Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 759/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Magdalena Balion - Hajduk (spr.)

Sędzia SO Artur Żymełka

Sędzia SO Roman Troll

Protokolant Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2018 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 5 grudnia 2017 r., sygn. akt I C 1296/17

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powódki na rzecz pozwanej 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSO Roman Troll SSO Magdalena Balion - Hajduk SSO Artur Żymełka

Sygn. akt III Ca 759/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 5 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Gliwicach oddalił powództwo Gminy o zasądzenie od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w G. kwoty 2.720 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz zasądził od pozwanej na rzecz powódki koszty postępowania.

Sąd ustalił, że Gmina G. jest właścicielem nieruchomości położonej w G., obręb T., obejmującej działkę numer (...), dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą (...). Nieruchomość ta stała się własnością Gminy G. z mocy prawa z dniem 27 maja 1990 roku, na podstawie ustawy z dnia 10 maja 1990 roku – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, co stwierdza decyzja Wojewody (...) z dnia 12 grudnia 2012 roku. Gmina G. nabyła własność nieruchomości w trybie komunalizacji. Przed datą 27 maja 1990 r. nieruchomość stanowiła własność Skarbu Państwa. W dacie 27 maja 1990 r. w ewidencji gruntów jako władający nieruchomością ujawniony był Zakład (...).

Na działce nr (...) , położonej w obrębie ewidencyjnym T. w G., znajduje się stacja transformatorowa (...) wraz z połączonymi z nią liniami elektroenergetycznymi, zajmując powierzchnię 32 m 2; urządzenia te obecnie wchodzą w skład przedsiębiorstwa (...) Spółki Akcyjnej w K..

(...) transformatorowa powstała w 1973 roku, w tym roku została oddana do eksploatacji i od tego momentu usytuowana jest niezmiennie w obrysie działki ewidencyjnej numer (...). (...) ta została zbudowana przez Zakład (...), wchodzący w skład przedsiębiorstwa państwowego Zakłady (...), a następnie eksploatowana przez Zakład (...).

Urządzenia zlokalizowane na nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) w G. służą zwiększeniu użyteczności przedsiębiorstwa (...) Spółki Akcyjnej w K., umożliwiając dalszą dystrybucję energii elektrycznej. Istnieje związek funkcjonalny między urządzeniami na działce powódki, a przedsiębiorstwem przesyłowym pozwanej.

(...) S.A. w K. jest następcą prawnym (...) S.A. w G.. (...) S.A. w G. w dniu 1 lipca 2007 roku wszedł w prawa i obowiązki Górnośląskiego Zakładu (...) ( (...)), stając się jego następcą prawnym. Poprzednikiem prawnym spółki były następujące przedsiębiorstwa państwowe:

-od 25 listopada 1958 roku do 31 marca 1985 roku przedsiębiorstwo państwowe : Zakłady (...)” (przedsiębiorstwo to prowadziło zakłady, w tym Zakład (...) w G.)

-od 1 kwietnia 1985 roku do 31 grudnia 1988 roku przedsiębiorstwo państwowe : P. w K.;

-od 1 stycznia 1989 roku przedsiębiorstwo państwowe : Zakład (...) w G.

W 1993 roku doszło do przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego Zakład (...) w G. w Spółkę Akcyjną (...) ( (...)) w G..

W wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) na mocy aktu notarialnego z dnia 12 lipca 1993 r. jego majątek stał się własnością (...) S.A. w G. ( (...) S.A.).

(...) S.A. w G. zawarła w dniu 1 lipca 2007 r. ze spółką (...) S.A. w G. umowę o objęcie akcji i wniesienie wkładu niepieniężnego. Na podstawie tej umowy (...) S.A. w G. nabył zorganizowaną część przedsiębiorstwa wniesioną przez (...) S.A,. jako wkład niepieniężny, zaś w ramach aportu obejmującego zorganizowaną część przedsiębiorstwa na (...) S.A. w G. zostały przeniesione m.in.

-własność urządzeń służących do dystrybucji energii elektrycznej,

-nieruchomości, w tym prawa odrębnej własność budynków i innych urządzeń ,

-inne prawa i roszczenia majątkowe dotyczące korzystania z gruntów, budynków i ruchomości.

Z dniem 20.02.2012 r. dokonana została zmiana nazwy spółki (...) S.A. w G. na (...) S.A.

W dniu 1.10.2012 r. nastąpiło połączenie spółek (...) S.A. w (...) S.A. w K., w trybie z art. 492§1 pkt 1 ksh przez przeniesienie całego majątku spółki przejmowanej – (...) S.A na spółkę przejmującą (...) S.A. w K..

Sąd Rejonowy uznał zgłoszony zarzut zasiedzenia służebności gruntowej za skuteczny. Pozwana wykazała, że doszło do zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu, w zakresie wolnostojącej stacji transformatorowej numer (...) wraz z połączonymi z nią liniami elektroenergetycznymi, obciążającej nieruchomość powódki położoną w G., stanowiącą działkę nr (...), a polegającej na prawie do pozostawienia wskazanych urządzeń na nieruchomości powódki w celu dystrybucji energii elektrycznej za pomocą tych urządzeń w tym ich bieżącej eksploatacji związanej z koniecznością dokonywania przeglądów i konserwacji, a w miarę potrzeby napraw, wobec czego niezasadny jest pozew o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki przez pozwaną za okres objęty pozwem, gdyż pozwanej przysługuje służebność powstała najpóźniej 27 maja 2010 r.

W ocenie Sądu posiadanie pozwanej przez nią i jej poprzedników części nieruchomości – obszar zajęty pod stację transformatorową - miało charakter posiadania służebności, początkowo gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu, a od dnia 3 sierpnia 2008 r. służebności przesyłu w rozumieniu art. 305 1 k.c. W okresie od 1973 kiedy stacja już na pewno funkcjonowała przeprowadzano kontrolę, obchody i prace związane

z funkcjonowaniem stacji, zatem służebność była wykonywana. Przy tym o istnieniu służebności można mówić od chwili kiedy jej posiadaczem stał się podmiot inny aniżeli właściciel nieruchomości, z której korzystano celem wykonywania służebności.

W dacie wybudowania stacji transformatorowej tj. w 1972-1973 r. właścicielem tego urządzenia, analogicznie jak nieruchomości, na której stacja została posadowiona, był Skarb Państwa. Skoro właścicielem urządzeń energetycznych jak i nieruchomości, na której posadowiono stację, był ten sam podmiot – Skarb Państwa, to nie sposób uznać, aby zajmując część nieruchomości pod stację działał on w złej wierze a jego działanie wymagało zgody jakichkolwiek podmiotów.

Uprawnienia w zakresie korzystania z nieruchomości były początkowo wykonywane w imieniu Skarbu Państwa przez Zakład (...), wchodzący w skład przedsiębiorstwa państwowego – Zakładów (...) a od dnia 1 lutego 1989r. już przez samodzielne przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) w G..

W myśl zmienionego art. 128 k.c., obowiązującego od dnia 1 lutego 1989 r., własność państwowa przysługiwała Skarbowi Państwa albo innym państwowym osobom prawnym (art. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, Dz. U. Nr 3, poz. 11). Dopiero od tej chwili przedsiębiorstwo państwowe, będące poprzednikiem prawnym wnioskodawcy, mogło nabyć prawa (w tym ograniczone prawo rzeczowe w postaci służebności gruntowej podobnej do przesyłu) na swoją rzecz, doszło bowiem do rozdzielenia osoby posiadacza służebności gruntowej podobnej do przesyłu oraz osoby właściciela nieruchomości obciążonej urządzeniami przesyłowymi. Z ustaleń faktycznych poczynionych w niniejszej sprawie wynika, że działka nr (...) została następnie skomunalizowana i stała się własnością Gminy G.. Podstawy prawne nabywania mienia przez gminy uregulowane zostały w art. 44 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (jedn. tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.), który wszedł w życie z dniem 27 maja 1990 r. Jednym ze sposobów było nabycie mienia na podstawie przepisów ustawy z dnia 10 maja 1990 r.- Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych (Dz.U.1990, nr 32, poz. 191). Art. 5 ust. 1 tego aktu stanowił, że wskazane w nim mienie ogólnonarodowe (państwowe) staje się w dniu wejścia w życie tej ustawy (dnia 27 maja 1990 r.) z mocy prawa mieniem właściwych gmin. Jeżeli państwowe przedsiębiorstwo energetyczne zaczęło samodzielnie korzystać z urządzeń przesyłowych usytuowanych na danej działce gruntu przed dniem 27 maja 1990 r. (jak w niniejszej sprawie), to bieg zasiedzenia służebności gruntowej podobnej do przesyłu obciążającej nieruchomość, która do tego dnia była przedmiotem własności państwowej i z tym dniem z mocy prawa stała się mieniem komunalnym, rozpoczął się dnia 27 maja 1990 r. (por. uchwała SN z dnia 13 kwietnia 2007 roku, III CZP 23/07, OSNC 2008, nr 5, poz. 45). Artykuł 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) znajdował zastosowanie także do nieruchomości państwowych, które z dniem 27 maja 1990 r. stały się z mocy prawa mieniem komunalnym (por. uchwała SN z dnia 13 stycznia 1995 r., III CZP 174/94, OSNC 1995, nr 4, poz. 67). Przepis ten przewidywał, że jeżeli przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie; jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę. Oznacza to, że poprzednik prawny wnioskodawcy mógł skrócić okres niezbędny do nabycia służebności przesyłu w drodze zasiedzenia biegnący od dnia 27 maja 1990 roku o okres samoistnego posiadania tej służebności od dnia 1 lutego 1989 roku do dnia 26 maja 1990 roku (tak SN w postanowieniu z 4 czerwca 2014 r. w sprawie o sygn. II CSK 520/13.).

W oparciu o powyższe Sąd Rejonowy uznał, że od dnia 1 lutego 1989r. przedsiębiorstwo państwowe stało się posiadaczem służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Analogiczne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w postanowieniu z 4 czerwca 2014 r. w sprawie o sygn. II CSK 520/13. Przedsiębiorstwo posiadało służebność na nieruchomości należącej wówczas do Skarbu Państwa. Samodzielne przedsiębiorstwo państwowe korzystało z gruntów Skarbu Państwa, a uwzględniając udział Skarbu Państwa - ówczesnego właściciela zajętych nieruchomości – w tworzeniu przedsiębiorstwa, następnie jego wyposażeniu, udział w procesach przekształcenia, istniały podstawy do przyjęcia, że objęcie w posiadanie w zakresie odpowiadającym służebności i korzystanie z gruntu odbywa się bez sprzeciwu właściciela. Zakres korzystania z nieruchomości nie ulegał zmianie, wykonywany był w zależności od potrzeb zakładu energetycznego. Wraz z nabyciem odrębnej od Skarbu Państwa osobowości przedsiębiorstwo państwowe wykonywało wszystkie czynności niezbędne zapewnieniu ciągłości dostarczania energii, w tym utrzymanie istniejących linii przesyłowych. Poprzednik prawny pozwanej (przedsiębiorstwo państwowe) miał zatem uzasadnione podstawy do przyjęcia, że jego posiadanie jest zgodne z wolą właściciela.

Mając na uwadze rolę Skarbu Państwa w tworzeniu czy wyposażaniu przedsiębiorstw państwowych Sąd uznał, że przedsiębiorstwo państwowe – poprzednik prawny pozwanej – nabyło posiadanie w dobrej wierze. Przy tym o ile przedsiębiorstwo korzystało ze służebności już we wcześniejszym zakresie, to korzystanie to miało jedynie charakter dzierżenia w imieniu Skarbu Państwa.

W oparciu o przepisy ustawy (art. 44) z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (j.t. Dz. U. z 2001 r., Nr 142, poz. 1591 ze zm.) nieruchomość na której posadowiona została stacja transformatorowa stała się następnie, tj. z dniem 27 maja 1990 r. własnością Gminy G.. Jednakże również komunalizacja nie spowodowała podjęcia jakichkolwiek działań przez powódkę. Pierwotnie Skarb Państwa a następnie powódka, znosząc obciążenia nieruchomości przez wiele lat bez zastrzeżeń, mimo oczywistości ingerencji, nie dały zatem podstaw do zmiany przeświadczenia o uprawnieniach do korzystania z niej. Świadomość przedsiębiorstw, że grunty nie były ich własnością, nie podważała uzasadnionego przekonania, że zakres posiadania służebności jest zgodny z wolą właściciela, który najpierw zezwolił na wybudowanie linii na własnych gruntach, udostępnił je pod budowę i akceptował ich wykorzystywanie, a następnie, będąc podmiotem zmian ustrojowych i własnościowych oraz uczestnicząc w przekształceniach, nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, roszczeń, czy woli zmiany istniejącego stanu rzeczy poprzez odmienne uregulowanie stosunków prawnych. Sąd uznał, że okoliczności te uzasadniają dobrą wiarę pozwanej w zakresie posiadania służebności, przy czym przypomnieć należy, że przepisy ustawy przewidują domniemanie dobrej wiary (art. 7 k.c.). Domniemanie to nie zostało skutecznie podważone w toku postępowania przez powódkę.

Sąd Rejonowy podkreślił, że w orzecznictwie sądów i doktrynie istnieje kilka poglądów odnośnie daty, od której możliwy jest bieg terminu zasiedzenia służebności w układzie podmiotowym jak w niniejszej sprawie. Przyjmując nawet najbardziej radykalny z nich, a to wiążący rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia z datą 5 grudnia 1990 r. tj. chwilą wejścia w życia ustawy z 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, a zatem z datą uwłaszczenia przedsiębiorstw państwowych na majątku znajdującym się w ich zarządzie, nie budziło wątpliwości Sądu, że w sprawie doszło do zasiedzenia służebności (przesyłu) z 2 lutym 2009 roku (najpóźniej z dniem 5 grudnia 2010 r.), Sąd uwzględnił dobrą wiarę poprzedników prawnych pozwanej i przyjął dla liczenia biegu terminu zasiedzenia wynikający z treści art. 172 § 1 k.c. okres 20 lat.

Upływ terminu zasiedzenia wyłącza możliwość dochodzenia wynagrodzenia za korzystanie z cudzej nieruchomości.

Apelację od tego orzeczenia złożyła powódka, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnej analizy zebranego materiału dowodowego oraz sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że pozwana (jej poprzednik prawny) objęła posiadanie służebności w dobrej wierze, że wykazała, iż jej poprzednicy prawni dokonali na nią przeniesienia posiadania służebności przesyłu, a także, że wykazała, iż jest właścicielem urządzenia służącego do dystrybucji energii elektrycznej. Ponadto zarzuciła naruszenie art. 172 k.c. poprzez przyjęcie, że pozwana (jej poprzednik prawny) znajdowali się w dobrej wierze. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki 2720 zł wraz ustawowymi odsetkami od kwot wskazanych w pozwie, a także zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie jako bezzasadnej i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje za własne. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz opisał w uzasadnieniu podstawy swojej decyzji, a także fakty, które uznał za wykazane.

W apelacji powódka nie wykazała sprzeczności w istotnych ustaleniach Sądu Rejonowego z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Natomiast ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy mieści się w granicach zakreślonych art. 233 § 1 k.p.c., nie została przekroczona granica swobodnej oceny dowodów, a wnioski co do faktów w sposób logiczny wynikają z treści dowodów zgromadzonych w sprawie. Równocześnie Sąd Rejonowy poddał ocenie w sposób kompleksowy i właściwy cały materiał dowodowy zebrany w sprawie, a skarżąca nie wykazała, aby uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, tymczasem tylko takie uchybienia mogą być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów, nie jest bowiem wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu.

Apelacja opiera się na twierdzeniu, że poprzednik prawny pozwanej, a co za tym idzie także pozwana nie nabyła służebność w dobrej wierze, albowiem musiała być złej wierze, gdy dochodziło do komunalizacji, bo dopiero wtedy mogła nabyć posiadanie służebności. Tak postawiona teza apelującej pozostaje w zupełnej sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, który wskazuje na to, że w chwili komunalizacji poprzednik prawny pozwanej korzystał już z urządzeń zlokalizowanych na nieruchomości, a wcześniej były one wybudowane za zgodą poprzedniego właściciela na obecnej nieruchomości powódki. Niemożliwość liczenia terminu do zasiedzenia służebności przesyłu od końca lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku była spowodowana tylko tym, że zarówno nieruchomość, jak i urządzenia przesyłowe należały wówczas do tego samego właściciela. Od tej okoliczności w żaden sposób nie można abstrahować w toku tego postępowania, albowiem jest ona ściśle związana z powstaniem tych urządzeń na nieruchomości właściciela za jego zgodą, a następujące potem przeniesienie w drodze komunalizacji tej nieruchomości na rzecz powódki w żaden sposób nie mogło spowodować ustalenia, że pozwana pozostaje w złej wierze w zakresie korzystania ze służebności przesyłu. Nie można bowiem pomijać tego, że urządzenia były wybudowane już wcześniej, a pozwana w żaden sposób, po przeniesieniu własności, nie weszła na cudzy grunt i nie budowała tych urządzeń, a jedynie korzystała z nich tak jak w okresie poprzedzającym.

Jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary domniemywa się istnienie dobrej wiary (art. 7 k.c.). Jednocześnie ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne (art. 6 k.c.). To powódka musi więc wykazać po stronie pozwanej istnienie złej wiary, a na skutek wskazanych wyżej okoliczności faktycznych nie jest w stanie tego uczynić, gdyż urządzenia przesyłowe istniały 18 lat

wcześniej niż przeniesienie z mocy prawa własności nieruchomości na powódkę. Dobrej wiary zasiadującego służebność nie wyłącza wiedza o prawie własności nieruchomości przysługującym osobie trzeciej, a występuje ona wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza cudzego prawa. Decyduje o niej chwila objęcia nieruchomości w posiadanie w zakresie odpowiadającym korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 9 stycznia 2014r., sygn. akt V CSK 87/13). Domniemanie dobrej wiary posiadacza (art. 7 k.c.) wzruszyć może zatem jedynie dowód, że posiadacz w chwili rozpoczęcia posiadania w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu wiedział lub mógł się dowiedzieć o tym, że narusza to prawo innej osoby.

Sąd Okręgowy podziela tą linię orzecznictwa, z której wynika, że dobrą wiarę należy oceniać w oparciu o całokształt okoliczności, należy ocenić czy w dacie objęcia w posiadanie urządzeń przesyłowych przez przedsiębiorstwo mogło ono zasadnie przypuszczać, że dalsze korzystanie z nieruchomości Skarbu Państwa opiera się na prawie ( tak SN w orzeczeniach z 6.09. 2013r. V CSK 440/12, z 25.11 2008r. II CSK 346/08, z 3.04.2009r. II CSK 400/08). W niniejszej sprawie powódka w żaden sposób nie obaliła domniemana dobrej wiary posiadania.

Kolejny zarzut apelacji związany jest z tym, że wg apelującej urządzenia znajdujące się na tej nieruchomości nie stanowią własności pozwanej. Ten zarzut mógłby być w pełni skuteczny w sytuacji prowadzenia sprawy o stwierdzenie zasiedzenia, natomiast apelująca zapomina, że rozpoznawana sprawa dotyczy wynagrodzenia za bezumowne korzystanie. Jeżeli powódka uważa, że urządzenia znajdujące się na jej nieruchomości nie należą do pozwanej, to niezasadnie dochodzi od niej należności - co winno skutkować oddaleniem powództwa. Dlatego też ten argument jest zupełnie nieracjonalny, dodać tylko należy, że urządzenia przesyłowe stanowią własność pozwanej, a pierwotnie były wybudowane przez Zakład (...) w G., na bazie którego powstały poprzedniczki prawne pozwanej. W trakcie eksploatacji linii dochodziło do przeniesienia posiadania spornej infrastruktury. Nie ulega bowiem wątpliwości, że każde kolejne przedsiębiorstwo przesyłowe dysponowało tymi urządzeniami po przekazaniu ich we władanie przez poprzednika (art. 348 k.c.) – skoro przesył energii dokonywany był przez cały czas, a przekształcenia związane z tym poprzednikiem prawnym pozwanej prowadziły ostatecznie do komercjalizacji w 1993 roku, gdy majątek stał się własnością (...) Spółki Akcyjnej w G., a kolejne przekształcenia doprowadziły do pozwanej. Art. 340 k.c. uprawnia do wniosku, że podmiot, który posiadał rzecz w różnych momentach, posiadał ją przez cały czas między datami granicznymi, nie uprawnia natomiast do wniosku, że jeśli później nieruchomość tę posiada ktoś inny, to jego posiadanie jest kontynuacją posiadania poprzednika. Formy, w jakich może nastąpić przeniesienie posiadania, stanowiące o zachowaniu jego ciągłości przewidują art. 348-351 k.c. Do komunalizacji doszło 27 maja 1990 r. Dopiero więc od tego dnia można rozpocząć liczyć biegnący do stwierdzenia zasiedzenia służebności termin, albowiem właścicielem nieruchomości stał się wówczas inny podmiot niż Skarb Państwa, ale z uwagi na zbudowanie urządzeń umożliwiających korzystanie z linii przesyłowej we wcześniejszym okresie, gdy był jeden właściciel mienia ogólnonarodowego trzeba uznać, że termin biegu zasiedzenia tej służebności musi być ustalany, biorąc pod uwagę dobrą wiarę korzystającego z niej. Urządzenia te były bowiem wybudowane przez poprzedniego właściciela całości. W tym przypadku zmiana właściciela spowodowała konieczność rozpoczęcia naliczania terminu do stwierdzenia zasiedzenia służebności, ale nie mogła spowodować określenia złej wiary przy wejściu w posiadanie służebności, gdyż wybudowano urządzenia przez poprzedniego jednego właściciela zarówno nieruchomości, jak i przedsiębiorstwa przesyłowego.

Z tych względów apelacja została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c., § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( tekst jednolity: Dz.U. z 2018r., poz. 265) oraz § 10 ust. 1 pkt 1 tego rozporządzenia, albowiem powódka przegrała sprawę i powinna zwrócić pozwanej koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSO Roman Troll SSO Magdalena Balion – Hajduk SSO Artur Żymełka