Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1021/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Aleksandrowicz

Sędziowie: SSA Jolanta Cierpiał

SSA Katarzyna Schönhof-Wilkans (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Beata Tonak

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2018 r. w Poznaniu

sprawy Z. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o emeryturę

na skutek apelacji Z. Z.

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 1 sierpnia 2017 r. sygn. akt III U 334/17

oddala apelację.

SSA Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Małgorzata Aleksandrowicz

SSA Jolanta Cierpiał

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 3 kwietnia 2017 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. odmówił Z. Z. prawa do emerytury.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż wnioskodawca nie udowodnił na dzień 1 stycznia 1999 roku pracy w szczególnych warunkach w wymiarze co najmniej 15 lat, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Organ rentowy wskazał, że wnioskodawca udowodnił tylko 5 lat 5 miesięcy i 17 dni stażu w warunkach szczególnych. Pozostałe dokumenty nie mogły zostać uznane, ponieważ nie były to kserokopie dokumentów potwierdzających okresy pracy, sporządzone przez archiwa państwowe na podstawie posiadanych przez nie dokumentacji pracowniczej.

Z. Z. w odwołaniu od powyższej decyzji, wniósł o jej zmianę i ustalenie prawa do emerytury z uwzględnieniem okresu zatrudnienia w (...) Spółdzielni Pracy (...) w T., gdzie był zatrudniony na stanowisku konserwator urządzeń energetycznych. Jego zdaniem, praca, którą wykonywał jest wymieniona w wykazie A Dział II wykazu stanowiącego załącznik do rozporządzenia RM z dnia 7 lutego 1983r. Zajmował się konserwacją rozdzielni i naprawą rozdzielni wewnątrzzakładowej oraz wewnętrznych sieci elektroenergetycznych Spółdzielni.

Sąd Okręgowy w Koninie wyrokiem z 1 sierpnia 2017 r. w sprawie III U 334/17, oddalił odwołanie.

U podstaw powołanego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Z. Z. urodził się w dniu (...), a wniosek o emeryturę złożył dnia 6 lutego 2017 roku.

Wnioskodawca legitymuje się na dzień 1 stycznia 1999 roku stażem ubezpieczeniowym w wymiarze 25 lat, nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego oraz udowodnił staż w szczególnych warunkach w wymiarze 5 lat, 5 miesięcy i 17 dni (w (...) S.A. w K., okres od 1 lipca 1993 r. do 31 grudnia 1998 r. na stanowisku elektromonter (...) –elektromonter pogotowia elektroenergetycznego, wykaz A, dział II poz. 1 pkt 13 wykazu stanowiącego załącznik nr 1 do zarządzenia nr 17 Ministra Górnictwa i Energetyki z dnia 12.08. 1983r w sprawie określenia stanowisk pracy w resorcie górnictwa i energetyki, na którym są wykonywane prace w warunkach szczególnych).

Wnioskodawca dodatkowo wniósł o zaliczenie do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w (...)Spółdzielni Pracy (...) w okresie od 18 marca 1977 roku do 30 czerwca 1993 roku na stanowisku konserwatora urządzeń energetycznych, a ostatnio na stanowisku mistrza – brygadzisty robót elektrycznych. Dołączył do wniosku świadectwo pracy wystawione przez wymienioną spółdzielnię. Wnioskodawca nie przedstawił innych dokumentów potwierdzających w tym okresie pracę w warunkach szczególnych.

Organ rentowy w zaskarżonej decyzji odmówił wnioskodawcy prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z uwagi na brak wymaganego 15-letniego stażu pracy.

Sąd Okręgowy ustalił, że Z. Z. został zatrudniony w (...) Spółdzielni Pracy (...) w T. w charakterze konserwatora urządzeń energetycznych, był jedynym pracownikiem zatrudnionym na tym stanowisku. (...) Spółdzielnia Pracy w T. zajmowała się realizacją inwestycji budownictwa wiejskiego na terenie powiatu. Budowano owczarnie, świniarnie, produkowano pustaki. Do obowiązków odwołującego należało wykonywanie prac elektrycznych polegających na zakładaniu instalacji elektrycznych w budynkach, podłączaniu betoniarek i ich naprawie, podprowadzanie zasilania pod skrzynki elektryczne, podprowadzanie przyłączania do sieci tymczasowej, ustawianie rozdzielników, do których były podłączane różne urządzenia typu betoniarka. Dodatkowo do jego zadań należało utrzymywanie w sprawności instalacji elektrycznej w budynkach już istniejących. Nie pracował przy wytwarzaniu energii elektrycznej i rozdzielni, nie pracował przy montażu i remoncie urządzeń energetycznych i cieplnych. Jego zdaniem, praca w szczególnych warunkach w tej spółdzielni polegała na pracy w terenie na otwartej przestrzeni. Mistrzem i brygadzistą wnioskodawca był tylko wówczas, kiedy pracę musiało wykonać dwóch elektryków.

Powyższy stan faktyczny Sad ustalił na podstawie akt ZUS, akt osobowych dotyczących okresu zatrudnienia w (...) Spółdzielni Pracy (...) zeznań świadków: W. G. i J. Z., jak również na podstawie zeznań wnioskodawcy.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania wnioskodawcy odnośnie rodzaju zajmowanych przez niego stanowisk i zakresu wykonywanych czynności. W zakresie obdarzonym wiarą jego zeznania są wewnętrznie spójne, logiczne, a nadto znajdują w tym zakresie potwierdzenie w zeznaniach przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków: W. G. i J. Z.. Świadkowie w sposób spójny przedstawili istotne dla sprawy okoliczności, jak zakres prac wnioskodawcy wykonywanych Spółdzielni (...) w okresie zatrudnienia na zajmowanym stanowisku. Relacja świadków w pełni przekonuje, jeżeli zważy się na fakt, iż wspólnie z wnioskodawcą pracowali w tych samym zakładzie pracy. Sąd zasadniczo obdarzył wiarą dowody z dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych wnioskodawcy, strony nie kwestionowały tych dokumentów.

Mając na uwadze powyżej ustalony stan faktyczny oraz treść art. 184 ust. 1 w zw. z art. 32 ust 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z FUS (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 roku poz. 1440), a także treść § 1,2,3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 roku, nr 3, poz. 43 ze zmianami), Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie Z. Z. nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem odwołujący nie udowodnił 15 letniego stażu pracy w warunkach szczególnych, praca w (...)Spółdzielni Pracy (...) w T. nie mogła zostać zakwalifikowana jako praca w szczególnych warunkach, wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu.

Sąd Okręgowy wskazał, że skarżący bezspornie spełnia kryterium wymaganego okresu 25 lat ubezpieczenia, skończył (...) lat i nie był członkiem OFE. Kwestią sporną pozostała okoliczność wykonywania przez wnioskodawcę pracy w szczególnych warunkach na stanowisku konserwator urządzeń energetycznych w okresie od 18 marca 1977 roku do 30 czerwca 1993 roku w (...)Spółdzielni Pracy (...)w T., organ rentowy odmówił zaliczenia tego okresu do stażu pracy warunkach szczególnych w oparciu o przedstawiony materiał dowodowy.

Sąd Okręgowy podniósł, że w wykazie A, stanowiącym załącznik do wspomnianego rozporządzenia, w dziale II wymienia się prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych. Stanowiska pracy z tego działu, uznawane za pracę w warunkach szczególnych, precyzowały zarządzenia resortowe, wydane na podstawie §1 ust. 2 rozporządzenia RM z lutego 1983r., w niniejszej sprawie zarządzenie Nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 1 sierpnia 1983r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.Urz. MBi PMB nr 3 poz6-8). W części II dotyczącej energetyki do tego zarządzenia określono stanowiska uprawniające do niższego wieku emerytalnego, równoważne pracom wykonywanym w szczególnych warunkach. W omawianym dziale wymienia się różne stanowiska elektromonterów i elektroenergetyków, nie wskazuje się jednak, aby stanowiskiem pracy w szczególnych warunkach było stanowisko elektryka czy konserwatora urządzeń energetycznych. Również w zarządzeniu nr 19 Ministerstwa Górnictwa i Energetyki z dnia 12.08. 83 nie figuruje stanowisko wnioskodawcy, w dziale II dotyczącym energetyki. Nie sposób pominąć, że prace elektromonterów zostały wymienione w dziale dotyczącym energetyki. Wyodrębnienie prac w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. ma charakter stanowiskowo-branżowy, czyli pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Taki sposób kwalifikacji prawnej tychże prac nie jest działem przypadku. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie, czy wręcz dowolnie z naruszeniem rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym. Skoro prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych wymienione są w wykazie A w dziale II, który dotyczy prac w energetyce, to różnorakie roboty elektryczne wykonywane przez skarżącego w budynkach i przy urządzeniach typu betoniarka, nie były takimi pracami. Energetyka to gałąź przemysłu zajmująca się wytwarzaniem (przetwarzaniem) energii elektrycznej oraz cieplnej i dostarczaniem jej odbiorcom. Tymczasem praca wnioskodawcy dotyczyła nie wytwarzania i dostarczania energii, a prawidłowości wykorzystania energii elektrycznej, w większości wytworzonej i dostarczonej pracodawcy ubezpieczonego przez podmiot inny niż tenże pracodawca. Nie jest uzasadnione zaliczanie do prac w szczególnych warunkach w energetyce wszystkich prac związanych z eksploatacją wszelkich instalacji i urządzeń elektrycznych. Wówczas bowiem wykonywanie tak szeroko rozumianego rodzaju prac czyniłoby bezprzedmiotowymi granice pojęcia „energetyka” z działu II i przenosiłoby wcześniejsze uprawnienia emerytalne na różnorakie roboty elektryczne nienależące do energetyki. Dodatkowym argumentem przemawiającym za tym, że praca wnioskodawcy w (...) nie była pracą w warunkach szczególnych jest i to, że obok prac elektrycznych, skarżący wykonywał jeszcze inne prace, takie jak konserwacja instalacji elektrycznej w budynkach już istniejących z pewnością niewymienione w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. W żaden więc sposób nie można by wywieść, że ewentualna praca wnioskodawcy w warunkach szczególnych odbywała się stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego, w opisanej sytuacji nie było podstaw do przyjęcia, że wnioskodawca legitymuje się stażem 15 lat pracy w szczególnych warunkach i tym samym prawo do emerytury nie mogło być mu przyznane. Sąd podkreślił, że prawo do obniżenia wieku emerytalnego ma charakter wyjątku, wobec czego jego zakresu nie można rozszerzać w drodze wykładni przepisów prawa, która musi być ścisła, co m.in. nie pozwala ani na rozszerzającą wykładnię załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r., ani na pominięcie stałości wykonywania pracy w warunkach szczególnych i pełnego jej wymiaru jako przesłanki przyznana wnioskowanego prawa. W tym stanie rzeczy, wobec braku podstaw do uwzględnienia odwołania, Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. odwołanie to oddalił.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł osobiście odwołujący Z. Z..

Zaskarżając wyrok w całości, zarzucił mu:

1.  błędną wykładnię prawa materialnego, a w szczególności z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1083 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze oraz Zarządzenia nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 1 sierpnia 1983 r. poprzez nieprzyznanie prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych;

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału poprzez przyjęcie, że odwołujący przez okres pracy od 18 marca 1977 r. do 30 czerwca 1993 r. nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, pracy na stanowiskach zaliczonych jako prace w warunkach szczególnych,

3.  naruszenie przepisów postępowania poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów (art. 233 k.p.c.) i nieuwzględnienie prawa odwołującego do emerytury.

W uzasadnieniu apelacji odwołujący wskazał, że wykonywał pracę w szczególnych warunkach od 18 marca 1977 r. do 30 czerwca 1993 r., kiedy to był zatrudniony w (...) Spółdzielni Pracy (...)w T., gdzie w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę konserwatora urządzeń energetycznych, wymienioną w wykazie A dział II wykazu stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze oraz wymienione w wykazie stanowiącym załącznik nr 1 do zarządzenia Nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia l sierpnia l983r w sprawie wykazu stanowisk pracy w zakładach pracy nadzorowanych przez Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach, uprawniające do wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz do wzrostu emerytury lub renty. Nadto podał, że jego praca polegała m.in. ustawianiu i konserwacji rozdzielni i sieci energetycznych i praca ta jest tożsama z pracą konserwatora urządzeń energetycznych, obejmującą montaż, remont i eksploatację urządzeń elektroenergetycznych. Ponadto apelujący podniósł, iż w dziale II pkt 11 zarządzenia nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, precyzującym stanowiska określone w rozporządzeniu, wymienione są prace konserwatora rozdzielni i sieci elektroenergetycznych, które wykonywał. Apelujący dalej konstatował, że pozbawienie go uprawnień emerytalnych wynika z braku formalnego przypisania wykonywanej pracy do danej branży, a nie z faktu niewykonywania pracy w szczególnych warunkach. Odwołujący przyjął, że sam fakt wykonywania pracy w szczególnych warunkach kwalifikuje go do uznania jego pracy w warunkach szczególnych, co winno być jedyną przesłanką uwzględnienia prawa do przyznania emerytury.

Wskazując na powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania w całości i przyznanie prawa do emerytury, bądź o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja Z. Z. nie zasługiwała na uwzględnienie, albowiem argumenty apelującego nie podważyły zasadności rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Przypomnieć należy, że stosownie do art. 32 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2015r., poz. 748 - dalej ustawa emerytalna, ustawa o emeryturach i rentach z FUS), ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949r., będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym od wieku emerytalnego określonego w art. 27 pkt 1 ustawy. Warunki emerytalne dla tych osób (wiek, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na jakich osobom wykonującym określone prace przysługuje prawo do wcześniejszej emerytury), a także dla osób urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r., którzy w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymaganych w przepisach dotychczasowych (art. 184 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej), nie są określone w ustawie emerytalnej. Ustala się je na podstawie przepisów dotychczasowych, na co wskazuje wprost art. 32 ust. 4 ustawy, który sankcjonuje nie tylko obowiązywanie rozporządzenia Rady Ministrów z 8 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, ale i przepisów wcześniejszych, stosownie do czasu, w którym był realizowany stan faktyczny, pociągający za sobą dany skutek prawny.

Szczegółowe warunki przyznania prawa do wcześniejszej emerytury określa zatem rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.; dalej rozporządzenie, lub rozporządzenie z dnia 7 lutego 1983r.).

W myśl § 2 ust. l przedmiotowego rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi przyznanie prawa do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu, są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, obowiązującym na danym stanowisku pracy. Z kolei § 4 rozporządzenia wskazuje, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia (zgodnie z § 3 cyt. rozporządzenia - 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn), w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Zgodnie z treścią przepisu art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27. Natomiast w myśl ust. 2 cytowanego przepisu - emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawało to, że Z. Z. posiada wymagany przepisem dwudziestopięcioletni okres składkowy i nieskładkowy, ukończył wiek (...) lat oraz nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego. W przedmiotowej sprawie sporne pozostawało czy wnioskodawca spełnił warunki uprawniające go do uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury, tj. czy posiada wymagany staż pracy w szczególnych warunkach.

Istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy można zaliczyć wnioskodawcy jako okres pracy w szczególnych warunkach - okres zatrudnienia w (...) Spółdzielni Pracy (...)w okresie od 18 marca 1977 r. do 30 czerwca 1993 r., na stanowisku konserwatora urządzeń energetycznych, a ostatnio – brygadzista robót elektrycznych i tym samym czy legitymuje się wymaganym, co najmniej 15 – letnim stażem pracy w warunkach szczególnych.

Z. Z. wskazywał w apelacji, że jego praca polegała m.in. na ustawianiu i konserwacji rozdzielni i sieci energetycznych i praca ta jest tożsama z pracą konserwatora urządzeń energetycznych, obejmującą montaż, remont i eksploatację urządzeń elektroenergetycznych oraz że w dziale II pkt 11 zarządzenia nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, precyzującym stanowiska określone w rozporządzeniu, wymienione są prace konserwatora rozdzielni i sieci elektroenergetycznych, które on wykonywał. Apelujący dalej konstatował, że pozbawienie go uprawnień emerytalnych wynika z braku formalnego przypisania wykonywanej pracy do danej branży, a nie z faktu niewykonywania pracy w szczególnych warunkach. Odwołujący przyjął, że sam fakt wykonywania pracy w szczególnych warunkach kwalifikuje go do uznania jego pracy w warunkach szczególnych, co winno być jedyną przesłanką uwzględnienia prawa do przyznania emerytury.

Sąd Apelacyjny w zasadzie podziela ustalenia faktyczne oraz w większości wywody prawne Sądu pierwszej instancji, w wyniku których Sąd ten przyjął, iż sporne zatrudnienie wnioskodawcy w (...) Spółdzielni Pracy w (...) na stanowisku konserwatora urządzeń energetycznych nie było wykonywaniem pracy w szczególnych warunkach, w szczególności stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ustalenia Sądu Okręgowego znajdują bowiem uzasadnienie w zgromadzonych dowodach, w tym w zeznaniach świadków oraz samego wnioskodawcy, a także dokumentach znajdujących się w aktach osobowych. W świetle tych dowodów nie ulega wątpliwości, iż wnioskodawca pracował w przedsiębiorstwie, które zajmowało się realizacją inwestycji budownictwa wiejskiego, natomiast wnioskodawca na prowadzonych budowach zajmował się wykonywaniem prac elektrycznych, polegających na zakładaniu instalacji elektrycznych, podłączaniu betoniarek i ich naprawie, podprowadzaniu zasilania pod skrzynki elektryczne, podprowadzaniem przyłączania do sieci tymczasowej, ustawianiem rozdzielników, do których były podłączane róże urządzenia typu betoniarka. Dodatkowo do jego zadań należało utrzymywanie w sprawności instalacji elektrycznej w budynkach już istniejących. Nie pracował przy wytwarzaniu energii elektrycznej i rozdzielni, nie pracował przy montażu i remoncie urządzeń energetycznych i cieplnych. Jego zdaniem, praca w szczególnych warunkach w tej spółdzielni polegała na pracy w terenie na otwartej przestrzeni.

Dodatkowo, uzupełniając postępowanie dowodowe, Sąd Apelacyjny w oparciu o zeznania wnioskodawcy ustalił, iż w spornym okresie zatrudnienia budował on tymczasowe napowietrzne linie elektryczne zasilające oraz przyłączenia średniego i niskiego napięcia w ziemi i przyłączał je do istniejących linii energetycznych przygotowanych przez przedsiębiorstwo energetyczne – przyłączał do istniejącej instalacji energetycznej cały plac budowy liniami tymczasowymi, które sam wykonywał. Montował również na placu budowy rozdzielnię, do której wszyscy odbiorcy prądu na budowie mogli się przyłączać. Gdy obiektów przybywało, dobudowywał odcinki wewnętrzne linii i ponownie montował rozdzielnie, kontrolował prawidłowość wszystkich zabezpieczeń przed porażeniem, sprawdzał wkładkę bezpiecznikową, dokonywał pomiarów napięcia i natężenia. Większość prac wykonywał na terenie przedsiębiorstwa (odbiorcy energii), już za zagłównym punktem zasilania. Na terenie poszczególnych budów zajmował się również podłączaniem do sieci wszelkich używanych na budowie maszyn i urządzeń, np. betoniarek. W przypadku awarii urządzeń wymieniał bezpieczniki, ograniczał pobór mocy, decydował, które z urządzeń wyłączyć. W przypadku awarii i wyłączenia się linii energetycznej, to żeby włączyć betoniarkę czy inny sprzęt, musiał potwierdzić, że jest prawidłowe zabezpieczenie.

Na wstępie dalszych rozważań, zauważyć należy, iż jednym z podstawowych argumentów, które zdaniem Sądu Okręgowego zadecydowały o oddaleniu odwołania, był brak możliwości zaliczenia przedsiębiorstwa, w których pracował wnioskodawca do branży energetycznej. Odnosząc się do tej kwestii, istotnie nie sposób pominąć ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego, z którego wynika, że nie jest dopuszczalne zaliczanie do prac w szczególnych w "energetyce", w rozumieniu rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. wszystkich prac związanych z montowaniem, naprawą oraz eksploatacją wszelkich instalacji i urządzeń elektrycznych (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 24/09, LEX nr 518067 oraz z dnia 17 kwietnia 2014 r., I UK 384/13). Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 czerwca 2015 r. (I UK 359/14), za prace w szczególnych warunkach w energetyce mogą być uznane tylko takie prace, które są realizowane w przedsiębiorstwie działającym w ramach tej gałęzi przemysłu (branży), które polegają na montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych, ściśle związanymi z wytwarzaniem i przesyłaniem energii elektrycznej. Chodzi przy tym o kwalifikowany charakter tych prac wynikający właśnie z wykonywania ich w obrębie "systemu energetycznego", w skład którego wchodzą zakłady wytwarzające (przetwarzające) energię elektryczną i cieplną oraz przesyłające (dostarczające) tę energię do odbiorców. To gałąź przemysłu zajmująca się wytwarzaniem (przetwarzaniem) energii elektrycznej oraz cieplnej, a następnie dostarczaniem jej odbiorcom i dlatego nie jest uprawnione zaliczanie do prac świadczonych w warunkach szczególnych w "energetyce" wszystkich prac elektrycznych obejmujących montaż czy naprawy urządzeń elektrycznych. Przemysł energetyczny, a tego tylko dotyczy dział II Wykazu A składa się zatem z elektrowni, ciepłowni i elektrociepłowni, czyli zakładów, w których energia pierwotna przetwarza się na jej użyteczną postać oraz z energetycznych sieci przesyłowych. Uwzględniając postulat ścisłej wykładni omawianych przepisów warunkujących nabycie prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, wskazać należy, iż w ramach tak zdefiniowanej energetyki mieszczą się prace związanie z przesyłaniem energii elektrycznej od jej producenta do odbiorcy, a więc tylko prace wykonywane w ramach "systemu urządzeń umożliwiających przesyłanie energii do odbiorcy". Nie ulega wątpliwości, że w ramach takiego systemu urządzeń umożliwiających przesyłanie energii mieszczą się i to jako jego zasadnicze elementy sieci przesyłowej składające się z słupów, przewodów energetycznych, czy transformatorów. Bez tego rodzaju urządzeń nie jest możliwe przesyłanie energii elektrycznej w ramach systemu energetycznego. W dziele II załącznika A do powołanego rozporządzenia wymieniono również montaż i remont tego rodzaju urządzeń "przesyłowych". W wyroku z dnia 24 czerwca 2015 r. (I UK 359/14) Sąd Najwyższy przyjął, że za prace w szczególnych warunkach w energetyce mogą być uznane tylko takie prace, które są realizowane w przedsiębiorstwie działającym w ramach tej gałęzi przemysłu (branży) i które polegają na montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych, ale ściśle związane z wytwarzaniem i przesyłaniem energii elektrycznej i cieplnej. Jeśli bowiem prawodawca wymienia jedynie rodzaje czynności, których wspólną cechą jest ich realizacja przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej, to bez względu na to, czy są one wykonywane przy montażu, remoncie bądź eksploatacji urządzeń służących do wytwarzania i przesyłania energii, muszą charakteryzować się takim samym stopniem szkodliwości dla zdrowia i uciążliwości.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie ulega wątpliwości, że czynności polegające na budowie sieci energetycznej oraz montażu urządzeń energetycznych (przesyłowych) na odcinku do głównego punktu oraz do rozdzielni, należy uznać za element procesu budowy sieci przesyłowej energii od jej producenta do odbiorcy, odnoszące się do pojęcia "przesyłania energii" użytego w dziale II Wykazu A powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Należy też pamiętać, iż gospodarzem budowanej sieci zawsze był Zakład (...), zajmujący się przecież dystrybucją energii i to on dokonywał odbioru tych prac.

Z ustaleń faktycznych wynika jednak, iż tego rodzaju parce stanowiły jedynie fragment całości prac wykonywanych na rzecz nowo budowanych zakładów przez przedsiębiorstwo, w którym zatrudniony był wnioskodawca. Z relacji wnioskodawcy wynika bowiem, iż większość prac przez niego wykonywanych miało miejsce już na terenie danego przedsiębiorstwa, za głównym punktem zasilania. Instalacje wykonywane za rozdzielnią stanowiły już własność danego przedsiębiorstwa - odbiorcy energii i to odbiorca energii odpowiadał za linie przesyłowe na jego terenie. Oceny zatem wymagały czynności polegające nadal na budowaniu linii kablowych i napowietrznych, ale na terenie już danego przedsiębiorstwa - odbiorcy energii, tj. wykonywane już za głównym punktem zasilania. Czynności takie wykonywane były już poza wyżej zdefiniowanym systemem energetycznym, w skład którego - jak wynika z powołanego powyżej orzecznictwa Sądu Najwyższego - wchodzą jedynie zakłady wytwarzające (przetwarzające) energię elektryczną i cieplną oraz zakłady przesyłające (dostarczające) tę energię do odbiorców. Jak już wskazano, przemysł energetyczny, a tego tylko dotyczy dział II Wykazu A będącego załącznikiem do cytowanego rozporządzenia, składa się z elektrowni, ciepłowni i elektrociepłowni oraz z energetycznych sieci przesyłowych. Odbiorca energii nie mieści się już w kategorii zakładu przesyłającego energię, wchodzącego w skład systemu energetycznego.

W ocenie jednak Sądu Apelacyjnego, w sytuacji gdy wnioskodawca wykonywał takie same czynności polegające na budowie sieci energetycznej (napowietrznej lub kablowej) oraz montażu urządzeń związanych z dalszym przesyłaniem energii (rozdzielni) na terenie poszczególnych budów, to mimo, że czynności te były wykonywane już na rzecz konkretnego odbiorcy (a nie przedsiębiorstwa zajmującego się przesyłaniem energii w ramach systemu energetycznego), można te prace zaliczyć do prac wskazanych w Dziale II wykazu A, będącego załącznikiem do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia z 7 lutego 1983 r. W judykaturze przyjmuje się, że w świetle przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do powołanego rozporządzenia, wyodrębnienie poszczególnych prac ma charakter stanowiskowo - branżowy, a pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Zatem co do zasady, nie można swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011 r., III UK 174/10, LEX nr 901652, z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638 oraz z dnia 23 lutego 2010 r., II UK 188/09, LEX nr 590237). Konieczny jest bowiem bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 20/09, LEX nr 515698, z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 24/09, LEX nr 518067, z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638 oraz z dnia 14 marca 2013 r. I UK 547/12, OSNP 2014, Nr 1, poz. 11). Niemniej jednak przywołać wypada również przekonujące stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone m.in. w wyroku z dnia 26 marca 2014 r. (II UK 368/13 OSNAPiUS 2015/7/99), że w sytuacji, gdy stopień szkodliwości czy uciążliwości danego rodzaju pracy nie wykazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której jest wykonywana, brak jest podstaw do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych tylko dlatego, że w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. została przyporządkowana do innego działu przemysłu. Jeżeli bowiem pracownik w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu pracy narażony był na działanie tych samych czynników, na które narażeni byli pracownicy innego działu przemysłu, w ramach którego to działu takie same prace zaliczane są do pracy w szczególnych warunkach, to zróżnicowanie tych stanowisk pracy musiałoby być uznane za naruszające zasadę równości w zakresie uprawnień do ubezpieczenia społecznego pracowników wykonujących taką samą pracę. Możliwe jest zatem zakwalifikowanie pracy jako wykonywanej w szczególnych warunkach, mimo, że zatrudniający pracownika zakład nie należał do określonej branży (działu przemysłu) według konwencji (nomenklatury) rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 kwietnia 2015 r. (I UK 316/14 legalis 1285375) przyznał, iż przynależność konkretnego rodzaju pracy (stanowiska pracy) do odpowiedniej branży, w ramach której został on wymieniony w wykazie, powinna decydować o uznaniu takiej pracy za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach. Równocześnie jednak Sąd Najwyższy jest zdania, że taki sposób traktowania wykazów prac w szczególnych warunkach nie ma (i nie może mieć) bezwzględnego charakteru. Może zdarzyć się, że konkretny rodzaj pracy, realizowany w ramach gałęzi przemysłu, dla której wykaz nie przewiduje uznania jej za pracę w szczególnych warunkach, jest wykonywany w warunkach analogicznych do tych, które panują w branży, w której jest on wymieniony w wykazie, to znaczy jest narażony na ekspozycję takich samych czynników szkodliwych oraz w takim samym stopniu, jak w przypadku branży, w ramach której jest on uznawany za pracę w szczególnych warunkach.

Przenoszące powyższe wywody na grunt niniejszej sprawy, należy stwierdzić, że niektóre czynności wykonywane przez wnioskodawcę w ramach spornego okresu zatrudnienia w (...)Spółdzielni Pracy (...) już na terenie i na rzecz odbiorcy energii (a nie na rzecz przedsiębiorstwa zajmującego się przesyłaniem energii do odbiorcy), można traktować, na zasadzie wyjątku, uzasadnionego wyżej powołanym poglądami judykatury, jako czynności spełniające wymogi prac przewidzianych w dziale II wykazu A do powołanego rozporządzenia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie jest to jednak wystarczające do zaliczenia spornego okresu jako okresu pracy w warunkach szczególnych. Jak wynika bowiem z relacji świadków oraz samego wnioskodawcy, w tym z jego zeznań składanych również przed Sądem Apelacyjnym, w ramach prac wykonywanych na terenie danego przedsiębiorstwa (odbiorcy energii) wykonywał jednak również prace, których w ogóle nie można zaliczyć do montażu urządzeń związanych z procesem przesyłania energii. Świadek J. Z. zeznał, iż „odwołujący dociągał prąd do budynków, naprawiał betoniarki, inne sprzęty”, „rozprowadzał prąd po terenie budowy”, a świadek W. G. zeznał, że odwołujący zajmował się podłączaniem maszyn pracujących na terenie budowy do prądu, przerabiał na placu światło, instalacje”. Sam wnioskodawca zeznał natomiast przed Sądem Apelacyjnym, że w przypadku awarii sieci i wyłączenia się linii, sprawdzał czy są warunki bezpiecznego włączenia urządzenia, czy jest prawidłowe zabezpieczenie. W ocenie Sądu Apelacyjnego, wskazane wyżej czynności, wykonywane na terenie należącym do odbiorcy energii, w szczególności związane z montażem (pod względem elektrycznym) konkretnych urządzeń, nie mieściły się już w zdefiniowanym wyżej, nawet najszerzej rozumianym systemie energetycznym. Z relacji samego wnioskodawcy nie wynika, aby tego rodzaju czynności były wykonywane sporadycznie, czy miały charakter marginalny. Skoro więc na terenie prowadzonych budów obok czynności charakterystycznych dla budowy systemu przesyłowego (budowa linii napowietrznych i kablowych), wnioskodawca wykonywał prace niezwiązane systemem wytwarzania i przesyłania energii (podłączanie urządzeń produkcyjnych, prace związane z uruchamianiem maszyn i urządzeń, zakładanie oświetlenia), nie sposób przyjąć, iż prace wymienione w dziale II wykazu A do powołanego rozporządzenia wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W myśl § 2 ust. 1 tego rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na warunkach w nim przewidzianych są tylko okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Nie jest dopuszczalne przy ustalaniu okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, zaliczanie innych, równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie są wymienione w wykazie takich prac. Od tej reguły istnieją wyjątki, kiedy czynności wykonywane w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia mają charakter incydentalny, krótkotrwały, uboczny w stosunku do czynności kwalifikowanych jako praca w szczególnych warunkach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2014 r., II UK 396/13). Jednak relacje świadków, a przede wszystkim samego wnioskodawcy, składne przed Sądem Apelacyjnym, nie pozwalają na stwierdzenie, iż wyżej opisane prace wykonywane na terenie poszczególnych budów będących odbiorcami energii, w tym związane z podłączaniem i uruchamianiem licznych przecież maszyn i urządzeń, miały charakter jedynie incydentalny, marginalny.

W tych okolicznościach Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji, że obok prac elektrycznych, apelujący wykonywał jeszcze inne prace, takie jak konserwacja instalacji elektrycznej w budynkach już istniejących, z pewnością niewymienione w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. W żaden więc sposób nie można więc wywieść, że ewentualna praca wnioskodawcy w warunkach szczególnych odbywała się stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Oceniając sporne w przedmiotowej sprawie kwestie należy pamiętać, iż przepisy przewidujące prawo do emerytur z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze są przepisami szczególnymi, ich wykładnia rozszerzająca jest niedopuszczalna, a zatem podlegają one wykładni ścisłej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 1999 r., II UKN 187/99, OSNAPiUS 2001, Nr 4, poz. 121, z dnia 16 sierpnia 2005 r., I UK 378/04 OSNP 2006 nr 13-14, poz. 218 oraz z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06, OSNP 2007, nr 23-24, poz. 359).

Wobec powyższego, należy uznać, ze zarzuty apelacyjne są niezasadne, trafnie Sąd pierwszej instancji przyjął, iż wnioskodawca nie legitymuje się wymaganym okresem 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a zatem nie spełnia jednej z podstawowych przesłanek do nabycia emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, w oparciu o przepis art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

SSA Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Małgorzata Aleksandrowicz

SSA Jolanta Cierpiał