Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X K 1079/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ


Dnia 14 czerwca 2018 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku X Wydział Karny w składzie

Przewodniczący: SSR Dorota Zabłudowska

Protokolant: Magdalena Barska

po rozpoznaniu w dniach 5.04.2018 r., 14.06.2018 r. sprawy P. M., syna R. i E., urodzonego (...), PESEL (...)

oskarżonego o to, że :

w dniu 7 października 2017 r. w P. na drodze publicznej ulica (...) kierował samochodem osobowym marki M. nr rej. (...) nie stosując się do decyzji administracyjnej numer KT.O. (...).1.2015.AP z dnia 17.11.2015 r. Starosty (...) o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami kategorii (...),

tj. o przestępstwo z art. 180a k.k.

1.  oskarżonego P. M. uznaje za winnego zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 180a k.k. wymierza mu karę 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 42§1a pkt 1 k.k. w zw. z art. 43§1 k.k. orzeka wobec oskarżonego P. M. zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres roku;

3.  na podstawie art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża oskarżonego kosztami sądowymi: wydatkami w kwocie 70 (siedemdziesięciu) złotych i opłatą w wysokości 60 (sześćdziesięciu) złotych.

Sygn. akt: X K 1079/17

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Decyzją Starosty (...) z dnia 17 listopada 2015 roku wydaną w sprawie KT.O. (...).1.2015.AP P. M. cofnięto uprawnienie do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B – z zastrzeżeniem, że może on uzyskać uprawnienie do kierowania pojazdami po ponownym spełnieniu wszystkich wymagań stawianych osobie po raz pierwszy ubiegającej się o uprawnienie do kierowania pojazdami. P. M. do dnia 07 października 2017 roku nie przystąpił jednak do egzaminu sprawdzającego kwalifikacje do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B.

/dowody: kopia decyzji z dnia 17 listopada 2015 roku/

W dniu 07 października 2017 roku P. M. wracał wraz z żoną A. M. i dziećmi samochodem marki M. o numerze rejestracyjnym (...) do domu. Pojazd prowadziła A. M., jednak w pewnym momencie źle się poczuła i poprosiła męża by ją zmienił za kierownicą. Ten zdając sobie sprawę z faktu nieposiadania uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B, zgodził się to zrobić stwierdzając, że odległość jaka dzieli ich od celu podróży nie jest znaczna.

/dowody: zeznania świadka A. M. k. 59;

częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 13, 59-60/

Po tym, gdy małżonkowie zamienili się miejscami i P. M. kierując wskazanym wyżej pojazdem przejeżdżał przez P., na ul. (...) został zatrzymany przez patrol Policji do rutynowej kontroli drogowej. W jej toku przyznał, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami kategorii B, co funkcjonariusze potwierdzili w teleinformacyjnej bazie danych.

/dowody: zeznania świadka S. K. k. 30v., 58-59;

zeznania świadka M. K. k. 32v., 58;

zeznania świadka A. M. k. 59;

częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 13, 59-60/

Wyjaśniając w toku postępowania przygotowawczego P. M. oświadczył, iż rozumie treść stawianych mu zarzutów i przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Stwierdził, że opisane zarzutem zdarzenie miało absolutnie wyjątkowy charakter i nie kierował by pojazdem, gdyby nie fakt, że jego żona poczuła się gorzej w trakcie jazdy.

W toku rozprawy, słuchany w charakterze oskarżonego P. M. podtrzymał treść swoich wcześniejszych oświadczeń i wyjaśnień.

Z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia wynikający z art. 424 § 1 k.p.k. odstąpiono od cytowania całości wyjaśnień odstępując do wskazanych poniżej kart akt postępowania.

/vide: wyjaśnienia oskarżonego P. M. k. 13, 59-60/

P. M. ma wykształcenie średnie. Jest żonaty i ma dwoje małoletnich dzieci pozostających na jego utrzymaniu. Pracuje na stanowisku konsultanta osiągając z tego tytułu dochód w wysokości 15.000 zł miesięcznie. Stan jego zdrowia jest dobry, nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie, ani odwykowo. Był uprzednio dwukrotnie karany, każdorazowo za czyn z art. 180a k.k.

/dowody: dane osobopoznawcze k. 82-84;

dane o karalności k. 16-17;

odpisy orzeczeń k. 19, 21/

Sąd zważył, co następuje:

W świetle całokształtu zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego, w szczególności przyznania się przez oskarżonego do winy, zarówno fakt popełnienia przez P. M. zarzucanego mu występku, jak i jego wina nie budzą wątpliwości.

Przechodząc do omówienia zeznań S. K. i M. K. – funkcjonariuszy Policji, którzy przeprowadzili w dniu 07 października 2017 roku kontrolę drogową pojazdu kierowanego przez oskarżonego i ujawnili fakt nieposiadania przez niego uprawnień do kierowania pojazdami kategorii B, w pierwszej kolejności uwagę Sądu zwrócił fakt, iż świadkowie skupiali się wyłącznie na znanych sobie faktach, nie zaś własnych domysłach czy ocenach. Tym samym należało przyjąć, iż nie starali się on obciążać oskarżonego ponad miarę. Podkreślenia przy tym wymaga, że omawiane depozycje nie były kwestionowane przez strony postępowania, tym samym w całości należało dać im wiarę.

Zastrzeżeń Sądu zasadniczo nie wzbudziły również zeznania żony oskarżonego – A. M.. Nie przeczyły im żadne inne przeprowadzone w sprawie dowody i jednocześnie korelowały one z treścią wyjaśnień oskarżonego. W konsekwencji Sąd na podstawie jej słów ustalił, że oskarżony rozpoczął jazdę samochodem praktycznie bezpośrednio przed jego zatrzymaniem do kontroli drogowej. Jednocześnie z całą stanowczością należało podkreślić, iż przedstawione przez świadka okoliczności w żadnym razie nie mogły ekskulpować P. M., co sugerował także on sam i o czym szerzej poniżej.

Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania autentyczności dokumentów w postaci: danych o karalności, danych osobo poznawczych, protokołów znajdujących się w aktach sprawy oraz decyzji Starosty (...) z dnia 17 listopada 2015 roku wydanej w sprawie KT.O. (...).1.2015.AP. Brak w sprawie innych dokumentów, które mogłyby podważyć autentyczność wymienionych, bądź też zakwestionować ich autorstwo i treści w nich zawarte. Mając ponadto na uwadze zgodność danych wynikających z powyższych dokumentów z treścią zeznań świadka oraz co do zasady wyjaśnień oskarżonego, brak było podstaw do zakwestionowania wiarygodności wskazanych dowodów.

Mając na względzie przedstawioną powyżej ocenę materiału dowodowego Sąd uznał przyznanie się przez oskarżonego do winy za niebudzące wątpliwości.

Jednocześnie analizując treść wyjaśnień P. M. za naiwne uznano jego tłumaczenia, zgodnie z którymi kierowanie przez niego pojazdem w dniu 07 października 2017 roku przy realizacji znamion występku z art. 180a k.k., było sytuacją wyjątkową. Podnosząc powyższe P. M. zaznaczył, że „ze względu na zakaz pilnuje się”, zaś w inkryminowanym czasie musiał poprowadzić samochód, gdyż jego żona źle się poczuła. W kwestii rzeczonego „pilnowania się” Sąd stwierdził, że z karty karnej oskarżonego oraz odpisów orzeczeń w sprawach karnych znajdujących się w aktach postępowania wynika, iż przedmiotowe przestępstwo jest już trzecim występkiem kwalifikowanym z art. 180a k.k. popełnionym przez oskarżonego od 15 maja 2016 roku. Sugerując zatem, iż jego przestępcze zachowanie z dnia 07 października 2017 roku miało absolutnie bezprecedensowy charakter, P. M. w pełni świadomie mijał się z prawdą. Jednocześnie warto zaznaczyć, iż choć Sąd dał wiarę słowom oskarżonego, że w dniu 07 października 2017 roku prowadził samochód jedynie na krótkim odcinku drogi, to nie uznano powyższego za usprawiedliwienie. Decyzja Starosty (...) z dnia 17 listopada 2015 roku wydaną w sprawie KT.O. (...).1.2015.AP, była bowiem kategoryczna i jednoznaczna – cofała uprawnienia oskarżonego do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B, w całości. Krótkotrwałe prowadzenie pojazdu mechanicznego przez oskarżonego również ją więc naruszało. Nic nie stało na przeszkodzie, by oskarżony przystąpił do egzaminu na prawo jazdy i odzyskał uprawnienia. Jednocześnie okoliczności podawane przez żonę oskarżonego odnośnie przyczyn jej złego samopoczucia dają podstawy do uznania, iż samopoczucie to nie uniemożliwiało jej prowadzenia samochodu, wiązało się jedynie z pewnym dyskomfortem. Reasumując, Sąd doszedł do przekonania, iż oskarżony podniósł wskazane okoliczności wyłącznie celem pomniejszenia swojej odpowiedzialności.

Na podstawie przedstawionej powyżej oceny materiału dowodowego, zdaniem Sądu nie ulega wątpliwości, iż oskarżony P. M. dopuścił się zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu kwalifikowanego z art. 180a k.k.

W dniu 7 października 2017 r. w P. na drodze publicznej – na ul. (...) M. kierował bowiem samochodem osobowym marki M. nr rej. (...), nie stosując się do decyzji administracyjnej numer KT.O. (...).1.2015.AP z dnia 17 listopada 2015 roku Starosty (...) o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami kategorii (...), wypełnił więc wszystkie znamiona wskazanego występku.

Odnośnie kary:

Rozważając kwestię kary dla oskarżonego za opisany powyżej czyn, Sąd miał na względzie przesłanki określone w dyrektywach jej wymiaru ujętych w art. 53 k.k.

Zgodnie z brzmieniem przepisu stanowiącego podstawę skazania P. M. za czyn przepisany mu w pkt. I wyroku podlegał on karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Uwzględniając wskazane dyrektywy, Sąd doszedł do przekonania, iż najwłaściwszą karą dla oskarżonego za ten czyn kwalifikowany z art. 180a k.k. będzie kara 2 miesięcy pozbawienia wolności.

Rozstrzygając w tym przedmiocie Sąd miał oczywiście na względzie podnoszone przez oskarżonego okoliczności, iż kierował samochodem osobowym na krótkim odcinku drogi, co przemawiało na jego korzyść. Wbrew twierdzeniom P. M. Sąd wykluczył natomiast, by jego postepowanie tłumaczyła naglą niedyspozycja żony, która wcześniej prowadziła ten pojazd. W tej sytuacji mógł on bowiem przecież poprosić o pomoc znajomych, czy zamówić na miejsce taksówkę – miał więc obiektywną możliwość zachowania się zgodnie z prawem, czego nie uczynił. Jak zaznaczano nadto wyżej nie była to pierwsza tego typu sytuacja, wcześniej P. M. dwukrotnie był skazywany za tożsamy występek. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na fakt, że w obu przypadkach oskarżonemu wymierzana była kara grzywny, która, mając na względzie ponowne zignorowanie przez oskarżonego rozstrzygnięcia wynikającego z decyzji z dnia 17 listopada 2015 roku, nie przyniosła pożądanego rezultatu w sferze prewencji szczególnej. Tym bardziej, zdaniem Sądu ponowne orzekanie względem oskarżonego kary nieizolacyjnej uznano za kompletnie niecelowe. Kolejne naruszanie przez P. M. tej samej normy, zasadniczo w podobny sposób świadczy o przedkładaniu własnej wygody nad obowiązujące normy prawne, a tym samym o jego kompletnym braku poszanowania dla nich. Wobec powyższego, tylko wymierzenie P. M. odpowiednio surowej kary da pewność, iż zostaną w jego wypadku zrealizowane cele stawiane karze. Jednocześnie warto zauważyć, iż wymierzona oskarżonemu kara pozbawienia wolności plasuje się w dolnej, dopuszczalnej granicy, w żadnym razie nie może więc zostać uznana za rażąco surową.

W ocenie Sądu nie zachodziły przy tym w przedmiotowej sprawie okoliczności umożliwiające zastosowanie wobec oskarżonego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wymierzonej mu kary pozbawienia wolności. Uwzględniając bowiem dyspozycję art. 69 § 1 i 2 k.k. Sąd przyjął, że w stosunku do oskarżonego nie występuje owa „pozytywna prognoza kryminologiczna” o której mowa w tym przepisie. Brak bowiem podstaw do stwierdzenia, że oskarżony nie popełni ponownie przestępstwa – wnioskowi takiemu przeczą materiały zebrane w przedmiotowym postępowaniu oceniane przy uwzględnieniu wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Oskarżony dopuścił się bowiem rażącego naruszenia obowiązującego porządku prawnego – o czym świadczy okoliczność dopuszczenia się przez niego popełniania przestępstwa umyślnie, w zamiarze bezpośrednim, co wyklucza uznanie, że zachodzi wobec niego rękojmia, o której mowa w powołanym art. 69 § 1 i 2 k.k. W ocenie Sądu jedynie wymierzenie oskarżonemu kary bezwzględnej pozbawienia wolności pozwoli na osiągnięcie założonych wobec niej celów zarówno w sferze prewencji szczególnej, tj. powstrzymanie oskarżonych od popełniania przestępstw w przyszłości, lecz także ogólnej.

Sąd stwierdził również, iż w przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdowała norma art. 42 § 1a k.k., obligująca do orzeczenia wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych albo pojazdów mechanicznych określonego rodzaju – z uwagi na popełnienie czynu z art. 180a § 1 k.k. Środek ten orzeka się w latach, od roku do 15 lat (art. 42 § 1a k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k.). W ocenie Sądu, dla określenia czasu obowiązywania tego środka karnego istotnym było, że zachowanie oskarżonego było umyślne. Z drugiej strony należało zauważyć, iż oskarżony miał w planach kierować pojazdem mechanicznym w dniu zdarzenia tylko celem przejechania nieznacznej odległości. W konsekwencji za wystarczające uznano orzeczenie rzeczonego środka w najniższym możliwym wymiarze.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych, zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 zł tytułem opłaty i pozostałe koszty sądowe w kwocie 70 zł. Sąd uznał bowiem, iż nie ma podstaw do zwolnienia oskarżonego od obowiązku poniesienia tych kosztów. Sąd przy rozstrzyganiu tej kwestii kierował się ogólną zasadą sprawiedliwego postępowania, zgodnie z którą każdy, kto przez swoje zawinione zachowanie spowodował wszczęcie postępowania karnego, zobowiązany jest do poniesienia jego kosztów. P. M. osiąga stały, wysoki miesięczny dochód, zatem w ocenie Sądu zobowiązanie go do poniesienia wskazanych kosztów nie będzie stanowiło dla niego zbytniego obciążenia.

Sędzia SR Dorota Zabłudowska

Zarządzenia :

4.  odnotować w rep. K i kontrolce uzasadnień,

5.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskiem,

6.  akta przedłożyć z wpływem apelacji lub do uprawomocnienia.

G., dnia 20 sierpnia 2018r.

Sędzia SR Dorota Zabłudowska