Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX U 874/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy___________________ w Gliwicach Wydział IX

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

w składzie:

Przewodniczący:

SSR del. Renata Stańczak

Protokolant:

Gabriela Jokiel

przy udziale ./.

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2018 r. w Rybniku

sprawy z odwołań (...) Związku Spółek (...) w C.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

przy udziale zainteresowanych A. S. ( S.), H. S. ( S. )

o podleganie ubezpieczeniom społecznym i wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne

na skutek odwołań (...) Związku Spółek (...) w C.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

z dnia 27 marca 2018r. nr (...)

z dnia 27 marca 2018 r. nr (...)

1. oddala odwołanie od decyzji nr (...) dotyczącej A. S.,

2. zmienia częściowo zaskarżoną decyzję nr (...) dotyczącą H. S., w ten sposób, że stwierdza, iż H. S. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu jako zleceniobiorca u płatnika składek (...) Związku Spółek (...) w C. w okresach:

- od 07.01.2014r. do 17.01.2014r.,

- od 08.12.2014r. do 23.12.2014r.,

3. umarza postępowanie wobec H. S. w części dotyczącej okresów:

- od 10.10.2016r. do 25.10.2016r.,

- od 07.11.2016r. do 21.11.2016r.,

4. oddala w pozostałej części odwołanie od decyzji nr (...) dotyczącej H. S.,

5. oddala wniosek odwołującego się (...) Związku Spółek (...) w C. o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Sędzia

Sygn. akt IXU 874/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27.03.2018r. organ rentowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. ustalił obowiązek ubezpieczenia oraz podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe i wypadkowe z tytułu umowy zlecenia dla zainteresowanego H. S. w okresie od 7.01.2014r. do 17.01.2014r., od 13.02.2014r. do 28.02.2014r., od 3.03.2014r. do 31.03.2014r., od 08.12.2014r. do 23.12.2014r., od 16.08.2016r. do 30.08.2016r., od 05.09.2016r. do 22.09.2016r. i od 10.10.2016r. do 25.10.2016, od 07.11.2016r. do 21.11.2016r.

Decyzją z dnia 27.03.2018r. organ rentowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. ustalił obowiązek ubezpieczenia oraz podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe i wypadkowe z tytułu umowy zlecenia dla zainteresowanego A. S. w okresie od 3.03.2014r. do 31.03.2014r., 1.04.2014r. do 30.04.2014r., od 02.05.2014r. do 23.05.2014r.

W uzasadnieniu obu decyzji organ rentowy podał, iż w wyniku przeprowadzonej przez ten organ kontroli płatnika składek (...) Związek Spółek (...) w C. ustalono, iż płatnik składek zawarł z zainteresowanymi umowy cywilnoprawne nazwane „umowami o dzieło”. Umowy te zawierane były w latach 2014 -2016. Umowy te dotyczyły odbudowy i konserwacji rowów, potoków, ich odmulania, wykaszania, zabezpieczania faszyną, a w przypadku zainteresowanego H. S. również wymurowaniu studzienek rewizyjnych. Organ rentowy stwierdził, iż nie są one w istocie umowami o dzieło, a noszą znamiona umów zlecenia, a to w szczególności ze względu na element powtarzalności, który jest typowy dla umów o świadczenie usług.

W odwołaniach od obu decyzji (...) Związek Spółek (...) domagał się ich uchylenia i zsądzenia od organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zdaniem odwołującego rodzaje prac objęte spornymi umowami polegały na osiągnięciu konkretnego wymiernego efektu przeprowadzonych robót jak np. staw, odcinki zarurowań melioracyjnych, studzienki, przeczyszczone rowy itp. Umowa zlecenia jest natomiast umową starannego działania. Jej wykonanie polega na należytych staraniach w kierunku osiągnięcia danego wyniku np. sprzątanie biur, roznoszenie pism czy ulotek. Przedmiotem spornych umów było wykonanie konkretnego dzieła. Po wykonaniu dzieła następował jego odbiór, wykonanie dzieła odbywało się w czasie i miejscu wybranym przez wykonawcę. Zamawiający nie sprawował jakiegokolwiek nadzoru nad wykonaniem dzieła, nie ingerował w wykonanie umowy. Wykonawca dzieła zobowiązywał się do wykonania dzieła w określonym terminie.

Pismem z dnia 7.11.2018r. odwołująca cofnęła odwołanie od decyzji dotyczącej zainteresowanego H. S. w części dotyczącej robót wykonywanych przez tego zainteresowanego w O. W. i G..

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie podtrzymując stanowisko zawarte w zaskarżonych decyzjach.

Obaj zainteresowani przychylili się do stanowiska odwołującego.

Sąd połączył sprawy obu zainteresowanych do wspólnego rozpoznania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

H. S. jest zatrudniany w (...) Związku Spółek (...) od kwietnia do listopada każdego roku na stanowisku konserwatora urządzeń melioracyjnych. Do jego obowiązków należy wówczas wykonywanie prac związanych z konserwacją urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, tj. rowy otwarte i sieć drenarska polegające na wykaszaniu porostów, odmulaniu dna rowów, plantowanie wydobytego namułu, ubezpieczenia skarp rowów, oczyszczanie ciągów i wylotów drenarskich. Oprócz tego współpracuje z odwołującym zawierając umowy nazwane przez strony umowami o dzieło. Zainteresowany H. S. zawarł w spornym okresie następujące umowy o dzieło:

- nr 1/14 na okres od 7.01.2014r. do 17.01.2014r. na wykonanie ubezpieczenia skarp rowu z kiszki faszynowej, ob. C.,

- nr 13/14 na okres od 13.02.2014r. do 28.02.2014r. na budowę i konserwację rowu w rejonie torów kolejowych w K.,

- nr 19/14 na okres od 3.03.2014r. do 31.03.2014r. na wykoszenie, odmulenie rowów w K.,

- nr 120/15 na okres od 8.12.2014r. do 23.12.2014r. na wymurowanie 5 sztuk studzienek rewizyjnych w C.,

- nr 35/16 na okres od 16.08.2016r. do 30.08.2016r. na odbudowę rowu (wykoszenie, odmulenie, naprawę skarp) w L.,

- nr 44/16 na okres od 5.09.2016r. do 22.09.2016r. na odbudowę i konserwację rowu w B.,

- nr 52/16 na okres od 10.10.2016r. do 25.10.2016r. na odbudowę rowu w W.,

- nr 56/16 na okres od 7.11.2016r. do 21.11.2016r. na odbudowę rowu w G. gm.O..

A. S. był zatrudniony w (...) Związku Spółek (...) od 1.08.2014r. do 31.12.2014r., od 1.01.2015r. do 31.12.2015r., od 25.01.2016r. do 24.01.2017r. na stanowisku konserwatora urządzeń melioracyjnych z takim samym zakresem obowiązków jak zainteresowany H. S.. Oprócz tego współpracuje z odwołującym zawierając umowy nazwane przez strony umowami o dzieło. Zainteresowany A. S. zawarł w spornym okresie następujące umowy o dzieło:

- nr 22/14 na okres od 3.03.2014r. do 31.03.2014r. na konserwację potoku i rowów przy ul.(...).P. i Polnej,

- nr 29/14 na okres od 1.04.2014r. do 30.04.2014r. na na konserwację rowów rejon ul.(...),

- nr 43/14 na okres od 2.05.2014r. do 23.05.2014r. na odbudowę i konserwację rowów od granicy L. w stronę S..

Narzędzia potrzebne do wykonania tych prac dostarczała odwołująca.

(...) Związek Spółek (...) w C. jest wpisany do katastru wodnego. Członkami związku jest G.- Miejska Spółka (...), Gminna Spółka (...).

Celem związku jest przede wszystkim zaspokajanie potrzeb w dziedzinie gospodarowania wodami w zakresie wykonywania, utrzymywania i eksploatacji urządzeń służących do melioracji wodnych oraz prowadzenia racjonalnej gospodarki na terenach zmeliorowanych. Budżet Związku składa się ze składek i dotacji. Z uwagi na warunki atmosferyczne są sezony martwe, w trakcie których prace nie mogą być wykonywane. Stale w sezonie wykonywane są prace przy odmulaniu rowów melioracyjnych, koszenie skarp, usuwanie zakrzaczeń w okolicach rowów, czyszczenie przepustów i wylotów drenarskich. Prace dotyczące budowy studzienek, opłytkowania skarp, ewentualnych napraw są wykonywane poza sezonem po zgłoszeniu konieczności wykonywania tych prac przez sołectwa. Kiedy takie pracy poza terenem się pojawiają, powierza się wykonywanie konkretnych zadań pracownikom zatrudnionym w Związku w sezonie ale tylko tym, którzy mogą je samodzielnie wykonać. Związek dostarcza materiały niezbędne do wykonania zadania. Nie nadzoruje tych zadań w trakcie ich wykonania. Określa czas, w jakim należy je wykonać a następnie kierownik budowy je odbiera.

Kierownik budowy wykonywał wstępny kosztorys na daną pracę, sprawdzał nakłady, czas w jakim może być wykonana w oparciu o katalogi nakładów rzeczowych. Kierownik Związku to zatwierdzał i tak ustalano wynagrodzenie dla osoby, której prace powierzono.

Powyższe Sąd ustalił na podstawie akt organu rentowego, zeznań świadka M. G. i zainteresowanego H. S. ( protokół elektroniczny z rozprawy z dnia 25.10.2018r. czas 00:10:13 – 01:03:21 k.48 – 51 a.s. ) i zeznań zainteresowanego A. S. ( protokół elektroniczny z rozprawy z dnia 27.11.2018r. czas 00:03:41 – 00:21:05 k.61v. do 62 a.s.) jako okoliczności bezsporne, bo jednoznacznie wynikające z tych dowodów i nie kwestionowane przez strony.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołania tylko częściowo zasługują na uwzględnienie.

Na wstępie należy wyjaśnić, że organ rentowy ma uprawnienia do badania ważności umów cywilnoprawnych. Zgodnie, bowiem z art. 68 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1778) zwanej dalej ustawą, do zakresu działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych należy między innymi stwierdzanie i ustalanie obowiązku ubezpieczeń społecznych. Natomiast przepis art. 83 ust. 1 ustawy daje organowi rentowemu podstawy do prowadzenia postępowania administracyjnego w przedmiocie prawidłowości zgłaszania i przebiegu ubezpieczeń społecznych, co jednoznacznie sprowadza się do badania rzeczywistej treści tytułu podlegania tym ubezpieczeniom (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 19.01.2012r., III AUa 1539/11).

Stosownie do art.6 ust.1 pkt 4, art.12 ust.1 i art.13 pkt 2 ustawy, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia. Ubezpieczeniom podlegają od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy.

Zgodnie z art.18 ust.1 i 1 oraz art.20 ust.1 ustawy podstawę wymiaru składek
na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, jeżeli w umowie zlecenia albo
w innej umowie o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, określono odpłatność za jej wykonywanie kwotowo,
w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie. Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe.

Bezspornym jest, iż w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach odwołująca zawarła z zainteresowanymi umowy o dzieło.

W przedmiotowej sprawie sporne pozostawało natomiast ustalenie charakteru prawnego tych umów, a konkretnie, czy umowy te należało uznać za umowy o dzieło, zgodnie z przyjętym przez odwołującą Spółkę nazewnictwem, czy też za umowy zlecenia bądź umowy o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu.
Od tego ustalenia zależał bowiem obowiązek odwołującej jako płatnika składek, odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne.

W myśl art. 353 1 k.c., który wyraża zasadę swobody umów, stronom umów przyznaje się możliwość ułożenia stosunku prawnego wedle swego uznania, byleby jego treść i cel pozostawała w granicach zakreślonych przez prawo, naturę (właściwość) stosunku prawnego oraz zasady współżycia społecznego.

Zgodnie z kodeksową definicją umowy o dzieło, zawartą w art. 627 k.c., przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Natomiast w myśl przepisu art. 734 § 1 k.c., stanowiącego definicję zlecenia, przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, przy czym do pokrewnych do zlecenia umów o świadczenie usług (art. 750 k.c.) stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Dokonując porównania wskazanych regulacji prawnych dotyczących obu rodzajów umów wskazać należy, iż mogą być one zaliczone do umów o świadczenie usług w szerokim znaczeniu. Różnią się one jednak w zakresie podstawowych elementów konstytutywnych stanowiących o istocie umowy (essentialia negotii). Podstawową cechą umowy o dzieło, nazywanej inaczej umową rezultatu, jest określenie dzieła – przyszłego wytworu, który w momencie zawarcia umowy nie istnieje, natomiast ma powstać w ściśle określonej przyszłości. Przyszły rezultat stanowiący przedmiot umowy o dzieło musi być z góry przewidziany i określony, przy użyciu w szczególności obiektywnych jednostek metrycznych, przez zestawienie z istniejącym wzorem, z wykorzystaniem planów, rysunków czy też przez opis. Oznaczenie dzieła może także nastąpić przez odwołanie się do obowiązujących norm lub standardów, ewentualnie do panujących zwyczajów. Zatem nie można uznać za dzieło czegoś, co nie odróżnia się w żaden sposób od innych występujących na danym rynku rezultatów pracy materialnych bądź niematerialnych, gdyż wówczas zatraciłby się indywidualny charakter dzieła. Dzieło nie musi wprawdzie być czymś nowatorskim i niewystępującym jeszcze na rynku, jednak powinno posiadać charakterystyczne, wynikające z umowy cechy, umożliwiające zbadanie, czy dzieło zostało wykonane prawidłowo i zgodnie z indywidualnymi wymaganiami bądź upodobaniami zamawiającego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 18.04.2013r., III AUa 1651/12, LEX nr 1321907). Przedmiot umowy o dzieło może być określony w różny sposób i różny może być stopień dokładności tego określenia, pod warunkiem, że nie budzi on wątpliwości, o jakie dzieło chodzi. Zgodnie z trafnym w tym zakresie stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 05.03.2004r, I CK 329/03 ( niepubl .) „ zasadniczy w tej materii przepis art. 627 k.c. wskazuje tylko na potrzebę „oznaczenia dzieła" i dopuszcza określenie świadczenia ogólnie w sposób nadający się do przyszłego dookreślenia na podstawie wskazanych w umowie podstaw lub bezpośrednio przez zwyczaj bądź zasady uczciwego obrotu (art. 56 k.c.)”. Cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, która wyraża się przez niezależność powstałego rezultatu od dalszego działania twórcy oraz od osoby twórcy. W przypadku rezultatu materialnego, samoistną wartością, dla której osiągnięcia strony zawarły umowę o dzieło jest konkretna rzecz. Rezultat umowy o dzieło powinien być obiektywnie osiągalny i w konkretnych warunkach pewny. Starania przyjmującego zamówienie mają doprowadzić w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu jako koniecznego do osiągnięcia. Przedmiotem świadczenia przyjmującego zamówienie jest wykonanie dzieła, które może polegać na stworzeniu dzieła lub przetworzeniu dzieła do takiej postaci, w jakiej poprzednio nie istniało. Istotną cechą omawianej umowy jest, że między jej stronami nie występuje jakikolwiek stosunek zależności lub podporządkowania.

Drugą konstytutywną cechą umowy o dzieło jest jej odpłatność, co wynika wprost z definicji umowy, zgodnie z którą, zamawiający dzieło zobowiązuje się do zapłaty wynagrodzenia, przy czym wysokość wynagrodzenia w umowie o dzieło, zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 27.02.2004r., V CK 307/03 nie jest cechą przedmiotowo istotną tej umowy, a w braku jego określenia w postanowieniach umownych, stosuje się art. 628 k.c.

W odróżnieniu od umowy o dzieło, w umowie zlecenia, nazywanej umową starannego działania, osiągniecie rezultatu nie jest elementem koniecznym, a jedynie wynikiem podjętego działania. Tym samym w przypadku umowy zlecenia ocenie podlega nie konkretnie osiągnięty cel, ale czynności zmierzające do jego osiągnięcia oraz staranność ich wykonania. Do najczęściej akcentowanych w orzecznictwie cech umowy zlecenia, jako rodzącej zobowiązanie starannego działania, odróżniających ją od umowy o dzieło, stanowiącej podstawę powstania zobowiązania rezultatu, należą: brak konieczności osiągnięcia konkretnego i sprawdzalnego rezultatu, co do zasady obowiązek osobistego wykonania umowy, element osobistego zaufania między stronami, fakt, że dołożenie należytej staranności i mimo to nieosiągnięcie zamierzonego skutku nie może stanowić niewykonania zobowiązania - wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 06.09.2012r., III AUa 330/12, LEX nr 1217746, ocena wykonania umowy zlecenia przez pryzmat czynności zmierzających do osiągnięcia celu oraz staranności ich wykonania - wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24.05.2012r., III AUa 267/12, LEX nr 1220392.

Rozróżniając umowy zlecenia od umów o dzieło należy podkreślić, iż w obu umowach inaczej rozkłada się ryzyko wykonania i jakości usługi. W umowie o dzieło przyjmujący zamówienie odpowiada za osiągniecie rezultatu i jego jakość. Stąd też, za Sądem Najwyższym przyjmuje się, iż rezultat umowy o dzieło musi być sprawdzalny, czyli zdatny do poddania sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.03.2013r., I CSK 403/12). W przypadku natomiast umów zlecenia, odpowiedzialność kontraktowa przyjmującego zlecenie powstanie wówczas, gdy przy wykonaniu zlecenia nie zachował wymaganej staranności, niezależnie od tego, czy oczekiwany przez dającego zlecenie rezultat nastąpił, czy też nie.

Oceniając charakter spornych umów łączących odwołującą i zainteresowanych w ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, iż umowy zawierane z zainteresowanym A. S. były umowami zlecenia w rozumieniu art. 734 k.c.

W tym miejscu zaznaczyć należy, iż zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, nazwa umowy nie jest elementem decydującym samodzielnie o rodzaju zobowiązania, w oderwaniu od oceny rzeczywistego przedmiotu tej umowy i sposobu oraz okoliczności jej wykonania
( wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 06.06.2012r., III AUa 377/12).

Należy zauważyć, iż przedmiotem tych umów było wykonywanie przez zainteresowanego A. S. prostych i powtarzających się czynności w określonym przedziale czasowym polegających na konserwacji potoków i rowów. Zainteresowany wykonywał powtarzające się proste czynności. Takie same czynności zresztą wykonywał w okresie kiedy był zatrudniony u odwołującej na umowę o pracę. Trzeba taki rów wyczyścić , wykosić, pogłębić, rozplantować na powierzchni muł wydobyty z dna rowu, w zależności od potrzeb trzeba wzmocnić boki (ściany) rowu (potoku), jeżeli po jego oczyszczeniu zachodzi taka potrzeba. Robi się to za pomocą palików z wyciętych wcześniej w tym rowie drzewek. Czyszczenie takiego rowu jest czynnością powtarzającą się średnio raz na 4 lata, chociaż powinno się to wykonywać częściej nawet raz na rok. Wykonanie przedmiotu umowy nie było uzależnione od zindywidualizowanych umiejętności zainteresowanego, nie były do tego potrzebne szczególne kwalifikacje, bo jak już to wskazano wcześniej, były to proste prace – czynności fizyczne wykonywane głównie przy pomocy łopaty.

Podobnie w przypadku zainteresowanego H. S. umowy zawierane z nim na okres od 13.02.2014r. do 28.02.2014r., od 3.03.2014r. do 31.03.2014r. ,od 16.08.2016r. do 30.08.2016r. i od 5.09.2016r. do 22.09.2016r. są umowami zlecenia bowiem dotyczą takich samych prostych, powtarzających się prac jak opisano to wyżej w przypadku zainteresowanego A. S., tj.odbudowy i konserwacji rowów.

W judykaturze ukształtowany jest pogląd, iż szereg powtarzalnych czynności, nawet gdy prowadzi do wymiernego efektu, nie może być rozumiany jako jednorazowy rezultat i kwalifikowany jako realizacja umowy o dzieło. Tego rodzaju czynności są charakterystyczne dla umowy o świadczenie usług, którą definiuje obowiązek starannego działania – starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 02.06.2015r. III AUa 760/14, również wyrok tegoż Sądu z dnia 04.02.2014r. III AUa 333/13 ).

Nadto podkreślić należy, iż umowa o dzieło ma co do zasady charakter jednorazowy. Trudno zatem za adekwatną dla umowy o dzieło uznać sytuację, w której mamy do czynienia z przypadkiem świadczeń o charakterze ciągłym ( por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 30.03.2016r. sygn. akt III AUa 739/15 Lex nr 2023611 ). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27.03.2013r. sygn. akt I CSK 403/12 ramy czasowe umowy o dzieło wyznacza powierzenie wykonania i wykonanie dzieła, co oznacza, że czas ten jest z zasady warunkowany właściwościami samego dzieła, a zatem determinowany przez jego wykonawcę, a nie zamawiającego. Inaczej, w ramach terminu
to wykonawca dzieła swobodnie określa kiedy i gdzie działo wykona tak jedynie, by wydać je zamawiającemu w momencie określonym w umowie. Rozkładanie dzieła na części wiąże się czasem z rozłożeniem na części świadczenia zamawiającego. W ten sposób, niezależnie
od nazwy umowy, strony przez odpowiednie ukształtowanie konkretnych obowiązków powodują, iż oba świadczenia stają się świadczeniami ciągłymi. Przez to trudno uznać,
iż zobowiązanie – nawet nazwane przez strony zobowiązaniem z umowy o dzieło – zachowuje w dalszym ciągu taki charakter. Z taką sytuacją mamy do czynienia
w rozpatrywanej sprawie, gdzie strony zawarły ze sobą nie jedną, lecz kilka umów na kolejne, nieraz następujące po sobie okresy.

Reasumując, Sąd uznał, iż czynności wykonywane przez zainteresowanego A. S. i zainteresowanego H. S. w okresach jak wyżej były typowymi czynnościami charakteryzującymi umowy zlecenia, gdy rzeczywistym zadaniem zainteresowanych było staranne wykonywanie czynności w postaci czyszczenia rowów melioracyjnych. Skutkuje to w myśl art.6 ust.1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym. Dlatego w tym zakresie na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. odwołania zostały oddalone (pkt 1 i 4 wyroku).

Inaczej rzecz się przedstawia w przypadku zainteresowanego H. S. w okresach od 7.01.2014r. do 17.01.2014r., kiedy ubezpieczony wykonywał zabezpieczenia skarp rowu z kiszki faszynowej i w okresie od 8.12.2014r. do 23.12.2014r. kiedy wymurował 5 sztuk studzienek rewizyjnych. Prace te można bowiem uznać za działo. Wykonanie tych prac kończyło się określonym rezultatem. Doszło w ich wyniku do powstania konkretnej budowli, obiektu, można też dokonać w tym przypadku oceny czy wykonano go prawidłowo i zgodnie z indywidualnymi wymaganiami bądź upodobaniami zamawiającego. W tym zatem zakresie Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję uznając, że H. S. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom jako zleceniobiorca od 7.01.2014r. do 17.01.2014r. i od 8.12.2014r. do 23.12.2014r. (pkt 2 wyroku).

W punkcie 3 wyroku Sąd umorzył postępowanie wobec H. S. w części dotyczącej okresów od 10.10.2016r. do 25.10.2016r. i od 7.11.2016r. do 21.11.2016r., bowiem w tym zakresie odwołująca skutecznie cofnęła odwołanie, a Sąd uznał, że cofnięcie odwołania nie jest sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego, nie zmierza do obejścia prawa i nie narusza słusznego interesu ubezpieczonego (art.355 § 1 k.p.c.).

W punkcie 5 wyroku Sąd na podstawie art.100 k.p.c. oddalił wniosek odwołującego o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego, mając na uwadze że tylko w niewielkiej części żądanie odwołującego zostało uwzględnione.

SSR del. Renata Stańczak