Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 1868/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 5 lutego 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. odmówił L. F. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że zgodnie z art. 126 ustawy z 17 grudnia 1998 r. „o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych” ( tj. z 2009 r. Dz. U. Nr 153, poz. 1227 z późn. zm.) osoba, która złożyła wniosek o przyznanie świadczenia, do którego prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy, oraz osoba mająca ustalone prawo do takiego świadczenia jest zobowiązana, na żądanie organu rentowego, poddać się badaniom lekarskim oraz, na wniosek lekarza orzecznika lub na wniosek komisji lekarskiej, badaniom psychologicznym, jeżeli są one niezbędne do ustalenia prawa do świadczeń określonych ustawą. Z uwagi na to że, wnioskodawca nie poddał się badaniu przez lakarza orzecznika mimo dwukrotnych wezwań w dniach 14 i 30 stycznia 2013 roku, brak jest podstaw do przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (decyzja k.36-37 akt ZUS).

Odwołanie od powyższej decyzji złożył wnioskodawca, na rozprawie w dniu 7 marca 2017 roku, toczącej się na skutek odwołania od decyzji o odmowie prawa do emerytury w sprawie VIII U 1741/16 (kopia protokołu rozprawy k.2).

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wnosił o odrzucenie odwołania z uwagi na fakt, że zostało ono złożone po terminie. Merytorycznie organ rentowy wywiódł jak w uzasadnieniu decyzji (odpowiedź na odwołanie k.4).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Wnioskodawca był uprawniony do prawa do renty w okresach: od 16 sierpnia 1987 roku do 31 lipca 1996 roku i od 1 października 2002 roku do 28 lutego 2009 roku (okoliczność bezsporna, wniosek o wydanie zaświadczenia k.33-34 akt ZUS).

L. F. złożył w dniu 12 grudnia 2013 roku wniosek o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy (protokół i wniosek k.3-6 akt ZUS).

Odwołujący został wezwany na badania przez lakarza orzecznika w dniach 14 i 30 stycznia 2013 roku. Nie stawił się na tych badaniach (wniosek o wydanie zaświadczenia k.34 akt ZUS).

Decyzja z dnia 5 lutego 2013 roku, o odmowie prawa do renty wysłana została do wnioskodawcy listem zwykłym. Decyzja zawierała pouczenie o prawie i terminie zaskarżenia (okoliczność bezsporna, decyzja k.36-37).

W dniu 24 marca 2016 roku ubezpieczony był osobiście w siedzibie ZUS w Z. i odebrał kopie dokumentacji z akt, w tym kopię decyzji z 5 lutego 2013 roku (protokół k.42-43 akt ZUS),

Przy utalaniu stanu faktycznego sąd pominął dowód z przesłuchania stron (wnioskodawcy) zgodnie z art. 302 § 1 kpc z uwagi na fakt, iż mimo prawidłowego powiadomienia nie stawił się na termin rozprawy, a wnioskodawca nie usprawiedliwił w sposób należyty swego niestawiennictwa.

Zgodnie z art. 214 1 § 1 kpc usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby stron, ich przedstawicieli ustawowych, pełnomocników, świadków i innych uczestników postępowania, wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie sądu, wystawionego przez lekarza sądowego.

Wnioskodawca nie stawił się na żadne wezwanie sądu i nie kontaktował ze swoim pełnomocnikiem ustanowionym z urzędu. Żadne niestawiennictwo nie było usprawiedliwione w sposób określony cytowanym przepisem, sąd uwzględnił wnioski o odroczenie dając szansę wnioskodawcy na skontaktowanie się ze swoim pełnomocnikiem. Odwołujący z możliwości tej nie skorzystał.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Odwołanie podlega odrzuceniu jako złożone po terminie.

Zgodnie z art. 477 9 § 1 k.p.c. odwołanie od decyzji organu rentowego wnosi się na piśmie do organu, który wydał decyzję, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ, w terminie miesiąca od doręczenia odpisu decyzji. Odwołanie wniesione po upływie terminu, stosownie do § 3 art. 477 9 k.p.c., sąd odrzuca, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.

Z powołanego przepisu wynika jednoznacznie, że miesięczny termin do wniesienia odwołania rozpoczyna swój bieg od dnia doręczenia odpisu decyzji, a odwołanie winno być wniesione do organu, który skarżoną decyzję wydał. W przypadku stwierdzenia opóźnienia Sąd ma dyskrecjonalną możliwość potraktowania spóźnionego odwołania tak, jakby zostało wniesione w terminie. Może tego dokonać pod warunkiem uznania, że przekroczenie terminu nie jest nadmierne oraz że nastąpiło z przyczyn niezależnych od skarżącego. Obydwa te warunki muszą jednak wystąpić łącznie. Niespełnienie choćby jednego z nich przesądza o odrzuceniu odwołania / postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2010 r. sygn. II UK 404/09, LEX nr 611422/.

Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika jednoznacznie, iż decyzja została do wnioskodawcy wysłana listem zwykłym. Organ rentowy nie dysponował zatem dowodem jej doręczenia. Jednakże w aktach sprawy znajduje się protokół z dnia 24 marca 2016 roku, w którym wnioskodawca poświadczył własnym podpisem otrzymanie kopii dokumentacji z akt ZUS, w tym kopii spornej decyzji. Decyzja ta zawierała natomiast pouczenie o sposobie i terminie zaskarżenia. Od tej zatem daty w sposób niewątpliwy biegł ubezpieczonemu termin do złożenia odwołania od decyzji z 5 lutego 2013 roku. Upłynął on zatem bezskutecznie 24 kwietnia 2016 roku, a zatem blisko rok przed faktycznym złożeniem odwołania.

W prawie polskim obowiązuje zasada, iż przesyłka jest doręczona w dacie, w której adresat mógł zapoznać się z jej treścią. Data faktycznego zapoznania jest nieistotna, o tyle, o ile adresat mógł zapoznać się z jej treścią wcześniej, a za opóźnienie nie odpowiada wysyłający lub doręczyciel.

Odwołanie złożone zostało zatem ze znacznym przekroczeniem terminu miesięcznego, o którym mowa w art. 477 9 § 1 k.p.c.

W kwestii tego jaki okres opóźnienia należy przyjąć za „znaczne przekroczenie terminu” w rozumieniu tegoż artykuły wypowiedział się Sąd Najwyższy w postanowieniu z 29 września 1999 r., II UKN 490/99, OSNAPiUS 2001, nr 2, poz. 57 i skonstatował, że nadmiernym opóźnieniem jest złożenie odwołania po upływie 18 miesięcy. Teza ta aprobowana jest także przez najnowsze orzecznictwo sądów powszechnych, tj. m. in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 19 grudnia 2016 r., III AUa 1404/16, LEX nr 2257034; wyrok Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 3 listopada 2016 r., IV U 1098/16, LEX nr 2172585; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 12 września 2016 r., III AUz 178/16, LEX nr 2138338; wyrok Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 30 czerwca 2016 r., VII U 246/16, LEX nr 2243096). W przedmiotowej sprawie, wnioskodawca złożył odwołanie po ponad 3 latach od wydania decyzji, co znacznie przekracza wspomniany 18-miesięczny okres. Dlatego też, w ocenie Sądu omawiany warunek nie został spełniony.

Jest to zatem powód wystarczający do odrzucenia odwołania.

Jednocześnie wnioskodawca w żaden racjonalny sposób nie usprawiedliwił tak znacznego przekroczenia terminu. Swoje zaniedbanie tłumaczył jedynie nieotrzymaniem decyzji, czemu zaprzeczają jednak dokumenty z akt ZUS.

Podkreślić w tym miejscu również należy iż, w ocenie sądu, odwołanie winno zostać odrzucone nawet w sytuacji braku jego doręczenia w dniu 24 marca 2016 roku. Wnioskodawca złożył wniosek o prawo do renty w dniu 12 grudnia 2013 roku. Skoro, jak twierdzi, nie otrzymał żadnej decyzji w ciągu kilku lat, wienien podjąć próbę ustalenia co stało się z jego wnioskiem o prawo do renty.

Odwołujący nie podjął żadnych czynności, aż do dnia rozprawy z 7 marca 2017 roku, czyli przez ponad 3 lata.

Takie zachowanie świadczy nie tylko o braku dbałości o swoje interesy, ale o ich całkowitym i bezkrytycznym ignorowaniu. Wnioskodawca nie wykazał nie tylko należytej dbałośći, ale nie wykazał jakiejkolwiek dbałosći o swoje interesy. Zachowanie takie nie zasługuje zatem na ochronę prawną.

Reasumując odwołanie zostało złożone ze znacznym przekroczeniem terminu a nadto nie było podstaw do uznania, że przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się, a przeciwnie nastąpiło na skutek braku dbałości o własne interesy przez wnioskodawcę.

Z tych względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 9 § 3 kpc, orzekł jak w sentencji postanowienia.

O wynagrodzeniu pełnomocnika Sąd Okręgowy orzekł na podstawie § 15 ust. 2 w zw. z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. poz. 1715 z późn. zm.), przyznając jego wypłatę ze Skarbu Państwa kasy Sądu Okręgowego w Łodzi według norm przepisanych w kwocie 110,70 zł.

ZARZĄDZENIE

odpis postanowienia wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi wnioskodawcy.

19 XI 2018 roku.