Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 433/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 grudnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Dariusz Mizera

po rozpoznaniu w dniu 28 grudnia 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G.

przeciwko M. M.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 5 marca 2018 roku, sygn. akt I C 8/18

I. zmienia zaskarżony wyrok na następujący:

1.  zasądza od pozwanego M. M. na rzecz powoda (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. kwotę 4 277,17 zł (cztery tysiące dwieście siedemdziesiąt siedem złotych 17/100) wraz z odsetkami umownymi od tej kwoty w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP rocznie, ale nie więcej niż maksymalne odsetki za opóźnienie od dnia 01 listopada 2017r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego M. M. na rzecz powoda (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. kwotę 612,00 zł (sześćset dwanaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania,

II. oddala apelację w pozostałej części.

Sygn. akt: II Ca 433/18

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie w dniu 30 października 2017 roku powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł w elektronicznym postępowaniu upominawczym pozew o zapłatę kwoty 8.504,99 zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP rocznie, ale nie więcej niż wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 9 września 2017 roku do dnia zapłaty od kwoty 8.384,94 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty od kwoty 82,49 zł, i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty od kwoty 37,56 zł.

Powód wskazał, iż dochodzone roszczenie wynika z zawartej w dniu 5 grudnia 2016 roku z pozwanym M. M. umowy pożyczki. Na dochodzoną pozwem kwotę składają się: 8.384,84 zł niespłaconych rat kapitałowych, 82,49 zł skapitalizowanych odsetek umownych oraz 37,56 zł kapitalizowanych odsetek karnych.

Wobec braku podstaw do wydania nakazu zapłaty Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie w dniu 29 listopada 2017 roku przekazał sprawę do tut. Sądu Rejonowego.

W dniu 30 listopada 2017 roku powód wniósł skargę na postanowienie Referendarza sądowego z dnia 29 listopada 2017 roku.

Postanowieniem Sądu z dnia 12 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie przekazał sprawę do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim.

Na terminie rozprawy w dniu 5 marca 2018 roku pozwany uznał powództwo co do zasady, podniósł jednak, że żądana w pozwie kwota jest wygórowana. Powód ani jego pełnomocnik nie stawił się.

Wyrokiem z dnia 5 marca 2018 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim

po rozpoznaniu na rozprawie sprawy z powództwa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. przeciwko M. M. o zapłatę

1.  zasądził od pozwanego M. M. na rzecz powoda (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. kwotę 4 277,17 zł (cztery tysiące dwieście siedemdziesiąt siedem złotych 17/100) wraz z odsetkami umownymi od tej kwoty w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP rocznie, ale nie więcej niż maksymalne odsetki za opóźnienie od dnia 01.11.2017r. do dnia zapłaty;

2.  zasądzoną w punkcie 1 kwotę rozłożył pozwanemu na 17 rat miesięcznych, każda płatna do 15-tego dnia miesiąca począwszy od uprawomocnienia wyroku, w tym szesnaście rat równych po 250,00 zł (dwieście pięćdziesiąt złotych 00/100) i ostatnia siedemnasta rata w wysokości 277,17 zł (dwieście siedemdziesiąt siedem złotych 17/100);

3.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

4.  zasądził od pozwanego M. M. na rzecz powoda (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. kwotę 317,00 zł (trzysta siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania, a w pozostałym zakresie nie obciążył kosztami postępowania pozwanego M. M..

Podstawą rozstrzygnięcia były przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

M. M. zawarł w dniu 5 grudnia 2016 roku umowę pożyczki nr(...)na kwotę 5.000,00 zł. Opłatę administracyjną za obsługę pożyczki ustalono na kwotę 4.250,00 zł. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 93%. Pożyczkę udzielono pozwanemu na okres od dnia 5 grudnia 2016 roku do dnia 12 czerwca 2019 roku.

Pismem datowanym na dzień 28 sierpnia 2017 roku powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. wypowiedział M. M. umowę pożyczki, jednocześnie wzywając pozwanego do zapłaty całej natychmiast wymagalnej należności w wysokości 8.479,72 zł, w tym kwoty 4.226,11 zł tytułem zaległego kapitału, kwoty 617,13 zł tytułem prowizji i ubezpieczenia, kwoty 3.541,70 zł tytułem opłaty administracyjnej, kwoty 82,49 zł tytułem odsetek umownych i 12,29 zł tytułem odsetek karnych.

Pismem z dnia 8 września 2017 roku powód skierował do pozwanego ostateczne wezwanie do zapłaty.

Pozwany nie spłacił pożyczonego kapitału do kwoty 4.226,11 zł.

Pozwany utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę w kwocie 4.000,00 zł, ma dwójkę dzieci. Żona powoda pozostaje zatrudniona za wynagrodzeniem za pracę w kwocie 1.500,00 zł. Pozwany ponosi koszty utrzymania domu, w tym opłaty za gaz, wodę, ogrzewanie i prąd. Ponadto pozwany przeznacza kwotę około 550,00 zł na korepetycje córki oraz kwotę 80-100 zł miesięcznie na odzież. Zakup żywności tygodniowo stanowi koszt około 400,00-500,00 zł. Wraz z rodziną powoda mieszka wuj, który utrzymuje się ze świadczenia rentowego w wysokości 800,00 zł. Pozwany ponosi częściowe koszty jego utrzymania, tj. 280,00 zł kosztów zakupu pieluch oraz około 400,00 zł kosztów zakup leków. M. M. spłaca kredyt z miesięczną ratą w wysokości 600,00 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy, w szczególności z dokumentów przedstawionych przez powoda. Co do zasady Sąd dał wiarę załączonym do akt sprawy dokumentom, gdyż ich prawdziwość i wiarygodność w świetle wszechstronnego rozważenia zebranego materiału nie nasuwa żadnych wątpliwości. Dodatkowo Sąd wziął pod uwagę zeznania pozwanego M. M. w przedmiocie uznania długu złożone na terminie rozprawy w dniu 5 marca 2018 roku oraz na okoliczność sytuacji osobistej i majątkowej pozwanego.

Mając powyższe na uwadze Sąd stwierdził, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie co do zasady, ale nie co do wysokości.

Jak stanowi art. 720 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy. Umowa pożyczki może być czynnością odpłatną.

Bezsprzecznym jest, iż w niniejszym postępowaniu strony łączyła umowa pożyczki nr (...) z dnia 5 grudnia 2016 roku na kwotę 5.000,00 zł, której pozwany nie spłacił w całości.

Ponieważ pozwany nie wywiązał się ze spłacenia rat, umowa została wypowiedziana w dniu 28 sierpnia 2017 roku, a kwota niespłaconej należności postawiona w stan natychmiastowej wymagalności. Na mocy postanowień umowy pozwany był zobowiązany do zwrotu kwoty stanowiącej pozostały do zapłaty kapitał – 4.226,11 zł oraz odsetek umownych i karnych za czas korzystania z tego kapitału, a także poniesienia opłat za czynności związane z obsługą pożyczki. Chodzi tu przede wszystkim o opłatę administracyjną w wysokości 3.541,70 zł oraz koszty prowizji i ubezpieczenia w kwocie 617,13 zł.

W ocenie Sądu powyższe kwoty nie mogą być rozpatrywane w kategorii pozaodsetkowych kosztów kredytu wskazanych w art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz.U. z 2016 roku poz. 1528). Sąd stoi bowiem na stanowisku, że koszty te należy wykazać. Natomiast w przedmiotowej sprawie powód w treści pozwu nie wskazał, jaki charakter mają naliczone opłaty ani z jakich czynności wynikają. Pozaodsetkowe koszty kredytu stanowią bowiem faktycznie poniesione przez powoda wydatki w związku z udzieleniem pożyczki, np. koszty poniesionej korespondencji. Tymczasem powód nie uzasadnił żądania w tym zakresie.

W ocenie Sądu powyższe opłaty budzą zaś poważne wątpliwości w świetle przepisów regulujących zobowiązania umowne i ochronę konsumenta przed niedozwolonymi klauzulami umownymi.

Art. 385 1 § 1 k.c. statuuje klauzulę generalną, w świetle której ocenie podlegają umowy zawierane z konsumentami umowy, z wyłączeniem postanowień określających jednoznacznie sformułowane główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ. Zgodnie z przywołanym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Dla zastosowania wskazanego przepisu przesłanki – „sprzeczność z dobrymi obyczajami” i „rażące naruszenie interesów konsumenta”, muszą zachodzić równocześnie.

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w uzasadnieniu wyroku wydanego w dniu 19 stycznia 2011 roku, w sprawie o sygnaturze akt XVII AmC 149/10 (Legalis 739438), przywołując stanowisko Sądu Najwyższego wskazał, że „przesłankami abuzywności postanowień wzorca umownego jest ich sprzeczność z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta. Przyjmuje się, że istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka (tak np.: w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 r., sygn. akt I CK 635/03).

"Dobre obyczaje" to reguły postępowania zgodne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są m.in. działania wykorzystujące choćby niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania”.

W ocenie Sądu postanowienia umowy łączącej strony niniejszego procesu są niedozwolone w zakresie, w jakim przewidują obowiązek uiszczenia przez pożyczkobiorcę opłaty przygotowawczej oraz poniesienia kosztów wypłaty pożyczki w formie czeku Giro.

Sąd rozpoznający sprawę, stoi na stanowisku, iż koszty pożyczki w postaci opłaty administracyjnej oraz kosztów prowizji i ubezpieczenia należało uznać za zawyżone. Przede wszystkim powód nie wykazał jakie jego czynności wygenerowały tak wygórowane opłaty, jednoczenie nie udowodnił konieczności ich pobrania oraz, że powód taki koszt rzeczywiście poniósł. Mając na uwadze, że powód stosuje wzorce umowne, to jedyną czynnością związaną z przygotowaniem umowy jest sporządzenie samego dokumentu umowy poprzez wprowadzenie danych pożyczkobiorcy, wpisanie kolejnego numeru porządkowego umowy, dat i kwoty udzielonej pożyczki. Czynności te, zdaniem Sądu nie mogą generować opłat w dochodzonej przez powoda wysokości.

W konsekwencji zastrzeżone w umowie pozostała do spłaty opłata administracyjna w kwocie 3.541,70 zł oraz koszty prowizji i ubezpieczenia w wysokości 617,13 zł są niedozwolonymi postanowieniami umownym i jako takie nie wiążą pozwanego, z uwagi na spełnione w tym zakresie przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c. W tej części powództwo podlegało zatem oddaleniu.

W pozostałym zakresie pozwany uznał powództwo. Artykuł 213 § 2 k.p.c. stanowi, że sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa.

W ocenie Sądu uznanie powództwa przez pozwanego nie było sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego ani nie zmierzało do obejścia prawa. W tym stanie rzeczy Sąd był związany uznaniem powództwa przez M. M., tj. co do kwoty niespłaconego kapitału oraz odsetek karnych.

W tym stanie rzeczy dochodzone przez powoda roszczenie Sąd uznał ostatecznie w części obejmującej niespłacony kapitał i skapitalizowane odsetki karne w wysokości 10% w stosunku rocznym od kwoty niespłaconego kapitału 4.226,11 zł od dnia 28 sierpnia 2017 roku do dnia 30 października 2017 roku (4.226,11 + 51,06 = 2.199,28 zł).

W dalszym zakresie Sąd oddalił powództwo.

Wskazać należy, iż Sąd za uzasadnione uznał zastosowanie w sprawie art. 320 k.p.c. poprzez rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, gdyż bezzwłoczne spełnienie przez pozwanego świadczenia byłoby nadmiernie utrudnione i narażałoby pozwanego na niepowetowaną szkodę. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, zwłaszcza ze względu na postawę pozwanego M. M., który nie tylko nie kwestionował swojego zobowiązania, ale również wykazał determinację do jego spłaty w zakresie swoich aktualnych możliwości. Nadto Sąd wziął pod uwagę, iż pozwany ponosi koszty utrzymania domu, przy czym utrzymuje się z wynagrodzenia w kwocie 4.000,00 zł. Na utrzymaniu pozwanego pozostaje dwoje dzieci oraz żona, która otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 1.500,00 zł, a także wuj utrzymujący się ze świadczenia rentowego w wysokości 800,00 zł. Sąd miał także na uwadze, że powód posiada inne zadłużenie z tytułu którego uiszcza miesięczną ratę w kwocie 600,00 zł.

Wobec powyższego należało uznać, że rozłożenie zasądzonej kwoty na raty ułatwi zobowiązanemu spłatę zadłużenia w całości i nie będzie skutkowało wydaniem bezskutecznego tytułu wykonawczego. Tym samym Sąd ustalił, iż spłata zasądzonej kwoty ma nastąpić w siedemnastu miesięcznych ratach, przy czym szesnaście pierwszych rat w kwotach po 250,00,00 zł, a ostatnia siedemnasta rata w kwocie 277,17 zł, płatnych do 15-tego każdego miesiąca poczynając od uprawomocnienia się wyroku. Sąd uznał, iż wskazany rozkład rat urzeczywistni dobrowolną spłatę zadłużenia pozwanego w pełnym zakresie bez uszczerbku dla interesu powoda.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Mając na uwadze powyższe oraz sytuację osobistą i majątkową pozwanego, Sąd uznał, iż Pozwany M. M. winien ponieść koszty procesu jedynie w kwocie 317,00 zł, w tym 300,00 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu i 17,00 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. W pozostałym zakresie Sąd nie obciążył pozwanego kosztami postępowania.

Apelacje od powyższego rozstrzygnięcia złożył powód za pośrednictwem swojego pełnomocnika zaskarżając wyrok w części tj. pkt. 2 w zakresie w jakim Sąd I Instancji rozłożył zadłużenie pozwanego na raty, pkt 3 w zakresie w jakim Sąd I Instancji oddalił powództwo, co do kwoty 4.158,83 złotych wraz z odsetkami oraz punkt 4 w zakresie w jakim Sąd nie obciążył pozwanego kosztami zastępstwa procesowego.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. Naruszenie przepisów prawa procesowego tj.

a) art. 100 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i nieobciążenie pozwanego kosztami zastępstwa procesowego z uwagi na sytuacje osobistą i majątkową pozwanego, gdzie powyższy przepis nie dotyczy sytuacji nieobciążania strony przegrywającej kosztami zastępstwa procesowego z uwagi na sytuacje osobistą lub majątkową;

b) art. 320 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i rozłożenie zadłużenia pozwanego na raty w sytuacji, gdy ten od prawie roku nie dokonywał żadnych wpłat tytułem swojego zadłużenia, a także w sytuacji gdy strona pozwana zarabia 4.000 złotych miesięcznie, a dodatkowo w ramach gospodarstwa domowego wynagrodzenie w wysokości 1.500 złotych otrzymuje żona pozwanego, a wuj rentę w wysokości 800,00 złotych.

2. Naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

a) art. 36a ust. 1 oraz ust. 2 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim poprzez brak ich zastosowania w sytuacji gdy wskazane powyżej przepisy wskazują w jakiej wysokości w przypadku kredytu konsumenckiego mogą zostać określone pozaodsetkowe koszty kredytu, a co za tym idzie całkowicie bezpodstawne oddalenie powództwa w zakresie stosowanej przez powoda opłaty przygotowawczej oraz opłaty administracyjnej w sytuacji gdy nie przekraczała ona maksymalnej wysokości pozodsetkowych kosztów kredytu, a co za tym idzie naruszenie przez Sąd I Instancji powszechnie obowiązujących przepisów prawa w tym zakresie;

b) art. 385(1) § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnie i uznanie, że zapisy stosowane przez powoda dotyczące opłaty przygotowawczej oraz opłaty administracyjnej są nieważne ponieważ są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumentów, gdzie faktycznie ich wysokość określona w umowie jest zgodna z obowiązującymi przepisami ustawy o kredycie konsumenckim, a także odpowiada rzeczywistym kosztom ponoszonym przez powoda, a także cenom rynkowym, a co za tym idzie jest ona zgodna z interesami konsumentów i kształtuje wzajemne prawa i obowiązki stron f w sposób równorzędny, w pełni zgodny z dobrymi obyczajami i zasadami współżycia społecznego.

Powołując się na powyższe zarzuty skarżący wnosił o:

zmianę zaskarżonego wyroku w części poprzez:

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dodatkowo kwoty 4.158,83 złotych wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, z tym zastrzeżeniem że wysokość odsetek umownych nie może przekroczyć wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 01.11.2017 r. do dnia zapłaty;

- uchylenie punktu 2 wyroku w zakresie w jakim Sąd I Instancji rozłożył zadłużenie pozwanego na raty;

2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym również za instancje odwoławczą, a także kosztów zastępstwa procesowego za obydwie instancje.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powoda jest częściowo zasadna.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Skarżący za wyjątkiem zarzutu naruszenia przepisu art. 100 k.p.c. który to przepis należy do przepisów procesowych skupił się w zasadzie na zarzutach naruszenia prawa materialnego.

Trzeba bowiem pamiętać, iż przepis art. 320 k.p.c. zamieszczony jest co prawda w ustawie procesowej jednakże ma charakter materialno - prawny. Zgodnie z jego brzmieniem w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia.

Ustanowiona w art. 320 k.p.c. norma ma – jak to się przyjmuje - charakter wyjątkowy i może być tym samym zastosowana jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach, a ochrona pozwanego nie może być stawiana ponad ochronę powoda i wymaga również uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym także uzasadnionego interesu powoda.

Celem tego przepisu jest umożliwienie realnego wyegzekwowania wierzytelności bez konieczności wdrażania postępowania egzekucyjnego i jednocześnie ulżenie sytuacji pozwanego. Przyjmuje się powszechnie w orzecznictwie, że przepis ten może znaleźć zastosowanie w szczególnie uzasadnionych wypadkach gdy ze względu na stan majątkowy , rodzinny , zdrowotny pozwanego natychmiastowe spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby dla niego nadmiernie utrudnione i mogłoby narażać jego albo jego bliskich na niepowetowane szkody.

Tymczasem w przedmiotowej sprawie nie sposób mówić o takiej sytuacji pozwanego który jak deklaruje otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 4.000 zł do tego żona pozwanego zarabia około 1500 zł a mieszkający wspólnie z nim wuj ma rentę w kwocie ok. 800 zł .

W tym stanie rzeczy nie sposób dopatrywać się podstaw do rozłożenia na raty i to w tak szerokim rozmiarze jak to uczynił Sąd Rejonowy zwłaszcza, że jak zeznał pozwany ma on nieruchomości do sprzedaży. Tego rodzaju rozstrzygnięcie w realiach niniejszej sprawy nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia.

Przechodząc do dalszych rozważań podkreślić należy, iż sprawa niniejsza jest o tyle szczególna, że dotyczy stosunków konsumenckich.

Poza sporem pozostaje, że strony postępowania łączyła umowa pożyczki, jak również i to, że strona powodowa jest przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej m.in. w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, a strona pozwana jako osoba fizyczna jest konsumentem. Dlatego też należało ustalić, czy postanowienia umowy stron były dla ich stron wiążące. Sąd bowiem może, a nawet powinien dokonywać oceny postanowień zawartych umów, a także postanowień samych wzorców umów, co do ich zgodności z prawem. Ocena ta może zostać dokonana również in concreto w toczącym się między przedsiębiorcą, a konsumentem sporze, którego przedmiotem są skutki prawne określone postanowieniami umowy. Umowy konsumenckie podlegają bowiem ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 §1 k.c. z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 roku, VI Ca 228/07).

Analizując treść umowy stron należało uznać za niezgodne z prawem zastrzeżenie opłaty przygotowawczej w kwocie 750 zł oraz opłaty administracyjnej w kwocie 4.250 zł . Zgodnie zaś z treścią art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Przepis ten reguluje kwestie związane z niedozwolonymi postanowieniami umownymi (które w literaturze przedmiotu zwane są także „klauzulami abuzywnymi”, „postanowieniami nieuczciwymi”, „postanowieniami niegodziwymi”) oraz skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów. R. legis przepisu art. 385 1 k.c. jest ochrona konsumenta jako słabszego uczestnika obrotu w relacjach z przedsiębiorcą - profesjonalistą w danej dziedzinie.

W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, Biul. SN 2005, Nr 11, poz. 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, Biul. SN 2006, nr 5-6, poz. 12, z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06,Lex nr 395247). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy, nie znalazł żadnej podstawy do odciążenia pozwanego opłatą administracyjną i opłatą przygotowawczą.

W ocenie Sądu Okręgowego postanowienia umowy pożyczki ewidentnie naruszają interesy konsumenta oraz kształtują jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a tym samym stanowią klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 k.c. i należy uznać je za godzące w równowagę kontraktową tego stosunku. Powyższe skutkuje stwierdzeniem bezskuteczności postanowień spornej umowy w opłaty przygotowawczej i opłaty administracyjnej .

Sąd Okręgowy wyraża ocenę, iż wysokość opłat których dochodzi strona powodowa ponad kwotę udzielonego kredytu i jego odsetek, jest wygórowana w świetle doświadczenia życiowego, a kwestionowane w tym zakresie postanowienia umowy są nieważne jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - czyli w okolicznościach niniejszej sprawy z zasadami uczciwości i rzetelności kupieckiej – co ogranicza w tym zakresie zasadę swobody umów ( art. 353 ( 1 ) k.c. w związku z art. 58 par. 2 i 3 k.c. ).

Swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega ograniczeniom. Zgodnie bowiem z art. 353 (1) k.c. treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem wskazane zapisy postanowień umowy są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanego) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określone przez stronę powodową koszty nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązana ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście kosztami.

Sąd II instancji nie kwestionuje uprawnienia strony powodowej jako pożyczkodawcy do pobierania od pozwanego jako jej klienta pewnych dodatkowych opłat. Jednakże Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Zakres kosztów związanych z kosztem prowizji i opłaty przygotowawczej, determinujący ich wysokość, powinien zatem zostać przedstawiony w pozwie w taki sposób, aby w świetle doświadczenia życiowego oraz logiki nie budził żadnych wątpliwości. Pobierane opłaty nie mogą bowiem stanowić kary. Kwoty wskazane w umowie nie mają żadnego przełożenia na możliwe rzeczywiste koszty w tym zakresie, do czego uznania wystarcza już samo doświadczenie życiowe.

W konsekwencji powyższego stwierdzić należało, iż oceniane postanowienia umowy pożyczki, kształtują prawa i obowiązki pozwanego jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Reasumując, mimo, iż strony łączył stosunek zobowiązaniowy o charakterze dobrowolnym i to one same autonomicznie decydowały, na jakich warunkach ma zostać zawarta między nimi umowa pożyczki, to jednak niedopuszczalną jest sytuacja, kiedy jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. W szczególności nie może mieć miejsca przypadek, w którym konsument zostaje obciążony nadmiernymi, a wręcz nawet rażąco wygórowanymi kosztami, nijak nieprzystającymi do rzeczywistych wydatków ponoszonych w tym zakresie. Dokładnie tak właśnie stało się w niniejszej sprawie, bowiem strona powodowa arbitralnie narzuciła pozwanej zawyżony taryfikator opłat, kierując się w tej sferze wyłącznie własnym partykularnym interesem. Tego typu praktyki polegające na czerpaniu dodatkowych i niemoralnych profitów zasługują na szczególne potępienie, zwłaszcza gdy sięgają po nie podmioty działające na rynku finansowym. Tym samym wprowadzenie przez stronę powodową opłat na wskazanym poziomie godziło w dobre obyczaje i uczciwe praktyki kupieckie oraz naruszało interes pozwanego jak konsumenta w sposób rażący. W konsekwencji trzeba skonstatować, że postanowienia umowy stanowią klauzule abuzywne, wyczerpującą przesłanki określone w art. 385 1 § 1 k.c., w związku z czym należało przyjąć, że nie wiążą one pozwanego.

Dodać należy, że nie ma znaczenia to, iż postanowienie umowne wprowadzające zbyt wysokie prowizje lub opłaty nie zostało wymienione w ustawowym katalogu klauzul niedozwolonych. Rzeczone zestawienie nie ma bowiem charakteru enumeratywnego i w związku z tym trzeba je traktować bardziej jako zbiór pewnych wskazówek interpretacyjnych.

Określenie takich opłat w umowie pożyczki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c. i art. 353 1 k.c. oraz art. 5 k.c. oraz stanowi obejście przepisu art. 359 § 2(1) k.c. o odsetkach maksymalnych, opłaty te bowiem są niemal wyższe niż całość kwoty, którą oddano do dyspozycji pozwanego. Pozwany otrzymał 5.000 złotych a już w momencie otrzymania tej kwoty zaciągnął zadłużenie na kwotę 10.464,81 złotych. Pożyczkodawca podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanemu, jednocześnie zdecydował o poniesieniu ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa w całości przenieść na pozwanego. Zatem obciążenie pożyczkobiorcy dodatkowymi opłatami, związanymi ze zwiększonym ryzykiem, w wysokości przekraczającej kwotę faktycznie przekazanej pozwanemu tytułem pożyczki nie znajduje żadnego uzasadnienia ani w kosztach prowadzonej przeciętnej działalności gospodarczej, ani w kosztach zawierania umowy pożyczki.

Na koniec trzeba jeszcze wskazać, że zgodnie z Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG z dnia 23 kwietnia 2008 r. (Dz.Urz.UE.L Nr 133, str. 66) konsumentom powinno zapewnić się ochronę przed nieuczciwymi lub wprowadzającymi w błąd praktykami, zgodnie z dyrektywą 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (Dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych).

W tym kontekście wskazać również należy, że przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim mimo, że zawierają maksymalny próg pozaodsetkowych kosztów kredytu to nie oznacza jeszcze możliwości nieograniczonej swobody regulacji w tym zakresie, w szczególności zastrzegania ich w wysokości wygórowanej. Wysokość opłat jakich domagała się strona powodowa, jest wygórowana w świetle doświadczenia życiowego, bez konieczności zatem powoływania się tu na konkretne dowody. Pomimo, iż obecnie określony został limit prowizji związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki i strony posiadają swobodę kontraktową w tym zakresie, to nie można pomijać wyznaczonych przepisem art. 353 1 k.c. ograniczeń w swobodnym umownym kształtowaniu treści zobowiązania, który wskazuje trzy źródła tych ograniczeń: przepisy prawne, zasady współżycia społecznego i właściwości (naturę) stosunku. Przepis ten nakazuje jednocześnie, aby poddawać badaniu nie tylko treść, ale i cel zobowiązania przy ocenie, czy strony dokonały czynności prawnej we wskazanych granicach wyznaczonych im przez zasadę swobody umów. Pozwany niewątpliwie posiadał swobodę w zakresie zawarcia umowy pożyczki z powodową spółką. Nie oznacza to jednak, że podmiot udzielający pożyczki może w sposób zupełnie dowolny kształtować prawa i obowiązki oznaczone w umowie zawartej poprzez zastosowanie gotowego wzorca umownego, powodując automatycznie niepożądanego efektu w postaci choćby narzucenia przez przedsiębiorcę – przy wykorzystaniu jego silniejszej pozycji – postanowień umownych, które nie będą korzystne dla konsumenta. Nawet zatem obecna regulacja określająca maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu dotyczy tylko takich opłat i prowizji, którym nie można zarzucić abuzywnego charakteru.

Przepisu art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim nie można rozumieć jako nieograniczonej niczym możliwości dodatkowego oprocentowania kredytu do 100% jego wartości. W przepisie tym mowa jest bowiem o kosztach kredytu, a zatem o działaniach instytucji finansowej, które generują wydatki. Nie chodzi tu o dodatkowe wynagrodzenie z tytułu umowy kredytowej jakie jest należne instytucji finansowej. Wynagrodzenie w umowie kredytu określa się przez oprocentowanie. Inne elementy kosztotwórcze nie mogą mieć charakteru wynagrodzenia, bo to wynagrodzenie maksymalne określa art. 33a ustawy o kredycie konsumenckim. Przepis art. 36a odnosi się do dodatkowych kosztów niezbędnych dla uzyskania i obsługi kredytu. Może to być np.: koszt rozpoznania wniosku, koszt uzyskania informacji i kredytobiorcy, koszt ubezpieczenia kredytu, koszt zawiadomień, monitów, koszt przeprowadzenia czynności poza lokalem przedsiębiorstwa, koszt osobistego odbioru raty itd. Muszą to być jednak koszty rzeczywiste. W przeciwnym bowiem razie inne „opłaty„ będą musiały być traktowane jako obejmujące wynagrodzenie, to zaś podlega limitom odsetek maksymalnych.

Przepis zaś art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim nie może prowadzić wprost do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych. Oznaczałoby to bowiem uprzywilejowaną pozycję instytucji finansowych w stosunku do innych obywateli, których regulacje dotyczące odsetek maksymalnych bezwzględnie obowiązują. (por. analogicznie wyrok Sądu Okręgowego w Piotrowie Tryb z dnia 3 lipca 2017r. w sprawie II Ca 369/17 niepublikowany).

Podzielić po części należy zarzut naruszenia art.100 k.p.c. uwzględniając bowiem, iż powód w części przekraczającej nieznacznie 50% wygrał sprawę należało dokonać korekty rozstrzygnięcia dotyczącego kosztów postępowania podwyższając w istocie zasądzoną kwotę 317 zł do kwoty 612 zł nie znajdując tym samym podstaw do przyznania wyższych kosztów w okolicznościach sprawy które miał na uwadze Sąd Rejonowy. Dlatego też na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. należało orzec jak w pkt I.3 wyroku.

Reasumując na podstawie art. 386§ 1 k.p.c. należało dokonać zmiany zaskarżonego wyroku w sposób określony w pkt I.

Dale idąca apelacja podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.