Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X C 4529/16

UZASADNIENIE

Powód, K. D., wniósł o zasądzenie od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 20.000,00 zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia. Ponadto domagał się zasądzenia od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podał, że w dniu 22 września 1998 r. na trasie N. - S. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego śmierć poniósł W. D. (1), brat powoda. Nieznany sprawca szkody, kierujący niezidentyfikowanym samochodem osobowym, naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do potrącenia rowerzysty. W wynika doznanych obrażeń ciała rowerzysta W. D. (1) poniósł śmierć. W związku z tym, że sprawca nie został ustalony, odpowiedzialność zgodnie z art. 98 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ponosi pozwany. W procesie likwidacji szkody pozwany odmówił przyznania zadośćuczynienia. Powód wskazał, że śmierć W. D. (1) była dla niego ogromną tragedią i niepowetowaną stratą, z jaką nie pogodzi się do końca życia, oraz że między nim a zmarłym istniała silna więź rodzinna i emocjonalna. Oprócz wspólnie spędzonego dzieciństwa, w dorosłym życiu rodzeństwo również bardzo się wspierało i często się spotykało podczas ważnych uroczystości rodzinnych i świąt, odwiedzając się i pomagając sobie w trudnych sytuacjach życiowych. Na skutek śmierci W. D. (1) nagłemu rozerwaniu uległa więź, przez co ucierpiało spokojne i szczęśliwe dotąd życie rodzinne.

Powód podał, że podstawą prawną dochodzonego roszczenia o zadośćuczynienie jest art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Argumentował, przytaczając przykłady z orzecznictwa i literatury prawniczej, że rozerwanie więzi między rodzeństwem stanowi naruszenie dóbr osobistych w rozumieniu art. 23 k.c. i może uzasadniać przyznanie zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Uzasadniał również, powołując się na art. 442 1 § 2 k.c., że wbrew stanowisku pozwanego, nie doszło do przedawnienia roszczenia. Utrzymywał, że szkoda wynikła z przestępstwa, zakwalifikowanego z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 k.k. Podniósł, że zachowanie się sprawcy zdarzenia powoduje, że istnieje faktyczne domniemanie zawinionego działania sprawcy wypadku. (pozew k. 2-9, modyfikacja żądania w zakresie odsetek k. 108)

Pozwany, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny z siedzibą w W., wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że żądanie jest bezzasadne i nie uznał go ani co do zasady, ani co do wysokości. W pierwszej kolejności zgłosił on zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia. Wskazał, że roszczenia odszkodowawcze, kierowane do Funduszu na podstawie art. 98 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, przedawniają się co do zasady w terminie, przewidzianym w art. 442 1 § 1 k.c., to jest z upływem trzech lat. W przypadkach, uregulowanych ww. przepisem ustawy, podmiotem zobowiązanym do naprawienia szkody jest pozwany, bowiem brak wiedzy o sprawcy szkody warunkuje powstanie odpowiedzialności Funduszu. Zdarzenie, w którym poszkodowany poniósł śmierć, miało miejsce w dniu 22 września 1998 r. Dochodzenie zostało umorzone postanowieniem z dnia 24 grudnia 1999 r. z powodu niewykrycia sprawcy, natomiast powód roszczenie o zadośćuczynienie zgłosił w 2016 r. Jednocześnie pozwany podniósł, że nie jest zasadne zastosowanie w niniejszej sprawie dwudziestoletniego terminu przedawnienia, przewidzianego w art. 442 1 § 2 k.c., bowiem wymaga to udowodnienia przez stronę powodową, że szkoda wynikła ze zbrodni lub występku. Strona powodowa przedstawiła jedynie postanowienie o umorzeniu postępowania z uwagi na brak wykrycia sprawcy, tymczasem sam fakt, że prowadzone było dochodzenie w sprawie o przestępstwo z art. 177 k.k., nie przesądza o popełnieniu przestępstwa przez nieustaloną osobę.

Pozwany Fundusz podniósł, że zmarły W. D. (1) w chwili wypadku był nietrzeźwy, bowiem badanie wykazało 1,4 promila alkoholu etylowego we krwi, co nawet mimo braku dokładniejszych ustaleń co do przebiegu zdarzenia wskazuje, że znacznie przyczynił się on do wypadku.

Pozwany zakwestionował również istnienie więzi emocjonalnej między braćmi, co uniemożliwia dochodzenie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. Zdaniem Funduszu, brak jakichkolwiek dowodów, świadczących o istnieniu nadzwyczajnych relacji, łączących powoda z bratem, a także że w wyniku jego śmierci ich dotychczasowe życie uległo zmianie, oraz że skutki tego zdarzenie odbiły się na nim w negatywny sposób.

Pozwany, powołując się na art. 363 § 2 k.c., zakwestionował też zasadność roszczenia co do odsetek od zadośćuczynienia, gdyż w jego ocenie postępowanie sądowe ma na celu określenie krzywdy, poniesionej przez powoda w związku ze śmiercią brata, dlatego wyrok sądowy będzie dotyczył stanu istniejącego na dzień orzekania, o czym świadczą również wnioski dowodowe. (odpowiedź na pozew k. 72-78)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W. D. (1), urodzony w dniu (...), był bratem powoda K. D..

(okoliczność bezsporna)

W dniu 22 września 1998 r. W. D. (1) był umówiony ze znajomym, któremu miał pomóc w pracach remontowych w miejscowości J.. W J. spożywał alkohol, a następnie odjechał swoim rowerem w kierunku S., gdzie zamieszkiwał. Zawartość alkoholu w organizmie W. D. (1) wynosiła 1,4 promila. Został on potrącony przez pojazd samochodowy koloru czerwonego, w wyniku czego doznał urazu wielonarządowego i urazu czaszkowo-mózgowego. Kierujący pojazdem oddalił się w nieznanym kierunku, nie udzielając pomocy i nie zawiadamiając służb ratowniczych. W. D. (1) został znaleziony w odległości ok. 100 metrów od tablicy miejscowości S., jadąc od strony J. w kierunku N.. Mimo udzielonej pomocy medycznej, zmarł w szpitalu w dniu 23 września 1998 r.

(dowód: postanowienie o umorzeniu dochodzenia z dnia 24.12.1999 r. k. 20 i k. 72 w aktach sprawy Ds. 91/00, protokół oględzin i sądowo – lekarskiej sekcji zwłok z opinią k. 32-33)

Komenda Rejonowa Policji w O. wszczęła i prowadziła dochodzenie w sprawie wypadku drogowego z dnia 22 września 1998 r., tj. o przestępstwo z art. 177 § 1 k.k., nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Olsztynie. Sporządzono m.in. dokumentację fotograficzną i szkic miejsca zdarzenia, przeprowadzono oględziny miejsca wypadku, przesłuchano świadków i powołano biegłego lekarza medycyny z Zakładu Medycyny Sądowej w O. w celu dokonania oględzin zewnętrznych i otwarcia zwłok poszkodowanego, aby ustalić przyczynę jego śmierci. Oględziny i sekcja zwłok wykazały obrażenia głowy, tułowia i kończyn, a także masywne podbiegnięcia krwawe w obrębie tkanek miękkich głowy i mięśni skroniowych po stronie prawej. Podczas sekcji pobrano i zabezpieczono krew do badania na zawartość alkoholu. W oparciu o wynik oględzin i sekcji zwłok opiniujący stwierdził, że przyczyną zgonu stały się opisane w opinii obrażenia czaszkowo – mózgowe w postaci szczeliny złamania kości czaszki oraz krwiak podtwardówkowy i śródmózgowy oraz stłuczenie pnia mózgu. Obrażenia, jakich doznał W. D. (1), skutkujące zejście śmiertelne, powstały od działania narzędzia twardego i tępego, jakim może być twarde, nierówne podłoże w wyniku upadku. Badanie zawartości alkoholu we krwi u poszkodowanego na tym etapie nie wykazało jego zawartości w organizmie, co wynikało z faktu, że W. D. (1) po znalezieniu jeszcze żył i otrzymywał w szpitalu kroplówki. Krew pobrana w szpitalu w dniu 22 września 1999 r. tuż po jego przyjęciu, po przebadaniu wykazała 1,4 promila alkoholu. W toku dochodzenia dopuszczono też dowód z opinii eksperta Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w O.. Badaniu poddano materiał dowodowy w postaci zabezpieczonego na miejscu zdarzenia koła rowerowego z roweru nieustalonej marki, należącego do W. D. (1).

Analiza śladów z miejsca zdarzenia z dnia 22 września 1998 r. wskazała, że obrażenia W. D. (1) powstały na skutek uderzenia, najprawdopodobniej przez samochód, tj. w wyniku wypadku drogowego. Świadczyły o tym obrażenia ciała poszkodowanego, ślady na kole rowerowym oraz ślady na drodze. Analiza znalezionego na miejscu zdarzenia koła rowerowego wskazała na to, że zostało ono uszkodzone w wyniku mocnego dociśnięcia opony do obręczy. Sytuacja taka mogła wystąpić w wyniku uderzenia innego pojazdu w koło roweru. W oponie koła stwierdzono obecność drobin, mogących pochodzić z powłoki lakierniczej koloru czerwonego, przy czym obszar na oponie korespondował z odkształceniem obręczy.

Postanowieniem z dnia 24 grudnia 1999 r. w sprawie 1 Ds. 91/00 (poprzednia sygnatura 1 Ds. 3199/98), na podstawie art. 322 § 1 k.p.k., umorzono dochodzenie w sprawie wypadku drogowego, zaistniałego w dniu 22 września 1998 r., na drodze N. - S., gdzie nieustalona osoba, kierująca pojazdem nieustalonej marki, potrąciła jadącego rowerem W. D. (1), który na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu, tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k. – wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa. W uzasadnieniu ww. orzeczenia wskazano, że wykonane czynności w toku dochodzenia nie doprowadziły do ustalenia pojazdu i jego kierowcy – sprawcy potrącenia. Mając na uwadze zgromadzony materiał dowodowy i fakt, że wyczerpano wszystkie możliwości, zmierzające do ustalenia sprawcy, dochodzenie umorzono. Podano również, że badanie krwi, pobranej od W. D. (1), wykazało zawartość 1,4 promila alkoholu.

(dowód: ekspertyza mechanoskopijna k. 31, dokumenty w aktach sprawy 1 Ds. 3199/98 (nowy numer 1 Ds. 91/00)

W. D. (1) był kawalerem, nie miał dzieci, mieszkał z konkubiną G. Z. w S.. Pracował, ale nie był osobą majętną. Alkohol spożywał okazjonalnie, dla humoru. Rodzeństwo wspomina go jako życzliwego brata, który zawsze służył radą i pomocą. Zmarły utrzymywał kontakty z R. D., gdyż mieszkali blisko siebie, spotykali się sporadycznie z okazji uroczystości, ale też bez konkretnego powodu. Z pozostałymi braćmi W. D. (1) spotykał się rzadziej ze względu na odległość dzielącą ich miejsca zamieszkania. Powód K. D. jako nastolatek pracował razem ze zmarłym w spółdzielni produkcyjnej przez okres 2,5 roku. Obydwaj mieszkali wówczas u ich babci. Gdy K. D. ożenił się i zamieszkał z żoną, ich kontakt ograniczył się jedynie do kartek na święta i listów, które wysyłać chciała babcia. W. D. (1) nie odwiedzał już wówczas powoda, a powód nie odwiedzał jego i rodziców. W. D. (1) nie był na ślubie powoda. Po raz ostatni bracia spotkali się na pogrzebie ich ojca w 1995 r. Niespecjalnie wtedy ze sobą rozmawiali. Wcześniej nie widzieli się przez 16 lat. O śmierci W. powód dowiedział się z telegramu. Nie pojechał na pogrzeb, ponieważ chciał się w ten sposób „odwdzięczyć” bratu za to, że ten nie przyjechał na pogrzeb babci. W. D. (1) został pochowany na cmentarzu w Ł., na którym znajduje się także grób ich ojca. Powód bywa na cmentarzu raz do roku. Po śmierci brata powód nie czuł się źle. Nie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry, choć już wcześniej leczył się w związku z nerwicą ogólną. Powód już zapomniał o swoim bracie W., nie myśli o nim. Nie postrzega więzi z bratem W. jako szczególnie silnej i wyjątkowej. Żałoba po nim nie miała charakteru głębokiego i długotrwałego. Wpływ śmierci brata na stan psychiczny powoda był niewielki, typowy dla rozluźnionych i płytkich więzi.

(dowód: zeznania świadków K. K. k. 100-101, S. D. k. 120-121, W. D. (2) k. 121 odw.-122, opinia biegłego psychologa k. 184-190)

Powód K. D. pismem z dnia 12 lutego 2016 r. zgłosił szkodę, wzywając do przyznania mu kwoty 30.000,00 zł. tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych i wypłacenia ww. kwoty w terminie 30 dni.

Pismem z dnia 28 kwietnia 2016 r. pozwany Fundusz poinformował powoda, że zgłoszone roszczenie uległo przedawnieniu, wobec czego odmawia on jego zaspokojenia.

(dowód: pismo z dnia 12.02.2016 r. k. 34, pismo z dnia 28.04.2016 r. k. 35)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Sąd poczynił ustalenia w zakresie stanu faktycznego w oparciu o dokumenty, złożone przez strony, które nie były kwestionowane i nie budziły również zastrzeżeń Sądu co do ich wiarygodności, dokumenty dochodzenia w sprawie karnej i zeznania świadków K. K., S. D. i W. D. (2). K. K. i S. D. niewiele wiedzieli o relacjach pomiędzy powodem a W. D. (1). Ich zeznania nie wniosły wiele do sprawy poza okolicznościami, dotyczącymi sytuacji osobistej zmarłego. W. D. (2) relacjonował w większości swoje odczucia w związku ze śmiercią brata. Nie pamiętał nawet, że powód nie uczestniczył w pogrzebie.

Podstawą ustaleń faktycznych była również opinia biegłego z zakresu psychologii, do której żadna ze stron nie zgłosiła zarzutów. W ocenie Sądu opinia ta spełnia stawiane jej wymogi, odzwierciedla staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, odpowiada w sposób wyczerpujący, stanowczy i zrozumiały na postawione pytanie, a przytoczona argumentacja jest w pełni przekonująca.

Pozwany Fundusz kwestionował swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 22 września 1998 r., podnosząc przede wszystkim zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia.

Zgodnie z art. 442 1 § 1 i § 2 k.c., roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów tegoż Sądu z dnia 29 października 2013 r., III CZP 50/13, wyraził pogląd, że roszczenie pokrzywdzonego o naprawienie szkody, wynikłej ze zbrodni lub występku, wyrządzonej w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, których tożsamości nie ustalono (art. 98 ust. 1 pkt 1 i 2 w związku z art. 109a ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jedn. tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.), przedawnia się na podstawie art. 442 1 § 2 k.c.

Podstawę prawną odpowiedzialności posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym za szkody wyrządzone w związku z ruchem tego pojazdu stanowi art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 435 k.c. oraz art. 415 k.c. w związku z art. 436 § 2 k.c. Jeżeli szkoda zostanie wyrządzona przez nieustalonego sprawcę wypadku komunikacyjnego, przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nakładają na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny obowiązek naprawienia szkody, zatem dług, który jest długiem osoby odpowiedzialnej za wyrządzenie szkody i którego zaspokojenie obciąża sprawcę oraz jego ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, spłaca Fundusz, wykonując jednocześnie własne zobowiązanie.

Stosownie do art. 109a ust. 1 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 r., wprowadzonego z dniem 11 lutego 2012 r. na podstawie ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw, roszczenia poszkodowanego do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, o których mowa w art. 98 ust. 1, przedawniają się z upływem terminu przewidzianego dla tych roszczeń w przepisach kodeksu cywilnego o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym. Przepis ten odsyła do art. 442 1 k.c., regulującego kwestie przedawnienia roszczeń, wynikłych z czynu niedozwolonego. W razie nieustalenia tożsamości sprawcy przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, roszczenia poszkodowanych przedawniają się w terminie wskazanym w § 2 tego przepisu. Źródłem szkód komunikacyjnych są najczęściej przestępstwa stypizowane w art. 173 i 177 k.k. Ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą, na podstawie art. 11 k.p.c., sąd w postępowaniu cywilnym, jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną. Regulacja ta, przewidująca moc wiążącą prawomocnych skazujących wyroków karnych, stanowi odstępstwo od zasady bezpośredniości, swobodnej oceny dowodów i niezawisłości sądu orzekającego w sprawie cywilnej.

W orzecznictwie i piśmiennictwie ugruntowane jest stanowisko, że w przypadkach nieobjętych art. 11 k.p.c. sąd cywilny ma kompetencje do samodzielnego stwierdzenia, czy czyn niedozwolony, stanowiący źródło szkody, jest przestępstwem. Musi jednak tego dokonać w zgodzie z regułami prawa karnego, co oznacza konieczność ustalenia znamion podmiotowych i przedmiotowych przestępstwa (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1969 r., I PR 157/69, nie publ., z dnia 29 czerwca 1971 r., I PR 84/71, nie publ., z dnia 12 kwietnia 1990 r., III CRN 108/90, nie publ., z dnia 7 lutego 2000 r., I CKN 208/98, nie publ., z dnia 27 października 2010 r., V CSK 107/10, nie publ., z dnia 21 października 2011 r., IV CSK 46/11, nie publ., z dnia 18 stycznia 2012 r., II CSK 157/11, OSNC-ZD 2013, nr B, poz. 30, z dnia 21 listopada 2001 r., II UKN 633/00, OSNP 2003, nr 17, poz. 422, z dnia 25 stycznia 2002 r., II UKN 797/00, OSNP 2003, nr 22, poz. 548; z dnia 18 grudnia 2008 r., III CSK 193/08, nie publ., z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 146/10, nie publ., oraz z dnia 19 lipca 2012 r., II CSK 653/11, OSNC 2013, nr 4, poz. 50).

W orzecznictwie istnieją rozbieżności co do tego, czy jest możliwe stwierdzenie podmiotowych znamion przestępstwa, gdy nie ustalono tożsamości sprawcy. Dominuje stanowisko, że dopuszczalne jest ustalenie przez sąd, na potrzeby postępowania cywilnego w sprawie o odszkodowanie z tytułu czynu niedozwolonego, na podstawie całokształtu okoliczności sprawy, podmiotowych znamion przestępstwa, nawet jeżeli sprawca czynu nie został zidentyfikowany (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1967 r. - zasada prawna, III PZP 34/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 94 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1969 r., I PR 157/69, z dnia 5 maja 2009 r., I PK 13/09, OSNP 2011, nr 1-2, poz. 4 i z dnia 19 lipca 2012 r., II CSK 653/11).W judykaturze Sądu Najwyższego obecne są jednak także poglądy przeciwne. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 1965 r., I CR 64/65, OSNCP 1966, nr 2, poz. 22, z dnia 19 grudnia 2006 r., V CSK 327/06, nie publ. i z dnia 7 lutego 2000 r., I CKN 208/98)

Odpowiedzialność Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego aktualizuje się wówczas, gdy tożsamość sprawcy wypadku komunikacyjnego pozostaje nieustalona, ponieważ sytuacja ta wyłącza skierowanie przez poszkodowanego roszczeń przeciwko sprawcy lub ubezpieczycielowi, z którym sprawca zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W związku z tym należy przyjąć, że w tych sprawach sąd cywilny może stwierdzić, iż czyn niedozwolony niezidentyfikowanego sprawcy wypadku komunikacyjnego stanowi przestępstwo, po uprzednim ustaleniu, na podstawie przedstawionych dowodów i przy zastosowaniu kryteriów obiektywnych, że sprawcy temu można przypisać winę. Oznacza to, że skierowane przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu roszczenie pokrzywdzonego o naprawienie szkody wynikłej ze zbrodni lub występku, wyrządzonej w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, których tożsamości nie ustalono (art. 98 ust. 1 pkt 1 i 2 w związku z art. 109a u.u.o.), ulega przedawnieniu na podstawie art. 442 1 § 2 k.c. Sąd Najwyższy podkreślił przy tym, że ciężar wykazania okoliczności faktycznych oraz przedstawienia dowodów, pozwalających na zrekonstruowanie przez sąd orzekający strony przedmiotowej i podmiotowej czynu sprawcy wypadku komunikacyjnego, którego tożsamości nie ustalono, i umożliwiających zakwalifikowanie tego czynu jako przestępstwa, spoczywa, zgodnie z ogólnymi regułami, na pokrzywdzonym.

Wypadek drogowy, w którym śmierć poniósł W. D. (1), miał miejsce w dniu 22 września 1998 r. Prowadzone w sprawie ww. zdarzenia dochodzenie zakończyło się jego umorzeniem z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa, o czym mowa w postanowieniu z dnia 24 grudnia 1999 r. Natomiast roszczenie o zadośćuczynienie w związku z powyższym wypadkiem powód zgłosił w 2016 r. Pozew wniesiono w dniu 07 grudnia 2016 r. (k. 47). Zasadnicze znaczenie w sprawie miało więc ustalenie, czy faktycznie szkoda, na którą powołuje się powód, wynikła z występku (przestępstwa), bowiem implikuje to zastosowanie dwudziestoletniego okresu przedawnienia roszczeń, zgodnie z art. 442 1 § 2 k.c.

Podzielając w całej rozciągłości zaprezentowane wyżej stanowisko Sądu Najwyższego, w niniejszym procesie należało w pierwszej kolejności poczynić ustalenia, czy w dniu 22 września 1998 r. doszło do popełnienia przestępstwa, stypizowanego w art. 173 k.k. lub 177 k.k., z zastosowaniem zasad, obowiązujących w prawie karnym. Wymaga to ustalenia znamion czynu zabronionego zarówno przedmiotowych, jak i podmiotowych. (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 lutego 2000 r., I CKN 208/98). Odwołanie do reguł prawa karnego nie oznacza przy tym zmiany zasad, rządzących rozkładem ciężaru dowodu w procesie cywilnym. Stosownie do art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Materialnoprawną zasadę rozkładu ciężaru dowodu z art. 6 k.c. uzupełniają reguły procesowe, w szczególności zawarte w art. 3 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c., nakazujące stronom przejawiać aktywność w celu wykazania wszystkich istotnych okoliczności i faktów, z których wywodzą skutki prawne, w szczególności wskazywać dowody.

Dowodem na omawianą okoliczność – zdaniem strony powodowej – było postanowienie z dnia 24 grudnia 1998 r., którym umorzono dochodzenie w sprawie przedmiotowego wypadku drogowego – wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa. Należy mieć jednak na uwadze, że w myśl art. 11 k.p.c. jedynie ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

Fundamentalną zasadą prawa karnego i procesu karnego, wyrażoną w art. 5 k.p.k., jest domniemanie niewinności. W myśl § 1 art. 5 k.p.k., oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem. Art. 5 § 2 k.p.k. stanowi, że niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

Zasada ta obowiązuje w całym procesie karnym: od jego wszczęcia wobec podejrzanego aż do prawomocnego zakończenia postępowania. Na treść zasady domniemania niewinności od strony negatywnej składa się szereg zakazów:

– zakaz domniemywania winy oskarżonego,

– zakaz przesądzania winy oskarżonego przed prawomocnym zakończeniem procesu karnego,

– zakaz traktowania oskarżonego od wszczęcia postępowania karnego jak sprawcę zarzucanego mu czynu,

– zakaz konstruowania faktycznych domniemań winy.

Tradycyjnie w doktrynie procesu karnego przyjmuje się, że prawny obowiązek dowodzenia spoczywa na sądzie i oskarżycielu, natomiast ten ostatni ponosi skutek nieudowodnienia winy oskarżonemu, jakim jest wyrok uniewinniający. Konsekwencją zasady domniemania niewinności jest reguła, że żaden z tych rodzajów ciężaru dowodu nie spoczywa na oskarżonym.

Przestępstwem jest czyn zawiniony i społecznie szkodliwy (w stopniu większym niż znikomy), zabroniony pod groźbą kary przez obowiązującą ustawę karną, opisującą jego znamiona. Do cech konstytutywnych przestępstwa należy zatem to, że jest czynem zabronionym, bezprawnym, zawinionym i społecznie szkodliwym. Czyn zabroniony definiuje art. 115 § 1 k.k.: chodzi o zachowanie (działanie lub zaniechanie), którego znamiona zostały określone w ustawie karnej. Aby można był mówić o odpowiedzialności karnej, sprawca musi wyczerpać wszystkie znamiona typu przestępstwa i musi to zostać udowodnione. Ustawowe znamiona przestępstwa dotyczą: podmiotu przestępstwa, strony podmiotowej, przedmiotu przestępstwa i strony przedmiotowej.

Bezprawność oznacza sprzeczność z normami prawa. Bezprawność karna oznacza sprzeczność czynu z normami prawa karnego. Każdy czyn, który wyczerpuje znamiona czynu zabronionego, zawarte w ustawie karnej, jest czynem bezprawnym karnie, chyba, że jego bezprawność wyłączają dodatkowe okoliczności (kontratypy, np. obrona konieczna, ryzyko sportowe etc.). Z bezprawnością karną łączy się karalność, tzn. fakt, że za popełnienie jakiegoś czynu grozi kara - niezależnie od tego, czy faktycznie została wymierzona, ale nie każdy czyn karalny musi być od razu czynem bezprawnym karnie (np. może być wykroczeniem, naruszeniem dyscypliny finansów publicznych etc.). Czyn rodzi odpowiedzialność karną konkretnego sprawcy, jeżeli w chwili jego popełnienia sprawcy można przypisać winę. W przeciwnym wypadku nie ma mowy o przestępstwie.

Poza dokumentami, znajdującymi się w aktach dochodzenia, w tym postanowieniem o umorzeniu postępowania z dnia 24 grudnia 1999 r., powód nie zaoferował żadnych dowodów, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie, że mimo braku prawomocnego wyroku w rzeczonej sprawie do śmierci W. D. (1) doszło w wyniku popełnienia przestępstwa. Ten materiał dowodowy nie był wystarczający do poczynienia nowych ustaleń ponad te, które już uprzednio zostały dokonane w sprawie 1 Ds. 3199/98.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 czerwca 2001 r., IV KKN 64/97, wyjaśnił, że związek przyczynowy pomiędzy naruszeniem przepisów, statuujących bezpieczeństwo w ruchu lądowym, a zaistniałą kolizją drogową, nie powinien być rozumiany jako jedynie czasowe lub miejscowe następstwo wydarzeń, ale jako powiązanie wypadku drogowego z poprzedzającym go naruszeniem przez sprawcę przepisów o ruchu drogowym. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 04 listopada 1998 r., V KKN 303/97, w którym stwierdził, że: „W każdej sprawie dotyczącej występku określonego w art. 145 k.k. z 1969 r. (obecnym art. 177 k.k.) sąd powinien bacznie rozważyć, czy istnieje związek przyczynowy pomiędzy stwierdzonym naruszeniem przepisów, a zaistniałą kolizją drogową. Związek ten nie może być rozumiany jako jedynie czasowe lub miejscowe następstwo wydarzeń, ale jako powiązanie wypadku drogowego z poprzedzającym go naruszeniem przez oskarżonego przepisów o ruchu drogowym.”

Zgromadzony z inicjatywy powoda materiał dowodowy nie pozwala na takie ustalenie w przypadku zdarzenia z dnia 22 września 1998 r. Nie można przy tym pominąć, że z akt dochodzenia wynika jednoznacznie, że W. D. (1) w chwili wypadku miał 1,4 promila alkoholu we krwi. W ocenie Sądu, nie można w związku z tym wykluczyć, że przyczyną wypadku drogowego było zabronione przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym poruszanie się przez poszkodowanego po jezdni pod wpływem alkoholu.

Sumą powyższego jest stwierdzenie, że kierującemu pojazdem, który w dniu 22 września 1998 r. uczestniczył w zdarzeniu drogowym, w wyniku którego śmierć poniósł W. D. (1), nie można przypisać winy. Brak też podstaw do ustalenia związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem tegoż kierowcy, a zaistniałą kolizją drogową i jej skutkiem śmiertelnym, nie ma bowiem podstaw do przypisania kierującemu samochodem poprzedzającego zdarzenie naruszenia przepisów o ruchu drogowym.

Wobec braku znamion przestępstwa po stronie kierującego pojazdem, brak było podstaw do zastosowania terminu przedawnienia z art. 442 1 § 2 k.c. Dochodzone roszczenie uległo zatem przedawnieniu.

Już tylko dodatkowo podnieść w sprawie należy, że powód nie udowodnił, aby w związku ze śmiercią brata nastąpiło naruszenie jego dobra osobistego, uzasadniające zasądzenie na jego rzecz zadośćuczynienia na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Wbrew twierdzeniom, zawartym w uzasadnieniu pozwu, śmierć W. D. (1) nie była dla powoda ogromną tragedią i niepowetowaną stratą, z którą nie pogodzi się on do końca życia. Między nim a zmarłym brak było silnych więzi rodzinnych i emocjonalnych. Brak również dowodów na okoliczność, że w dorosłym życiu rodzeństwo bardzo się wspierało i często się spotykało, odwiedzając się i pomagając sobie w trudnych sytuacjach życiowych. Powód nie udowodnił też, że na skutek śmierci W. D. (1) nagłemu rozerwaniu uległa istniejąca między nimi więź, przez co ucierpiało spokojne i szczęśliwe dotąd życie rodzinne. Z opinii biegłego z zakresu psychologii jednoznacznie wynika, że więzi między braćmi były rozluźnione i płytkie. W. D. (1) nie był nawet na ślubie powoda. Po raz ostatni spotkali się oni na pogrzebie ich ojca w 1995 r. Niespecjalnie wtedy ze sobą rozmawiali. Wcześniej nie widzieli się przez 16 lat. Powód nie był na pogrzebie brata, ponieważ chciał się w ten sposób „odwdzięczyć” bratu za to, że ten nie przyjechał na pogrzeb babci. Po śmierci brata powód nie czuł się źle. Nie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry, choć już wcześniej leczył się w związku z nerwicą ogólną. Powód już zapomniał o swoim bracie W., nie myśli o nim. Nie postrzega więzi z nim jako szczególnie silnej i wyjątkowej. Żałoba po nim nie miała charakteru głębokiego i długotrwałego. Wpływ śmierci brata na stan psychiczny powoda był niewielki, typowy dla rozluźnionych i płytkich więzi. Powód bywa na cmentarzu raz do roku, jednak na tym samym cmentarzu znajduje się także grób ich ojca.

W związku z powyższym, na podstawie powołanych przepisów, Sąd orzekł, jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Sąd miał na uwadze charakter niniejszej sprawy i dochodzonego roszczenia, a także sytuację majątkową powoda i jego stan zdrowia, które przedstawił on, składając wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych. (vide: karta 151-156)