Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 386/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący -Sędzia SA Marcin Łochowski

Sędziowie:- SA Jolanta de Heij-Kaplińska

- SA Aldona Wapińska (spr.)

Protokolant:--sekr. sądowy Izabela Sokołowska

po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2018 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa Klubu Sportowego (...) S.A. z siedzibą w T.

przeciwko (...) Związkowi (...) w W.

o ustalenie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 25 października 2016 r., sygn. akt XVI GC 897/15

I oddala apelację;

II zasądza od Klubu Sportowego (...) S.A. z siedzibą w T. na rzecz (...) Związku (...) w W. kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VII AGa 386/18

UZASADNIENIE

W dniu 24 lutego 2014 r. Klub Sportowy (...) Spółka Akcyjna w T. (obecnie: Klub Sportowy (...) Spółka Akcyjna w T., dalej: powód) wystąpił z powództwem przeciwko (...) Związkowi (...) (dalej: pozwany), wnosząc o:

1)  ustalenie, że powód nie jest zobowiązany do ustalenia ceny za wejście każdego kibica na jeden mecz (...) (dalej jako: (...)), będący pierwszym w sezonie 2014 rozgrywanym przez powoda jako gospodarza na jego stadionie na kwotę 1,00 złoty brutto oraz że powód nie jest obowiązany do ustalenia ceny biletu na kwotę 1,00 złoty brutto za wejście każdego kibica (...) Klubu (...) na mecze pomiędzy (...) Klubem (...), a powodem występującym jako gospodarz podczas meczu wyjazdowego drużyny (...) Klubu (...) w sezonie 2014 (...) ( (...));

2)  ustalenie, że klasyfikacja wyników drużyny powoda w sezonie 2014 rozgrywek o (...) ( (...)) dokonywana być ma bez 8 punktów ujemnych, o których mowa jest w punkcie 1 litera e) sentencji orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. Trybunału (...) Związku (...);

oraz o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu według zestawienia, które zostanie złożone na rozprawie, a w razie gdyby takie zestawienie nie zostało złożone – według norm prawem przepisanych z uwzględnieniem opłaty sądowej od pozwu, kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz wydatku na opłatę skarbową od pełnomocnictwa.

Pozwany wniósł o odrzucenie pozwu z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej na podstawie art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c., a na wypadek nieuwzględnienia przez Sąd wniosku o odrzucenie pozwu pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, a nadto o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Postanowieniem z dnia 28 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił pozew na podstawie art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c. z powodu niedopuszczalności drogi sądowej. Na skutek zażalenia powoda postanowieniem z dnia 22 lipca 2015 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił powyższe postanowienie w ten sposób, że oddalił wniosek pozwanego o odrzucenie pozwu i stwierdził, że droga sądowa w niniejszej sprawie jest dopuszczalna. Wyrokiem z dnia 25 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i zasądził od Klubu Sportowego (...) S.A. w T. na rzecz (...) Związku (...) w W. kwotę 3617, 00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego były następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

(...) Związek (...) jest związkiem sportowym utworzonym w celu organizowania i prowadzenia współzawodnictwa w sporcie motorowym w tym między innymi w sporcie żużlowym. Jego organizacja została uregulowana w Statucie (...) Związku (...). Do naczelnych władz związku sportowego należy Trybunał Związku (§ 22 ust. 1 pkt 4 Statutu), który jest uprawniony do rozpatrywania odwołań od kar orzeczonych przez główne komisje, komisje i zespoły (§ 39 ust. 1 pkt 5 Statutu). Trybunał Związku jest stałym sądem polubownym (§ 42 ust. 1 Statutu). Strony mogą poddać pod rozstrzygnięcie Trybunału Związku wszelkie spory związane z działalnością Związku (§ 42 ust. 2 Statutu).

Klub Sportowy (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w T. jest klubem sportowym i prowadzi działalność sportową w zakresie sportu żużlowego. Powód jest członkiem (...) Związku (...) i bierze udział w zawodach sportowych w ramach extraligi żużlowej.

W 2006 r. została utworzona (...) sp. z o.o. z siedzibą w B., której celem jest zarządzenie ekstraligą żużlową. Zgromadzenie Wspólników (...) sp. z o.o. uchwałą nr 11/2007 z dnia 15 marca 2007 r., zmienioną następnie uchwałą nr 40/2007 z dnia 11 lipca 2007 r. uchwaliło Regulamin Komisji O. L. (dalej jako: „Regulamin Komisji). Jako komórkę o charakterze jurysdykcyjnym spółki (...) S.A. wskazano Komisję L. (§ 1 ust. 2 Regulaminu Dyscyplinarnego). Komisja L. działała na podstawie umowy o zarządzanie ligą zawodową i innych dokumentów, określających podział kompetencji w zakresie prowadzenia rozgrywek (art. 2 ust. 1 Regulaminu Dyscyplinarnego). Komisja L. była organem orzeczniczym w I Instancji (art. 3 ust. 1 Regulaminu Dyscyplinarnego). Organem odwoławczym od orzeczeń Komisji L. była Najwyższa Komisja Odwoławcza (...). W dniu 19 maja 2012 r. Walne Zgromadzenie Delegatów (...) Związku (...) uchwaliło Regulamin Dyscyplinarny (...) Związku (...) (dalej jako: (...)), który wszedł w życie 1 stycznia 2013 r. Zasady ponoszenia odpowiedzialności dyscyplinarnej w sportach motorowych regulowane są również przepisami wewnętrznymi (...) i właściwej międzynarodowej federacji sportowej w szczególności w sporcie żużlowym są to (...) (§ 4 ust. 1 pkt 3) lit. b) Regulaminu Dyscyplinarnego). Organem Dyscyplinarnym (...) Związku (...) jest osoba prawna zarządzająca ligą (§ 6 pkt 3 Regulaminu), natomiast rodzaje przewinień dyscyplinarnych oraz wymiar kar i środków dyscyplinarnych za ich popełnienie określają przepisy, o których mowa w § 4 ust. 1 Regulaminu (§ 13 Regulaminu Dyscyplinarnego). Osobą prawną zarządzającą ligą jest (...) sp. z o.o. z siedzibą w B. na podstawie umowy o zarządzanie ligą zawodową określającą podział kompetencji w zakresie prowadzenia rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwa Polski na żużlu zawartej w dniu 30 października 2012 r. przez pozwanego (dalej jako: (...)). Umowa została zatwierdzona przez Ministra Sportu i Turystyki decyzją nr (...) z dnia 11 grudnia 2012 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. są między innymi powód i pozwany. Decyzje w postępowaniach dyscyplinarnych dotyczących rozgrywek ekstraligi żużlowej w I instancji podejmuje (...) Sp. z o.o. Odwołanie przysługuje do Trybunału związku (§ 12 ust. 3 Umowy).W dniu 10 grudnia 2013 r. powód uzyskał licencję (...) Związku (...) na udział w rozgrywkach ekstraligi żużlowej w sezonie 2014 r. Rozgrywki ekstraligi żużlowej opierały się m.in. na Regulaminie (...).

Orzeczeniem Komisji (...) sp. z o.o. z dnia 19 października 2013 r. (sygn. KOL 33/2013), działającej jako organ dyscyplinarny (...), poprzez swój Wydział Komisję O. L. orzeczono, że powód jest winny popełnienia przewinień dyscyplinarnych, polegających na naruszeniu szeregu przepisów Regulaminu (...) Żużlowego za co wymierzyła powodowi karę łączną w wysokości 363 000,00 złotych, która to kwota miała być płatna przez powoda w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia oraz nałożyła na powoda środki dyscyplinarne w postaci:

1)  obowiązku zapłaty odszkodowania pieniężnego w związku z walkowerem, na rzecz (...) Klubu (...) z siedzibą w Z., w kwocie 574 810,00 złotych, stanowiącego różnicę pomiędzy utraconymi przychodami poniesionymi przez (...) Klub (...) z tytułu zwrotu biletów i niezrealizowanych umów sponsorskich dotyczących meczu XXII rundy (...) pomiędzy drużynami S. F. Z. i U. T. z dnia 22 września 2013 roku, a kwotą regulaminowego odszkodowania za mecz przegrany walkowerem, która to kwota będzie płatna przez Obwinionego w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia;

2)  nakazu (obowiązku) ustalenia ceny za wejście każdego kibica na trzy pierwsze mecze drużynowych mistrzostw Polski w sezonie 2014 rozgrywanych przez obwinionego jako gospodarza meczu na jego stadionie na kwotę 1,00 złotych brutto, z zastrzeżeniem, że cena ta obejmuje wszystkie bez wyjątku opłaty jakie poniesie pojedynczy kibic w związku z wejściem na stadion i oglądaniem zawodów bez względu na podstawę wejścia na zawody (karnet, bilet, zaproszenie etc.);

3)  nakazu (obowiązku) zapłaty na rzecz trzech wybranych przez Obwinionego fundacji – organizacji pożytku publicznego zajmujących się niesieniem pomocy dzieciom cierpiącym na choroby nowotworowe, wymienionych na liście umieszczonej w załączniku do orzeczenia – łącznie kwota 1 500 000,00 złotych, w ten sposób, że każda z wybranych przez Obwinionego fundacji otrzyma kwotę 500 000,00 złotych w terminie 14 od dnia uprawomocnienia się orzeczenia;

4)  przyznanie w sezonie 2014 rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwa Polski 12 ujemnych punktów meczowych. Orzeczeniem Trybunału (...) Związku (...) z dnia 19 listopada 2013 r. (nr (...)) zmieniono wyżej opisane orzeczenie w części dotyczącej:

1)  orzeczenia wobec powoda kary łącznej w postaci kary pieniężnej za czyny opisane w pkt 1-8 sentencji zaskarżonego orzeczenia poprzez obniżenie wysokości kary pieniężnej i ustalenie jej w kwocie 240 000 złotych;

2)  obowiązku zapłaty odszkodowania pieniężnego w związku walkowerem, na rzecz (...) Klubu (...) poprzez ustalenie wysokości odszkodowania na kwotę 600 000 złotych;

3)  orzeczenia wobec powoda nakazu (obowiązku) ustalenia ceny za wejście każdego kibica na trzy pierwsze mecze (...) w sezonie 2014 rozgrywanych przez obwinionego jako gospodarza meczu na jego stadionie na kwotę 1,00 złotych brutto poprzez zmniejszenie zakresu powyższego obowiązku do jednego meczu (...), będącego pierwszym w sezonie 2014 rozgrywanym przez Obwinionego jako gospodarza na jego stadionie oraz nałożenie na powoda nakazu (obowiązku) ustalenia ceny biletu na kwotę 1,00 (słownie: jeden) złotych brutto za wejście każdego kibica (...) Klubu (...) na mecz pomiędzy (...) Klubem (...) a powoda występującym jako gospodarz podczas meczu wyjazdowego drużyny (...) Klubu (...) w sezonie 2014;

4)  nakazu (obowiązku) zapłaty na rzecz trzech wybranych przez Obwinionego fundacji – organizacji pożytku publicznego zajmujących się niesieniem pomocy dzieciom cierpiącym na choroby nowotworowe poprzez nałożenie na powoda obowiązku zapłaty łącznej kwoty 200 000 złotych na rzecz trzech wybranych przez Obwinionego fundacji – organizacji pożytku publicznego zajmujących się niesieniem pomocy dzieciom cierpiącym na choroby nowotworowe oraz na rzecz Fundacji (...) w ten sposób, iż każda z fundacji otrzyma kwotę 50 000 złotych;

5)  przyznanie w sezonie 2014 rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwa Polski ujemnych punktów meczowych poprzez zmniejszenie ich liczby do 8 (słownie: osiem);

6)  w pozostałym zakresie orzeczenie Komisji O. L. z dnia 19 października 2013 r., o sygnaturze KOL 33/2013 utrzymane zostało w mocy.

Powód wykonał orzeczenie Trybunału (...) Związku (...) w całości. Zgodnie z Terminarzem (...) 2014, sezon 2014 rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwa Polski rozpoczął się w dniu 12 kwietnia 2014 r. (pierwsza runda), przy czym pierwszy mecz na stadionie powoda odbył się w dniu 21 kwietnia 2014 r. Natomiast mecz powoda rozgrywany na jego stadionie z (...) Klubem Sportowym (...) odbył się w dniu 10 sierpnia 2014 r. W sezonie 2014 (...) powód na pierwszy mecz rozgrywanym przez siebie na swoim stadionie, jako gospodarz ceny biletów ustalił na kwotę 1 zł brutto. Na mecz pomiędzy (...) Klubem (...) a powodem występującym jako gospodarz dla kibiców (...) Klubu (...) również cenę biletu ustalił na kwotę 1 zł brutto. Stadion powoda posiada 15 500 miejsc. Wejście kibiców na imprezy sportowe organizowane na stadionie sportowym powoda odbywa się zarówno na podstawie karnetów sprzedawanych na wszystkie mecze w danym sezonie rozgrywek (rodzaj abonamentu), jak i na podstawie biletów na konkretną imprezę sportową (konkretny mecz). W związku z ustaleniem ceny biletów na kwotę 1 zł brutto powód poniósł szkodę. Różnica pomiędzy kwotą przychodów powoda ze sprzedaży biletów po cenie rynkowych (według statystyk z 2013) a kwotą przychodów powoda ze sprzedaży biletów po cenie narzuconej mu przez wynosi 197 979 zł. W sezonie 2014 r. rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwa Polski powód startował z ośmioma ujemnymi punktami meczowymi. Ostatecznie w tych rozgrywkach zajął 5 miejsce. Degradacja łączy się z pozbawieniem powoda możliwości uzyskania znacznej części dochodów. Walka o medale, oprócz kwestii związanych z rywalizacją sportową, ma również aspekt gospodarczy. Kluby sportowe mają w przypadku udziału w rozgrywkach o medale dużo większe dochody z reklam z i od sponsorów. Powód nie wniósł skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego. Nie jest także uczestnikiem postępowania o uznanie albo stwierdzenie wykonalności takiego wyroku.

Sąd Okręgowy ocenił, że powództwo jest nieusprawiedliwione co do zasady. Podstawa prawna powództwa opierała się na art. 189 k.p.c. Istnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego wykreowanego na podstawie orzeczenia Trybunału Związku, który może zostać objęty roszczeniem procesowym o ustalenie istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego lub prawa z art. 189 k.p.c., zostało ostatecznie przesądzone postanowieniem z dnia 22 lipca 2015 r. (I ACz 1128/15) Sądu Apelacyjnego w Warszawie, zapadłym w niniejszej sprawie, którym Sąd pierwszej instancji był związany na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. i art. 386 § 6 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy podzielił wyrażony w tym orzeczeniu pogląd prawny, z którego wynika, że Trybunał Związku jest sądem polubownym, a jego orzeczenia nieuznane przez sąd powszechny mogą podlegać ocenie co do zawartego w nich rozstrzygnięcia. Sąd drugiej instancji, po analizie charakteru prawnego Trybunału Związku, wskazał, że problem wyboru niewłaściwego środka prawnego czy też bezzasadności roszczenia nie może być rozstrzygnięty na etapie badania dopuszczalności drogi sądowej i pozostawił te kwestie prawne do rozstrzygnięcia sądowi pierwszej instancji. Dokonując oceny powyższej kwestii, w przekonaniu Sądu Okręgowego powód nie udowodnił istnienia interesu prawnego. Sąd pierwszej instancji uznał bowiem, że powodowi przysługuje inny środek zaskarżenia w postaci skargi o uchylenie orzeczenia sądu polubownego Trybunału Związku, o którym mowa w art. 1205 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji nie podzielił zapatrywania powoda, który wywodził, że Trybunał Związku nie jest sądem polubownym, Komisja L. O. jako (...) sp. z o.o. nie była jednostką uprawnioną do wydania orzeczenia jako sąd polubowny pierwszej instancji oraz że nie istniał zapis na sąd polubowny, ewentualnie, że orzekano w kwestiach, które takim zapisem nie były objęte (przekroczono swoje kompetencje). Trybunał Związku nie jest stałym sądem ustanowionym ustawą (jak twierdzi słusznie powód), lecz należy do naczelnych władz związku sportowego, co wynika z § 22 ust. 1 pkt 4 Statutu. Trybunał ten jest stałym sądem polubownym, a jego źródło prawne tkwi w § 42 ust. 1 Statutu. Trybunał ten uprawniony jest do rozpatrywania odwołań od kar orzeczonych przez główne komisje, komisje i zespoły (§ 39 ust. 1 pkt 5 Statutu). Pod jego rozstrzygnięcie strony mogą poddać wszelkie spory związane z działalnością Związku (§ 42 ust. 2 Statutu). Jak wynika zaś z ustalonego stanu faktycznego, Trybunał Związku wydając orzeczenie z dnia 19 listopada 2013 r. (nr (...)) działał jako organ odwoławczy od orzeczenia Komisji O. L.. Wprawdzie powód podnosił szereg zarzutów przeciwko orzeczeniu Komisji O. L., w szczególności wskazując, iż przekazanie orzekania o kwestii odpowiedzialności dyscyplinarnej do Komisji O. L. jako organu I instancji było sprzeczne z art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy o sporcie, jednakże przedmiotem rozpoznania przez sąd mogą być jedynie zarzuty co do orzeczenia Trybunału Związku. Przedmiotowe orzeczenie jest bowiem objęte roszczeniem procesowym. Zgodnie zaś z art. 1215 § 2 k.p.c., jeżeli strony ustaliły, że postępowanie przed sądem polubownym będzie obejmowało więcej niż jedną instancję, przepis § 1 dotyczy ostatecznego wyroku sądu polubownego rozstrzygającego o żądaniach stron. Ostatecznym wyrokiem sądu polubownego jest zaś orzeczenie Trybunału Związku, jako organu odwoławczego. W dalszej kolejności, Sąd pierwszej instancji wskazał, że orzeczenia nieuznane albo których wykonalności nie stwierdzono przez sąd powszechny, a takim jest orzeczenie Trybunału Związku, mogą podlegać ocenie co do zawartego w nich rozstrzygnięcia. Ocena taka może zostać dokonana w ramach kontroli orzeczenia sądu polubownego. Środkiem prawnym właściwym do wszczęcia przedmiotowej kontroli jest skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego, o którym mowa w art. 1205 § 1 k.p.c. Wszystkie podniesione przez powoda zarzuty mogły być subsumowane w ramach podstaw skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego z art. 1206 § 1 i 2 k.p.c. Niewniesienie skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego powoduje, że orzeczenie sądu polubownego jest ostateczne, z tym że uprawniony może złożyć wniosek o uznanie albo stwierdzenie wykonalności takiego orzeczenia (art. 1213 § 1 k.p.c.) Wówczas swoją obronę powód mógłby realizować w postępowaniu wszczętym na skutek złożenia tychże wniosków, z zastrzeżeniem art. 1217 k.p.c., zgodnie z którym postępowaniu o uznanie albo stwierdzenie wykonalności wyroku sądu polubownego wydanego w Rzeczypospolitej Polskiej lub ugody zawartej przed sądem polubownym w Rzeczypospolitej Polskiej, sąd nie bada okoliczności, o których mowa w art. 1214 § 3 k.p.c., jeżeli skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego została prawomocnie oddalona. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, pomiędzy środkami prawnymi w postaci skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego (art. 1205 § 1 k.p.c.) oraz powództwa o ustalenie istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego lub prawa (art. 189 k.p.c.) brak jest konkurencji. Skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego, o której mowa w art. 1205 § 1 k.p.c., zapewnia należytą potrzebę ochrony prawnej skarżącemu i wyłącza możliwość wytoczenia powództwa na podstawie art. 189 k.p.c., nawet wówczas gdy powód nie wniósł skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego (art. 1205 § 1 k.p.c.) albo nie jest uczestnikiem postępowania wszczętego wskutek wniosku o uznanie wyroku sądu polubownego albo stwierdzenie jego wykonalności (art. 1213 § 1 k.p.c.), tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie. Wydanie orzeczenia stwierdzającego nieistnienie w tym zakresie stosunku prawnego przez Sąd powszechny wywarłoby analogiczny skutek prawny jak uchylenie wyroku sądu polubownego, co stanowiłoby obejście przepisu art. 1205 § 1 k.p.c. Powództwo o ustalenie istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego lub prawa nie może być traktowane jak uniwersalny środek prawny zmierzający do kontroli wyroków sądów polubownych. Uchylenie skutków prawnych wyroku sądu polubownego jest możliwe jedynie w trybie określonym w art. 1205 § 1 k.p.c., ewentualnie na podstawie art. 1213 § 1 k.p.c. Istnienie takiego środka prawnego prowadzi do wniosku, że powód nie ma interesu prawnego w wytoczeniu powództwa na podstawie art. 189 k.p.c.

Sąd Okręgowy podkreślił, że powodowi przysługuje inny środek prawny w postaci powództwa o świadczenie, który zrealizuje interes prawny powoda, a warunkiem uwzględnienia takiego powództwa będzie zbadanie kwestii prawnych objętych zarzutami odnośnie do orzeczenia Trybunału Związku. Co do pierwszego z żądań powództwa, Sąd Okręgowy wskazał, że powód wprost twierdził, że wykonał pkt 1 orzeczenia Trybunału Związku i ustalił ceny za wejście każdego kibica na jeden mecz (...) ( (...)), będący pierwszym w sezonie 2014 rozgrywanym przez powoda jako gospodarza na jego stadionie na kwotę 1,00 złoty brutto oraz że ustalił cenę biletu na kwotę 1,00 złoty brutto za wejście każdego kibica (...) Klubu (...) na mecze pomiędzy (...) Klubem (...), a powodem występującym jako gospodarz podczas meczu wyjazdowego drużyny (...) Klubu (...) w sezonie 2014 (...) ( (...)). Ponadto twierdził, że została mu wyrządzona szkoda wskutek wykonania tego wyroku. Szkodę tę powód oszacował na kwotę 197 979 zł. W oparciu o założenia, że stadion powoda posiada 15 500 miejsc oraz że wejście kibiców na imprezy sportowe organizowane na stadionie sportowym powoda odbywa się zarówno na podstawie karnetu sprzedawanego na wszystkie mecze w danym sezonie rozgrywek (abonament), jak na podstawie biletów na konkretną imprezę sportową (konkretny mecz), powód precyzyjnie wyliczył szkodę w pozwie. Z przedstawionej analizy wynikało, iż interes prawny może zostać w pełnym zakresie zrealizowany w drodze powództwa o świadczenie, tj. o zapłatę kwoty 197 979 zł. Odnosząc się do drugiego z żądań powództwa, Sąd pierwszej instancji wskazał, że orzeczenie Trybunału Związku w tym zakresie również zostało wykonane, tj. klasyfikacja wyników drużyny powoda w sezonie 2014 rozgrywek o (...) ( (...)) dokonywana była bez 8 punktów ujemnych, o których mowa jest w punkcie 1 litera e) sentencji orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. Trybunału (...) Związku (...). Powód w pozwie wiązał zaś wykonanie orzeczenia Trybunału Związku z wyrządzoną mu szkodą. Wprawdzie powód nie określił tej szkody, lecz wyjaśnił, że wskutek wykonania orzeczenia Trybunału Związku został zdegradowany i pozbawiony możliwości walki o medale (...) w 2014 r. co wiąże się „z pozbawieniem powoda możliwości uzyskania znacznej części dochodów”. Jest to uzasadnione tym, że „walka o medale, oprócz kwestii związanych z rywalizacją sportową” posiada również aspekt gospodarczy”, tzn. „kluby sportowe mają w przypadku udziału w rozgrywkach o medale dużo większe dochody z reklam i od sponsorów”. Z tej przyczyny, również w tym przypadku interes prawny może zostać zrealizowany w całości w drodze powództwa o świadczenia. Ponadto Sąd Okręgowy podkreślił, że uwzględnienie powództwa w zakresie obydwóch żądań nie zapewniłoby powodowi ochrony jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie nie zakończyłoby sporu istniejącego lub prewencyjnie nie zapobiegłoby powstaniu takiego sporu w przyszłości. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego obowiązki (nałożone na mocy orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. Trybunału Związku), których stwierdzenia nieistnienia żądał powód w niniejszym postępowaniu wobec upływu czasu wywołały już swój skutek, tj. mecze, w których powód był obowiązany (i co uczynił) sprzedawać bilety w cenie 1 zł brutto odbyły się już, a nadto sezon 2014, w którym powód startował z 8 punktami ujemnymi zakończył się. Do odwrócenia opisanych wyżej skutków w żaden sposób nie przyczyni się wydanie orzeczenia w niniejszej sprawie zgodnego z żądaniem pozwu. Powyższe nie spowoduje, że szkoda majątkowa jaka powstała w dobrach powoda na skutek sprzedaży biletów po zaniżonej cenie zostanie odwrócona, ani że powodowi zostanie dopisanych dodatkowych osiem punktów w sezonie extra ligi żużlowej, który odbył się w 2014 r. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Na koszty procesu składały się: kwota 3 600, 00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł powód zaskarżając je w części, tj. w zakresie w jakim Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o ustalenie, że klasyfikacja wyników drużyny powoda w sezonie 2014 rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwa ( (...)) dokonywana być ma bez 8 (ośmiu) punktów ujemnych, o których mowa jest w punkcie 1 (pierwszym), litera e) sentencji orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. Trybunału (...) Związku (...). Powód zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie:

1)  art. 328 § 2 k.p.c. polegające na wskazaniu w uzasadnieniu skarżonego wyroku alternatywnych, wzajemnie wykluczających się podstaw rozstrzygnięcia polegającego na oddaleniu roszczeń dochodzonych przez powoda w niniejszej sprawie;

2)  art. 328 § 2 k.p.c. polegające na braku wskazania w uzasadnieniu skarżonego wyroku przyczyn (powodów), dla których Sąd pierwszej instancji uznał, że powód rzekomo nie udowodnił interesu prawnego w dochodzeniu roszczeń wskazanych w pozwie z dnia 20 lutego 2014 r.;

3)  art. 1165 w zw. z art. 1161 § 3 k.p.c. polegający na błędnym uznaniu, że Trybunał (...) Związku (...) jest sądem polubownym, od którego orzeczeń przysługuje środek zaskarżenia w postaci skargi o uchylenie orzeczenia sądu polubownego;

4)  art. 189 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu, że w odniesieniu do roszczenia o ustalenie, że klasyfikacja wyników drużyny powoda w sezonie 2014 rozgrywek o (...) ( (...)) dokonywana być ma bez 8 (ośmiu) punktów ujemnych, o których mowa jest w punkcie 1 (pierwszym), litera e) sentencji orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. Trybunału (...) Związku (...) przysługuje mu dalej idące powództwo o świadczenie. - to jest o zasądzenie odszkodowania za utracone korzyści z reklam i od sponsorów;

5)  art. 189 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu, że powód nie posiada interesu prawnego w dochodzeniu powództwa o ustalenie, że klasyfikacja wyników drużyny powoda w sezonie 2014 rozgrywek o (...) ( (...)) dokonywana być ma bez 8 (ośmiu) punktów ujemnych, o których mowa jest w punkcie 1 (pierwszym), litera e) sentencji orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. Trybunału (...) Związku (...) z tego względu, że sezon rywalizacji sportowej 2014 już się zakończył.

Wskazując na powyższe zarzuty, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie się, że klasyfikacja wyników drużyny powoda Klub Sportowy (...) Spółka Akcyjna w T. (poprzednia nazwa: Klub Sportowy (...) Spółka Akcyjna w T.) w sezonie 2014 rozgrywek o (...) ( (...)) dokonywana być ma bez 8 (ośmiu) punktów ujemnych, o których mowa jest w punkcie 1 (pierwszym), litera e) sentencji orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. Trybunału (...) Związku (...). Dodatkowo, powód złożył wniosek o zasadzenie od pozwanego kwoty 13 516 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według zestawienia, które zostanie złożone na rozprawie, a w razie gdyby takie zestawienie nie zostało złożone - według norm prawem przepisanych z uwzględnieniem opłaty sądowej od apelacji oraz kosztów zastępstwa procesowego za instancję apelacyjną według norm prawem przepisanych.

Odpowiedź na apelację wywiódł pozwany wnosząc o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że Sąd Apelacyjny jedynie częściowo podziela ustalenia faktycznie i rozważania prawne dokonane przez Sąd Okręgowy. Zdaniem Sądu drugiej instancji, Sąd Okręgowy błędnie ocenił, że w pomiędzy stronami postępowania doszło do skutecznego poddania powstałych między nimi sporów w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej rozstrzygnięciu sądu polubownego, gdyż w Statucie (...) Związku (...) nie doszło do skutecznego zastrzeżenia zapisu na sąd polubowny. Ponadto nie sposób kwalifikować orzeczenia wydanego przez Trybunał (...) Związku (...), jako wydanego przez sąd polubowny w rozumieniu art. 1205 § 1 k.p.c., gdyż w zakresie rozpoznawania sporów dyscyplinarnych, Trybunał (...) Związku (...) działa jako odwoławczy organ dyscyplinarny. W zakresie tych czynności nie jest zatem sądem polubownym. Uchybienie to nie miało jednak wpływu na prawidłowość rozstrzygnięcia, gdyż w przekonaniu Sądu Apelacyjnego, powód nie wykazał interesu prawnego w wywiedzeniu żądania ustalenia, że klasyfikacja wyników drużyny w sezonie 2014 rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwa Polski dokonywana ma być bez 8 punktów ujemnych, gdyż przysługuje mu dalej idące roszczenie o świadczenie. Z tego względu zaskarżone rozstrzygnięcie odpowiada prawu, zatem nie wystąpiły wystąpiły podstawy, które uzasadniałyby wydanie orzeczenia kasatoryjnego, bądź reformatoryjnego.

Przed dokonaniem oceny zasadności zarzutów podniesionych w apelacji, w pierwszej kolejności należy uczynić przedmiotem rozważań kwestię dopuszczalności zastrzeżenia zapisów na sąd polubowny w aktach regulujących funkcjonowanie związków i klubów sportowych oraz rozstrzygania sporów przez sądy polubowne. Zgodnie z treścią art. 45a ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 1263 ze zm.), przy Polskim Komitecie Olimpijskim działa Trybunał Arbitrażowy do Spraw Sportu, zwany dalej „Trybunałem”. Trybunał jest stałym sądem polubownym działającym na zasadach określonych w przepisach ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego. Trybunał rozstrzyga także spory wynikające z zaskarżenia ostatecznych decyzji dyscyplinarnych polskich związków sportowych. Zaznaczyć należy, że przed wejściem w życie ustawy o sporcie obowiązywała regulacja szczególna, która nakładała częściową obligatoryjność arbitrażu sportowego. Zgodnie z art. 43 ustawy o sporcie kwalifikowanym (Dz. U. Nr 1555 poz. 1298 ze zm.) spory dyscyplinarne oraz regulaminowe w sporcie winny być rozstrzygane przez specjalny sąd polubowny – Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Rozwiązanie to było dopuszczalne bez względu na istnienie między stronami ważnego zapisu na sąd polubowny. Wobec zmiany stanu prawnego, na skutek którego ustawę o sporcie kwalifikowanym zastąpiła ustawa o sporcie, sytuacja uległa zmianie, gdyż nowe regulacje nie zawierają wymogu skierowania sprawy przed sąd polubowny – Trybunał Arbitrażowy do Spraw Sportu. W obowiązującym stanie prawnym przyjmuje się zatem, że w każdym przypadku skierowanie sporu na drogę sądownictwa polubownego zawsze wymagać będzie zapisu na sąd polubowny zgodnie z art. 1161 § 1 k.p.c. Sądem polubownym do rozstrzygania kwestii spornych może być zwłaszcza ustawiony w ustawie o sporcie Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Skonstatować zatem należy, że ustawodawca dopuszcza możliwość dokonywania zapisów na sąd polubowny w aktach wewnętrznych regulujących funkcjonowanie organizacji sportowych oraz rozstrzygania sporów przez sądy polubowne.

Kolejną kwestią wymagającą rozważenia jest ocena, czy każdy spór występujący na gruncie prawa sportowego może zostać poddany pod rozstrzygnięcie sądu polubownego. Wskazać należy, że zgodnie z poglądem wyrażonym w literaturze, obowiązek poddania sporów w sprawach dyscyplinarnych przed sąd polubowny - Trybunał Arbitrażowy ds. (...) przy Polskim Komitecie Olimpijskim, był uznawany za wyraz naruszenia woli stron, gdyż godziło to w istotę dobrowolności zawarcia zapisu na sąd polubowny. Zasadniczo nie ma natomiast przeciwwskazań, żeby sportowe sądy polubowne zajmowały się sporami oddanymi im pod rozstrzygnięcie na zasadzie pełnej dobrowolności. Zwraca się przy tym uwagę, że w sprawach dyscyplinarnych i pracowniczych strony powinny mieć możliwość zwrócenia się o ochronę prawną do sądów powszechnych. W tych przypadkach mniej istotne mogą się bowiem okazać zalety arbitrażu, takie jak jego kontradyktoryjny charakter i szybkość postępowania, a bardziej dotkliwe dla stron mogą być jego wady: ograniczenie w wyborze arbitrów w stałych sądach polubownych i ograniczenie możności zaskarżenia orzeczenia sądu arbitrażowego jedynie do skargi o jego uchylenie (art. 1215 k.p.c.), co jak wiadomo, nie chroni zasadniczo, np. przed naruszeniem przez sąd prawa materialnego (Fragment wystąpienia F. Zedlera wygłoszonego na poznańskiej konferencji na temat ustawy o sporcie [w:] Rozstrzyganie sporów sportowych w świetle ustawy o sporcie red. dr Paweł Cioch, Kwartalnik ADR, Nr 2(14) 2011). Z drugiej strony, w doktrynie wyrażany jest również pogląd przeciwny, prezentowany przez prof. Andrzeja Wacha i Małgorzatę Wach, którzy poddali krytyce usunięcie z ustawy o sporcie regulacji dotyczących sportowego sądownictwa polubownego, wskazując, że unormowania części piątej k.p.c. są niewystarczające dla rozstrzygania sporów sportowych. Dotychczasowe scentralizowanie kontroli orzeczeń dyscyplinarnych wydawanych przez polskie związki sportowe w jednym sądzie arbitrażowym, jakim był Trybunał ds. (...) przy (...), którego z kolei orzeczenia mogły być zaskarżone w drodze skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego – było wzorowane na rozwiązaniach szwajcarskich, gdzie rolę taką pełni C. w stosunku do orzeczeń federacji krajowych, i który jest kontrolowany przez szwajcarski Trybunał Federalny. Obecne zaś rozwiązanie powoduje z kolei, że znacznie wydłuży się rozstrzyganie sporów sportowych, ponieważ de facto zostały one poddane kognicji sądów powszechnych (dr Paweł Cioch, Rozstrzyganie sporów sportowych w świetle ustawy o sporcie, Kwartalnik ADR, Nr 2(14) 2011). W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, za dopuszczalną należy uznać możliwość poddawania sporów dyscyplinarnych pod rozstrzygnięcia sądów polubownych ustanawianych przez organizacje sportowe. Za konstatacją tą przemawia w szczególności fakt, że konstrukcja dopuszczająca rozstrzyganie spraw dyscyplinarnych przez sądy polubowne funkcjonuje w wielu krajach europejskich, w tym m.in. w Szwajcarii. Sądy te są najbardziej kompetentne do rozstrzygania tego rodzaju sporów, gdyż rozpoznają je podmioty, które specjalizują się w zagadnieniach związanych z prawem sportowym. Oznacza to zatem fachowe i sprawne rozpoznanie sprawy, bez konieczności ingerencji organu państwowego. Ponadto wskazać należy, że w ustawie o sporcie, ustawodawca nie przewidział wprost możliwości kontroli rozstrzygnięć dyscyplinarnych przez sądy powszechne. Nie można również zgodzić się z poglądem powoda, że takie działanie ogranicza prawo do sądu. W tym kontekście warto wskazać, że kwestia realizacji prawa do sądu w aspekcie postępowania dyscyplinarnego była przedmiotem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. W judykacie z dnia 8 grudnia 1998 r., K 41/97, Trybunał Konstytucyjny zajął stanowisko, że art. 45 Konstytucji RP, zapewniający każdemu prawo do sądu, nie łączy tej gwarancji z dwuinstancyjnością rozpoznania sprawy przez sąd, o ile sprawa ta od początku do końca nie podlega kognicji sądownictwa. Dwuinstancyjność kontroli sądowej (art. 176 Konstytucji RP) dotyczy jedynie spraw przekazanych na mocy ustaw do właściwości sądów, tzn. spraw rozpoznawanych przez nie ,,od początku do końca". Stanowisko to Trybunał potwierdził wyraźnie między innymi w wyroku z dnia 12 czerwca 2002 r., P 13/01. Skoro postępowanie dyscyplinarne w sporcie nie ma charakteru postępowania przekazanego do właściwości sądów, zarzut naruszenia prawa do sądu oraz zasady dwuinstancyjnego postępowania sądowego nie jest usprawiedliwiony. Warto przy tym zwrócić uwagę, że przewidując w treści statutu związku sportowego instytucję sądu polubownego, dochodzi do zapewnienia stronie możliwości realizacji kontroli sądowej w ramach skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego. Stąd przyjąć należy, że kontrola rozstrzygnięcia przez sąd polubowny może zostać poddana sądowi powszechnemu. Wskazać należy, że w kontekście prowadzenia postępowań dyscyplinarnych przez organy wewnętrzne samorządów i stowarzyszeń, w tym przykładowo w przypadku samorządu radców prawnych, spory dyscyplinarne rozpoznaje wyższy sąd dyscyplinarny, jako organ samorządu radców prawnych, który jest powoływany przez Krajowy Zjazd Radców Prawnych. Dodatkowo, podobnie jak w przypadku (...) ds. (...) przy (...), również tutaj przysługuje wyłącznie kasacja do Sądu Najwyższego, bez możliwości realizacji kontroli sądowej przez sądy powszechne. W ocenie Sądu drugiej instancji, przyjęcie takich rozwiązań wynika ze specyfiki funkcjonowania tego rodzaju podmiotów, których działanie opiera się na tym, że wewnętrzne spory są rozstrzygane przez organy wewnętrzne, co wyraźnie wynika z aktów regulujących funkcjonowanie tych podmiotów. Na podkreślenie zasługuje fakt, że dopuszczalność tych działań usankcjonował ustawodawca uchwalając akty prawne dopuszczające możliwość powoływania organów rozstrzygających spory wewnętrzne. Konkludując - wskazać należy, że skoro ustawodawca nie przewidział wyraźnej podstawy prawnej, która w przypadku sporów dyscyplinarnych zapewniałaby kognicję sądów powszechnych, to nie ma podstaw, aby kwestionować możliwość rozwiązywania tego rodzaju sporów przez sądy polubowne, ustanowione przez organy wewnętrzne organizacji sportowych.

Dopuszczalność poddania sporu dyscyplinarnego pod rozstrzygnięcie sądu polubownego jest uzależniona od uprzedniego powołania sądu polubownego oraz zawarcia w regulacjach wewnętrznych skutecznego zapisu na sąd polubowny, który w zakresie dotyczącym sporów ze stosunku stowarzyszenia, może zostać zamieszczony w statucie. Dotyczy to również polskich związków sportowych. (M. Badura, Ustawa o sporcie. Komentarz, Wolters Kluwer, s. 75). Zapis na sąd polubowny zawarty w statucie polskiego związku sportowego, związku sportowego lub klubu sportowego będzie więc obejmował tylko spory ze stosunku stowarzyszenia lub spółki. Nie będzie natomiast obejmował sporów między klubami, a zawodnikami (F. Zedler, Postępowanie polubowne w sporcie, [w:] Ustawa o sporcie, red. A.J. Szwarc, Poznań 2011, s. 60). Dodać należy, że zapis ten wiąże w zakresie ograniczonym do spraw ze stosunku członkostwa.

Zapis na sąd polubowny powinien jednoznacznie i w sposób precyzyjny wskazywać, że strony zobowiązują się poddać rozstrzygnięcie określonych sporów pod sąd polubowny. Według pozwanego, na płaszczyźnie niniejszej sprawy, zapis na sąd polubowny wynikał z faktu uznania, że Trybunał stanowi wedle § 42 ust. 1 Statutu (...) Związku (...) sąd polubowny. Nie został natomiast wskazany przepis, z którego wynikałoby, że określone spory pomiędzy Związkiem, a jego członkami, miały zostać poddane rozstrzygnięciu sądu polubownego. Został zatem ustanowiony sąd polubowny, natomiast nie zostało dookreślone, jakie spory mają być przez niego rozstrzygane. Z § 39 ust. 1 pkt 1 Statutu (...) Związku (...) wynika jedynie, że Trybunał jest uprawniony do rozstrzygania sporów między członkami Związku. Przepis ten nie nakłada jednak w sposób kategoryczny obowiązku skierowania sprawy pod rozstrzygnięcie sądu polubownego, lecz jedynie daje członkom taką możliwość. Dotyczy to wszystkich kompetencji Trybunału wymienionych w § 39 Statutu. Również w § 42 ust. 2 Statutu, została przewidziana możliwość poddania sporu pod rozstrzygnięcie Trybunału, co jest jednak uzależnione od przewidzenia przez strony pisemnego zapisu na sąd polubowny. Wskazać należy, że zgodnie z zapatrywaniem wyrażonym w doktrynie, zapis na sąd polubowny to umowa, mocą której strony poddają/przekazują swój spór pod rozstrzygnięcie sądu polubownego (T. Misiuk- Jodłowska, [w:] J. Jodłowski, Z. Resich, J. Lapierre, T. Misiuk-Jodłowska, Postępowanie cywilne, Warszawa 1996, str. 392). Stąd też strony powinny wyraźnie oświadczyć, że ich wolą jest to, aby powstały między nimi spór został rozstrzygnięty przez sąd polubowny. W konsekwencji przyjąć należy, że w treści Statutu nie została przewidziana norma imperatywna, która zobowiązywałaby strony do poddania sporu dyscyplinarnego pod rozstrzygnięcie sądu polubownego. Zawarty w § 39 ust. 1 pkt 5 Statutu zapis o rozpatrywaniu odwołań od kar orzeczonych przez główne komisje, komisje i zespoły, nie świadczy o tym, że Trybunał rozpoznając odwołania działa, jako sąd polubowny. Po pierwsze - Statut nie precyzuje czyje rozstrzygnięcia mając być rozpoznawane przez Trybunał. Wskazanie, że Trybunał jest uprawniony do rozpoznania odwołań od kar orzeczonych przez główne komisje jest niewystraczające, ponieważ z treści Statutu nie wynika, co należy rozumieć przez termin ,,główne komisje”. Kolejną kwestią, na którą należy zwrócić uwagę jest fakt, że w przekonaniu Sądu Apelacyjnego Trybunał pełni de facto podwójną rolę. Jest jednocześnie sądem polubownym, jak i organem dyscyplinarnym. Konkluzja ta wynika z faktu, że w § 9 ust. 1 regulaminu dyscyplinarnego (...) Związku (...) stanowiącego załącznik do uchwały Walnego Zgromadzenia Delegatów nr (...) z dnia 19 maja 2012 r. (k.114), Trybunał został określony, jako główny organ dyscyplinarny (...) Związku (...), który orzeka, jako organ odwoławczy oraz w pewnych sprawach, jako organ pierwszej instancji (§ 53). Istotnie zatem zaznaczyć należy, że w postępowaniu dyscyplinarnym Trybunał pełni funkcję organu dyscyplinarnego, a nie sądu polubownego. Trybunał pełni więc podwójną funkcję. Z jednej bowiem strony stanowi organ dyscyplinarny, a z drugiej sąd polubowny. Z aktów wewnętrznych obowiązujących w (...) Związku (...) wynika, że w przypadku sporów dyscyplinarnych, Trybunał jest jedynie odwoławczym organem dyscyplinarnym i nie jest uprawniony do rozpoznawania w tym zakresie spraw jako sąd polubowny.

Zważywszy na powyższą argumentację, nie można zgodzić się z zapatrywaniem Sądu Okręgowego, który stanął na stanowisku, że Statut (...) Związku (...) przewidywał, że Trybunał w sporach dyscyplinarnych pełni funkcję sądu polubownego oraz, aby spory dyscyplinarne były objęte zapisem na sąd polubowny, co z kolei wykluczało możliwość zainicjowania postępowania sądowego, gdyż powodowi przysługiwał szczególny środek prawnym, jakim jest skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego. Z tego względu orzeczenia nr (...) z dnia 19 listopada 2013 r. nie sposób uznać za wyrok sądu polubownego w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Z tych przyczyn rację ma powód, że w zakresie orzekania o odpowiedzialności dyscyplinarnej, Trybunał (...) Związku (...) nie działał jako sąd polubowny. Powyższa konstatacja nie oznacza jednak, że rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji nie odpowiada prawu. Sąd Apelacyjny podziela bowiem w pełni argumentację Sądu Okręgowego, w świetle której powód nie wykazał istnienia interesu prawnego w wywiedzeniu roszczenia o ustalenie, gdyż przysługuje mu dalej idące środki prawne, których zastosowanie mogłoby spowodować, że przysługujące mu roszczenie uzyskałby pełną i trwałą ochronę prawną. Słusznie zatem wskazał Sąd Okręgowy, że powodowi przysługuje inny środek prawny w postaci powództwa o świadczenie. Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, o występowaniu interesu prawnego świadczy możliwość stanowczego zakończenia w tej drodze sporu, natomiast przeciwko jego istnieniu - możliwość uzyskania pełniejszej ochrony praw powoda w drodze innego powództwa (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2002 r. IV CKN 769/00, OSNC 2003, Nr 1, poz. 13; z dnia 15 października 2002 r. II CKN 833/00, LEX nr 483288; z dnia 30 listopada 2005 r. III CK 277/05, LEX nr 346213; z dnia 2 lutego 2006 r. II CK 395/05, LEX nr 192028; z dnia 29 marca 2012 r., I CSK 325/11, LEX nr 1171285; czy z dnia 5 września 2012 r., IV CSK 589/11, LEX nr 1232242). Wskazać należy, że w konsekwencji orzeczenia kary powodującej powstanie ujemnych punktów w rozgrywkach w roku 2014, powód przystąpił do rozgrywek ligowych z ujemnym dorobkiem 8 punktów. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, samo ustalenie, że klasyfikacja wyników drużyny w sezonie 2014 rozgrywek o (...) dokonywana ma być bez 8 punktów ujemnych nie będzie skutkować pełną realizacją prawa podmiotowego powoda. Wobec zakończenia sezonu 2014 r. powód wnieść zatem żądanie dalej idące, tj. o ustalenie konkretnej klasyfikacji powoda w rozgrywkach w tym sezonie. Jednakże takie żądanie powinno być zgłoszone w stosunku do podmiotu, którego zadaniem jest zarządzenie ligą i prowadzenie takiej klasyfikacji, tj. spółki (...) Sp. z o.o., a nie do pozwanego.

Ponadto podnieść należy, iż nałożenie kary ośmiu punktów ujemnych przed rozpoczęciem rozgrywek skutkowało pozbawieniem powoda możliwości walki o medale o (...) w roku 2014, co jak wskazał sam powód, wiąże się z pozbawieniem go możliwości uzyskania znacznej części dochodów. W tym kontekście wskazać należy, że walka o medale, oprócz kwestii związanych z rywalizacją sportową, posiada również aspekt gospodarczy, tzn. kluby sportowe mają w przypadku udziału w rozgrywkach o medale dużo większe dochody z reklam oraz od sponsorów. Zatem nałożenie kary ujemnych punktów skutkowało powstaniem szkody po stronie powoda. Samo więc ustalenie, że klasyfikacja wyników drużyny w sezonie 2014 rozgrywek o (...) dokonywana ma być bez 8 punktów ujemnych nie będzie skutkować pełną realizacją prawa podmiotowego powoda także w tym sensie, iż jeśli nałożona kara była bezzasadna to powodowi przysługiwało roszczenie pieniężne o naprawienie szkody. Powód zwraca uwagę, że ustalenie to miałaby wpływ na końcową klasyfikację w czym upatrywany jest przysługujący mu interes prawny. Argumentacja ta nie jest jednak przekonująca, gdyż powodowi przysługuje również roszczenie o świadczenie, w którym sąd rozpoznający sprawę również ustaliłby jako przesłankę prejudycjalną brak zasadności nałożenia kary punktów ujemnych, co miałoby wpływ na klasyfikację końcową. Zatem w ramach jednego postępowania mogłoby dojść do ustalenia nieistnienia punktów ujemnych oraz przyznania żądanego świadczenia. Wskazać bowiem należy, że rozpoznając roszczenie o świadczenie, sąd rozpoznający sprawę musi najpierw ustalić, czy istnieje podstawa faktyczna do jego żądania. W ocenie Sądu drugiej instancji, żądanie ustalenia, że klasyfikacja ma być dokonywana bez 8 punktów ujemnych ma jedynie na celu potwierdzenie racji powoda o słuszności jego twierdzenia, co z kolei mogłoby zostać wykorzystane przez powoda w procesie o zasądzenie związanego z tym faktem odszkodowania.

Konkludując, w stanie niniejszej sprawy, roszczenie o ustalenie nie zapewni powodowi trwałej ochrony, gdyż przysługują mu środki prawne dalej idące, których wywiedzenie może spowodować, że prawnie chronione interesy powoda będą podlegać pełnej ochronie. Z tych przyczyn nie był również zasadny podniesiony przez powoda zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 328 § 2 k.p.c. Wskazać bowiem należy, że Sąd pierwszej instancji właściwe uznał, że powód nie wykazał przysługującego mu interesu prawnego w wywiedzeniu roszczenia o ustalenie. Argumentacja przyjęta przez Sąd Okręgowy była prawidłowa i w stopniu wystarczającym ukazywała w czym wyraża się brak zasadności żądania powoda. Ustalenia te Sąd Apelacyjny w pełni aprobował. Wbrew bowiem ocenie powoda, sąd rozpoznający sprawę władny jest do określenia w uzasadnieniu wyroku kilku podstaw świadczących o bezzasadności powództwa. Na gruncie niniejszej sprawy podstawy te nie wykluczały się, lecz jedynie jedna z nich została uznana za niezasadną.

Wobec powyższego, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, jako bezzasadną. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności stron za wynik procesu, przyjmując, że powód przegrał postępowanie apelacyjne w całości. Na koszty postępowania apelacyjnego składały się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1 800 zł, których wysokość została ustalona na podstawie § 8 ust. 1 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800), w brzmieniu na dzień wniesienia apelacji.