Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V K 256/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2019r.

Sąd Rejonowy w Giżycku w V Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w Węgorzewie w składzie:

Przewodniczący – SSR Dorota Scott - Sienkiel

Protokolant – Marta Kornacka

w obecności Prokuratora Sebastiana Pilcha

po rozpoznaniu w dniu 12.12.2018r., 14.01.2019r., 18.02.2019r. na rozprawie

sprawy P. T. (1)

urodzonego (...) w K.

syna J. i J. z d. R.

oskarżonego o to, że: w dniu 6 marca 2018r. w W. w toku prowadzonego przed Sądem Rejonowym w Giżycku postępowania karnego o sygnaturze V K 32/18 przeciwko M. W. (1), będąc uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, po odebraniu przyrzeczenia, złożył zeznania mające posłużyć za dowód w postępowaniu sądowym, w zakresie których zeznał nieprawdę, iż w dniu 27 sierpnia 2017r. wykonując obowiązki pracownika ochrony w lokalu D. (...) w W. nie widział zdarzenia z udziałem innego pracownika ochrony M. W. i K. G. (1) z uwagi na wykonywanie swoich obowiązków w pobliżu wejścia do lokalu , w sytuacji gdy w rzeczywistości stojąc w pobliżu, widział przebieg zdarzenia pomiędzy wyżej wymienionymi i pomimo próśb ze strony obserwatorów zdarzenia o podjęcie interwencji, odmawiał jej podjęcia

tj. o czyn z art. 233 § 1 kk

1.  Oskarżonego P. T. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 233§1 kk skazuje go na karę 7 (siedem) miesięcy pozbawienia wolności.

2.  Na podstawie art. 69§1 i 2 kk, art. 70§1 kk, art. 72§1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza tytułem próby na okres 2 (dwa ) lat, zobowiązując oskarżonego do informowania sądu o przebiegu okresu próby co 6 (sześć) miesięcy.

3.  Na podstawie art. 71§1 kk w zw. z art. 33§1 i 3 kk orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w wymiarze 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych, przy przyjęciu, iż wysokość jednej stawki dziennej równa jest kwocie 20 (dwadzieścia) złotych.

4.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 280 (dwieście osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty i pozostałe koszty sądowe w kwocie 271,95 (dwieście siedemdziesiąt jeden 95/100) złotych.

Sygn. akt V K 256/18

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

P. T. (1) jest mieszkańcem K.. W nocy z 26 na 27 sierpnia 2017r. przebywał w lokalu D. (...) w W., gdzie wraz z M. W. (1) wykonywał zadania pracownika ochrony. Ok. godziny 2 w nocy między gośćmi lokalu tj. K. G. (1) i K. W. (bratem M. W. (1)) doszło do fizycznej konfrontacji. Do szarpiących się mężczyzn podeszli obaj pracownicy ochrony, po czym M. W. (3) złapał K. G. (1) za ubranie i uderzył go głową w twarz. Następnie obaj przewrócili się w krzaki, zaś M. W. (3) nadal uderzał K. G. (1) po całym ciele. W tym czasie P. T. (1) stał nieopodal i obserwował całe zdarzenie. Świadkami zajścia byli również inni goście bawiący się tej nocy w klubie (...), w tym znajome K. M. M. i K. S. (1). M. M. (2) podeszła do P. T. (1) i poprosiła go o interwencję, o rozdzielenie szarpiących się mężczyzn. P. T. (1) nie podjął jednak żadnych czynności i polecił jej wrócić do zabawy.

Z związku z tym wydarzeniem M. W. (1) został oskarżony o popełnienie przestępstwa z art. 157§1 kk na szkodę K. G. (1). W toku postępowania sądowego w sprawie o sygn. V K 32/18 P. T. (1) był przesłuchiwany w charakterze świadka na rozprawie w Sądzie Rejonowym w Giżycku V Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Węgorzewie w dniu 6 marca 2018r. Uprzedzony o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań, a także po odebraniu przyrzeczenia P. T. (1) zeznał, iż nie widział przebiegu zajścia z udziałem K. G. (1) i pracownika ochrony M. W. (1), gdyż w tym czasie wykonywał obowiązki w pobliżu wejścia do lokalu.

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał w oparciu o: zeznania świadków: K. G. (1) k. 177v-178, 41-42,77,96-97, K. S. (1) k. 185v, 14,66-67, 77v-78, M. M. (2) k. 193-193v, 18, 70-71, T. Z. k. 186, 21, częściowo D. M. (1) k. 186v-187, K. S. (2) k. 186 i P. P. (1) k. 186v oraz w oparciu o dokumenty w postaci: odpisu protokołu, k. 76-80, protokołu przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie k. 8-9, protokołu oględzin rzeczy k. 11-12, odpisu wyroku z uzasadnieniem, k. 88-91, zaświadczenia KWP O. k. 101.

Oskarżony P. T. (1) w toku rozprawy nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu . W trybie art. 389§1 kpk odczytano mu wyjaśnienia, które złożył w toku postępowania przygotowawczego. P. T. (1) przyznał się wówczas do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że zna M. W. (1) i nie chciał go obciążać. Złożył również wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Oskarżony na rozprawie odniósł się do tych wyjaśnień i podał, że przyznał się do stawianego zarzutu, gdyż został przez prokuratora postraszony karą. Nie wiedział wówczas, co zrobić. ( wyjaśnienia oskarżonego P. T. k. 177, 147-150)

Wyjaśnieniom oskarżonego P. T. (1), który nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu nie można dać wiary, gdyż nie znajdują one potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym, w szczególności w zeznaniach pokrzywdzonego K. G. (1) i świadków zdarzenia: K. S. (1) i M. M. (2).

K. G. (1) zeznał na rozprawie, że kiedy był bity przez M. W. (1), drugi z ochroniarzy czyli oskarżony P. T. (1) obserwował całe zdarzenie i nie reagował na to co się dzieje. Wskazał, że odległość jaka dzieliła oskarżonego od miejsca zdarzenia była niewielka, wynosiła ok. 2-3 m. (zeznania K. G. k. 177v-178). Relacje pokrzywdzonego odnośnie przebiegu zajścia, w tym roli P. T. (1) w tym zdarzeniu, były niezmienne w toku przedmiotowego postępowania (zeznania K. G. k. 8-9). Nadto wskazać należy, że K. G. (3) już w postępowaniu o sygn. akt V K 32/18, w którym M. W. (1) został skazany za czyn z art. 157§1 kk podnosił, że na miejscu zdarzenia był również inny, wysoki ochroniarz ( zeznania K. G. k. 41-42, 77). Jakkolwiek wówczas nie znał jeszcze imienia i nazwiska tego ochroniarza, jednak w czasie rozprawy w dniu 12 grudnia 2018r. potwierdził, że mówiąc o „wysokim mężczyźnie” miał na myśli oskarżonego P. T. (1) (zeznania K. G. k. 178).

Z relacją pokrzywdzonego korespondują zeznania K. S. (1) i M. M. (2), naocznych świadków zajścia z udziałem K. G. (1) w dniu 27 sierpnia 2017r. Obie kobiety stały w pobliżu miejsca, w którym doszło do szarpaniny, zatem miały możliwość dokładnej obserwacji tego, co się tam wydarzyło. Świadek K. S. (1) podała, że kiedy K. G. (1) był bity, oskarżony przyglądał się zajściu, jednak nie podejmował żadnej interwencji, również wówczas gdy jej koleżanka M. M. (2) prosiła go o pomoc (zeznania K. S. k. 185v). M. M. (2) potwierdziła, że zwracała się do P. T. (1) z prośbą o interwencję. Zeznała, że w chwili zajścia oskarżony stał obok i przypatrywał się temu, co się dzieje. M. M. (2) prosiła go, by rozdzielił szarpiących się lub w inny sposób ich uspokoił. Ochroniarz powiedział jej jednak, żeby wracała się bawić i nie podjął żadnych czynności (zeznania M. M. k. 193-193v). Relacje obu tych świadków są jasne, logiczne i konsekwentne. Zauważyć bowiem należy, że K. S. (1) i M. M. (2) zeznawały także w postępowaniu o sygn. akt V K 32/18 i wtedy obie również podały, że w czasie gdy M. W. (1) bił K. G. (1), drugi z ochroniarzy stał przy nich i nie reagował na to co się dzieje, mimo próśb M. M. (2) o interwencję (zeznania K. S. k. 14v, M. M. k. 18v).

Z zeznaniami wymienionych wyżej świadków zbieżne są zeznania T. Z.. Świadek ten na rozprawie nie potrafił opisać przebiegu zdarzenia z dnia 27 lipca 2017r., z którego pamiętał tylko tyle, że doszło do pobicia K. G. (1). Jednocześnie jednak potwierdził w całości odczytane zeznania, które złożył w dniu 11 października 2017r. w sprawie VK 32/18. Podał wówczas, że w czasie gdy M. W. (1) bił jakiegoś mężczyznę, drugi z ochroniarzy stał tam, lecz nie reagował (zeznania T. Z. 186, 21v). Choć świadek nie rozpoznał na rozprawie oskarżonego, nie ma jednak wątpliwości, że ochroniarzem obserwującym zdarzenie był P. T. (1), skoro z relacji wymienionych wyżej świadków wynika, że jedynymi ochroniarzami biorącymi w nim udział był M. W. (1) oraz oskarżony. Jednocześnie nie dziwi to, że T. Z. na rozprawie nie potrafił sobie przypomnieć szczegółów zajścia, skoro miało ono miejsce niemal półtora roku wcześniej, cechowało się dynamicznym przebiegiem, a jednocześnie nie dotykało osobiście świadka, który był tylko postronnym obserwatorem.

Świadek D. M. (1) zeznała, że w czasie zajścia stała przy wejściu do dyskoteki i paliła papierosa. Widziała, jak dwaj ochroniarze wybiegli z lokalu jeden za drugim i skierowali w stronę namiotu znajdującego się w odległości ok. 20-30 m od lokalu.

Odnośnie zachowania P. T. (1) świadek zaobserwowała jedynie, że próbował on skłonić do rozejścia się osoby, które znalazły się w tym miejscu, po czym po ok. 1,5 - 2 minutach wrócił do lokalu. Zeznania tego świadka, zdaniem Sądu, nie podważają wiarygodności wymiennych wcześniej świadków. D. M. (1) stała w znacznej odległości od miejsca, gdzie doszło do szarpaniny. Mogła zatem nie widzieć, jak zachowywał się P. T. (1) przez cały czas trwania tego zajścia, w tym tego że oskarżony je obserwował. Nie można również wykluczyć, że P. T. (1) istotnie podejmował jakieś działania interwencyjne wśród gapiów oraz że wrócił na chwilę do lokalu. Oskarżony mógł następnie wrócić do miejsca zdarzenia, czego D. M. (1) nie musiała już widzieć, skoro po wypaleniu papierosa i wejściu do lokalu już nie obserwowała ochroniarzy i ich pracy ( zeznania D. M. k. 186-187).

Niewiele do ustaleń niniejszej sprawy wniosły zeznania K. S. (2) i P. P. (1). Obaj świadkowie w czasie zajścia przebywali na zewnątrz lokalu D. (...), jednak P. P. (1) obserwował zdarzenie ze znacznej odległości tj. ok. 40-50 metrów, więc nie miał możliwości dokładnego śledzenia zachowania P. T. (1). P. P. (1) wskazał co prawda, podobnie jak D. M. (1), że widział jak P. T. (1) prosił gapiów o rozejście się, jednakże nie wyklucza to wersji, iż w pewnym momencie oskarżony mógł jedynie bezczynnie obserwować, jak M. W. (1) bije K. G. (3), zaś P. P. (1) tego po prostu nie zauważył. Świadek wprost zresztą wskazał, że tłum który zebrał się wokół szarpaniny, utrudniał mu obserwację (zeznania P. P. k. 186v).

Świadek K. S. (2) znajdował się nieco bliżej miejsca, gdzie doszło do pobicia, siedział bowiem na ławce wraz ze swoim bratem w odległości ok. 10-15 metrów. Jakkolwiek świadek ten zauważył, że w kierunku miejsca zdarzenia udał się drugi z ochroniarzy, jednak nie widział czy ostatecznie tam dotarł, ani tym bardziej jak się później zachowywał, gdyż w tej chwili wstał z ławki i odszedł z bratem w kierunku banku. Zdaniem K. S. (2) oskarżony musiał obserwować zdarzenie, bowiem obowiązuje zasada, że w trakcie interwencji jednego ochroniarza, drugi musi go wspierać, jednakże były to jedynie przypuszczenia świadka (zeznania K. S. k. 186).

Nic do sprawy nie wniosły zeznania E. C. (1), która ze względu na znaczną ilość wypitego alkoholu niewiele pamiętała z wydarzeń, które miały miejsce w nocy z 26 na 27 sierpnia 2017r. O przebiegu zajścia z udziałem K. G. (1) dowiedziała się w późniejszym czasie od swoich znajomych. Tej nocy nie zwracała uwagi na ochroniarzy. Jedynie co zapamiętała, to swój krzyk, aby nie bili K. G. (1) oraz to, że jeden z gapiów odciągnął ją na bok (zeznania E. C. k. 185-185v, 85).

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił, zdaniem Sądu przyjąć, że oskarżony P. T. (1) swoim zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona przestępstwa, którego znamiona zostały stypizowane w art. 233§1 kk.

Przestępstwo z art. 233 § 1kk przestępstwem umyślnym, które może być popełnione zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym. Warunkiem odpowiedzialności z art. 233 kk jest złożenie zeznania (opinii, tłumaczenia, oświadczenia) przed organem, który jest uprawniony do ich przyjęcia z uprzedzeniem o odpowiedzialności karnej lub odebraniem przyrzeczenia. Przestępstwo złożenia fałszywych zeznań ma charakter formalny. Do jego istoty nie należy spowodowanie jakiegokolwiek skutku, jest ono dokonane z chwilą złożenia zeznania.

Sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą żadnej wątpliwości. P. T. (1) złożył fałszywe zeznania przez sądem na rozprawie w dniu 6 marca 2018r. twierdząc, iż nie widział zajścia z dnia 27 sierpnia 2017r. w sytuacji, gdy dokładnie widział jego przebieg, gdyż stał w niewielkiej odległości od miejsca, gdzie doszło do szarpaniny między K. G. (1) i M. W. (1). Jednocześnie miał pełną świadomość, na czym polega karalny czyn z art. 233§1 kk, był bowiem uprzedzony przez sąd o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, a nadto odebrano od niego stosowne przyrzeczenie.

Za czyn z art. 233§1 kk przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Wymierzając oskarżonemu P. T. (1) karę 7 miesięcy pozbawienia sąd miał na uwadze, jako okoliczności obciążające, wysoki stopień zawinienia oskarżonego wynikający z popełnienia zarzucanego mu czynu z winy umyślnej z zamiarem bezpośrednim oraz społecznej szkodliwości wyrażającej się w rodzaju i charakterze naruszonych dóbr, jakimi są prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości oraz wiarogodność ustaleń dokonanych w postępowaniach prowadzonych na podstawie ustawy, rozmiarze grożącej szkody w postaci wydania orzeczenia opartego na fałszywych dowodach umożliwiających sprawcy uniknięcie odpowiedzialności, a także sposobie i okolicznościach jego popełnienia. Na korzyść oskarżonego sąd uwzględnił jedynie jego dotychczasową niekaralność (karta karna k. 144 ). Jednocześnie na zasadzie art. 69 § 1, 2 kk, art. 70 §1 kk Sąd warunkowo zawiesił oskarżonemu wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 2 lat. Zdaniem Sądu zastosowanie tego środka probacyjnego, w połączeniu z obowiązkiem informowania sądu o przebieg okresu próby co 6 miesięcy, będzie wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów zapobiegawczych i wychowawczych kary i zapobiegnie powrotowi oskarżonego do przestępstwa. Jednocześnie na podstawie art. 71§1 kk orzeczono karę grzywny w wymiarze 50 stawek dziennych, przy przyjęciu iż wysokość jednej stawki dziennej równa jest kwocie 20 zł. Kara grzywny orzekana przy warunkowym zawieszeniu wykonania kary ma charakter akcesoryjny i stanowi realną dolegliwość pozwalającą odczuć choć w sferze materialnej naganność poczynań oskarżonego. Wysokość stawki dziennej Sąd określił kierując się wskazaniami wymienionymi w art. 33§3 kk, a więc uwzględnił, że oskarżony jest osobą bezrobotną, utrzymującą się z prac dorywczych i osiągającą dochód w wysokości ok. 800 zł. Jednocześnie Sąd uwzględnił również tę okoliczność, że oskarżony na utrzymaniu ma dwie osoby. Zdaniem Sądu stawka dzienna w kwocie 20 zł uwzględnia wszystkie przytoczone wyżej okoliczności.

Stosownie do treści art. 627 kpk oraz art. 2 ust. 1 pkt 4 i ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w kwocie 280 zł oraz pozostałe koszty sądowe w kwocie 271,95 złotych, na które złożyły się zryczałtowany koszt doręczenia korespondencji, koszt uzyskania danych o karalności oraz należności przyznane świadkom tytułem zwrotu kosztów podróży oraz diety.