Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II C 706/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi II Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodnicząca Sędzia SR A. S.

Protokolant starszy sekretarz sądowy M. U.

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2018 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa P. Z.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) w W. o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4500 zł (cztery tysiące pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 866 zł (osiemset sześćdziesiąt sześć złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  obciąża pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotą 875,79 zł (osiemset siedemdziesiąt pięć złotych siedemdziesiąt dziewięć groszy) tytułem tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa wydatków;

5.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt II C 706/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 17 października 2016 roku P. Z., reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o zasądzenie na jego rzecz od (...) Towarzystwa (...) w W. kwoty 4.500 zł tytułem zadośćuczynienia, oraz kwoty 5.702,96 zł tytułem odszkodowania wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od obydwu tych kwot od dnia 15 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu w tym podwójnych kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 28 października 2015 roku powód odniósł obrażenia ciała w postaci urazu kręgosłupa szyjnego, przedramienia lewego oraz klatki piersiowej. Powód zmuszony był poddać się leczeniu i rehabilitacji. W związku z urazem psychicznym powód uczęszczał na sesje poradnictwa psychologicznego. Sprawczyni zdarzenia była ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Pozwany wypłacił powodowi 1200 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 37,80zł tytułem kosztów dojazdów do placówek medycznych. Na dochodzoną pozwem kwotę odszkodowania składa się: 552,44zł tytułem kosztów dojazdów do placówek medycznych, 638zł tytułem opieki osób trzecich, 3351,88zł tytułem utraconych zarobków oraz 1190,64 zł tytułem kosztu naprawy laptopa uszkodzonego podczas wypadku.

(pozew k. 2-13, pełnomocnictwo k. 14)

W odpowiedzi na pozew z dnia 13 stycznia 2017 roku pozwany reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie powództwa, a także zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, kosztów korespondencji i opłat kancelaryjnych poniesionych przez pozwanego.

Pozwany kwestionował zakres i wysokość szkody. Wyjaśnił, że w toku likwidacji szkody wypłacił na rzecz powoda 1200 zł zadośćuczynienia, 19,06 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz 37,80 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych, które to kwoty w jego ocenie w pełni zaspakajają roszczenia powoda. Dodatkowo pozwany wskazał, że powód nie udowodnił, aby był niezdolny do podjęcia pracy z dniem 1 listopada 2015 roku, a także nie wykazał, aby uszkodzenia laptopa były wynikiem wypadku z dnia 28 października 2015 roku.

Pozwany zakwestionował też oznaczoną przez powoda datę początkową naliczania odsetek od dochodzonych pozwem kwot, wskazując, iż w razie uwzględnienia żądania powoda, ustawowe odsetki za opóźnienie należą się powodowi dopiero od dnia wydania wyroku.

(odpowiedź na pozew k. 100-103, pełnomocnictwo k. 104, odpis KRS k.105-107v)

Pozwany w toku postępowania podniósł zarzut przyczynienia się powoda do powstania szkody w 60%, gdyż w jego ocenie powód nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa w czasie zdarzenia.

(protokół rozprawy k. 159 k. 331)

W piśmie z dnia 9 marca 2018 roku pozwany wnosił o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego wg dwukrotności stawki minimalnej.

(pismo k. 244-245)

Na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2018 roku pozwany wyjaśnił dodatkowo, że kwestionuje zarówno koszty naprawy laptopa, jak też okoliczność, że został uszkodzony w wypadku.

(protokół rozprawy k. 258)

Do zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 października 2015 roku miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego powód doznał obrażeń ciała. Pojazd, którym poruszała się sprawczyni zdarzenia objęty był w tej dacie ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń.

(bezsporne)

W czasie zdarzenia powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa.

(zeznania powoda k. 355)

Z miejsca zdarzenia powód został przewieziony przez Pogotowie (...) do szpitala im. WAM w Ł.. W badaniu RTG mostka i kręgosłupa szyjnego nie stwierdzono zmian pourazowych. RTG przedramienia i nadgarstka lewego nie wykazało zmian urazowych kostnych. RTG kręgosłupa wykazało zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze kręgów szyjnych. W badaniu klinicznym stwierdzono bolesność palpacyjną kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości, bolesność palpacyjną przedramienia lewego i okolicy stawu międzypaliczkowego i śródręcznopaliczkowego V palca ręki lewej z ograniczeniem jego ruchomości. Powód został zwolniony do domu z rozpoznaniem skręcenia stawów kręgosłupa szyjnego, stłuczenia przedramienia lewego, zaleceniem noszenia kołnierza ortopedycznego przez ok. 6 tygodni, odciążania lewej kończyny górnej, stosowania chusty trójkątnej oraz okładów na bolesną okolicę. Wydano skierowanie do poradni ortopedycznej.

Z powodu utrzymujących się bólów głowy, w dniu 2 listopada 2015 roku powód zgłosił się do Izby Przyjęć Szpitala im. (...) w Ł.. W badaniu TK głowy i RTG kręgosłupa piersiowego nie uwidoczniono odchyleń od normy, zalecono odpoczynek i doraźnie leki przeciwbólowe.

Powód leczył się w poradni POZ a nadto rozpoczął leczenie w poradni ortopedycznej w dniu 23 listopada 2015 roku, zgłaszając bóle karku i dysfunkcję kończyn górnych w zakresie unoszenia kończyn do góry. W badaniu czynnościowym RTG kręgosłupa szyjnego nie stwierdzono zmyków. W badaniu RTG barków nie stwierdzono zmian patologicznych. Rozpoznano spondylopatię, zalecono fizjoterapię, którą przeprowadzono w lutym 2016 roku. Leczenie ortopedyczne zakończono w marcu 2016 roku.

Powód rozpoczął leczenie w poradni rehabilitacji w dniu 4 stycznia 2016 roku z powodu bólów okolicy szyjnej kręgosłupa i znacznego ograniczenia ruchomości w obu barkach oraz wystąpienia w maju 2016 roku bólów kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego.

(kserokopie dokumentacji medycznej k. 22-29, k. 31-)

Powód od dnia 22 grudnia 2015 roku uczęszczał na sesje poradnictwa psychologicznego.

(kserokopia zaświadczenia k. 30)

Po wypadku powód odczuwał bóle w okolicach barków, bóle głowy, miał problemy z poruszaniem się. Zażywał leki przeciwbólowe. Największe dolegliwości odczuwał w okresie pierwszego miesiąca od wypadku. Córka powoda pomagała mu w codziennych czynnościach domowych oraz w dowożeniu do lekarzy i na rehabilitację.

(zeznania świadka M. Z. k. 160, zeznania powoda k. 355-356)

W wyniku wypadku z dnia 28 października 2015 roku powód w aspekcie rehabilitacji medycznej doznał urazu głowy, biczowego skręcenia kręgosłupa szyjnego, stłuczenia lewego przedramienia i ręki kończyny lewej. W wyniku przebytego skręcenia kręgosłupa szyjnego w przebiegu samoistnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa z następowymi dolegliwościami bólowymi, bez objawów korzeniowych, z ograniczeniem ruchomości obu barków, powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5%, w tym 3% z powodu zmian zwyrodnieniowych. Cierpienia fizyczne powoda spowodowane bólem pourazowym i koniecznością noszenia kołnierza ortopedycznego były miernie nasilone do połowy grudnia 2015 roku. W późniejszym okresie były niewielkie i związane były z bólami barków w krańcowych zakresach ruchomości. Powód w okresie pierwszych 2 tygodni po wypadku wymagał pomocy osób trzecich w czynnościach higienicznych i codziennych związanych ze schylaniem się i unoszeniem kończyn górnych powyżej poziomu głowy, w wymiarze 2 godzin dziennie, a w kolejnych 4 tygodniach w wymiarze 1 godziny dziennie. Później nie wymagał już pomocy innych osób. W przebiegu leczenia i rehabilitacji powoda wskazane było przyjmowanie niesterydowych leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych.

Dolegliwości w urazie biczowym kręgosłupa, w którym nie ma zmian zwyrodnieniowych utrzymują się przez 10-20 dni, natomiast w przypadku istnienia samoistnych zmian zwyrodnieniowych mogą trwać do kilku miesięcy.

Leczenie ortopedyczne powoda zostało zakończone w dniu 7 marca 2016 roku.

(opinia biegłego w dziedzinie rehabilitacji medycznej k. 237-247, opinie pisemne uzupełniające biegłego k. 266-267, k. 320, k. 337)

W wyniku zdarzenia z dnia 28 października 2015 roku powód doświadczył cierpień psychicznych w postaci uczucia lęku w sytuacji prowadzenia pojazdu, wzmożonej ostrożności, ograniczonego zaufania do innych, przewlekłego bólu i złości wynikającej z uszkodzenia ciała oraz konsekwencji dla sfery zawodowej. Powód nie odczuwa już takich konsekwencji zdarzenia.

(opinia biegłego psychologa k. 171-175, opinia pisemna uzupełniająca biegłego k. 234)

W dniu 16 marca 2016 roku powód zgłosił szkodę pozwanemu żądając wypłaty 40.000zł zadośćuczynienia oraz tytułem odszkodowania: 185,30zł - zwrot kosztów leczenia, 590,24 zł – zwrot kosztów dojazdów do placówek medycznych, 1276 zł – opieka osób trzecich, 16.151,44 zł – utracone zarobki, 1190,64zł – koszt naprawy laptopa.

(kserokopie: zgłoszenie szkody k. 15-18, potwierdzenie odbioru k. 18v)

Decyzją z dnia 12 kwietnia 2016 roku pozwany przyznał powodowi kwotę 1200zł tytułem zadośćuczynienia. Decyzją z dnia 2 czerwca 2016 roku pozwany przyznał powodowi kwotę 37,80zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych.

(kserokopie decyzji k. 44-44v, k. 50-51)

Stawka jednej roboczogodziny na terenie Ł. za usługi opiekuńcze w dni powszednie w okresie od 1 lipca 2013 roku wynosiła 11 zł.

(kserokopia zaświadczenia (...) k. 55)

Po zakończonym procesie rekrutacji powód miał podjąć pracę z dniem 1 listopada 2015 roku w (...) sp. z o.o. na podstawie umowy o pracę. Powód nie został zatrudniony, gdyż po wypadku nie mógł stawić się do pracy.

(kserokopia zaświadczenia k. 56, zeznania świadka M. Z. k. 160, zeznania świadka C. K. k. 231-232, zeznania powoda k. 355-356)

Powyższy stan faktyczny ustalił Sąd na podstawie powołanych powyżej i zawartych w aktach sprawy dokumentów dopuszczonych w charakterze dowodu (kserokopii dokumentów stosownie do art. 308 k.p.c.), opinii powołanych biegłych, oraz zeznań powoda i świadka M. Z..

Sąd pominął przy ustalaniu stanu faktycznego zeznania świadka I. G. jako nieprzydatne dla rozstrzygnięcia. Świadek nie miał wiedzy odnośnie zapięcia pasów bezpieczeństwa przez powoda, zaś przebieg zdarzenia w pozostałym zakresie nie był sporny. Pozwany nie kwestionował, że sprawcą wypadku była kierująca pojazdem ubezpieczonym u niego.

Sąd uznał, że opinie biegłych stanowią pełnowartościowe dowody nie tylko dlatego, że zostały sporządzone przez osoby posiadające odpowiednią wiedzę fachową, ale również dlatego, że są jasne, logiczne, wewnętrznie niesprzeczne, a wnioski zostały przez biegłych dobrze uzasadnione, co czyni opinie w pełni przydatnym środkiem dowodowym do rozstrzygnięcia sprawy. Żadna ze stron po uzupełnieniu opinii nie zgłaszała wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego. Nie zgłoszono żadnych merytorycznych zarzutów, które skutkowałyby koniecznością powołania innych biegłych.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

W sprawie bezspornym jest, że sprawca zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie, a także okoliczności wypadku. Spór koncentrował się wokół wysokości szkody, a w konsekwencji wysokości świadczeń rekompensujących jej zakres.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Stosownie do art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 392 ze zm.), z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierowca pojazdu mechanicznego są zobowiązani – na podstawie prawa – do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę. Natomiast, zgodnie z art. 19 ust.1 powołanej ustawy, poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Podstawę prawną roszczenia o zadośćuczynienie stanowi art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., który pozwala przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia.

Odnosząc się do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przyczynienia się powoda do powstania szkody, należy zaznaczyć, że pozwany nie wykazał, aby powód w czasie wypadku nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Stosownie do brzmienia art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Powołany przepis stanowi podstawę miarkowania odszkodowania z punktu widzenia zachowania poszkodowanego, które nie tylko pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą, ale i jest obiektywnie nieprawidłowe.

Z zeznań powoda wynika, że miał zapięte pasy w czasie zdarzenia. Pozwany nie wykazał okoliczności przeciwnej, ani nawet nie wskazał na okoliczności, które mogłyby poddać w wątpliwość twierdzenia powoda.

Zgodnie z ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie poglądem, zadośćuczynienie stanowi sposób naprawienia szkody niemajątkowej na osobie wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Inaczej niż przy odszkodowaniu, w przypadku zadośćuczynienia, ustawodawca nie wprowadza jasnych kryteriów ustalania jego wysokości. Wskazuje jedynie ogólnikowo, iż suma przyznana z tego tytułu winna być odpowiednia.

W judykaturze i piśmiennictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, jednocześnie nie może być nadmierne. Wskazuje się na potrzebę poszukiwania obiektywnych i sprawdzalnych kryteriów oceny jego wysokości, choć przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00). Do podstawowych kryteriów oceny w tym zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 czerwca 1968 roku, I PR 175/68, OSNCP 1968, nr 2, poz.37; w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz.145; w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, niepubl; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 sierpnia 1980 roku, IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2004 r, nr 4, poz.40).

Zważyć przy tym należy, iż doznanej przez poszkodowanego krzywdy nigdy nie można wprost, według całkowicie obiektywnego i sprawdzalnego kryterium przeliczyć na wysokość zadośćuczynienia. Charakter szkody niemajątkowej decyduje, bowiem o jej niewymierności (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lutego 2000 roku, III CKN 582/98.), zaś pojęcie „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” użyte w art. 445 § 1 k.c. ma charakter niedookreślony (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00). Dlatego też w orzecznictwie wskazuje się, że oceniając wysokość należnej sumy zadośćuczynienia sąd korzysta z daleko idącej swobody (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98). Ustawodawca nie wprowadza bowiem żadnych sztywnych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając to zagadnienie w całości uznaniu sędziowskiemu.

Przesłanką konieczną dla przyjęcia odpowiedzialności deliktowej jest występowanie związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem, a szkodą. Zgodnie z teorią przyczynowości adekwatnej związek przyczynowy zachodzi tylko wtedy gdy w zestawie wszystkich przyczyn i skutków mamy do czynienia jedynie z takimi przyczynami, które normalnie powodują określone skutki. Nie wystarczy więc stwierdzenie istnienia związku przyczynowego jako takiego, wymagane bowiem jest stwierdzenie, że chodzi o następstwo normalne.

W wyniku wypadku z dnia 28 października 2015 roku powód doznał urazu głowy, biczowego skręcenia kręgosłupa szyjnego, stłuczenia lewego przedramienia i ręki kończyny lewej. Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wyniku wypadku wynosi 2%, ponieważ 3% wynika z samoistnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa (k.337). Jednocześnie Sąd miał na względzie, że to wypadek miał wpływ na pojawienie się dolegliwości bólowych powoda. Jednak na ich długotrwałość miała wpływ choroba samoistna bez związku z wypadkiem. Cierpienia fizyczne powoda spowodowane bólem pourazowym i koniecznością noszenia kołnierza ortopedycznego były miernie nasilone do połowy grudnia 2015 roku. W późniejszym okresie były niewielkie i związane były z bólami barków w krańcowych zakresach ruchomości. Powód musiał odbyć rehabilitację, okresowo wymagał pomocy innych osób oraz przyjmowania leków przeciwbólowych. Występujące u powoda zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa są samoistne, które do dnia wypadku nie wywoływały u powoda objawów klinicznych, a wyzwolił je dopiero przedmiotowy uraz. Wypadek spowodował również cierpienia psychiczne w postaci uczucia lęku w sytuacji prowadzenia pojazdu, wzmożonej ostrożności, ograniczonego zaufania do innych, przewlekłego bólu i złości wynikającej z uszkodzenia ciała oraz konsekwencji dla sfery zawodowej.

W niniejszej sprawie przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia uwzględniono zatem powyżej wskazane okoliczności, a nadto ujemne odczucia psychiczne przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, koniecznością leczenia, oraz rehabilitacji.

Dlatego też zdaniem Sądu biorąc pod uwagę powyższe argumenty, przy uwzględnieniu wypłaconej przez pozwanego kwoty 1.200 zł, za uzasadnioną i adekwatną do poniesionej przez powoda krzywdy należało uznać dalszą kwotę 4.500 zł, którą zasądzono w punkcie 1 wyroku.

Zgodnie z treścią art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Naprawienie szkody obejmuje w szczególności zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego zarówno w związku z samym leczeniem i rehabilitacją (lekarstwa, konsultacje medyczne, protezy, kule, wózek inwalidzki itp.), jak i koszty opieki niezbędnej w czasie procesu leczenia (por. np. orz. SN z 21.5.1973 r., II CR 194/73, OSP 1974, Nr 4, poz. 83) oraz inne dodatkowe koszty związane z doznanym uszczerbkiem (np. przejazdów, wyżywienia).

Naprawienie szkody (odszkodowanie) powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody, stanowiące normalne następstwo działania lub zaniechania z którego szkoda wynikała oraz korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.).

Zgodnie z zasadami określonymi w kodeksie cywilnym, podstawową funkcją odszkodowania jest, więc funkcja kompensacyjna: odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Cel ten realizuje naprawienie szkody uwzględniające indywidualną sytuację poszkodowanego.

Pozwem objęte zostało żądanie zwrotu utraconych zarobków oraz kosztów naprawy laptopa. Pozwany kwestionował te roszczenia. Powód natomiast nie udowodnił żądania w tym zakresie.

Bierność strony w zakresie obowiązku dowodzenia swych twierdzeń nie zobowiązuje Sądu – poza wyjątkowymi przypadkami – do prowadzenia dowodu z urzędu. Jak wskazuje się w judykaturze Sądu Najwyższego nie jest rzeczą sądu zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.12.1996 w sprawie sygn. akt: I CKU 45/96, OSNC 1997 r., Nr 6-7, poz. 76). Jeśli zatem strona nie przedstawia dowodów, to uznać należy, że dany fakt nie został wykazany (udowodniony).

Całkowicie należy podzielić stanowisko K. K. w monografii "Dowodzenie w procesie cywilnym", Komentarz do przepisów Kodeksu Postępowania Cywilnego uwzględniający nowelizację z 2000 roku ( Wydawnictwo Zrzeszenia (...), karta 32), gdzie stwierdził, iż sąd nie ma obowiązku uzupełniania materiału dowodowego, ani nawet wyjaśniania czegokolwiek z urzędu i zarządzania w tym celu dochodzeń. Po wyczerpaniu przez strony wniosków dowodowych sąd nie musi już oceniać czy sprawa została dostatecznie wyjaśniona do ostatecznego rozstrzygnięcia. W procesie kontradyktoryjnym sąd nie zbiera już samodzielnie materiału dowodowego, ani nie nakazuje z urzędu uzupełniania lub powtarzania postępowania dowodowego.

Rygoryzm tego obowiązku jest wzmocniony zwłaszcza tam, gdzie strona jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika. Przepis art. 232 zdanie drugie kpc stwarza sądowi jedynie możliwość dopuszczenia dowodu niewskazanego przez stronę, który należy traktować jako wyjątek od zasady wskazanej w zdaniu pierwszym przepisu, dopuszczalny jedynie w zupełnie szczególnych wypadkach. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 marca 1998 roku, II CKN 656/97 (OSNC 1998, zeszyt 12, poz.208), w którym wypowiedział się, iż przewidziane w art. 232 kpc uprawnienie sądu dopuszczenia dowodu z urzędu niewskazanego przez strony ma charakter wyjątkowy.

W sprawie ustalono, że w wyniku zdarzenia powód nie mógł podjąć pracy z dniem 1 listopada 2015 roku. Twierdzenia powoda w tym względzie znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka C. K.. Nie zostało natomiast wykazane w jakiej wysokości powód miał utracić dochód miesięczny w wyniku nie podjęcia pracy. Powód zakończył leczenie w dniu 7 marca 2016 roku. Należy jednak zaznaczyć, że tak długie leczenie powoda wynikało także z jego samoistnej choroby zwyrodnieniowej. Gdyby nie ona dolegliwości trwałyby znacznie krócej (opinia biegłej k. 266). Pozwany nie może zatem ponosić odpowiedzialności za takie następstwa, które nie wynikały z wypadku. Nadto ewentualnie zasadne w tym zakresie było żądanie powoda w zakresie różnicy między dochodem jaki powód otrzymywałby gdyby nie uległ wypadkowi, a dochodem faktycznie uzyskiwanym. Powód w czasie wypadku był na emeryturze i nie wykazał w jakiej wysokości świadczenie z tego tytułu otrzymywał od 1 listopada 2015 roku. Złożył jedynie dokument na okoliczność świadczenia uzyskiwanego od 1 marca 2016 roku (k.59). Powód nie wykazał także w jakiej wysokości wynagrodzenie miał otrzymywać od listopada 2015 roku u nowego pracodawcy, a tylko wynagrodzenie netto mogłoby stanowić podstawę do dalszych obliczeń jako realna szkoda powoda. Nadto świadek C. K. wskazywał, że mogła to być kwota 5000 zł brutto (k. 231), co pozostaje w sprzeczności z zaświadczeniem wydanym przez tego świadka (k. 56) a załączonym do pozwu, gdzie mowa o kwocie 5700zł brutto. Jeśli powód miał trudności aby skompletować odpowiednie dokumenty i na ich podstawie ustalić wysokość szkody, powinien wnosić o dopuszczenie w niniejszej sprawie dowodu z opinii biegłego księgowego jako właściwego dla ustalenia takich okoliczności, które wymagają wiedzy specjalnej. Takiego wniosku powód jednak nie złożył, zaś zainicjowane przez niego dowody nie dały podstaw do ustalenia utraconego dochodu.

Odnosząc się do żądania powoda dotyczącego kosztów naprawy laptopa, to powód nie wykazał w jakim stopniu komputer został uszkodzony w czasie zdarzenia, w tym, czy wszystkie uszkodzenia, o których mowa w kalkulacji naprawy – k. 57 mogły powstać w czasie wypadku, czy też są to usterki istniejące uprzednio. Nie wykazał też czy są to ekonomicznie uzasadnione koszty, jakie należy ponieść do naprawy rzeczy. Powód cofnął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw wyceny ruchomości (k.331), który był właściwy dla dokonania takich ustaleń.

Powód domagał się również zasadzenia kosztów opieki w kwocie 638 zł.

W świetle dowodu z opinii biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej powód w okresie pierwszych 2 tygodni po wypadku wymagał pomocy osób trzecich w wymiarze 2 godzin dziennie, a w kolejnych 4 tygodniach w wymiarze 1 godziny dziennie.

Podkreślić należy, iż przyznanie odszkodowania z tego tytułu nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie kwoty na koszty opieki. Fakt, iż opiekę nad poszkodowanym sprawowały bliskie mu osoby nie pozbawia prawa do żądania odszkodowania w zakresie kosztów, które musiałby ponieść z tego tytułu. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do udowodnienia poniesionych w tym zakresie wydatków i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli opiekę nad nim sprawują osoby najbliższe (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 1977 r. I CR 143/77, LEX 7971; z dnia 04 marca 1969 r. I PR 28/69, LEX 12179; z dnia 11 marca 1976 r. IV CR 50/76, LEX 2015).

Pomoc powodowi nie była świadczona przez wykwalifikowany, fachowy personel, a przez członka rodziny. Sąd do wyliczenia należnego powodowi odszkodowania z tego tytułu przyjął stawkę wskazaną przez powoda w kwocie 11 zł/h. Stawka ta odpowiada stawce obowiązującej za usługi opiekuńcze stosowanej przez (...) i nie jest kwotą wygórowaną dla ustalenia wysokości świadczenia należnego poszkodowanemu. Gdyby powód zdecydował się na ponoszenie kosztów opieki po wypadku, zmuszony byłby płacić należność w wysokości obowiązującej na rynku takich usług.

Mając powyższe na uwadze roszczenie w tym zakresie uznano za zasadne co do kwoty 616 zł (14 dni x 2h x 11zł + 28 dni x 1h x 11zł ).

Sąd uwzględnił także w części żądanie zapłaty tytułem zwrotu kosztów przejazdu do placówek medycznych, biorąc pod uwagę zasadę wyrażoną w przepisie art. 322 k.p.c. Zgodnie z przepisem art. 322 k.p.c., jeżeli w sprawie o naprawienie szkody,(...)ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nadmiernie utrudnione, sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swojej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Przepis powyższy stanowi wyjątek od ogólnej zasady wyrażonej w przepisie art. 6 k.c. wyrażającej obowiązek udowodnienia żądania, co do jego wysokości w sposób ścisły i dokładny. Odstępstwo to jednak dotyczy jedynie pewnej kategorii spraw enumeratywnie wymienionych w przepisie art. 322 k.p.c., do której ustawodawca zaliczył sprawę będącą przedmiotem niniejszego procesu- o naprawienie szkody. Niewątpliwie powód w związku z koniecznością odbywania zabiegów rehabilitacyjnych, a także stawiania się na kontrole lekarskie, ponosił koszty związane z dotarciem do placówek medycznych.

Powołane przez powoda w pozwie rozporządzenie nie może mieć odpowiedniego zastosowania do wyliczenia należnego powodowi odszkodowania, bowiem pojazd nie był wykorzystywany w celach służbowych. Z drugiej strony należy mieć na uwadze trudności dowodowe z wykazaniem kosztu zakupionego paliwa dla potrzeby dojazdów wywołanych tylko następstwami wypadku. Uwzględniając, zatem powyższe, treść przepisu art. 322 k.p.c., dowód z opinii biegłego (potwierdzający zasadność rehabilitacji i konsultacji lekarskich), kwotę już wypłaconą przez pozwanego z tego tytułu w postępowaniu likwidacyjnym, roszczenie o zasądzenie dalszej kwoty tytułem kosztów dojazdów do wysokości 250 zł było uzasadnione, zaś w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu jako wygórowane.

W powództwo o odszkodowanie podlegało zatem oddaleniu ponad kwotę 866zł.

Rozstrzygnięcie o odsetkach z tytułu opóźnienia w wypłacie należnego powodowi zadośćuczynienia i odszkodowania zapadło na podstawie art. 817 § 1 i 481 § 1 k.c. Wymagalność roszczenia w stosunku do zakładu ubezpieczeń powstaje w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o wypadku, chyba, że w powyższym terminie wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia jego odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe. Zawiadomienie ubezpieczyciela o wypadku rodzi, zatem po jego stronie obowiązek spełnienia świadczenia w ustawowym terminie. Niespełnienie świadczenia w terminie rodzi po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie (§ 2 art. 481 k.c.).

Powód zgłosił szkodę w dniu 16 marca 2016 roku. Sąd zasądził zatem na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 16 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty.

Dalej idące żądanie pozwu w zakresie odsetek podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z którym, w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Zasądzona na rzecz powoda suma stanowi 52,59 % wysokości przedmiotu sporu.

Po stronie powodowej koszty procesu wyniosły kwotę 5811 zł, na którą złożyły się: opłata od pozwu – 511 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda – 4.800 zł (na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804 ze zm.), i zaliczka na wynagrodzenie biegłych – 500 zł.

Po stronie pozwanej koszty te wyniosły kwotę 5317 złotych, na które złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego – 4.800 złotych (na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804 ze zm.), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz zaliczka na wynagrodzenie biegłych – 500 zł.

Koszty sądowe w łącznej kwocie 875,79 zł, na które złożyło się wynagrodzenie biegłych poniósł tymczasowo Skarb Państwa - Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, któremu to należny jest zwrot wyłożonych kosztów na podstawie art. 113 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016r, poz. 623).

Łączne koszty procesu wyniosły 12.003,79 złotych.

Biorąc pod uwagę procent w jakim powód przegrał proces (47,41 %), powinien on ponieść koszty w kwocie 5691 zł, a poniósł w wysokości 5811 zł. Pozwany przegrał sprawę w 52,59 %, zatem powinien ponieść koszty w kwocie 6312,79 zł, a poniósł w kwocie 5317 zł.

W rezultacie, ze względu na wynik postępowania, na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 623), Sąd obciążył rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi pozwanego kwotą 875,79 zł tytułem tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa wydatków, oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 120zł.

Stopień skomplikowania sprawy nie uzasadniał ustalenia wynagrodzenia pełnomocników na wyższym poziomie. Także nakład ich pracy był taki jaki występuje zwykle w sprawach tego rodzaju. Co do wydatków na korespondencję żądanych przez pozwanego, to nie została udowodniona ich wysokość oraz okoliczność pokrycia tych należności przez pozwanego bądź jego pełnomocnika w żądanej wysokości.