Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1304/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2019 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Irena Różańska-Dorosz (spr.)

Sędziowie: SSO del. Izabela Głowacka-Damaszko

SSA Elżbieta Kunecka

Protokolant: Karolina Sycz

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2019 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z wniosku J. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

o emeryturę

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 19 lipca 2018 r. sygn. akt VIII U 725/18

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 19 lipca 2018 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. z 26 kwietnia 2017 r. i przyznał wnioskodawcy J. W. prawo do emerytury od 21 kwietnia 2017 r.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji wydał w oparciu o następująco ustalony stan faktyczny:

Wnioskodawca, urodzony (...), w dniu 10 kwietnia 2017 r. złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury. Wnioskodawca udokumentował staż pracy wynoszący 25 lat okresów składkowych oraz okresów nieskładkowych. ZUS przyjął za udowodniony staż pracy wnioskodawcy w szczególnych warunkach w wymiarze 13 lat i 3 dni.

W okresie od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r. wnioskodawca był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu w (...) w Z. na stanowisku kierowcy ciągnika.

Wnioskodawca początkowo pracował jako kierowca ciągnika U. (...). Wykonywał głównie prace w transporcie buraków, wysłodków z cukrowni, wapna detektacyjnego, wywozie drewna z lasu, odśnieżał ulice w czasie zimy za pomocą pługa zainstalowanego do ciągnika, przewoził również zboża, węgiel i wszystkie inne towary. Wnioskodawca wykonywał również na ciągniku prace polowe w zależności od potrzeb zakładu pracy, w szczególności latem w okresie nasilenia prac polowych. Wnioskodawca pracując jako kierowca w transporcie miał podczepione przyczepy do ciągnika, na których załadowany był towar. W zakładzie pracy było na stanie 50 ciągników, kombajnów zbożowych, ziemniaczanych i buraczanych, natomiast zatrudnionych było około 45 kierowców. Zakład pracy wykonywał usługi transportowe na rzecz ludności, firm zewnętrznych i przedsiębiorstw. W ramach zakładu funkcjonowała mieszalnia pasz, suszarnia zbóż i zielonek oraz gospodarstwo rolne. Wnioskodawca otrzymał dodatek za pracę oraz wodę i posiłek regeneracyjny zimą.

Zakład pracy wystawił zwykłe świadectwa pracy z 11 stycznia 1993 r., potwierdzające okres zatrudnienia od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r. stale i w pełnym wymiarze czasu na stanowisku kierowcy ciągnika.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaskarżoną decyzją odmówił prawa do wcześniejszej emerytury, gdyż nie uznał okresu od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r. jako pracy w szczególnych warunkach.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie wnioskodawcy jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie. Jak wskazał Sąd kwestią sporną w sprawie było ustalenie, czy wnioskodawca pracował w szczególnych warunkach w okresie od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r. w (...) w Z.. W tej kwestii Sąd oparł się na zeznaniach wnioskodawcy, świadków oraz zgromadzonej w sprawie dokumentacji, w tym świadectwie pracy wystawionym przez zakład pracy. Sąd Okręgowy stwierdził, że z zebranego materiału dowodowego wynika, że już od początku zatrudnienia wnioskodawca wykonywał prace jako kierowca ciągnika. W świadectwie pracy zakwestionowanym przez ZUS, pracodawca szczegółowo określił stanowisko kierowcy ciągnika wykonywane przez wnioskodawcę. Według Sądu bez znaczenia jest zarzut organu emerytalnego, że wystawione świadectwo pracy nie zawiera podstawy prawnej pracy w warunkach szczególnych. Sąd stwierdził, że świadectwo pracy (...) wskazujące na stanowisko pracy wnioskodawcy - kierowca ciągnika oraz na pełny wymiar czasu pracy, stanowi dowód wykonywania pracy w warunkach szczególnych, albowiem pokrywa się z zebranym materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami świadków i wnioskodawcy. Sąd pierwszej instancji zważył, że słuchani świadkowie, w tym A. Z., który od 1981 r. był prezesem zarządu (...) w Z., potwierdzili wykonywanie przez wnioskodawcę pracy kierowcy ciągnika w transporcie. Według świadków wnioskodawca prawie wyłącznie pracował przy przewożeniu towarów wyprodukowanych przez zakład pracy, bądź kupowanych przez zakład takich jak węgiel, a praca była wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy przez cały rok. Sąd uznał, że nie znalazł podstaw, aby odmówić wiarygodności słuchanym świadkom, a ZUS nie podniósł żadnych zarzutów w tym zakresie. Z tego względu zdaniem Sądu zgromadzone dowody zasługiwały w pełni na przymiot wiarygodności, gdyż brak było jakichkolwiek podstaw do ich negatywnej oceny. Sąd ten dał również w pełni wiarę zeznaniom wnioskodawcy, gdyż były one logiczne, zgodne i korelowały z zeznaniami świadków oraz z wystawionym przez zakład pracy świadectwem pracy, stwierdzającym wykonywanie przez wnioskodawcę w spornym okresie pracy kierowcy ciągnika. Sąd ocenił, że sporadyczne wykonywanie przez wnioskodawcę prac rolnych na ciągniku nie stanowi przesłanki negatywnej do uznania mu spornego okresu, jako wykonywania pracy w warunkach szczególnych, bowiem z zeznań A. Z. wynika, że prace polowe były wykonywane w okresach ich nasilenia, tj. w okresie letnim. W tym kontekście Sąd pierwszej instancji stwierdził, że nawet, gdyby wyłączyć wnioskodawcy ze spornego okresu zatrudnienia okresy letnie, to i tak pozostały okres wykonywania pracy przez wnioskodawcę w transporcie, daje mu razem z okresem uwzględnionym przez ZUS, łącznie ponad 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie, dla oceny i ustalenia prawa wnioskodawcy do emerytury, znaczenie miał art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. W ocenie tego Sądu, ze zgromadzonego w sprawie materiału wprost wynika, że wnioskodawca pracował jako kierowca ciągnika, a taka praca jest zdefiniowana odpowiednio w wykazie A, Dziale VIII, pod poz. 2 w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., dlatego też Sąd uwzględnił okres pracy w (...)w Z. jako pracę w warunkach szczególnych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając orzeczenie w całości i zarzucając:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez błędne uznanie, że wnioskodawca w okresie zatrudnienia w (...) w Z. w okresie od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r. wykonywał pracę w warunkach szczególnych na stanowisku kierowcy ciągnika, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy,

2.  naruszenie prawa materialnego - art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 2 ust. 1 i 2 oraz § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze przez przyznanie wnioskodawcy prawa do emerytury od 1 kwietnia 2017 r. po błędnym uznaniu, że na dzień 1 stycznia 1999 r. udokumentował on co najmniej 15-letni okres pracy w warunkach szczególnych,

3.  przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów - art. 233 k.p.c. przez brak wszechstronności w ocenie dowodów na okoliczność zatrudnienia wnioskodawcy w okresie od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r.

ZUS wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania w całości, bądź uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Wnioskodawca w odpowiedzi na apelację organu rentowego wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego jest nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji powołał się na właściwe przepisy w zakresie dotyczącym kwestii spornej, tj. oceny spełnienia przez wnioskodawcę przesłanki udowodnienia co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych oraz zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania ocenił przedstawione przez wnioskodawcę dowody w zakresie przedmiotu sporu, tj. w zakresie dotyczącym zatrudnienia ubezpieczonego na stanowisku kierowcy ciągnika w (...) w Z. od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r.

Wnioskodawca ubiegał się o prawo do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2018.1270 t.j.). Przepis ten m.in. stanowi, że prawo do emerytury jest uzależnione od udowodnienia okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 65 lat dla mężczyzn. Przepisami tymi są przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U.1983.8.43 ze zm.), które zachowało moc obowiązującą (por. uchwałę z 13 lutego 2002 r. w sprawie o sygn. akt III ZP 30/01, OSNP 2002/10/234). Przepis § 4 rozporządzenia stanowi, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia następujące warunki: po pierwsze, osiągnął wiek emerytalny wynoszący 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, po drugie zaś - ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Wymagany staż pracy w warunkach szczególnych i staż ogólny badany jest na dzień 1 stycznia 1999 r.

Zgodnie z przepisami ww. rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Rozporządzenie stanowiło akt wykonawczy do ustawy z 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U.1982.40.267). Utrzymane w większości w mocy przez ustawę o emeryturach i rentach z FUS (art. 32 ust. 4 tej ustawy) przepisy rozporządzenia określają rodzaje prac wykonywanych w szczególnych warunkach i szczególnym charakterze w § 4 - § 15 oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia.

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd Najwyższy niejednokrotnie wskazywał, że wyodrębnienie prac kwalifikujących do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym ma charakter stanowiskowo-branżowy. Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi przemysłu ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011 r., sygn. akt III UK 174/10, LEX nr 901652; z dnia 3 czerwca 2008 r., sygn. akt I UK 381/07, LEX nr 494112; z dnia 16 czerwca 2009 r., sygn. akt I UK 20/09, LEX nr 515698 i I UK 24/09, LEX nr 518067; z dnia 1 czerwca 2010 r., sygn. akt II UK 21/10, LEX nr 619638, z dnia 19 maja 2011 r., sygn. akt III UK 174/10, LEX nr 901652). Co do zasady więc, przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy w szczególnych warunkach.

Jednocześnie jednak Sąd Najwyższy uznaje zgodnie, że zasada ta nie ma charakteru absolutnego i w szczególnych okolicznościach sprawy można od niej odstąpić. Inaczej mówiąc, nie można przyjąć, jak czyni to organ rentowy, że znaczenie ma jedynie przyporządkowanie pracodawcy do określonego działu przemysłu. Otóż bowiem przepis art. 32 ust. 2 cyt. ustawy o emeryturach i rentach z FUS wyraźnie stanowi, że dla celów ustalenia uprawnień w postaci emerytury w wieku wcześniejszym, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Skoro tak, to zasadnym jest twierdzenie, że przyporządkowanie branżowe ma znaczenie wówczas jedynie, gdy uciążliwość i szkodliwość danej pracy wynika z wykonywania jej właśnie w ramach danej branży. Natomiast w sytuacji, gdy stopień szkodliwości lub uciążliwości danego rodzaju pracy nie wykazuje żadnych różnic w zależności od gałęzi gospodarki, w której praca ta jest wykonywana, to brak jest podstaw do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych jedynie dlatego, że w załączniku została przyporządkowana do innego działu przemysłu (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. akt III AUa 520/15; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 20 stycznia 2016 r., sygn. akt III AUa 862/15; wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 9 grudnia 2015 r., sygn. akt III AUa 765/15).

Reasumując, uznać należy, jeżeli pracownik w ramach swych obowiązków był narażony na działanie takich samych czynników, na jakie byli narażeni pracownicy działu przemysłu wspomnianego w załączniku i przez co praca zatrudnionych w tymże dziale była pracą w szczególnych warunkach, to zróżnicowanie sytuacji tych pracowników jedynie z tego powodu naruszałoby zasadę równości w traktowaniu podmiotów (osób) znajdujących się w tej samej sytuacji. Oznacza to, że pracą w szczególnych warunkach jest praca wykonywana przy takim samym oddziaływaniu szkodliwych czynników, niezależnie od branży, w jakiej jest świadczona - chyba że właśnie ze specyfiki tej branży wynika szkodliwość i uciążliwość warunków pracy.

Odnosząc przedstawione wyżej tezy do realiów niniejszej sprawy podnieść należy, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe dało podstawy do przyjęcia, że w okresach, o których będzie mowa niżej, wnioskodawca zajmował się wyłącznie pracą kierowcy ciągnika w transporcie, wykonując ją stale i w pełnym wymiarze. Sąd Apelacyjny w pełni podziela zapatrywania i ocenę prawną Sądu Okręgowego w zakresie uznania ww. pracy za pracę w warunkach szczególnych, mimo że nie była ona pracą w (ujmowanym ściśle) dziale odnoszącym się do transportu i łączności, lecz była wykonywana w branży rolniczej.

Sąd pierwszej instancji przeprowadził prawidłowy wywód na okoliczność tego, że praca wnioskodawcy tylko w okresie letnim polegała na wykonywaniu prac polowych, co do których nie ma wątpliwości, że przy uwzględnieniu ugruntowanego już w tym względzie orzecznictwa Sądu Najwyższego, nie można ich uznać za prace wykonywane w warunkach szczególnych. Natomiast przez większą część roku wnioskodawca wykonywał prace stricte transportowe, zajmując się przewożeniem towarów wyprodukowanych, bądź też zakupionych przez zatrudniający go zakład. Jak zeznali świadkowie, współpracownicy wnioskodawcy, jego praca polegała na przewożeniu buraków, wysłodków z cukrowni, wapna detekcyjnego, drewna, zbóż, węgla, a w zimie polegała na odśnieżaniu dróg.

W tym przypadku zatem należy uznać za Sądem pierwszej instancji, że wnioskodawca, który w całym okresie zatrudnienia w (...) w Z. od 5 maja 1975 r. do 31 grudnia 1984 r., a zatem przez 9 lat, 4 miesiące i 5 dni wykonywał pracę jako kierowca ciągnika tylko w okresie letnim nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych, bo świadczył prace typowo polowe. Sąd Apelacyjny wskazuje przy tym, że nawet, gdyby przyjąć najmniej korzystną dla wnioskodawcy wersję, tj. że prace polowe świadczył on w każdym roku przez sześć miesięcy, to mimo tego pozostały okres wynoszący nieco ponad 4 lata, jest zupełnie wystraczający dla uznania, że wraz z uznanym przez ZUS okresem, posiada on wymagane dla przyznania spornego prawa co najmniej 15 lat pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Prace transportowe wykonywane w tym czasie przez wnioskodawcę jako kierowcę ciągnika można zaliczyć bowiem do prac w transporcie, a zatem do prac objętych Działem VIII, poz. 3, Wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mimo że pracował on w spółdzielni kółek rolniczych, a nie w przedsiębiorstwie transportowym.

Nie ulega również wątpliwości, że w opisanych wyżej okolicznościach również okres służby wojskowej odbywanej przez wnioskodawcę w okresie od 26 kwietnia 1977 r. do 10 kwietnia 1979 r. winien być uwzględniony do stażu pracy w warunkach szczególnych. Ugruntowane jest już bowiem stanowisko orzecznictwa, że nie tylko wykonywanie pracy w warunkach szczególnych przed powołaniem do wojska, ale także rozpoczęcie wykonywania takiej pracy dopiero po zakończeniu służby wojskowej daje podstawy do jej zaliczenia w poczet okresów pracy w warunkach szczególnych (por. m.in. wyrok SN z 5 sierpnia 2014 r., I UK 442/13, lex nr 1491097).

W konsekwencji, skoro ubezpieczony w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji udowodnił jedyną sporną przesłankę żądanej emerytury w postaci 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach należało uznać, że orzeczenie reformatoryjne Sądu pierwszej instancji było rozstrzygnięciem prawidłowym.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny oddalił apelację organu rentowego na podstawie art. 385 k.p.c., jako bezzasadną.

SSA Elżbieta Kunecka SSA Irena Różańska-Dorosz SSO del. Izabela Głowacka-Damaszko

R.S.