Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 416/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2018r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Agnieszka Skrzekut

Sędzia SO Urszula Kapustka

Sędzia SO Mieczysław H. Kamiński (sprawozdawca)

Protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Witowska

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2018r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa P. K.

przeciwko Szpitalowi (...) w K.

o zwolnienie spod egzekucji

na skutek apelacji powoda i zażalenia pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zakopanem

z dnia 30 stycznia 2018r., sygn. akt I C 523/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt I w ten sposób, że datę „4 października 2010r.” zastępuje datą „17 października 2002r.”,

2.  oddala apelację powoda w pozostałej części,

3.  oddala zażalenie pozwanego,

4.  znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego i zażaleniowego.

(...)

sygn. akt III Ca 416/18

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Zakopanem wyrokiem z 30 stycznia 2018 roku pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy, stanowiący wyrok Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie z dnia 20 września 2002r. sygn. akt I C 1242/02/S w zakresie pkt I, w części dotyczącej odsetek ustawowych liczonych od kwot 618,82 zł, 642,32 zł, 665,25 zł, 682,35 zł, 692,55 zł, 112,17 zł, 67,30 zł, 2204,41 zł, 5138,16 zł, od dnia 4 października 2010 r. w pozostałym zakresie powództwo oddalił, zaś orzekając w przedmiocie kosztów procesu nie obciążył powoda tym kosztami.

W uzasadnieniu wskazał, że powód P. K. w pozwie przeciwko Szpitalowi (...) w K. wniósł o pozbawienie wykonalności wskazanego wyżej tytułu wykonawczego. Powoływał się na to, że dopiero z pisma komornika z 14 lipca 2016 roku dowiedział się o wszczęciu przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego i istnieniu tytułu wykonawczego. Podniósł, że roszczenie objęte tym tytułem wykonawczym uległo przedawnieniu. Zarzucał brak doręczenia mu postanowienia o wszczęciu egzekucji z 2005 roku. Wywodził również, że postępowanie to uległo umorzeniu z mocy prawa, na podstawie art. 823 k.p.c. Wniosek egzekucyjny nie wywołał zaś żadnych skutków prawnych, także w zakresie przerwy biegu przedawnienia.

W odpowiedzi na pozew pozwany Szpital (...)
w K. uznał powództwo w zakresie odsetek należnych za okres od
4 października 2010 roku, zaś w pozostałym zakresie domagał się oddalenia powództwa.

Sąd I instancji ustalił, że Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie, w prawomocnym wyroku zaocznym z dnia 20 września 2002 r. sygn. akt I C 1242/02/S zasądził od powoda P. K. (dłużnika) na rzecz strony pozwanej Szpitala (...) w K. (wierzyciela) kwotę w wysokości 10.823,33 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwot: 618,82 zł od dnia 11.10.1999 r., 642,32 zł od dnia 11.04.2000 r., 665,25 zł od dnia 11.07.2000 r., 682,35 zł od dnia 16.10.2000 r., 692,55 zł od dnia 16.01.2001 r., 112,17 zł od dnia 23.01.2001 r., 67,30 zł od dnia 7.06.2001 r., 2.204,41 zł od dnia 7.06.2001 r. oraz 5.138,16 zł, od dnia 25.04.2002 r.

Wyrok ten został następnie opatrzony klauzulą wykonalności.

Sprzeciw od w/w wyroku zaocznego, który powód złożył później został prawomocnie odrzucony.

Na wniosek wierzyciela z dnia 24 czerwca 2004 r. toczyło się na podstawie w/w wyroku postępowanie egzekucyjne pod sygn. akt IX Km 2521/04, prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy.

Powód wielokrotnie zmieniał miejsca swojego pobytu, zamieszkując najpierw w różnych miejscach w K. w latach 2000 – 2015, a następnie w K. od 2016 r.

W związku z ustaleniem innego miejsca zamieszkania powoda w K., niż wskazane we wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, postanowieniem z dnia 11 października 2005 r. Komornik rewiru IX przekazał sprawę według właściwości do Komornika Sądowego rewiru XII przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Krowodrzy M. G., który prowadził je pod sygn. akt XII KM 2521/04.

Zawiadomienie o bezskuteczności egzekucji wierzyciel otrzymał od Komornika rewiru IX dwukrotnie. Pierwszy raz w zawiadomieniu z dnia 16 lutego 2005 r., a drugi raz zawiadomieniem z dnia 30 sierpnia 2005 r.

Postanowieniem z dnia 18 września 2007 r. postępowanie egzekucyjne sygn. akt XII KM 2521/04 zostało zakończone z powodu bezskuteczności egzekucji na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 kpc, co Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy M. G. stwierdził w dniu 19 września 2007 r. czyniąc stosowną adnotację na tytule wykonawczym.

Postanowienie to uprawomocniło się w dniu 4 października 2007 r.

Pismem z dnia 14 czerwca 2016 roku wierzyciel wystąpił z ponownym wnioskiem egzekucyjnym do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie - M. G., które toczyło się na podstawie tytułu wykonawczego będącego przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie oraz dwóch innych tytułów wykonawczych pod sygn. akt XII Km 1299/16. Komornik zawiadomił dłużnika pismem z dnia 14 lipca 2016 r. o toczącym się postępowaniu w jego ramach podjął czynności egzekucyjne, wzywając m. in. dłużnika do stawienia się w kancelarii komorniczej celem złożenia wyjaśnień i dokonując zajęcia wierzytelności należnej dłużnikowi z tytułu nadpłaty przez niego podatku.

Sąd Rejonowy na podstawie poczynionych ustaleń stwierdził, że wbrew twierdzeniom powoda nie doszło do przedawnienia egzekwowania należności. Zgodnie bowiem z art. 125 § 1 k.c. roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju, przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy. W tym względzie miał Sąd na uwadze, że termin przedawnienia, o którym mowa w art. 125 k.c., podlega ogólnym regułom dotyczącym biegu terminu przedawnienia, w szczególności może on ulegać zawieszeniu i przerwaniu (np. przez wystąpienie przez wierzyciela z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności, albo o wszczęcie postępowania egzekucyjnego).

Skoro wierzyciel złożył jednak wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego w oparciu o wspomniany tytuł wykonawczy, to z dniem wszczęcia postępowania egzekucyjnego doszło do przerwania biegu przedawnienia należności objętej przedmiotowym tytułem egzekucyjnym. Zgodnie bowiem z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. bieg terminu przedawnienia ulega wówczas przerwaniu. Z kolei stosownie do treści art. 124 §2k.c.w razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone.

Jak wynika z tytułu wykonawczego załączonego do akt sprawy o sygn. Km 1299/16, postępowanie egzekucyjne na podstawie wyroku zaocznego Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie z dnia 20 września 2002 r., sygn. akt I C 1242/02/S toczyło się wcześniej pod sygn. akt XII Km 2521/04 i zostało ono zakończone z powodu bezskuteczności egzekucji, co Komornik stwierdził w dniu 19 września 2007 r. czyniąc stosowną adnotację na tytule wykonawczym. Postanowienie wydane w dniu 18 września 2007 r. o umorzeniu postępowania egzekucyjnego uprawomocniło się w dniu 4 października 2007 r. Zatem 10 – letni okres przedawnienia, o którym mowa w art. 125 k.c. zaczął biec dopiero od tej właśnie daty od nowa.

Do przedawnienia roszczenia głównego jednak nie doszło, gdyż wierzyciel złożył kolejny wniosek o wszczęcie egzekucji w dniu 14 czerwca 2016 r., przerywając w ten sposób bieg okresu przedawnienia. Postępowanie egzekucyjne ponownie toczyło się na podstawie przedmiotowego tytułu wykonawczego w postaci wyroku zaocznego Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie z dnia 20 września 2002 r., sygn. akt I C 1242/02/S. Postępowanie to prowadzone pod sygn. akt XII Km 1299/16 było ponownie przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy M. G., który zawiadomił o tym fakcie dłużnika pismem z dnia 14 lipca 2016 r.

W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne w części
w jakiej pozwany je uznał. Oddalając je w pozostałym zakresie powołał się na przepis art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. Za niezasadny uznał zarzut przedawnienia roszczenia. Jego termin wynosi zgodnie z art. 125 § 1 k.c. dziesięć lat licząc od uprawomocnienia się orzeczenia.

Odmiennie natomiast Sąd Rejonowy ocenił sytuację w zakresie odsetek ustawowych, zasądzonych w przedmiotowym tytule wykonawczym, liczonych od poszczególnych kwot: 618,82 zł od dnia 11.10.1999 r., 642,32 zł od dnia 11.04.2000 r., 665,25 zł od dnia 11.07.2000 r., 682,35 zł od dnia 16.10.2000 r., 692,55 zł od dnia 16.01.2001 r., 112,17 zł od dnia 23.01.2001 r., 67,30 zł od dnia 7.06.2001 r., 2.204,41 zł od dnia 7.06.2001 r. oraz 5.138,16 zł, od dnia 25.04.2002 r.

Sąd wskazał, że strona pozwana w odpowiedzi na pozew z 11 stycznia 2017 r. uznała powództwo w tym zakresie, tj. w części dotyczącej odsetek należnych za okres od dnia 4 października 2010 r.

W związku z tym zachodziła konieczność uchylenia tytułu wykonawczego w objętym pkt. I zakresie, to jest odsetek należnych od 4 października 2010 r.

Apelację od tego wyroku złożył powód. Zaskarżył go w części dotyczącej punktów II i III. Zarzucił: naruszenie art. 233 § 1 w związku z art. 805 k.p.c. poprzez uznanie, że powód został skutecznie powiadomiony o toczącym się wobec niego postępowaniu egzekucyjnym, które zostało wszczęte na wniosek pozwanego z 24 czerwca 2004 r. podczas, gdy powodowi nie zostało prawidłowo doręczone zawiadomienie o wszczęciu egzekucji, a zatem doszło do nieważności postępowania egzekucyjnego.

Dalej zarzucał również naruszenie art. 135 k.p.c. w zw. z art. 139 k.p.c. poprzez błędne uznanie, że pisma kierowane do pozwanego w postępowaniu egzekucyjnym, zostały skutecznie doręczone pomimo, że były kierowane na adres, pod którymi nie można było powoda zastać.

Prócz tego naruszenie art. 823 k.p.c. poprzez uznanie, że pomimo bierności wierzyciela w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego pod sygn. akt Km 2521/04, postępowanie egzekucyjne, nie zostało umorzone z mocy prawa z dniem 16 września 2005 roku.

Kolejno podniesiono także naruszenie art. 125 k.c. w zw. z art. 124 § 2 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie w niniejszej sprawie i stwierdzenie, że nie upłynął 10-letni termin przedawnienia roszczenia pozwanego.

Na koniec podniesiono również zarzut naruszenia prawa materialnego, a to naruszenie przepisu art. 118 k.c. w zw. z art. 125§ 1 k.c., poprzez nieprawidłowe ich zastosowanie, co doprowadziło do uznania, że odsetki uległy przedawnieniu z dniem 4 października podczas gdy powinny one ulec przedawnieniu co najmniej od 12 października 2002 r.

Wobec tego wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w pozostałej części, ewentualnie o zmianę w zakresie odsetek poprzez pozbawienie tytułu wykonawczego co do odsetek od 12 października 2002 r. lub też uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Zakopanem.

Wnosił również o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz powoda, a w przypadku oddalenia apelacji nie obciążanie go tymi kosztami.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wnosił o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest częściowo uzasadniona w odniesieniu do zasądzonych odsetek.

Na wstępie zauważenia wymaga okoliczność, że w sprawie nie zachodzi nieważność postępowania, ani uchybienia, które winny zostać wzięte pod uwagę z urzędu przez Sąd drugiej instancji.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji
w zakresie dotyczącym roszczenia głównego oraz odsetek, co do których nastąpiło pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, w jakim okazały się one niezbędne do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Za niezasadne należało uznać zarzuty naruszenia prawa procesowego.

Pozbawione znaczenia jest powoływanie się na nieważność postępowania egzekucyjnego. Zwrócić trzeba uwagę, że zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Samo więc wystąpienie z wnioskiem o wszczęcie egzekucji spowodowało przerwę przedawnienia. Na skutek ten nie miała wpływu domniemywana przez powoda wadliwość podejmowanych później czynności przez organ egzekucyjny.

Wbrew twierdzeniom apelującego nie zaistniały wskazywane przez niego przesłanki do uznania umorzenia z mocy samego prawa. Zgodne bowiem z treścią przepisu art. 823 k.p.c. postępowanie egzekucyjne umarza się w takim trybie, jeżeli wierzyciel w przewidzianym ustawą okresie czasu nie dokona czynności potrzebnej do dalszego prowadzenia postępowania lub nie zażądał podjęcia postępowania zawieszonego.

Żadna ze wskazywanych okoliczności nie zachodziła w sprawie egzekucyjnej prowadzonej na wniosek wierzyciela z 14 czerwca 2004 r. Taki stan rzeczy potwierdza treść akt egzekucyjnych. Przede wszystkim wskazywane postępowanie egzekucyjne nie było nigdy zawieszane, a zatem druga część powołanego wyżej przepisu nie mogła mieć zastosowania. Brak jest również podstaw do stwierdzenia takiej bierności wierzyciela, która prowadziłaby do umorzenia. Wręcz przeciwnie podejmował on różnego rodzaju działania tak na wezwanie organu egzekucyjnego, jak i z własnej inicjatywy. Dodać należy jeszcze, że ewentualna bezczynność organu egzekucyjnego nie może prowadzić do umorzenia postępowania z mocy prawa. Skoro wierzyciel nie pozostawał w stanie bezczynności, nie był wzywany do dokonania czynności potrzebnej do dalszego prowadzenia postępowania i to pod rygorem umorzenia postępowania na podstawie art. 823 k.p.c., to nie można więc uznać, że spełnione zostały przesłanki wymienione w tym przepisie. Poza tym jednak, gdyby nawet można było wywieść wniosek odmienny, to odnieść to można by dopiero do braku reakcji na wezwanie komornika z 30 sierpnia 2005 roku, to skutek w postaci umorzenia postępowania z mocy prawa nastąpiłby dopiero po sierpniu 2006 roku. Tymczasem kolejna egzekucja została wszczęta przed upływem ewentualnego nowego terminu przedawnienia bowiem w czerwcu 2016 roku. Skutek przedawnienia nie mógł zatem wystąpić.

Nie bez znaczenia jest również i ta okoliczność, że w aktach egzekucyjnych znajduje się zaświadczenie o tym, że dłużnik jest bezrobotny, przedstawione wraz z niepodpisanym pismem przewodnim. Z okoliczności sprawy wynika jednak w sposób nie budzący wątpliwości Sądu, że jedynie ówczesny dłużnik a powód w niniejszej sprawie mógł taki dokument pozyskać oraz przedstawić do tych akt. Wszystko to w sposób jednoznaczny pozwala na stwierdzenie, że miał on świadomość toczącego się postępowania egzekucyjnego.

Całkowicie błędne, jest więc stanowisko powoda co tego na jakiej podstawie doszło do umorzenia postępowania egzekucyjnego i jakie odniosło ono skutki dla ponownego biegu terminu przedawnienia. Podzielić należy zajęte już raz przez Sąd Okręgowy stanowisko w sprawie III Ca 557/17 dotyczącej innego tytułu wykonawczego, na podstawie którego toczyło się postępowanie egzekucyjne XII Km 2832/05, że sposób umorzenia postępowania egzekucyjnego i jego datę rozstrzyga treść postanowienia komornika z 18 września 2007 roku (akta XII Km 2832/05). Jego podstawą był przepis art. 824 § 1 pkt 3 k.p.c. a nie art. 823 k.p.c., do stosowania, którego - jak wskazano wyżej nie było żadnych podstaw.

Sąd Rejonowy w odniesieniu do należności głównej poczynił prawidłowe ustalenia dotyczące wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności. Ustalenia te znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym zebranym w sprawie, a ich ocena dokonana została właściwie i wszechstronnie. Ocena ta nie budzi zastrzeżeń Sądu Okręgowego i mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów. Sąd Okręgowy podziela wszystkie ustalenia Sądu I instancji, przyjmując je za podstawę własnych rozważań, jak również podziela wyprowadzone z tych ustaleń wnioski natury prawnej.

Bezzasadne w tym przedmiocie okazały się zarzuty związane z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. Apelujący nie wykazał, aby miało miejsce naruszenie zasad logiki lub doświadczenia życiowego, co pozwoliłoby uznać ten zarzut za skuteczny.

Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może polegać jedynie na przedstawieniu własnej korzystnej dla apelującego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartych na własnej ocenie, lecz konieczne jest wykazanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone a nadto, że miało to wpływ na wynik sprawy. Innymi słowy konieczne jest wykazanie, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Jak wspomniano, nie stanowi tego rodzaju wykazania, powołanie się na własne twierdzenia i korzystne dla siebie dowody – jak to czynią apelujący. Zdaniem Sądu Okręgowego nie doszło do naruszenia przez Sąd Rejonowy zasad swobodnej oceny dowodów przez Sąd I instancji.

Poza tym pamiętać trzeba, że przebieg czynności egzekucyjnych podejmowanych wobec dłużnika nie miał znaczenia dla oceny, że z chwilą złożenia wniosku o egzekucję doszło do przerwy biegu przedawnienia, o czym była już mowa. Odnosi się to też oceny prawidłowości dokonywanych w postępowaniu egzekucyjnym doręczeń. Skutek przerwy przedawnienia w świetle art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. nie jest uzależniony od powiadomienia dłużnika o podjęciu przez wierzyciela czynności mającej na celu egzekucję przysługującego mu świadczenia.

Apelacji nie uzasadniają też wywody odnoszące się do stosowania przepisów art. 177 §1 pkt 6 k.p.c. i art. 182 k.p.c. Przepisy te nie znajdują zastosowania
w postępowaniu egzekucyjnym, w którym kwestia zawieszenia postępowania i jego umorzenia ma odrębną regulację zawartą w art. 818 k.p.c. i następnych.

Zarzuty apelacji w tym zakresie nie są więc zasadne. Apelacja okazała się natomiast częściowo uzasadniona w zakresie dotyczącym zarzutu przedawnienia odsetek przed 4 października 2010 r.

Zgodnie z ogólną zasadą, którą wyraża art. 118 k.c., termin przedawnienia dla roszczeń o świadczenia okresowe wynosi trzy lata. Według tej reguły, niezależnie od charakteru długu głównego, ulega przedawnieniu roszczenie o odsetki za opóźnienie. Przepisem szczególnym w stosunku do art. 118 k.c. jest art. 125 § 1 k.c. przewidujący dla roszczeń stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem sądu, bez względu na ich charakter, dziesięcioletni termin przedawnienia, z wyłączeniem jednak (zdanie drugie) roszczeń obejmujących świadczenia okresowe należne w przyszłości, które ulegają przedawnieniu trzyletniemu. W tym stanie rzeczy uzasadnione jest stanowisko, że określony w art. 125 § 1 k.c. dziesięcioletni termin przedawnienia ma zastosowanie do stwierdzonych wyrokiem roszczeń o odsetki za opóźnienie wymagalnych w dacie uprawomocnienia się wyroku. Trzyletniemu przedawnieniu ulegają natomiast stwierdzone wyrokiem roszczenia o odsetki za opóźnienie należne i wymagalne po dniu uprawomocnienia się wyroku (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2014 roku I CSK 197/13).

Jak wynika z akt Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie o sygn. I C 1242/02/S wyrok zaoczny z dnia 20 września 2002 r. z uwagi na niezachowanie terminu do wniesienia sprzeciwu oraz nieskuteczność później podejmowanych działań uprawomocnił się 17 października 2002 roku. Zasądzone odsetki naliczane po tym dniu uległy wobec tego przedawnieniu po upływie trzech lat od zakończenia postępowania egzekucyjnego w 2007 roku.

Przedawnienie to dotknęło więc wszystkich przyszłych odsetek w okresie pomiędzy terminem prawomocności, a 4 października 2010 roku.

Pozwany natomiast uznał żądanie pozwu co do pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego w zakresie odsetek po 4 października 2010 roku. Uznanie powództwa zostało przez Sąd Rejonowy ocenione jako dopuszczalne.

Z tych dwóch okoliczności wynika więc, że w zakresie odsetek należnych po 4 października 2010 roku Sądy są związane dokonanym uznaniem pozwu, tak więc co do tych odsetek bez znaczenia jest czy nastąpiło przedawnienie czy też nie. W tym zakresie orzeczenie Sądu Rejonowego należało więc zmodyfikować, po to aby uwzględnić skutecznie podniesiony zarzut przedawnienia. Tym bardziej, że z uwagi na częściowe uznanie żądania pozwu strona pozwana nie składała środka odwoławczego.

Modyfikacja w zakresie uwzględnionej apelacji nastąpiła na podstawie art. 386§ 1 k.p.c., natomiast w dalszej części apelacja podlegała oddaleniu o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.

Ostateczny wynik postępowania pierwszo - instancyjnego przemawiał za brakiem podstaw do uwzględnienia zażalenia pozwanego w przedmiocie kosztów procesu. Pamiętać trzeba, że wartość odsetek za opóźnienie w niniejszej sprawie z uwagi na długi okres czasu ich naliczania była istotna.

Samo uznanie części żądania pozwu stawiało pozwanego w sytuacji strony częściowo przegranej. Z tej przyczyny nie zachodziły podstawy do uwzględnienia zażalenia w taki sposób, aby zasądzić na rzecz pozwanego nawet części kosztów procesu. Jeżeli zatem zachodziły podstawy nawet do zniesienia kosztów pomiędzy stronami, to nie można było uznać zasadności podniesionych w zażaleniu zarzutów w kierunku zasądzenia takich kosztów na rzecz pozwanego. Z tych powodów zażalenie pozwanego zostało oddalone w całości.

Wynik postępowania odwoławczego zarówno apelacyjnego jak i zażaleniowego uzasadniał zniesienie związanych z nimi kosztów w oparciu o art. 100 k.p.c. Nie pozwala on bowiem na wskazanie, że jedna ze stron wygrała spór.

(...)