Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 348/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Beata Basiura (spr.)

Sędziowie

SSA Aleksander Sikora

SSO del. Marcin Schoenborn

Protokolant

Agnieszka Przewoźnik

przy udziale Prokuratora Prok. Okręgowej w Katowicach Łukasza Mamcarczyka

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2018 r. sprawy

P. I. c. J. i R., ur. (...) w P.

oskarżonej z art. 258 § 1 kk i art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 §1 kk w zw. z art. 12 kk przy zast. art. 65 § 1 kk

na skutek apelacji obrońcy oskarżonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 27 marca 2018 roku

sygn. akt IV K 106/17

1.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy;

2.  zasądza od oskarżonej P. I. na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych i obciąża ją opłatą za II instancję w kwocie 1.840 (tysiąc osiemset czterdzieści) złotych.

SSO del. Marcin Schoenborn SSA Beata Basiura SSA Aleksander Sikora

Sygn. akt II AKa 348/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 marca 2018 roku w sprawie o sygn. IVK 106/17 Sąd Okręgowy w Gliwicach uznał oskarżoną P. I. za winną popełnienia:

- przestępstwa z art. 258§1k.k. i wymierzył jej za ten czyn karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- przestępstwa z art.286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i w zw. z art.12 k.k. przy zastosowaniu art.65§1k.k. i za to na mocy art. 294§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i art.33 §2 k.k. wymierzył jej karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 360 stawek dziennych, przyjmując jedną stawkę dzienną za równoważną kwocie 20 zł.

Na mocy art.85 k.k. i 86§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. Sąd orzekł karę łączną 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Na mocy art.46§1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonej obowiązek naprawienia szkody przez zapłatę na rzecz H. S. kwoty 20.000 zł. oraz na rzecz J. P. kwoty 14.000 zł.

Sąd orzekł też o zaliczeniu na poczet orzeczonej kary okres rzeczywistego pozbawienia wolności oraz orzekł w przedmiocie kosztów postępowania.

Wyrok został zaskarżony w całości na korzyść oskarżonej apelacją obrońcy, który zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na bezpodstawnym uznaniu, iż oskarżona dopuściła się zarzucanych jej czynów, a wynikający z oparcia się w tym względzie na chwiejnych i niewiarygodnych zeznaniach świadka B. Ł. ,

2.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art. 4, 5, 7 i 410 k.p.k. poprzez wydanie rozstrzygnięcia wyłącznie w oparciu o dowody niekorzystne dla oskarżonej, nie uwzględniając przy tym okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonej, co potwierdza uzasadnienie wyroku, nie spełniające swej funkcji wynikającej z przepisu art. 424§1 pkt. 1 i 2 k.p.k

Z ostrożności procesowej obrońca zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonej kary za czyn przypisany jej w pkt.2 oraz orzeczonej kary łącznej.

W oparciu o te zarzuty obrońca wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonej ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gliwicach ewentualnie o wymierzenie oskarżonej łagodniejszej kary za czyny opisane w pkt.2 i wymierzenie łagodniejszej kary łącznej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wbrew wywodom obrońcy, Sąd przeprowadził postępowanie bardzo starannie, podstawą orzeczenia uczynił całokształt okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonej.

Sąd I instancji, rozpoznając sprawę, miał na uwadze wszystkie zebrane dowody, poddał je należytej i wszechstronnej ocenie. Wskazał którym dowodom, w jakiej części i dlaczego daje wiarę, względnie wiary odmawia. Wbrew stwierdzeniu skarżącego ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów, wyznaczonych treścią art. 7 k.p.k. Sąd Okręgowy nie naruszył ani tego przepisu, ani też przepisów art. 4, 5, 410 k.p.k., a poczynione ustalenia faktyczne są poprawne, mają oparcie w przeprowadzonych dowodach. Nie można też podzielić zarzutu naruszenia art.424 k.p.k. Pisemne uzasadnienie zostało wprawdzie sporządzone w sposób zwięzły, to jest taki, jaki wynika z treści cyt. przepisu, niemniej zawiera niezbędne dla rozstrzygnięcia ustalenia, ocenę dowodów, wyjaśnia podstawy prawne i przedstawia tok rozumowania Sądu.

Zasadniczy zarzut obrońcy sprowadza się do kwestionowania oceny dowodu z zeznań świadka B. Ł.. Obrońca usiłując podważyć zeznania tego świadka czyni to w sposób jednostronny, polemiczny, a jednocześnie nie wskazuje takich argumentów, które uzasadniałyby jego stanowisko w tym zakresie. Wskazać należy, że Sąd Okręgowy miał świadomość tego, iż zeznania świadka B. Ł., a wcześniej wyjaśnienia złożone w charakterze podejrzanego, ulegały zmianie. Sąd dopytywał świadka o przyczyny zmiany swoich wyjaśnień oraz wcześniejsze obciążenie oskarżonej. Poddał analizie kolejno składane wyjaśnienia, wskazał którym z nich i dlaczego daje wiarę, a którym wiary odmawia. Wskazał dlaczego nie przyjął za wiarygodne tłumaczeń świadka odnośnie przyczyn uprzedniego pomówienia oskarżonej. Sąd dokonując oceny tego dowodu miał na uwadze całokształt dowodów i okoliczności sprawy, ale również zasady logiki i doświadczenia. Dodać należy, że Sąd miał bezpośredni kontakt z dowodami przeprowadzonymi na rozprawie, w tym z oskarżoną, w/w świadkiem oraz pozostałymi świadkami, co nie było bez znaczenia dla właściwej oceny dowodów. Dowody, które stały się podstawą ustaleń faktycznych, stanowiły logiczną całość, wzajemnie się uzupełniały i z sobą korespondowały. Żaden z dowodów ani też żadna okoliczność mająca znaczenie dla rozstrzygnięcia nie została przez Sąd Okręgowy pominięta. Z tych przyczyn zarzut naruszenia przepisów art.410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. nie zasługiwał na uwzględnienie.

Faktem jest – na co wskazuje obrońca - że żadna z osób pokrzywdzonych, ani też tzw. kurierów, nie rozpoznała P. I. i nie wskazywała na jej udział w przestępstwie, ale przecież ustalenia dotyczące działań przestępczych zorganizowanej grupy i mechanizmu popełniania przestępstw, wskazują, że osoby te nie miały w ogóle kontaktu z P. I.. Taka była jej rola w całym ogniwie przestępczego działania, jej kontakt osobowy ograniczał się jedynie do osoby, która dostarczała paczki z zawartością pieniędzy i która taką paczkę odbierała, by przekazać ją organizatorom i kierującym przestępstwem. R. Ł. i A. Ł. nie wskazywały na udział oskarżonej, bo wprawdzie przyznały się do zarzucanych im czynów, ale odmówiły składania wyjaśnień, a A. Ł. skorzystała z prawa odmowy zeznań w postępowaniu sądowym.

Co do wyjaśnień B. Ł. złożonych w dniu 16.03.2015 roku, to rzeczywiście początkowo wskazywał w nich, że pieniądze przekazywał ciotce A. Ł., ale w mieszkaniu przy ulicy (...) w Z., w którym zamieszkuje P. I.. Ten fragment wyjaśnień był mało zrozumiały, chociażby z punktu widzenia zasad logiki i doświadczenia, stąd z pewnością z tego powodu zaraz sprostował swoje wyjaśnienia, opisując rolę P. I. w przestępstwie. Wynika z nich w sposób jednoznaczny, że pieniądze przekazywane przez kurierów R. Ł., A. Ł. i B. Ł., dostarczane były najpierw oskarżonej do mieszkania w Z. przy ulicy (...), przechowywane u niej w schowku (między podstawą szafki z mebli kuchennych a podłogą – co znalazło potwierdzenie w protokole przeszukania), po czym przekazywane były kierowcom busów celem dostarczenia ich za granicę dla organizatorów przedsięwzięcia. Każdorazowo - w okresie przypisanym - pieniądze od wskazanych osób odbierała oskarżona, ona też przekazywała je do wysyłki. B. Ł. dostarczał jej pieniądze nie tylko te, które osobiście odebrał od kuriera, ale również paczki przekazane mu przez R. Ł. i A. Ł.. Te wyjaśnienia B. Ł. potwierdził zarówno w czasie posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania, jak i w dniu 24.03.2015 roku oraz w czasie eksperymentu procesowego z jego udziałem. Mimo prób zmiany tych wyjaśnień w dniu 1.12.2015 roku, ostatecznie je potwierdził, podtrzymując opisany mechanizm przestępstwa, w tym dostarczanie pieniędzy P. I..

Trafnie Sąd Okręgowy odrzucił jako niewiarygodne zeznania B. Ł. złożone na rozprawie, w których usiłował wycofać się z wcześniejszych wyjaśnień obciążających P. I.. Treść tych zeznań wskazuje, że stanowią one jedynie nieudolną próbę zmiany swoich wyjaśnień. Zarówno twierdzenia, że złożył je z obawy przed zatrzymaniem, jak i te, w których wskazał, że zostały na nim wymuszone, są na tyle niespójne i nielogiczne w kontekście chronologii czynności procesowych z jego udziałem, że nie sposób obdarzyć ich wiarygodnością. Podobnie też mało wiarygodne są te zeznania, w których opisał dostarczanie paczek do mieszkania P. I. bez jej wiedzy i bez jej udziału w tym procederze. Sąd Okręgowy odniósł się do tych zeznań jako nieprzekonujących i niewiarygodnych, a ocena ta zasługuje na pełną akceptację. B. Ł. nie miał żadnego interesu w tym, by w toku postępowania przygotowawczego bezpodstawnie obciążać oskarżoną, a organy prowadzące postępowanie wcześniej też nie miały wiedzy opartej o czynności procesowe odnośnie udziału oskarżonej w przestępczym procederze. B. Ł., opisując przestępstwa, wskazał na udział i rolę P. I. w nich, a potem mając świadomość tego, że to w następstwie jego wyjaśnień postawiono jej zarzuty i tymczasowo aresztowano, próbował wycofać się z obciążenia jej osoby. Nie jest też tak, że nie wiadomo skąd przypisano P. I. przestępstwo na szkodę wszystkich pokrzywdzonych. Skoro jej rola związana była z kolejnym zadaniem w łańcuszku przestępczym, to jest przechowywaniem i sortowaniem pieniędzy, które wcześniej zostały przez kurierów przekazane A. Ł., R. Ł. i B. Ł., to przypisane jej zachowania mają odzwierciedlenie w zarzutach stawianych tym osobom. Oskarżona, działając w warunkach współsprawstwa, odpowiada za całość działania przestępczego. Wprawdzie jej zadania wiązały się z fazą po doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem osób pokrzywdzonych, niemniej cały mechanizm przestępczy opierał się na ścisłym współdziałaniu osób, które miały swoją rolę do spełnienia na różnym etapie tego procederu. Zarówno te działania sprzed odbioru pieniędzy, w trakcie, jak i po, łącznie składały się na powodzenie dobrze zaplanowanego procederu i realizację znamion przestępstwa oszustwa. Oskarżona miała pełną świadomość charakteru przestępstwa, w którym uczestniczyła, pochodzenia środków pieniężnych, była kolejnym ogniwem, stojącym wyżej niż kurierzy i oskarżeni. Wszyscy uczestnicy tego procederu uzyskiwali wymierne korzyści majątkowe, na co wskazywali m.in. kurierzy. Ten mechanizm przestępczy dowodzi tego, że zachowania poszczególnych osób musiały się zazębiać, wymagały koordynacji, zorganizowania i wzajemnego zaufania. Okoliczności te świadczą nie tylko o istnieniu zorganizowanej grupy przestępczej, ale również o tym, że oskarżona miała pełną świadomość funkcjonowania w jej ramach, brania udziału w tej grupie i popełniania przestępstwa w warunkach zorganizowanej grupy przestępczej. Również i do tego odniósł się Sąd Okręgowy.

Ustalenia Sądu są zatem poprawne, mają oparcie w materiałach sprawy i przeprowadzonych dowodach, a ocena prawna zachowania oskarżonej nie nasuwa zastrzeżeń. Zarzut naruszenia przepisu art.5§2 k.p.k. nie znajduje zatem uzasadnienia, gdyż w realiach przedmiotowej sprawy nie można mówić o wątpliwościach, o jakich mowa w tym przepisie. Sam obrońca takowych nie był w stanie wskazać.

Przypomnieć należy, że zarówno naruszenie przepisów prawa procesowego, jak i błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mogą stanowić podstawę odwoławczą jedynie wówczas, gdy uchybienia te rzeczywiście miały miejsce i mogły mieć wpływ na treść orzeczenia. Takich uchybień ani skarżący nie wykazał, ani też nie stwierdzono w czasie kontroli odwoławczej.

Sąd Apelacyjny stwierdził, że orzeczone wobec oskarżonej jednostkowe kary pozbawienia wolności oraz kara łączna w wymiarze 3 lat i 8 miesięcy, są karami wyważonymi, sprawiedliwymi, uwzględniającymi z jednej strony wysoki stopień zawinienia i społecznej szkodliwości czynów, ilość zachowań przestępczych składających się na czyn ciągły i ilość osób pokrzywdzonych, powtarzalność, sposób działania oskarżonej, brak skruchy, a z drugiej strony odpowiadającymi dyrektywom wymiaru kary określonym w art.53 k.k. Sąd Okręgowy trafnie wskazał na szereg okoliczności obciążających, których nie sposób pominąć przy wymiarze kary i które powodują, że w pełni zasadna jest surowa represja karna. Dotychczasowa niekaralność oskarżonej, w obliczu powyższych okoliczności nie jest wystarczająca dla ewentualnego złagodzenia kary. Ani kary jednostkowe, ani kara łączna pozbawienia wolności orzeczona w wysokości zbliżonej do dolnej granicy nie noszą cech rażącej surowości.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny w oparciu o przepis art.437§1 k.p.k. utrzymał zaskarżony wyrok w mocy. Zgodnie z treścią art. 636§1 k.p.k. Sąd obciążył oskarżoną kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze.

SSO del. Marcin Schoenborn SSA Beata Basiura SSA Aleksander Sikora