Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 33/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek (spr.)

Sędziowie:

SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń

SSO del. Monika Popielińska

Protokolant:

sekr. sądowy Angelika Czaban

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2018 r. w Gdańsku

sprawy H. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do renty rodzinnej po zmarłym K. W.

na skutek apelacji H. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 31 października 2017 r., sygn. akt VII U 1753/16

1. zmienia punkt I zaskarżonego wyroku i przyznaje H. W. prawo do renty rodzinnej po zmarłym K. W. od 1 sierpnia 2016 roku;

2. stwierdza odpowiedzialność organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji;

3. zmienia punkt II zaskarżonego wyroku i zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz H. W. kwotę 600,00 (sześćset 00/100) złotych powiększoną o należny podatek VAT tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje wykonywanego przez adwokata ustanowionego z urzędu dla ubezpieczonej.

SSO del. Monika Popielińska SSA Daria Stanek SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń

Sygn. akt III AUa 33/18

UZASADNIENIE

Decyzją z 16 września 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonej H. W. prawa do renty rodzinnej po zmarłym byłym mężu K. W., wskazując, iż w dacie śmierci męża posiadała niezbędne źródło utrzymania, to jest prawo do emerytury w wysokości wyższej od kwoty najniższej emerytury.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła ubezpieczona H. W., wnosząc o zmianę decyzji i przyznanie jej prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu, wskazując,
że za życia K. W. otrzymywała od niego alimenty w kwocie 500 zł miesięcznie na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 24 kwietnia 2015 r. sygn. akt IV RC 381/14.

Pozwany organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, wskazując, że związek małżeński państwa W. został rozwiązany przez rozwód
z winy obu stron, a w takiej sytuacji małżonka, która ma ustalone prawo do alimentów wyrokiem sądu lub ugodą powinna wykazać, że w dacie śmierci męża znajdowała się
w niedostatku, a tak nie jest, bo odwołująca ma prawo do własnej emerytury.

Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem
z 31 października 2017 r. oddalił odwołanie (pkt I) oraz zasądził koszty zastępstwa procesowego na rzecz pełnomocnika z urzędu reprezentującego ubezpieczoną (pkt II),
sygn. akt VII U 1753/16.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

Ubezpieczona H. W., emerytka urodzona (...), złożyła
4 sierpnia 2016 r. do pozwanego organu rentowego wniosek o podjęcie wypłaty renty rodzinnej po byłym mężu K. W., zmarłym (...) r., w miejsce dotychczas wypłacanej emerytury.

Związek małżeński H. i K. W. został rozwiązany
przez rozwód prawomocnym wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z 20 maja 1994 r.
o sygn. akt II C 2729/92, z winy obojga stron. W wyroku tym orzeczono od powoda K. W. na rzecz pozwanej H. W. alimenty w kwocie jednego miliona złotych miesięcznie, który to obowiązek z upływem 5 lat od orzeczenia rozwodu wygasł.

W sprawie IV RC 381/14 Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe ubezpieczona
30 kwietnia 2014 r. wystąpiła o alimenty na rzecz ubezwłasnowolnionego syna, podając,
że gdy mąż mieszkał z nią, nigdy nie dokładał się do kosztów utrzymania mieszkania, mieszkał i żył na koszt jej i syna, a gdy zwracała się do niego o środki na życie, obrzucał ją obelgami.

11 sierpnia 2014 r. ubezpieczona złożyła wniosek o przyznanie alimentów w kwocie 800 zł na swoją rzecz, podając, że były mąż nie interesuje się nimi i w żaden sposób im nie pomaga. Postanowieniem z 3 marca 2015 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe udzielił zabezpieczenia na czas trwania postępowania i zobowiązał K. W.
do łożenia alimentów w kwocie po 500 zł na rzecz powódki H. W..

Postanowieniem z 25 maja 2016 r., wobec zgonu w dniu (...) r. pozwanego, sąd umorzył postępowanie.

Decyzją z 16 września 2016 r. pozwany organ odmówił H. W. prawa do renty rodzinnej po zmarłym byłym mężu.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 65
ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2016 r. poz. 887 j.t. ze zm.), dalej: ustawa, renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo
do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane
do uzyskania jednego z tych świadczeń. W myśl ust. 2 tego przepisu, przy ocenie prawa
do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy. W myśl art. 67 ust. 1 pkt 3 ustawy, małżonek (wdowa i wdowiec) osoby zmarłej jest członkiem rodziny, uprawnionym do renty rodzinnej.

Zgodnie z art. 70 ust. 1 w/w ustawy, wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

1. w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy albo

2. wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat życia, lub jeżeli sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz
do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej.

Przepis art. 70 ust. 2 tejże ustawy stanowi, iż prawo do renty rodzinnej nabywa również wdowa, która osiągnęła wiek 50 lat lub stała się niezdolna do pracy po śmierci męża, nie później jednak niż w ciągu 5 lat od jego śmierci lub od zaprzestania wychowywania osób wymienionych w ust. 1 pkt 2.

Zgodnie z art. 70 ust. 3 ustawy, małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych w ust. 1 lub 2 miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było spełnienie przez H. W. przesłanek określonych w art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, bo ten artykuł jest podstawą do przyznania prawa do renty rodzinnej małżonce rozwiedzionej. Organ rentowy w uzasadnieniu decyzji odmownej i odpowiedzi na odwołanie skupił się na tym,
że ubezpieczona ma własną emeryturę wyższą niż najniższa i dlatego zdaniem pozwanego nie pozostaje w niedostatku, ale - jak wskazał Są - ubezpieczona nie wykazała również spełnienia pozostałych przesłanek wymaganych do przyznania prawa do renty rodzinnej.

Ubezpieczona H. W. była rozwiedziona z K. W.
z winy obojga stron, strony nie pozostawały we wspólności małżeńskiej w dniu śmierci męża nie miała prawa do alimentów od niego ustalonego wyrokiem lub ugodą sądową, były mąż nie łożył też dobrowolnie alimentów na jej utrzymanie.

Jak wynika z art. 60 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego /dalej k. r.i.o. /, małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

H. W. wystąpiła przeciwko byłemu mężowi z roszczeniem alimentacyjnym z art. 60 § 1 k. r.i o., ale jej były mąż nie uznał tego roszczenia, strony toczyły między sobą spór i przed zakończeniem postępowania K. W. zmarł. Nie doszło do wydania prawomocnego wyroku lub do zawarcia ugody.

Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie nie miał wątpliwości, iż zarówno nie istniała przed śmiercią K. W. wspólność małżeńska z H. W.,
jak i nie alimentował on jej dobrowolnie ani taki obowiązek alimentacyjny nie był z jego strony orzeczony wyrokiem lub ugodą. Postanowienie o zabezpieczeniu powództwa
z 3 marca 2015 r. w sprawie IV RC 381/14 było ustanowione wyłącznie na czas trwania procesu i nie przesądzało o zasadności roszczenia.

Dlatego też, w ocenie Sądu Okręgowego, nie ma podstaw ustalenia na podstawie
art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawa do renty rodzinnej po K. W. dla jego byłej żony.

Mając powyższe na uwadze, na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz cytowanych przepisów, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie ubezpieczonej, nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia.

Apelację od wyroku wywiodła ubezpieczona, wnosząc o zmianę wyroku w całości
i przyznanie renty rodzinnej po zmarłym mężu K. W. w kwocie
500 złotych miesięcznie oraz o zwolnienie z kosztów apelacji ze względu na tragiczną sytuację zdrowotno-finansową.

Apelację od wyroku wywiódł także pełnomocni wnioskodawczyni, zaskarżając go
w całości i zarzucając błędną wykładnię art. 70 ust. 3 u.e.r.f.u.s. poprzez uznanie,
iż pod dyspozycję art. 70 ust. 3 u.e.r.f.u.s. nie podpadają również byłe małżonki, które otrzymywały alimenty od zmarłego w ramach dobrowolnego wywiązywania się przez niego
z obowiązku alimentacyjnego, orzeczonego postanowieniem o zabezpieczeniu roszczeń alimentacyjnych na czas trwania postępowania.

Wskazując na powyższe podstawy apelacji wniesiono o zmianę zaskarżonego orzeczenia i rozstrzygnięcie zgodnie z żądaniem odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego jej rozpoznania, a ponadto o zasądzenie nieopłaconych kosztów pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonej
z urzędu.

W uzasadnieniu apelacji pełnomocnik wnioskodawczyni podniósł, że postanowieniem z 3 marca 2015 r. Sąd Rejonowy Gdańsk- Południe udzielił zabezpieczenia na czas trwania postępowania i zobowiązał K. W. do łożenia alimentów w kwocie
po 500 zł na rzecz powódki H. W.. Ponadto, co Sąd I instancji pominął, zmarły dobrowolnie wywiązywał się z tego obowiązku. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 31 stycznia 2017 r., III AUa 732/16, LEX nr 2275554,
pod dyspozycję art. 70 ust. 3 u.e.r.f.u.s. podpadają również byłe małżonki, które otrzymywały alimenty od zmarłego w ramach dobrowolnego wywiązywania się przez niego
z obowiązku, o którym mowa w art. 60 § 1 k.r.o. W ocenie skarżącej sytuacja rozpatrywana
w powołanym wyżej orzeczeniu jest zbliżona do sytuacji ubezpieczonej H. W.. Wprawdzie ubezpieczona nie miała ustalonych praw do alimentów prawomocnym wyrokiem sądowy, ale uzyskała orzeczenie o zabezpieczeniu jej roszczeń alimentacyjnych na czas trwania postępowania sądowego, a zmarły dobrowolnie wywiązywał się z tego obowiązku. Uznanie więc, iż ubezpieczona H. W., w swojej specyficznej sytuacji nie podpada pod dyspozycję art. 70 ust. 3 u.e.r.f.u.s., w przeciwieństwie do byłych małżonek, które otrzymywały alimenty od zmarłego w ramach dobrowolnego wywiązywania się przez niego z obowiązku alimentacyjnego, byłoby w ocenie skarżącej dyskryminacją (dalszym pokrzywdzeniem) rozwiedzionej osoby, której po orzeczonym rozwodzie były mąż do dnia śmierci realizował obowiązek alimentacyjny w ramach dobrowolnego wywiązywania się przez niego z obowiązku alimentacyjnego orzeczonego postanowieniem o zabezpieczeniu roszczeń alimentacyjnych na czas trwania postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej okazała się uzasadniona i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

Przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie było, czy H. W. spełnia przesłanki warunkujące możliwość przyznania jej prawa do renty rodzinnej po zmarłym byłym mężu K. W..

We wskazanym powyżej zakresie Sąd I instancji poczynił jedynie szczątkowe ustalenia faktyczne, przy czym nawet w stosunku do tych, które okazały się prawidłowe
z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia trudno odtworzyć, na jakiej podstawie zostały dokonane. Nie dokonując ustaleń faktycznych w zakresie koniecznym dla rozstrzygnięcia sprawy, Sąd Okręgowy naruszył przepisy prawa materialnego, bezzasadnie odmawiając H. W. prawa do żądanego świadczenia. Kognicja sądu drugiej instancji obejmuje jednak rozpoznanie sprawy w taki sposób, w jaki mógł i powinien rozpoznać sprawę sąd pierwszej instancji, dlatego sąd ten nie może poprzestać jedynie na zbadaniu zarzutów apelacyjnych, lecz powinien poczynić własne ustalenia i ocenić je
przez zastosowanie prawa materialnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca
2013 r., I UK 555/12, LEX nr 1383249).

Przypomnieć należy, że stosownie do treści art. 70 ust. 1 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

1) w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy albo

2) wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat życia, lub jeżeli sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz
do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej.

Ponadto, zgodnie z art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych
w ust. 1 lub 2 miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

Na gruncie niniejszej sprawy, aby ustalić prawo H. W. do renty rodzinnej po zmarłym byłym mężu konieczne było zatem ustalenie, że spełnia ona wyżej wskazane przesłanki.

H. W. urodziła się (...), a zatem w chwili śmierci byłego męża - (...) r. - miała 65 lat, tj. spełnia przesłankę wieku, o której mowa w art. 70 ust. 1 pkt 1 cyt. ustawy. W tej sytuacji nie było już potrzeby badania kwestii jej ewentualnej niezdolności do pracy.

Ustalenia wymagało natomiast czy H. W. sprawuje pieczę nad dzieckiem spełniającym warunki wymienione w art. 70 ust. 1 pkt 2 ustawy. Syn H. W. i zmarłego K. R. W., którego jest ona prawnym opiekunem, urodził się (...), a zatem konieczne było wykazanie,
iż jest o całkowicie niezdolny do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub też, że jest całkowicie niezdolny do pracy i uprawniony do renty rodzinnej po zmarłym ojcu, co z kolei - z uwagi na wiek R. W. - reguluje art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy, zgodnie
z którym dzieci mają prawo do renty rodzinnej bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne
do pracy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2 (tj. do ukończenia 16 lat bądź
do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat życia, nie dłużej jednak
niż do osiągnięcia 25 lat życia).

Konieczne było również rozstrzygnięcie, czy H. W., jako małżonka rozwiedziona, miała w dniu śmierci K. W. prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

Przypomnieć należy, że co do tej kwestii Sąd I instancji uznał, iż ubezpieczona nie miała w dniu śmierci byłego męża prawa do alimentów z jego strony ustalonego wyrokiem lub ugodą sądową i na tej podstawie oddalił odwołanie ubezpieczonej, nie badając spełnienia przez ubezpieczoną pozostałych przesłanek warunkujących prawo do żądanego świadczenia.

Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska Sądu Okręgowego, iż H. W. nie spełnia przesłanki, o której mowa w art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W celu dokonania ustaleń faktycznych niezbędnych do rozstrzygnięcia przedmiotowej kwestii Sąd odwoławczy przeprowadził uzupełniające postępowanie dowodowe na podstawie art. 382 k.p.c., dopuszczając dowód z dokumentów zgromadzonych w aktach sądowych
- jak w punkcie 2 postanowienia dowodowego z 24 października 2018 r., na których podstawie Sąd dokonał następujących ustaleń faktycznych.

Związek małżeński H. i K. W. został rozwiązany
przez rozwód z winy K. W. wyrokiem Sądu Rejonowego w Gdańsku
z 8 lipca 1992 r. Wyrokiem tym zasadzono od K. W. alimenty zarówno na rzecz dwójki małoletnich dzieci D. i R. W., jak i na rzecz H. W.. Na skutek rewizji K. W. Sąd Wojewódzki w Gdańsku wyrokiem z 13 października 1992 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę
do ponownego rozpoznania. Prawomocnym wyrokiem z 20 maja 1994 r. Sąd Wojewódzki
w G. rozwiązał związek małżeński H. i K. W. przez rozwód
z winy obojga stron. W wyroku tym orzeczono od powoda K. W.
na rzecz pozwanej H. W. alimenty w kwocie jednego miliona złotych miesięcznie ( vide: k. 171, 200, 359 akt sprawy II C 2729/92).

Kwestia alimentowania H. W. przez byłego męża była na przestrzeni lat przedmiotem kolejnych spraw sądowych.

Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z 28 listopada 1996 r.
m. in. podwyższono rentę alimentacyjną dla H. W. od K. W. z kwoty jednego miliona złotych miesięcznie (starych złotych) do kwoty
150 zł miesięcznie (vide: k. 104 akt sprawy V RC 792/95).

Prawomocnym wyrokiem z 22 kwietnia 2002 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku ustalił,
że obowiązek alimentacyjny K. W. wobec H. W. ustalony w punkcie 1 ugody sądowej z 29 lutego 2000 r., sygn. akt V RC 574/99 Sądu Rejonowego w Gdańsku wygasł z dniem 10 grudnia 2001 r. oraz że obowiązek alimentacyjny K. W. wobec R. W. ustalony wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Gdańsku z 18 października 2001 r., sygn. akt V RC 560/01 wygasł
z dniem 14 stycznia 2002 r. (vide: k. 100 akt sprawy V RC 1044/01).

H. W. ponownie wystąpiła o alimenty w sprawie IV RC 381/14 Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku. Początkowo ubezpieczona jako opiekun prawny ubiegała się o alimenty dla syna R., następnie zaś złożyła wniosek o przyznanie alimentów w kwocie 800 zł również na swoją rzecz. Postanowieniem z 3 marca 2015 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku udzielił zabezpieczenia na czas trwania postępowania i zobowiązał K. W. do łożenia tytułem alimentów na rzecz powódki H. W. kwotę po 500 zł miesięcznie. Postanowieniem z 24 kwietnia 2015 r. ww. postanowienie uzupełniono w ten sposób, że udzielono zabezpieczenia na czas trwania postępowania i zobowiązano K. W. do łożenia tytułem alimentów także na rzecz syna R. W. kwotę po 500 zł miesięcznie. K. W. zmarł (...) r., co skutkowało umorzeniem postępowania postanowieniem Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe w Gdańsku z 25 maja 2016 r. (vide: k. 3, 39, 117, 140, 296, 199 akt sprawy IV RC 381/14).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego uzyskanie przez ubezpieczoną ww. postanowienia
z 3 marca 2015 r. w przedmiocie zabezpieczenia odpowiada dyspozycji art. 70 ust. 3 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS, tj. H. W. miała w dniu śmierci byłego męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

W omawianym zakresie Sąd odwoławczy miał przede wszystkim na względzie argumentację zaprezentowaną w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia
13 maja 2014 roku, SK 61/13 (OTK-A 2014 Nr 5, poz. 52; Dz. U. z 2014 r. poz. 683), który uznał, że art. 70 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach w zakresie,
w jakim uprawnienie małżonki rozwiedzionej do uzyskania renty rodzinnej uzależnia
od wymogu posiadania w dniu śmierci męża prawa do alimentów z jego strony, ustalonych wyłącznie wyrokiem lub ugodą sądową, jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 32
ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
. Zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji RP, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne.

W uzasadnieniu tego wyroku Trybunał Konstytucyjny argumentował, między innymi, że małżonki rozwiedzione, które nie zostały uznane w wyroku rozwodowym za wyłącznie winne rozkładu pożycia małżeńskiego mogą wystąpić do sądu z roszczeniem alimentacyjnym skierowanym przeciwko byłemu mężowi na podstawie art. 60 § 1 k.r.o. Samo spełnianie przesłanek żądania alimentów od byłego męża nie jest cechą istotną (relewantną) uzasadniającą jednakowe traktowanie przez ustawodawcę porównywalnych podmiotów. Taką cechą istotną (relewantną) w ujęciu art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej jest warunek,
aby małżonka rozwiedziona "miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony". W takiej sytuacji faktycznej i prawnej znajdują się zarówno byłe małżonki, które mają takie prawo ustalone wyrokiem lub ugodą sądową, ale również byłe małżonki, które otrzymywały alimenty od zmarłego w ramach dobrowolnego wywiązywania się przez niego z obowiązku alimentacyjnego, o którym mowa w art. 60 § 1 k.r.o. Tylko wtedy, gdy małżonki rozwiedzione nie podjęły żadnych działań zmierzających do ustalenia lub wyegzekwowania przysługujących im alimentów od byłego małżonka, niezależnie od tego, czy na podstawie porozumienia stron czy na drodze sądowej, nie dochodzi do konkretyzacji abstrakcyjnego prawa do alimentów przysługującego ex lege, a zatem tylko wówczas nie można uznać,
że ich prawo do alimentów jest prawem "ustalonym" w rozumieniu art. 70 ust. 3 ustawy FUS. W porównywalnej sytuacji znajdują się zatem tylko te małżonki rozwiedzione, które
przed śmiercią współmałżonka skutecznie wyegzekwowały przysługujące im z ustawy prawo do alimentów, tj. uzyskały świadczenia alimentacyjne na podstawie porozumienia stron,
bądź uzyskały korzystny dla nich wyrok lub ugodę sądową w tej kwestii. Małżonkowie rozwiedzeni, którzy w drodze zgodnego porozumienia ustalają sposób realizacji obowiązku alimentacyjnego ciążącego na jednym z nich względem drugiego, nie mogą ponosić ujemnych następstw w postaci nierównego traktowania w zakresie prawa do renty rodzinnej w porównaniu z osobami, które kwestie wzajemnej alimentacji ustaliły w wyroku lub ugodzie sądowej. Wprowadzone przez ustawodawcę w treści kwestionowanego art. 70 ust. 3 ustawy FUS zróżnicowanie w zakresie prawa do renty rodzinnej przysługującej małżonkom rozwiedzionym Trybunał Konstytucyjny uznał za konstytucyjnie nieracjonalne, nieproporcjonalne oraz nieuzasadnione w świetle norm, zasad i wartości konstytucyjnych, konkludując, że przepis ten w zakresie, w jakim uprawnienie małżonki rozwiedzionej
do uzyskania renty rodzinnej uzależnia od wymogu posiadania w dniu śmierci męża prawa
do alimentów z jego strony, ustalonych wyłącznie wyrokiem lub ugodą sądową, jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP.

W konsekwencji omówionego powyżej orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego
w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego za konstytucyjnie usprawiedliwione uznano adekwatne stanowisko, że małżonka rozwiedziona, która
po rozwodzie nadal otrzymywała od byłego męża ustalone ugodą pozasądową kwoty ugodzonego obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny (art. 27 k.r.o.), legitymuje się po śmierci męża dobrowolnym tytułem alimentacyjnym wymaganym
do nabycia prawa do renty rodzinnej, który jest konstytucyjnie równorzędny z prawem
do alimentów ustalonym wyrokiem lub ugodą sądową w związku z ustaniem małżeństwa przez rozwód (art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach w związku z art. 67 ust. 1
w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP). Mając na uwadze, że renta rodzinna stanowi pochodną emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy zmarłego i spełnia
w szczególności alimentacyjną funkcję, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 grudnia
2014 roku (III UK 54/14, LEX) stwierdził, iż konstytucyjnie nieakceptowalna byłaby dyskryminacja (dalsze pokrzywdzenie) rozwiedzionej osoby, której po orzeczonym rozwodzie mąż do dnia śmierci dobrowolnie realizował obowiązek alimentacyjny
na podstawie art. 27 k.r.o wynikający z porozumienia między małżonkami (ugody pozasądowej) w postaci dobrowolnej alimentacji. Dlatego dobrowolne alimentowanie ubezpieczonej przez jej męża do jego śmierci powinno podlegać konstytucyjnej ochronie prawa do renty rodzinnej na równi z prawem do alimentów ustalonym wyrokiem lub ugodą sądową po ustaniu małżeństwa (art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach w związku
z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP).

W ocenie Sądu Apelacyjnego powyższe stanowisko znajduje analogiczne zastosowanie w rozpoznawanej sprawie. Trybunał przesądził, że art. 70 ust. 3 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS w zakresie, w jakim uprawnienie małżonki rozwiedzionej
do uzyskania renty rodzinnej uzależnia od wymogu posiadania w dniu śmierci męża prawa
do alimentów z jego strony, ustalonych wyłącznie wyrokiem lub ugodą sądową, jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Skoro przy tym przyjęto, że konstytucyjnie nieakceptowalna jest dyskryminacja rozwiedzionej osoby, której
po orzeczonym rozwodzie mąż do dnia śmierci dobrowolnie realizował obowiązek alimentacyjny na podstawie art. 27 k.r.o. wynikający z porozumienia między małżonkami, zdaniem Sądu Apelacyjnego tym bardziej nie zasługuje na aprobatę dyskryminacja małżonki rozwiedzionej, która uzyskała prawo do alimentów ze strony byłego małżonka w drodze prawomocnego postanowienia sądowego udzielającego zabezpieczenia na czas trwania postępowania o alimenty poprzez zobowiązanie go do łożenia alimentów.

Postępowanie zabezpieczające stanowi przyspieszone, odformalizowane postępowanie, w ramach którego wymagane jest nie udowodnienie, lecz uprawdopodobnienie istnienia roszczenia podlegającego zabezpieczeniu i interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, a zatem zgodnie z art. 243 k.p.c. nie jest konieczne zachowanie szczegółowych przepisów o postępowaniu dowodowym. Odformalizowany charakter uprawdopodobnienia wymaganego na potrzeby udzielenia zabezpieczenia roszczenia rzutuje na sposób oceny materiału dowodowego zaoferowanego na etapie składania wniosku
o udzielenie zabezpieczenia. W zakresie pierwszej z wymienionych przesłanek należy uprawdopodobnić, że w konkretnych okolicznościach faktycznych uprawnionemu przysługuje roszczenie podlegające ochronie w świetle obowiązujących przepisów prawa. Uprawdopodobnienie roszczenia może nastąpić w każdy możliwy sposób, ma ono dać sądowi słuszną podstawę do przypuszczenia o istnieniu roszczenia, na podstawie kryterium wiarygodności roszczenia. Uprawniony powinien przedstawić i uzasadnić twierdzenia stanowiące podstawę dochodzonego roszczenia. Uprawdopodobnienie odnosi się w praktyce zarówno do okoliczności faktycznych, na których opiera się roszczenie i które powinny być przedstawione, a ich istnienie prawdopodobne w świetle dowodów oferowanych
przez uprawnionego, jak i do podstawy prawnej roszczenia, która powinna być również prawdopodobna w tym znaczeniu, że dochodzone roszczenie znajduje podstawę normatywną (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 24 lutego 2014 r., I ACz 282/14, LEX nr 1467035).

Uprawdopodobnienie roszczenia wymaga takiego uwiarygodnienia okoliczności faktycznych, że – w zestawieniu z podstawami prawnymi – jawi się ono jako realne, niemal na granicy pewności. Uprawdopodobnienie ma dać sądowi słuszną podstawę
do przypuszczenia o rzeczywistym istnieniu roszczenia. Innymi słowy, uprawdopodobnienie roszczenia przez wnioskodawcę oznacza przedstawienie takiego materiału, niekoniecznie spełniającego wymogi stawiane przez przepisy o postępowaniu dowodowym, z którego można jednak wynieść ze znacznym stopniem prawdopodobieństwa, że roszczenie rzeczywiście istnieje (por. art. 243 k.p.c.) (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z 24 lutego 2014 r., I Acz 282/15, LEX nr 1467035).

Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę zgadza się
ze stanowiskiem, że uprawdopodobnienie roszczenia w rozumieniu art. 730 1 § 1 k.p.c. polega na uzasadnieniu zgłoszonych twierdzeń o istnieniu roszczenia, dające przekonanie o jego prawdopodobieństwie, a nawet pewność, będące wynikiem postępowania zmierzającego
do poznania rzeczywistości, ale bez zachowania szczegółowych przepisów o postępowaniu dowodowym (tak np. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 18 września
2012 r., I ACz 559/12, LEX nr 1223409; postanowienie Sądu Okręgowego w Gliwicach
z 4 czerwca 2010 r., X GC 104/10, LEX nr 585090).

Mając na uwadze powyższe rozważania tak co do zakresu stosowania art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jak i co do charakteru postanowienia w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia, Sąd Apelacyjny nie ma wątpliwości, że udzielenie H. W. zabezpieczenia roszczenia o alimenty postanowieniem sądu z 3 marca 2015 r. w sprawie IV RC 381/14 należy kwalifikować jako ustalenie jej prawa do alimentów
od byłego męża odpowiadające dyspozycji art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach
z FUS. Przesłankę konstytuowaną tym przepisem należy zatem uznać za spełnioną
przez ubezpieczoną.

Ostatnią kwestią wymagającą rozstrzygnięcia - nad którą Sąd I instancji w ogóle się nie pochylił - było, czy H. W. sprawuje pieczę nad dzieckiem spełniającym warunki wymienione w art. 70 ust. 1 pkt 2 ustawy. W realiach rozpoznawanej sprawy oznaczało to konieczność wyjaśnienia, czy R. W. jest całkowicie niezdolny
do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub też, że jest całkowicie niezdolny do pracy
i uprawniony do renty rodzinnej po zmarłym ojcu (tj. czy zgodnie z art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS stał się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolny do pracy do ukończenia 16 lat bądź do ukończenia nauki w szkole, co miało miejsce 1 czerwca 1994 r. - vide: świadectwo ukończenia technikum
- k. 17 akt ZUS,, jeżeli przekroczył 16 lat życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia).

Wyniki uzupełniającego postępowania dowodowego przeprowadzonego przez Sąd Apelacyjny (z dokumentów zgromadzonych w aktach sądowych - jak w punkcie
3 postanowienia dowodowego z 24 października 2018 r. doprowadziły Sąd do przekonania, ze powyższa kwestia nie wymaga przeprowadzenia dowodów z opinii biegłego sądowego
z zakresu psychiatrii i psychologii.

I tak, Sąd Apelacyjny ustalił, że wyrokiem z 15 maja 1995 r. w sprawie VIII U 488/95 Sąd Wojewódzki w Gdańsku oddalił odwołanie R. W. od decyzji ZUS O/G. odmawiającego mu prawa do renty inwalidzkiej. W sprawie tej prawo ubezpieczonego do renty analizowane było z punktu widzeniach schorzenia ortopedycznego (k. 7-8, 15 akt sprawy VIII U 488/95).

Niezwykle istotne ustalenia Sąd Apelacyjny poczynił na podstawie dokumentów
z akt sprawy VIII U 3330/96 Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku, w której - prawomocnym wyrokiem z 19 listopada 1996 r. - zmieniając zaskarżoną decyzję organu rentowego, przyznano R. W. prawo do uczniowskiej renty inwalidzkiej I grupy
z ogólnego stanu zdrowia od 1 lutego 1996 r. Zgodnie z art. 63 ust. 1 obowiązującej ustawy
z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin
prawo
do renty inwalidzkiej przysługiwało m. in. uczniom szkół ponadpodstawowych, którzy stali się inwalidami I lub II grupy w czasie uczęszczania do szkoły. W aktach tych znajduje się wypis z orzeczenia Obwodowej Komisji Lekarskiej do spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia nr 3 w G. z 4 czerwca 1996 r., którym to orzeczeniem zaliczono R. W.
do II grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia, przy czym ustalono, że III grupa inwalidztwa istnieje od 9 kwietnia 1994 r. i nie da się ustalić daty początkowej istnienia
II grupy inwalidztwa. Ponadto, w aktach znajduje się opinia wystawiona R. W. przez Technikum Mechaniczne w G., z której wynika m. in., że uczył się on w latach 1989 - 1994. Kluczowe znaczenie ma jednak fakt, iż u podstaw wydania wyroku Sądu Wojewódzkiego z 19 listopada 1996 r. leżały ustalenia opinii z 11 października 1996 r. zespół biegłych sądowych z zakresu rehabilitacji, ortopedii oraz psychiatrii. Biegli, rozpoznając schizofrenię młodzieńczą z zespołem paranoidalnym oraz szereg schorzeń
o charakterze ortopedycznym uznali, że zmiany chorobowe uzasadniają zaliczenie R. W. do I grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia, co czyni go niezdolnym
do wykonywania jakiegokolwiek zatrudnienia - od stycznia 1995 r., przy czym inwalidztwo to pozostaje w związku z inwalidztwem II grupy - od maja 1994 r. W uzasadnieniu opinii wskazano, że zmiany psychiczne obserwowano już w drugiej klasie technikum, stopniowo narastały, pogłębiły się gwałtownie po złamaniu patologicznym kończyny dolnej prawej. Zaostrzona schizofrenia utrudnia całkowicie możliwość rehabilitacji. Zdaniem biegłych R. W. ze względów psychiatrycznych wymagał opieki drugiej osoby (vide: k. 19, 3, 5, 10 - 11 akt sprawy VIII U 3330/96).

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że pomimo orzeczenia przez Sąd Wojewódzki
w G. prawa do uczniowskiej renty inwalidzkiej I grupy z ogólnego stanu zdrowia
od 1 lutego 1996 r., w świetle omówionych powyżej ustaleń opinii biegłych sądowych możliwe to było nawet wcześniej - od maja 1994 r. Skoro bowiem biegli wskazali, że już wówczas R. W. wymagał opieki drugiej osoby, odpowiadało to definicji I grupy inwalidzkiej.

W tym miejscu wyjaśnić należy, że ustawą nowelizacyjną z dnia 28 czerwca 1996 r.
o zmianie niektórych ustaw o zaopatrzeniu emerytalnym i o ubezpieczeniu społecznym
(Dz. U. Nr 100, poz. 461) wprowadzona została do sytemu prawnego zmiana nomenklatury
w sprawach z zakresu szeroko rozumianego zapatrzenia społecznego. Stosownie do treści
art. 10 ust. 1 powołanej ustawy ilekroć przepisy regulujące sprawy zaopatrzenia emerytalnego pracowników, zaopatrzenia emerytalnego twórców, ubezpieczenia społecznego, zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych oraz zaopatrzenia inwalidów wojskowych objętych przepisami o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych uzależniają określone prawo od warunku inwalidztwa, należy przez to rozumieć całkowitą lub częściową niezdolność do pracy. Ustęp 2 omawianego przepisu stanowi, iż ilekroć w przepisach określonych w ust. 1 jest mowa
o inwalidach:

1) I grupy - należy przez to rozumieć całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność
do samodzielnej egzystencji,

2) II grupy - należy przez to rozumieć całkowitą niezdolność do pracy,

3) III grupy - należy przez to rozumieć częściową niezdolność do pracy,

4) bez określenia grupy - należy przez to rozumieć niezdolność do pracy,

Natomiast ustęp 3 tegoż przepisu stanowi, że ilekroć w przepisach określonych
w ust. 1 jest mowa o rencie inwalidzkiej, należy przez to rozumieć rentę z tytułu niezdolności do pracy. Przepis art. 11 ust. 1 pkt ustawy z dnia 28 czerwca 1996 r. wskazuje dodatkowo,
że osoby mające ustalone prawo do świadczeń wskutek zaliczenia na podstawie przepisów dotychczasowych do I grupy inwalidów - uważa się za całkowicie niezdolne do pracy oraz
do samodzielnej egzystencji, do II grupy inwalidów - uważa się za całkowicie niezdolne
do pracy oraz do III grupy inwalidów - uważa się za częściowo niezdolne do pracy.

Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. 1998 r. Nr 162 poz. 1118), wprowadzająca z dniem 1 stycznia 1999 r. generalną reformę systemu emerytalno-rentowego, zmian w tej mierze nie wprowadziła. Adaptowała do swego tekstu bez istotnych zmian przepisy wskazanej ustawy z dnia
28 czerwca 1996 r.
, która z założenia swego miała stanowić reformę systemu rent inwalidzkich, nazwanych przez nią z tej racji rentami z tytułu niezdolności do pracy, wyprzedzającą w tej mierze generalną reformę świadczeń długookresowych.

Reasumując, Sąd odwoławczy wyjaśnia, że osoba, która pod rządami przepisów obowiązujących przed dniem 1 września 1997 r. uznana została za inwalidę
II grupy - co w stosunku do R. W. ustalono od maja 1994 r., w obecnie obowiązującym stanie prawnym uznawana jest za osobę całkowicie niezdolną do pracy.

Sąd Apelacyjny związany jest ustaleniami Sądu Wojewódzkiego, które leżały
u podstaw wydania wyroku z 19 listopada 1996 r. na zasadzie art. 365 § 1 k.p.c. – zgodnie
z którym orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach
w ustawie przewidzianych także inne osoby. Moc wiążąca prawomocnego orzeczenia sądu oznacza, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak to przyjęto we wcześniejszym prawomocnym wyroku, co gwarantuje poszanowanie dla orzeczenia sądu ustalającego
lub regulującego stosunek prawny stanowiący przedmiot rozstrzygnięcia. W konsekwencji wszystkie wymienione jednostki muszą liczyć się z wydanym orzeczeniem, nie mogą go
ani zmieniać, ani podejmować działań nieuwzględniających faktu jego wydania. Określone
w art. 365 § 1 k.p.c. związanie stron, sądów oraz innych organów i osób treścią prawomocnego orzeczenia wyraża nakaz przyjmowania przez nie, że w objętej nim sytuacji stan prawny przedstawiał się tak, jak to wynika z sentencji wyroku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 września 2013 r., I ACa 898/12). Zatem w kolejnym postępowaniu, w którym pojawia się dana kwestia, nie może być ona już ponownie badana. Inne sądy, organy państwowe oraz organy administracji publicznej, rozstrzygające
w sprawach innych niż karne (§ 2), są związane prejudycjalnie, czyli nie mogą dokonać odmiennej oceny prawnej roszczenia niż zawarta w prejudykacie, ale także nie mogą dokonać odmiennych ustaleń faktycznych. Moc wiążąca wyroku dotyczy związania treścią jego sentencji, a nie uzasadnienia. Podkreślić jednak trzeba, że dla ustalenia zakresu mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia, czyli granic prawomocności materialnej orzeczenia
(art. 365 § 1) mogą mieć znaczenie zawarte w uzasadnieniu orzeczenia motywy rozstrzygnięcia.

Z powyższego wynika zatem, że Sądy rozstrzygające niniejszą sprawę związane są
m. in. ustaleniem, że R. W. stał się całkowicie niezdolny do pracy od maja
1994 r. (inwalidztwo II grupy). Ustalenie to nie znajduje co prawda wprost odzwierciedlenia w sentencji przedmiotowego wyroku, jednakże - skoro z art. 63 ust. 1 ustawy z dnia
14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin
prawo do renty inwalidzkiej przysługiwało m. in. uczniom szkół ponadpodstawowych, którzy stali się inwalidami I lub II grupy w czasie uczęszczania do szkoły - a Sąd Wojewódzki przyznał R. W. prawo do uczniowskiej renty inwalidzkiej I grupy z ogólnego stanu zdrowia od 1 lutego 1996 r. - u podstaw takiego rozstrzygnięcia musiało leżeć ustalenie,
że stał się całkowicie niezdolny do pracy w czasie uczęszczania do szkoły. W braku takiego ustalenia - skoro inwalidztwo I grupy ustalono od stycznia 1995 r., tj. już po ukończeniu
przez R. W. nauki - nie spełniałaby on przesłanek do przyznania mu prawa do uczniowskiej renty inwalidzkiej.

Stwierdzić zatem ponownie należy, że kwestionowane aktualnie przez pozwany organ powstanie całkowitej niezdolności R. W. do pracy objęte jest powagą rzeczy osądzonej. Znajduje ona także pośrednie potwierdzenie w dokumentach zgromadzonych
w sprawach sądowych toczących się z udziałem R. W.. Podkreślić nadto należy, że ustalenie takie poczynił sam organ rentowy, przyznając R. W. prawo do renty socjalnej.

Sąd Apelacyjny, na podstawie dokumentacji zawartej w aktach sprawy I Ns 99/97 Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku, ustalił, iż postanowieniem z 29 października 1997 r. R. W. został całkowicie ubezwłasnowolniony z powodu choroby psychicznej - schizofrenii paranoidalnej. Przedmiotowe orzeczenie wydano m. in. na podstawie skierowania do szpitala psychiatrycznego z 14 lutego 1997 r. z wstępnym rozpoznaniem schizofrenii przewlekłej zaostrzonej, postanowienie o umorzeniu dochodzenia o czyn z art. 156 § 1 k.k.
w zw. z art. 25 § 1 k.k. na podstawie art. 11 pkt 1 k.p.k. w związku ze stwierdzeniem w opinii biegłych lekarzy psychiatrów, że R. W. w chwili popełnienia czynu znajdował się w stanie ostrych zaburzeń psychotycznych oraz - przede wszystkim - opinii sądowo - psychiatrycznej z 28 czerwca 1997 r., w której rozpoznano objawy przewlekłej choroby psychicznej, schizofrenii paranoidalnej, całkowicie znoszącej zdolność kierowania swoim postępowaniem (k. 40, 2, 5-6, 8-14, 18-19 akt sprawy I Ns 99/97).

W wyniku całkowitego ubezwłasnowolnienia R. W. wszczęte zostało postępowanie w przedmiocie ustanowienia dla niego opiekuna prawnego, którym
na podstawie postanowienia z 10 listopada 2000 r. Sądu Rejonowego w Gdańsku została matka R. H. W.. W dniu 8 kwietnia 2002 r.
H. W. złożyła oświadczenie o rezygnacji ze sprawowania opieki. Postanowieniem z 10 lipca 2002 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku uchylił postanowienie
z 10 listopada 2000 r. w zakresie, w jakim H. W. ustanowiono opiekunem prawnym R. W. i ustanowiono dla niego opiekuna w innej osobie. Postanowieniem z 26 października 2006 r. Sąd Rejonowy w Tczewie ustanowił dla R. W. kolejnego opiekuna. Postanowieniem z 19 stycznia 2009 r. Sąd Rejonowy
w K., zwalniając dotychczasowego opiekuna R. W.
z obowiązków, ustanowił ponownie opiekunem prawnym dla całkowicie ubezwłasnowolnionego R. H. W. (vide: k. 100,102, 116, 125, 161, 167 akt sprawy IV R Op 183/13).

Powyższe ustalenia pozwalają stwierdzić, że spełniona została przesłanka z art. 70
ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 68 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. R. W. jest całkowicie niezdolny do pracy i niezdolność ta powstała przed ukończeniem nauki w szkole (i przed ukończeniem przez niego 25 roku życia), tj. co najmniej w maju
1994 r.

Podkreślenia wymaga, że powyższej okoliczności organ rentowy nie kwestionował
w długiej historii orzeczniczej aż do 2016 roku.

Analiza akt rentowych wskazuje, że pierwszy wniosek o rentę inwalidzką R. W. złożył 19 lipca 1994 r. Wyrokiem z 15 maja 1995 r. Sąd Wojewódzki w Gdańsku oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji organu rentowego z 27 września 1994 r. (vide: k. 1, 30 akt ZUS). Jak już wyżej wskazano w postępowaniu tym nie badano jednak ubezpieczonego pod kątem schorzeń natury psychicznej, lecz ortopedycznej (vide: teczka dokumentacji lekarskiej ZUS).

Stan zdrowia psychicznego R. W. był natomiast przedmiotem badania w postępowaniu na podstawie kolejnego wniosku ubezpieczonego z 23 maja 1996 r. Do wniosku R. W. załączył zaświadczenie o stanie zdrowia z 15 maja 1996 r. wystawione przez specjalistę chorób psychicznych, z którego wynika rozpoznanie schizofrenii przewlekłej - od 17 roku życia, w trakcie nauki w szkole średniej. Decyzją
z 18 czerwca 1996 r. odmówiono R. W. prawa do renty inwalidzkiej
z powodu nie ustalenie daty powstania II grupy inwalidzkiej. W wyniku odwołania ubezpieczonego od tej decyzji toczyło się opisane powyżej sądowe przed Sądem Wojewódzkim w Gdańsku VIII U 3330/96, zakończone zmianą zaskarżonej decyzji
i przyznaniem R. W. prawa do uczniowskiej renty inwalidzkiej I grupy
z ogólnego stanu zdrowia od 1 lutego 1996 r., przy czym w opinii leżącej u podstaw wydania przedmiotowego orzeczenia ustalono, iż R. W. cierpi na schizofrenię młodzieńczą z zespołem paranoidalnym oraz szereg schorzeń o charakterze ortopedycznym,
a rozpoznane zmiany chorobowe uzasadniają zaliczenie R. W. do I grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia, co czyni go niezdolnym do wykonywania jakiegokolwiek zatrudnienia - od stycznia 1995 r., przy czym inwalidztwo to pozostaje
w związku z inwalidztwem II grupy - od maja 1994 r. (vide: k. 6 dokumentacji lekarskiej ZUS, k. 31, 36, 40-41, 43 akt ZUS). W wykonaniu wyroku wydano decyzję z 23 stycznia 1997 r. (vide: k. 49 dokumentacji lekarskiej ZUS).

Następnie lekarz orzecznik ZUS w orzeczeniu z 19 maja 1999 r., rozpoznając m. in. schizofrenię młodzieńczą z zespołem paranoidalnym uznał ubezpieczonego za całkowicie niezdolnego do pracy i do samodzielnej egzystencji do maja 2002 r. Na tej podstawie decyzją z 25 maja 1999 r. przyznano R. W. dodatek pielęgnacyjny. Decyzją
z 4 lutego 2002 r. przyznano ubezpieczonemu rentę inwalidzką I grupy inwalidów dla ucznia - studenta. Rozpoznanie schizofrenii przewlekłej paranoidalnej oraz całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji lekarz orzecznik ZUS podtrzymał w orzeczeniu
z 12 czerwca 2002 r., z 30 maja 2003 r., z 4 maja 2005 r. Z zaświadczenie o stanie zdrowia
z 30 marca 2005 r. wynika, iż początek zdiagnozowanej u ubezpieczonego choroby - schizofrenii przewlekłej zaostrzonej - manifestujący się głównie pod postacią zaburzeń zachowań i osobowości - miał miejsce w szkole średniej (vide: k. 11, 12, 14 , 24, 33, 34 40 dokumentacji lekarskiej ZUS, k. 58, 69 akt ZUS).

W dniu 21 stycznia 2010 r. R. W. złożył wniosek o rentę socjalną. Lekarz orzecznik ZUS w orzeczeniu z 17 lutego 2010 r. ustalił całkowitą niezdolność ubezpieczonego do pracy do 31 marca 2015 r. Jako datę powstania całkowitej niezdolności
do pracy wskazano 29 listopada 1995 r., przy czym wskazano, iż całkowita niezdolność
do pracy pozostaje w związku z naruszeniem sprawności organizmu powstałym
przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej
- przed ukończeniem 25 roku życia. Lekarz orzecznik wskazał, że miał na względzie dokumentację z przebiegu leczenia specjalistycznego, karty informacyjne leczenia szpitalnego z lat: 1995, 1996, 2007 - 2009 i zaświadczenie o stanie zdrowia wystawione przez lekarza leczącego z 12 stycznia 2010 r. Decyzją z 9 marca 2010 r. przyznano R. W. prawo do renty socjalnej od 1 kwietnia 2010 r. na stałe. (vide: k. 227, 245, 251 akt ZUS).

Kolejnym orzeczeniem z 5 lutego 2015 r. lekarza orzecznik ZUS uznał R. W. za całkowicie niezdolnego do pracy do 28 lutego 2019 r., wskazując,
iż całkowita niezdolność do pracy pozostaje w związku z naruszeniem sprawności organizmu powstałym przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej - przed ukończeniem 25 roku życia. Na tej podstawie decyzja z 25 lutego 2015 r. podjęto wypłatę renty socjalnej (vide: k. 301, 302 akt ZUS).

W kontekście powyższego - przede wszystkim dwukrotnego ustalenia przez organy orzecznicze ZUS całkowitej niezdolności R. W. do pracy w związku
z naruszeniem sprawności organizmu powstałym przed ukończeniem 18 roku życia lub
w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej - przed ukończeniem 25 roku życia
i przyznawaniem mu na tej podstawie prawa do renty socjalnej od 1 kwietnia 2010 r.
do chwili obecnej - niezrozumiałe jest, z jakiego powodu i na jakiej podstawie w orzeczeniu
z 25 maja 2016 r. lekarz orzecznik ZUS stwierdza, iż nie da się ustalić daty powstania całkowitej niezdolności do pracy na dzień 1 czerwca 1994 r. (vide: k. 36 dokumentacji lekarskiej ZUS).

Jak już wyżej wskazano, okoliczność ta objęta jest z jednej strony powagą rzeczy osądzonej, z drugiej zaś strony wynika z ustaleń samego pozwanego leżących u podstaw przyznawania R. W. kolejnymi decyzjami prawa do renty socjalnej,
w tym ostatnio - do 28 lutego 2019 r.

Reasumując, Sąd Apelacyjny nie ma wątpliwości, że H. W. sprawuje pieczę nad dzieckiem spełniającym warunki wymienione w art. 70 ust. 1 pkt 2 ustawy. R. W. jest całkowicie niezdolny do pracy i uprawniony do renty rodzinnej po zmarłym ojcu. Stosownie do art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS R. W. stał się całkowicie niezdolny do pracy przed ukończeniem nauki w szkole,
tj. przed 1 czerwca 1994 r. i przed ukończeniem 25 roku życia.

W tym stanie rzeczy, uznając apelację H. W. za uzasadnioną,
po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, Sąd Apelacyjny zmienił punkt I zaskarżonego wyroku i przyznał H. W. prawo do renty rodzinnej
po zmarłym K. W. od 1 sierpnia 2016 r., jak w punkcie I wyroku. H. W. spełnia wszystkie przesłanki warunkujące możliwość przyznania jej tego świadczenia.

W punkcie II wyroku Sąd Apelacyjny stwierdził odpowiedzialność organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Zgodnie z brzmieniem art. 118 ust. la ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego
za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego. Przez wyjaśnienie „ostatniej niezbędnej okoliczności” trzeba rozumieć wyjaśnienie ostatniej okoliczności koniecznej do ustalenia samego istnienia prawa wnioskodawcy do świadczenia. Wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej
z prawem, w szczególności, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005 r.,
sygn. akt I UK 159/04, OSNP nr 19/2005, poz. 308).

W rozpoznawanej sprawie, zdaniem Sądu Apelacyjnego, organ rentowy dysponował dokumentacją, na podstawie której powinien on ustalić spełnienie przez H. W. wszystkich przesłanek żądanego świadczenia. Błędna interpretacja art. 70 ust. 3 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS, jak również wadliwa i nieuzasadniona zmiana stanowiska orzeczniczego w kwestii powstania całkowitej niezdolności R. W. do pracy w związku z naruszeniem sprawności organizmu powstałym w trakcie nauki
przed ukończeniem 25 roku życia stanowią okoliczności uzasadniające obciążenie organu odpowiedzialnością na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W punkcie III wyroku Sąd Apelacyjny zmienił punkt II zaskarżonego wyroku
i zasądził od pozwanego na rzecz ubezpieczonej kwotę 600 zł powiększoną o należny podatek VAT tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje wykonywanego przez adwokata ustanowionego z urzędu dla ubezpieczonej, działając w tym zakresie
na podstawie o art. 98 ust. 1 i 3, art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. w związku z § 2, § 4 ust. 1 i 3, § 15 ust. 2 i § 16 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r.
w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2016 r., poz. 1715 ze zm.).

SSO del. Monika Popielińska SSA Daria Stanek SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń