Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 251/18

POSTANOWIENIE

Dnia 12 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Wiesław Łukaszewski

Sędziowie: SO Artur Fornal (spr.)

SO Wojciech Wołoszyk

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2018 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

w sprawie z wniosku dłużniczki A. A. , prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) A. A.

o ogłoszenie upadłości

na skutek zażalenia dłużniczki na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 17 października 2018 r. w przedmiocie oddalenia wniosku (sygn. akt XV GU 381/18)

p o s t a n a w i a:

oddalić zażalenie.

Artur Fornal Wiesław Łukaszewski Wojciech Wołoszyk

Sygn. akt VIII Gz 251/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 17 października 2018 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy (Sąd upadłościowy) oddalił wniosek dłużniczki A. A., prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) A. A. o ogłoszenie upadłości.

Sąd Rejonowy ustalił, że dłużniczka ma 41 lat, a od 1 października 2010 r. prowadziła działalność gospodarczą, której przeważającym przedmiotem działalności gospodarczej był wynajem i dzierżawa maszyn oraz urządzeń budowlanych. Dnia 12 września 2017 r. dłużniczka zaprzestała wykonywania działalności gospodarczej i została wykreślona z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) w dniu 13 września 2017 r. Natomiast od dnia 26 kwietnia 2018 r. ponownie rozpoczęła wykonywanie przedmiotowej działalności gospodarczej. Dnia 6 czerwca 2018 r. dłużniczka wystąpiła z niniejszym wnioskiem o ogłoszenie upadłości, domagała się także zwolnienia od kosztów sądowych wskazując, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku w utrzymaniu koniecznym dla siebie i rodziny. Dłużniczka w okresie 6 miesięcy przed złożeniem ww. wniosku nie dokonywała żadnych płatności. W wykazie majątku podała nieruchomość położoną w (...) przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy prowadzi księgę wieczystą (...), koparkę gąsienicową (...) z 1999 r., koparkę kołową (...) z 1996 r., samochód (...) o nr rej. (...) z 2002 r., ładowarkę(...) o nr rej. (...), walec (...) oraz koparkę kołową (...) z 1991 r. Natomiast w wykazie zabezpieczeń ustanowionych na majątku dłużniczka wymieniła 8 hipotek na nieruchomości położonej w (...), a ponadto zastawy ustanowione również na nieobjętych wykazem majątku składnikach w postaci samochodu osobowego (...) nr rej. (...) z 2007 r. i ciągnika siodłowego (...) o nr rej. (...) z 2001 r.

Na podstawie sprawozdania sporządzonego przez tymczasowego nadzorcę sądowego. Sąd Rejonowy ustalił, że realna wartość wszystkich składników majątku dłużniczki mieści się w granicach od 470.000 do 500.000 zł, przy czym w przeważającym stopniu majątek ten jest zabezpieczony ograniczonymi prawami rzeczowymi, zaś pozostały majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania, które zostały oszacowane na kwotę 183.011,25 zł, która to wartość mogłaby być niższa o 25.000 zł, jeżeli nabywcą byłby oferent, na terenie którego znajduje się część ruchomości. Ze sprzedaży prawa własności ww. zabudowanej nieruchomości położonej przy ulicy (...) w (...), uzyskać można realnie cenę mieszczącą się między 400.000 zł a 450.000 zł, przedmiotowa nieruchomość jest jednak zabezpieczona ośmioma hipotekami, zaś wartość zabezpieczonych nimi wierzytelności wielokrotnie przewyższa możliwą do uzyskania cenę ze sprzedaży likwidacyjnej. Sąd pierwszej instancji wskazał, że hipoteka umowna z najwyższym pierwszeństwem zabezpiecza spłatę kredytu udzielonego na podstawie umowy z dnia 12 marca 2014 r. a suma hipoteczna wynosi 1.340.000 zł. Łączna suma hipoteczna z tytułu hipotek przymusowych ustanowionych na rzecz wierzycieli publicznoprawnych na powyższej nieruchomości wynosi 830.944,38 zł. Natomiast pozostały majątek ruchomy dłużniczki wart jest łącznie nie więcej niż 70.000 zł i to przy założeniu, że oferta złożona przez podmiot trzeci w dniu 10 sierpnia 2018 r. zostałaby podtrzymana po ogłoszeniu upadłości. Wchodzące jednakże w skład powyższych ruchomości dwa samochody (...) także są zabezpieczone zastawem skarbowym. Przedmiotowe ruchomości są ponadto w znacznej części zdekompletowane (brakujące części w koparkach) i zdewastowane (brakujące silniki w samochodach) i od wielu lat nie były one używane czy uruchamiane. W opinii tymczasowego nadzorcy sądowego spodziewana kwota wpływów ze sprzedaży ruchomości odpowiada wartości złomowania (mając na względzie wagę poszczególnych ruchomości z tabliczek znamionowych). Wskazano przy tym, że prognoza przewidywanych wpływów ze sprzedaży ruchomości nie daje podstaw zarówno do utrzymania płynności w bieżącym regulowaniu zobowiązań masy, jak również nie pozwala na pokrycie wszystkich kosztów postępowania upadłościowego.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, analiza zgromadzonego materiału dowodowego pozwala na przyjęcie, że nastąpiło spełnienie przesłanek uzasadniających uznanie dłużniczki za niewypłacalną, nie reguluje ona bowiem wymagalnych zobowiązań pieniężnych wobec swoich wierzycieli (art. 10 i art. 11 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe). Sąd Rejonowy uznał jednak, że w sprawie rozpoznawanej zachodzi podstawa oddalenia wniosku o której mowa w art. 13 ust. 2 ww. ustawy, gdyż pozostały majątek dłużniczki, nieobciążony rzeczowo, nie wystarczy na zaspokojenie kosztów postępowania. Sąd Rejonowy wyjaśnił, że koszty te wskazane zostały w art. 230 ust. 1 Prawa upadłościowego, a są to wydatki związane bezpośrednio z zabezpieczeniem, zarządem i likwidacją masy upadłości, w szczególności wynagrodzenie syndyka oraz jego zastępcy, wynagrodzenie osób zatrudnionych przez syndyka oraz należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne od wynagrodzeń tych osób, wynagrodzenie i wydatki członków rady wierzycieli, wydatki związane ze zgromadzeniem wierzycieli, koszty archiwizacji dokumentów upadłego, korespondencji, ogłoszeń, podatki i inne daniny publiczne związane z likwidacją masy upadłości. Sąd ten podkreślił, że realna wartość niezabezpieczonego majątku odpowiada w zasadzie kwocie możliwej do uzyskania z jego złomowania, zaś koszty postępowania zostały oszacowane przez tymczasowego nadzorcę sądowego na kwotę 183.011,25 zł. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, nawet realizacja umowy sprzedaży ruchomości dłużniczki na rzecz oferenta za deklarowaną przez niego kwotę 70.000 zł nie pokryłaby potrzebnych kosztów postępowania i to także przy założeniu, że byłyby one niższe o 25.000 zł i jednocześnie obejmowałyby 10% sum uzyskanych z likwidacji rzeczy obciążonych hipoteką albo zastawem (art. 345 ww. ustawy). Ponadto Sąd Rejonowy powołał się na wyrażany w doktrynie pogląd, zgodnie z którym, w przypadku, w którym dłużnik uzyska zwolnienie od kosztów sądowych wywołanych wnioskiem o ogłoszenie upadłości, Sąd powinien oddalić taki wniosek na podstawie art. 13 ww. ustawy (P. Zimmerman, Prawo upadłościowe Prawo restrukturyzacyjne, Komentarz, wyd. C.H. Beck 2016, art. 32, str. 80).

Zażalenie na powyższe postanowienie złożyła dłużniczka zarzucając mu:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym materiałem dowodowym,

2.  naruszenie przepisu art. 13 ust. 1 i 2 ustawy Prawo upadłościowe poprzez jego nieuzasadnione zastosowanie,

3.  naruszenie przepisu art. 345 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe poprzez jego niewłaściwe zastosowanie.

Skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu, a ponadto rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zażaleniowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu zażalenia dłużniczka podniosła, że tymczasowy nadzorca sądowy przy ocenie jej zdolności upadłościowej pominął fakt, że oferta zakupu ruchomości (sprzętu budowlanego) za cenę 70.000 zł netto pozostaje nadal aktualna, a zatem nie jest ona – według skarżącej – niepewna. W ocenie skarżącej sprzedaż przedmiotowych składników majątku pozwalałaby pokryć znaczną część przewidywanych kosztów postępowania upadłościowego. Co więcej, oferent zaproponował, że do czasu podjęcia decyzji dotyczącej złożonej przez niego oferty, będzie sprawował dozór nad tymi składnikami majątku, co pozwoli ograniczyć koszty, a sprzedaż taka nie będzie wiązać się z nadmiernymi kosztami w postaci zabezpieczenia, transportu i utrzymania w stanie nie pogorszonym. Natomiast na pokrycie brakującej części kosztów może zostać przeznaczone – w przypadku ewentualnej sprzedaży nieruchomości obciążonej hipotekami – 10 % jej wartości. W konsekwencji, w ocenie skarżącej, tymczasowy nadzorca sądowy nie uwzględnił w pełni możliwości związanych z szybkim spieniężeniem jej majątku, a nadto kwota wyliczonych przez niego kosztów postępowania upadłościowego, została znacznie zawyżona w odniesieniu do większości wyszczególnionych przez nadzorcę pozycji. Zdaniem skarżącej analiza innych postępowań prowadzonych przed tym samym Sądem upadłościowym wskazuje, że przy analogicznym stanie majątku, a także przy analogicznych czynnościach koniecznych w toku postępowania upadłościowego, jego koszty wynosiło kwotę ok. 60.000 – 70.000 zł.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Zażalenie dłużniczki nie było uzasadnione.

Nie budzą żadnych wątpliwości ustalenia Sądu pierwszej instancji odnośnie tego, że dłużniczka zaprzestała regulowania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, co uzasadniałoby ogłoszenie jej upadłości w świetle regulacji zawartej w art. 10 i 11 ust. 1 ustawy z dn. 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (tekst jedn.: Dz.U. z 2017 r., poz. 2344 – dalej jako „p.u.”). Wbrew jednak stanowisku skarżącej Sąd ten prawidłowo uznał, że w sprawie zachodziły okoliczności o których mowa w art. 13 ust. 2 p.u. Przepis ten pozwala sądowi oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika jest obciążony rzeczowo (m.in. hipoteką bądź zastawem skarbowym) w takim stopniu, że pozostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania.

W nauce prawa podkreśla się, że powyższe rozwiązanie przyjęte zostało przez ustawodawcę z tej przyczyny, iż w postępowaniu upadłościowym wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo zaspokajani są z obciążonych przedmiotów odrębnie i w sposób uprzywilejowany. Regulacja zawarta w art. 336 ust. 1 p.u. przesądza o tym, że zasadą jest, iż sumy uzyskane ze zbycia rzeczy i praw obciążonych m.in. hipoteką i zastawem skarbowym przeznacza się na zaspokojenie tylko tych wierzycieli, których wierzytelności były zabezpieczone na zbytych rzeczach lub prawach i dopiero kwoty pozostałe po zaspokojeniu tych wierzytelności wchodzą do funduszów masy upadłości.

Sumę uzyskaną z likwidacji obciążonego przedmiotu (składnika majątkowego) pomniejsza się o koszty jego likwidacji oraz inne koszty postępowania upadłościowego, jednak w ograniczonej wysokości – nieprzekraczającej dziesiątej części sumy uzyskanej z likwidacji, nie więcej jednak niż o taką część kosztów postępowania upadłościowego, która wynika ze stosunku wartości obciążonego przedmiotu do wartości całej masy upadłości (art. 345 ust. 1 p.u.). Wyrazem odrębności sytuacji wierzycieli posiadających zabezpieczenie rzeczowe jest konieczność sporządzenia oddzielnego planu podziału sumy uzyskanej ze zbycia obciążonej rzeczy lub prawa (art. 348 ust. 1 i 2 p.u.).

W świetle przytoczonej regulacji aktualny pozostaje pogląd, zgodnie z którym niecelowe jest prowadzenie postępowania upadłościowego, w sytuacji gdy majątek niezabezpieczony nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. W takiej sytuacji wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo mogą się bowiem zaspokajać z przedmiotów zabezpieczonych w drodze egzekucji singularnej (zob. F. Zedler [w] A. Jakubecki i F. Zedler Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz. Lex 2011, teza 2 do art. 13). Ogłoszenie upadłości w takim przypadku prowadziłoby do sytuacji, w której postępowanie upadłościowe prowadzone byłoby nie dla wspólnego dochodzenia roszczeń wierzycieli, których zaspokojeniu w jak najwyższym stopniu służyć ma w założeniu masa upadłości – co jest przecież celem takiego postępowania (art. 1 ust. 1 pkt 1 i art. 2 ust. 1 w zw. z art. 61 p.u.) – lecz wyłącznie w celu zaspokojenia wierzycieli posiadających zabezpieczenie rzeczowe (co do majątku służącemu ich odrębnemu zaspokojeniu, poza funduszami masy upadłości). Jeśli więc celem postępowania upadłościowego jest zaspokojenie (choćby niepełne) wierzycieli upadłego dłużnika, to w razie braku możliwości osiągnięcia tego celu, czego dobitnym świadectwem jest brak środków na pokrycie kosztów postępowania (a o czym świadczy również zabezpieczenie rzeczowe majątku w stopniu pozwalającym na zaspokojenie jedynie wierzycieli posiadających zabezpieczenie rzeczowe), postępowanie takie w ogóle nie powinno być wszczęte (zob. np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1997 r., III CZP 51/97, OSNC 1998, nr 3, poz. 37, a także postanowienia tego Sądu z dnia 13 marca 1998 r., I CKN 540/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 204).

Należy ponadto zwrócić uwagę, że fakt, iż do dłużniczki należy przede wszystkim majątek rzeczowo obciążony stanowiłby również podstawę do umorzenia postępowania upadłościowego, zgodnie z art. 361 pkt 1 p.u. Przepis ten stanowi, że postępowanie takie należy umorzyć, jeśli okaże się, że majątek pozostały po wyłączeniu z niego przedmiotów majątkowych dłużnika obciążonych w taki sposób nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. W ocenie Sądu odwoławczego także i w tym przypadku jasna jest intencja ustawodawcy, aby postępowanie upadłościowe nie było prowadzone wyłącznie w celu zaspokojenia wierzytelności zabezpieczonych rzeczowo. Co więcej, w orzecznictwie słusznie przyjmuje się, że sąd jest zobligowany do umorzenia postępowania upadłościowego, jeżeli występują przesłanki określone w art. 361 p.u. (zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 22 sierpnia 2012 r., I ACa 721/12, LEX nr 1236720)

Przypomnieć w tym miejscu należy, że możliwość pokrycia kosztów postępowania upadłościowego z sumy uzyskanej ze sprzedaży obciążonego przedmiotu jest w znacznym stopniu ograniczona (co do zasady do wysokości nieprzekraczającej dziesiątej części sumy uzyskanej z likwidacji, zob. art. 345 ust. 1 p.u.), to zaś może zawsze powodować, że likwidacja takiego składnika majątkowego pozwoli wprawdzie na spłatę wierzyciela posiadającego zabezpieczenie, lecz niemożliwe okaże się pokrycie całości kosztów postępowania, które są przecież niezbędne dla osiągnięcia jego celu (art. 230 ust. 1 p.u.).

Nie ulega w niniejszej sprawie wątpliwości, że podstawowym i najbardziej wartościowym składnikiem majątku dłużniczki jest obciążona licznymi hipotekami nieruchomość, położona w (...), przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy prowadzi księgę wieczystą(...) ( zob. wydruk treści księgi wieczystej – k. 50-61 akt). Skarżąca nie kwestionuje przy tym, że wartość hipotek obciążających ww. nieruchomość wielokrotnie przewyższa jej szacunkową wartość (określoną przez nią na kwotę ok. 600.000 zł – zob. k. 44 akt, a przez tymczasowego nadzorcę sądowego na kwotę ok. 400.000 zł - 450.000 zł – k. 319 akt). Tylko hipoteka z najwyższym pierwszeństwem zabezpiecza spłatę wierzytelności z sumą hipoteczną w kwocie 1.340.000 zł, przy czym aktualna wysokość wierzytelności z tego tytułu to według dłużniczki kwota 663.220,48 zł ( zob. k. 47, 56, a także spis wierzycieli – k. 131 akt).

Nie jest także kwestionowane, że wartość pozostałych składników majątkowych (ruchomości) – przy założeniu aktualności oferty złożonej przez ich potencjalnego nabywcę ( zob. k. 314-315 akt) – wynosi zaledwie kwotę 70.000 zł. Wprawdzie Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż uzyskaną z tego tytułu kwotę należałoby jeszcze pomniejszyć o wartość ruchomości (dwóch samochodów (...)) objętych zastawem skarbowym – zastaw taki obciąża bowiem samochód osobowy (...) oraz ciągnik (...), których nie wymieniono w wykazie majątku dłużniczki ( zob. k. 45; wykaz zabezpieczeń 48-49; zawiadomienia o ustanowieniu zastawów – k. 72-77 akt), a w konsekwencji nie są one także objęte przedmiotową ofertą – jednakże, wbrew stanowisku skarżącej, także kwota 70.000 zł z pewnością nie wystarczyłaby na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego.

Chociaż ustalenie wysokości takich kosztów jeszcze przed ogłoszeniem upadłości ma z natury rzeczy charakter hipotetyczny, jednak poszczególne pozycje wstępnego preliminarza takich kosztów – przygotowanego w niniejszej sprawie przez tymczasowego nadzorcę sądowego i obejmującego łącznie kwotę 183.011,25 zł (ewentualnie pomniejszoną do kwoty 158.011,25 zł, gdyby doszło do zaoszczędzenia kosztów związanych z transportem sprzedanych ruchomości - poz. 3 i 4 ww. preliminarza - zob. k. 322-323 akt) – w istocie rzeczy nie zostały zakwestionowane przez dłużniczkę, która ograniczyła się do kwestionowania ich w sposób ogólny (poprzez gołosłowne twierdzenie, że znacznie zawyżone „w odniesieniu do większości (…) punktów”), bez podania przy tym własnych wyliczeń, które można byłoby poddać szczegółowej weryfikacji (zob. k. 333 akt). W większości przypadków nie można więc ustalić w jakim dokładnie zakresie dłużniczka (skarżąca) kwestionuje wskazane tam wartości, zatem musi ona obecnie ponieść tego konsekwencje procesowe (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c. w zw. z art. 35 p.u.).

Wyraźne zastrzeżenia dłużniczka sformułowała jedynie względem kosztu ubezpieczenia OC ww. pojazdów (w kwocie 3.000 zł – poz. 10 preliminarza), a także kosztów ogłoszeń prasowych związanych z likwidacją masy upadłości w tym zakresie (tymczasowy nadzorca sądowy oszacował je ogółem, a więc także w zakresie nieruchomości, na kwotę 20.000 zł – poz. 7 preliminarza). O ile można byłoby uznać za uzasadniony pierwszy z powołanych zarzutów, to w żadnym razie nie można przyjąć zasadności drugiego, skoro – pomimo oferty zainteresowanego nabywcy – nie byłoby wyłączone zamieszczenie odrębnie ogłoszenia o zamiarze sprzedaży ruchomości (w celu rozpoznania rynku), także gdy sprzedaż taka być ona dokonana jeszcze przed rozpoczęciem likwidacji masy upadłości, gdy jest to potrzebne na zaspokojenie kosztów postępowania (art. 310 ust. 1 p.u.).

Natomiast należy zauważyć, że dłużniczka twierdząc, że koszty postępowania upadłościowego w podobnych sprawach wynoszą ok. 60.000 zł – 70.000 zł (bez poparcia tego jakimkolwiek dowodem) w żaden sposób nie odniosła się chociażby do poz. 18 ww. preliminarza obejmującego prognozowane wynagrodzenie syndyka w kwocie 66.561,25 zł (k. 323 akt). Wysokość takiego wynagrodzenia ustala się – w myśl art. 162 ust. 1 p.u. – jako sumę pięciu części składowych, w granicach od dwukrotności do dwustusześćdziesięciokrotności podstawy wynagrodzenia. W myśl zaś art. 162 ust. 3 p.u. przez podstawę wynagrodzenia należy rozumieć przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale roku poprzedniego, ogłoszone przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Zgodnie z obwieszczeniem Prezesa GUS z dn. 17 października 2017 r. w sprawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale 2017 r. (Dz.Urz. GUS z 2017, poz. 46) wynagrodzenie to wyniosło 4509,57 zł. Nie budzi w niniejszej sprawie wątpliwości Sądu odwoławczego założenie tymczasowego nadzorcy sądowego przewidujące przyjęcie : 4 takich podstaw na zasadzie art. 162 ust. 2 pkt 1 lit. b) p.u. (biorąc pod uwagę przewidywaną sumę wypłaconą wierzycielom w ramach wykonania planów podziału przewyższającą kwotę 100.000 zł), 2 podstawy na zasadzie art. 162 ust. 2 pkt 3 lit. b) p.u. (biorą pod uwagę przewidywaną liczbę wierzycieli) oraz 6 podstaw na zasadzie art. 162 pkt 5 p.u. (biorąc pod uwagę stopień trudności prowadzonego postępowania i jego efektywności, w szczególności skomplikowanie sytuacji prawnej i faktycznej masy upadłości, rozproszenie majątku oraz optymalizację kosztów postępowania – która to część określana jest maksymalnie do 70 podstaw), tj. łącznie 12 podstaw, powiększone jeszcze o podatek od towarów i usług (art. 167a p.u.), a więc 12 x 4509,57 zł = 54.114,84 + 12.446,41 [54.114,84 zł x 0,23] = 66.561,25 zł.

Ponadto suma opłat za same tylko obligatoryjne obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości (art. 53 ust. 1 p.u.), złożeniu listy wierzytelności (art. 255 ust. 2 p.u.), planu podziału (art. 349 ust. 1 p.u.), a wreszcie także o zakończeniu lub umorzeniu postępowania (art. 362 zd. 2 w zw. z art. 368 ust. 3 p.u.) wynosić będzie kwotę co najmniej 2.000 zł (§ 6 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 maja 2014 r. w sprawie wydawania i rozpowszechniania Monitora Sądowego i Gospodarczego; tekst jedn. Dz.U. z 2017 r., poz. 1957). Do tego w niniejszej sprawie z pewnością należałoby doliczyć jeszcze – w ramach kosztów postępowania – wydatki na wynagrodzenia osób zatrudnionych przez syndyka, należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne od wynagrodzeń tych osób, a także koszty oszacowania majątku, utrzymania nieruchomości, archiwizacji dokumentów, korespondencji podatki oraz koszty obsługi prawnej.

W świetle powyższego brak podstaw do uznania, aby aktualny stan majątkowy dłużniczki pozwalał na zgromadzenie w ramach funduszów masy upadłości środków koniecznych dla pokrycia kosztów postępowania, a po ich pokryciu także na chociażby częściowe zaspokojenie wierzycieli (art. 61 p.u.).

Mając na uwadze przytoczone okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., a także art. 35 p.u. orzekł jak w sentencji.