Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ca 1010/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mirosław Wieczorkiewicz (spr.)

Sędziowie:

SO Krystyna Skiepko

SO Bożena Charukiewicz

Protokolant:

prac. sądowy Izabela Ważyńska

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2019 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy O.

przeciwko W. K. (1) i W. K. (2)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 20 kwietnia 2018 r., sygn. akt I C 291/18,

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Krystyna Skiepko Mirosław Wieczorkiewicz Bożena Charukiewicz

Sygn. akt IX Ca 1010/18

UZASADNIENIE

Powódka wniosła zasądzenia solidarnie od pozwanych kwoty 1.266,47,-zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną w mieniu powodowej Gminy. Na kwotę żądania składała się kwota 1.200,-zł kosztów usunięcia uszkodzeń w mieniu powoda oraz kwota 66,47,-zł z tytułu odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia skapitalizowanych na dzień wniesienia pozwu za okres od dnia 1 kwietnia 2017 roku do dnia 18 stycznia 2018 roku. Powódka domagała się także zasądzenia na swoją rzecz solidarnie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w sierpniu 2016 roku w O. przy ul. (...) pozwani dokonali pokrycia czerwoną farbą płaskorzeźby z symbolem sierpa i młota. W listopadzie 2016 roku powód zlecił oczyszczenie pomnika na podstawie kalkulacji sporządzonej przez konserwatora zabytków. Koszty tego oczyszczenia wyniosły 1.200,-zł, które zostały zapłacone, zaś pozwani po wezwaniu do zwrotu tych kosztów oczyszczenia pomnika nie spełnili tego świadczenia.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwani zakwestionowali szkodę zarówno, co do zasady jak i co do wysokości. Pozwani w uzasadnieniu swojego stanowiska podali, że brak podstaw prawnych do usuwania pomalowanych na czerwono symboli sierpa i młota umieszczonych na przedmiotowym pomniku. Pozwani powołali się na stanowisko Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który wskazał, że pomnik należy traktować, jako relikt okresu komunistycznej dyktatury. W opinii pozwanych eksponowanie monumentu w miejscu publicznym jest szkodliwe społecznie, a ponadto sprzeczne z aktualnie obowiązującymi w Polsce przepisami prawa. Pozwani również wskazali, że Komenda Miejska Policji w O. nie wniosła o ich ukaranie za pomalowanie pomnika wobec tego pozwani uznają, iż nie dopuścili się deliktu. Na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2018 roku pozwani wnieśli o oddalenia powództwa z powołaniem się na zasady współżycia społecznego.

Wyrokiem z 20 kwietnia 2018r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził kwotę 1.238,89,-zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie wskazanymi w orzeczeniu oraz kwotę 330,-zł tytułem kosztów procesu, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Sąd I instancji ustalił, że:

- powódka jest właścicielem pomnika pod tytułem P. (...)w O. znajdującego się na Alei (...) w O.. Pomnik został wykonany według projektu X. D.,

- pomnik decyzją z dnia 19 maja 1993 roku Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków został wpisany do rejestru zabytków,

- w dniu 16 sierpnia 2018 roku pozwani pokryli czerwoną farbą znajdujące się w górnej części pomnika płaskorzeźby z symbolem sierpa i młota,

- na zlecenie powódki został sporządzony program prac konserwatorskich przy zabytku. Po dokonaniu oceny tego programu (...) Konserwator Zabytków udzielił pozwolenia na wykonanie prac konserwatorskich polegających na usunięciu zanieczyszczeń z pomnika przez osobę posiadającą kwalifikacje określone w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Powód wystąpił z zapytaniem ofertowym do pięciu wykonawców posiadających kwalifikacje, wpłynęły dwie oferty. Powód wybrał ofertę z najniższą ceną,

- koszt usunięcia zabrudzenia farbami olejnymi z pomnika wyniósł 1.200,-zł brutto. Usuwanie farby z pozostałych fragmentów i zabezpieczenia środkiem antygraffiti 2.736,-zł,

- powódka zleciła wykonanie prac i opłaciła fakturę na łączną kwotę 3.936,-zł za wykonanie w/w prac. Po zakończeniu prac związanych z oczyszczeniem pomnika sporządzona została dokumentacja konserwatorska,

- powódka pismem z dnia 1 marca 2017 roku wezwała pozwanych do solidarnej zapłaty kwoty 1.200,-zł tytułem zwrotu kosztów oczyszczenia zabrudzeń z pomnika spowodowanych przez pozwanych. Pozwani pismem z dnia 2 sierpnia 2017 roku odmówili spełnienia świadczenia wskazując w jego treści, że kilka dni temu otrzymali wezwanie do zapłaty od powódki,

- pozew został złożony w dniu 22 stycznia 2018 roku.

Mając to na uwadze Sąd I instancji uznał, że żądanie powoda zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części. Strona powodowa uległa jedynie w zakresie sformułowanego roszczenia odsetkowego.

Według tego Sądu poza sporem było, że pozwani dokonali zabrudzeń pomnika czerwoną farbą, stanowiący własność powódki. Bezspornie powódka zleciła wykonanie prac naprawczych polegających na usunięciu tychże zabrudzeń firmie konserwatorskiej i z tego tytułu uiściła na jej rzecz kwotę 1.200,-zł.

W realiach niniejszej sprawy, zdaniem Sądu I instancji, sporna była zarówno zasada odpowiedzialności pozwanych, jak i wysokość dochodzonego roszczenia za doznaną szkodę.

Pozwani bowiem uważali, że z uwagi na charakter uszkodzonego mienia brak było podstaw do usunięcia skutków ich działań. Pozwani stali bowiem na stanowisku, iż niezasadnym było usunięcie czerwonej farby z symbolu sierpa i młota z pomnika. Ponadto kwestionowali wartość prac naprawczych. Pozwani przekonywali, że poprzez pomalowanie pomnika chcieli pokazać społeczeństwu, iż w przestrzeni publicznej znajdują się symbole propagujące rządy totalitarne.

W ocenie Sądu Rejonowego pozwani wyrządzili szkodę w mieniu powodowej Gminy, albowiem dokonali pomalowania części pomnika projektu K. D. pod tytułem (...) stanowiącego własność powódki, a powódka musiała usunąć farbę.

W tej sytuacji powódka poniosła koszty profesjonalnych prac konserwatorskich, które pozwoliły na usunięcie farby w sposób odpowiedni dla uszkodzonego dobra kultury.

W tym zakresie Sąd I instancji podał, że decyzją bowiem z dnia 19 maja 1993 roku monument został wpisany przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków do rejestru zabytków. W związku z tym zgodnie z ustawą z dnia 23 lipca 2003r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, dlatego niedopuszczalne było dokonywanie zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru bez zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków. Niewątpliwie pozwani zgody takiej nie mieli.

W tych warunkach Sąd I instancji przyjął, że działania pozwanych doprowadziły właśnie do zmiany wyglądu zabytku, co z kolei spowodowało konieczność jego przywrócenia do stanu sprzed zdarzenia i wywołało konieczność poniesienia kosztów prac naprawczych z tym związanych.

Zdaniem tego Sądu nie ma żadnych okoliczności, które wyłączałyby odpowiedzialność pozwanych za szkodę wyrządzoną w majątku powodowej Gminy, która była zmuszona ponieść koszty renowacji pomnika. Fakt, że pozwani nie zgadzają się z formą monumentu, jego treścią nie usprawiedliwia czynienia zmian w jego substancji przez pomalowanie jego elementów czerwoną farbą.

W zakresie zgłoszonych zarzutów Sąd Rejonowy podał, że w demokratycznym państwie prawnym obywatele mają wprawdzie prawo manifestować swoje poglądy, ale nie może to prowadzić do naruszenia konstytucyjnie zagwarantowanej ochrony prawa własności. Tym samym nie można dokonywać zmian w substancji, niszczyć wbrew woli właściciela.

W konsekwencji Sąd I instancji przyjął, że podstawę odpowiedzialności pozwanych stanowił art. 415 kc, który stanowi, iż kto z winy swojej wyrządzi drugiemu szkodę zobowiązany jest do jej naprawienia.

W tym zakresie Sąd Rejonowy przyjął, że bezsprzecznie pozwani przez swoje celowe zamierzone działanie wyrządzili szkodę w mieniu znajdującym się w dyspozycji powódki, a powódka była zobowiązana naprawić uszkodzone elementy pomnika.

W tych warunkach Sąd I instancji przyjął, że zasadne było żądanie powoda, co do samej zasady, jako należne stronie powodowej odszkodowanie mającego stanowić rekompensatę pieniężną za uszczerbek wyrządzony w jego majątku.

Według Sądu Rejonowego powód wykazał, jakie poniósł koszty związany z naprawieniem szkody, a pozwani nie zaoferowali żadnych dowodów na potwierdzenie swojej tezy, że koszty usunięcia czerwonej farby z monumentu były niższe niż kwota 1.200,-zł, którą powód zapłacił profesjonalnemu podmiotowi za ich usunięcie.

Sąd I instancji ponadto zauważył, że strona pozwana reprezentowana przez pełnomocnika zawodowego została wezwana do złożenia wszelkich wniosków dowodowych na poparcie swojego stanowiska pod rygorem pominięcia w razie późniejszego zgłoszenia. W wyznaczonym terminie nie złożyła żadnych wniosków dowodowych na w/w wskazaną okoliczność, dlatego zdaniem tego Sądu ponosi skutki procesowe wynikające z art. 6 kc.

W zakresie roszczenia odszkodowawczego Sąd Rejonowy odwołał się do dyspozycji art. 363 § 1 kc.

Zdaniem Sądu I instancji w przypadku uszkodzenia pomnika odszkodowanie obejmuje przede wszystkim kwotę pieniężną, konieczną do przywrócenia stanu sprzed zdarzenia z dnia 16 sierpnia 2016 roku. Osoba odpowiedzialna jest zobowiązana zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia poprzedniego stanu monumentu.

Według Sądu Rejonowego powód dokonał wyboru sposobu naprawienia szkody, żądając zapłaty od pozwanych odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 363 § 1 zd. pierwsze kc), którą wydatkował na profesjonalne usuniecie zabrudzeń.

Sąd I instancji odniósł się do stanowiska pozwanych, że roszczenie powoda stanowi nadużycie prawa i pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

Sąd Rejonowy w tym zakresie, mając na uwadze treść art. 5 kc przyjął, że całokształt okoliczności niniejszej sprawy nie pozwala na przyjęcie, wbrew stanowisku pozwanych, iż powód żądając naprawy szkody wyrządzonej działaniem pozwanych, nadużywa swojego prawa podmiotowego i nie powinien korzystać z ochrony prawnej.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd I instancji zasądził na podstawie art. 415 i art. 363 kc powódce od pozwanych odszkodowanie w kwocie 1.200,-zł.

Odnośnie kwoty skapitalizowanych odsetek Sąd ten uznał, że powód wprawdzie wezwał pozwanych pismem datowanym na 1 marca 2017 roku do zapłaty kwoty 1.200,-zł do dnia 31 marca 2017 roku, ale nie dołączył dowodu ani nadania wezwań, ani odbioru korespondencji przez pozwanych.

Zdaniem Sądu I instancji wezwanie dotarło do pozwanych, albowiem w piśmie z dnia 2 sierpnia 2017 roku zakwestionowali podstawę swojej odpowiedzialności, jak i wysokość żądania. Jednocześnie wskazując, że wezwania dotarły do nich kilka dni temu.

W tej sytuacji Sąd Rejonowy uznał, że pozwani nie spełniając świadczenie najwcześniej w dniu 2 sierpnia 2017 roku popadli w opóźnienie i uznał, że odsetki skapitalizowane są należne od tej właśnie daty do dnia 18 stycznia 2018 roku.

Z tego tytułu, według Sądu I instancji, stronie powodowej należy się kwota 38,89,-zł (od dnia 2 sierpnia 2017 roku do dnia 18 stycznia 2018 roku), dlatego w pozostałym zakresie powództwo należało oddalić, jako nieuzasadnione.

Sąd Rejonowy ostatecznie zasądził od pozwanych na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu liczone od kwoty 1.200,-zł od dnia wniesienia pozwu, tj. 22 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty uznając, że powód pismem z dnia 5 października 2017 roku skutecznie wezwał pozwanych do zapłaty.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł zgodnie z treścią art. 100 kpc nakładając na pozwanych obowiązek ich zwrotu w całości, ponieważ powódka wygrała sprawę w 97,80%.

Apelację od powyższego wyroku złożyli pozwani, zaskarżając rozstrzygnięcie Sądu I instancji w całości.

Pozwani zarzucili zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie:

1.  art. 415 kc w sytuacji gdy celem działania pozwanych nie było wyrządzenie szkody, lecz zwrócenie uwagi mieszkańcom O., że na pomniku (...) zlokalizowanym w centrum tego miasta istnieje symbol propagujący totalitaryzm,

2.  art. 5 kc polegającą na przyjęciu, że pomalowanie znaku sierpa i młota, symbolizującego i upamiętniającego komunizm ,który zaliczany jest do ustroju totalitarnego, nie stanowi wyjątkowej okoliczności, uzasadniającej zastosowanie zasady współżycia społecznego, a konkretnie zasady słuszności.

Powodowie - na podstawie art. 381 kpc - domagali się dopuszczenia dowodu w postaci wyciągów z opracowania R. T. pod tytułem „Kulisy powstania w O. (...) zamieszczonego w Komunikatach (...) 1998 nr 3 (221) z kart 405 - 409 na okoliczność, że projekt przedmiotowego pomnika nie był samodzielnym projektem X. D. ,lecz był w dużej mierze wynikiem zaleceń Komisji Ministerialnej oraz na okoliczność używania nazwy pomnika zamiennie, a obecna jego nazwa - pomnik (...)- zakłamuje historię, gdyż nie wskazuje kto był wyzwolicielem i okoliczności w jakich powstał ten pomnik.

Mając powyższe na uwadze, pozwani wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu - w tym wynagrodzenia pełnomocnika.

W odpowiedzi powódka wniosła o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie solidarnie od pozwanych kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Kontrola instancyjna doprowadziła Sąd II instancji do przekonania, że ustalenia faktyczne i przyjęte rozstrzygnięcie prawne dokonane przez Sąd Rejonowy jest prawidłowe i odpowiada prawu. Wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ustalenia i wywody zostały przeprowadzone na podstawie poprawnej analizy dowodów oraz podanej tam podstawy prawnej, których ocena nie wykazała błędów natury faktycznej, czy logicznej, jak również jurydycznej. Sąd I instancji wskazał, jakie fakty uznał za potrzebne do ukierunkowanego we wniosku i żądanego rozstrzygnięcia oraz na jakich przesłankach oparł swoją decyzję.

W konsekwencji ustalenia te i oceny Sąd Okręgowy przyjmuje za własne, zwracając uwagę, że nie ma wobec tego potrzeby procesowej przeprowadzania na nowo w uzasadnieniu tego orzeczenia oceny każdego ze wskazanych wywodów, a wystarczy odnieść się do tych ustaleń i ocen, które zostały zakwestionowane w apelacji (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998r., III CKN 792/98 OSNC 1999 nr 4, poz. 83, z dnia 23 lipca 2015r., I CSK 654/14, Legalis nr 1325762 , z dnia 11 maja 2016r., z dnia 26 stycznia 2017r., I CSK 54/16, Legalis nr 1591680, z dnia 15 lutego 2018r., I CSK 215/17, Legalis nr 1768192 i z dnia 4 grudnia 2018r., IV CSK 213/18 , Legalis nr 1852711 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2017r., I CSK 93/17, Legalis nr 1611995 i z dnia 31 stycznia 2018r., I CSK 222/17, Legalis nr 1754802).

Na początku należy zauważyć, że pozwani zarzucili jedynie naruszenie prawa materialnego.

Powyższe zastrzeżenie ma znaczenie z tego względu, że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego /por. uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego 31 stycznia 2008r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55/, dlatego powoływanie się w zarzutach na naruszenie prawa procesowego, ma skutek procesowy tylko do wymienionych w odwołaniu konkretnych zarzutów naruszenia procedury, z wyjątkiem powodujących nieważność postępowania.

Nieważności postępowania Sąd odwoławczy nie dopatrzył w ramach postępowania Sądu Rejonowego.

Przechodząc do analizy stanu sprawy oraz apelacji pozwanych należy uznać, że zaoferowane przez strony dowody wskazują, iż pozwani w dniu 16 sierpnia 2016r., pomalowali czerwoną farbą należący do powódki pomnik znajdujący się przy Alei (...) w O., a tym samym wyrządzili stronie powodowej szkodę.

W tych warunkach należy przyjąć, że Sąd I instancji prawidłowo uznał, iż powyższe działanie pozwanych stanowiło czyn niedozwolony w rozumieniu art. 415 kc.

Zgodnie z treścią tego przepisu, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Z art. 415 kc wynika, że przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy są: bezprawne zachowanie (bądź zaniechanie), szkoda oraz wina osoby - której zachowanie wyrządziło szkodę, a także adekwatny związek przyczynowy między bezprawnym zachowaniem sprawcy i naruszeniem dobra (szkodą).

W toku postępowania pozwani przyznali, że w dniu 16 sierpnia 2016r. pomalowali czerwoną farbą symbol sierpa i młota znajdujący się na P. (...)w O..

Pozwani swoje zachowanie próbowali usprawiedliwić chęcią pokazania mieszkańcom O., że w centrum miasta znajduje się symbol (sierp i młot) propagujący ustrój totalitarny (komunizm).

Ponadto broniąc się przed żądaniem pozwu, skarżący powołali się na treść pisma Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 5 września 2016r. oraz przepis art. 256 § 1 kk.

Zdaniem Sądu II instancji, przedstawione argumenty nie wyłączają winy oraz nie usprawiedliwiają bezprawności zachowania pozwanych w rozumieniu prawa cywilnego.

Bez wątpienia w rozpoznawanym przypadku, mamy do czynienia z umyślnym naruszeniem reguł prawidłowego zachowania, czyli deliktem w rozumieniu prawa cywilnego.

Zresztą nawet gdyby przyjąć w ślad za apelacją, że sprawcy nie działali z zamiarem bezpośredniego wyrządzenia szkody - a celem było zwrócenie uwagi społeczeństwa na ważną dla pozwanych kwestię - to bez wątpienia godzili się oni z możliwością powstania szkody.

Pozwani wiedzieli bowiem, że pomalowanie pomnika będzie wiązało się z koniecznością jego renowacji ze środków publicznych.

Niemniej jednak rozróżnienie umyślnego i nieumyślnego wyrządzenia szkody - co do zasady - nie ma znaczenia na gruncie odpowiedzialności odszkodowawczej ex delicto. Dla bytu odpowiedzialności deliktowej na zasadzie winy stopień winy sprawcy jest jednak nieistotny. Stopień ten nie wpływa również na rozmiar szkody, której obowiązek naprawienia ciąży na sprawcy deliktu. Odpowiada on nawet w razie zaistnienia najmniejszego stopnia winy tzw. culpa levissima. Do przypisania odpowiedzialności na zasadzie winy określonemu podmiotowi wystarczy bowiem, że jego zachowanie jest zarzucalne nawet jako najlżejszy stopień nieumyślności (por. Z. Banaszczyk, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2013, s. 1164, Komentarz do art. 415 KC T. II red. Gutowski 2019, wyd. 2/Zelek, Komentarz do art. 415 KC T. I red. Pietrzykowski 2018, wyd. 9/Banaszczyk, również Dybowski, w: System, t. III, cz. 1, s. 200; B. Lackoroński, w: Osajda, Komentarz KC 2017, IIIA, art. 415).

Tymczasem w warunkach niniejszej sprawy, szkoda została wyrządzona przez pozwanych w sposób umyślny, a tym samym bez znaczenia dla rozstrzygnięcia jest motywacja ich działania.

Na marginesie należy jedynie zauważyć, że w przedstawianym przez pozwanych stanowisku Prezesa IPN, nie można upatrywać aprobaty do jakiejkolwiek samodzielnej ingerencji pozwanych w wygląd pomnika przy al. (...) w O..

Pozwani nie mogą również usprawiedliwić swego zachowania, przez powołanie się na art. 256 § 1 kk, a pozwani pomijają, że w tym zakresie nie toczyło się żadne postępowanie co takiego przestępstwa.

W przedstawianej kwestii warto podkreślić, że sporny pomnik znajduje się w rejestrze zabytków od 19 maja 1993r.

Zgodnie z art. 36 ust. 1 pkt 11 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymaga podejmowanie działań, które mógłby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru.

Pozwani takiej zgodny nie posiadali, dlatego ich zachowanie było bezprawne (sprzeczne z przepisami prawa).

Poza tym nawet gdyby pomnik przy al. (...) w O. nie byłby wpisany do rejestru zabytków, to i tak pozwani bez zgody jego właściciela (powodowej Gminy), nie mogliby dokonać żadnych zmian w wyglądzie tego obiektu.

W konsekwencji należy przyjąć, że pozwani nie mieli uprawnienia do zastępowania organów państwa i wykorzystania legalnych procedur obowiązujących w demokratycznym państwa prawnym, aby realizować swoje żądania co do ingerencji w wygląd pomnika przy al. (...) w O. lub jego umiejscowienie.

W tych warunkach należy uznać, że powódka na skutek działania pozwanych odniosła szkodę, która polegała na doprowadzeniu wyglądu pomnika do stanu poprzedniego (usunięcie farby).

Stosownie do dyspozycji art. 363 § 1 kc wybór, co do sposobu naprawienia szkody należy, co do zasady do poszkodowanego - oczywiście pod warunkiem, że restytucja naturalna w ogóle jest możliwa i dopuszczalna.

W przeciwnym razie ogranicza się do odszkodowania pieniężnego. Celem restytucji naturalnej jest przywrócenie sytuacji, która istniałaby, gdyby nieprawidłowe działanie lub zaniechanie nie miało miejsca. Obejmuje ona przywrócenie poprzedniego stanu faktycznego.

W rezultacie przywrócenia do stanu poprzedniego rzecz winna odzyskać takie same walory użytkowe i estetyczne, jakie miała przed wyrządzeniem szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003r., V CKN 1690/00, Legalis nr 299522).

Takie stanowisko wynika z tego, że restytucja naturalna zmierza do naprawienia naruszonego dobra lub interesu i może przybrać różnorodne postacie w zależności od charakteru naruszonego dobra i rodzaju szkody. Sposób restytucji naturalnej zależy również od całokształtu okoliczności towarzyszących naprawieniu szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003r., V CKN 1690/00, Legalis nr 299522).

W tej sytuacji należy uznać, że restytucja naturalna oznacza nie tylko przywrócenie stanu poprzednio istniejącego, lecz również stworzenie takiego stanu, który w przybliżony sposób zaspakajałby, jak poprzednio, naruszone potrzeby poszkodowanego.

W tym miejscu należy powtórzyć, że art. 363 § 1 kc, co do zasady pozostawia do uznania poszkodowanego określenie sposobu naprawienia szkody.

W tym zakresie ważne jest i to, że z uwagi na swój kompensacyjny charakter żądania z art. 363 § 1 w zw. z art. 415 kc - jeżeli właściciel uszkodzonej rzeczy przywrócenia stanu poprzedniego poprzez naprawę (usunięcie zniszczenia), sprawca szkody nie może mu narzucić innej formy odszkodowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2003r., V CKN 308/01, Legalis nr 278638 i z dnia 8 września 2017r., II CSK 857/16, Legalis nr 1715318)

Ważne w niniejszej sprawie jest również to, że powodowa Gmina była zobowiązana do usunięcia skutków bezprawnego działania pozwanych.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 9 ustawy o samorządzie gminnym, zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy kultury, w tym bibliotek gminnych i innych instytucji kultury oraz ochrony zabytków i opieki nad zabytkami.

Powódka na renowację pomalowanego pomnika wydała 1.200,-zł (k. 14), a pozwani nie zdołali skutecznie podważyć wysokości szkody przedstawionej przez powódkę.

W tym zakresie przedstawili jedynie stwierdzenia, że odszkodowanie powinno stanowić równowartość zakupu farby. Pozwani pominęli jednak, że renowacja to nie tylko koszty zakupu odpowiednich materiałów, ale także koszt robocizny podmiotu uprawnionego do konserwacji zabytków.

Istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanych a szkodą, było oczywiste w warunkach rozpoznawanego przypadku.

Z podanych względów, Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutu naruszenia art. 415 kc.

Sąd II instancji nie znalazł także żadnych podstaw do oddalenia powództwa na podstawie art. 5 kc.

Godzi się bowiem zauważyć, że z punktu widzenia zasad stosowania art. 5 kc, nie jest rzeczą obojętną ocena zachowania się podmiotu prawnego pozostającego w konkretnym wypadku pod ochroną prawa. Związana z tym jest zasada „czystych rąk", a to oznacza, że nie może korzystać z ochrony art. 5 kc ten kto sam narusza zasady współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2011 r., I PK 135/10, Legalis nr 361400).

Tymczasem uszkodzenie cudzej własności - bez zgody właściciela rzeczy - nie może zasługiwać na ochronę przewidzianą w art. 5 kc.

Jeżeli pozwani nie godzą się z lokalizacją P. (...), to powinni podjąć legalne działania mające na celu jego usunięcie bądź chociaż poinformowanie społeczeństwa o jego historii i celu powstania w sposób legalny. Samowolne działanie pozwanych, nie może bowiem zasługiwać na ochronę w ramach dyspozycji art. 5 kc i uzyskać aprobatę Sądu Okręgowego w ramach ich odpowiedzialności cywilnej.

Odnosząc się do wniosku dowodowego zawartego w apelacji pozwanych, Sąd odwoławczy nie znalazł również podstaw do uzupełnienia postępowania dowodowego. Zgodnie z art. 381 kpc sąd drugiej instancji może pominąć fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Podkreślenia wymaga, że przepis ten nie służy wykrywaniu i zbieraniu nowych okoliczności faktycznych i środków dowodowych, a jedynie otwarciu się możliwości dowodzenia okoliczności faktycznych, wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2009r. I CSK 158/09, LEX nr 533833).

Mając powyższe na uwadze, Sąd II instancji oddalił apelację na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 98 § 1 kpc, mając na względzie wynik procesu w II instancji.

Krystyna Skiepko Mirosław Wieczorkiewicz Bożena Charukiewicz