Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 476/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SSO Aleksandra Odoj-Jarek (spr.)

SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska

Protokolant: Anna Stacherczak

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w R.Krzysztofa Grud

po rozpoznaniu w dniach 19 lutego 2018r., 5 marca 2018r., 8 listopada 2018 r.

sprawy: 1. R. B. /B./,

syna T. i E.,

ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwa z art. 228 § 1 kk i art. 271 § 3kk w zw. z art. 11 § 2 kk, art. 271 § 1 kk

2. S. K. /K./,

syna E. i E.,

ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwa z art. 229 § 1 kk i art.18 § 2 kk w zw. z art. 271 § 3 kk przy zast. art. 11 § 2 kk i inne

3. S. B. /B./,

syna S. i T.,

ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwa z art. 229 § 1 kk i art. 18 § 2 kk w zw. z art. 271 § 3 kk przy zast. art. 11 § 2 kk

4. D. P. /P./,

syna M. i H.,

ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwa z art. 229 § 1 kk i art.18 § 2 kk w zw. 271 § 3 kk przy zast. art. 11 § 2 kk

5. A. C. (1) /C./,

syna A. i C.

ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwo z art. 228 § 1kk i art. 271 § 3 kk w zw. z art. 11 § 2kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Raciborzu

z dnia 24 marca 2017r. sygn. akt II K 433/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

-

w punktach 1, 5 i 8 przyjmuje, że oskarżony R. B. popełnił przypisane mu przestępstwa w ciągu przestępstw z art. 91 § 1 kk, działając w krótkich odstępach czasu i w podobny sposób, nadto podstawę prawną wymiaru kary uzupełnia o art. 4 § 1 kk,

-

w punkcie 10 eliminuje z podstawy prawnej orzeczenia o karze łącznej art. 86 § 1 i § 3 kk i uzupełnia ją o art. 4 § 1 kk

-

w punkcie 11 podstawę prawną warunkowego zawieszenia wykonania kary uzupełnia o art. 4 § 1 kk,

-

w punkcie 13 skraca okres obowiązywania orzeczonego środka karnego do 1 (jednego) roku,

-

uchyla rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 18,

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

3.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postepowania odwoławczego w kwotach po 4,00 (cztery) złote i obciąża ich opłatą za II instancję w kwotach:

-

R. B. 660,00 (sześcset sześćdziesiąt) złotych,

-

S. K. 180,00 (sto osiemdziesiąt) złotych,

-

D. P. 135 (sto trzydzieści pięć) złotych,

-

A. C. (1) 75,00 (siedemdziesiąt pięć) złotych,

-

S. B. 60,00 (sześćdziesiąt) złotych.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Aleksandra Odoj-Jarek (spr.) SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska

Sygn. akt V.2 Ka 476/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Raciborzu wyrokiem z dnia 24 marca 2017 roku w sprawie o sygn. akt II K 433/15 uznał:

A.  oskarżonego R. B.

- za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 228 § 1 kk i art. 271 § 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk opisanych w punktach od I do V części wstępnej wyroku, przyjmując, iż oskarżony popełnił je w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, w związku z czym na podstawie art. 228 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 91 § 1 kk skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności; równocześnie na podstawie art. 33 § 1, 2 i 3 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w ilości 80 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł;

- za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 228 § 1 kk i art. 271 § 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk opisanego w punkcie VI części wstępnej wyroku, za co na podstawie art. 228 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk skazał go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, nadto na podstawie art. 33 § 1, 2 i 3 kk orzekł wobec niego karę grzywny w ilości 15 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł;

- za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 228 § 1 kk i art. 271 § 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk opisanych w punktach od VII do IX części wstępnej wyroku, przyjmując, że popełnił je w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, w związku z czym na podstawie art. 228 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 91 § 1 kk skazał go na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, nadto na podstawie art. 33 § 1, 2 i 3 kk orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w ilości 80 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł;

- za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 271 § 1 kk opisanego w punkcie X części wstępnej wyroku, za co na podstawie art. 271 § 1 kk skazał go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;

- za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 271 § 1 kk opisanych w punktach od XI do XIII oraz XV i XVI części wstępnej wyroku, przyjmując, że oskarżony popełnił je w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, za co na podstawie art. 271 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności;

- za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 271 § 1 kk opisanego w punkcie XIV części wstępnej wyroku, za co na podstawie art. 271 § 1 kk skazał go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 91 § 2 kk oraz art. 86 § 1 i 3 kk Sąd połączył wymierzone oskarżonemu R. B. kary pozbawienia wolności i orzekł karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nadto Sąd połączył wymierzone oskarżonemu kary grzywny i orzekł karę łączną grzywny w ilości 120 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł.

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt 1 kk Sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego R. B. kary pozbawienia wolności i ustalił okres próby na 3 lata.

Na podstawie art. 45 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego R. B. przepadek równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa w kwocie 270 zł na rzecz Skarbu Państwa.

Na podstawie art. 41 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego R. B. środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu diagnosty uprawnionego do wykonywania badań technicznych na okres 3 lat.

B.  oskarżonego S. K. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 229 § 1 kk i art. 18 § 2 kk w zw. z art. 271 § 3 kk przy zast. art. 11 § 2 kk opisanych w punktach od XVII do XXII części wstępnej wyroku oraz przyjął, iż oskarżony popełnił je w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, w związku z czym na podstawie art. 229 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, art. 91 § 1 kk, art. 37a kk oraz art. 33 § 1 i 3 kk skazał go na karę grzywny w ilości 120 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł.

C.  oskarżonego D. P. za winnego popełnienia zarzucanych mu przestępstw z art. 229 § 1 kk i art. 18 § 2 kk w zw. z art. 271 § 3 kk przy zast. art. 11 § 2 kk opisanych w punktach od XXIII do XXV części wstępnej wyroku oraz przyjął, że oskarżony popełnił je w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, w związku z czym na podstawie art. 229 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, art. 91 § 1 kk, art. 37a kk oraz art. 33 § 1 i 3 kk skazał go na karę grzywny w ilości 90 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł.

D.  oskarżonego A. C. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 228 § 1 k i art. 271 § 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk opisanego w punkcie XXVI części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 228 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, art. 37a kk oraz art. 33 § 1 i 3 kk skazał go na karę grzywny w ilości 50 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł.

Na podstawie art. 45 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego A. C. (1) przepadek równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa w kwocie 50 zł na rzecz Skarbu Państwa.

Na podstawie art. 41 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego A. C. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu diagnosty uprawnionego do wykonywania badań technicznych na okres 1 roku.

E.  oskarżonego S. B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 229 § 1 kk i art. 18 § 2 kk w zw. z art. 271 § 3 kk przy zast. art. 11 § 2 kk opisanego w punkcie XXVII części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 229 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, art. 37a kk oraz art. 33 § 1 i 3 kk skazał go na karę grzywny w ilości 40 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 zł.

Nadto na podstawie art. 44 § 2 kk Sąd orzekł przepadek dowodów rzeczowych w postaci zaświadczeń o przeprowadzonych badaniach technicznych i dokumentów identyfikacyjnych pojazdów szczegółowo opisanych w wykazie dowodów rzeczowych nr 01 – 2014, poz. od 1 do 5, od 9 do 13, w wykazie dowodów rzeczowych nr 2 – 2015, poz. 1, w wykazie dowodów rzeczowych Ne 4 – 2015, poz. 3 oraz w wykazie dowodów rzeczowych nr 5 – 2015, poz. od 1 do 7.

Na podstawie art. 627 kpk Sąd zasadził od oskarżonych R. B., S. K., D. P., A. C. (1) i S. B. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, to jest wydatki w wysokości po 94,10 zł i obciążył oskarżonych opłatą: R. B. w kwocie 660 zł, S. K. w kwocie 180 zł, D. P. w kwocie 135 zł, A. C. (1) w kwocie 75 zł oraz S. B. w kwocie 60 zł.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli: prokurator Prokuratury Rejonowej w R., obrońca oskarżonego A. C. (1), obrońca oskarżonego D. P., obrońca oskarżonego S. K. i oskarżonego S. B. oraz obrońca R. B..

Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze na korzyść oskarżonego R. B.. Wyrokowi temu zarzucił obrazę prawa materialnego, a to art. 4 § 1 k.k. poprzez niewskazanie go w punktach 5 i 8 wyroku w podstawie prawnej skazania wobec uznania, że oskarżony R. B. dopuścił się zarzucanych mu odpowiednio przestępstw z art. 228 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. opisanych w punktach od VII do IX w części wstępnej wyroku oraz z art. 271 § 1 k.k. opisanych w punktach XI, XII, XIII, XV, XVI w części wstępnej wyroku w ramach ciągu przestępstw określonego w art. 91 § 1 k.k. oraz w punkcie 11 wyroku w podstawie prawnej zastosowania wobec oskarżonego R. B. warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k., w sytuacji gdy czyny zarzucane oskarżonemu zostały popełnione przez niego w czasie obowiązywania innej ustawy niż w czasie orzekania i należało zastosować ustawę obowiązującą poprzednio jako względniejszą dla sprawcy. W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w ww. zakresie.

Obrońca oskarżonego A. C. (1) zaskarżył wyrok w zakresie dotyczącym oskarżonego A. C. (1) w całości (pkt 16, 17, 18, 21 sentencji wyroku) co do winy i kary. Wyrokowi zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 4, 7, 410 i 424 k.p.k. poprzez oparcie ustaleń co do winy oskarżonego jedynie na okolicznościach obciążających go przy pominięciu dowodów i okoliczności świadczących na jego korzyść oraz poprzez naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów i materiału dowodowego w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego oraz zasadami logiki i prawidłowego rozumowania oraz nienależytego uzasadnienia w tym zakresie, a przejawiające

się w odmowie przyznania wyjaśnieniom oskarżonego A. C. (1) i oskarżonego S. B. waloru wiarygodności i uznanie tych wyjaśnień za linię ich obrony mającą na celu zdyskredytowanie zeznań W. G., podczas gdy wyjaśnienia te są spójne, logiczne i korespondują z pozostałym materiałem dowodowym, w tym ze sobą, oraz przyznaniu waloru wiarygodności zeznaniom świadka W. G., podczas gdy jego zeznania w zakresie oskarżonego A. C. (1) cechują się brakiem konsekwencji, spójności oraz brak im logiki, a treść tych zeznań miała na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej na podstawie art. 229 § 6 k.k. i obciążenie oskarżonych fałszywymi zarzutami;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, iż:

-

oskarżony A. C. (1) w zamian za wydanie zaświadczenia o przeprowadzeniu badania technicznego samochodu F. (...) o nr nadwozia (...) przyjął od oskarżonego S. B. korzyść majątkową w wysokości 50 zł, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż oskarżony A. C. (1) nie przyjął od oskarżonego S. B. jakiejkolwiek korzyści majątkowej ani osobistej, a tym samym nie dopuścił się popełnienia przestępstwa z art. 228 § 1 k.k.;

-

oskarżony A. C. (1) w dniu 22.12.2009 roku wystawił zaświadczenie o przeprowadzeniu badania technicznego samochodu F. (...) o nr nadwozia (...) bez przeprowadzenia takich badań, a nadto umyślnie wpisał rok produkcji pojazdu jako 2004 r., podczas gdy w rzeczywistości po przeprowadzeniu badania pojazdu wpisał rok produkcji tego samochodu w oparciu o przedstawione mu dokumenty i poczynione ustalenia, przy czym w dacie dokonywania tych ustaleń nie dysponował oprogramowaniem komputerowym umożliwiającym weryfikację roku produkcji pojazdu po numerze VIN, a tym samym nie miał świadomości, iż wskazany przez niego rok produkcji jest błędny, zatem nie dopuścił się przestępstwa z art. 271 § 3 k.k.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Z ostrożności procesowej obrońca oskarżonego zarzucił również niewspółmierność kary, tj. orzeczonego względem A. C. (1) środka karnego w postaci zakazu wykonywania zawodu diagnosty uprawnionego do wykonywania badań technicznych na okres 1 roku, podczas gdy okoliczności popełnienia czynu oraz jego społeczna szkodliwość, a przede wszystkim zachowanie oskarżonego po popełnieniu czynu wskazują, iż jest to kara rażąco niewspółmierna do tego zarzutu. W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uchylenie w pkt 18 sentencji wyroku orzeczonego środka karnego.

Obrońca oskarżonego D. P. zaskarżył wyrok w części, tj. co do pkt 15, 20 i 21 wyroku. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść wydanego orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. polegające na dokonaniu wadliwej, bo nie opartej na zebranym w sprawie materiale dowodowym ocenie dowodów, które miały potwierdzić fakt popełnienia przez oskarżonego przypisanych mu czynów oraz art. 424 § 1 k.p.k. polegające na całkowicie wadliwym, bo nie przekonywującym w słuszności wydanego w sprawie wyroku jego uzasadnieniu, a tym samym niewyjaśnieniu powodów, dla których jednym dowodom sąd dał wiarę, innym zaś wiary tej odmówił;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, a polegający na błędnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego, co w konsekwencji skutkowało przyjęciem błędnego poglądu, iż materiał dowodowy zebrany w przedmiotowej sprawie jednoznacznie wskazuje, iż oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów, podczas gdy w rzeczywistości prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do uniewinnienia oskarżonego.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, a z ostrożności procesowej wniósł uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonego S. K. i oskarżonego S. B. zaskarżył wyrok w całości. Wyrokowi temu zarzucił:

1.  odnośnie oskarżonego S. K. - mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., art. 92 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 4 k.p.k. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, jednostronną, dowolną i powierzchowną ocenę dowodów sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, z rozstrzygnięciem niedających się usunąć wątpliwości na jego niekorzyść, oparcie wyroku jedynie na części materiału niekorzystnego dla oskarżonego skutkujące nieobdarzeniem wiarą wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadków K. G. (2), D. G., M. K. złożonych na rozprawie, Z. Ś., L. K. (1), L. K. (2), A. C. (2), K. L., K. K., jak również bezkrytycznym obdarzeniem wiarą wiarygodności i przecenieniem zeznań świadka W. G., który w niniejszym postępowaniu powinien był wystąpić w roli oskarżonego za sprawstwo kierownicze popełnienia czynu zabronionego z art. 271 § 1 i § 3 k.k. oraz art. 273 k.k. – co w konsekwencji doprowadziło do poczynienia przez Sąd ustaleń skutkujących uznaniem oskarżonego S. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, choć żaden z przesłuchanych w sprawie świadków za wyjątkiem W. G. nie zeznał, aby oskarżony S. K. podżegał diagnostę R. B. do popełnienia przestępstwa fałszerstwa intelektualnego i do jego przekupstwa;

2.  odnośnie oskarżonego S. B. - mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, to jest art. 5 § 2 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. poprzez przyjęcie przekraczając swobodną ocenę dowodów z naruszeniem zasady domniemania niewinności, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań W. G., który w niniejszym postępowaniu powinien występować w charakterze oskarżonego i którego wiarygodność nie zasługuje na aprobatę oraz bezpodstawnym odmówieniu wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych S. B. i A. C. (1) pozwala na przyjęcie, że oskarżony S. B. dopuścił się zarzucanego mu czynu z art. 229 § 1 k.k. i art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 271 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych od popełnienia zarzuconych im czynów, ewentualnie o przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonego R. B. zaskarżył wyrok w całości i zarzucił mu:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na wynik sprawy, a to art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, wyrażającej się w:

-

uznaniu za niewiarygodne całości wyjaśnień oskarżonego R. B. i przyjęcie, że stanowiły one przyjętą linię obrony, w sytuacji gdy wyjaśnienia były spójne i konsekwentne przez cały tok procesu i znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, który sąd pominął,

-

uznaniu za wiarygodne całości zeznań świadka W. G., w sytuacji gdy były one niekonsekwentne i sprzeczne z zeznaniami pozostałych świadków oraz wyjaśnieniami oskarżonych, co z uwagi na interes tego świadka powinno wpłynąć na ocenę waloru ich wiarygodności, przyjęciu, iż świadek po upływie 5 lat z (...)samochodów mógł bez problemu pamiętać samochody, które rzekomo miały nie przejść badań technicznych oraz pominięciu faktów, tj. brak istnienia względnie zabezpieczenia dokumentu, z którego rzekomo miały wynikać samochody, które nie przeszły badań technicznych, na który powoływał się świadek oraz pominięcie prawomocnego skazania świadka za przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów i mieniu, zaniechania porównania czasookresu, w którym doszło do złożenia pierwszych zeznań przez W. G. z czasem trwania postępowań karnych względem świadka, jak i czasem kupna stacji E. przez K. G. (3);

-

pominięciu we wskazanym w apelacji zakresie zeznań świadków A. J., D. W., J. K., M. D., B. P., K. M., K. G. (3), R. S., Z. Ś., L. B., K. K., J. P., K. L. i A. C. (2), F. B. oraz poprzez wybiórcze przyjęcie do podstawy ustaleń faktycznych i pominięciu we wskazanym w apelacji zakresie zeznań świadków: K. G. (2), D. G., M. K.;

-

przyjęciu, iż zeznania świadków L. K. (1), L. K. (2), L. B., A. C. (2) i K. L. stanowią podstawę do ustaleń faktycznych jedynie w części oraz przyjęciu, że zaznania pracowników W. G. mają drugorzędne znaczenie w sprawie;

2.  obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na wynik sprawy, a to art. 410 k.p.k. poprzez całkowity brak oceny, a w konsekwencji pominięcie okoliczności wynikających z dowodów z dokumentów w postaci Pisma Zastępcy Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego, korespondencji mailowej obrońcy oskarżonego z 8 lutego 2017r., mapki sytuacyjnej – dopuszczonych na rozprawie w dniu 13.03.2017 r.;

które to naruszenia miały istotny wpływ na wynik sprawy, albowiem w konsekwencji doprowadziły do

3.  błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, które miały wpływ na jego treść, a wyrażające się w uznaniu, iż oskarżony wystawiał zaświadczenia o przeprowadzonych badaniach technicznych jedynie na podstawie dokumentów, za co przyjmował dodatkową korzyść majątkową w sytuacji, gdy okoliczność ta nie została udowodniona; w załączniku do zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym celowo wpisywał korzystniejszy rok produkcji powielony z datą pierwszej rejestracji w sytuacji, gdy żaden z diagnostów przeprowadzających kolejne badania techniczne nie kwestionował roku produkcji wpisanego przez oskarżonego, a pasy i szyby nie stanowią wystarczającej i poprawnej podstawy do oceny roku produkcji, a program, w który wyposażona była stacja diagnostyczna, narzucał rok produkcji i nie umożliwiał pełnej dekodyfikacji numeru VIN, co mogło skutkować niewłaściwym wpisaniem roku produkcji; samochody, dla których wydano zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym, w czasie ich wydawania znajdowały się u klientów w sytuacji, gdy materiał dowodowy tego nie wykazał; oskarżony nie podjął działań zmierzających do ustalenia okoliczności, że program (...) narzucał nieprawidłowy rocznik produkcji, a w świetle zeznań świadków wykluczone zostało celowe działanie oskarżonego; oskarżony ustalał rok produkcji oraz „współpracował” z W. G. w sytuacji, gdy uznane przez sąd za wiarygodne zeznania tego świadka wskazują inaczej, nadto z uwagi na prawidłowy stan techniczny samochodów brak jest racjonalnych podstaw do uzyskania zaświadczeń o przeprowadzonym badaniu technicznym bez jego faktycznego przeprowadzenia.

W oparciu o te zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego i zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego kosztów procesu według norm przepisanych za I i II instancję.

Z ostrożności procesowej obrońca zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, wyrażający się w uznaniu, iż okoliczności popełnionych czynów zabronionych oraz ich skutki uzasadniają orzeczenie środka karnego w postaci zakazu wykonywania zawodu diagnosty. W konsekwencji obrońca zarzucił rażącą niewspółmierność kary poprzez orzeczenie ww. środka karnego na okres 3 lat pomimo braku wniosku oskarżyciela publicznego w tym zakresie oraz w sytuacji, gdy upływ okresu czasu powiązany z pozytywną opinią oskarżonego, jak również błędnym przyjęciem, że jest on funkcjonariuszem publicznym wskazuje, iż kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania jest wystarczająca do przestrzegania porządku prawnego przez oskarżonego. W oparciu o te zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie w całości środka karnego w postaci zakazu wykonywania zawodu diagnosty uprawnionego do wykonywania badań technicznych na okres 3 lat.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Jedynie apelacja prokuratora zasługiwała na uwzględnienie, bowiem odnośnie oskarżonego R. B. orzeczenie zapadło z obrazą prawa materialnego, a to art. 4 § 1 k.k. poprzez niewskazanie tego przepisu w punktach 5 i 8 wyroku (a także w punkcie 1, czego nie dostrzegł prokurator, a wymagało to ingerencji Sądu odwoławczego) w podstawie prawnej skazania oraz w punkcie 11 wyroku w podstawie prawnej zastosowania warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności.

W świetle art. 69 § 1 k.k., który obowiązuje od dnia 1 lipca 2015 roku, sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa nie był skazany na karę pozbawienia wolności i jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Z treści zarzutów postawionych oskarżonemu R. B. wynika, że przypisanych mu czynów dopuścił się w okresie od 2009 roku do 2012 roku, a więc w czasie obowiązywania innych przepisów. Zgodnie z art. 69 § 1 k.k. obowiązującym do 1 lipca 2015 roku sąd może warunkowo zawiesić wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat, kary ograniczenia wolności lub grzywny orzeczonej jako kara samoistna, jeżeli jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa.

Tak więc Sąd I instancji warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej kary łącznej 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności wbrew obecnemu brzmieniu art. 69 § 1 k.k. Zauważyć jednak należy, że ze względu na treść art. 4 § 1 k.k., przy istnieniu pozytywnej prognozy kryminologicznej na przyszłość, co Sąd meriti wykazał, można było wobec oskarżonego zastosować instytucję warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Stąd należało powołać w podstawie prawnej warunkowego zawieszenia wykonania kary przepis art. 4 § 1 k.k., aby możliwe było ustalenie, że sąd zastosował ustawę poprzednio obowiązującą. Mając to na uwadze sąd zmienił wyrok Sądu Rejonowego w pkt 11 poprzez uzupełnienie podstawy prawnej warunkowego zawieszenia wykonania kary o art. 4 § 1 k.k.

W konsekwencji należało zmienić wyrok w punktach 1, 5 i 8 poprzez przyjęcie, że oskarżony R. B. popełnił przypisane mu przestępstwa w ciągu przestępstw z art. 91 § 1 kk, działając w krótkich odstępach czasu i w podobny sposób, oraz poprzez uzupełnienie podstawy prawnej wymiaru kary o art. 4 § 1 kk. Nadto w punkcie 10 wyeliminowano z podstawy prawnej orzeczenia o karze łącznej przepisy art. 86 § 1 i § 3 kk jako zbędne i konsekwentnie uzupełniono ją o art. 4 § 1 kk.

Pozostałe apelacje co do zasady nie zasługiwały na uwzględnienie, odnośnie oskarżonych R. B. i A. C. (1) doprowadziły jednak do zmiany wyroku w zakresie orzeczonego środka karnego zakazu wykonywania zawodu diagnosty.

Tezy podnoszone przez obrońców oskarżonych są pozbawione słuszności. Podkreślić należy na wstępie, że zarzuty apelacji mają charakter czysto polemiczny i sprowadzają się do negowania ocen i ustaleń sądu oraz zastępowania ich ocenami i wnioskami własnymi, w żadnym razie zaś nie mogą podważyć trafności rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Wbrew stanowisku skarżących nie sposób zasadnie uznać, że Sąd I instancji dokonał oceny dowodów w sposób dowolny, a rozstrzygnięcie skazujące zostało oparte na błędnie poczynionych ustaleniach faktycznych.

Sąd I instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności sprawy i dowody ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych. Postępowanie zostało przeprowadzone odpowiednio dokładnie i starannie. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ocenił zebrany w sprawie materiał

dowodowy, dokonał rzeczowej analizy dostrzeżonych w nim sprzeczności, a jej wyniki w sposób wyczerpujący zaprezentował w uzasadnieniu wyroku, czyniąc przedmiotem rozważań wszystkie okoliczności ujawnione w toku rozprawy głównej, zarówno przemawiające na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonych. Przedstawiona ocena dowodów jest zgodna ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz uwzględnia zasady prawidłowego rozumowania, pozostaje więc pod ochroną art. 7 k.p.k.

Ocena zebranych w sprawie dowodów dokonana przez Sąd nie zawiera w sobie błędu i nie jest w żadnym razie oceną dowolną, ponieważ poparta została wszechstronną analizą całokształtu okoliczności sprawy. Sąd I instancji wskazał dowody, na których oparł swoje ustalenia, a jednocześnie wskazał przesłanki, którymi się kierował odmawiając wiary dowodom przeciwnym i w tych granicach mieści się również ocena zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonych. Powielanie tej argumentacji oraz ponowne opisywanie zeznań i wyjaśnień przez Sąd Okręgowy byłoby w tej kwestii zbędne.

Przebieg postępowania dowodowego oraz lektura pisemnych motywów wyroku świadczą o tym, że Sąd meriti badał i uwzględniał okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonych. Procesowa zasada obiektywizmu, przewidziana w art. 4 k.p.k., nie oznacza wszakże nakazu czynienia ustaleń w oparciu o dowody, które skarżący uważają za korzystne dla oskarżonych, ani interpretowania faktów wynikających z tych dowodów w sposób oczekiwany przez obrońców.

Art. 410 k.p.k. nakazuje uwzględnienie przy orzekaniu wszystkich okoliczności ujawnionych na rozprawie i jednocześnie zakazuje uwzględniać okoliczności nieujawnione. Nie oznacza to w żadnym wypadku, że orzekając sąd ma brać za podstawę orzeczenia okoliczności wzajem sobie przeczące skoro wynikają one ze sprzecznych w swym znaczeniu dowodów. Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż wyrok w niniejszej sprawie wydany został na podstawie dowodów obciążających, bo takie właśnie Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne. W polu uwagi Sądu I instancji w chwili orzekania znajdowały się wszystkie okoliczności. Orzeczenie nie zapadło na podstawie wykluczających się dowodów. Sąd ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, a pominąć inne, jeśli ich treść jest rozbieżna. W takiej sytuacji istota rozstrzygania polega na daniu priorytetu niektórym dowodom. Obowiązkiem Sądu jest wówczas wskazanie, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Sąd Rejonowy temu zadaniu sprostał.

Nie można zatem czynić zarzutu z tego, że Sąd I instancji oparł swoje ustalenia na całokształcie materiału dowodowego, w tym przede wszystkim na zeznaniach świadka W. G., a także zgromadzonej w sprawie dokumentacji. Prawidłowo ocenił zeznania świadków, którzy podawali rozbieżne okoliczności w czasie śledztwa, a następnie na rozprawie głównej. Dotyczy to między innymi świadka M. K.. Sąd wziął jako podstawę ustaleń faktycznych jego zeznania złożone w śledztwie, bo właśnie takie uznał za wiarygodne i spójne z zeznaniami W. G.. Taka „selektywna” ocena materiału dowodowego jest jak najbardziej dopuszczalna, jeżeli znajduje oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, nadto jest dokonana swobodnie, a nie dowolnie oraz zgodnie z zasadami wiedzy oraz doświadczenia życiowego. W tej kwestii Sąd sprostał wymogom przedstawiając ocenę zeznań świadków, która spełnia wszystkie omówione kryteria. W

żadnym razie oceny tej nie można postrzegać jako dowolnej i nielogicznej. Uzasadnienie, wbrew twierdzeniom skarżących, spełnia tu wszystkie dyrektywy określone w art. 424 k.p.k.

Sąd I instancji nie popełnił błędów przy ocenie dowodów, a zatem także ustalenia faktyczne nie są dotknięte błędem. Uchybienie, o jakim stanowi przepis art. 438 pkt 3 k.p.k., ma miejsce wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada zasadom prawidłowego rozumowania. Błąd może stanowić wynik niepełności postępowania dowodowego (błąd braku), bądź określonych nieprawidłowości w zakresie oceny dowodów (błąd dowolności). Może być zatem wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub braku przestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ich ocenie (art. 7 k.p.k.) – vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 1 października 2014 roku, sygn. II AKa 206/14. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych.

Jak już wskazano powyżej Sąd I instancji precyzyjnie ustalił przebieg zdarzeń składających się na zarzucane oskarżonym przestępstwa i opisał wszystkie dowody, szczegółowo wskazując, jakie okoliczności znajdują oparcie w poszczególnych dowodach. W szczególności, wbrew twierdzeniom obrońców, Sąd meriti prawidłowo ocenił zeznania świadków K. G. (2), D. G., Z. Ś., L. K. (1), L. K. (2), A. C. (2), K. L. i K. K.. Przywoływanie zeznań i ich oceny jest zbędne, bowiem Sąd odwoławczy w pełni podziela ustalenia Sądu Rejonowego.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 424 § 1 i § 2 k.p.k. Wbrew twierdzeniom skarżących uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom stawianym w powyższym artykule i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia. Uzasadnienie zawiera pełną ocenę całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego oraz wyjaśnienie przyjętej kwalifikacji przypisanych oskarżonym czynów.

Sąd Rejonowy wbrew twierdzeniom obrońców trafnie ocenił wyjaśnienia oskarżonych A. C. (1) i S. B. uznając, że są one niewiarygodne i stanowią jedynie przyjętą przez nich linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Nie ulega wątpliwości, że nabywca pojazdu F. (...) o nr nadwozia (...) D. K. miał problem z zarejestrowaniem samochodu, co wynika wprost z jego zeznań, potwierdza to również świadek W. G.. We wniosku skierowanym do Wydziału Komunikacji D. K. podał jako datę produkcji pojazdu rok 2004, bo jako taki zakupił samochód, natomiast w zaświadczeniu wystawionym przez R. B. w dniu 27.10.2009r. widniał rok 2003 (k. 1004 t. VI akt). Został więc wezwany do wyjaśnienia tej rozbieżności. Ostatecznie do rozwiązania problemu zobowiązał się W. G., z którym sporadycznie współpracował S. B., co sam przyznał w swoich wyjaśnieniach. Razem udali się pod zakład znajomego S. B.A. C. (1), przy czym S. B. sam udał się do niego z prośbą o wystawienie zaświadczenia z datą produkcji pojazdu 2004. A. C. (1) takie zaświadczenie wystawił w dniu 22.12.2009r. (k. 370 t. II akt), przy czym nie miał możliwości zbadania technicznego pojazdu ani dokonania jego oględzin, ponieważ w tym czasie samochód był już w posiadaniu D. K., który zaprzeczył, aby wydawał komukolwiek pojazd. D. K. w dniu 30.12.2003r.

pozyskał od innego diagnosty K. S. kolejne zaświadczenie, z którego wynikało, że zakupiony przez niego F. (...) został wyprodukowany w 2003 roku (k. 1015 t. VI akt). Ostatecznie W. G. zwrócił D. K. część gotówki z powodu zawyżenia rocznika pojazdu. Taki ciąg zdarzeń w sposób oczywisty wskazuje na to, że A. C. (1) bez oględzin pojazdu wystawił zaświadczenie z datą produkcji wskazaną przez S. B., który działał na prośbę W. G.. Oczywistym jest, że za taką usługę zostały przekazane A. C. (1) przez S. B. pieniądze pochodzące od W. G.. Brak podstaw, aby kwestionować wskazaną przez W. G. kwotę 50 zł. Sąd Rejonowy przyjął tu na korzyść oskarżonego najniższą wskazaną przez W. G. wartość, gdyż świadek ten podał różne kwoty, co należy uzasadnić niepamięcią związaną z upływem czasu, a także wielością zdarzeń, kiedy to uzyskiwał zaświadczenia w zamian za udzielenie korzyści majątkowej. Na niepamięć świadka wskazują także podane przez niego informacje co do tego, czy w pierwszym zaświadczeniu wystawionym przez R. B. były adnotacje o roczniku pojazdu. Ta okoliczność była jednak do zweryfikowania znajdującymi się w aktach sprawy dokumentami i z tego powodu trudno zarzucić W. G. próbę pogrążenia oskarżonych poprzez złożenie niekorzystnych dla nich zeznań. W tym zakresie Sąd Rejonowy poczynił jak najbardziej trafne ustalenia faktyczne i brak jakichkolwiek podstaw ku temu, aby zarzucić Sądowi meriti przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów dotyczących tego zdarzenia. Podkreślić należy, że na sprawstwo S. B. i A. C. (1) wskazują nie tylko zeznania W. G., ale także zeznania D. K. i dokumentacja dotycząca rejestracji pojazdu F. (...). Oczywistym jest, że S. B. i A. C. (1) zaprzeczają temu, aby się znali. S. B. zaprzecza też temu, aby wraz z W. G. był w R. i pomógł załatwić mu dokumenty. Jeżeli przyjąć to za twierdzenia prawdziwe, to niewytłumaczalnym w sposób logiczny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego byłby fakt wystawienia przez A. C. (1) zaświadczenia dotyczącego pojazdu F. (...), którym w dacie widniejącej na zaświadczeniu dysponował jedynie D. K.. Z tych względów ustalenia Sądu Rejonowego należy uznać za trafne. Nie zasługuje na aprobatę teza ferowana przez obrońcę oskarżonego A. C. (1), że to S. B. mógł zatrzymać przekazane mu przez W. G. pieniądze jako wynagrodzenie za pomoc w załatwieniu potrzebnych dokumentów. Taka okoliczność nie wynika z żadnych dowodów, w tym z wyjaśnień S. B., na które obrońca tak chętnie się powołuje jako spójne z wyjaśnieniami A. C. (1). Sąd Rejonowy prawidłowo też przyjął umyślność w działaniu A. C. (1). Nie było wszak problemów z ustaleniem rocznika pojazdu, skoro prawidłowo uczynił to diagnosta K. S., a nawet R. B.. Bez badania technicznego pojazdu oskarżony co najmniej mógł przewidzieć możliwość popełnienia przestępstwa poprzez wpisanie błędnej daty produkcji i na to się godził.

Jeżeli chodzi o wyrażoną w art. 5 § 2 k.p.k. zasadę in dubio pro reo, której naruszenie zarzuca obrońca oskarżonego S. B., to wskazać należy przede wszystkim, iż zasada ta ma zastosowanie dopiero w sytuacji, gdy powzięte przez organ procesowy wątpliwości co do sposobu rozstrzygnięcia określonej kwestii faktycznej lub prawnej nie dadzą się usunąć, pomimo powzięcia wszelkich dostępnych działań zmierzających do dokonania jednoznacznych ustaleń faktycznych, względnie jedynie trafnej wykładni prawa.

Oceniając, czy został naruszony zakaz wynikający z przepisu art. 5 § 2 k.p.k., nie są istotne wątpliwości tego rodzaju zgłaszane w apelacji, ale ważne jest wyłącznie to, czy sąd meriti rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i w sytuacji braku możliwości usunięcia tej wątpliwości rozstrzygnął ją na niekorzyść oskarżonego, albo czy też w świetle materiału dowodowego danej sprawy wątpliwość taką powinien powziąć. O tym, iż zaistniała okoliczność opisana w art. 5 § 2 k.p.k., można więc mówić jedynie wtedy, gdy pomimo podjęcia starań nie zgromadzono dowodów, które pozwoliłyby na usunięcie istniejących wątpliwości w sprawie (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 6 lutego 2013 r. II AKa 13/13). W wypadku bowiem, gdy ustalenia faktyczne zależne są od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu reguły in dubio pro reo, albowiem jedną z podstawowych prerogatyw sądu orzekającego jest swobodna ocena dowodów. W sprawie niniejszej natomiast Sąd I instancji dokonał oceny całokształtu materiału dowodowego w sposób bezstronny, w granicach swobodnej oceny dowodów, uwzględniając jednocześnie zasady wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd meriti nie powziął też żadnych nie dających się usunąć wątpliwości co do sposobu rozstrzygnięcia kwestii faktycznej i prawnej dotyczącej oskarżonych S. B. i A. C. (1).

Prawidłowo też Sąd meriti ocenił wyjaśnienia oskarżonych S. K. i D. P. uznając je za przyjętą linię obrony. Na sprawstwo oskarżonych wskazują zeznania W. G., a także prawidłowo ocenione przez Sąd Rejonowy częściowe zeznania świadków K. G. (2), D. G. i M. K., nadto złożone w toku postępowania przygotowawczego wyjaśnienia oskarżonego D. P.. Tak samo prawidłowo ocenił Sąd Rejonowy wyjaśnienia oskarżonego R. B.. Trafnie Sąd uznał, że stanowią one przyjętą linię obrony mającą na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej. Słusznie za wiarygodną uznano wersję przedstawioną przez świadka W. G. i co do oceny jego zeznań Sąd odwoławczy nie znalazł żadnych podstaw, aby uznać tę ocenę za nielogiczną, niezgodną z zasadami doświadczenia życiowego, a tym samym za dowolną. Przeprowadzona przez Sąd I instancji analiza zeznań W. G. nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów, zatem może stanowić podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. Prawidłowo też, wbrew twierdzeniom obrońcy, Sąd I instancji ocenił zeznania świadków K. K., J. P., A. J., D. W., J. K., M. D., B. P., K. M., K. G. (3), R. S., Z. Ś., L. K. (1), L. K. (2), L. B., A. C. (2), K. L., F. B., K. G. (2), D. G. oraz M. K.. Zbędnym byłoby przytaczanie argumentacji Sądu Rejonowego, skoro Sąd odwoławczy w pełni ją podziela. Zauważyć jedynie należy, że świadkowie nie mieli pełnej wiedzy o przestępczym procederze, co jest oczywiste. Pozyskiwanie zaświadczeń bez przeprowadzenia badania technicznego pojazdu w zamian za korzyść majątkową, czy też wpisywanie nieprawdziwych danych dotyczących rocznika pojazdu nie mogło odbywać się przecież jawnie, przy wielu świadkach. Takie sprawy są załatwiane zawsze w ścisłym kręgu osób, które biorą w tym udział. Osoby postronne natomiast, które mają ogólną wiedzę na ten temat, pozyskaną na podstawie własnych obserwacji czy też zasłyszaną od innych osób, niechętnie wyjawiają takie

fakty. Sąd Rejonowy analizując zeznania tych świadków w konfrontacji z zeznaniami W. G., a także zgromadzoną w sprawie dokumentacją, dokonał prawidłowej ich oceny i poczynił na ich podstawie prawidłowe ustalenia faktyczne.

Pominięcie dowodu w postaci pisma Zastępcy Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego, korespondencji mailowej obrońcy oskarżonego z 8 lutego 2017r. oraz mapki sytuacyjnej nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i nie miało wpływu na treść wydanego wyroku. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że R. B. odnośnie ustalonych pojazdów wystawiał zaświadczenia o przeprowadzonych badaniach technicznych jedynie na podstawie dokumentów, za co przyjmował korzyść majątkową, wpisywał też korzystniejszy rok produkcji ustalonych samochodów mimo, że w każdym z tych pojazdów rok produkcji pasów i szyb wskazywał na inną datę, co było wystarczające, aby ze szczególną starannością dokonać ustaleń co do daty produkcji samochodu.

Obrońcy oskarżonych starają się wykazać, że zeznania W. G. w rzeczywistości stanowią pomówienie. O ile rola procesowa tego świadka budzi kontrowersje, to bez wątpienia okolicznością przeczącą pomówieniu jest przede wszystkim to, że W. G. nie jest osobą podejrzaną ani oskarżoną w niniejszym procesie. Pomówienie zaś to złożenie wyjaśnień obciążających współsprawcę przy kierowaniu się własnym interesem, nawet w postaci chęci wyrządzenia mu w ten sposób oczywistej szkody, obciążanie w złożonych wyjaśnieniach innej osoby odpowiedzialnością za przestępstwo. Nawet jeżeli oceniać zeznania W. G. w takich właśnie kategoriach, to tezom wywodzonym przez obrońców przeczy jedna oczywista okoliczność, a mianowicie to, że W. G. w swoich zeznaniach nie przerzucał winy na oskarżonych ani nie umniejszał swojego stopnia zawinienia w przestępczym procederze. To, że nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej w niniejszym procesie nie oznacza automatycznie, że złożył nieprawdziwe zeznania obciążające oskarżonych. Przeciwnie – zeznania te w powiązaniu z pozostałym materiałem dowodowym, prawidłowo ocenionym przez Sąd I instancji, tworzą logiczny ciąg zdarzeń, który stanowi o przestępstwach przypisanych oskarżonym. Przeprowadzone przez Sąd odwoławczy uzupełniające postępowanie dowodowe nie potwierdziło tez stawianych przez obrońców oskarżonych, jakoby W. G. kierował się jedynie swoim interesem, a także chęcią zemsty. Powołując się na takie argumenty obrońcy zdają się nie dostrzegać, że ostatecznie W. G. jest osobą karaną za inne przestępstwa, a chęć ewentualnego „odegrania się” za swoje niepowodzenia, o ile coś takiego w ogóle mogło mieć miejsce, może polegać nie na pomówieniu, a właśnie na ujawnieniu prawdy o przestępczym procederze, który jak wynika z akt sprawy, w szczególności zeznań M. K., pozostawał tajemnicą poliszynela. Oczywiście mankamentem postępowania jest brak procesowego zabezpieczenia zapisków czy też notatek, na które powołuje się W. G.. Miał on bowiem zapisywać na kartce dane pojazdów, które nie przeszły badań technicznych. Nie niweczy to jednak ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd I instancji, skoro pozostały materiał dowodowy pozwolił na zweryfikowanie zeznań W. G..

Zatem w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że Sąd meriti prawidłowo dokonał kwalifikacji prawnej czynów zarzucanych oskarżonym. Sąd

odwoławczy w pełni akceptuje argumentację przedstawioną przez Sąd Rejonowy i nie ma potrzeby ponownego jej przytaczania.

Odnosząc się natomiast do orzeczonych wobec oskarżonych kar należy przyjąć, że zarówno kary jednostkowe, jak i kary łączne wymierzone zostały przez Sąd I instancji po rozważeniu szeregu okoliczności mających wpływ na ich wymiar, zgodnie z dyrektywami określonymi w art. 53 k.k.

Zasadnie Sąd I instancji uznał, że czyny oskarżonych, w szczególności diagnostów R. B. i A. C. (1), cechuje wysoka społeczna szkodliwość oraz wysoki stopień winy. Zatem rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie kary było prawidłowe, słuszne i zasadne.

Przypomnieć należy, że niewspółmierność kary zachodzi wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzona za przypisane przestępstwa, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary. Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z art. 438 pkt 4 k.p.k. ta niewspółmierność kary musi być „rażąca”. Chodzi tu więc przy wykazaniu tego zarzutu nie o każdą różnicę co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - rażąco niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować. Kara pozbawienia wolności może być uznana za rażąco niewspółmierną tak z powodu nadmiernej jej wysokości, jak również z powodu nieorzeczenia warunkowego zawieszenia jej wykonania (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu - II Wydział Karny z 2015-02-19, II AKa 197/14).

W żadnym wypadku orzeczonych wobec oskarżonego R. B. kar jednostkowych pozbawienia wolności, kar grzywny, jak i kary łącznej 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz łącznej kary grzywny 120 stawek dziennych po 15 zł każda, nie można uznać za zbyt surowe. Tym bardziej, że wobec oskarżonego Sąd meriti zastosował dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Tak więc orzeczona kara grzywny będzie tu realną dolegliwością dla sprawcy tak wielu przestępstw. Wskazany okres 3 lat tytułem próby będzie wystarczający, a jednocześnie konieczny dla weryfikacji pozytywnej prognozy kryminologicznej. Słusznie też orzeczono przepadek korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa oraz zakaz wykonywania zawodu diagnosty. Sąd odwoławczy dostrzegł jednak konieczność złagodzenia środka karnego zakazu wykonywania zawodu diagnosty uprawnionego do wykonywania badań technicznych poprzez skrócenie okresu tego zakazu do 1 roku. Orzeczony okres 3 lat zakazu wobec postawionej przez Sąd I instancji pozytywnej prognozy na przyszłość, a także wobec upływu tak znacznego czasu od daty popełnienia przestępstw przez R. B., byłby dolegliwością zbyt nadmierną, taką, o której można byłoby powiedzieć, że jest niewspółmiernie surowa. Jednocześnie na aprobatę nie zasługiwał wniosek obrońcy o całkowite uchylenie wyroku w zakresie orzeczonego środka karnego wykonywania zawodu diagnosty, a to z uwagi na skalę przestępczej działalności R. B., który winien mieć świadomość, że tego typu przestępstwa muszą spotkać się z odpowiednią reakcją karną, która jednocześnie winna być przestrogą dla osób wykonujących zawód diagnosty i jednoznacznym sygnałem, że wpisywanie nieprawdziwych, niesprawdzonych danych, bez dokonania wymaganych przez

prawo czynności, będzie podlegało karze i eliminacji z zawodu. Słusznie Sąd Rejonowy zaakcentował, że R. B., jak i A. C. (1) jako diagności wykonywali zawód zaufania publicznego. W realiach niniejszej sprawy aktualność zachowuje wyrok SN z dnia 22 listopada 1999 r., sygn. II KKN 346/97. Podzielić należy pogląd, że „Z uregulowanego ustawowo uprawnienia diagnosty do wpisywania w dowodzie rejestracyjnym pojazdu terminu kolejnego badania technicznego, a tym samym przedłużenia okresu dopuszczenia pojazdu do ruchu, wynika, że w zakresie wykonywania tej czynności pełnił on funkcję publiczną przekazaną imiennym upoważnieniem wojewody. Przyjęcie przez diagnostę korzyści majątkowej lub osobistej albo ich obietnicy w związku z wykonywaniem tych czynności wypełniało znamiona przestępstwa określonego w art. 239 § 1 d.k.k. Wyrażony pogląd zachowuje aktualność po wejściu w życie kodeksu karnego z 1997 r., gdyż znamiona ustawowe określające krąg podmiotów przestępstwa łapownictwa biernego nie uległy zmianie (art. 228 § 1 k.k.), a uprawnienia diagnostów, unormowane w art. 81–84 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – prawo o ruchu drogowym (Dz.U. Nr 98, poz. 602), nadal pozostają w sferze pełnienia funkcji publicznej” (Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa nr 10/2000). Diagnosta w zakresie, w jakim uprawniony jest do dopuszczenia pojazdu do uczestnictwa w ruchu drogowym, wydaje władczą decyzję, akt administracyjny w imieniu starosty i w tym sensie jest funkcjonariuszem publicznym (art. 115 § 13 pkt 4 k.k.), czego zdaje się nie dostrzegać obrońca oskarżonego R. B..

W żadnym razie nie można uznać za zbyt surowe orzeczonych wobec pozostałych oskarżonych przy zastosowaniu art. 37a k.k. kar grzywien. W sytuacji wysokiej społecznej szkodliwości popełnionych przestępstwa kara ta jawi się jako bardzo łagodna, przy czym z uwagi na kierunek wywiedzionych apelacji nie jest możliwe jej zaostrzenie. Orzeczona liczba stawek dziennych, jak i wysokość jednej stawki dziennej w żadnym przypadku nie wymaga ingerencji Sądu odwoławczego. Słusznie też orzeczono wobec oskarżonego A. C. (1) przepadek równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa.

Odnośnie oskarżonego A. C. (1) Sąd odwoławczy uznał jednak, że orzeczenie wobec niego środka karnego w postaci zakazu wykonywania diagnosty jest rażąco surowe. Jak słusznie wskazuje obrońca, A. C. (1) od daty popełnienia czynu, to jest od 22 grudnia 2009 roku nieprzerwanie wykonuje zawód diagnosty i nigdy nie popadł w konflikt z prawem w związku z wykonywaniem swoich obowiązków zawodowych. Należy przyjąć, że przypisane mu przestępstwo jest zdarzeniem jednorazowym w jego życiu i wystarczająca oraz spełniająca swe cele w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej będzie orzeczona kara grzywny. Z tych względów zaskarżony wyrok w tym zakresie zmieniono uchylając rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 18, to jest orzeczony wobec A. C. (1) środek karny zakazu wykonywania zawodu diagnosty.

Słusznie też orzeczono o przepadku dowodów rzeczowych.

Rolą kar jest nie tylko odpłata oskarżonemu za popełnione przestępstwo, czy zapewnienie jego resocjalizacji, ale również prewencja szczególna i ogólna. Winny one zapewnić ochronę społeczeństwa przed przestępnymi działaniami oskarżonego i innych ludzi, którzy muszą mieć świadomość, że dopuszczenie się takich przestępstw nie pozostaje bezkarne i pociąga za sobą konkretne i wymierne kary. Orzeczone wobec oskarżonych kary, z

uwzględnieniem korekty co do środka karnego zakazu wykonywania zawodu diagnosty, spełnią wyżej wskazane cele.

Prawidłowo Sąd Rejonowy orzekł o kosztach postępowania.

Mając na uwadze powyższe wskazać należy, że brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku wskazanym przez obrońców oskarżonych czy też do jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, o co wnosili skarżący. Z tych względów Sąd Okręgowy, nie podzielając zarzutów stawianych w apelacji, zmienił zaskarżony wyrok w omówionym już zakresie, natomiast w pozostałej części utrzymał zaskarżone orzeczenie w mocy.

Zważywszy na sytuację osobistą i finansową oskarżonych, na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. obciążono ich kosztami postępowania odwoławczego.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Aleksandra Odoj-Jarek (spr.) SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska