Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 2407/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Maria Tereszczuk

Protokolant:

st. sekr. sądowy Monika Zięba

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2018 roku w Lublinie

sprawy D. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania D. M.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L.

z dnia 21 września 2017 roku nr (...)

oddala odwołanie.

Sygn. akt VIII U 2407/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 września 2017 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił D. M. przyznania prawa do emerytury, ze względu na brak wymaganego 30-letniego okresu uprawniającego do emerytury. Wskazano między innymi, że nie został uwzględniony okres wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od dnia 1 stycznia 1983 roku do dnia 30 sierpnia 1983 roku z uwagi na brak dokumentu potwierdzającego fakt podlegania ubezpieczeniu społecznemu, jako domownik rolnika (k. 19 t. II akt ZUS).

Odwołanie od tej decyzji złożyła D. M. i wniosła o jej zmianę poprzez przyznanie prawa do emerytury zgodnie z wnioskiem z dnia 31 sierpnia 2017 roku. W jej ocenie spełnia warunek 30-letniego okresu składkowego (k. 2-4 a.s.).

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, wskazując, że wnioskodawczyni udowodniła wymagany okres pracy nauczycielskiej, nie udowodniła natomiast 30-letniego okresu uprawniającego do emerytury (k. 5-6 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 31 sierpnia 2017 roku D. M. zwróciła się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L. z wnioskiem o przyznanie prawa do emerytury (k. 1-4 t. II akt ZUS). Do wniosku dołączyła między innymi świadectwo pracy wystawione przez Szkołę Podstawową im. ks. G. P. w K., z którego wynikało, że w okresie od dnia 1 września 1983 roku do dnia 31 sierpnia 2017 roku była zatrudniona na stanowisku nauczyciela oraz że stosunek pracy ustał na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy Karta Nauczyciela (k. 5 t. II akt ZUS).

Organ rentowy dokonał sprawdzenia okresów podlegania ubezpieczeniu społecznemu. Do uprawnień uwzględnił łącznie 29 lat, 5 lat, 5 miesięcy i 17 dni, w tym 20 lat pracy nauczycielskiej (karta przebiegu zatrudnienia – k. 18 t. II akt ZUS). Zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzją z dnia 21 września 2017 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił przyznania wnioskodawczyni emerytury z powodu braku wymaganego 30-letniego okresu ubezpieczenia (k. 19 t. II akt ZUS).

Sąd Okręgowy ustalił, że D. M. (z domu G.) urodziła się w dniu (...). Jest córką F. i H. małżonków G. (bezsporne). Rodzice wnioskodawczyni, urodzeni w (...) roku, w latach 1978-1983 prowadzili gospodarstwo rolne o powierzchni, 4,17 ha, wpisane do rejestru gruntów wsi B. (zaświadczenie Urzędu Gminy w K. – k. 13 t. I akt ZUS, zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s.).

Rodzice wnioskodawczyni pracowali zawodowo, będąc zatrudnionym poza rolnictwem w pełnym wymiarze czasu pracy. Matka była zatrudniona na stanowisku technika-ekonomisty w Gminnej Spółdzielni (...) w K. do 1990 roku, a ojciec w Gminnym Ośrodku (...) w K. do chwili śmierci tj. do 1986 roku. Wnioskodawczyni nie ma rodzeństwa. Razem z nią i jej rodzicami zamieszkiwali także jej dziadkowie, pomagając w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Babcia wnioskodawczyni zmarła w 1979 roku, a dziadek wcześniej (zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s.).

D. M. ukończyła naukę w szkole podstawowej w 1977 roku. Wiek 16 lat ukończyła w dniu (...). Naukę kontynuowała w Liceum Ogólnokształcącym w P., położonym w odległości 15 kilometrów od jej miejsca zamieszkania. Do szkoły dojeżdżała autobusem. Zajęcia lekcyjne rozpoczynały się o godzinie 8 00 , wobec czego o godzinie 7 00 wychodziła z domu. Autobus odjeżdżał pomiędzy 7 15 , a 7 20 . Podróż trwała około 17-20 minut, po czym z przystanku należało jeszcze przejść odcinek do szkoły pochłaniający około 5 minut. Zajęcia lekcyjne trwały do godziny 13 00 , najpóźniej do 13 30 , a w soboty do godziny 12 00 . Do domu wracała przed godziną 14 00 . W okresie wakacji nie wyjeżdżała, spędzała je w domu (zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s.).

Gospodarstwo było wyposażone w wóz konny, siewnik, brony, pług. Na gruntach rolnych sadzono: marchew na powierzchni około 0,15 ha (z przeznaczeniem na karmę dla nutrii), tytoń na powierzchni 0,40 ha, siano zboża na powierzchni około 1 ha oraz sadzono ziemniaki na powierzchni około 0,30 ha. Nadto gospodarstwo dysponowało łąką o powierzchni około 0,50 ha. Hodowano konia, krowę, 3 sztuki trzody chlewnej, 20 kur i około 40 sztuk nutrii (zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s.).

Wnioskodawczyni po powrocie do domu ze szkoły jadła obiad, po czym rozpoczynała pracę w gospodarstwie rolnym. Przynosiła ziemniaki z piwnicy, czyściła je z kiełków, ładowała do parnika. Proces parowania trwał około godzinę, po czym skarżąca mieszała ziemniaki z osypką karmiła kury i pomagała przy sortowaniu tytoniu. Nadto pracowała przy nutriach. Do jej zadań należało przygotowanie i obranie marchwi z naci, wypłukanie i podanie zwierzętom. Nutrie były również karmione czerstwym chlebem. Kury i nutrie karmiła raz dziennie po południu. Karmienie nutrii zajmowało około godziny dziennie. Klatki czyściła, co 3 dzień i zajmowało to około 2-3 godzin. W tych czynnościach pomagał jej ojciec. Wnioskodawczyni nie pracowała przy pozostałych zwierzętach, koniem, krową i trzodą chlewną zajmował się ojciec (zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s.).

Prace polowe zazwyczaj rozpoczynały się w marcu lub w kwietniu. Wraz z matką, przez około tydzień, po godzinie dziennie, wybierała i czyściła ziemniaki do sadzenia. Ręczne sadzenie ziemniaków, z wykorzystaniem motyki, trwało 2-3 dni, po 4 godziny dziennie. Wnioskodawczyni brała udział dwa razy do roku, w czerwcu i sierpniu, w sianokosach. Sianokosy odbywały się z wykorzystaniem konnej kosiarki prowadzonej przez ojca wnioskodawczyni, zaś ona sama wraz z matką rozrzucała siano, przewracała grabiami, żeby wyschło, a po wyschnięciu układała je w kupki. Sianokosy trwały od tygodnia do dwóch, po 4 godziny dziennie, w zależności od pogody. Po sianokosach wnioskodawczyni każdego dnia plewiła ręcznie ziemniaki z chwastów, co w zależności od pogody zajmowało około tydzień, po około 3 godziny dziennie. Czynności te wnioskodawczyni wykonywała samodzielnie w wakacje, bez udziału matki, która w tym czasie pracowała poza rolnictwem. W kwietniu, wraz z ojcem i matką, skarżąca sadziła tytoń, przez około 3 dni, po około 5 godzin dziennie. Podobnie, jak w przypadku ziemniaków, wnioskodawczyni w okresie wakacji zajmowała się plewieniem tytoniu, co zajmowało około tydzień, po 6 godzin dziennie – 3 przed południem i 3 po południu. W czasie wakacji tytoń był plewiony 2-3 razy. Wnioskodawczyni uczestniczyła w żniwach. Ojciec kosił zboże kosiarką konną, a ona wraz z matką odbierały zboże, dziadkowie przygotowywali powrósła, a później, gdy dziadkowie zmarli, powrósła przygotowywali rodzice, a skarżąca wiązała snopki. Po wysuszeniu rodzice zwozili zboże do stodoły, a wnioskodawczyni grabiła ściernisko. Żniwa zajmowały około 6 godzin dziennie, przez około tydzień czasu. Po zakończeniu żniw odbywały się wykopki ziemniaków. Wnioskodawczyni odkopywała ziemniaki. Prace tego rodzaju wykonywała ręcznie wraz z matką i zajmowały one 2 dni, po 2 godziny. Następnie ojciec skarżącej za pomocą konnej kopaczki przez 3 dni, po 3 godziny dziennie zbierał i zwoził ziemniaki. Wnioskodawczyni, w sierpniu i we wrześniu uczestniczyła w zbiorze tytoniu. W sierpniu czynności tego rodzaju wykonywała samodzielnie, a we wrześniu pomagała jej matka. Zrywanie liści trwało tydzień, po 2 godziny dziennie, potem należało je nawlec na druty, co trwało około 4 godzin. Ponieważ uprawiano tytoń typu machorka suszenie nie wymagało suszarni. Drugi etap suszenia następował po około 2 tygodniach. Takich cykli było około trzy. We wrześniu, wraz z matką, z pomocą motyki, wykopywała marchew i zajmowało to około 5 dni, po 2 godziny dziennie. Od września, października trwało sortowanie pierwszej partii tytoniu. W tym celu razem z matką ściągała tytoń z drutów i sortowała na klasy. Prace te wykonywano późnym popołudniem i wieczorem, w zamkniętym pomieszczeniu, wyposażonym w oświetlenie. Jedna partia zajmowała około 5 dni, po 3 godziny dziennie i więcej. Posegregowane liście wiązała liśćmi i pakowała do skrzyni (zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s., zeznania świadka J. W. – k. 38v.39 a.s., zeznania świadka K. W. – k. 39 a.s.).

Wnioskodawczyni ukończyła naukę w liceum w 1981 roku. Zdała egzamin wstępny na studia z zakresu psychologii, jednakże nie dostała się na studia z uwagi na limit miejsc. Z tego względu nadal zamieszkiwała rodzicami i pracowała w gospodarstwie rolnym (zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s.). Od dnia 1 września 1983 roku podjęła pracę w szkole jako nauczyciel (świadectwo pracy – k. 5 t. II akt ZUS). W okresie od dnia 1 stycznia 1983 roku do dnia 31 grudnia 1983 roku z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego rodzice wnioskodawczyni podlegali ubezpieczeniu społecznemu rolników, jednakże nie opłacali składki za D. M.. Wnioskodawczyni była ubezpieczona u matki, w jej zakładzie pracy (pismo Urzędu Gminy K. – k. 44, 45 a.s., zeznania wnioskodawczyni – k. 16v.-18 i 51v. a.s.).

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o przytoczone dowody z dokumentów zawarte w aktach sprawy i aktach organu rentowego, które obdarzono wiarą w całości. Zostały sporządzone
w przepisanej formie, w oparciu o obowiązujące w dacie ich wydania przepisy prawne oraz wydane przez kompetentne osoby w ramach przysługujących im uprawnień. Nie były także kwestionowane przez wnioskodawczynię ani przez organ rentowy.

Sąd obdarzył również wiarą zeznania wnioskodawczyni i świadków. Zeznania skarżącej są logiczne, spójne i wzajemnie się uzupełniają zarówno, co do faktu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, jak i zakresu i rodzaju wykonywanych przez nią czynności. Są potwierdzone w zakresie pracy w gospodarstwie rolnym rodziców zeznaniami świadków – sąsiadów zamieszkałych w tej samej wsi. Co istotne organ rentowy uznał już okres wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od dnia 4 grudnia 1978 roku do dnia 31 grudnia 1982 roku.

Odwołanie nie jest zasadne

Stosownie do treści art. 88 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 roku Karta Nauczyciela (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 967) nauczyciele mający trzydziestoletni okres zatrudnienia, w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze, zaś nauczyciele szkół, placówek, zakładów specjalnych oraz zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich - dwudziestopięcioletni okres zatrudnienia, w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze w szkolnictwie specjalnym, mogą - po rozwiązaniu na swój wniosek stosunku pracy - przejść na emeryturę.

Nadto z ust. 2a cytowanego przepisu wynika, że nauczyciele urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 roku, a przed dniem 1 stycznia 1969 roku zachowują prawo do przejścia na emeryturę bez względu na wiek, jeżeli:

1)  spełnili warunki do uzyskania emerytury, określone w ust. 1, w ciągu dziesięciu lat od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z wyjątkiem warunku rozwiązania stosunku pracy (to jest do dnia 31 grudnia 2008 roku);

2)  nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na dochody budżetu państwa.

Poza sporem w niniejszym postępowaniu było, że wnioskodawczyni legitymuje się ponad dwudziestoletnim okresem wykonywania pracy nauczycielskiej, rozwiązała na swój wniosek stosunek pracy w związku z przejściem na emeryturę, nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego oraz że legitymuje się stażem pracy w wymiarze 29 lat, 5 miesięcy i 17 dni.

Zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 1270, ze zmianami), przy ustalaniu prawa do emerytury
i renty i obliczaniu ich wysokości uwzględnia się, z zastrzeżeniem ust. 2-5, następujące okresy:

1)  składkowe, o których mowa w art. 6 ustawy;

2)  nieskładkowe, o których mowa w art. 7 ustawy.

Stosownie do art. 10 ust 1 cytowanej ustawy, przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również następujące okresy, traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe:

1)  okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki;

2)  przypadające przed dniem 1 lipca 1977 roku okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego po ukończeniu 16 roku życia;

3)  przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 roku okresy pracy
w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia.

Przesłanką zaliczenia pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia jest wymiar czasu pracy przekraczający cztery godziny dziennie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 1997 roku., II UKN 96/96 OSNAPiUS z 1997 roku, Nr 23, poz. 473; z dnia 7 listopada 1997 roku, II UKN 318/97, OSNAPiUS z 1998 roku, Nr 16, póz. 491; z dnia 13 listopada 1998 roku, II UKN 299/98, OSNAPiUS z 1999 roku, Nr 24, poz. 799 i z dnia 9 listopada 1999 roku, II UKN 190/99, OSNAPiUS z 2001 roku, Nr 4, poz. 122).

W sprawie ustalono, że w okresie od dnia 4 grudnia 1978 roku do dnia 31 grudnia 1982 roku wnioskodawczyni, przez co najmniej cztery godziny dziennie wykonywała różnego rodzaju czynności, celem zapewnienia prawidłowego funkcjonowania gospodarstwa rolnego. Okres ten już został uwzględniony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Te same czynności wnioskodawczyni wykonywała w spornym okresie od dnia 1 stycznia 1983 roku do dnia 31 sierpnia 1983 roku. Jednakże dla możliwości uwzględnienia tego okresu wymagane jest wykazanie opłacenia składek na ubezpieczenie społeczne rolników

Jak zaznaczono ustawodawca przewidział trzy rodzaje okresów uzupełniających.

W stosunku do okresów przypadających przed dniem 1 stycznia 1983 roku, ustawa nie wymaga spełnienia warunku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników. Inaczej jest w przypadku art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, który wyraźnie wskazuje, że do okresów uzupełniających można zaliczyć inne okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które jednak opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki.

Po dniu 31 grudnia 1982 roku wnioskodawczyni nadal zamieszkiwała w gospodarstwie rolnym rodziców jako domownik, jednak nie była za nią odprowadzana składka. Obowiązek podlegania domowników ubezpieczeniom społecznym rolników istnieje od dnia 1 stycznia 1983 roku, tj. od daty wejścia w życie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i ich rodzin (tekst jednolity: Dz. U. z 1989 roku, Nr 24, poz. 133, ze zmianami). Zgodnie z art. 2 pkt 2 tej ustawy jako domownika rozumiano członków rodziny rolnika i inne osoby pracujące w gospodarstwie rolnym, jeżeli pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym z rolnikiem, ukończyły 16 lat, nie podlegają obowiązkowi ubezpieczenia na podstawie innych przepisów, a ponadto praca w gospodarstwie rolnym stanowi ich główne źródło utrzymania.

Jak stanowił art. 44 ustawy z 1982 roku składkę na ubezpieczenie społeczne rolników, w tym za domowników, opłacał rolnik prowadzący gospodarstwo rolne. Obowiązek opłacania składki za domownika powstawał od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu, w którym domownik podjął pracę w gospodarstwie rolnym, a ustawał z końcem miesiąca kalendarzowego, w którym przestał pracować w gospodarstwie.

Również w obecnym stanie prawnym, na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 2336, ze zmianami), rolnik obowiązany jest opłacać składki na ubezpieczenie za każdego ubezpieczonego, w tym również za domownika.

Z analizy powyższych przepisów wynika, że podleganie ubezpieczeniom społecznym rolników przez domownika, począwszy od dnia 1 stycznia 1983 roku, jest uzależnione od opłacania składek na to ubezpieczenie, co ma przełożenie na uwzględnienie tego okresu do ogólnego stażu pracy. Jak wskazano wyżej, zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej uwzględnia się bowiem tylko te okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki. Należy mieć na uwadze, że przepis art. 10 ust. 1 ustawy emerytalnej stanowi wyjątek od przepisów wskazujących okresy składowe wskazane w art. 6 tej ustawy i w związku z tym musi być wykładany ściśle. Jak wskazał wprost Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 21 marca 2018 roku, sygn. akt III AUa 814/17 (LEX nr 2472475), przy ustalaniu prawa do emerytury nie ma możliwości uwzględnienia, jako okresów składkowych, okresów pracy w gospodarstwie rolnym przypadających po 1 stycznia 1983 roku, jeżeli za te okresy nie zostały opłacone składki na ubezpieczenie społeczne rolników”. Co istotne, nawet brak świadomości dopełnienia obowiązku opłaty składek za domowników przez rolnika nie wpływa na taką ocenę.

W toku postępowania wnioskodawczyni nie wykazała, iż w spornym okresie (od dnia 1 stycznia 1983 roku do dnia 31 sierpnia 1983 roku) opłacone zostały za nią składki na ubezpieczenie społeczne rolników. Sąd Okręgowy ustalił więc, że wnioskodawczyni nie legitymuje się 30-letnim okresem składkowym i nieskładkowym. Tym samym, zaskarżona w niniejszym postępowaniu decyzja jest trafna, a odwołanie D. M. podlega oddaleniu na podstawie powołanych przepisów oraz art. 477 14 § 1 k.p.c.