Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGa 631/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jadwiga Galas

Sędziowie:

SA Tomasz Pidzik

SA Aleksandra Janas (spr.)

Protokolant:

Diana Pantuchowicz

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2018 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) w B.(Belgia)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w restrukturyzacji w S.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 2 stycznia 2018 r., sygn. akt XIV GC 347/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2 i 4 w ten sposób, że:

- utrzymuje w mocy wyrok zaoczny Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 19 października 2015r., sygn. akt XIV GC 347/15,

- zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.683 (trzy tysiące sześćset osiemdziesiąt trzy) złote tytułem dalszych kosztów procesu;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 38.247 (trzydzieści osiem tysięcy dwieście czterdzieści siedem) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Tomasz Pidzik

SSA Jadwiga Galas

SSA Aleksandra Janas

Sygn. akt V AGa 631/18

UZASADNIENIE

Powódka (...) w B. (Belgia) wystąpiła do Sądu Okręgowego w Katowicach z pozwem, w którym domagała się zasądzenia od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. kwoty: 177.961 EUR, 338,69 EUR oraz 40 EUR wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa oraz kosztami procesu. Uzasadniając żądanie podała, że w 2011 r. strony nawiązały współpracę, w wyniku której pozwana nabywała u powódki skóry królicze celem pozyskania włosia. W dalszym etapie tej współpracy strony ustaliły, że powódka będzie sprzedawać pozwanej skóry celem pozyskania włosia, a następnie pozwana będzie odsprzedawać powódce uzyskane włosie. Ponieważ pozwana miała kłopoty finansowe, ponownie zmieniono zasady współpracy i ostatecznie powódka dostarczać miała pozwanej skóry celem garbowania za wynagrodzeniem. W dniu 13 kwietnia 2012 r. powódka wysłała pozwanej kolejną partię skór. Pozwana pozyskała włosie, ale odesłała jedynie jego część, a w części uzyskane włosie zużyła na swoje potrzeby, o czym zawiadomiła powódkę, prosząc o wystawienie faktury. Podobnie rzecz się miała z dostawą czerwcową, po której pozwana przyznała, ze zużyła na swoje potrzeby 3.092 kg produktu końcowego. Strony prowadziły rozmowy i ostatecznie ustalono cenę, uwzględniającą nakład pracy pozwanej, a to 57 EUR (a nie 67 EUR ceny rynkowej) za kilogram włosia zajęczego, 46 EUR (a nie 54 EUR ceny rynkowej) za kilogram włosia szarego i 55 EUR (a nie 65 EUR ceny rynkowej) za kilogram włosów płowych. Pozwana zaakceptowała cenę za włosie zajęcze i zamierzała wyprodukować, a następnie oddać, odpowiednią ilość włosów króliczych. Pomimo zapewnień zapłaciła jedynie 20.000 EUR i nie wywiązała się z obietnicy dalszych zapłat ratalnych, ani nie zwróciła włosia, które w tym celu miała wyprodukować. Nie zapłaciła też pozwana kwoty 260 EUR za otrzymane w kwietniu 2012 r. skóry z nutrii.

Wyrokiem zaocznym z 19 października 2015r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości. W sprzeciwie od tego wyroku pozwana domagała się jego uchylenia i oddalenia powództwa. Przyznała, że nie całość włosia pozyskanego ze skór nadesłanych przez powódkę została odesłana, gdyż jego część zużyto na potrzeby produkcji pozwanej. Twierdziła jednak, że roszczenia powódki wygasły na skutek potrącenia z wzajemnymi wierzytelnościami pozwanej, a korespondencja o spłacie zadłużenia dotyczy wcześniejszych długów, powstałych z innych tytułów. W 2012 r. strony omawiały warunki współpracy, jednakże jej zasady nigdy nie przybrały formy pisemnej i ostatecznej treści. Przyznała też, że powódka dostarczyła jej skóry, jednak nie wystawiła żadnej faktury VAT, podobnie pozwana zwracając część pozyskanego włosia też nie wystawiła faktur za wykonaną usługę. Strony nigdy nie ustaliły wysokości wynagrodzenia, które miałoby przysługiwać pozwanej za garbowanie skór i nigdy wynagrodzenia z tego tytułu nie otrzymała. Ostatecznie etap współpracy z 2012 r. nigdy pomiędzy stronami nie został rozliczony, a pozwana wezwała powódkę do zapłaty większej kwoty, niż objęta pozwem, co czyniło zasadnym zarzut potrącenia.

Wyrokiem z 2 stycznia 2018r. Sąd Okręgowy w Katowicach utrzymał w części w mocy wydany w sprawie wyrok zaoczny z dnia 19 października 2015r., sygn.. akt XIV GC 347/15, a to w zakresie, w jakim zasądzono od pozwanej na rzecz powódki następujące kwoty:

a)  31.945,60 EUR z odsetkami ustawowymi od dnia 27 listopada 2012 r. do dnia 15 lipca 2015 roku z dalszymi odsetkami ustawowymi od dnia 16 lipca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty liczonymi zarówno od kwoty 31.945,60 EUR, jak i kwoty odsetek ustawowych należnych od tej kwoty za okres od dnia 27 listopada 2012 roku do dnia 15 lipca 2015 roku,

b)  260 EUR z odsetkami ustawowymi od dnia 16 lipca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

c)  40 EUR z odsetkami ustawowymi od dnia 16 lipca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.

W pozostałym zakresie Sąd uchylił wyrok zaoczny i powództwo oddalił, zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu w wysokości 7011,50 zł oraz orzekł o zwrocie niewykorzystanej części zaliczki na poczet wydatków, uiszczonej przez pozwaną.

Rozstrzygając Sąd Okręgowy ustalił między innymi, że strony kilkukrotnie zawierały umowy, na podstawie których powódka sprzedawała pozwanej włosie królicze – w dniu 14 czerwca 2011 r. włosie białe królicze w cenie po 48,50 EUR/kg i włosie szare królicze w cenie po 53 EUR/kg, w dniu 28 czerwca 2011 roku pozwana nabyła od powódki 300 kg włosia białego po 48,50 EUR za kilogram i 200 kg włosia szarego po 53 EUR za kilogram, w dniu 30 lipca 2011 roku powódka sprzedała pozwanej 500 kg włosia białego za cenę po 48,50 EUR/kg. Następnie w dniu 16 sierpnia 2011 r. powódka wystawiła fakturę na kwotę 24.250,00 EUR z terminem płatności w dniu 16 września 2011r., wyliczając kwotę wierzytelności jako iloczyn 500 kg białego włosia dla celów kapeluszniczych w cenie po 48,50 EUR za kilogram. Pozwana zakupywała także u powódki skóry królicze, z których następnie włosie było pozyskiwane. Odsprzedawała także powódce wyprodukowane włosie - w dniu 25 października 2011r. włosie białe i szare w łącznej ilości 971,5 kg, w cenie po 44,50 EUR/kg, w dniu 2 listopada 2011 r. dalsze ilości włosia białego i szarego w cenie po 44,50 EUR/kg, a w dniu 30 grudnia 2011r. włosie białe i szare w cenie po 44,50 EUR/kg. Sąd Okręgowy ustalił nadto, że powódka przesyłała pozwanej skóry królicze, z których pozwana po obróbce miała uzyskać włosie i odesłać je powódce. O wynikach obróbki poinformowano powódkę drogą e-mailową w dniu 16 marca 2012 r. Strony prowadziły także korespondencję dotyczącą procesów technologicznych i efektywności prac pozwanej oraz kolejnych dostaw skór i wyprodukowanego włosia. Mailem z dnia 16 lipca 2012 r. pozwana poinformowała powódkę, że całe szare włosie zostało zużyte dla celów jej produkcji, poprosiła także o wystawienie faktury. Z kolei w dniu 27 sierpnia 2012 r. pozwana wysłała e – maila, z którego wynikało, iż w załączeniu zawarta jest specyfikacja przewozowa. Zawierała ona informację, iż przesłane do Belgii będzie tylko włosie pozyskane ze skór zajęczych w ilości 1039,20 kg oraz odpadki z procesu szczotkowania 26 kg, odpadki z komory 97 kg, Angora 67,4 kg i ogony 199,35 kg. Załącznik wyraźnie wymieniał, włosie z których skór zużyte zostało do produkcji pozwanej. W odniesieniu do dostaw z kwietnia 2012r. było to 517 kg włosia szarego, 160 kilogramów włosia płowego i 226 kilogramów włosia zajęczego. W doniesieniu do dostaw z maja 2012r. było to 576 kg włosia zajęczego, 1106,95 kg włosia szarego i 241,2 kg włosia płowego. Tabela wyraźnie wskazywała, że do zafakturowania (zwrot „to invoice) pozostaje 800 kilogramów włosia zajęczego, 1892 kilogramów włosia szarego i 400 kilogramów włosia płowego. Załącznik wyraźnie odwoływał się do treści e – maila z dnia 16 lipca 2012 roku, w którym poinformowano o zużyciu włosia szarego. W związku z zatrzymaniem części włosia wytworzonego ze skór przesłanych przez powódkę mailem z 4 września 2012r. działający w imieniu pozwanej P. K. zaproponował zwrot pieniędzy za włosy zajęcze do 21 września 2012 r. W odniesieniu do włosów króliczych pozwana zobowiązywała się wytworzyć ilość, którą była dłużna, do końca października 2012r. W czasie pobytu w Polsce przedstawiciel powódki zwracał się do pozwanej o przygotowanie porozumienia w tej sprawie, które chciałby podpisać przed wyjazdem. Z kolei w mailu z 20 września 2012 r. pozwana poinformowała o tym, że następnego dnia zamierza zapłacić powódce 20.000 EUR, a kolejne 23.000 EUR do końca września, co do reszty płatności i propozycji spłaty deklarowała kontakt do końca września. W dalszej korespondencji powódka okazywała zniecierpliwienie brakiem zapłaty, natomiast pozwana deklarowała gotowość uiszczenia części należności oraz gotowość przedstawienia do końca następnego tygodnia harmonogramu zapłaty pozostałej części kwoty należnej powódce. Niesporne jest, że w dniach 11 i 31 października 2012r. pozwana dokonała zapłaty dwóch kwot po 10.000 EUR łącznie 20.000 EUR. W dniu 16 listopada 2012r. powódka wystawiła formalną notę na kwotę 134.632,00 EUR. Termin płatności określiła na 26 listopada 2012 r., doręczenie pozwanej nastąpiło w dniu 22 listopada 2012 r. Jednocześnie opisano szczegóły zadłużenia: 800 kg futra zajęczego 57 EUR za kg (bonus 10 EUR), 1892 kg futra szarego 46 EUR za kg (bonus 9 EUR), 400 kg futra płowego (młode) 55 EUR za kg (bonus 10 EUR), zapłacono 20.000 ze 154.632,00 EUR. W dniu 28 grudnia 2012 r. powódka wystawiła fakturę na kwotę 260 EUR, a to za 50 sztuk dostarczonych pozwanej skór z nutrii po 5,20 EUR za sztukę. W dniu 3 listopada 2015r. pełnomocnik pozwanej wezwał powódkę do uiszczenia kwoty 203.133,60 EUR, wyliczając tą kwotę jako iloczyn 4.564,8 kg włosia przesłanego powódce w cenie po 44,50 EUR za kilogram.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo jest zasadne jedynie w części. Wskazując na szeroki zakres okoliczności pomiędzy stronami niespornych stwierdził, że początkowo pomiędzy stronami obowiązywały przejrzyste zasady rozliczeń. Niezależnie od tego, czy chodziło o dostarczanie skór czy pozyskanego już włosia, dostawom towarzyszyło wystawianie faktur akceptowanych przez drugą stronę. Jasne było zatem, co jest przedmiotem świadczenia niepieniężnego, ale taż jaka kwota pozostaje do zapłaty, z jakiego tytułu i w jaki sposób kwota ta została wyliczona. Z początkiem 2012 r. zasady te uległy zmianie. Powódka dostarczała skóry, pozwana je przerabiała i odsyłała włosie, przedstawiając przy tym wyniki przeprowadzonych procesów. Jednak tym działaniom faktycznym nie towarzyszyło wystawianie faktur. Brak było też dowodów na piśmie na okoliczność tego, jakie stawki należałoby przyjąć dla tego rodzaju rozliczeń. Podkreślił Sąd, że skóry dostarczone w dniu 24 stycznia 2012 r. zostały w całości przerobione do dnia 16 marca 2012 r. i pozyskane w ten sposób włosie zostało powódce zwrócone. Pozwana nie wystawiła przy tym żadnej faktury za wykonaną usługę, a trudno przyjąć, że godziła się wykonać te prace charytatywnie. Powódka nie naprowadziła natomiast żadnego dowodu na okoliczność, iż za prace te zapłaciła i w jaki sposób wyliczono kwotę do zapłaty. Bez wątpienia kwestia wzajemnego rozliczenia co do tej części robót została zatem pozostawiona do rozstrzygnięcia w przyszłości w zakresie wielu elementów przedmiotowo istotnych. W takich okolicznościach doszło do zużycia przez pozwaną włosia pozyskanego ze skór należących do powódki. Brak było podstaw do ustalenia, że pozwana stała się właścicielem skór, jak i brak podstaw do ustalenia, iż strony łączyła umowa, zgodnie z którą pozwana stawała się właścicielem włosia na podstawie czynności faktycznej, jaką było przerobienie skóry. Wręcz przeciwnie, okoliczności faktyczne, w tym szczegółowe rozliczanie się pozwanej z powódką, nakazywały przyjąć, że pozwana miała świadomość, iż włosie należy do powódki i należy je powódce wydać, a nie przenieść na nią prawo własności utracone na skutek przerobienia skór. W oparciu o art.192 § 1 k.c. Sąd Okręgowy wskazał jako okoliczność niesporną, że pozwana stała się właścicielem włosia z chwilą użycia do własnej produkcji, a wcześniejsze nabycie prawa należy wykluczyć na skutek odrębnej treści umowy. Wskazał też, że pozwana miała świadomość obowiązku jego odesłania. Sąd stanął na stanowisku, że nabycie własności z mocy prawa, ale bez podstawy w postaci łączącej strony umowy, nakazywało rozpatrywać działanie pozwanej w kategoriach czynu niedozwolonego (art. 415 k.c.) lub nienależytego wykonania zobowiązania wyrządzającego szkodę (art. 471 § 1 k.c.). Z uwagi na nieuzgodnienie ceny Sąd stwierdził, że pomiędzy stornami nie doszło do zawarcia umowy sprzedaży, wobec czego nie znajdował zastosowania art.535 k.c., na którym powódka opierała swe roszczenie w pierwszej kolejności. Choć bowiem pozwana przyznając zużycie włosia, co do którego istniał obowiązek zwrotu powódce, wskazała, iż oczekuje wystawienia faktury, to korespondencja elektroniczna nie wskazywała, że do uzgodnienia ceny w istocie doszło. Nawet zaś gdyby strony ustaliły cenę i faktura zostałaby wystawiona, to w istocie rzeczy byłoby to jedynie poszukiwanie rozwiązania księgowego dla faktycznego rozliczenia roszczeń odszkodowawczych, powstałych na skutek zużycia włosia należącego do powódki. Prowadzone przez strony negocjacje, w tym negocjacje dotyczące ewentualnego przygotowania odpowiedniej ilości włosia zamiennego, były negocjacjami dotyczącymi zapłaty należnego powódce odszkodowania lub innego sposobu naprawienia szkody. Sąd Okręgowy stwierdził, że zużycie włosia przez pozwaną bez zgody powódki było zdarzeniem wyrządzającym szkodę powódce. Kwestią istotną dla rozstrzygnięcia sprawy była natomiast kwestia jej wysokości. Jednocześnie Sąd nie dał wiary pozwanej w zakresie, w jakim zaprzeczała, by przyznawanie istnienia długu dotyczyło innego zobowiązania. Przeczył temu zarówno kontekst całej treści prowadzonej korespondencji jak i fakt, że istnienia takiego innego zadłużenia pozwana nie wykazała, ani nawet nie podjęła się jego skonkretyzowania. Wedle Sądu, powódka nie udowodniła jednak uznania długu z uwzględnieniem cen ujętych w fakturach ostatecznie przez nią wystawionych. Ostatecznie Sąd doszedł do przekonania, że w sytuacji, w której powódka nie zapłaciła pozwanej za pozyskanie włosia, a przynajmniej tego faktu nie udowodniła, jej szkoda wyrażała się w wartości utraconych skór i kosztach transportu skór do Polski, ewentualnie utraconych korzyściach z tego, że była przygotowana do produkcji i produkcji tej nie zrealizowała z uwagi na brak surowca, na pozyskanie którego od pozwanej liczyła. Wyliczając natomiast wartość szkody z uwagi na to, że - jak zaznaczył - powódka nie podjęła się wykazywania cen rynkowych skór, kosztów transportu czy utraconych korzyści - dokonał ustalenia jej wysokości w oparciu o art.322 k.p.c. Mając na uwadze łączną ilość wyprodukowanego włosia (3.092 kg) i opartą na korespondencji stron skuteczność procesu produkcyjnego Sąd przyjął, na potrzeby rozstrzygnięcia, iż produkt końcowy odpowiadał wagowo 33,33%, czyli 1/3 produktu początkowego. Dla obliczenia ilości zużytych skór przemnożył liczbę 3.092 kg przez 3 uzyskując 9.276 kg. Jako cenę rynkową jednego kilograma skór przyjął 5,60 EUR, za jaką strony rozliczały w przeszłości transakcję dotyczącą skór i cena, która w przybliżeniu odpowiadała cenom rynkowym wskazywanym przez biegłych. Po przemnożeniu ilości 9.276,00 kg przez cenę 5,60 EUR/kg uzyskał wartość 51.945,60 EUR. Ponieważ pozwana zapłaciła 20.000,00 EUR, do zapłaty pozostała różnica, czyli 31.945,60 EUR. Wskazał też, że zachowanie pozwanej po wyrządzeniu szkody, w tym dokonanie dwóch zapłat w EUR i składanie zobowiązań co do zapłaty w EUR nakazuje przyjąć, iż strony tą walutę wybrały do wzajemnych rozliczeń, w tym rozliczeń odszkodowawczych. Zgodnie z treścią art. 481 k.c., pozwana pozostawała w opóźnieniu od 27 listopada 2012 r.(data żądania zapłaty odszkodowania zawarta w fakturze to 26 listopada 2012 r.) i za ten okres powódka mogła żądać odsetek za opóźnienie, nadto od odsetek należnych za okres do dnia wytoczenia powództwa mogła żądać dalszych odsetek od dnia wytoczenia powództwa (art. 482 § 1 k.). W odniesieniu do należności za skóry nutrii wskazał, że korespondencja prowadzona pomiędzy stronami pozwalała na ustalenie, iż celem poddania próbnemu procesowi garbarskiemu powódka dostarczyła pozwanej takie skóry, a żądana za nie kwota odpowiada wartościom rynkowym. Powództwo w tej części zostało uwzględniona w oparciu o art. 415 k.c. i 471 § 1 k.c. w zw. z art. 443 k.c. O odsetkach, podobnie jak powyżej, orzeczono po myśli art. 481 k.c. i 482 § 1 k.c. Jako uzasadnione uznał także żądanie zasądzenia kwoty 40 EUR, względnie jej równowartości, na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Sąd Okręgowy nie uwzględnił natomiast podniesionego przez pozwaną zarzutu potrącenia. Pozwana nie udowodniła bowiem, że jej wezwanie do zapłaty kwot należnych z tytułu wykonania usługi polegającej na pozyskaniu włosia z nadesłanych przez powódkę skór zostało powódce doręczone, a doręczenie dokonane do rąk pełnomocnika procesowego nie odniosło skutku materialnoprawnego, nie została także wykazana wysokość przedstawionej do potrącenia wierzytelności. O kosztach procesu orzeczono na mocy art.100 k.p.c.

Z apelacją od tego wyroku wystąpiły obie strony.

Powódka zaskarżyła wyrok w części, w jakiej wyrok zaoczny uchylono, a jej żądanie oddalono oraz co do kosztów procesu. Zarzuciła naruszenie art.233 § 1 k.p.c., art.68 2 k.c. w związku z art.65 § 1 i 2 k.c. w związku z art 233 § 1 k.p.c., art.328 § 2 k.p.c., art.98 k.p.c. w związku z art.103 § 1 k.p.c., a także art.192 § 1 i 2 k.p.c., art.415 k.c., względnie art.471 k.c. w związku z art.361 § 1 k.c., art.535 § 1 k.c. albo art.405 k.c. w związku z art.410 § 1 i 2 k.c. W oparciu o te zarzuty, szeroko w apelacji uzasadnione, domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów procesu za obie instancje.

Pozwana natomiast zaskarżyła wyrok w części, w jakiej żądanie powódki uwzględniono. Zarzuciła obrazę art.61 § 1 k.c. oraz art.498 § 1 k.c., a także naruszenie prawa procesowego, to jest art.233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie wyroku zaocznego w pozostałej części i oddalenie powództwa w całości. Wniosła nadto o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Strony domagały się oddalenia apelacji wniesionych przez przeciwnika procesowego. W postępowaniu tym także obie strony złożyły kolejne wnioski dowodowe - powódka na okoliczność wartości skór przekazanych pozwanej, a pozwana na okoliczność złożonego po wydaniu zaskarżonego wyroku oświadczenia o potrąceniu wraz z notą księgową oraz dowodem nadania przesyłki pod adresem powódki.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja powódki zasługuje a uwzględnienie, natomiast apelacja pozwanej jest niezasadna.

W zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które były w znacznej części pomiędzy stronami niesporne. Dotyczy to faktu przekazania pozwanej przez powódkę skór króliczych celem pozyskania z nich włosia, które następnie winno zostać przekazane powódce, poza sporem pozostawała też ilość i rodzaj zatrzymanego włosia oraz ilość i wartość przekazanych, a nie zwróconych skór z nutrii. Nie było sporne także i to, że pozwana na poczet powstałego zobowiązania uiściła powódce łącznie kwotę 20.000 EUR i że deklarowała dalszą spłatę zgodnie z harmonogramem, który zobowiązała się przedstawić, a czego jednak nie uczyniła. Nie był też sporny fakt wystawienia przez powódkę faktury obejmującej zatrzymane produkty, jej wartość oraz data doręczenia. Także treść prowadzonej przez strony korespondencji nie była objęta sporem.

Poczynione w tym zakresie ustalenia Sąd Apelacyjny akceptuje w całości i czyni własnymi.

Niezasadne okazały się zatem zarzuty naruszenia art.233 § 1 k.p.c. podnoszone przez obie strony. Powódka zarzut ten wiązała z przyjętym przez Sąd Okręgowy stanowiskiem co do ceny, po jakiej pozwana nabywała skóry od powódki (5,6 EUR), wartości nakładu pracy pozwanej, przewyższającego wartość skór, a także co do bezspornego w ocenie Sądu Okręgowego faktu, że pozwana stała się właścicielem włosia z chwilą użycia go do własnej produkcji. Okoliczności te nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, o czym niżej, wobec czego dotyczące ich zarzuty są bezprzedmiotowe. Z kolei pozwana wiązała naruszenie art.233 § 1 k.p.c. z twierdzeniem o sprzeczności ustaleń Sądu Okręgowego „jakoby oświadczenie o potrąceniu złożone na ręce pełnomocnika procesowego w trakcie postępowania sądowego o zapłatę nie dotarło do drugiej strony procesu, podczas gdy oświadczeniu temu towarzyszył złożony razem zarzut potrącenia, zaś strona powodowa reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika otrzymując takie oświadczenie została przez tegoż pełnomocnika o powyższym zawiadomiona”. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że pozwana nie udowodniła by oświadczenie o potrąceniu dotarło do adresata, to jest samej powódki, a nie jej pełnomocnika procesowego.

Niezasadny okazał się również podniesiony przez powódkę zarzut naruszenia art.328 § 2 k.p.c. W judykaturze powszechnie akceptowany jest pogląd, że wzruszenie zaskarżonego wyroku w wyniku podniesienia zarzutu naruszenia powołanego przepisu może nastąpić jedynie w tych wypadkach, w których wady uzasadnienia są tego rodzaju, że uniemożliwiają dokonanie kontroli instancyjnej. Innymi słowy, chodzi o uzasadnienia tak dalece nie spełniające wymogów stawianych tej czynności, że nie sposób ocenić jakie motywy legły u podstaw wyroku, ani przeanalizować procesu myślowego, który do nich doprowadził. Okoliczności tego rodzaju w sprawie nie nastąpiły. Sąd Okręgowy w swym uzasadnieniu przedstawiło poczynione ustalenia faktyczne oraz dokonał ich prawnej oceny. Niezależnie od tego, czy wywiedzione z niej wnioski były trafne czy nie, nie można zasadnie twierdzić, że tok rozumowania Sądu Okręgowego wymyka się kontroli instancyjnej.

Tytułem zakończenia rozważań odnoszących się do zagadnień procesowych należy wskazać, że wnioski dowodowe powódki zgłoszone w postępowaniu apelacyjnym wniesiono z naruszeniem zasady wyrażonej w art.381 k.p.c. Powódka nie wskazała na żadne okoliczności, które usprawiedliwiały podjęcie działań zmierzających do wykazania ceny skór króliczych, za jakie przeprowadzano transakcje kupna - sprzedaży tego surowca dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, a niezależnie od tego, jak już o wskazywano, cena skór tego rodzaju nie ma znaczenia dla oceny zasadności żądania pozwu. Z kolei pozwana domagała się dopuszczenia dowodu z noty księgowej obejmującej wierzytelność z tytułu przerobu skór oraz oświadczenia o potrąceniu (w języku angielskim), a także z dowodu nadania tych pism pod adresem powódki. Jak wynika z oświadczenia pełnomocnika pozwanej, oświadczenie to zostało złożone pod warunkiem nieuwzględnienia zarzutu potrącenia podniesionego w toku postępowania przed Sądem Okręgowym. Już z tej przyczyny wniosek dowodowy pozwanej podlegał oddaleniu – skoro oświadczenie o potrąceniu zostało złożone pod warunkiem, nie wywołało ono skutku, o jakim mowa w art.498 § 2 k.c. Niedopuszczalne jest bowiem składanie jednostronnych oświadczeń woli z zastrzeżeniem warunku. Sytuacji tej nie należy utożsamiać z dopuszczalnym na gruncie prawa procesowego podniesieniem ewentualnego zarzutu potrącenia, a to na wypadek, gdyby sąd rozpoznający sprawę nie podzielił stanowiska pozwanego o bezzasadności powództwa. Warunkowy jest bowiem sam zarzut, a nie oświadczenie o potrąceniu.

Mimo aprobaty dla poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, Sąd Apelacyjny nie podziela wszystkich wywiedzionych z nich wniosków. Co do zasady zgodzić się trzeba z tym Sądem, że powódka nie udowodniła, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy sprzedaży. Umowa sprzedaży polega bowiem na tym, że sprzedający zobowiązuje się przenieść na skupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę (art.535 § 1 k.c.). Powódka nie twierdziła, że zamiarem obu stron było przeniesienie na pozwaną skór króliczych czy uzyskanego z nich włosia, przeciwnie, jej żądanie oparte było na tym, że pozwana mimo obowiązku zwrotu wytworzonego włosia zużyła je do własnej produkcji. Słusznie też Sąd Okręgowy w takim zachowaniu pozwanej dopatrywał się źródła szkody, której doznała powódka.

W okolicznościach sprawy bez wątpienia pomiędzy stronami doszło do nawiązania stosunku prawnego. Jego treścią było przekazywanie pozwanej przez powódkę skór króliczych, które następnie pozwana miała poddać dalszej obróbce i zwrócić pozwanej uzyskane z tych skór włosie. Żadne dowody nie wskazują na to, że pozwana nabywała własność skór bądź włosia. Przeciwnie, pozwana nie tylko szczegółowo informowała powódkę o efektywności technologii pozyskiwania włosia, ale i po jego zatrzymaniu strony prowadziły korespondencję, w której zobowiązywała się do rozliczenia za włosie, zarówno poprzez zapłatę, jak i poprzez przekazanie ilości włosia odpowiadającego ilości surowca zatrzymanego i zużytego do własnych celów. Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana nie dokonywała przeróbki skór nieodpłatnie, a brak dowodów na to, że strony ustaliły wysokość wynagrodzenia. Ze stwierdzeniem tym trzeba się zgodzić, tym bardziej, że przeróbka skór następowała w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pozwanej i nie miała charakteru jednorazowego, co mogłoby świadczyć, że np. z uwagi na wzajemne handlowe relacje pomiędzy stronami pozwana za swe usługi nie żądała wynagrodzenia. Zaoferowane przez strony dowody nie pozwalają jednak na czynienie jakichkolwiek ustaleń co do jego wysokości, natomiast fakt nieustalenia wysokości wynagrodzenia, które miałoby się należeć pozwanej nie wpływa na ocenę skuteczności zawartego porozumienia co do przetworzenia skór (art.353 1 k.c.).

Zarzut naruszenia art.68 2 k.c. w związku z art.65 § 1 i 2 k.c. nie jest jednak zasadny. Powódka podnosiła, że z naruszeniem tych przepisów, w związku z art.233 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy przyjął, że strony nie uzgodniły ceny włosia zatrzymanego przez pozwaną, choć pozostawały w stałych stosunkach handlowych, pominął, że pozwana uznała roszczenie poprzez częściową zapłatę długu, a także że nie wnosiła zastrzeżeń co do wysokości ceny po otrzymaniu faktury. Wnioskowanie to dotknięte jest wadą – uzgodnienie wysokości ceny nabycia włosia, także w sposób dorozumiany, nie mogło nastąpić w oparciu o fakturę wystawioną 5 miesięcy po jego zatrzymaniu przez pozwaną. Nie oznacza to, że brak sprzeciwu pozwanej co do treści faktury niezwłocznie po jej otrzymaniu, podobnie jak deklaracja zapłaty zadłużenia zgodnie z harmonogramem, który pozwana miała sporządzić oraz zapłata części należności nie podlegają uwzględnieniu przy ocenie zasadności żądania pozwu.

Podstawę rozstrzygnięcia powinien stanowić art.471 k.c., wskazywany zarówno w pozwie, jak i w apelacji. Dodatkowo nadmienić wypada, że oparcie rozstrzygnięcia na art.415 k.c. prowadziłoby do takiego samego rezultatu.

Skoro włosie wytworzone przez pozwaną miało zostać przekazane powódce, jego zatrzymanie stanowiło czyn bezprawny. Już tylko to rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanej, niezależnie od tego czy na skutek jego przetworzenia (art.192 § 1 k.c.) własność zatrzymanego włosia przeszła na pozwaną, jak uznał Sąd Okręgowy, czy nie, jak twierdziła powódka. Każdorazowo w efekcie działania pozwanej doszło do powstania uszczerbku w majątku powódki. Czyn pozwanej stanowił delikt, ale był również przejawem nienależytego wykonania zobowiązania. Stąd może on podlegać ocenie zarówno na gruncie art.415 k.c., jak i art.471 k.c. Także w swej apelacji powódki w sposób nie budzący wątpliwości wskazała, że dochodzi roszczenia odszkodowawczego, co jest o tyle istotne, że w pozwie na uzasadnienie swego stanowiska powoływała różne, niejednokrotnie wykluczające się podstawy prawne. Kluczowe pozostaje zatem ustalenie na czym polegała doznana przez nią szkoda. Sąd Okręgowy upatrywał jej w utracie skór, przekazanych pozwanej do dalszej obróbki. W ocenie Sądu Apelacyjnego stanowisko to nie oddaje istoty zagadnienia. Faktem jest, że powódka przekazała pozwanej określoną i niesporną przy tym ilość skór, jednak celem świadczenia pozwanej było uzyskanie z tych skór włosia, które następnie miała w całości zwrócić powódce. Same zaś skóry, w wyniku przeprowadzonych procesów chemicznych, nie nadawały się do dalszego użytku i stanowiły odpad. Jak wiadomo, pozwana z tego obowiązku się nie wywiązała, wobec czego szkoda powódki polega nie na utracie skór, lecz spodziewanego rezultatu, tj. włosia. Sprowadza się ona do różnicy pomiędzy stanem majątkowym powódki, który istniałby gdyby pozwana wykonała zobowiązanie należycie i przekazała uzyskane włosie w całości, a stanem, jaki istniał w wyniku opisanego wyżej działania pozwanej. Tak określona szkoda wypełnia dyspozycję art.361 § 2 k.c., którego naruszenie słusznie zarzucono w apelacji. Niezasadnie z kolei twierdzi powódka, że w sprawie doszło także do naruszenia art.361 § 1 k.c. ponieważ Sąd Okręgowy przyjął istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanej, a doznaną przez powódkę szkodą.

Analizując pozostałe przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej należy wskazać, że do powstania szkody doszło w wyniku okoliczności, za które pozwana ponosi odpowiedzialność, a w każdym, razie nie obaliła ona domniemania z art.471 k.c. Co więcej, można stwierdzić, że zachowanie pozwanej nosiło także znamiona zawinienia w rozumieniu art415 k.c. ponieważ pozwana zatrzymała towar, którym nie miała oprawa dysponować i zużyła go dla własnych potrzeb. Wbrew zgłaszanym deklaracjom nie uiściła kwoty należnej za włosie, ani nie przekazała odpowiedniej ilości włosia, które miała wyprodukować. Jak już o tym była mowa, ilość zatrzymanego włosia była niesporna. Niesporne było także, że w nocie wystawionej w dniu 16 listopada 2012r., a doręczonej pozwanej w dniu 22 listopada 2012 r., wskazano zarówno ilość futra oraz cenę za 1 kg każdego rodzaju zatrzymanego włosia. Były to odpowiednio sumy 57 EUR za kg włosia zajęczego, 46 EUR za kg włosia szarego i 55 EUR za kg włosia płowego. Kwoty podane w nocie nie odbiegały od wysokości należności, jakie pozwana wcześniej uiszczała powódce przy zakupie futra (np. faktura k.218), a co więcej, po otrzymaniu tego dokumentu pozwana nie podnosiła żadnych zarzutów, że wskazane wartości nie odpowiadają cenom rynkowym. Z okoliczności tych należy wnosić, że obie strony, działające na tym samym rynku, miały świadomość wartości zatrzymanego towaru i cen, jakie należy za niego uiścić. Trzeba też wskazać, że już uprzednio pozwana deklarowała spłatę należności według opracowanego przez siebie harmonogramu, co jednak nigdy nie nastąpiło. Gotowość pozwanej do sporządzenia planu spłaty należnej powódce kwoty przy jednoczesnej wiedzy o liczbie zatrzymanego surowca także przemawia za tym, że obie strony, choć nie dały temu odrębnego wyrazu, orientowały się jaka kwota pozostaje do zapłaty na rzecz powódki. Uzasadnia to postawę pozwanej, która nie tylko nie zgłaszała zastrzeżeń, ale i złożyła oświadczenie o potrąceniu należności wynikającej z noty z własną wierzytelnością z tytułu kosztów pozyskania włosia. Oświadczenie to zawiera w sobie przyznanie, że wierzytelność przeciwstawna istnieje w takim rozmiarze, jaki został objęty oświadczeniem. Pozwana twierdziła początkowo, że strony nie zawarły umowy o świadczenie usług, a potracenie obejmowało wierzytelność powódki z tytułu wartości przekazanych skór, to jednak ostatecznie nie kwestionowała poczynionych w tym zakresie ustaleń faktycznych oraz stanowiska Sądu Okręgowego, że do zawarcia takiej umowy doszło. Trzeba tu nadmienić, że rozliczenie oparte na wartości skór otrzymanych przez pozwaną od powódki Sąd Okręgowy przeprowadził powołując się nie na wolę stron, lecz na uregulowanie zawarte w art.322 k.p.c. Co równie istotne, ponowne oświadczenie pozwanej o potrąceniu dotyczyło całej należności zasądzonej zaskarżonym wyrokiem, tj. z tytułu trzech zgłoszonych roszczeń. Jednocześnie pozwana nie wykazała, mimo obowiązku wynikającego z art.6 k.c., że szkoda powódki była niższa niż należność wynikająca z faktury ponieważ nie uwzględniała kosztów niezbędnych do pozyskania włosia, w tym związanych z transportem czy wynagrodzeniem pozwanej. Podzielić też należy ocenę Sądu Okręgowego, że w okolicznościach sprawy niewiarygodne są twierdzenia pozwanej o tym, jakoby deklaracje zapłaty należności składane w 2012r. odnosiły się rozliczeń związanych ze współpracą stron w roku poprzednim.

Pozwana podniosła zarzut postrącenia swojej wierzytelności z wierzytelnością pozwanej z tytułu dostarczenia skór twierdząc, że koszty wytworzenia włosia były wyższe od wartości samych skór. W toku postępowania nie udowodniła jednak w żaden sposób ile powinno wynieść wynagrodzenie należne jej za świadczone usługi. Nie wiadomo w szczególności na jakiej podstawie przyjęto, że koszt wytworzenia 1 kg włosia wynosi 44,5 EUR, co wynika z wezwania do zapłaty z 3 listopada 2015r. na kwotę 203.133,60 EUR (k.229). Z kolei w nocie księgowej z 5 lutego 2018r. mowa o wierzytelności w wysokości 71.402,90 EUR z tytułu przerobu skór króliczych, którą pozwana – jak twierdzi – przedstawiła do potrącenia, a której wysokość także nie została udowodniona. Z przyczyn już uprzednio wskazanych, a dotyczących złożenia oświadczenia o potrąceniu pod warunkiem, wnioski dowodowe pozwanej zgłoszone w postępowaniu apelacyjnym zostały oddalone. Dodatkowo jednak należy nadmienić, że oświadczenie to przedłożono do akt w języku angielskim, a nadto pozwana nie wykazała wysokości przedstawionej do potrącenia kwoty. Nie udowodniono również, że oświadczenie o potrąceniu zostało poprzedzone wezwaniem do zapłaty objętej nim kwoty. Jest to bowiem wierzytelność z tytułu „przerobu surowca w postaci skór króliczych (1kg = 2,71 EUR)”, a zatem inna niż objęta wezwaniem do zapłaty z 3 listopada 2015r. (wynagrodzenie z tytułu dostarczonego włosia w ilości 4.564,8 kg w cenie 44,5 EUR za kg). Obydwa dokumenty (wezwanie do zapłaty z 2015r. orz nota z 2018r.) dotyczą rozliczeń za 2012r., nie wiadomo jednak czy, wedle pozwanej, przysługują jej obydwie wierzytelności czy też wyłącznie jedna z nich i która, choć wydaje się, że wzajemnie się one wykluczają – albo pozwanej należne było wynagrodzenie za dostarczone powódce włosie, albo za przerób surowca w postaci skór, przy czym w apelacji pozwana wskazała, że ponownie oświadczyła o potrąceniu wierzytelności jak w sprzeciwie od wyroku zaocznego. Wątpliwości związane z przedstawionymi do potrącenia wierzytelnościami nie pozwalają przyjąć, że ich istnienie zostało wykazane.

Niezależnie od powyższego zarówno w odniesieniu do oświadczenia o potrąceniu zgłoszonego w sprzeciwie od wyroku zaocznego, jak i w odrębnym dokumencie skierowanym wprost do powódki należy stwierdzić, że pozwana nie udowodniła, że oświadczenia te do adresata dotarły. Sąd Apelacyjny nie podziela w szczególności poglądu przedstawionego przez pozwaną, że dla uznania, że adresat oświadczenia o charakterze materialnoprawnym miał możliwość zapoznać się z jego treścią, wystarczające jest złożenie tego oświadczenia w piśmie procesowym, które następnie podlega doręczeniu pełnomocnikowi adresata. W ocenie Sądu Apelacyjnego rozwiązanie to stanowiłoby zbyt daleko idące uproszczenie i faktyczne zrównanie zakresu pełnomocnictwa procesowego z pełnomocnictwem do udziału w czynnościach materialnoprawnych mimo braku ku temu podstaw prawnych. Mogłoby także naruszać prawa strony, która będzie narażona na skutki czynności dokonanych z udziałem pełnomocnika poza zakresem udzielonego mu umocowania. Przyznanie tak daleko posuniętej ochrony interesów dłużnika – wierzyciela wzajemnego nie jest też konieczne zważywszy, że doręczenie oświadczenia bezpośrednio adresatowi z pominięciem pełnomocnika procesowego nie nastręcza żadnych trudności, a w każdym razie nie wystąpiły one w rozpoznawanej sprawie. Jeśli natomiast chodzi o oświadczenie złożone już po wydaniu wyroku, pozwana zaoferowała jedynie dowód jego nadania, a nie dowód doręczenia, co również nie może być uznane za wystarczające dla przyjęcia, że adresat mógł zapoznać się z treścią korespondencji.

Z tych zatem względów Sąd Apelacyjny uznał, że w sprawie nie nastąpiło naruszenie art.61 k.c. w związku z art.498 § 1 k.c., co zarzuciła pozwana, podobnie jak nie doszło do naruszenia art.535 § 1 k.c. lub art.405 k.c. w związku z art.410 § 1 i 2 k.c., które to przepisy nie znajdowały w sprawie zastosowania.

Z uwagi na powyższe, uwzględniając apelację powódki na podstawie art.386 § 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że utrzymał w mocy wyrok zaoczny Sądu Okręgowego w Katowicach z 19 października 2015r. oraz zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.683zł tytułem dalszych kosztów procesu. Złożyło się na nią wynagrodzenie pełnomocnika powódki, należne w związku z dwukrotnym udziałem w postępowaniu zażaleniowym (2 x 1.800zł) oraz opłaty od zażaleń (53zł i 30zł, łącznie 83zł). Wobec tej zmiany zarzuty powódki dotyczące naruszenia art.98 k.p.c. w związku z art.100 k.p.c. i art.103 § 1 k.p.c. stały się bezprzedmiotowe. Apelacja pozwanej została natomiast oddalona na podstawie art.385 k.p.c. Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło w oparciu o art.98 k.p.c. Na zasądzoną kwotę 38.247zł składa się opłata od apelacji powódki (25.997zł), koszty wynagrodzenia pełnomocnika powódki w związku z uwzględnieniem jej apelacji (8.100zł, stosownie do § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w oprawie opłat za czynności adwokackie, Dz.U. z 2015r., poz.1800 ze zm., w związku z § 10 ust.1 pkt 2 tego rozporządzenia) oraz z tytułu oddalenia apelacji pozwanej, czego powódka domagała się w odpowiedzi na apelację (§ 2 pkt 6 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 powołanego rozporządzenia).

SSA Tomasz Pidzik SSA Jadwiga Galas SSA Aleksandra Janas