Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 330/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący:

SSO Sylwana Wirth

Protokolant:

Marcelina Żoch

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2018 r.

sprawy S. J.

syna R. i G. z domu F.

urodzonego (...) we W.

obwinionego z art. 92 § 1 kw, art. 94 § 1 kw, art. 65 § 2 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Świdnicy

z dnia 30 stycznia 2018 r. sygnatura akt II W 493/16

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 złotych, oraz wymierza opłatę w wysokości 70 złotych za to postępowanie.

Sygnatura akt IV Ka 330/18

UZASADNIENIE

Wobec S. J. skierowany został wniosek o ukaranie w którym obwiniony został on o to, że:

1)  w dniu 17 kwietnia 2016 roku, około godziny 15:40 w Ś. woj. (...), na ul. (...) kierując pojazdem marki B. o nr VIN (...) nie zastosował się do znaku B-36 zakaz zatrzymywania

tj. o czyn z art. 92§1 kw

2)  w tym samym miejscu i czasie, na drodze publicznej, prowadził pojazd marki B. o nr VIN (...), nie mając do tego uprawnienia

tj. o czyn z art. 94§1 kw

3)  w tym samym miejscu i czasie, wbrew obowiązkowi nie udzielił instytucji upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości co do własnej tożsamości oraz nie okazał na żądanie dokumentu potwierdzającego tożsamość

tj. o czyn z art. 65§2 kw

Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2018 roku (sygnatura akt II W 493/16) Sąd Rejonowy w Świdnicy:

I.  obwinionego S. J. uznał za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów opisanych w punktach 1, 2 i 3 w części wstępnej wyroku, po przyjęciu, że czynu opisanego w punkcie 3 części wstępnej wyroku obwiniony dopuścił się w Ś. na ul. (...), tj. wykroczeń z art. 92§1 kw, art. 94§1 kw i art. 65§2 kw i za to na podstawie art. 94§1 kw w zw. z art. 9§2 kw wymierzył mu łącznie karę grzywny w wysokości 700 (siedemset) złotych,

II.  na podstawie art. 94§3 kw orzekł wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres roku,

III.  zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 100 (stu) złotych i zobowiązał go do uiszczenia 70 (siedemdziesięciu) złotych tytułem opłaty.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca obwinionego, zaskarżając wyrok w całości, zarzucając:

1)  naruszenie prawa do obrony obwinionego poprzez nie odroczenie rozprawy w dniu 30.01.2018r. mimo uzasadnionego wniosku obrońcy, czym naruszył zasadę prawa do obrony przed sądem, co doprowadziło do sytuacji w której obrońca ten nie mógł osobiście przedstawić Sądowi Rejonowemu stosownej argumentacji oraz powołać nowych dowodów w sprawie, których treść mogła mieć wpływ na kwalifikację prawną czynów zarzuconych obwinionemu;

2)  dowolną ocenę dowodów przez uznanie, że obwiniony nie posiadał uprawnień podczas gdy prawomocna decyzja administracyjna nie zapadła w czasie kiedy zarzucono czyn obwinionemu;

3)  obrazę art. 34 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia (dalej kpw) poprzez podjęcie rozstrzygnięcia bez uwzględnienia całokształtu okoliczności ujawnionych w postępowaniu;

4)  obrazę art. 4 i 5 kodeksu postępowania karnego (dalej kpk) w związku z art. 8 kpw poprzez nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść obwinionego oraz rozstrzygnięcie powstałych wątpliwości na jego niekorzyść;

a podnosząc powyższe zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Na rozprawie odwoławczej w dniu 11 grudnia 2018 roku obwiniony poparł apelację swojego obrońcy i zawarte w niej wnioski, ponadto dodał, że po rozmowie ze swoim obrońcą był przekonany, że może prowadzić pojazdy pomimo, że zatrzymano mu prawo jazdy. Wymierzona przez sąd I instancji kara jest zdaniem obwinionego zbyt surowa zwłaszcza, że pracuje zawodowo jako kierowca ciężarówki, ma na utrzymaniu 2 dzieci i orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów pozbawi go możliwości zarobkowania. Wniósł o uniewinnienie, ponieważ nie czuje się winny. Podał nadto, iż pracuje w firmie transportowej na umowę o pracę i tym zajmował się wcześniej

Sąd okręgowy zważył:

apelacja nie okazała się zasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.

Rozpatrując przedstawione we wniesionym środku odwoławczym zarzuty stwierdzić należy, iż sąd rejonowy procedował nie dopuszczając się uchybień, które skutkować by musiały koniecznością uchylenia wydanego orzeczenia, a zgromadzone w sprawie dowody poddał rzetelnej i obiektywnej analizie oraz ocenie.

Za niezasadne uznać należy stanowisko skarżącego który podnosi, iż w sprawie doszło do uchybienia mającego polegać na naruszeniu prawa do obrony obwinionego poprzez nie odroczenie rozprawy w dniu 30.01.2018 roku mimo uzasadnionego wniosku obrońcy, czym – w ocenie apelującego – naruszona została zasada prawa do obrony przed sądem, co doprowadziło do sytuacji w której obrońca ten nie mógł osobiście przedstawić Sądowi Rejonowemu stosownej argumentacji oraz powołać nowych dowodów w sprawie, których treść mogła mieć wpływ na kwalifikację prawną czynów zarzuconych obwinionemu. Przystępując do analizy zasadności prezentowanego w powyższym zakresie stanowiska zauważyć należy, iż samo złożenie takiego wniosku nie powoduje powinności, konieczności - jak zdaje się to sugerować skarżący - odroczenia rozprawy głównej. W niniejszej sprawie nie zaistniały powody odroczenia rozprawy, zwrócić w tym miejscu należy uwagę, iż na rozprawie głównej w dniu 5 grudnia 2017 roku obecny był, jak wynika z protokołu rozprawy, obwiniony S. J. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika r.pr. P. Ł. substytuta obrońcy adw. A. M.. Na rozprawie w tym dniu obwiniony S. J. złożył wyjaśnienia. Zarówno reprezentujący obwinionego profesjonalny pełnomocnik jak i sam obwiniony mieli możliwość przedstawienia swojego stanowiska. Zważyć przy tym jednocześnie należy, iż strony zostały poinformowane o nowym terminie rozprawy wyznaczonym na dzień 30 stycznia 2018 roku. Zasadnym zatem pozostaje uznanie, iż ustanowiony obrońca mógł uzyskać informację o wyznaczonym na dzień 30 stycznia 2018 roku terminie rozprawy już w dniu 6 grudnia 2017 roku, nie można w tym miejscu nadto nie wspomnieć, iż pismo zawierające wniosek o odroczenie terminu rozprawy nadesłane zostało przez obrońcę obwinionego do Sądu Rejonowego w Świdnicy 26 stycznia 2018 roku. Rozpatrując podniesiony zarzut zwrócić dodatkowo należy uwagę, iż formułując powyższy zarzut obrońca obwinionego w swojej argumentacji takich nowych dowodów w sprawie, a których treść – jak twierdzi skarżący - mogła mieć wpływ na kwalifikację prawną czynów zarzucanych obwinionemu jednakże nie przedstawia.

We wniesionym środku odwoławczym skarżący podnosi ponadto zarzut obrazy art. 34 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, naruszenia którego to przepisu upatruje w podjęciu rozstrzygnięcia – w ocenie apelującego – bez uwzględnienia całokształtu okoliczności ujawnionych w postępowaniu. Rozpatrując powyższy zarzut wbrew odmiennym zapatrywaniom skarżącego stwierdzić należy, iż sąd rejonowy wszystkie zgromadzone dowody poddał wnikliwej i rzetelnej analizie – zarówno te, które przemawiają na korzyść obwinionego S. J., jak i na jego niekorzyść, a podstawę wydanego w sprawie niniejszej rozstrzygnięcia stanowił całokształt zebranego materiału dowodowego. Wyrażając stanowisko o obrazie art. 34 kpw skarżący w przedstawionej argumentacji nie wskazuje jakie dowody sąd orzekający w sprawie pominął kwestionując natomiast w uzasadnieniu apelacji przeprowadzoną przez sąd ocenę dowodów jak i sposób procedowania sądu rejonowego. W związku z powyższym również i ten zarzut nie może zostać uznany za trafny.

Za niezasadne uznać także należy stanowisko skarżącego o naruszeniu art. 4 i 5 kpk w zw. z art. 8 kpw (pkt 4 apelacji). Odnosząc się do powyższego zarzutu zauważyć należy, iż jakkolwiek skarżący nie wskazał, przepisu artykułu 5 kpk który w ocenie skarżącego sąd rejonowy miał naruszyć z treści zarzutu wynika jednakże, iż skarżący wskazuje na obrazę §2 art. 5 kpk w zw. z art. 8 kpw. Zaznaczyć w tym miejscu należy, iż reguła in dubio pro reo unormowana w art. 5§2 kpk ma zastosowanie jedynie wówczas gdy nie można wyjaśnić wątpliwości, które muszą być obiektywne i co wymaga podkreślenia stwierdzone przez sąd orzekający. Tymczasem w sprawie niniejszej sąd orzekający wyjaśnił wszystkie istotne dla odpowiedzialności obwinionego kwestie i nie powziął żadnych wątpliwości, a brak jest także uzasadnionych podstaw do uznania, iż takie wątpliwości Sąd powinien był powziąść. W sprawie sprawstwo obwinionego S. J. odnośnie przypisanych mu w wydanym wyroku wykroczeń z art. 92§1 kw, art. 94§1 kw i art. 65§2 kw nie budzi żadnych wątpliwości. Zwrócić ponadto należy także uwagę, iż w art. 4 kpk (zgodnie z treścią art. 8 kpw w postępowaniu uregulowanym w niniejszym kodeksie stosuje się odpowiednio przepisy art. 2, art. 4, art. 5, art. 7-9, art. 13, art. 14, art. 15 § 2 i 3, art. 16, art. 18 § 2, art. 20, art. 23 i art. 23a Kodeksu postępowania karnego) sformułowana została jedna z podstawowych zasad o charakterze dyrektywy ogólnej tj. zasada obiektywizmu, dopiero wykazanie przez skarżącego naruszenia konkretnego przepisu (lub też przepisów) postępowania gwarantujących realizacje tej zasady może uzasadniać zarzut naruszenia sformułowanej w art. 4 kpk zasady obiektywizmu, a tego skarżący nie uczynił. Analiza przeprowadzonego w sprawie niniejszej postępowania również nie potwierdza zaistnienia wskazywanego przez skarżącego uchybienia.

Za całkowicie chybiony uznać ponadto należy zarzut dowolnej – w ocenie skarżącego – oceny dowodów poprzez uznanie, że obwiniony nie posiadał uprawnień podczas gdy – jak podnosi obrońca obwinionego - prawomocna decyzja administracyjna nie zapadła w czasie kiedy zarzucono czyn obwinionemu (pkt 2 apelacji). Na poparcie tak sformułowanego zarzutu apelujący podnosi, iż cyt. „prawdą jest, że pokwitowanie wydane przez policjanta uprawnia nas do poruszania się w ciągu 24h (72h jeśli dot. cudzoziemca) od zatrzymania – traktowane jest jak prawo jazdy w tym okresie i nie grozi za to mandat za brak dokumentu podczas kontroli. Natomiast nie prawdą jest, że po tym okresie jest zatrzymane uprawnienia. Nawet gdyby uznać za właściwą ścieżkę przyjętą przez policję to Policja przekazuje zatrzymany dokument do właściwego starosty, który to starosta wydaje decyzję o wstrzymaniu uprawnień, zaś od tej decyzji służy odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Błąd policji i organów polega na tym, że dopóki decyzja starosty nie będzie prawomocna tj. dopóki SKO jej nie zatwierdzi lub nie cofnie uprawnienia kierowcy nie są wstrzymane – zatem jazda do tego czasu nie powoduje żadnych skutków poza ewentualnym mandatem w wysokości 50 zł za brak dokumentu w czasie kontroli”. Prezentując wskazane tezy apelujący w dalszej argumentacji stwierdza, iż cyt. „co istotne należy zwrócić uwagę, że przepis art. 135 ust. 1 pkt 1a nie został przypisany przez ustawodawcę do żadnego postępowania bezpośrednio, gdyż katalog przepisu 136 ust. 1 nie został poszerzony jako mający zastosowanie do art. 135 ust.1 pkt 1a. Do przepisu tego nie ma przepisów wykonawczych. Policja nie ma uprawnień, by przekazać dokument prawa jazdy staroście, a ten nie ma uprawnienia, by wydać decyzje o zatrzymaniu uprawnień gdyż nie jest przez ustawę wprost wskazany, a musi działać w oparciu i w granicach prawa. Co więcej Policja nie może w imieniu starosty odbierać kierowcy uprawnienia, gdyż nie jest przez starostę upoważniona do dokonywania czynności w jego imieniu. Stosując zatem zbieg przepisów z art. 137 ust.1 pkt. 2 w zw. z art. 135 ust.1 pkt 2 w przypadku uzasadnionego podejrzenia wykroczenia drogowego Policja ma obowiązek przekazać Sądowi dokument prawa jazdy. Należy również zauważyć, że nie ma możliwości przekroczenia dopuszczalnej prędkości o 50 km/h nie popełniając jednocześnie wykroczenia zatem w tej sytuacji za każdym razem wypełnione zostają przesłanki stypizowane w art. 135 ust. 1 pkt 2 – droga Sądowa w tym przypadku jest koniecznością”. Wskazując na powyższe skarżący konstatuje, iż „Policja ma obowiązek przekazać prawo jazdy do Sądu Rejonowego właściwego dla miejsca zdarzenia, który to Sąd w terminie 14 dni zobowiązany jest wydać postanowienie w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy. Od postanowienia takiego służy zażalenie. Dopiero prawomocne postanowienie jest podstawą do zawiadomienia starosty o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie którego starosta winien wydać decyzję administracyjną od której służy odwołanie do SKO. W niniejszej sprawie decyzja ostateczna nie zapadła w czasie zarzuconego obwinionemu wykroczenia”. Rozpatrując podniesiony zarzut i przedstawioną na jego poparcie argumentację zwrócić w tym miejscu należy uwagę, iż stosownie do treści art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy o kierujących pojazdami starosta wydaje decyzje administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy w przypadku gdy kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Zgodnie zaś z art. 102 ust. 1c cytowanej ustawy Starosta wydaje decyzję, o której mowa w ust. 1 pkt 4 lub 5, na okres 3 miesięcy, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązując kierującego do zwrotu prawa jazdy, jeżeli dokument ten nie został zatrzymany w trybie art. 135 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym. Stosownie natomiast do treści art. 102 ust. 1e ustawy okres, o którym mowa w ust. 1c i 1d, oblicza się na zasadach określonych w ustawie z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego, przy czym dla ustalenia początku okresu jest właściwa data zwrotu dokumentu do organu właściwego w sprawach wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami, a w przypadku zatrzymania prawa jazdy w trybie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym - data tej czynności. Jeżeli w chwili wydawania decyzji, o której mowa w ust. 1 pkt 4 lub 5, prawo jazdy było już w posiadaniu starosty z innego tytułu, okres zatrzymania prawa jazdy liczy się od dnia wydania tej decyzji. Zauważyć w tym miejscu należy, iż jak ustalono w oparciu o dowody sprawy w tym decyzję z dnia 6 maja 2016r. Starosty Powiatu (...) wydanej na podstawie art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2016r. poz. 23), art. 102 ust. 1 pkt 4, ust. 1c i 1e ustawy z dnia 5 stycznia 2011r. o kierowaniu pojazdami (Dz.U. z 2015r. poz. 155 ze zm.) w zw. z art. 135 ust. 1 pkt 1a lit a ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012r. poz. 1137 ze zm.) o zatrzymaniu na okres 3 miesięcy, S. J. prawo jazdy kat. A, B, C, D, BE, CE, DE, nr (...) wydane dnia 23 lutego 2016r. przez Starostę Powiatu (...) obwiniony miał zatrzymane prawo jazdy w okresie od 27 marca 2016 roku do dnia 27 czerwca 2016 roku. W rozpatrywanej sprawie sąd rejonowy trafnie zaznaczył przy tym, iż obwinionemu zatrzymano prawo jazdy za pokwitowaniem pouczono go więc o terminie ważności pokwitowania i terminie uprawniającym go do prowadzenia pojazdów po zatrzymaniu prawa jazdy. Mając na uwadze wszystkie zgromadzone dowody prawidłowo ocenione w pełni zasadnym pozostaje stanowisko, iż prowadzenie pojazdu mechanicznego po zatrzymaniu prawa jazdy w oparciu o art. 135 ust. 1 pkt 1 lit b wypełniało znamiona wykroczenia z art. 94§1 kw, obwiniony w dniu 17 kwietnia 2016 r. prowadził pojazd marki B. nie posiadając do tego uprawnień. Zaznaczyć przy tym należy, iż zasadnie podniósł w sprawie niniejszej sąd rejonowy, iż obwiniony pojazd prowadził w dniu 17 kwietnia 2016r. a decyzja Starosty Powiatu (...) od której złożył odwołanie obwiniony wydana została w dniu 6 maja 2016 roku. Rozpatrując argumentacje skarżącego nadmienić nadto należy, iż jak zaznacza się 1. Organ wydający decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy nie prowadzi własnych ustaleń dotyczących faktu rażącego przekroczenia prędkości, ale z mocy woli ustawodawcy opiera swoje rozstrzygnięcie na przekazanej mu informacji. Tym samym organ prowadzący postępowanie w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy w trybie art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy z 2011 r. o kierujących pojazdami, nie może ani powoływać z urzędu, ani na wniosek dowodów na okoliczność potwierdzenia, czy też weryfikacji treści zawartych w informacji, o której mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z 2015 r. o zmianie ustawy kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. 2. Przesłanką wystarczającą do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy, jest informacja od uprawnionych do tego organów (Policja lub ITD), że miał miejsce fakt przekroczenia przez danego kierowcę prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 k.m./h. Uzyskanie informacji takiej uprawnia i obliguje organ do wydania ww. rozstrzygnięcia. (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 14 czerwca 2017 roku II SA/Gl 170/17). Zwrócić dodatkowo należy uwagę, iż stosownie do art. 135 ust. 2 ustawy prawo o ruchu drogowym policjant może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Zauważyć przy tym należy, iż jak zaznacza się przyjęcie stanowiska, że dopiero prawomocne orzeczenie stwierdzające, że kierowca popełnił wykroczenie przekraczając dopuszczalną prędkość na obszarze zabudowanym o więcej niż ponad 50 k.m/h, umożliwiałoby eliminowanie z ruchu drogowego, na pewien czas, kierowców, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stwarzają realne niebezpieczeństwo dla innych użytkowników dróg, jest nieprawidłowe. Postępowanie dotyczące wykroczenia oraz postępowanie administracyjne w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy dotyczą wprawdzie tego samego zdarzenia, ale ich cel jest inny (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 18 stycznia 2018 roku II SA /Sz 1077/17). Z tych też wszystkich względów zarzut podniesiony w pkt 1 apelacji nie zasługiwał na uwzględnienie.

W sprawie niniejszej zwrócić nadto należy uwagę, iż mając na uwadze wszystkie aspekty mające wpływ na wymiar i rodzaj orzeczonej kary stwierdzić należy, iż orzeczona w wyroku kara łączna grzywny uwzględnia wszystkie dyrektywy wymiaru kary określone w art. 33§1 i 2 kw, jest adekwatna do stopnia szkodliwości przypisanych obwinionemu czynów i taka kara uwzględnia cele w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego. Brak jest ponadto uzasadnionych podstaw do uznania niezasadności orzekania wobec obwinionego na podstawie art. 94§3 kw zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres roku. Orzeczony w wyroku wskazany środek karny uznać należy za spełniający cele zakreślone ustawą, uwzględniający we właściwy sposób całokształt okoliczności sprawy, spełniający w szczególności funkcję wychowawczą.

Z tych też względów orzeczono jak w wyroku (art.437 § 1 kpk w zw. z art.109§2 kpw).

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego uzasadnia przepis art. 636§1 kpk w zw. z art. 119 kpw. Wysokość zryczałtowanych wydatków postępowania odwoławczego i opłaty uzasadnia natomiast §4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. 2017.2467) oraz art.8 i art.3 ust.1 w zw. z art.21 pkt 2 ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. nr 49, poz. 223 ze zm.).