Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 124/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Jerzy Leder

Sędziowie: SA – Zbigniew Kapiński (spr.)

SO (del.) – Izabela Szumniak

Protokolant: – Aleksandra Cichocka

przy udziale Prokuratora Wojciecha Skóry

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2019 r.

sprawy P. W. (1) urodz (...) w P. s. S. i K. z d. W.

oskarżonego o czyn z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. w zb. z art. 61 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. w zb. z 18 § 3 w zw. z art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. w zb. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., 263 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r.

na skutek apelacji, wniesionych przez obrońców oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 2 października 2017 r. sygn. akt VIII K 59/16

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego P. W. (1);

I.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w tym 3.600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem opłaty za drugą instancję;

UZASADNIENIE

Prokuratura oskarżyła P. W. (1) o popełnienie czterech czynów określonych w art. 56 ust. 3, art. 61, art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 53 ust. 2 i art. 56 ust. 3, art. 61 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz o występek z art. 163 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 2 października 2017 r. oskarżonego P. W. (1) uznał za winnego tego, że:

1.  w okresie od 11 marca do lipca 2011 r. w W., J. i okolicach działając samemu oraz wspólnie i w porozumieniu z osobą co do której toczy się odrębne postępowanie, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uczestniczył w obrocie znaczniej ilości substancji psychotropowej, wbrew obowiązującym przepisom wprowadził do obrotu prekursor w postaci benzyloetyloketonu tj. płynu BMK w celu niedozwolonego wytworzenia substancji psychotropowej, ułatwił wytworzenie znacznej ilości substancji psychotropowej, wprowadził do obrotu znaczną ilość substancji psychotropowej czyniąc sobie z popełnionego przestępstwa stałe źródło dochodu, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu w okresie od 10 września 2007 r. do 10 marca 2011 r. kary łącznej 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Piasecznie z dnia 6 lipca 2009 r., sygn. akt II K 31/08 m in. za umyślne przestępstwo podobne z art.189 § 2 k.k. w zb. z art. 282 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i tak:

- działając wspólnie i w porozumieniu z osobą co której toczy się odrębne postępowanie, działając wbrew przepisom art. 33-35 i 37 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wziął udział w obrocie znacznej ilość substancji psychotropowej w łącznej ilości nie mniej niż 88 kg amfetaminy, które nabył od E. S. (1) w transakcji po 40 kg i w 2 transakcjach po 20 kg w cenie po 5,5 tys. zł za 1 kg oraz nieodpłatnie w 4 transakcjach po 2 kg,

- działając wbrew przepisom ustawy oraz rozporządzenia 273/2004 i rozporządzenia 111/2005, w celu niedozwolonego wytworzenia substancji psychotropowej w postaci amfetaminy przez E. S. (1) i inne osoby, wprowadził do obrotu prekursor w postaci benzyloetyloketonu tj. płynu BMK w łącznej ilości 60 litrów, w ten sposób, że zbył E. S. (1) w dwóch transakcjach po 20 litrów oraz w dwóch transakcjach po 10 litrów prekursora, każdorazowo w cenie po 1 tys. euro za 1 litr,

- działając samemu oraz wspólnie i w porozumieniu z osobą co której toczy się odrębne postępowanie, wbrew przepisom ustawy oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając w zamiarze, aby ustalone osoby dokonały czynu zabronionego polegającego na wyprodukowaniu amfetaminy, swoim zachowaniem ułatwił wytworzenie znacznej ilości substancji psychotropowej w łącznej ilości nie mniej niż 55 litrów zasadowej amfetaminy, w ten sposób, że przekazał E. S. (1) i A. P. (1) łącznie 20 litrów benzyloetyloketonu tj. płynu BMK, w tym 10 litrów prekursora w cenie po 1 tys. euro za 1 litr, a 10 litrów prekursora nieodpłatnie, a po wyprodukowaniu łącznie 55 kg amfetaminy, wspólnie z R. G. (1) otrzymał, a następnie wprowadził do obrotu 42 kg amfetaminy, przy czym 40 kg uzyskał w cenie po 5,5 tys. zł za 1 kg, a 2 kg nieodpłatnie oraz otrzymał tytułem udziału w zysku 20 tys. zł. - tj. popełnienia przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zb. z art. 61 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zb. z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zb. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. skazał go na karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności i wymierzył grzywnę w wysokości 500 (pięciuset) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30 (trzydziestu) złotych;

2. uznał za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego w punkcie IV, z tym, że przyjął, iż czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu w okresie od 10 września 2007 r. do 10 marca 2011 r. kary łącznej 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Piasecznie z dnia 6 lipca 2009 r., sygn. akt II K 31/08 m in. za umyślne przestępstwo podobne z art. 263 § 2 kk - tj. przestępstwa z art. 263 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 263 § 1 k.k. skazał go na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

3. uznał za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego w punkcie V i wyczerpującego ustawowe znamiona przestępstwa z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na podstawie powołanego przepisu skazał go na karę 6 (sześciu ) miesięcy pozbawienia wolności;

4. na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone wyżej kary pozbawienia wolności i wymierzył wobec oskarżonego karę łączną 9 (dziewięciu) lat pozbawienia wolności;

5. na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego P. W. (1) przepadek korzyści osiągniętej z popełniania przestępstwa w kwocie 670.000 (sześćset siedemdziesiąt tysięcy) złotych;

6. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet tak orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 6 marca 2014 roku do dnia 5 września 2014 r. oraz od dnia 24 listopada 2015 r. do dnia 16 maja 2017 r.;

7. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w niniejszej sprawie.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońców oskarżonego, którzy wnieśli dwie apelacje.

Adwokat Z. J. (1) zaskarżając przedmiotowy wyrok w całości na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zarzucił rażącą obrazę przepisów prawa procesowego, która jego zdaniem miała wpływ na treść wyroku, a to:

I. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez niedostrzeżenie przez Sąd nie dających się usunąć wątpliwości w zakresie rzeczywistego przebiegu zdarzeń opisanych we wszystkich zarzutach aktu oskarżenia, w szczególności co do zdarzenia przekazania 2 sztuk broni, gdzie Sąd dostrzega szereg istotnych rozbieżności w depozycjach świadków E. i D. S. (1), a także w zakresie posiadania narkotyków ujawnionych w czasie przeszukania mieszkania P. W.,

II. art. 6 k.p.k. poprzez niepowiadomienie oskarżonego, jak również jego obrońcy w toku postępowania sądowego, o czym obrona bezskutecznie sygnalizowała Sądowi po uzyskaniu tej informacji, o terminie przeprowadzenia czynności procesowej w postaci wizji lokalnej z udziałem świadka E. S. (1) na terenie G., a która to dotyczyła okoliczności opisanych w zarzucie IV aktu oskarżenia,

III. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez; 

1. nieuprawnione pozbawienie waloru wiarygodności depozycji poniżej wskazanych świadków obrony ze względu na źródło ich pochodzenia, bez poddania analizy ich depozycji, i tak;

a/ świadka R. G. (1) „albowiem prezentuje on wersję wydarzeń ewidentnie wspierającą stanowisko oskarżonego, ponieważ znajduje się w takiej samej sytuacji procesowej, jak oskarżony (toczy się p-ko niemu równoległe postępowania sądowe przez SR w Pruszkowie) i zatem niewątpliwie zainteresowany był bezpośrednią obroną lansowaną przez oskarżonego wersji zdarzeń i w konsekwencji wynikiem przedmiotowego procesu”,

b/ świadka M. B. (1) - zdaniem Sądu Okręgowego „wyraźnie negatywne nastawienie świadka B. do E. S. (1), jakie dało się zauważyć w jego wypowiedziach w połączeniu ze wspomnianą wyżej rozmową, którą R. G. (1) przeprowadził z M. B. (1) już w czasie trwania postępowania” w którym zarzuty związane z tym okolicznościami ciążyłyby także na R. G. (1), „czyni logicznym i w pełni uzasadniony wniosek, że treść tych zeznań była przedmiotem wcześniejszych uzgodnień między wymienionymi”,

c/ świadka D. R. (1), albowiem w ocenie Sądu są „irrelewantne dla ustaleń faktycznych i nic do nich nie wnoszą” . Nadto dodatkową okolicznością jest fakt, że świadek jest bliska osoba dla oskarżonego, „co niewątpliwie mogło mieć znaczenie także dla przedstawionej przez świadka wersji zdarzenia”,

d/ świadka P. W. (3) (syna oskarżonego) albowiem zdaniem sądu jego relacje były nieprawdziwe, ponieważ ujawnienie okoliczności na które powołuje się świadek i oskarżony zostały ujawnione dopiero po 2.5 roku, a nieprawidłowości ze strony funkcjonariuszy dokonujących przeszukania nie zostały wcześniej zgłoszone, w ocenie Sądu powyższa okoliczność niewątpliwie istotna dla prawno-karnej oceny odpowiedzialności oskarżonego, została ujawniona przez świadka tegoż zdarzenia/przeszukania jest osoba dla niego najbliższą, a więc bezpośrednio zainteresowaną pozytywnym wynikiem przedmiotowego procesu;

2. poprzez zdeprecjonowanie wyjaśnień oskarżonego i uznanie ich za sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym oraz jawiące się, jako li tylko jako przyjęta w sprawie linia obrony;

3. poprzez bezpodstawne przyjęcie, że zeznania świadka D. R. (1) są irrelewantne dla poczynionych ustaleń faktycznych, w sytuacji, kiedy świadek ten kategorycznie zaprzecza przekazywaniu w 2011 roku jakichkolwiek przedmiotów E. S. (1), a osoba ta jest jedną z domniemanych osób mających te przedmioty - wg świadka przekazać,

4. poprzez bezpodstawne pominięcie przy ocenie wiarygodności depozycji świadków pomawiających oskarżonego tj. E. S. (1) i A. P. (1) okoliczności związanych z ich osobowościami, a osobowość osoby pomawiającej wg powszechnie przyjętych reguł oceny wiarygodności depozycji takich osób zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego,

5. brak uwzględnienia jako podstawy wyroku całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy m.in. pominięcie dowodu z zeznań świadków, poprzez bezpodstawne uznanie, że do sprawy nic nie wnoszą tj. świadków: R. G., M. B. (1), D. R. (1), Ł. S., M. Z., M. D. (1) i J. M..

6. uznanie wyjaśnień i zeznań świadków E. i D. S. (1) oraz A. P. (1), pomawiających oskarżonego za całkowicie wiarygodne w sytuacji, kiedy stanowiły one jedyną i nie zweryfikowaną innymi dowodami, podstawę dokonanych ustaleń faktycznych w zakresie czynów opisanych w ppkt. I - IV aktu oskarżenia, a wnioskowanie to nie stanowiło swobodnej, ale dowolną ocenę ich depozycji, zaś występujące zasadnicze różnice i nieścisłości w tychże depozycjach w sposób nielogiczny i niezgodny z zasadami doświadczenia życiowego zostały poczytane na dowód ich wiarygodności;

IV. art. 169 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie wniosku obrony o przeprowadzenie eksperymentu procesowego, jako spóźnionego polegającego na próbie zweryfikowania okoliczności zawartych w depozycjach E. i D. S. (1) o możliwości przewożenia w subuferze o kształtach i wymiarach przez nich wskazanych amfetaminy w ilościach 22 kg i 42 kg;

V. błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą wyroku skazującego poprzez bezpodstawne uznanie za wiarygodne depozycji świadka E. S. (1), wspartych zdaniem Sądu zeznaniami świadków D. S. (1) i A. P. (1), z pominięciem i zignorowaniem okoliczności, że E. S. (1) w czasie przedmiotowego procesu skazany został za czyn z art. 18 kk. w zw. z art. 286 par. 1 k.k., a nadto przyjęciu jako podstawy wyroku zaledwie prawdopodobieństwa jednej z wielu wersji podanej przez w/wymienionego w toku postępowania przygotowawczego, (z 24.10.2013 ) co w powiązaniu z pozostałym materiałem dowodowym, całkowicie przez Sąd pominiętym dawało podstawę do przeciwnego wnioskowania w zakresie winy oskarżonego.

W oparciu o przepisy art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od wszystkich czynów zarzucanych mu aktem oskarżenia.

Natomiast adwokat D. Ł. (1) również zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości i na podstawie art. 427 k.p.k. i art. 428 § 1 k.p.k. oraz 438 pkt. 1, 2 i 3 k.p.k. zarzucił:

obrazę przepisów postępowania, mających wpływ na treść orzeczenia tj.:

1.  art. 7 k.p.k., poprzez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy, zwłaszcza tych, które przemawiały na korzyść oskarżonego, orzeczenie z naruszeniem zasady obiektywizmu oraz dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego w zakresie:

• uznania oskarżonego P. W. (1) winnym popełnienia zarzucanych mu w akcie oskarżenia czynów w sytuacji, gdy ocena zebranych w tym zakresie dowodów - w szczególności zeznań świadków: E. S. (1), D. S. (1) oraz A. P. (1) - godzi w zasady procesowe w zakresie dowodu z pomówienia, nie spełniając kryteriów wymaganych przy uznaniu tego dowodu za wiarygodny, zwłaszcza, że wobec E. S. (1) i D. S. (1) toczyło się postępowanie karne w sprawie usiłowania wyłudzenia pieniędzy za zmianę zeznań, co w sposób jednoznaczny podważa ich wiarygodność tak w postępowaniu przygotowawczym jak i sądowym.

• uznanie za spójne i wzajemnie uzupełniające się zeznania świadków E. S. (1), D. S. (1) oraz A. P. (1) i przyznanie im waloru wiarygodności w sytuacji gdy zeznania wskazanych świadków są rozbieżne i nie sposób uznać ich za logiczne i konsekwentne, w szczególności co do ilości dostarczanego przez oskarżonego BMK, sposobu dostarczania wspomnianego środka, jak również sposobu transportu amfetaminy w subwooferze, rozmiarów subwoofera oraz ilości zakupionej amfetaminy przez oskarżonego w poszczególnych dostawach,

• uznanie P. W. (1) winnym popełnienia opisanego w punkcie IV czynu, w sytuacji, gdy zeznania świadków E. S. (1) i D. S. (1) są sprzeczne, zarówno co do przebiegu przekazania broni, jak również poszczególnych etapów dotyczących kontaktu, miejsca i osoby mającej przekazać broń,

• uznanie za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonego, w sytuacji, gdy zostały one potwierdzone m.in. w treści zeznań złożonych przez świadków R. G. (1), Ł. S., M. Z., M. D. (2), D. R. (1), M. B. (1) tym samym poddając pod wątpliwość depozycje świadków, E. S. (1), D. S. (1) oraz A. P. (1) korzystających z możliwości wskazanych w art. 60 k.k.,

2. art. 9 § 2 k.p.k., art. 170 § 4 i 5 k.p.k. w zw. z art. 94 § 1 pkt 5 k.p.k. poprzez niezasadne oddalenie wniosków dowodowych o uzupełniające przesłuchanie świadka R. G. (1) oraz o przeprowadzenie eksperymentu procesowego, uznając że wnioski te zmierzały w sposób oczywisty do przedłużenia postępowania, nadto poprzestanie na podaniu tylko sentencji postanowienia bez właściwego uzasadnienia, uniemożliwiając tym samym obronie weryfikacje zasadności oddalonego wniosku, jak również, ograniczając prawo do obrony oskarżonego w szczególności możliwość wykazania w eksperymencie procesowym, że w subwooferze nie mieści się taka ilość amfetaminy jaką przyjął Sąd Okręgowy,

3. art. 86 § 2 k.p.k. w zw. z art. 156 § 1 k.p.k. poprzez nie udostępnienie akt oskarżonemu przed rozprawą w celu zapoznania się z nimi oraz nieuwzględnienie wniosku obrońcy o odroczenie rozprawy w dniu 7 czerwca 2016 r., tym samym uniemożliwienie oskarżonemu przygotowanie się do rozprawy, jak również sprecyzowanie wniosków dowodowych dotyczących odczytania protokołów wyjaśnień w charakterze świadka złożonych przez świadka E. S. (1), co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa do obrony oskarżonego,

4. art. 187 § 2 i 3 k.p.k. poprzez przesłuchanie w dniu 23 czerwca 2016 r. świadka D. S. (1) oraz w dniu 28 czerwca 2016 r., bez odebrania od świadków przyrzeczenia, na co strony nie wyraziły zgody, co mogło wpłynąć na depozycję świadków, a które to zeznania stanowiły podstawę ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego, bowiem doprowadziły do niesłusznego uznania, oskarżonego winnym popełnienia zarzucanych mu czynów.

W konsekwencji powyższego, zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał istotny wpływ na treść wyroku, wyrażający się w nieuzasadnionej sprzeczności poczynionych ustaleń, które nie korespondują z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie, co w rezultacie doprowadziło do nieuzasadnionego uznania, że oskarżony popełnił opisane w punktach I - IV czyny.

Na podstawie art. 427 k.p.k. i art. 428 § 1 k.p.k. oraz 438 pkt 1 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił następujące uchybienie:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 64 w zw. z art. 115 § 3 k.k., poprzez skazanie oskarżonego w warunkach recydywy oraz wadliwym przyjęciu, iż oskarżony popełnił zarzucane mu czyny w pkt I, II, III, IV w warunkach recydywy z art. 64 § 1 k.k., podczas gdy od momentu skazania i odbycia kary w sprawie o sygnaturze akt II K 31/08, minął okres 5 lat umożliwiający przypisanie oskarżonemu czynu w warunkach recydywy na moment orzekania co do ww. czynów, jak i również, błędnym przyjęcie kwalifikacji prawnej ze względu na to, czy popełnione przestępstwo w pkt I, II, III jest przestępstwem podobnym;

Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości wobec oskarżonego P. W. (1), poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości wobec oskarżonego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wniesione apelacje nie są zasadne i nie zasługują na uwzględnienie zawarte w nich zarzuty oraz wnioski końcowe.

Na wstępie rozważań zaznaczyć należy, że w obu apelacjach podniesione zostały głównie zarzuty obrazy przepisów postępowania oraz zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych zaś jedyny zarzut obrazy prawa materialnego tj. art. 64 § 1 k.k. został podniesiony przez adwokata D. Ł. (1). W związku zaś z tym, że zawarte w obu środkach zaskarżenia zarzuty obrazy prawa procesowego są w określonym zakresie tożsame i dotyczy to chociażby kwestii naruszenia art. 7 k.p.k. to zdaniem Sądu odwoławczego zasadne jest łączne rozważenie tożsamych zarzutów aby nie powtarzać wielokrotnie tych samych wywodów i argumentów.

Przed merytorycznym rozważeniem poszczególnych zarzutów oraz argumentów zawartych w przedmiotowych apelacjach podkreślić również należy, że skuteczne podniesienie uchybień o których mowa w art. 438 pkt 2 k.p.k. wymaga od skarżących nie tylko wykazania tego, że Sąd meriti rzeczywiście dopuścił się naruszenia wymienionych w petitum apelacji konkretnych przepisów prawa procesowego poprzez wskazanie w treści zarzutu oraz rozwinięcia w uzasadnieniu apelacji w jaki sposób te przepisy zostały naruszone ale również wykazania, że owa obraza mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Dla Sądu Apelacyjnego orzekającego w przedmiotowej sprawie jest zaś oczywiste, że w przypadku przepisów postępowania ze strony gromadzenia i oceny dowodów takich jak: art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k., art. 169 k.p.k., art. 170 § 4 i 5 k.k., art. 187 § 1 i 3 k.p.k., które zostały wymienione przez skarżących owo wykazanie wpływu na treść wyroku może nastąpić w istocie tylko poprzez skuteczne zakwestionowanie całości lub części ustaleń faktycznych dotyczących poszczególnych czynów przypisanych oskarżonemu. Natomiast w przypadku pozostałych zarzutów i wymienionych w nich przepisów takich jak art. 6 k.p.k., art. 86 § 1 k.p.k. w zw. z art. 156 § 1 k.p.k. ich skuteczność należy rozważać w aspekcie tego, czy ich obraza skutkowała naruszeniem prawa oskarżonego do obrony.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego analizując podniesione przez autorów obu apelacji zarzuty właśnie w tym aspekcie uznać należy, że nie są one zasadne gdyż Sąd I instancji nie dopuścił się podniesionych uchybień jak również skarżący nie wykazali w sposób przekonujący, że wymienione przez nich naruszenia prawa procesowego wywołały określony skutek w postaci błędnych ustaleń faktycznych, czy też naruszenia prawa do obrony, co z kolei skutkowało wydaniem przez Sąd Okręgowy błędnego wyroku.

Rozważając podniesione w obu apelacjach zarzuty obrazy prawa procesowego stwierdzić należy, że całkowicie bezpodstawny jest zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. zawarty w apelacji adwokata Z. J. (2), gdyż zdaniem Sądu odwoławczego w przedmiotowej sprawie w ogóle nie było podstaw aby sięgać po regułę in dubio pro reo zawartą w omawianym przepisie. Z treści omawianego zarzutu wynika, że autor przedmiotowej apelacji najwyraźniej błędnie rozumie zasadę zawartą w art. 5 § 2 k.p.k. i myli ją z występowaniem określonych rozbieżności w depozycjach świadków E. i D. S. (1) w szczególności odnośnie zdarzenia przekazania 2 sztuk broni oraz posiadania narkotyków ujawnionych w czasie przeszukania mieszkania P. W..

Tymczasem zastosowanie reguły in dubio pro reo powinno mieć miejsce tylko wówczas gdy w danej sprawie nie występuje chociażby jeden dowód pozwalający na dokonanie stanowczych ustaleń faktycznych odnośnie przebiegu określonego zdarzenia.

W przedmiotowej sprawie tego rodzaju sytuacja procesowa nie występuje bowiem Sąd meriti dysponował wyjaśnieniami oraz zeznaniami E. S. (1), A. P. (1) i D. S. (1), które to dowody pozwalały na dokonanie stanowczych ustaleń faktycznych odnośnie poszczególnych czynów przypisanych oskarżonemu P. W. (1). Natomiast występujące w depozycjach świadków E. i D. S. (1) rozbieżności dotyczące przekazania 2 sztuk broni nie mogą być rozpatrywane w kontekście naruszenia zasady zawartej w art. 5 § 2 k.p.k. bowiem dotyczą one poszczególnych dowodów, których ocena dokonywana jest zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów zawartą w art. 7 k.p.k. Z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz Sądów Apelacyjnych wynika zaś w sposób jednoznaczny, że reguły in dubio pro reo one można stosować do oceny poszczególnych dowodów.

Ponadto z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika w sposób jednoznaczny (str. 13), że Sąd meriti dostrzegł owe rozbieżności i zasadnie stwierdził, że zeznania E. S. (1) i D. S. (1) różnią się w istotnych szczegółach dotyczących przebiegu tego zdarzenia, takich jak: kto prowadził samochód, jakim samochodem poruszali się świadkowie, kto wychodził z samochodu na miejscu odbioru broni oraz odnośnie momentu spotkania z osobą przekazującą broń. Mając na uwadze powyższe rozbieżności zasadnie jednak uznał, że zeznania tych świadków są konsekwentne, jednoznaczne i spójne odnośnie tak zasadniczych kwestii jak: miejsce odbioru broni, czas zdarzenia, ilość, rodzaj i opis jednostek broni, osób uczestniczących w odbiorze tej broni, miejsce gdzie E. i D. S. udali się po odbiór broni i miejsca jej przechowywania oraz wynagrodzenia za jej przekazanie.

W ocenie Sądu odwoławczego występujące w zeznaniach omawianych świadków rozbieżności dotyczą zatem okoliczności o znaczeniu pobocznym, a nie zasadniczym i wskazane dowody pozwalały Sądowi meriti dokonanie stanowczych ustaleń faktycznych w odniesieniu do czynu z art. 263 § 1 k.k. opisanego w pkt IV aktu oskarżenia.

Za chybiony uznać również należy zarzut obrazy art. 6 k.p.k. W treści tego zarzutu nie wskazano bowiem w jaki sposób zostało naruszone prawo do obrony oskarżonego w kontekście wizji lokalnej przeprowadzonej z udziałem E. S. (1) na terenie G.. Podkreślić także należy że zarzut ten praktycznie nie został uzasadniony bowiem w uzasadnieniu apelacji w aspekcie tego zarzutu znajduje się jedno zdanie odnoszące się do jego treści a mianowicie: „Stąd dziwi również brak powiadomienia oskarżonego i jego obrońcy w zaplanowanej z udziałem świadka E. S. (1) w lokalnej wizji na terenie G.”.

Przy takiej treści zarzutu oraz jego lakonicznym uzasadnieniu z którego nic konkretnie nie wynika zdaniem Sądu odwoławczego nie ma potrzeby czynienia w tym zakresie szerszych rozważań poza stwierdzeniem, że wbrew twierdzeniom skarżącego nie doszło do naruszenia w przedmiotowej sprawie prawa do obrony oskarżonego i tym samym do naruszenia art. 6 k.p.k.

Nie zasługuje również na uwzględnienie zarzut obrazy art. 169 k.p.k. dotyczący wniosku o przeprowadzeniu eksperymentu procesowego. Wniosek w tym zakresie był przedmiotem analizy i rozpoznania przez Sąd meriti na rozprawie w dniu 20.09.2017 r. i zdaniem Sądu odwoławczego brak jest podstaw aby zakwestionować stanowisko Sądu Okręgowego dotyczące omawianej kwestii i zawarte w postanowieniu znajdującym się w protokole rozprawy (k. 1210v). W tym zakresie zasadnie podniósł prokurator, że skoro konkretny subwoofer używany przez świadka nie został zabezpieczony to trafne jest stanowisko Sądu meriti, że brak wskazanych przez prokuratora elementów niezbędnych do przeprowadzenia wnioskowanego eksperymentu, nie pozwala na jego przeprowadzenie w sposób miarodajny i wiarygodny.

Zaznaczyć również należy, że z treści zawartego w pkt IV petitum omawianej apelacji nie wynika w jaki sposób Sąd Okręgowy naruszył art. 169 k.p.k. Treść omawianego przepisu odnosi się do tego jakie elementy powinien zawierać wniosek dowodowy (§ 1) oraz, że wniosek dowodowy może zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu (§ 2). Istotne jest również to, że w uzasadnieniu apelacji jej autor nie wskazał żadnych merytorycznych argumentów wskazujących na to w jaki sposób art. 169 k.p.k. został naruszony oraz jaki to mogło mieć wpływ na treść wyroku.

W obu omawianych apelacjach postawione zostały również zarzuty obrazy art. 7 k.p.k. z tym, że w apelacji sporządzonej przez adwokata Z. J. (2) przedmiotowy zarzut połączono także z obrazą art. 410 k.p.k. i autor tej apelacji obrazy tych przepisów dopatruje się w nieuprawnionym pozbawieniu waloru wiarygodności świadków obrony tj. R. G. (1), M. B. (1), D. R. (1), P. W. (3), poprzez zdeprecjonowanie wyjaśnień oskarżonego i uznanie ich za sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym oraz poprzez uznanie wyjaśnień i zeznań świadków E. i D. S. (1) oraz A. P. (1) za całkowicie wiarygodne podczas gdy zdaniem skarżącego stanowiły one jedyną i nie zweryfikowaną innymi dowodami podstawę dokonywanych ustaleń faktycznych w zakresie czynów opisanych w pkt
I – IV.

Natomiast w apelacji sporządzonej przez adwokata D. Ł. (2) zarzut obrazy art. 7 k.p.k. dotyczy nierozważenia wszystkich okoliczności sprawy, zwłaszcza tych, które przemawiały na korzyść oskarżonego, uznania za spójne i wzajemnie uzupełaniające się zeznania świadków E. S. (1), D. S. (1) oraz A. P. (1) i przyznania im waloru wiarygodności oraz uznania za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonego w sytuacji gdy zostały one potwierdzone w treści zeznań złożonych przez świadków R. G. (1), Ł. S., M. Z., M. D. (2), D. R. (1), M. B. (1), którzy zdaniem autora przedmiotowej apelacji poddali w wątpliwość depozycje świadków E. S. (1), D. S. (1) oraz A. P. (1) korzystających z możliwości wskazanych w art. 60 k.k.

W ocenie Sądu odwoławczego tak zredagowane zarzuty obrazy art. 7 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. są całkowicie bezpodstawne i mają charakter wyłącznie polemiczny. Należy bowiem zauważyć, że adwokat Z. J. (2) w pkt III petitum swojej apelacji obrazy art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. dopatruje się w pozbawieniu waloru wiarygodności zeznań „ świadków obrony” tj. R. G. (1), M. B. (1), D. R. (1) i P. W. (3) i cytuje w tym zakresie wyrwane z szerszego kontekstu fragmenty uzasadnienia zaskarżonego wyroku dotyczące oceny tych dowodów, które rzekomo mają świadczyć o braku poddania analizy depozycji tych świadków przez Sąd meriti, co nie znajduje oparcia w treści motywów zaskarżonego wyroku.

Podkreślić w tym miejscu należy, że od 1 lipca 2015 r. z treści art. 424 § pkt 1 k.p.k. wynika, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać zwięzłe wskazanie, jakie fakty Sąd uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych.

Dokonując analizy pisemnych motywów zaskarżonego wyroku przez pryzmat omawianych zarzutów obrazy art. 7 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. zawartych w pkt II 1a – d pkt 2 – 6 raz w pkt 1 obu omawianych apelacji w kontekście wymogów formalnych jakie ocena dowodów powinna spełniać oraz argumentów obu skarżących podniesionych zarówno w treści przedmiotowych zarzutów jak również w uzasadnieniu obu środków odwoławczych należy stwierdzić, że brak jest podstaw aby zakwestionować zarówno sposób analizy oceny poszczególnych dowodów wymienionych przez skarżących jak również wyniku tej oceny w postaci uznania określonych dowodów przez Sąd Okręgowy za wiarygodne lub też pozbawione tego waloru. Zdaniem Sądu odwoławczego Sąd I instancji dokonał bowiem wszechstronnej i wnikliwej analizy i oceny wszystkich zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów mających znaczenie dla jej rozstrzygnięcia i swoje stanowisko w tym zakresie w sposób logiczny i przekonujący uzasadnił. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika również, że Sąd dokonywał oceny poszczególnych dowodów w aspekcie ich wzajemnego powiązania i miał również na uwadze występujące w nich różnice oraz rozbieżności, które również zostały poddane właściwej analizie.

Tak dokonana ocena kwestionowanych przez obu skarżących dowodów nie nosi w sobie cech dowolności i respektuje w pełni zasadę zawartą w art. 7 k.p.k. Z utrwalonego w tym zakresie orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz Sądów Apelacyjnych wynika, że jeżeli dokonana przez Sąd meriti ocena poszczególnych dowodów nie zawiera błędów natury faktycznej lub logicznej, zgodna jest z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego to brak jest podstaw aby tę ocenę zakwestionować. Zwłaszcza, że obowiązek wykazania określonych wad i uchybień występujących w procesie analizy i oceny dowodów dokonanych przez Sąd I instancji spoczywa na skarżących. Uznać należy, że autorzy wniesionych apelacji zarówno w treści postawionych zarzutów obrazy art. 7 k.p.k. jak również ich uzasadnienia nie wskazali logicznych i przekonujących argumentów świadczących o tym, że ocena poszczególnych dowodów dokonana przez Sąd meriti, zawiera w sobie błędy natury faktycznej lub logicznej, nie respektuje zasad wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. Tak jak wskazano we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia wywody skarżących mają charakter wyłącznie polemiczny i uznać należy, że kwestionują oni dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę dowodów tylko dlatego, że nie spełnia ona ich oczekiwań, bowiem Sąd meriti nie dał wiary świadkom obrony oraz wyjaśnieniom oskarżonego P. W. (1), zaś uznał za wiarygodne te dowody, które obciążają oskarżonego i na ich podstawie poczynił ustalenia faktyczne.

W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy nie dopuścił się również obrazy art. 410 k.p.k. Zauważyć należy, że w tym zakresie w apelacji sporządzonej przez adwokata Z. J. (2) występuje określona sprzeczność pomiędzy poszczególnymi zarzutami. Z jednej bowiem strony autor tej apelacji kwestionuje ocenę świadków R. G., M. B., D. R. (1) i zarzuca w pkt 1a, b i c petitum swojej apelacji, że Sąd I instancji bezpodstawnie pozbawił waloru wiarygodności zeznania tych świadków a jednocześnie w pkt 5 zarzuca brak uwzględnienia jako podstawy wyroku zeznań m. in. R. G., M. B. i D. R.. Taki sposób redakcji środka odwoławczego jest wewnętrznie sprzeczny bowiem dla Sądu odwoławczego jest oczywiste i powinno to być też oczywiste dla profesjonalnego podmiotu jakim jest adwokat, że skoro Sąd Okręgowy uznał określone dowody za niewiarygodne to nie mógł tych dowodów poczynić podstawą ustaleń faktycznych, gdyż tego rodzaju podstawę stanowić mogą wyłącznie dowody ocenione jako wiarygodne. Domaganie się więc przez skarżącego aby uczynił podstawą ustaleń faktycznych dowody uznane za niewiarygodne jest całkowicie bezpodstawne. Ponadto zważyć należy, że jeżeli Sąd dokonuje analizy i oceny określonych dowodów i wysnuwa z tej analizy i oceny wnioski odnośnie wartości dowodowej i znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy depozycji określonych osób, to nie można uznać, że doszło do obrazy art. 410 k.p.k. Przepis ten mógłby być naruszony w takim aspekcie tylko wówczas gdyby określony dowód lub dowody mające znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy zostały całkowicie pominięte przy analizie i ocenie, co w przedmiotowej sprawie nie miało miejsca. Należy także stwierdzić, że w apelacji sporządzonej przez adwokata D. Ł. (1) w aspekcie zarzutu obrazy art. 7 k.p.k. i dokonania przez Sąd meriti rzekomo dowolnej oceny zeznań E. S. (1), D. S. (1) oraz A. P. (1) kwestionowana jest w istocie sama instytucja świadka koronnego. Skarżący podnosi bowiem, że uznanie wyżej wymienionych dowodów za wiarygodne godzi w zasady procesowe w zakresie dowodu z pomówienia, gdyż tego rodzaju dowody nie spełniają kryteriów do uznania ich za wiarygodne, zwłaszcza, że wobec E. i D. S. toczyło się postępowanie karne w sprawie usiłowania wyłudzenia pieniędzy za zmianą zeznań, co zdaniem autora omawianej apelacji w sposób jednoznaczny podważa wiarygodność tych dowodów w całości. W tym miejscu podkreślić należy, że z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika w sposób jednoznaczny, że Sąd meriti miał na uwadze specyfikę dowodów w postaci wyjaśnień obciążających, składanych przez osoby uczestniczące w dokonywaniu opisanych przez nich przestępstwach. Jednocześnie Sąd ten zaznaczył, że ocena tego rodzaju dowodów wymaga wyjątkowej skrupulatności i Sąd Okręgowy wnikliwie przenalizował te dowody i ocenił je dokonując ich szczegółowej weryfikacji przy uwzględnieniu standardów wypracowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego, którymi winna się odznaczać ocena dowodu z tzw. pomówienia i zasadnie doszedł do wniosku, że wyjaśnienia złożone w charakterze podejrzanych przez świadków E. S. i A. P. są konsekwentne i zgodne co do zasady jak i zasadniczej większości szczegółów zdarzeń objętych aktem oskarżenia (str. 8 uzasadnienia). Zasadnie uznał również Sąd meriti w tym zakresie, że możliwość uzyskania na podstawie art. 60 k.k. nadzwyczajnego złagodzenia kary w żaden sposób nie dyskredytuje złożonych przez ww. wyjaśnień w charakterze podejrzanych a następnie zeznań w charakterze świadków.

Z utrwalonego w tym zakresie orzecznictwa wynika bowiem w sposób jednoznaczny, że mały świadek koronny to osoba popełniająca przestępstwa, gdyż w przeciwnym wypadku nie można by zastosować wobec niego art. 60 k.k. Czynienie z tej okoliczności zarzutu należy uznać za nieracjonalne a przyjęcie a priori niewiarygodności świadka tylko z tego powodu przekreślałoby całkowicie sens art. 60 § 3 czy 4 k.k. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 października 208 r., II AKa 402/17 Lex nr 2581120).

Powyższe stanowisko Sądu Apelacyjnego znajduje pełne oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w Postanowieniu z dnia 4 kwietnia 2018 r., sygn. akt V KK 92/2018, Lex 2488728) zasadnie stwierdził, że z niczego nie wynika to, że osoba pomawiająca innego sprawcę o dokonaniu określonych czynów musi czynić to całkowicie bezinteresownie. Z istoty tej składanie tego typu wyjaśnień wiąże się z jakąś „ premią” w procesie końcowym, chociażby jest okolicznością łagodzącą braną pod uwagę przy wymiarze kary. Tak więc to nie bezinteresowność jest tu kryterium, które podlega wprost ocenie Sądu, lecz wiarygodności tych wyjaśnień.

Za chybione i bezpodstawne uznać również należy zarzuty obrazy prawa procesowego zawarte w pkt 2, 3 i 4 petitum apelacji wniesionej przez adwokata D. Ł. (1). Odnośnie rzekomej obrazy art. 9 § 2 k.p.k., art. 170 § 4 i 5 k.p.k. w zw. z art. 94 § 1 pkt 5 k.p.k. to stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy całkowicie zasadnie oddalił wnioski dowodowe o przeprowadzenie eksperymentu procesowego. Mając bowiem na uwadze treść tezy dowodowej dotyczącej przedmiotowego wniosku oraz zebrany w sprawie materiał dowodowy dotyczący przedmiotowej kwestii tj. sposobu transportu amfetaminy przez oskarżonego w samochodzie, zasadnie uznano, że zachodzą podstawy określone w art. 170 § 1 pkt 4 i 5 k.p.k. do oddalenia tego wniosku. Uzasadnienie postanowienia Sądu w omawianym zakresie powinno być bardziej rozbudowane i wyczerpujące ale jednocześnie zauważyć należy, że zarzut obrazy prawa procesowego jest zasadny wówczas gdy skarżący wykaże, że w rzeczywistości określone uchybienie Sądu miało miejsce oraz, że obraza przepisu prawa procesowego mogła mieć wpływ na treść wyroku. Zdaniem Sądu odwoławczego w przedmiotowej sprawie tego rodzaju sytuacja nie zaistniała.

Odnośnie zaś rzekomej obrazy art. 86 § 2 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.p.k. to z treści zarzutu zawartego w pkt 3 petitum analizowanej apelacji nie wynika w jaki sposób doszło do naruszenia art. 86 § 2 k.p.k., który to przepis określa, że udział obrońcy w postępowaniu nie wyłącza osobistego działania w nim oskarżonego. Nie doszło również do obrazy art. 156 § 1 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie wniosku obrońcy o odroczeniu rozprawy w dniu 7 czerwca 2016 r. Zważyć bowiem należy, że po tej rozprawie odbyło się jeszcze kilkanaście rozpraw podczas których zarówno oskarżony jak również jego obrońca mieli możliwość przygotowania się do rozprawy oraz składania wniosków dowodowych dotyczących poszczególnych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie można zatem uznać, że zostało naruszone prawo oskarżonego do obrony.

Wbrew twierdzeniom skarżącego nie doszło również o naruszenia art. 187 § 2 i 3 k.p.k. podczas przesłuchania D. S. (1).

Zauważyć należy, że przedmiotowy zarzut nie zawiera żadnego merytorycznego uzasadnienia poza ogólnikowym stwierdzeniem, że „okoliczność ta mogła mieć wpływ na składanie zeznań nieprawdziwych lub niedokładnych”.

W takiej sytuacji w ocenie Sądu odwoławczego brak jest podstaw do szerszego omawiania przedmiotowego zarzutu poza stwierdzeniem, że skarżący nie wykazał aby doszło do naruszenia art. 187 § 2 i 3 k.p.k. oraz, że owe naruszenie rzeczywiście mogło mieć wpływ na treść wyroku.

Zdaniem Sądu odwoławczego brak jest również podstaw aby kwestionować dokonane przez Sąd meriti ustalenia faktyczne. Wbrew bowiem twierdzeniom skarżących mają one pełne oparcie w materiale dowodowym zgromadzonym w przedmiotowej sprawie a zatem chociażby z tego względu brak jest podstaw aby te ustalenia kwestionować. Sąd I instancji wskazał bowiem jakie konkretne dowody i w jakim zakresie stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w zakresie poszczególnych przestępstw określonych w pkt 1, 2 i 3 zaskarżonego wyroku (pkt I – V aktu oskarżenia).

W przedmiotowej apelacji postawiono również zarzut obrazy art. 64 k.k. w zw. z art. 115 § 3 k.k., który jest całkowicie chybiony i bezpodstawny. Z treści przedmiotowego zarzutu oraz jego uzasadnienia wynika, że autor przedmiotowej apelacji całkowicie błędnie rozumie instytucję powrotu do przestępstwa określoną w art. 64 § 1 k.k. i okres 5 lat odnosi do momentu skazania a nie odbycia kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W przedmiotowej sprawie wszystkie warunki formalne określone w art. 64 § 1 k.k. zostały spełnione a zatem Sąd Okręgowy zasadnie zastosował art. 64 § 1 k.k. w podstawie skazania w odniesieniu do czynów przypisanych oskarżonemu. Sąd odwoławczy uznał również, że przyjęta w wyroku kwalifikacja prawna jest prawidłowa a orzeczone wobec oskarżonego P. W. (1) kary jednostkowe oraz kara łączna w wymiarze 9 lat pozbawienia wolności nie noszą w sobie cech rażącej surowości w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny nie znajdując podstaw do uwzględnienia zarzutów i wniosków zawartych w obu apelacjach utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono zaś na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k.