Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 7/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2019 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w III -cim Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący Sędzia SO Tomasz Olszewski

Ławnicy Halina Grudzińska, Bożena Wojtyra

Protokolant starszy sekretarz sądowy Bożena Wolfram

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie Katarzyny Koreckiej – Rożej

po rozpoznaniu w dniach: 5, 20 i 26 lutego 2019 roku

sprawy

Ł. D. (1)

syna A. i K. z domu M.

urodzonego (...) w B.

o s k a r ż o n e g o o t o , ż e :

w dniu 31 października 2018 r. ok. godz. 12.00 w B. przy ul. (...), woj. (...) usiłował dokonać rozboju na osobie swojej babci J. M. w ten sposób, że grożąc natychmiastowym użyciem przemocy i pozbawieniem życia, poprzez wymierzenie w jej kierunku noża kuchennego, żądał od niej pieniędzy, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na skuteczną obronę pokrzywdzonej, tj. o czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 2 kk

o r z e k a

1. Ł. D. (1) uznaje za winnego zarzucanego mu czynu, wyczerpującego znamiona art. 13 § 1 kk w związku z art. 280 § 2 kk i za to na podstawie art. 14 § 1 kk w związku z art. 280 § 2 kk w związku z art. 60 § 2 pkt 1 oraz § 6 pkt 2 kk, a także art. 33 § 2 kk wymierza oskarżonemu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 250 (dwieście pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych;

2. na podstawie art. 69 § 1 kk, art. 70 § 1 kk oraz art. 73 § 1 kk wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza Ł. D. (2) na okres próby 3 (trzech) lat oddając oskarżonego w tym okresie pod dozór kuratora sądowego;

3. na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 i 6 kk zobowiązuje oskarżonego w okresie próby do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu oraz poddania się terapii związanej z jego uzależnieniem od alkoholu;

4. na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet kary grzywny zalicza Ł. D. (2) okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 31 października 2018r. od godziny 12:40 do dnia 5 lutego 2019r. do godziny 12:30;

5. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat G. T. kwotę 1.402,20 (tysiąc czterysta dwa i 20/100) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

6. na podstawie art. 230 § 2 kpk nakazuje zwrócić K. D. dowód rzeczowy w postaci nożyka, zarejestrowany w księdze depozytów pod pozycją Drz. 10/19;

7. zasądza od Ł. D. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 680 (sześćset osiemdziesiąt) złotych tytułem opłat w pozostałym zakresie zwalniając oskarżonego od kosztów sądowych ustalając, że poniesie je Skarb Państwa.

Sygn. akt III K 7/19

UZASADNIENIE

(zgodnie z art.423 § 1a kpk - wobec zakresu wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku złożonego przez oskarżyciela publicznego - pisemne motywy zostały ograniczone do części wyroku dotyczącej rozstrzygnięcia o karze)

Wyrokiem z dnia 26 lutego 2019r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uznał Ł. D. (1) za winnego czynu wyczerpującego dyspozycję art.280 § 2 kk i w oparciu o art.280 § 2 kk w związku z art.60 § 2 i § 2 pkt 1 oraz § 6 pkt 2 i art.33 § 2 kk wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 250 stawek dziennych w wysokości 10 zł. Na podstawie art.69 § 1 kk, art.70 § 1 kk i art.73 § 1 kk wykonanie kary pozbawienia wolności zostało warunkowo zawieszone na okres próby 3 lat, zaś oskarżony oddanych pod dozór kuratora sądowego.

Ponadto sąd na podstawie art.72 § 1 pkt 5 i 6 kk zobowiązał oskarżonego w okresie próby do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu i poddania się terapii związanej z jego uzależnieniem od alkoholu.

Czyn zarzucony, a następnie – przypisany Ł. D. (2) stanowi zbrodnię, a więc przestępstwo zagrożone karą od trzech lat pozbawienia wolności. Polski Kodeks karny nie przewiduje dla tej kwalifikowanej postaci rozboju wypadku mniejszej wagi (tak, jak ma to miejsce w przypadku „zwykłej” postaci rozboju w art.283 kk). Oznacza to, że niezależnie od okoliczności konkretnej sprawy, w szczególności stopnia zawinienia sprawcy, natężenia okoliczności wpływających na ocenę stopnia społecznej szkodliwości, opisanych w art.115 § 2 kk oraz okoliczności związanych z osobą oskarżonego nie istnieje w procesie subsumcji możliwość takiego ujęcia konkretnego czynu w ramy karnoprawne, by każdorazowo odpowiadał on faktycznej zawartości kryminalnej ocenianego zachowania.

Sąd wyraża przekonanie, że z taką właśnie sytuacją zetknął się podczas rozpoznawania niniejszej sprawy.

Zarówno okoliczności czynu przypisanego Ł. D. (2), jak i okoliczności związane z osobą sprawcy nie uzasadniają przyjęcia, by karą sprawiedliwą za dokonane przez niego przestępstwo była bezwzględna kara pozbawienia wolności w wymiarze trzech lat, o co wnosił prokurator w mowie końcowej. Przeciwnie. W przekonaniu sądu tylko kara o charakterze wolnościowym jest zdolna osiągnąć w pełni cele, jakie stawia przed nią art.53 kk.

Za powyższą konkluzją przemawiają następujące okoliczności:

- stopień społecznej szkodliwości ponadprzeciętnie niski dla tego rodzaju przestępstw, a wynikający z tego, że:

- oskarżony w swym sprzecznym z prawem działaniu nie wykazywał jakiejkolwiek determinacji, gwałtowności, czy okrucieństwa,

- do wywarcia presji na pokrzywdzoną wybrał przedmiot wręcz groteskowy (mały nożyk do obierania warzyw, a do tego z zagiętym czubkiem; patrz: oględziny dowodu rzeczowego przeprowadzone na rozprawie głównej),

- jego działania, choć mogły wzbudzić niepokój J. M. co do intencji wnuczka, nie powodowały faktycznego zagrożenia dla pokrzywdzonej,

- zachowanie oskarżonego nie wykroczyło poza fazę usiłowania;

- zachowanie się oskarżonego po pełnieniu przypisanego mu zachowania – Ł. D. (2) położył się w swoim pokoju, cierpliwie czekając na przyjazd funkcjonariuszy policji, nie ponawiając ataków i nie protestując wobec nieuchronności dalszych zdarzeń z jego udziałem;

- dotychczasowy sposób życia oskarżonego, a także postawa, jaką przyjął po popełnieniu przestępstwa, w szczególności:

- dobrą opinię, jaką Ł. D. (2) posiada w środowisku lokalnym i w domu rodzinnym („… matka i babka zgodnie twierdzą, że Ł. D. (2) to dobry syn i wnuk, gdy jest trzeźwy, to funkcjonuje prawidłowo. Jest pomocny zarówno dla matki, babki jak i siostry”, k. 78 wywiad środowiskowy),

- dotychczasowa niekaralność oskarżonego,

- szczera skrucha i wiarygodna ekspiacja, jaką Ł. D. (2) wykazał w toku rozprawy głównej, której przejawem było m. in. przeproszenie matki i babki oraz przyznanie się do winy.

Wszystkie te okoliczności z jednej strony powodują, że ocena społecznej szkodliwości czynu przypisanego Ł. D. (2) nakazuje statuować owo przestępstwo zdecydowanie poniżej dolnego progu owej szkodliwości, typowej dla tego rodzaju zbrodni, z drugiej zaś – wobec niewątpliwego pojednania się sprawcy z pokrzywdzoną – pozwala na zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary w oparciu o art.60 § 2 pkt 1 kk.

Wymienione wyżej okoliczności przesądzają o tym, że w niniejszej sprawie zachodzi ów szczególny przypadek, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa (art.60 § 2 kk).

W toku postępowania przed sądem doszło do pojednania się oskarżonego i J. M.; babcia wybaczyła oskarżonemu, który szczerze przeprosił pokrzywdzoną (art.60 § 2 pkt 1 kk).

Konkludując, jednoczesny zbieg dwóch przesłanek pozwalających na zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary stanowił podstawę do zastosowania tej instytucji wobec oskarżonego w rozpoznanej sprawie i wymierzenia Ł. D. (2) kary jednego roku pozbawienia wolności.

Niekaralność oskarżonego, jego dotychczasowa postawa życiowa oraz zrozumienie nie tylko karygodności swego postępowania, ale również tego, że ma on niewątpliwy problem alkoholowy, którego skutki dotykają od pewnego czasu nie tylko jego samego, ale i najbliższych członków rodziny (w przeszłości K. D. wzywała policję w związku z tym, że jej syn uprzykrzał jej życie wymuszając pieniądze na alkohol) pozwoliły na warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności na okres trzech lat próby.

Zważywszy, że genezą sprzecznego z prawem zachowania oskarżonego było jego uzależnienie od alkoholu sąd, kształtując reakcję karną sięgnął po środki probacyjne wymienione w art.72 § 1 pkt 5 i 6 kk, nakazując Ł. D. (2) powstrzymywanie się od nadużywania alkoholu i poddanie się stosownej terapii związanej z leczeniem uzależnienia.

Aby zapewnić efektywny nadzór nad właściwym zachowaniem sprawcy w okresie próby oraz nad przestrzeganiem warunków probacji za niezbędne należało uznać ustanowienie Ł. D. (2) kuratora sądowego w okresie próby.

Sygn. akt III K 7/19

UZASADNIENIE

(cześć uzasadnienia sporządzona na wniosek obrońcy oskarżonego z dnia 7 marca 2019r.)

Ł. D. (2) zamieszkuje wraz z matką w domu jednorodzinnym w B.. Od dłuższego czasu pije alkohol w sposób niekontrolowany, zdarzają mu się ciągi opilcze, po których zdarzają się ataki epilepsji. Kiedy brakuje mu pieniędzy na alkohol, uporczywie domaga się ich od swej matki, albo od babki – J. M., zamieszkującej po sąsiedzku.

\zeznania K. D., k. 5 - 6

zeznania J. M., k. 14 - 15

W dniu 31 października 2018r. Ł. D. (2) zaczął trzeźwieć po dłuższym okresie picia. Ponieważ skończyły mu się pieniądze, za które mógłby kupić kolejne porcje alkoholu, rozpoczął mozolny proces ich pozyskania. W tym celu uporczywie prosił swą matkę, by dała mu pieniądze na piwo, ewentualnie – by sama poszła zakupić dla niego alkohol. K. D. konsekwentnie odmawiała. W międzyczasie do ich domu przyszła J. M., wezwana przez córkę, która obawiała się namolnego syna. Obie kobiety siedziały w kuchni. Wówczas Ł. D. (2), przebywający w tym samym pomieszczeniu wyciągnął z szuflady nóż kuchenny do obierania warzyw z krótkim, karbowanym ostrzem i zgiętym czubkiem, po czym podszedł do J. M. i zbliżył nóż do gardła swej babki po to, by groźbą wymusić od niej pieniądze. Chwilę wcześniej, widząc zachowanie swego syna, K. D. wyszła na podwórko (na którym przebywał jej brat L. M.) i telefonicznie wezwała policję. Widząc to Ł. D. (2) odrzucił nóż i położył się na łóżku cierpliwie oczekując dalszego biegu wypadków.

\zeznania K. D., k. 5 - 6

zeznania J. M., k. 14 – 15

zeznania L. M., k. 57 - 58

wyjaśnienia oskarżonego, k. 25, 38

protokół oględzin noża, k. 10 – 13, 28 – 29\

Tego samego dnia Ł. D. (2) został zatrzymany przez policję. W czasie jego zatrzymania znajdował się w stanie głębokiej nietrzeźwości.

\protokół zatrzymania osoby, k. 3

protokół badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, k. 2\

Ł. D. (2) nie był dotychczas karany.

Jest bezdzietnym kawalerem, nie posiada nikogo na utrzymaniu. Z zawodu jest elektromechanikiem. Przed jego zatrzymaniem w niniejszej sprawie pracował dorywczo, zasadniczo pozostając na utrzymaniu matki. W przeszłości Ł. D. (2) nadużywał alkoholu, pod wpływem którego wykazywał postawy agresywne względem matki i babki, domagając się od nich pieniędzy na wódkę. Nigdy jednak nie stosował wobec nich przemocy fizycznej. Gdy jest trzeźwy pomaga w pracach domowych swej matce i babce.

Ł. D. (2) nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. Jest zdiagnozowanym alkoholikiem. T. criminis był pod działaniem alkoholu, co spowodowało nieznaczne ograniczenie zdolności zrozumienia znaczenia czynu i pokierowania postępowaniem, przy czym mógł on przewidzieć skutki działania alkoholu na jego organizm.

\kwestionariusz wywiadu środowiskowego, k. 78

informacja o karalności k. 63\

Ocena dowodów.

Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły wyjaśnienia oskarżonego oraz zeznania K. D., J. M. i L. M. złożone przez nich w toku śledztwa. Tym samym sąd nie dał wiary depozycjom przesłuchanych świadków, które złożyli oni na rozprawy głównej.

Truizmem wydaje się być twierdzenie, że ich relacje procesowe zaprezentowane w toku śledztwa i w czasie postępowania przed sądem, to dwa całkowicie odmienne opisy tego samego zajścia. O ile w początkowej fazie postępowania pokrzywdzona, jej córka i syn zgodnie wskazywali na Ł. D. (1) jako na tego, który groził J. M. nożem w celu wydania mu pieniędzy na alkohol, o tyle przed sądem zgodnie wersji tej zaprzeczyli. Sąd uznał jednak, że ich tłumaczenia są nieprzekonywujące, stanowiąc wyraz wtórnej refleksji będącej rezultatem uświadomienia sobie, że ich pierwotne depozycje skutkowały umieszczeniem oskarżonego w warunkach izolacji. Inaczej rzecz ujmując, świadkowie poniewczasie zdali sobie sprawę, że zdarzenie o którym zawiadomiła K. D. policję w dniu 31 października 2018r. pociągnie za sobą tak daleko idące konsekwencje względem jej syna.

Analizując całościowo zeznania świadków sąd doszedł do kategorycznego wniosku, że tylko pierwotne ich relacje mogą być uznane za wiarygodne.

Po pierwsze, zostały one złożone bezpośrednio po zaistnieniu przedmiotowego zdarzenia. Można więc z powodzeniem przyjmować, że były spontaniczne i nieprzygotowane. Faktycznie, taki wniosek znajduje potwierdzenie w sposobie wypowiedzi zaprotokołowanych w toku śledztwa, które wykluczają twierdzenia świadków, by owe protokoły zawierały scenariusz z góry przyjęty przez przesłuchujących je funkcjonariuszy policji. Przeciwnie. Treść owych relacji wskazuje na ich spontaniczność i autentyczność, które potwierdzili przesłuchani funkcjonariusze policji interweniujący ma miejscu zajścia (P. S., k. 165) oraz przeprowadzających czynność przesłuchania pokrzywdzonej (Ł. B., k. 168v.).

Po drugie, powyższą ocenę zeznań J. M. i K. D. potwierdza korelacja tych dowodów z innymi, o charakterze osobowym i rzeczowym.

Istotny w tym względzie jest zapis rozmowy, jaką K. D. przeprowadziła z dyspozytorem (stenogram, k. 102 – 103, zapis rozmowy, płyta CD), podczas której świadek ten spontanicznie relacjonowała przebieg zdarzenia z udziałem oskarżonego („…syn mojej mamie nóż podkłada pod gardło i mnie powiedział, że na zabije. Odmówiłam…”; „…no chce, żeby dać mu na wódkę”; „… i chciał mamę zabić …”). Ponadto czynność odtworzenia zapisu owej rozmowy na rozprawie głównej pozwoliła na zarejestrowanie zdenerwowanego tembru głosu składającej zawiadomienie, a w jego tle - wzburzonego głosu samej pokrzywdzonej.

Okoliczności te dowodzą spontaniczności relacji, które następnie znalazły swój procesowy wyraz w protokołach przesłuchania świadków.

Po trzecie, wersja zdarzeń, która została przyjęta za dowiedzioną na podstawie zeznań matki i babki oskarżonego ze śledztwa koreluje w całości z treścią wyjaśnień samego oskarżonego, który dwakroć w toku postępowania przygotowawczego przyznał, że groził babce nożem w celu uzyskania pieniędzy na alkohol. Jego późniejsze twierdzenia złożone na rozprawie głównej (k. 149v. – 150), będące reakcją na odczytane wyjaśnienia, jakie złożył w śledztwie, stanowią nieprzekonywującą linię obrony, przyjętą ad hoc w reakcji na odmienne od początkowych zeznania pokrzywdzonej i jej córki.

Po czwarte, interweniujący na miejscu zdarzenia i uczestniczący w zatrzymaniu oskarżonego policjant P. S. w swych zeznaniach opisał relację, jaką „na gorąco” przedstawiły na miejscu zdarzenia J. M. i K. D.. Wersja ta w zupełności korelowała z treścią zeznań złożonych przez nie w toku śledztwa.

Po piąte, można logicznie zakładać, że gdyby faktycznie – jak twierdzą K. D. i J. M. – przebieg zajścia z ich udziałem był inny niż wynikający z ich pierwotnych opisów, świadome konsekwencji związanych z umieszczeniem oskarżonego w areszcie już w początkowej fazie postępowania przygotowawczego zgłosiłyby się do prowadzących śledztwo celem złożenia weryfikujących zeznań.

Reasumując, przedstawione wyżej argumenty przesądziły o tym, że na wiarę zasługują wyłącznie relacje pierwotnie przedstawione przez pokrzywdzoną i jej córkę, natomiast ich zeznania z rozprawy głównej stanowiły nieudolną próbę zapewnienia oskarżonemu alibi, wynikającą z chęci ochronienia Ł. D. (1) przed odpowiedzialnością karną.

Dowody z dokumentów, w szczególności informację o karalności, wywiad środowiskowy i protokoły oględzin sąd uznał za niekwestionowane i wiarygodne.

Rozważania prawne.

Czyn przypisany oskarżonemu stanowił zbrodnię kwalifikowanego rozboju (art.280 § 2 kk) popełnioną w stadialnej formie usiłowania (art.13 § 1 kk).

Chwytając za nóż i kierując jego ostrze w stronę J. M. Ł. D. (2) groził swej babce natychmiastowym użyciem przemocy, działając z zamiarem wywarcia na pokrzywdzonej presji zmierzającej do wydania pieniędzy na alkohol.

W ten sposób bezpośrednio zmierzał do dokonania rozboju, jednak swego celu nie osiągnął odstępując od realizacji swego zamiaru, z jednej strony ze strachu przed konsekwencjami swego działania, z drugiej zaś – z uwagi na stanowczą postawę pokrzywdzonej.