Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 2350/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Joanna Czernecka (sprawozdawca)

Sędziowie:

SO Liliana Kaltenbek

SO Beata Kurdziel

Protokolant: protokolant Monika Kowalik

po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2018 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. B.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Myślenicach

z dnia 9 czerwca 2017 r., sygnatura akt I C 387/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo i zasądza od powoda K. B. na rzecz strony pozwanej (...) S.A. w S. kwotę 2417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

2.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 2800 zł (dwa tysiące osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Liliana Kaltenbek SSO Joanna Czernecka SSO Beata Kurdziel

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 27 lutego 2018 r.

Powód K. B. domagał się zasądzenia na jego rzecz od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w S. kwoty 20 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 października 2014 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia na jego rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że w latach 2011- 2013 prowadził działalność gospodarczą w zakresie realizacji projektów budowlanych związanych z wznoszeniem budynków, tynkowania oraz wykonywania konstrukcji i pokryć dachowych. W ramach tej działalności zawarł dwie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w ramach ubezpieczenia (...). Przedmiotem tego ubezpieczenia zgodnie z § 69 OWU (...) była odpowiedzialność cywilna osób objętych ubezpieczeniem za szkody na osobie i mieniu wyrządzone poszkodowanemu w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej wskazanej w ubezpieczeniu. W dniu 29 lipca 2014 r. powód w sprawie z powództwa A. i K. K. zawarł ugodę, w której zobowiązał się do zapłaty kwoty 20 000,00 zł. Następnie powód zgłosił do strony pozwanej roszczenie. Wszczęte zostało postępowanie likwidacyjne jednak strona pozwana odmówiła wypłaty odszkodowania.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od kosztów procesu, podnosząc że z treści § 73 pkt 16 OWU łączącej strony umowy wynika, że zakres ubezpieczenia nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej za szkody w przedmiocie wykonanej pracy lub usług.

Wyrokiem z dnia 9 czerwca 2017 r. Sąd Rejonowy w Myślenicach zasądził od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powoda K. B. kwotę 20 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 24.10.2014 roku do dnia 31.12.2015 roku, a od dnia 01.01.2016 roku do dnia zapłaty z odsetkami ustawowymi za opóźnienie (pkt I); oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 5 817 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II).

Orzeczenie to zapadło w następującym stanie faktycznym:

Powód w latach 2011- 2013 prowadził działalność gospodarczą w zakresie realizacji projektów budowlanych związanych z wznoszeniem budynków, tynkowania oraz wykonywania konstrukcji i pokryć dachowych. W ramach tej działalności zawarł dwie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w ramach ubezpieczenia (...). Umowy te zostały potwierdzone dwiema polisami obowiązującymi łącznie w okresie od 31 lipca 2011 r. do 30 lipca 2013 r. Powód w oparciu o umowę z dnia 19 marca 2012 r. z A. i K. K. wykonywał roboty budowlane w postaci budowy domu jednorodzinnego w miejscowości B.. Po zakończeniu tych prac inwestorzy skierowali przeciwko powodowi pozew o zapłatę kwoty 37 926,93 zł twierdząc, że roboty wykonane zostały wadliwie. Sprawa toczyła się do sygnatury I C 77/14 przed Sądem Rejonowym w Myślenicach.

W dniu 29 lipca 2014 r. powód w sprawie z powództwa A. i K. K. zawarł ugodę, w której zobowiązał się do zapłaty powodom kwoty 20 000 zł. Wcześniej od wydanego w tej sprawie nakazu zapłaty powód złożył sprzeciw domagając się wezwania do udziału w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego strony pozwanej w niniejszym postępowaniu. Strona pozwana nie przystąpiła do tej sprawy. Mimo to powód informował ją o jej stanie, a w szczególności o możliwości zawarcia ugody. Strona pozwana dopiero pismem z dnia 3 grudnia 2014 r. poinformowała powoda o tym, że jej odpowiedzialność z tytułu zawartych umów ubezpieczenia OC nie jest nieograniczona i nie obejmowała roszczeń o wykonanie umów o roboty budowlane. Wskazywała przy tym na postanowienia OWU umowy zawartej z powodem wskazane w sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty. Powód zawierając umowę ubezpieczenia ze stroną pozwaną był przekonany, że umowa ta obejmuje również ochronę w przypadku nienależytego wykonania przez niego umowy. Zawarta przez powoda ugoda obejmowała jedynie zwrot kosztów materiału użytego przez niego do wadliwego wykonania dachu. Powodowie w tej sprawie nie zapłacili firmie (...) wynagrodzenia za wykonanie dachu.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o znajdujące się w aktach postępowania dowody, których autentyczność nie budziła wątpliwości, oraz nie była kwestionowana przez strony postępowania. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka B. B. odnośnie przyczyn i okoliczności, w jakich doszło do zawarcia umowy, uznając je za logiczne i konkretne.

W oparciu o tak ustalony i oceniony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne. Przywołał treść art. 805 § 1 k.c. i art. 822 § 1 k.c., wskazując, że jego zdaniem wyłączenia cytowane w OWU umów zawartych pomiędzy stronami powodują, że umowy te, mimo iż ich przedmiotem zgodnie z § 69 OWU jest odpowiedzialność cywilna osób odjętych ubezpieczeniem za szkody na osobie lub mieniu wyrządzone poszkodowanym w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, praktycznie nie pozwalają na określenie, co jest przedmiotem umowy. Zdaniem Sądu Rejonowego w OWU nie wskazano w sposób jasny i przejrzysty rodzajów szkód objętych ochroną ubezpieczeniową. Zakres wyłączeń odpowiedzialności przewidziany w OWU jest tak szeroki i nieprecyzyjny, że nie sposób było ustalić, jakie zdarzenia objęte są ochroną ubezpieczeniową, a w szczególności czy są to zdarzenia będące skutkiem czynów niedozwolonych, czy też wynikające z odpowiedzialności kontraktowej. Wieloznaczność określeń użytych w OWU winna być, zdaniem Sądu I instancji, interpretowana na korzyść powoda. Sąd przyjął, że kwota 20 000 zł, jakiej domagał się powód nie była rażąco wygórowana. Była to kwota znacznie niższa niż ta, której domagali się powodowie w sprawie I C 77/14 i obejmuje jedynie poniesione przez tych powodów koszty materiałów zużytych przez K. B. w trakcie budowy. Strona pozwana była przez powoda w trakcie tego postępowania informowana o jego przebiegu i nie sprzeciwiła się w żaden sposób projektowi zawartej w tym postępowaniu ugody. Tym samym wobec określenia szkody w ugodzie jej wysokość zdaniem Sądu została ustalona.

Mając powyższe na względzie Sąd orzekł jak w sentencji na podstawie przywołanych przepisów oraz art. 481 § 1 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł natomiast na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w całości, zarzucając:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego przejawiającą się zwłaszcza w ocenie zeznań powoda oraz świadka B. B. w zakresie okoliczności zawierania umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, a także pominięciu przez Sąd I instancji ustaleń wynikających z OWU, w tym przede wszystkim treści § 73 pkt 16 OWU, który stanowi, iż zakres ubezpieczenia nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej za szkody w przedmiocie wykonanej pracy lub usług, treści § 72 OWU stanowiącego, iż wyłączone są roszczenia o wykonanie umów, o należyte wykonanie umów, roszczenia z tytułu zastępczego wykonania umów, roszczenia o zwrot świadczeń oraz roszczenia o zwrot kosztów poniesionych na poczet lub w celu wykonania umów, treści § 76 ust. 1 pkt 8) OWU, który stanowi, że ubezpieczenie nie obejmuje również szkód w rzeczach stanowiących przedmiot obróbki, naprawy lub innych czynności w ramach usług wykonanych przez osoby objęte ubezpieczeniem;

2.  naruszenie art. 232 zd. 1 k.p.c. poprzez przez błędną wykładnię i przyjęcie, że zapisy OWU wyłączające w konkretnych sytuacjach odpowiedzialność ubezpieczyciela nie obowiązują stron pomimo, iż powód podpisał oświadczenie o ich otrzymaniu i zapoznaniu się z ich treścią;

3.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w postaci dokumentu polisy, polegającą na przyjęciu, iż podpis, jaki powód złożył pod umową nie odzwierciedla faktycznego stanu rzeczy, podczas gdy podpisana przez powoda polisa stanowi dowód na zapoznanie się przez niego z treścią umowy i stanowi potwierdzenie odbioru OWU;

a w wyniku powyższego:

4.  błędne ustalenie stanu faktycznego polegające na przyjęciu, iż powód zawierając umowę ubezpieczenia ze stroną pozwaną był przekonany, że umowa ta obejmuje również ochronę w przypadku nienależytego wykonania przez niego umowy, podczas gdy prawidłowe ustalenie stanu faktycznego sprawy, prowadzić winno do wniosku, iż powód miał świadomość, że zakres ubezpieczenia zawartej polisy nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej za szkody w przedmiocie wykonanej pracy lub usług, roszczeń o wykonanie umów, o należyte wykonanie umów, roszczeń z tytułu zastępczego wykonania umów, roszczeń o zwrot świadczeń oraz roszczeń o zwrot kosztów poniesionych na poczet lub w celu wykonania umów, szkód w rzeczach stanowiących przedmiot obróbki, naprawy lub innych czynności w ramach usług wykonanych przez osoby objęte ubezpieczeniem, albowiem poprzez rozszerzenie zakresu ochrony ubezpieczeniowej o dodatkową klauzulę, powód wpływał na ostateczne granice odpowiedzialności ubezpieczyciela;

5.  błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy polegające na przyjęciu, iż pozwana akceptuje fakt zawarcia przez powoda ugody w sprawie toczącej się z powództwa A. i K. K. przed Sądem Rejonowym w Myślenicach pod sygn. akt: IC 77/14, podczas gdy prawidłowe ustalenie stanu faktycznego sprawy, prowadzić winno do wniosku, iż strona pozwana nie brała czynnego udziału w wyżej wymienionym postępowaniu, nie została poinformowana przez powoda o warunkach zawieranej ugody, a zatem nie mogła jej zaakceptować;

6.  błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy polegające na przyjęciu, iż wyłączenia znajdujące się w OWU, stanowiących integralną część umowy zawartej pomiędzy stronami, praktycznie nie pozwalają na określenie, co jest przedmiotem umowy, a ponadto w OWU nie wskazano w sposób jasny i przejrzysty szkód objętych ochroną ubezpieczeniową, podczas gdy prawidłowe ustalenie stanu faktycznego sprawy, prowadzić winno do wniosku, iż OWU w sposób jednoznaczny i precyzyjny stanowią że przedmiotem ubezpieczenia w niniejszej sprawie jest jedynie odpowiedzialność odszkodowawcza, a nie gwarancja jakości i należytego wykonania umowy. W ramach przedmiotowej umowy ubezpieczenia strona pozwana odpowiada więc za konkretnego rodzaju szkody, a nie za prawidłowe wykonanie umowy, którego w tym przypadku dotyczy roszczenie. Ochrona ubezpieczeniowa udzielana poprzez umowę ubezpieczenia opartą na OWU pokrywa wiele różnorodnych szkód w rozmaitych sytuacjach, chociażby w mieniu otaczającym. Ochrona ta obejmuje np.: wszystkie szkody na osobie, szkody w mieniu należącym do osób trzecich, nie będących stronami umowy o roboty budowlane, szkody w mieniu inwestora nie będącym przedmiotem czynności w ramach umowy o roboty budowlane lecz podlegającym uszkodzeniom przy okazji wykonywania tych robot. Wyjątkiem natomiast jest np. ubezpieczenie w ramach klauzuli 007, która pozwala na pokrycie szkód w mieniu poddawanym usłudze, jednakże powód nie rozszerzył odpowiedzialności strony pozwanej o wskazane powyżej okoliczności;

7.  naruszenie art. 807 k.c. przez jego zastosowanie i przyjęcie, że postanowienia OWU wyłączające odpowiedzialność pozwanego są sprzeczne z przepisami iuris cogentis wskazanymi w kodeksie cywilnym, dotyczącymi umowy ubezpieczenia,

8.  naruszenie art. 385 § 2 k.c. przez błędną jego wykładnię i w konsekwencji jego zastosowanie poprzez przyjęcie, że postanowienia OWU wyłączające odpowiedzialność pozwanego są sformułowane w sposób niejednoznaczny i budzący wątpliwości,

9.  naruszenie art. 384 1 k.c. przez przyjęcie, iż strony nie były związane OWU i obowiązującymi w nich limitami odpowiedzialności pozwanego, pomimo że powód własnym podpisem potwierdził, iż przed zawarciem umowy ubezpieczenia otrzymał OWU i zapoznał się z nimi,

10.  naruszenie art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c. i art 822 § 1 k.c. w zw. z § 72, § 73 i § 76 OWU, poprzez ich niewłaściwe zastosowane i przyjęcie, iż zgodnym zamiarem stron było uregulowanie umowy w ten sposób, ażeby zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela był nieograniczony;

11.  naruszenie art. 217 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 212 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego strony pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego zmierzającego do udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy tj. charakteru i wysokości powstałej szkody, w wyniku błędnego uznania, iż wskazany wniosek dowodowy nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Podnosząc powyższe zarzuty apelująca wniosła o zmianę wyroku Sądu I instancji poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem I instancji w stosunku do stopnia wygrania sprawy przez każdą ze stron, przy uwzględnieniu ostatecznego wyniku sprawy, względnie o uchylenie orzeczenia Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a nadto o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wg norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko apelująca wskazała, że jej zdaniem Sąd I instancji błędnie założył, iż ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za sposób przeprowadzenia przez powoda prac budowlanych, objętych treścią umowy o wykonanie robót budowlanych z dnia 19 marca 2012 r. Tymczasem odpowiedzialność ubezpieczeniowa strony pozwanej z tytułu zgłoszonych roszczeń nie ma charakteru nieograniczonego. Granice odpowiedzialności wyznaczane są między innymi przez postanowienia umowy ubezpieczenia, której integralną część stanowią Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Postanowienia te wyłączają określone zdarzenia lub konkretne rodzaje roszczeń z ochrony bądź rozszerzają udzieloną ochronę w szczegółowo określonym zakresie. Co istotne, strona pozwana odpowiada wyłącznie za zdarzenia objęte ochroną ubezpieczeniową określoną w polisie i jej załącznikach. W opinii apelującej Sąd I Instancji nie zauważył, że zgłoszone roszczenia dotyczyły należytego wykonania umowy i jako takie wyłączone były z zakresu udzielonej ochrony ubezpieczeniowej. Zawarta umowa ubezpieczenia nie została rozszerzona o klauzulę 007, w związku z powyższym z zakresu ubezpieczenia wyłączone zostały szkody w rzeczach stanowiących przedmiot obróbki, naprawy lub innych czynności w ramach usług wykonanych przez osoby objęte ubezpieczeniem. Zdaniem apelującej nie sposób było zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I Instancji, z którego wynikało, iż wachlarz wyłączeń z zakresu ubezpieczenia jest tak szeroki, że ochrona ubezpieczeniowa względem poszkodowanego ma charakter abstrakcyjny, oraz że przy tak skonstruowanych warunkach ubezpieczenia, ubezpieczający pozostawiony jest bez jakiejkolwiek ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Przedmiotem ubezpieczenia w niniejszej sprawie była jedynie odpowiedzialność odszkodowawcza, a nie gwarancja jakości i należytego wykonania umowy. W ramach przedmiotowej umowy ubezpieczenia strona pozwana odpowiada więc za konkretnego rodzaju szkody, a nie za prawidłowe wykonanie umowy, którego w tym przypadku dotyczy roszczenie. Wyjątkiem natomiast jest ubezpieczenie w ramach klauzuli 007, która pozwala na pokrycie szkód w mieniu poddawanym usłudze, jednakże powód nie rozszerzył odpowiedzialności strony pozwanej o wskazane powyżej okoliczności. Zdaniem apelującej Sąd całkowicie zbagatelizował fakt, iż powód jako wieloletni przedsiębiorca z całą pewnością nie pierwszy raz miał do czynienia z tego typu polisą, a z podstawowych zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania wynika, iż integralną częścią każdej polisy ubezpieczeniowej są ogólne warunki ubezpieczenia, precyzujące zakres ochrony ubezpieczeniowej. Powód nie tylko własnym podpisem na zawartej umowie potwierdził, iż przed zawarciem umowy ubezpieczenia otrzymał OWU i zapoznał się z nimi, ale też rozszerzył zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela o klauzulę nr 004, co w konsekwencji objęło ochroną ubezpieczeniową również szkody na osobie wyrządzone pracownikom powoda. Powód miał zatem świadomość, iż na mocy polisy ubezpieczeniem zostaje objęta jego odpowiedzialność odszkodowawcza, a nie gwarancja jakości i należytego wykonania umowy. Nadto podniesiono w apelacji, że w toku przeprowadzonego postępowania powód nie wykazał, na czym miały polegać nieprawidłowości podczas realizacji przez powoda umowy o wykonanie robót budowlanych z dnia 19 marca 2012 r. oraz jaka była wysokość rzeczywistych, realnie poniesionych kosztów. Uzasadnienie wyroku nie udzieliło również odpowiedzi na pytanie, na czym polegała szkoda inwestora, z jakim etapem prac się wiązała, kto ją spowodował i dlaczego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała uwzględnieniu.

Za podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy przyjął ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, gdyż znajdują one oparcie w przeprowadzonych dowodach, ocenionych z uwzględnieniem wymogów wynikających z art. 233 § 1 k.p.c., uwzględniając dodatkowo treść postanowień Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...), dotyczących ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, jakie miały zastosowanie do łączącej strony umowy ubezpieczenia.

Apelacja strony powodowej oparta była m. in. na zarzucie naruszenia prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. Przypomnienia zatem wymaga, że przepis art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny dowodów. Uchybienie temu przepisowi może polegać na dokonaniu przez sąd oceny dowodów z naruszeniem zasad określonych w tym przepisie. Prawidłowe postawienie takiego zarzutu wymaga zatem wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę. Zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału nie stanowi o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. Także naruszeniem tego przepisu nie jest pominięcie przez sąd przy wyrokowaniu określonej okoliczności faktycznej, nawet jeżeli strona uważa ją za okoliczność istotną dla rozstrzygnięcia sprawy. Strona powodowa zarzuciła naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, skutkujące błędnym przyjęciem, że podpis jaki powód złożył pod umową nie odzwierciedla faktycznego stanu rzeczy, a także naruszenia tego przepisu upatrywała w wadliwej ocenie dowodów z zeznań powoda oraz świadka B. B., jak również w pominięciu ustaleń wynikających z treści OWU. Gdy chodzi o ocenę osobowych źródeł dowodowych, wbrew stanowisku wyrażonemu w apelacji, nie sposób przypisać jej cech dowolności, czy braku logiki. Stąd nie można podważać ustaleń Sądu I instancji, w przedmiocie przekonania powoda co do treści umowy ubezpieczenia. Ostatecznie oczekiwania powoda i sfera jego wyobrażeń co do zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela wynikającej z zawartej umowy mogła istotnie odbiegać od treści zawartej umowy. Ocena konsekwencji wręczenia OWU i potwierdzenia faktu zapoznania się z ich treścią należy jednak do sfery prawa materialnego i nie może być podważana w drodze zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., czy poczynienia błędnych ustaleń faktycznych. Co do zarzutu błędnego ustalenia, że strona pozwana akceptowała fakt zawarcia przez powoda ugody w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Myślenicach do sygn. I C 77/14, dość wskazać, że Sąd Rejonowy ustalenia takiego nie dokonał, ustalił natomiast, że powód był przekonany, że strona pozwana akceptuje fakt zawarcia ugody, a jest to istotna różnica. Jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 232 zd. 1 k.p.c. nie był on zasadny, gdyż przepis ten dotyczy procesowego obowiązku wskazywania dowodów, a strona pozwana uchybienia temu przepisowi upatrywała w błędnym przyjęciu, że zapisy OWU nie obowiązują stron. Chybiony był także zarzut naruszenia art. 217 § 1 i § 2 k.p.c. oraz art. 212 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego celem ustalenia charakteru i wysokości szkody poniesionej przez powoda w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Przedmiotem dowodu są fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.), a zasadność dopuszczenia przez Sąd dowodu z opinii biegłego zachodzi w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.). O obiektywnej potrzebie przeprowadzenia dowodu decydują przepisy prawa materialnego będące podstawą roszczenia oraz okoliczności sprawy. Ich ocena przeprowadzona przez Sąd odwoławczy prowadzi zaś do wniosku, że okoliczność czy powód poniósł szkodę w związku z wadliwym wykonaniem umowy o roboty budowalne pozostawała bez wpływu na sposób rozstrzygnięcia sprawy.

Analiza pozostałych zarzutów naruszenia prawa procesowego wskazuje, że choć odwoływały się one do art. 233 § 1 k.p.c., albo kwestionowały ustalenia faktyczne, w rzeczywistości zmierzały do wykazania, że wnioski prawne Sądu Rejonowego, w kontekście znajdujących zastosowanie przepisów prawa materialnego są błędne, gdyż w świetle ustalonego stanu faktycznego, a w szczególności treści postanowień OWU, powództwo winno zostać w całości oddalone.

Ponieważ w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w niedostatecznym stopniu wyeksponowano treść istotnych dla oceny powództwa postanowień Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...), znajdujących zastosowanie do łączącej strony umowy ubezpieczenia, które to okoliczności pozostawały pomiędzy stronami niesporne, analiza zarzutów naruszenia prawa materialnego połączona zostanie z ich przytoczeniem.

Na wstępie poczynić należy wszakże kilka uwag natury ogólnej. Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej dostępne na polskim rynku oparte są zwykle na tzw. systemie modularnym. Zakres ubezpieczenia określany jest przez wyznaczenie pozytywnego obszaru ochrony oraz listy wyłączeń, wśród których wyróżnia się wyłączenia bezwzględne (nie podlegają włączeniu do ochrony) oraz wyłączenia względne (mogą zostać wyeliminowane przez zastosowanie odpowiednich klauzul). Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej może więc sięgać tak daleko, jak odpowiedzialność ubezpieczającego aczkolwiek ogólne warunki ubezpieczenia mogą stanowić inaczej (art. 822 k.c.). Ani przepisy kodeksu cywilnego, ani ustawy o działalności ubezpieczeniowej nie mogą szczegółowo regulować całokształtu zagadnień związanych z ubezpieczeniem w każdym z licznych jego rodzajów. Masowość umów ubezpieczenia czyni niemożliwym negocjowanie przez ubezpieczyciela z każdym klientem szczegółów treści umowy. Dlatego też szczegółowe postanowienia dotyczące konkretnego ubezpieczenia są ustalane w ogólnych warunkach ubezpieczeń. Eliminując niebezpieczeństwa związane z formułowaniem ogólnych warunków ubezpieczenia, ustawodawca czyni zastrzeżenie, że postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia, sprzeczne z przepisami kodeksu cywilnego dotyczącymi umów ubezpieczenia, są nieważne (art. 807 § 1 k.c.). Żaden z przepisów tytułu XXVII regulujących umowę ubezpieczenia nie zawiera zakazu wprowadzenia do ogólnych warunków ubezpieczenia postanowień określających przypadki, w których następuje wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela, o ile wyłączenia te nie pozostają w sprzeczności z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2004 r. V CK 54/04,LEX nr 194079).

W świetle powyższego zauważyć należało, a co zdaje się całkowicie uszło uwadze Sądowi I instancji, iż ubezpieczyciel jest obowiązany do spełnienia określonego w umowie ubezpieczenia świadczenia tylko w zakresie wynikającym z treści stosunku ubezpieczenia. W myśl bowiem art. 805 § 1 k.c. , przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W świetle tego przepisu, obowiązek ubezpieczyciela wypłaty świadczenia ograniczony jest treścią umowy ubezpieczenia, a ochroną gwarancyjną objęte są wyłącznie takie zdarzenia, które kwalifikują się do wypadków wskazanych w umowie ubezpieczenia lub innym dokumencie stanowiącym jej integralną część. Innymi słowy, ubezpieczyciel jest obowiązany do spełnienia określonego w umowie ubezpieczenia świadczenia jedynie w razie zajścia zdarzenia przewidzianego umową, to jest w sytuacji wystąpienia tzw. wypadku ubezpieczeniowego i w sposób wynikający z treści stosunku ubezpieczenia. Oceny zasadności żądania pozwu i ustalenia, czy w niniejszej sprawie zaistniał wypadek ubezpieczeniowy aktualizujący po stronie powoda powstanie roszczenia o wypłatę świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia, należało więc dokonać przy uwzględnieniu treści Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...) (OWU). Zgodnie z § 69 pkt 2 OWU przedmiotem ubezpieczenia jest odpowiedzialność cywilna osób objętych ubezpieczeniem za szkody na osobie lub w mieniu wyrządzone poszkodowanym w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej wskazanej w umowie ubezpieczenia i użytkowaniem mienia oraz wprowadzeniem produktu do obrotu (odpowiedzialność za produkt), w zakresie ryzyk określonych w umowie ubezpieczenia. Zgodnie z § 72 OWU z umowy ubezpieczenia wyłączone są roszczenia o wykonanie umów, o należyte wykonanie umów, z tytułu zastępczego wykonania umów, o zwrot świadczeń, o zwrot kosztów poniesionych na poczet lub w celu wykonania umów. Z treści § 73 pkt 16 OWU wynika, iż zakres ubezpieczenia nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej za szkody w przedmiocie wykonanej pracy lub usługi. Definicje poszkodowanego, szkody na osobie, szkody w mieniu zawarte zostały w § 4 punktach: 35, 53, 54 OWU. Pkt 35 stanowi, iż poszkodowany – to osoba trzecia, która poniosła szkodę na osobie lub w mieniu; w przypadku rozszerzenia ubezpieczenia o klauzulę 004 za poszkodowanych uważa się również osoby objęte ubezpieczeniem i ich podwykonawców oraz pracowników. Zgodnie z pkt 53 : szkoda na osobie – w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej – to straty powstałe wskutek śmierci, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a także utracone korzyści przez poszkodowanego, które mógłby osiągnąć gdyby nie doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Zaś wedle pkt 54 - szkoda w mieniu – w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej – to straty powstałe wskutek zniszczenia lub uszkodzenia rzeczy ruchomych albo nieruchomości poszkodowanego, a także utracone korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby nie zostało zniszczone lub uszkodzone jego mienie.

Analiza przywołanych postanowień OWU prowadzi do następujących wniosków, odmiennych od tych będących udziałem Sądu I instancji: - po pierwsze: treść postanowień OWU nie rodziła wątpliwości interpretacyjnych, gdyż jasno wskazywała przedmiot ubezpieczania i precyzyjnie określała wyłączenia od ubezpieczenia określonych szkód – ubezpieczeniem objęta została wyłącznie odpowiedzialność odszkodowawcza, a nie gwarancyjna jakości i należytego wykonania umowy. Chodziło więc o szkody na osobie, szkody w mieniu należącym do osób trzecich, szkody w mieniu inwestora nie będącym przedmiotem czynności w ramach umowy o roboty budowlane lecz podlegającym uszkodzeniu przy okazji wykonywania robót. Po drugie: - nie można w tej sytuacji twierdzić, że ochrona ubezpieczeniowa była iluzoryczna, ani że treść umowy sprzeciwiała się jej istocie. Po trzecie: - treść umowy ubezpieczenia i zakres udzielanej ochrony ubezpieczeniowej nie odbiegał w sposób istotny od umów ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej występujących na polskim rynku ubezpieczeń. W praktyce ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorstw obejmować może zarówno odpowiedzialność cywilną deliktową (źródłem szkody jest czyn niedozwolony), jak i odpowiedzialność cywilną kontraktową (szkoda wynika z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania). W ramach odpowiedzialności cywilnej kontraktowej odróżnić należy roszczenia w postaci prawa żądania od dłużnika spełnienia świadczenia, zgodnie z treścią zobowiązania, od roszczeń o naprawienie szkody powstałej w następstwie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Świadomość istnienia tego rozróżnienia jest niezwykle ważna dla zrozumienia ograniczenia zakresu ochrony w ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorstw. Roszczenia w postaci prawa żądania od dłużnika spełnienia świadczenia zgodnie z treścią zobowiązania (roszczenie o wykonanie w terminie, świadczenie usługi właściwej jakości, usunięcie ewentualnych wad, przywrócenie do stanu zgodnego z umową) zwykle nie są objęte ochroną ubezpieczeniową. Jako uzasadnienie takiej postawy ubezpieczycieli przywoływany jest argument, zgodnie z którym ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie powinno zwalniać przedsiębiorców z ryzyka prowadzonej działalności w zakresie jakości i terminowości świadczonych usług. Należy również zwrócić uwagę, że łącząca strony umowa przewidywała konieczność uiszczania składki, która wynosiła 182 zł rocznie. Skoro składka powinna odpowiadać ryzku ubezpieczeniowemu, to też przyjąć należało, że w przypadku objęcia ubezpieczeniem także roszczeń wynikających z nienależytego wykonania umowy, składka ta skalkulowana zostałaby na zdecydowaniem wyższym poziomie, albowiem ryzyko poniesienia znacznych kosztów nieprawidłowego działania ubezpieczonego jest w takim wypadku z natury rzeczy znacznie wyższe.

Konkludując, uwzględniając powództwo z pominięciem treści łączącego strony stosunku ubezpieczenia Sąd I instancji naruszył art. 805 k.c. oraz art. 807 k.c. Sąd Rejonowy uchybił także przepisowi art. 385 § 2 k.c., gdyż postanowienia OWU znajdujące zastosowanie w niniejszej sprawie były sformułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Zarzut naruszenia art. 384 § 1 k.c. nie został trafnie postawiony, bowiem kwestia związania stron wzorcem umownym została przyjęta przez Sąd jako niesporna. Wadliwie zarzucono naruszenie art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c. i art 822 § 1 k.c. w zw. z § 72, § 73 i § 76 OWU poprzez przyjęcie, iż zgodnym zamiarem stron było uregulowanie umowy w ten sposób, ażeby zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela był nieograniczony. Sąd Rejonowy nie wysnuł takiego wniosku z przeprowadzonego postępowania dowodowego, argumentował natomiast, że wieloznaczność pojęć zawartych w OWU wymaga dokonania ich interpretacji na korzyść powoda. Nie było to jednak prawidłowe stanowisko.

Mając to na uwadze, zmieniono zaskarżony wyrok i oddalono powództwo, zgodnie z art. 386 § 1 k.p.c., a na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. zasądzono od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji, na które to składa się wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej w kwocie 2400 zł, obliczone na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oraz kwota 17 zł jako opłata kancelaryjna od udzielonego pełnomocnictwa.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 2800 zł, na którą złożyły się: opłata od apelacji 1000 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1800 zł, ustalonej na podstawie § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800).

SSO Liliana Kaltenbek SSO Joanna Czernecka SSO Beata Kurdziel