Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1461/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2018 r.

Sąd Rejonowy w Zawierciu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Agnieszka Wolak

Protokolant:

stażysta Sylwia Duma-Syrek

po rozpoznaniu w dniu 21 września 2018 r. w Zawierciu

sprawy z powództwa R. B.

przeciwko P. S.

o zapłatę

1.oddala powództwo w całości,

2.zasądza od powoda R. B. na rzecz pozwanego P. S. kwotę 3.617,00 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1461/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 19 lipca 2017r. powód R. B. domagał się zasądzenia od pozwanego P. S. kwoty 13.547,00 zł wraz z należnymi odsetkami od dnia 26 kwietnia 2015r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż pozwany zawarł z powodem jako prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Apartament umowę na wykonanie szeregu prac budowlanych w należącej do pozwanego nieruchomości położonej w miejscowości Z. Polska. Początkowo pozwany regulował należności względem powoda. Strony umówiły się, że pozwany będzie regulował powodowi należności za wykonanie prac po zakończeniu każdego etapu. Zgodnie z ustną umową powód po zakończeniu kolejnych etapów wystawił kolejne faktury VAT. Łączna kwota należności za wykonanie usługi wynikająca z faktur o Nr (...) wynosiła 18.000 zł. Faktury Nr (...) ostatecznie zostały zapłacone przez pozwanego w 2016r. We wrześniu 2014r. powód sporządził kosztorys powykonawczy, którego pozwany nie kwestionował, opiewający na kwotę 18.466,02 zł. Nadto strony ustaliły, że niezbędne materiały do wykonania przez powoda usługi będą zakupywane przez niego na faktury wystawione na nazwisko pozwanego. W okresie od lutego do przełomu sierpnia i września powód zakupił na rzecz pozwanego za własne środki materiały na łączną kwotę 4.306,52 zł wynikającą z faktur, za kwotę 674,00 zł wynikającą z paragonów oraz bez paragonu na kwotę 100,00 zł. Dokumenty te zostały przekazane pozwanemu. Pomimo wielokrotnych prób kontaktu z pozwanym telefonicznie, w których powód domagał się zapłaty powyższych kwot, pozwany zwrócił się do powoda o chwilową zwłokę wobec braku środków, po czym zaprzestał odbierania telefonów. Następnie powód wystosował do pozwanego wezwanie do zapłaty, zakreślając termin jej uiszczenia. Mimo upływu terminu pozwany uregulował należność częściowo w kwocie 10.000,00 zł. Z tych względów pozew jest uzasadniony i konieczny.

Pozwany P. S. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W pierwszej kolejności pozwany podnosił, iż strony łączyła faktycznie umowa o dzieło, a nie umowa o roboty budowlane jak twierdzi powód. Brak jest jakiejkolwiek dokumentacji towarzyszącej zawartej umowie, jak i brak jest przede wszystkim samego dokumentu umowy. Zawarta pomiędzy stronami umowa nie została stwierdzona pismem, co powinno mieć miejsce w przypadku umowy o roboty budowlane, dotyczyła wykonania prac wykończeniowych w domu mieszkalnym należącym do pozwanego. Poza fakturami brak jest jakichkolwiek innych dokumentów, które są niezbędne dla wykonania umowy o roboty budowlane lub remontowych stosownie do przepisów prawa budowlanego lub przy ich wykonywaniu są stosowane zwyczajowo. Sama treść faktur wystawionych przez powoda faktur, w których wskazano jakich robót dotyczą, nie pozwala na jednoznaczne uznanie ich za roboty budowlane w rozumieniu art. 647 k.c. ani też za roboty remontowe w rozumieniu art. 658 k.c. Ponadto strony nie ustalały zarówno z góry przyjętego wynagrodzenia zarówno ryczałtowego jak i kosztorysowego. Potwierdzenia jakichkolwiek uzgodnień pomiędzy stronami w tym zakresie nie może stanowić sporządzony dokument „kosztorys powykonawczy” wobec braku podpisu na dokumencie. W dalszej kolejności pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda, wskazując, iż powód zakończył prace i „zszedł z terenu budowy” najpóźniej w dniu 31 maja 2014r. Najpóźniej w tym czasie powód wprowadził się z rodziną do domu, w którym były wykonywane prace przez powoda, o czym świadczą: protokół przekazania w dniu 30 maja 2014r. przez pozwanego poprzednio zajmowanego mieszkania w związku z zawartą umową sprzedaży, a także rachunki za wywóz odpadów komunalnych rozpoczynające się od czerwca 2014r. W związku z powyższym zdaniem pozwanego, skoro strony łączyła umowa o dzieło, to roszczenia wywodzone z tej umowy przedawniły się w terminie dwuletnim i dochodzona przez powoda kwota uległa przedawnieniu najpóźniej w połowie czerwca 2016r. (przy uwzględnieniu 14 dniowego terminu płatności końcowej faktury VAT). Z ostrożności procesowej pozwany wskazał, że nawet przy założeniu, że powód wykonywał na rzecz pozwanego prace objęte umową o roboty budowlane, to upływ terminu przedawnienia roszczenia nastąpiłby po trzech latach tj. 15 czerwca 2017r., podczas gdy pozew w niniejszej sprawie jest datowany na 19 lipca 2017r. W ostatniej kolejności pozwany podnosił zarzut całkowitego braku wykazania przez powoda rzekomych kosztów poniesionych przy wykonywaniu umowy. Powód zaoferował jedynie dowód w postaci spisu kosztów na kwotę 23.547,11 zł, nie przedkładając jakiekolwiek dokumentu poświadczającego okoliczność, iż sumy wyszczególnione w w/w zestawieniu faktycznie stanowiły jego koszt w zakresie realizacji umowy zawartej z powodem. W związku z powyższym pozwany wskazał, że całość roszczeń dochodzonych przez powoda jest przedawniona, a nadto powód nie zdołał wykazać w sposób właściwy wysokości swojego roszczenia. (k.36-42 akt)

Powód replikując na odpowiedź pozwanego na pozew w piśmie procesowym z dnia 30 maja 2018r. podtrzymał w całości dotychczasowe stanowisko w sprawie. Odnosząc się do odpowiedzi na pozew pełnomocnik powoda podnosił, iż wbrew twierdzeniom pozwanego strony łączyła ustna umowa o prowadzenie prac budowlanych wykończeniowych w całym budynku należącym do pozwanego. Strony przed przystąpieniem do wykonania prac ustaliły ich szczegółowy zakres, powód w dniu 3.08.2013r. sporządził kosztorys ich wykonania, który pozwany zaakceptował. Strony umówiły się, że będą się rozliczać na bieżąco przez wystawianie faktur za kolejne etapy robót. Powód w całości wykonał zlecone mu roboty wykończeniowe budynku zgodnie z zasadami wiedzy technicznej. Roboty te trwały ze względu na ich szeroki zakres od połowy sierpnia 2013r. do połowy 2014r. Początkowo pozwany regulował należności z faktur. Do zapłaty pozostają kwoty: 8.000,00 zł jako należność wynikająca z faktur nr (...) oraz kwota 5.547,00 zł za dokonane przez powoda za własne środki zakupy materiałów niezbędnych do prowadzenia prac budowlanych. Zakupów tych powód dokonał w uzgodnieniu z pozwanym, a dokumenty zakupu tj. faktury i paragony były wystawione na nazwisko pozwanego. W związku z powyższym zdaniem powoda strony zawarły ustną umowę o prace wykończeniowo-budowlane w budynku należącym do pozwanego i zachowany został tym samym termin dochodzenia należności z tytułu nieuregulowanej zapłaty za wykonane prace, a podnoszony zarzut przedawnienia roszczenia jest nieuzasadniony. (k.66-68 akt)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

W sierpniu 2013r. pozwany P. S. zawarł ustnie umowę z powodem R. B. jako prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Apartament. Przedmiotem umowy było wykonanie prac wykończeniowych w domu pozwanego położonym w miejscowości Z. Polska. Budynek przed rozpoczęciem prac był w stanie surowym z oknami i podłączonymi instalacjami (woda, prąd). Początkowo nie był znany ostateczny zakres prac i ich wartość, ani koszty prac. Strony ustaliły początkowo zakres prac do wykonania w pierwszej kolejności. Dalsze etapy prac, ich zakres oraz wartość były kolejno ustalane i wykonywane przez powoda po uzyskaniu akceptacji pozwanego. Wykonanie prac rozpoczęło się w sierpniu 2013r. Pozwany nie zgłaszał zastrzeżeń do wykonywanych przez powoda prac. Pozwany dokonywał zapłaty na rzecz powoda za wykonane prace sukcesywnie w zależności od etapu prac na podstawie wystawianych przez powoda faktur. Wykonywane przez pozwanego prace wykończeniowe obejmowały m.in. prace tynkarskie, malarskie i montażowe.

Dowód: zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej powoda /k.8 akt/, zeznania pozwanego P. S. /k.82o.-83 akt/, zeznania powoda R. B. /k.81o.- 82 akt/, zeznania świadków: R. P. /k.76 akt/, P. Ł. /k.76 akt/, F. S. /k.76 o.- 77 akt/.

Wykonanie prac w budynku zakończyło się z końcem maja 2014r. Pozwany wraz z rodziną wprowadzili się do swojego domu położonego w miejscowości Z. Polska w dniu 31 maja 2014r. Do czasu przeprowadzki pozwany wraz z rodziną mieszkali w mieszkaniu znajdującym się w D. przy ul. (...). W dniu 4 marca 2014r. została zawarta pomiędzy pozwanym i jego żoną B. S. a S. M. i jego żoną K. M. umowa przedwstępna, a następnie w dniu 26 marca 2014r. w formie aktu notarialnego właściwa umowa sprzedaży wyżej wskazanego lokalu mieszkalnego, zgodnie z którą sprzedający małżonkowie S. zobowiązali się wydać lokal mieszkalny kupującym małżonkom M. do dnia 30 maja 2014r. W dniu 30 maja 2014r. strony umowy sprzedaży małżonkowie S. i małżonkowie M. podpisali protokół przekazania mieszkania położonego w D. przy ul. (...). Począwszy od czerwca 2014r. pozwany opłacał rachunki za wywóz odpadów komunalnych ze swojej nieruchomości. Sam powód okoliczności tej nie kwestionował i przyznawał, że prace zakończono z końcem maja 2014r. i gdy pozwany z rodziną się wprowadzał trwały jeszcze do końca prace porządkowe.

Dowód: umowa przedwstępna kupna-sprzedaży z dn. 4.03.2014r. /k. 43-45 akt/, akt notarialny – umowa sprzedaży oraz ustanowienia hipoteki z dn. 26.03.2014r. /k. 46-52 akt/, protokół przekazania mieszkania /k. 53 akt/, potwierdzenia wpłat za wywóz nieczystości /k. 54 akt/, dokumentacja zdjęciowa /k. 55-58 akt/, zeznania pozwanego P. S. /k. 82 o. akt/, zeznania powoda R. B. /k. 81 o. akt/, zeznania świadków: R. P. /k. 76 akt/, P. Ł. /k. 76 akt/, F. S. /k. 77 akt/.

W związku z planowaną przeprowadzką z końcem maja 2014r. i planowanym zakończeniem prac wykończeniowych pozwany zwrócił się do powoda o przedstawienie kosztorysu końcowego, aby wiedzieć ile wyniesie wartość końcowa wykonanych prac. Powód przedstawił pozwanemu kosztorys powykonawczy opiewający na łączną kwotę 18.466,02 zł we wrześniu 2014r. Kosztorys dotyczył wykonania prac wykończeniowych w pomieszczeniach: na parterze (toaleta, zejście do piwnicy, garaż), na piętrze (tj. pokój F., pokój po prawej stronie schodów, pokój z balustradą szklaną), w sypialni, piwnicy (tj. sala muzyczno-kinowa), w pomieszczeniu gospodarczym oraz wejścia do domu i pozostałych prac. Pozwany nie kwestionował sporządzonego kosztorysu.

Dowód: kosztorys powykonawczy z września 2014r. /k. 13-28 akt/, zeznania powoda R. B. /k. 82 akt/, zeznania powoda P. S. /k. 82 o. akt/.

W 2014r. powód wystawił faktury:

-

nr (...) w dniu 2 czerwca 2014r. z terminem płatności 16 czerwca 2014r. na kwotę 5.000,00 zł za wykonanie prac wykończeniowych w budynku mieszkalnym pozwanego (tj. toalety na parterze, wejścia do domu, zejścia do piwnicy na parterze). Faktura została zapłacona w dniu 26 listopada 2014r.

-

nr (...) w dniu 4 lipca 2014r. z terminem płatności 18 lipca 2014r. na kwotę 5.000,00 zł za wykonanie prac wykończeniowych w budynku mieszkalnym pozwanego (tj. piwnicy-sali muzyczno-kinowej cz. 1). Faktura została zapłacona w styczniu 2015r.

-

nr (...) w dniu 1 sierpnia 2014r. z terminem płatności 15 sierpnia 2014r. na kwotę 3.000,00 zł za wykonanie prac wykończeniowych w budynku mieszkalnym pozwanego (tj. piwnicy-sali muzyczno-kinowej cz. 2). Faktura nie została zapłacona przez pozwanego z powodu problemów finansowych.

-

nr (...) w dniu 3 października 2014r. z terminem płatności 17 października 2014r. na kwotę 5.000,00 zł za wykonanie prac wykończeniowych w budynku mieszkalnym pozwanego (tj. pokoju F., pokoju po prawej stronie schodów, pokoju z balustradą szklaną, sypialni, pomieszczenia gospodarczego oraz pozostałe prace). Faktura nie została zapłacona przez pozwanego z powodu problemów finansowych.

Dowód: faktury nr (...) /k. 9-12 akt/, zeznania pozwanego P. S. /k. 83 akt/, zeznania powoda R. B. /k. 82 akt/.

W piśmie z dnia 14 kwietnia 2015r. powód wystosował do pozwanego wezwanie do zapłaty nieuregulowanej należności za wykonanie określonych prac w łącznej kwocie 18.000,00 zł w terminie do dnia 25 kwietnia 2015r., załączając faktury.

Dowód: wezwanie do zapłaty z dn. 14.04.2015r. /k. 30 akt/.

Począwszy od stycznia 2015r. kontakt pomiędzy stronami został zerwany. Powód próbował w tym okresie kontaktować się z pozwanym telefonicznie, jednak bezskutecznie. Dopiero w dniu 30 sierpnia 2017r. strony odbyły spotkanie, z którego pozwany sporządził notatkę przesłaną w dniu następnym powodowi pocztą elektroniczną. W sporządzonej notatce powód w wykonaniu poczynionych na spotkaniu ustaleń i spostrzeżeń przedstawił zestawienie niewykonanych lub nienależycie wykonanych prac przez powoda.

Dowód: notatka z dn. 30.08.2017r. wraz z potwierdzeniem wysłania pocztą elektroniczną /k. 79-80 akt/, zeznania pozwanego P. S. /k. 83 akt/, zeznania powoda R. B. /k. 82 akt/.

Ustalenia faktyczne Sąd poczynił na podstawie przedstawionych przez strony dokumentów, oraz w oparciu o zeznania stron, jak i zeznania świadków. Nie ujawniono żadnych okoliczności podważających wiarygodność złożonych dokumentów, czy też zeznań. Stan faktyczny był w istocie pomiędzy stronami bezsporny.

Sąd Rejonowy zważył co następuje :

Kwestią sporną w niniejszym postępowaniu, zgodnie ze stanowiskiem stron, był po pierwsze charakter zawartej pomiędzy stronami umowy oraz okres przedawnienia roszczeń wynikających z zawartej umowy. Po drugie sporem objęta była również wysokość żądania powoda, nie wykazana zdaniem pozwanego w sposób właściwy przez powoda.

W pierwszej kolejności należało przeanalizować podniesiony zarzut przedawnienia. Skuteczne podniesienie przedmiotowego zarzutu jest bowiem wystarczające do oddalenia powództwa bez potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawno - materialne uzasadniające jego uwzględnienie, a ich badanie w takiej sytuacji staje się zbędne (por. uzasadnienie uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006r. III CZP 84/05, LEX nr 171726).

Sąd w całości podzielił argumentację strony pozwanej, iż umowa jaka łączyła strony była umową o dzieło, a nie jak twierdzi powód umową o roboty budowlane. Wskazać należy, iż jeżeli strona twierdzi, że zawarta umowa jest umową o roboty budowlane (art 647 k.c.), powinna wykazać, że umowa zawiera cechy pozwalające na takie jej zakwalifikowanie (art. 6 k.c.). W razie niewykazania powyższego, prawidłowe jest uznanie, że strony łączy umowa o dzieło (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2007r. I CSK 51/07). Powód nie wykazał zawarcia umowy o roboty budowlane.

Zgodnie z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Umowa o roboty budowlane jest samodzielną umową nazwaną, ukształtowaną jednak według wzorca stworzonego wcześniej dla umowy o dzieło. Zgodnie natomiast z art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej, zaś inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Analogiczne obowiązki ciążą na kontrahentach umowy, jeżeli jej przedmiotem jest remont budynków i budowli, przy czym zachowuje ona w takim przypadku nadal postać umowy "o roboty budowlane" (art. 658 k.c.). Ze względu na szczególny charakter przepisów rodzajowo wyodrębniających umowę o roboty budowlane, wszystkie jej składniki wymienione w art. 647 k.c. należy uznać za istotne (wyrok SN z dnia 6 października 2004 r., I CK 71/04 i wyrok SN z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1376/00).

Zasadniczym kryterium rozróżnienia pomiędzy umową o dzieło, a umową o roboty budowlane, zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie stanowiskiem, jest ocena realizowanego zamierzenia stosownie do wymogów prawa budowlanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2005 r. V CK 423/05, wyrok SN z dnia 25 marca 1998, II CKN 653/97). Umowa o roboty budowlane, w odróżnieniu od umowy o dzieło, dotyczy przedsięwzięcia większych rozmiarów, o zindywidualizowanych właściwościach, zarówno fizycznych, jak i użytkowych, któremu w zasadzie towarzyszy projektowanie i zinstytucjonalizowany nadzór (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2007 r. I CSK 51/07).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpatrywanej sprawy i biorąc pod uwagę zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uznać należy, że strony łączyła ustna umowa o dzieło, której przedmiotem było wykonanie ustalonych prac wykończeniowych obejmujących m.in. prace tynkarskie, malarskie i montażowe w domu mieszkalnym należącym do pozwanego. Umowa nie została zawarta w formie pisemnej. W przypadku umowy o roboty budowlane stosownie do treści art. 648 § 1 k.c. umowa powinna być stwierdzona pismem. W rozpoznawanej sprawie charakterystyczny jest, jak słusznie zauważył pozwany, brak jakichkolwiek dokumentów, które są niezbędne dla wykonania robót budowlanych lub remontowych według odpowiednich przepisów prawa budowlanego lub przy wykonywaniu takich robót są zwyczajowo sporządzane (np. plany i projekty, dzienniki budowy, protokoły obmiaru robót). Dokumenty takie nie zostały przez stronę powodową przedstawione. Sama treść faktur wystawionych przez powoda, w których jedynie wskazano, jakich prac one dotyczą, nie pozwala na uznanie ich za roboty budowlane w rozumieniu art. 647 k.c., nie były to też prace remontowe w rozumieniu art. 658 k.c., gdyż budynek nie był remontowany, a prace wykonywane przez powoda miały charakter prac wykończeniowych w istniejącym już budynku mieszkalnym. Istotne znaczenie dla oceny łączącego strony stosunku prawnego ma także kwestia ustalenia sposobu wynagrodzenia. W przypadku umowy o roboty budowlane strony umowy powinny dokładnie określić wysokość wynagrodzenia i zasady jego płatności. W przypadku natomiast umowy o dzieło zgodnie z treścią art. 628 § 1 k.c. wysokość wynagrodzenia za wykonanie dzieła można określić przez wskazanie podstaw do jego ustalenia. Jeżeli strony nie określiły wysokości wynagrodzenia ani nie wskazały podstaw do jego ustalenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że strony miały na myśli zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju. Jeżeli także w ten sposób nie da się ustalić wysokości wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające uzasadnionemu nakładowi pracy oraz innym nakładom przyjmującego zamówienie. Zarówno przy umowie o dzieło, jak i w przypadku umowy o roboty budowlane możliwe jest wynagrodzenie ryczałtowe i kosztorysowe . W przedmiotowej sprawie, jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, wykonywanie przez powoda odbywało się na zasadzie wzajemnych ustaleń zarówno co do zakresu poszczególnych prac, jak i wysokości wynagrodzenia za dane prace. W chwili zawarcia umowy strony nie znały jeszcze pełnego zakresu prac, jakie będą do wykonania. Podstawą wzajemnych rozliczeń były wystawiane przez powoda faktury za wykonanie danych prac. Potwierdzenia w zakresie ustaleń co do wynagrodzenia nie może stanowić, jak słusznie wskazuje pozwany, załączony do pozwu kosztorys powykonawczy, który nie został podpisany przez obie strony, chociaż jak ustalono, pozwany nie kwestionował tego dokumentu, a zakwestionował go dopiero na etapie sądowym po wytoczeniu powództwa.

Podsumowując, wobec ustalenia, iż strony łączyła umowa o dzieło, w niniejszej sprawie będzie miał zastosowanie art. 646 k.c., zgodnie z którym roszczenia wnikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. W przedmiotowej sprawie jak wynika z zebranego materiału dowodowego, prace zostały zakończone i oddane z końcem maja 2014r., kiedy to pozwany wprowadził się do domu, w którym powód wykonywał zlecone mu przez powoda prace.

Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W myśl natomiast art. 123 § 1 pkt 2 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje.

Uznanie roszczenia może być właściwe lub niewłaściwe. O uznaniu roszczenia można mówić wtedy, gdy określone zachowania dłużnika dotyczą w sposób jednoznaczny skonkretyzowanego, skierowanego przeciwko niemu roszczeniu. Dla zakwalifikowania zachowania dłużnika w kategoriach uznania roszczenia konieczne jest stwierdzenie, że z rozeznaniem daje wyraz temu, iż wierzycielowi przysługuje w stosunku do niego wierzytelność wynikająca z konkretnego stosunku prawnego. Do uznania roszczenia może dojść przez każde zachowanie się zobowiązanego, które choćby nie wyrażało zamiaru wywołania takiego skutku – dowodzi świadomości zobowiązanego istnienia roszczenia i tym samym uzasadnia przekonanie uprawnionego, że zobowiązany uczyni zadość roszczeniu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 06.04.2017 r. I ACa 892/16).

Uznanie roszczenia (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.) stanowi czynność prawną, w której dłużnik potwierdza swe zobowiązanie, zasadniczo mając na celu jego ustalenie lub zabezpieczenie. Uznanie jest więc przejawem lojalności dłużnika wobec wierzyciela i zapobiega wytaczaniu niepotrzebnych powództw. Uznanie niewłaściwe polega na tym, że dłużnik nie składa wprawdzie wyraźnego oświadczenia o uznaniu roszczenia, lecz na podstawie objawów jego zachowania wierzyciel może zasadnie przyjmować, że dłużnik ma świadomość ciążącego na nim zobowiązania i ma zamiar dobrowolnego spełnienia świadczenia, ponadto dłużnik uznaje w takim wypadku świadczenie za istniejące, nie kwestionuje go. Sens instytucji uznania roszczenia polega na tym, że dłużnik zapewnia wierzyciela o wykonaniu zobowiązania, w związku z czym wierzyciel nie musi obawiać się upływu przedawnienia roszczenia, gdyż uznanie powoduje przerwanie biegu przedawnienia. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 09.02.2017 r. V ACa 374/16, wyrok Sadu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20.04.2016 r. I ACa 1063/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8.04.2016 r. I ACa 1481/15). Uznanie (właściwe i niewłaściwe) nie wymaga zachowania szczególnej formy prawnej i może być dokonane nie tylko w sposób wyraźny, ale także przez podjęcie czynności, z których wynika, że dłużnik jest świadomy długu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 08.10.1982 r. I CZ 106/82) . Uznanie musi mieć miejsce przed upływem okresu przedawnienia.

Zdaniem Sądu w sprawie doszło do uznania niewłaściwego roszczenia i datę uznania niewłaściwego roszczenia należy łączyć z datą dokonania przez pozwanego w styczniu 2015r. zapłaty za fakturę nr (...) z dnia 4 lipca 2014r. Zatem przyjąć należało, wobec braku dokładnej daty wpłaty, iż z końcem stycznia 2015r. przedawnienie rozpoczęło swój bieg na nowo. Innymi słowy, pozwany dokonując wpłaty dokonał uznania długu, tym bardziej że od chwili uzyskania kosztorysu powykonawczego we wrześniu 2014r. nie kwestionował tego dokumentu, zwracał się jedynie do powoda o udzielenie mu zwłoki w zapłacie z uwagi na problemy finansowe, o których powód wiedział i dlatego cierpliwie oczekiwał na zapłatę. Od stycznia 2015r. aż do chwili wniesienia pozwu strony nie nawiązały już ze sobą żadnego kontaktu. Od tego momentu do chwili wniesienia pozwu minęły dwa lata. Stąd uznać należy, że na dzień wniesienia pozwu tj. 21 lipca 2017r., przy przyjęciu dwuletniego terminu przedawnienia, roszczenie wynikające z zawartej przez strony umowy o dzieło i faktur VAT o nr (...) jest przedawnione.

W związku z powyższym uznając za zasadny zarzut przedawnienia roszczenia Sąd oddalił powództwo na podstawie przepisów art. 646 k.c. oraz art. 117 § 2 i 2 1 kc, zgodnie z którymi powództwo podlega oddaleniu w całości, gdyż skutkiem podniesienia zarzutu przedawnienia jest brak możliwości dochodzenia zarówno roszczenia głównego, jak i odsetek za opóźnienie. Wskazać należy również, iż w obecnym stanie prawnym (z dniem 9 lipca 2018 r.) w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2018.1104) nowe przepisy zobowiązują sąd do zbadania z urzędu, czy roszczenie jest przedawnione, niezależnie od tego, czy pozwany konsument podniesie w toku postępowania zarzut przedawnienia czy też nie.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w stawce minimalnej, wynikającej z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.