojej odpowiedzialności czemu dali wyraz zarówno w zarzutach do nakazu zapłaty jaki i uznaniu powództwa z ograniczeniem odpowiedzialności na pierwszej rozprawie w niniejszej sprawie. W orzecznictwie Sądu Najwyższego do szczególnie uzasadnionych przypadków o których mowa w art. 102 kpc zaliczono niesłuszne lub oczywiście niewłaściwe postępowanie wywołujące koszty (uchwała SN z dnia 5 sierpnia 1981 r., II CZ 98/81, OSNCP 1982, nr 2-3, póz. 36). Stanowisko to jest powszechnie akceptowe także w doktrynie (Komentarze pod redakcją Andrzeja Jakubeckiego czy też Tadeusza Erecińskiego). Czyż takie zachowanie powoda nie wskazuje na oczywiście niewłaściwe postępowanie wywołujące koszty?

W tym miejscu pragnę podkreślić, iż pozwani nie kwestionują konieczności poniesienia kosztów postępowania sądowego wskazanych w samym nakazie gdyż uznają je jako niezbędne do poniesienia przez Bank w celu dochodzenia swych roszczeń. Nie sposób się jednak zgodzić, że dla prawidłowego dochodzenia roszczeń przez Bank konieczne było ponoszenie kosztów zastępstwa prawnego wskazanych w Wyroku.

Istotne wątpliwości co do intencji Banku w obliczu tak a nie inaczej sformułowanych zapisów nakazu potwierdziły się gdy Bank na jego podstawie wszczął postępowanie zabezpieczające skierowane do całości majątku pozwanych. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Sieradzu B. R. prowadził postępowanie w celu wykonania postanowienia o zabezpieczeniu pod sygn akt Km 384/16 na wniosek uprawnionego, który wskazał we wniosku następujące sposoby egzekucji: ruchomości, wynagrodzenie za pracę, rachunki bankowe, inne wierzytelności, nieruchomości. Mimo, że Bank wiedział co jest przedmiotem zabezpieczenia umowy poręczenia (konkretnie wskazana nieruchomość) skierował postępowanie zabezpieczające do całego majątku pozwanych. W tych okolicznościach tylko szybka reakcja pozwanych polegająca na udzielaniu pełnomocnictwa do działania w ich imieniu profesjonalnemu pełnomocnikowi pozwoliła na powstrzymanie Banku przed niezgodnym z prawem działaniem. Niemniej jednak cała sytuacja wynikła z powyższego stanu rzeczy w sposób znaczący odbiła się na kondycji finansowej i zdrowotnej obojga pozwanych, gdyż przez pewien okres czasu zostali pozbawieni wszystkich środków do życia i znaleźli się na utrzymaniu synów. Działania takie nacechowane są w dużej mierze złośliwością i powinny być zawsze piętnowane jako sprzeczne z podstawowymi zasadami współżycia społecznego. Jednocześnie spowodowały obawy po stronie pozwanych o możliwość wykorzystania w podobny sposób całego nakazu zapłaty w przypadku jego uprawomocnienia.

Kolejnym elementem przemawiającym za zastosowaniem przepisu art. 102 kpc jest fakt zwolnienia obojga pozwanych od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych od zarzutów do nakazu zapłaty. Stronie znane jest orzecznictwo z którego wynika, iż samo zwolnienie z kosztów sądowych nie stanowi podstawy do zastosowania zasady słuszności zawartej w art. 102 kpc niemniej jednak także ten element jest istotny gdy patrzymy na całokształt sprawy poddanej pod rozpoznanie Sądu. Zwolnienie z kosztów oznacza niemożność poniesienia tych kosztów bez uszczerbku na własnym utrzymaniu. Pozwani wykazali więc, że poniesienie takich kosztów stanowiło by dla nich znaczące obciążenie, które miało by istotny wpływ na ich codzienne funkcjonowanie. Tak też wskazuje doktryna, jak wynika z komentarza pod redakcją A. J. (2), „Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. T. A.. 1-729" (Opublikowano: LEX/el. 2017) do art. 102 kpc: „Do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu według doktryny zaliczyć można nie tylko te związane z samym przebiegiem postępowania, lecz także dotycza.ce stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Za trafny należy natomiast uznać pogląd, zgodnie z którym sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi podstawy zwolnienia - na podstawie art. 102 - z obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudna, sytuacja, ekonomiczna wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego (por. postanowienie SN z dnia 8 grudnia 2011 r., IV CZ 111/11, LEX nr 1119554)."

Nadto pragnę wskazać na paradoksalną sytuację w jakiej znaleźli się aktualnie pozwani. Są oni bowiem zobowiązaniu do poniesienia, solidarnie wraz z innymi pozwanymi, kosztów na rzecz Banku na łączną kwotę 23 775,00 zł tytułem kosztów sądowych w tym kosztów zastępstwa prawnego. Kwota ta przewyższa w ocenie pozwanych wartość nieruchomości która stanowi przedmiot zabezpieczenia i jednocześnie wyroku. Wskazana nieruchomość została przez powodów wystawiona w biurze (...) ( (...)), za kwotę 25 000,00 zł. Mimo że oferta jest prezentowana nieprzerwanie od ponad półtora roku nikt nie wykazał nawet zainteresowania zakupem tej nieruchomości.

Sąd rozstrzygając w przedmiocie kosztów powinien zwracać szczególna uwagę na zasady współżycia społecznego i wykazać się odpowiednim poziomem empatii zwłaszcza biorąc pod uwagę okoliczności sprawy. Stanowisko takie podziela również T. E. w „Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. T. l. Postępowanie rozpoznawcze" (wyd, V Opublikowano: WK 2016) wskazując: „Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek z art. 102 należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące „na zewnątrz" procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego."

Sąd w uzasadnieniu do Wyroku wskazał na fakt niedostatecznego uzasadnienia wniosku w przedmiocie obciążenia kosztami. W ocenie pozwanych takie stwierdzenia jest nieprawdziwe gdyż Sądowi były znane wszystkie okoliczności sprawy zwłaszcza związane z zachowaniem pozwanych w toku postępowania i wyłączną chęcią naprawienia błędów na których zaistnienie nie mieli najmniejszego wpływu. Pozwani na żadnym etapie postępowania nie kwestionowali konieczności zmierzenia się ze zobowiązaniem jakie na siei przyjęli w umowie poręczenia. Jedynym ich celem było dostosowanie zapisów nakazu do stanu faktycznego co też sam Sad uczynił w Wyroku niejako przyznając się do popełnionego wcześniej błędu. Ponadto jak wynika z komentarza pod redakcją A. J. (2), „Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. T. A.. 1-729" (Opublikowano: LEX/el. 2017) do art. 102 kpc „Rozstrzygnięcie o kosztach zgodnie z art. 102 nie wymaga wniosku strony przegrywającej." Skoro więc doktryna wskazuje, że wniosek nie jest wymagany tym bardziej nie jest wymagane uzasadnienie dla takiego wniosku - stronie są znane zdania przeciwne wyrażone w postanowieniach Sądu Najwyższego, nie mniej jednak ich nie podziela w obliczu niemal powszechnego stosowania zapisów art. 102 kpc bez wniosku i jego uzasadnienia na przykład w postępowaniach z zakresu prawa pracy. ""l

•.osowania zasady słuszności jako podstawy rozstrzygnięcia o zwrocie kosztów :ępowania stronie przeciwnej (art. 102 k. p. c.) może nastąpić wyjątkowo gdy jest ono ąco niesprawiedliwe, a reguły słusznościowe oczywiście naruszone." W ocenie .-, 5~ych właśnie mamy do czynienia z taką wyjątkową sytuacja na którą wskazują ustawione powyżej okoliczności zaistniałe zarówno w takcie trwania samego :ec3\vania jak i inne związane z niniejszą sprawą.

Mając na uwadze zaprezentowane powyżej argumenty wnoszę jak w petitum.