Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1262/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2019 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 07.02.2019 r.

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powódki J. S. kwotę 4.297,44 (cztery tysiące dwieście dziewięćdziesiąt siedem 44/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 3.805,44 zł od dnia 28.04.2018r. do dnia zapłaty i od kwoty 492 zł od dnia 25.09.2018r. do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.633 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

III.  Nakazuje pobrać od pozwanego (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Giżycku) kwotę 176,49 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo ze środków budżetowych.

Sygn. akt I C 1262/18

UZASADNIENIE

Powódka J. S. w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu domagała się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 4.297,44 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 3.805,44 zł od dnia 28.04.2018 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 492,00 zł od dnia 25.09.2018 r. do dnia zapłaty. Nadto wniosła o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu podała, że w dniu 22.03.2018 r. doszło do zdarzenia ubezpieczeniowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd, należący do powódki. Wskazała, że sprawca wypadku miał zawartą polisę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ze stroną pozwaną. Pozwany w trakcie postępowania likwidacyjnego zakwalifikował przedmiotową szkodę jako częściową oraz przyznał i wypłacił na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 655,97 zł. Zdaniem powódki zaproponowana przez pozwanego kwota odszkodowania jest rażąco zaniżona, bowiem niezależny rzeczoznawca koszt naprawy pojazdu w celu przywrócenia go do stanu sprzed zdarzenia określił na kwotę 4.593,51 zł, a zatem na kwotę znacznie odbiegającą od ustalonej przez pozwanego ubezpieczyciela. Jednocześnie powódka wskazała, że poniosła koszty związane z koniecznością uzyskania prywatnej kalkulacji w wysokości 492,00 zł.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. (dalej (...) S.A) przyznał udzielenie pokrycia ubezpieczeniowego sprawcy szkody w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Wskazał jednak, że powództwo winno podlegać oddaleniu, albowiem granice odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie wyznaczają nie teoretycznie ustalone koszty naprawy, a koszty realnie poniesione przez poszkodowaną. W tych bowiem granicach, zdaniem pozwanego, pozwana doznała realnego uszczerbku w majątku. Pozwany wskazał przy tym, że odszkodowanie należne powódce ustalone zostało kosztorysowo, a to wobec braku rachunków z naprawy pojazdu. Argumentował, że wywiedzione powództwo nie może zmierzać do uzyskania kosztem pozwanego nienależnych korzyści. Dodał nadto, że wiek pojazdu uzasadnia, z ekonomicznego punktu widzenia, przeprowadzenie napraw takich pojazdów przy zaangażowaniu możliwie minimalnych kosztów. Zdaniem pozwanego wreszcie żądanie zapłaty kosztów załączonego do pozwu kosztorysu rzeczoznawcy nie pozostaje w związku ze szkodą i nie ma na celu realnego naprawienia szkody.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 22.03.2018 r. doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w którym uszkodzeniu uległ samochód marki A., nr rej. (...), objęty ochroną ubezpieczeniową w ramach dobrowolnego ubezpieczenia w pozwanym towarzystwie.

(okoliczności bezsporne)

Sprawca kolizji posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartą z pozwanym (...) S.A. w W.. W dniu 28.03.2018 r. poszkodowana zgłosiła szkodę pozwanemu towarzystwu ubezpieczeń. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel, uznając swoją odpowiedzialność co do zasady zakwalifikował szkodę w pojeździe poszkodowanej J. S. jako częściową oraz przyznał i wypłacił J. S. odszkodowanie w wysokości 655,97 zł.

(dowód: ustalenie wysokości szkody wraz z kalkulacją – k. 8-9v)

Powódka, nie zgadzając się z wysokością wypłaconego jej odszkodowania, uznając wypłacone odszkodowanie za zaniżone, zleciła niezależnemu rzeczoznawcy techniki motoryzacyjnej sporządzenie kalkulacji naprawy pojazdu. Zgodnie ze sporządzoną kalkulacją koszt naprawy pojazdu w celu przywrócenia go do stanu sprzed zdarzenia wynosi 4.593,51 zł. Koszt sporządzenia prywatnej kalkulacji wynosił 492,00 zł.

Powódka powołując się na powyższą wycenę wezwała ubezpieczyciela do pełnej kompensacji doznanej szkody. Pozwany odmówił dalej idącego odszkodowania.

(dowód: opinia rzeczoznawcy – k. 10-11v, kalkulacja naprawy- k. 12-14v, faktura nr (...)- k. 16, odwołanie powódki – k. 18-19)

Zakres uszkodzeń pojazdu powódki obejmuje elementy tylnej części nadwozia.

Wartość rynkowa spornego pojazdu brutto na dzień 22.03.2018 r. w stanie przed kolizją wynosiła 11.500 zł, zaś w stanie uszkodzonym po wypadku była równa 11.100 zł.

Wysokość kosztów napraw koniecznych do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody z dnia 22.03.2018 r. wynosi 4.461,41 zł przy uwzględnieniu naprawy pojazdu w autoryzowanym zakładzie naprawczym lub z audytem technologicznym oraz w oparciu o oryginalne części. Użycie części zamiennych jakości (...), P, (...) nie przywróciłoby pojazdu do stanu jak przed szkodą. Naprawa pojazdu przy użyciu części innej klasy, niż części uszkodzone jest nieprawidłowa, gdyż obniża jego wartość handlową i nie gwarantuje przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody.

(dowód: opinia biegłego sądowego M. P.- k. 48-78)

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym w sprawie jest ustalony wyżej stan faktyczny w zakresie okoliczności zdarzenia z dnia 22.03.2018 r. oraz poniesionych w jego wyniku szkód w pojeździe, należącym do poszkodowanej J. S.. Bezspornym był także fakt obowiązującej w dniu zdarzenia ochrony ubezpieczeniowej w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz przebieg postępowania likwidacyjnego, przeprowadzonego przez pozwanego po dokonanym przez poszkodowaną zgłoszeniu. W szczególności w tym kontekście bezsporną pozostała kwota 655,97 zł, wypłacona poszkodowanej tytułem odszkodowania. Bezspornym było wreszcie sporządzenie prywatnej opinii przez rzeczoznawcę A. P. na zlecenie powódki. Powyższe wynika tak z niekwestionowanych przez strony dokumentów, jak i twierdzeń samych stron.

Za bezsporne uznać można wreszcie wartość pojazdu poszkodowanej w stanie sprzed zdarzenia z dnia 28.03.2018 r. oraz wartość owego pojazdu w stanie uszkodzonym, ustalona przez biegłego M. P.. Opinia ta nie spotkała się z protestami stron, a zatem zyskała, jak się zdaje, pełną aprobatę. Przede wszystkim jednak stanowisko biegłego cechuje się wysokim poziomem profesjonalizmu i wiedzy oraz logiką. Szerzej zresztą będzie to dostrzeżone poniżej.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie okazała się być wysokość należnego powódce odszkodowania. Twierdzenia bowiem stron w tym zakresie wzajemnie się wykluczały. O ile bowiem pozwany nie kwestionował prawa poszkodowanej J. S. do odszkodowania, czego dowodem była zresztą zapłata na rzecz poszkodowanej kwoty 655,97 zł z tego tytułu, o tyle nie zgodził się z wysokością odszkodowania, dochodzonego przez powódkę ponad wypłaconą kwotę. Sporną w tym kontekście pozostały granice odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie, które, zdaniem tegoż pozwanego, wyznaczają nie teoretycznie ustalone koszty naprawy, a koszty realnie poniesione przez poszkodowaną, a nadto koszt sporządzenia prywatnej kalkulacji w kontekście związku ze szkodą i realnego jej naprawienia.

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W myśl natomiast dyspozycji art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody winno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo pociągałoby za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. W przypadku wystąpienia szkody częściowej zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do pokrycia kosztów dokonanej naprawy, niezależnie od tego czy naprawa została dokonana (wyrok SN z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, LEX nr 55515) oraz czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza tą rzecz naprawić (wyrok SN z dnia 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410).

Przechodząc do zdiagnozowanej wyżej kwestii spornej, dotyczącej wysokości należnego odszkodowania z tytułu szkody w spornym pojeździe Sąd dostrzegł przede wszystkim treść opinii biegłego sądowego M. P. (2), która to opinia nie była kwestionowana przez żadną ze stron, co sugeruje, że zaaprobowały płynące z opinii konkluzje. Jednocześnie Sąd dostrzegł, że żadna ze stron nie podniosła jakiegokolwiek zarzutu związanego z wyceną pojazdu sprzed zdarzenia oraz wyceną tegoż auta po kolizji. Kwestie te zatem mogły zostać rozstrzygnięte w oparciu o opinię biegłego M. P. (2) i tak też Sąd przyjął, ustalając odpowiednio wartość samochodu sprzed zdarzenia na kwotę 11.500 zł, zaś wartość auta po kolizji na kwotę 11.100 zł. Strony nie kwestionowały bowiem owych wartości, a przy tym także tego, że w pojeździe poszkodowanej doszło do szkody częściowej. Przy tym również podkreślić należy, że w toku postępowania likwidacyjnego żadna ze stron nie kwestionowała likwidacji szkody w ramach tzw. szkody częściowej.

Sąd, w oparciu o wnioski wywiedzione przez biegłego sądowego dostrzegł, że koszt naprawy uszkodzeń pojazdu powódki koniecznych do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody z dnia 22.03.2018 r. z wykorzystaniem oryginalnych części został ustalony na kwotę 4.461,41 zł. Biegły zaakcentował przy tym, że przeprowadzenia naprawy w autoryzowanym zakładzie naprawczym lub z audytem technologicznym gwarantuje przywrócenie pojazdu powódki do stanu jak przed zaistniałym zdarzeniem. Jak wskazał, naprawa pojazdu w serwisach bez autoryzacji producenta lub bez audytu technologicznego jest nieprawidłowa nie tylko ze względu na brak kabin lakierniczych spełniających aktualne przepisy ochrony środowiska, ale także z uwagi na brak wyszkolonej załogi, odpowiedniej klasy wyposażenia warsztatowego, jak i dostępu do technologii stosowanej przez producenta pojazdu. Biegły nadto zaznaczył, że w toku przeprowadzonej analizy materiału fotograficznego zawartego w aktach sprawy (vide: k. 15), nie zaobserwowano zdjęć przedstawiających części bez logo producenta pojazdu wśród uszkodzonych elementów. Należy zatem w realiach niniejszej sprawy przyjąć, że wszystkie części w rozpatrywanym pojeździe były przed kolizją oryginalne, a tym samym brak jest uzasadnienia co do zastosowania części zamiennych jakości (...), P, (...), itp., ponieważ użycie części tej klasy nie przywróciłoby pojazdu powódki do stanu jak przed szkodą. Tym samym w związku z jakością części uszkodzonych w kolizji (oryginalne O posiadające logo A.), konieczna jest naprawa pojazdu częściami takiej samej klasy, a nie innych alternatywnych klas ( (...), P, (...) itp.). Z opinii biegłego sądowego M. P. wynika jednoznacznie, że naprawa pojazdu przy użyciu części innej klasy, niż części uszkodzone jest nieprawidłowa, gdyż obniża jego wartość handlową. Nie dość, że pojazd byłby powypadkowy, to jeszcze naprawiony częściami niższej klasy. Podkreślić należy wreszcie, że, wbrew twierdzeniom strony pozwanej, stan techniczny pojazdu wynikający m.in. z czasu jego eksploatacji oraz przebiegu nie jest podstawą do zastosowania części nieoryginalnych. Stopień zużycia poszczególnych elementów został bowiem odpowiednio skorygowany m.in. poprzez zastosowanie 50% potrącenia na okleinę zderzaka tylnego, w związku z czym należy przyjąć, iż zastosowanie części nowych oryginalnych nie doprowadzi do wzrostu wartości pojazdu, a przy tym jest ekonomicznie uzasadnione.

Wskazać należy przy tym, iż specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanych w nich stanowisk oraz stopień stanowczości wyrażonych w nich ocen. Opinia sporządzona w niniejszej sprawie jest – w ocenie Sądu – wnikliwa i wyczerpująca, logiczna i spójna, a wnioski w niej zawarte prawidłowo uzasadnione. Biegły w sposób wyczerpujący i przekonywujący wskazał dlaczego wydał opinię powyższej treści, zatem Sąd nie widzi jakichkolwiek podstaw do podważenia wyprowadzonych przez biegłego wniosków. Sąd wobec powyższego uznał wspomnianą opinię biegłego za fachową, rzetelną i obiektywną, mogącą stanowić opokę dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Powyższe czyni roszczenia powódki usprawiedliwionymi tak co do zasady, jak i co do wysokości. Na marginesie jedynie wskazać należy, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 27.06.1988 r. sygn. akt I CR 151/88) roszczenie o świadczenia należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej (OC) z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została już dokonana, wysokość świadczeń obliczać należy na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych sposobów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów niezbędnych materiałów i robocizny według cen z daty ich ustalenia. Naprawa pojazdu przed uzyskaniem świadczeń z ubezpieczenia i jej faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na powyższy sposób ustalenia ich wysokości. Wobec powyższego należy stwierdzić, iż szkodą poniesioną przez poszkodowaną jest sam fakt pogorszenia stanu należącego do niej pojazdu, a wysokość szkody uzależniona jest jedynie od ekonomicznie uzasadnionych kosztów jego naprawy bez względu na to, czy naprawa ta w ogóle nastąpiła lub ma nastąpić.

Do wartości odszkodowania należnego powódce Sąd doliczył kwotę 492,00 zł poniesioną przez nią tytułem sporządzonej na jego zlecenie ekspertyzy. Wysokość tej kwoty wynika z rachunku dołączonego do akt sprawy. Sąd uznał w tym kontekście, ze wykonanie takiej ekspertyzy było uzasadnione, albowiem powódka nie mogła w inny sposób udokumentować pozwanemu zasadności i wysokości zgłoszonych roszczeń. Kwota ta mieści się w ramach adekwatnego związku przyczynowego ze szkodą (tak też Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18.05.2004 r. III CZP 24/04, publ. OSNC 2004/7-8/117). Jednocześnie wskazać należy, że to na pozwanym ciążył obowiązek ustalenia wysokości odszkodowania we właściwej kwocie, gdyż to pozwany, jako profesjonalista podejmuje postępowanie dotyczące ustalenia stanu faktycznego spornego zdarzenia, zasadności zgłoszonych roszczeń i wysokości świadczenia. Wobec niewywiązania się przez pozwanego z tego obowiązku powódka musiała skorzystać z opinii niezależnego rzeczoznawcy. Opinia prywatna posiada walor dowodowy jako dokument prywatny i w tym charakterze mogła zostać zaliczona w poczet materiału postępowania, a wskutek tego mieć znaczenie dla oceny innych dowodów zaoferowanych w sprawie. Wobec tego, że treść tej opinii była kwestionowana, ustalenie okoliczności sprawy wymagało wiadomości specjalnych, konieczne wiec było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego (por. m.in. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.11.2010 r., I CSK 57/10, Lex nr 688661). W szczególności dopiero opinia biegłego pozwoliła na stwierdzenie, że pozwany w toku postępowania likwidacyjnego zaniżył wysokość wypłaconego powódce odszkodowania. Czyni to zarzuty w kontekście w/w wyceny i jej mocy dowodowej całkowicie bezprzedmiotowymi na gruncie rozpoznawanej sprawy.

Biorąc pod uwagę ustalony przez biegłego sądowego koszt naprawy pojazdu powódki na kwotę 4.461,41 zł oraz dotychczas wypłacone powódce odszkodowanie w kwocie 655,97 zł, a także uzasadnione żądanie o zapłatę kwoty 492,00 zł poniesionej przez powódkę w związku z prywatną kalkulacją, roszczenie powódki pozostało zasadne co do kwoty 4.297,44 zł. Z tych względów Sąd orzekł po myśli powołanych przepisów jak w pkt I sentencji. O odsetkach Sąd orzekł po myśli art. 481 k.c. w zw. z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, uwzględniając przy tym żądanie pozwu oraz fakt zgłoszenia szkody pozwanemu w dniu 28.03.2018 r. (odsetki od należności głównej) i przedsądowe ostateczne wezwanie do zapłaty doręczone w dniu 17.09.2018 r., zakreślające siedmiodniowy termin na zapłatę (co do odsetek od kwoty 492,00 zł).

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd oparł o treść art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych i celowych kosztów procesu poniesionych przez powódkę należało zaliczyć opłatę od pozwu w kwocie 216 zł, koszty zastępstwa procesowego profesjonalnego pełnomocnika 900 zł oraz poniesionej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, kwotę 1.500 zł tytułem zaliczki na wydatki związane z opinią biegłego sądowego. Mając powyższe na względzie orzeczono jak w pkt II sentencji.

Na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2014 r., poz.1025 ze zm.) w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Giżycku kwotę 176,49 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa. W związku z tym Sąd orzekł jak w pkt III sentencji.