Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 488/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

Sędziowie SSO Katarzyna Powalska

SSR del. Ewelina Puchalska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2019 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. N.

przeciwko Z. N.

o obniżenie alimentów

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 31 października 2018 roku, sygnatura akt III RC 243/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1 i 2 w ten sposób, że alimenty należne Z. N. ustalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 30 grudnia 2016 roku sygn. akt I1C 340/16 obniża z kwoty 1000 złotych do kwoty 700 (siedemset) złotych miesięcznie od dnia 1 stycznia 2019 roku, oddalając powództwo w pozostałej części oraz znosząc wzajemnie między stronami koszty procesu;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I Ca 488/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 31 października 2018 roku Sąd Rejonowy w Wieluniu oddalił powództwo R. N. o obniżenie alimentów na rzecz jego małoletniej córki Z. N. i zasądził od niego na jej rzecz koszty zastępstwa prawnego
w kwocie 1 800 zł.

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o ustalony przez Sąd Rejonowy następujący stan faktyczny:

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 30 grudnia 2016 roku
w sprawie o sygn. akt I 1 C 34012/16 zasądzone zostały od powoda na rzecz pozwanej alimenty w kwocie 1 000 zł miesięcznie płatne z góry do 15. dnia każdego miesiąca na ręce jej matki B. N. z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

W chwili orzekania o alimentach małoletnia miała 8 lat. Na jej utrzymanie matka wydatkowała miesięcznie około 600 zł na wyżywienia, 300-400 zł na zakup odzieży, 200 zł na zakup środków czystości, około 600 zł rocznie na edukację. Małoletnia ogólnie była zdrowa, jedynie uczulona była na sierść zwierząt. Korzystała z treningów taekwondo. Wysokość alimentów rodzice małoletniej wypracowali wspólnie w ramach ugody mediacyjnej w trakcie rozwodu.

W trakcie orzekania o alimentach matka małoletniej zarejestrowana była
w PUP jako bezrobotna, bez prawa do zasiłku. Pracowała dorywczo w weekendy
z wynagrodzeniem 200 zł za jeden weekend.

Powód w tamtym czasie pracował za granicą jako monter z wynagrodzeniem 2 000 euro miesięcznie.

Koszty utrzymania domu, w którym wówczas strony zamieszkiwały wspólnie pokrywano po połowie.

Na początku sierpnia 2018 roku powód zrezygnował z pracy za granicą i wrócił do Polski. Obecnie pracuje w kraju jako monter z wynagrodzeniem 1 650 zł miesięcznie. Pracuje cały czas w delegacji i otrzymuje z tego tytułu dodatek 30 zł dziennie, ponadto uzyskuje premie uznaniowe.

Powód obecnie mieszka u siostry, ponosi z tego tytułu koszty około 300 zł miesięcznie. Za wyżywienie płaci około 300-400 zł miesięcznie, na zakup środków czystości wydaje około 200 zł.

Z córką powód widuje się raz na tydzień lub dwa tygodnie, przez jeden, dwa dni. Zawsze jak po nią przyjeżdża stara się jej coś kupić, zapewnić rozrywkę.

Obecnie małoletnia ma 10 lat. Bezpośrednią opiekę nad małoletnią sprawuje jej matka, z którą mieszka.

Na utrzymanie dziecka jej matka wydatkuje miesięcznie: 300 zł na wyżywienie, 300 zł na zakup odzieży, 150 zł na środki higieniczne. Na wydatki szkole: 48-50 zł za obiady, ubezpieczenie roczne i komitet rodzicielski po 38 zł, 70 zł roczna składka, 80 zł za wycieczkę szkolą (ok. 5 w roku), książki i ćwiczenia 50 zł, zeszyty 60 zł. Na odzież sezonową ostatnio matka dziecka wydała 380 zł.

Małoletnia nadal uczęszcza na taekwondo, na co matka wydatkuje 60 zł miesięcznie, a także 100 zł na dojazdy. Na leki na alergię wydaje 58 zł miesięcznie. Leczenie stomatologiczne małoletniej kosztuje 130 zł na dwa miesiące. Na doładowanie telefonu dziecka wydaje 30 zł miesięcznie. Ponosi też incydentalne koszty leków.

Matka pozwanej mieszka w partnerem i jego rodzicami. Dokłada się do kosztów utrzymania domu. Obecnie matka pozwanej pracuje w sklepie spożywczym z wynagrodzeniem 1 530 zł miesięcznie. Na swoje utrzymanie przeznacza około 600 zł miesięcznie. Nie otrzymuje świadczeń rodzinnych na dziecko.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd dostrzegł, że po stronie powoda nastąpiła zmiana sytuacji życiowej, jednakże nie może ona skutkować zmianą wysokości obowiązku alimentacyjnego względem jego małoletniej córki. Sąd ocenił, że przesłanki z art. 138 k.r.io. nie zostały w tej sytuacji spełnione. Okoliczność, iż powód zmienił miejsce pracy Sąd ocenił jako jego suwerenną decyzję, nie uzasadnioną żadnymi przesłankami od niego niezależnymi. Sąd podkreślił, że powód zgodził się na alimenty w kwocie 1 000 zł miesięcznie i musiał liczyć się ze skutkami takiej decyzji. To, że powód pogorszył swoją sytuację zarobkową nie może, zdaniem Sądu I instancji skutkować obniżeniem alimentów, a to wobec treści art. 136 k.r.io. Niezależenie jednak od tego Sąd podniósł, że z uzyskiwanych obecnie dochodów powód jest w stanie wydatkować 1 000 zł na alimenty, bez uszczerbku dla swojego utrzymania.

Co do kwoty uzasadnionych kosztów utrzymania małoletniej Sąd ocenił, iż wbrew twierdzeniom matki małoletniej kwota 1 700 zł miesięcznie jest zawyżona, zaś usprawiedliwiona jest kwota 1 200 – 1 300 zł miesięcznie, łącznie z kosztami utrzymania domu.

Ze wskazanych wyżej względów Sąd powództwo oddalił i obciążył powoda kosztami zastępstwa prawnego pozwanej.

Z rozstrzygnięciem Sądu pierwszej instancji nie zgodził się powód, który zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo o obniżenie alimentów co do kwoty 400 zł wraz z odsetkami oraz rozstrzygającej o kosztach procesu.

Powód zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w odmówieniu wiary zeznaniom powoda dotyczącym jego rzeczywistych możliwości majątkowych i zarobkowych oraz usprawiedliwionych potrzeb pozwanej, jak również faktycznej zmiany stosunków uzasadniającej obniżenie alimentów. Zarzucił też dokonanie przez Sąd I instancji dowolnej oceny materiału dowodowego i błędne uznanie, że w dacie orzekania
o ostatnich alimentach matka pozwanej otrzymywała dochód 800 zł miesięcznie.

Powód zarzucił Sądowi I instancji naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których odmówił mocy dowodowej ugodzie mediacyjnej zawartej w sprawie rozwodowej, znajdującej się
w aktach tej sprawy.

Powód zarzucił ponadto naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 135
§ 1 k.r.
io. w zw. z art. 133 § 1 k.r.io. i art. 138 k.r.io. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na nieuwzględnieniu przez Sąd I instancji rzeczywistych możliwości majątkowych i zarobkowych oraz usprawiedliwionych potrzeb pozwanej oraz błędne przyjęcie, że w niniejszej sprawie nie zachodzi zmiana stosunków
o istotnym charakterze uzasadniająca obniżenie alimentów do kwoty 600 zł miesięcznie w sytuacji gdy biorąc pod uwagę, iż obowiązek alimentacyjny obciąża rodziców w stopniu równych oraz faktyczne aktualne możliwości zarobkowe powoda, maksymalna kwota alimentów nie powinna przekraczać 600 zł. Powód zarzucił naruszenie art. 136 k.r.io. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że R. N. bez ważnego powodu pogorszył swoją sytuację finansową, pomimo istnienia w tym zakresie dowodów przeciwnych.

Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie alimentów do kwoty 600 zł miesięcznie i zasądzenie kosztów postępowania na jego rzecz za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Do apelacji powód dołączył m.in. dokument ugody mediacyjnej zawartej w toku postępowania o rozwód.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja w zdecydowanej części zasługiwała na uwzględnienie.

Istotną cechą postępowania apelacyjnego jest to, że Sąd orzeka na podstawie materiału zebranego w obu instancjach ( art. 382 k.p.c.) z tym że musi - jeżeli dokonuje innych ustaleń, niż to uczynił Sąd I instancji - cały zebrany materiał dowodowy rozważyć i ocenić, stosownie do reguł określonych w art. 233 § 1 k.p.c., czemu winien dać stosowny wyraz w uzasadnieniu wyroku.

W niniejszej sprawie ponowna analiza materiału dowodowego wskazuje, że możliwości zarobkowe powoda R. N. uzasadniają obniżenie alimentów do kwoty 700 zł miesięcznie.

Zgodzić należy się z zarzutem powoda, iż Sąd pierwszej instancji dokonując oceny materiału dowodowego nie dostrzegł istotnego dla tej oceny dowodu w postaci ugody mediacyjnej zawartej przez rodziców małoletniej powódki w toku postępowania rozwodowego, z której treści wyraźnie wynika, iż kwota 1 000 zł alimentów do łożenia jakiej zobowiązał się powód jest na czas jego pracy za granicą. Zatem ocenić należy, że w chwili orzekania o alimentach po raz pierwszy każda ze stron miała świadomość tego, że praktycznie pełne koszty utrzymania małoletniej spoczywają na powodzie, jednakże jest to na czas jego pracy we Francji.

Po tym czasie, jak wynika z okoliczności sprawy, nastąpiła zmiana stosunków zarówno po stronie powoda, jak i matki pozwanej. Nie sposób nie dostrzec, że nie tylko sytuacja finansowa powoda uległa zmianie, ale także matki powódki, która przed rozwodem utrzymywała się z prac dorywczych, a obecnie pracuje stale i zarabia 1 530 zł, co Sąd I instancji ocenił nietrafnie, jako nieznaczną zmianę.

Natomiast decyzję powoda o rezygnacji z pracy za granicą Sąd I instancji ocenił jako jego decyzję suwerenną, nieuzasadnioną żadnymi przesłankami od niego niezależnymi. Z taką oceną nie można się zgodzić, gdyż pomija ona istotne kwestie dotyczące przyczyn dla jakich powód zdecydował się wyjechać do pracy za granicą,
a następnie wrócić do kraju. Bezsporne pozostaje więc, że przyczyną wyjazdu powoda do pracy za granicę było polepszenie sytuacji materialnej rodziny, jaką wówczas strony tworzyły, a więc sfinansowanie zakupu i remontu wspólnego domu, a po rozwodzie także zakończenie spłaty kredytów na ten cel zaciągniętych. Rozpad małżeństwa, sprzedaż domu i spłacenie kredytów spowodowały, że cel jaki przyświecał powodowi w związku z zatrudnieniem za granicą odpadł i powód zdecydował się wrócić do kraju. Nie można zatem tej decyzji powoda oceniać jako negatywnej z punktu widzenia jego obowiązku alimentacyjnego i narzucać mu dalsze pozostawanie za granicą, bądź też uzyskanie odpowiednio płatnego wynagrodzenia
w kraju, co w sposób oczywisty, uwzględniając warunki krajowe, nie jest do osiągnięcia. Ocena zachowania powoda w świetle przesłanek z art. 136 k.r.io. nie jest do zaakceptowania, bowiem nie można uznać, że powód bez ważnego powodu zrzekł się zyskownego zatrudnienia.

Zdaniem więc Sądu Okręgowego decyzję powoda o powrocie do kraju
i rezygnacji z dotychczasowego zatrudnienia ocenić należy jako uzasadnioną przesłankami od niego niezależnymi, gdyż to nie z jego winy nastąpił rozpad małżeństwa, a to skutkowało dalszymi konsekwencjami dla jego rodziny. Zmiana tych okoliczności istotnych z punktu widzenia obowiązku alimentacyjnego powoda uzasadnia zmianę jego obowiązku alimentacyjnego w świetle art. 138 k.r.io.

Oceniając zaś usprawiedliwione potrzeby małoletniej córki powoda, zgodzić należy się z Sądem I instancji, iż jest to kwota maksymalnie 1 200 - 1 300 zł miesięcznie, przy czym w ocenie Sądu Okręgowego, biorąc pod uwagę aktualne dochody rodziców małoletniej i jej usprawiedliwione potrzeby byłaby to kwota 1 000 zł miesięcznie, skoro poziom życia dziecka powinien odpowiadać poziomowi życia jego rodziców. W sytuacji gdy matka małoletniej ponosi koszty jej codziennego wychowania, ojciec natomiast widuje się z dzieckiem co dwa tygodnie, to uwzględniając możliwości zarobkowe każdego z rodziców, w ocenie Sądu Okręgowego finansowy wkład ojca w utrzymanie córki powinien wynosić 700 zł, zaś pozostałą część powinna sfinansować matka.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok orzekając o stosownym obniżeniu alimentów,
w pozostałym zaś zakresie oddalił apelację i na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł między stronami koszty postępowania w I i II instancji, z uwagi, iż żądania pozwu i apelacji niemalże w połowie zostały uwzględnione.