Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 626/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 września 2018 roku

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: praktykant Magdalena Wójcicka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 września 2018 r. w Warszawie

sprawy E. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W.

o wysokość emerytury i kapitału początkowego

na skutek odwołania E. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 19 kwietnia 2017 r. znak: (...)

- zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zalicza do stażu pracy ubezpieczonej E. K. jako okres składkowy okres od dnia 6 listopada 1974 roku do dnia 31 października 1982 roku i ustala, że w okresach:

1.  od dnia 6 lipca 1974 roku do dnia 31 grudnia 1976 roku,

2.  od dnia 1 lutego 1979 roku do dnia 28 lutego 1979 roku,

3.  od dnia 1 września 1979 roku do dnia 30 września 1979 roku,

4.  od dnia 1 stycznia 1981 roku do 31 stycznia 1981 roku,

5.  od dnia 1 stycznia 1978 roku do 31 grudnia 1978 roku,

6.  od dnia 1 kwietnia 1979 roku do dnia 30 kwietnia 1979 roku,

7.  od dnia 1 grudnia 1979 roku do 31 grudnia 1979 roku,

8.  od dnia 1 czerwca 1982 roku do dnia 31 października 1982 roku

- wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej stanowiła 50% najniższego wynagrodzenia określonego przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej.

Sygn. akt VII U 626/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. decyzją z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak: (...) działając na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r., poz. 1270) przyznał ubezpieczonej E. K. prawo do świadczenia emerytalnego od dnia 1 kwietnia 2017 r., tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego. Organ rentowy wskazał, że podstawę obliczenia emerytury stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego z uwzględnieniem waloryzacji składek i kapitału początkowego zaewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury. Jednocześnie zaznaczył, że emerytura stanowi równowartość kwoty, będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia emerytury przez średnie dalsze trwanie życia, dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę. Organ rentowy, ustalając wysokość emerytury w systemie zdefiniowanej składki, przyjął kwotę składek zaewidencjonowanych na koncie ubezpieczonej M. C. z uwzględnieniem waloryzacji w wysokości 14.462,12 zł, zwaloryzowanego kapitału początkowego w kwocie 196.759,81 zł oraz średnie dalsze trwanie życia w wymiarze 253,50 miesięcy. Wysokość emerytury została obliczona zgodnie z zasadami określonymi w art. 26 ww. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i wyniosła 833,22 zł brutto (decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak: (...) k. 19-21, tom II a.r.).

W dniu 11 maja 2017 r. ubezpieczona E. K. złożyła odwołanie od ww. decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak:(...). W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wskazała, że nie zgadza się ze stanowiskiem organu rentowego w zakresie, w jakim nie uwzględnił on do jej stażu pracy całego okresu zatrudnienia od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W. na stanowisku montera-chałupnika. Precyzując swe stanowisko ubezpieczona wskazała, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zaliczył do jej ogólnego stażu ubezpieczeniowego w zakresie okresów składkowych następujących okresów czasu, przypadających z tytułu powyższego zatrudnienia, tj. od dnia 6 lipca 1974 r. do dnia 31 grudnia 1976 r., od dnia 1 stycznia 1978 r. do dnia 31 grudnia 1978 r., od dnia 1 lutego 1979 r. do dnia 28 lutego 1979 r., od dnia 1 kwietnia 1979 r. do dnia 30 kwietnia 1979 r., od dnia 1 września 1979 r. do dnia 30 września 1979 r., od dnia 1 grudnia 1979 r. do dnia 31 grudnia 1979 r., od dnia 1 stycznia 1981 r. do dnia 31 stycznia 1981 r. oraz od dnia 1 czerwca 1982 r. do dnia 31 października 1982 r. Ubezpieczona opisała charakter pracy w ww. zakładzie pracy, wskazując, że była to praca chałupnicza. Ponadto zakwestionowała decyzję organu rentowego w zakresie, w jakim organ rentowy odmówił przyjęcia dokumentów wykazujących jej zatrudnienie w spornych okresach czasu z uwagi na fakt ich zniszczenia, pomimo tego, że całokształt dokumentacji pracowniczej był przechowywany w jednej teczce w tym samym archiwum. Mając powyższe na uwadze, odwołująca wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do ponownego przeliczenia świadczenia emerytalnego z uwzględnieniem wskazanych powyżej spornych okresów zatrudnienia (odwołanie z dnia 11 maja 2017 r. k. 2 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie z dnia 30 maja 2017 r. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy powołał się na przepisy ustawy o emeryturach i rentach z FUS wskazując, że ubezpieczona nie udokumentowała, że w kwestionowanych okresach pracy nakładczej w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W. uzyskiwała zarobki w wysokości co najmniej połowy obowiązującego najniższego wynagrodzenia za pracę. Podał także, że w pozostałym zakresie ustalając wartość kapitału początkowego za okres zatrudnienia odwołującej w ww. zakładzie pracy od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. przyjął wynagrodzenie z zachowanych kartotek zarobkowych za lata 1977 i 1979-1982. Jednocześnie, zajmując stanowisko względem wniosków sformułowanych w odwołaniu, organ rentowy podkreślił, że zgodnie z treścią art. 116 ust. 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, do wniosku w sprawie przyznania świadczeń powinny być dołączone dowody uzasadniające prawo do świadczeń i ich wysokość określone w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego w związku, z czym ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na wnioskodawczyni, a nie na organie rentowym. Mając na uwadze powyższe okoliczności, organ rentowy stwierdził, że zaskarżona decyzja odpowiada prawu (odpowiedź na odwołanie z dnia 30 maja 2017 r. k. 3 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Ubezpieczona E. K., urodzona w dniu (...), w dniu 5 lipca 2016 r. złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. wniosek o ustalenie kapitału początkowego. Do wniosku ubezpieczona załączyła informację o okresach składkowych i nieskładkowych wraz z dokumentacją potwierdzającą te okresy, w tym świadectwem pracy z dnia 4 listopada 1982 r. z którego wynika, że w okresie od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. była ona zatrudniona na podstawie umowy o pracę nakładczą w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W. na stanowisku montera-chałupnika. Z kolei w okresie od dnia 1 sierpnia 1991 r. do dnia 1 marca 2012 r. E. K. prowadziła własną pozarolniczą działalność gospodarczą z siedzibą przy ul. (...) w W.. Począwszy od dnia 1 stycznia 2014 r. ubezpieczona pobiera zasiłek stały z Ośrodka Pomocy (...) D. P. (...) W. z siedzibą w W. (wniosek z dnia 5 lipca 2016 r. wraz z załącznikiem k. 1-10, świadectwo pracy z dnia 4 listopada 1982 r. k. 11, potwierdzenie ubezpieczenia osób opłacających składki na własne ubezpieczenia oraz osób z nimi współpracujących k. 33-43 tom I a.r., pismo z dnia 9 marca 2017 r. k. 11, tom II a.r.).

W okresie od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. ubezpieczona E. K. wykonywała pracę nakładczą w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W., jako wykonawca kondensatorów telewizyjnych. Zgodnie z zawartą umową ubezpieczona miała wykonywać powierzoną jej pracę za wynagrodzeniem kształtującym się na poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę, które jednocześnie uzależnione było od ilości wykonanej pracy. W ramach powyższego zatrudnienia, ubezpieczoną obowiązywała ogólna tygodniowa norma czasu pracy, która przewidywała wykonanie około 1800 kondensatorów tygodniowo. Ubezpieczona pracowała w domu i w tym też zakresie otrzymała od pracodawcy wszystkie niezbędne narzędzia do pracy służące do wykonywania określonych podzespołów, z których następnie wykonywane były kondensatory telewizyjne. Zadaniem ubezpieczonej było wykonanie około 3000 podzespołów tygodniowo i to od wyrobienia wskazanej powyżej normy uzależnione było kontynuowanie zatrudnienia. Miało to związek z zachowaniem ciągłości produkcji przze zakład pracy. Poza wskazaną powyżej tygodniową normą czasu pracy, ubezpieczona wykonywała powierzone jej zadania także w rozszerzonym zakresie, za co przysługiwało jej dodatkowe wynagrodzenie. Ubezpieczona wykonywała pracę nakładczą przez cały okres zatrudnienia w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W., tj. do dnia 31 października 1982 r. z krótkimi przerwami na urlopy macierzyńskie związane z urodzeniem w latach 1974-1976 dwójki dzieci. Z uwagi na nieterminowe wykonywanie zleconych prac, w dniu 19 sierpnia 1982 r. Kierownik Wydziału Pracy Nakładczej zwrócił się do pracodawcy z wnioskiem o zwolnienie z pracy ubezpieczonej E. K.. Powyższy stosunek pracy uległ rozwiązaniu z dniem 31 października 1982 r. W całym okresie zatrudnienia w ww. zakładzie pracy, tj. od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. ubezpieczona E. K. osiągała wynagrodzenie w wysokości odpowiadającej, co najmniej minimalnemu wynagrodzeniu za pracę. W obowiązujących wówczas realiach gospodarczych, ilość pracy była tak ustalona, aby jej wykonanie zapewniało uzyskanie osobom wykonującym pracę chałupniczą wynagrodzenia nie mniejszego od wynagrodzenia uznanego aktualnie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej. Gdyby bowiem ubezpieczona nie wykonywała odpowiedniej ilości podzespołów, służących do budowy kondensatorów telewizyjnych, to wówczas doszłoby do wstrzymania produkcji i rozwiązania z nią umowy o pracę nakładczą. Spełnienie warunku otrzymania minimalnego wynagrodzenia za pracę było zatem uzależnione wyłącznie od wywiązania się z tygodniowej oraz miesięcznej normy czasu pracy. Także mąż ubezpieczonej L. R., który wykonywał pracę nakładczą w Zakładzie (...) w tym samym okresie otrzymywał zbliżone do niej wynagrodzenie za pracę, które jednak zawsze odpowiadało, co najmniej kwocie minimalnego wynagrodzenia za pracę, bądź przekraczało tą kwotę w zależności od ilości wykonanej pracy ponad tygodniową normę czasu pracy (kwestionariusz osobowy, aneksy do umowy o pracę z dnia 29 kwietnia 1981 r., z dnia 22 kwietnia 1981 r. i z dnia 7 marca 1981 r., świadectwo pracy z dnia 4 listopada 1982 r., rozwiązanie umowy o pracę z dnia 7 września 1982 r., zlecenie robocze nr: (...), pismo z dnia 27 kwietnia 1982 r., wniosek o zwolnienie z pracy z dnia 19 sierpnia 1982 r. – dokumentacja zgromadzona w aktach osobowych odwołującej, karty wynagrodzeń za lata 1977-1983, legitymacja ubezpieczeniowa k. 19-26, odpisy skrócone aktów urodzenia k. 29, k. 49 tom I a.r., zeznania świadka L. R. k. 72-73, zeznania odwołującej k. 73-74 a.s.).

Decyzją z dnia 24 listopada 2016 r., znak: (...) (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W., ustalił wartość kapitału początkowego E. K. na dzień 1 stycznia 1999 r. w wysokości 56.670,35 zł na podstawie art. 174 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r., poz. 138 z późn. zm.). Do obliczenia podstawy wymiaru kapitału początkowego oraz obliczenia wskaźnika wysokości tej podstawy, organ rentowy przyjął przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z 10 kolejnych lat kalendarzowych, tj. od dnia 1 stycznia 1989 r. do dnia 31 grudnia 1998 r., przyjmując wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego w wysokości 44,81%. Podstawę wymiaru kapitału początkowego, organ rentowy ustalił w wyniku pomnożenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru, wynoszącego 44,81% przez kwotę 1.220,89 zł, tj. kwotę bazową określoną w części I decyzji (44,81% x 1.220,89 zł = 547,08 zł). Przy ustalaniu wartości kapitału początkowego, Zakład Ubezpieczeń Społecznych uwzględnił okresy składkowe w wymiarze 8 lat, 10 miesięcy i 28 dni, współczynnik proporcjonalny do osiągniętego do dnia 31 grudnia 1998 r. wieku oraz okresu składkowego i nieskładkowego w wymiarze 62,20% oraz średnie dalsze trwanie życia wyrażone w miesiącach dla osób w wieku 62 lat, tj. 209 miesięcy. Ustalając wartość kapitału początkowego za okres zatrudnienia ubezpieczonej w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W., tj. od dnia 6 listopada 1974 r, do dnia 31 października 1982 r. organ rentowy przyjął wynagrodzenie z zachowanych kartotek zarobkowych za lata 1977 oraz 1979-1982.

Jednocześnie organ rentowy nie zaliczył do jej ogólnego stażu ubezpieczeniowego w zakresie okresów składkowych następujących okresów czasu, przypadających z tytułu powyższego zatrudnienia, tj. od dnia 6 lipca 1974 r. do dnia 31 grudnia 1976 r., od dnia 1 stycznia 1978 r. do dnia 31 grudnia 1978 r., od dnia 1 lutego 1979 r. do dnia 28 lutego 1979 r., od dnia 1 kwietnia 1979 r. do dnia 30 kwietnia 1979 r., od dnia 1 września 1979 r. do dnia 30 września 1979 r., od dnia 1 grudnia 1979 r. do dnia 31 grudnia 1979 r., od dnia 1 stycznia 1981 r. do dnia 31 stycznia 1981 r. oraz od dnia 1 czerwca 1982 r. do dnia 31 października 1982 r. wskazując, że ubezpieczona nie udokumentowała, że w tych okresach pracy nakładczej uzyskiwała zarobki w wysokości co najmniej połowy obowiązującego wówczas najniższego wynagrodzenia za pracę (decyzja z dnia 24 listopada 2016 r., znak: (...) (...)r. k. 59-63, tom I a.r.).

W dniu 1 marca 2017 r. ubezpieczona E. K. złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. wniosek o emeryturę. Decyzją z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak: (...), organ rentowy przyznał ubezpieczonej prawo do świadczenia emerytalnego od dnia 1 kwietnia 2017 r., tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego. Organ rentowy wskazał, że podstawę obliczenia emerytury stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego z uwzględnieniem waloryzacji składek i kapitału początkowego zaewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury. Jednocześnie zaznaczył, że emerytura stanowi równowartość kwoty, będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia emerytury przez średnie dalsze trwanie życia, dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę. Organ rentowy, ustalając wysokość emerytury w systemie zdefiniowanej składki, przyjął kwotę składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonej M. C. z uwzględnieniem waloryzacji w wysokości 14.462,12 zł, zwaloryzowanego kapitału początkowego w kwocie 196.759,81 zł oraz średnie dalsze trwanie życia w wymiarze 253,50 miesięcy. Wysokość emerytury została obliczona zgodnie z zasadami określonymi w art. 26 ww. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i wyniosła 833,22 zł brutto (decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak: (...) k. 19-21, tom II a.r.).

Od niekorzystnej dla siebie decyzji organu rentowego z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak: (...), ubezpieczona E. K. złożyła odwołanie do tut. Sądu, inicjując tym samym niniejsze postępowanie. W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wskazała, że nie zgadza się ze stanowiskiem organu rentowego w zakresie, w jakim nie uwzględnił on do jej stażu pracy całego okresu zatrudnienia od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W. na stanowisku montera-chałupnika, gdyż przez ten czas wykonywała pracę nakładczą, otrzymując wynagrodzenie w kwocie minimalnego wynagrodzenia za pracę, obowiązującego w tym okresie czasu (odwołanie z dnia 11 maja 2017 r. k. 2 a.s.).

Ustalenia stanu faktycznego, Sąd Okręgowy dokonał w oparciu o akta emerytalno-rentowe i osobowe odwołującej, jak również dokumenty znajdujące się w aktach niniejszej sprawy. Zdaniem Sądu powołane wyżej dokumenty, w zakresie, w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Za wiarygodne, co do zasady Sąd Okręgowy uznał również zeznania odwołującej E. K. (k. 18, k. 73-74 a.s.) i świadka L. R. (k. 72-73 a.s.), jako że były one logiczne, spójne, a nadto korespondowały z materiałem rzeczowym zgromadzonym w sprawie. Sąd Okręgowy miał także na uwadze, że postawa ubezpieczonej oraz treść jej zeznań nie były kwestionowane przez organ rentowy z jednym wyjątkiem dotyczącym kwoty wynagrodzenia, jakie było wypłacane ubezpieczonej przez cały okres jej zatrudnienia w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W. z tytułu wykonywania umowy o pracę nakładczą. Ubezpieczona wskazywała natomiast, że przez cały okres zatrudnienia, do momentu rozwiązania powyższej umowy o pracę nakładczą, zawartej z ww. pracodawcą, otrzymywała wynagrodzenie odpowiadające, co najmniej minimalnemu wynagrodzeniu za pracę. W tym zakresie, zeznania ubezpieczonej zostały potwierdzone zeznaniami świadka L. R., który wskazał, że w spornym okresie czasu jego żona pobierała minimalne wynagrodzenie za pracę, co było uzależnione od wywiązania się przez nią z tygodniowej i miesięcznej normy czasu pracy. Gdyby bowiem ubezpieczona nie wykonała odpowiedniej ilości podzespołów, służących do budowy kondensatorów telewizyjnych, to wówczas doszłoby do wstrzymania produkcji i rozwiązania umowy o pracę nakładczą. Spełnienie warunku otrzymania minimalnego wynagrodzenia za pracę było w tej sytuacji uzależnione od wywiązania się przez ubezpieczoną z tygodniowej i miesięcznej normy czasu pracy. Na powyższą okoliczność wskazuje choćby wniosek pracodawcy o zwolnienie ubezpieczonej z pracy z powodu braku osiągnięcia przez nią ustalonego minimum, obowiązującego wszystkie osoby wykonujące pracę chałupniczą. W tym bowiem okresie czasu, mając na uwadze panujące wówczas realia społeczno-gospodarcze, ilość pracy była tak ustalona, aby jej wykonanie zapewniało uzyskanie wnioskodawczyni wynagrodzenia nie mniejszego od wynagrodzenia uznanego aktualnie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej. Również świadek L. R., który wykonywał pracę nakładczą w Zakładzie (...) w tym samym okresie czasu przyznał, że zdarzało się, że wnioskodawczyni zarabiała więcej aniżeli minimalne wynagrodzenie za pracę, co wynikało ze zwiększenia tygodniowej normy czasu pracy, a ich zarobki kształtowały się na zbliżonym do siebie poziomie. Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że w tej części nie można odmówić zeznaniom odwołującej, jak i zeznaniom świadka przymiotu wiarygodności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie E. K. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział W. z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak: (...) jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że zakres zaskarżenia wskazany przez ubezpieczoną w odwołaniu od decyzji z dnia 19 kwietnia 2017 r. odnosi się do odmowy zaliczenia do jej stażu pracy następujących okresów zatrudnienia w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W.: od dnia 6 lipca 1974 r. do dnia 31 grudnia 1976 r., od dnia 1 stycznia 1978 r. do dnia 31 grudnia 1978 r., od dnia 1 lutego 1979 r. do dnia 28 lutego 1979 r., od dnia 1 kwietnia 1979 r. do dnia 30 kwietnia 1979 r., od dnia 1 września 1979 r. do dnia 30 września 1979 r., od dnia 1 grudnia 1979 r. do dnia 31 grudnia 1979 r., od dnia 1 stycznia 1981 r. do dnia 31 stycznia 1981 r. oraz od dnia 1 czerwca 1982 r. do dnia 31 października 1982 r.

W tych okresach ubezpieczona pracowała, jako monter kondensatorów telewizyjnych, wykonując pracę nakładczą. Organ rentowy nie kwestionował okresu pracy nakładczej ubezpieczonej. Ten wynika bowiem ze świadectwa pracy z dnia 4 listopada 1982 r. oraz legitymacji ubezpieczeniowej. Organ rentowy nie uwzględnił wynagrodzenia ubezpieczonej za wskazane okresy z uwagi na to, że nie zachowała się dokumentacja płacowa pozwalająca na ustalenie, że w spornym okresie wnioskodawczyni uzyskiwała wynagrodzenie wynoszące, co najmniej 50% najniższego wynagrodzenia za pracę.

Oceniając żądanie wnioskodawczyni należy w pierwszej ko-lejności odnieść się do przepisów obowiązujących w okresie zatrudnienia ubezpieczonej E. K. w ramach pracy nakładczej w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W.. Sąd Okręgowy podziela przy tym pogląd zawarty w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1977 r. (I PZP 37/77), że postanowienia umów o pracę nakładczą, zawartych przed dniem 1 stycznia 1976 r. i nadal obowiązujących nie utraciły mocy. Niemniej jednak dla oceny uprawnień nakładcy wynikających z tych umów mają poczynając od dnia 1 stycznia 1976 r. zastosowanie przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. (Dz.U. z 1976r., Nr 3, poz. 19) w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą.

Zgodnie z treścią § 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą w umowie strony określają minimalną miesięczną ilość pracy, której wykonanie należy do obowiązków wykonawcy. Minimalna ilość pracy powinna być tak ustalona, aby jej wykonanie zapewniało uzyskanie co najmniej 50% wynagrodzenia uznanego aktualnie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej. Jeżeli praca nakładcza stanowi dla wykonawcy wyłączne lub główne źródło utrzymania, ilość pracy powinna być tak ustalona, aby jej wykonanie zapewniało uzyskanie wynagrodzenia nie mniejszego od wynagrodzenia uznanego aktualnie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej. W umowie strony mogą również określić maksymalną miesięczną ilość pracy, która może być powierzona wykonawcy przez zakład pracy. W myśl zaś § 33 powołanego rozporządzenia okresy pracy nakładczej wykonywanej przed dniem wejścia w życie rozporządzenia uważa się za okresy zatrudnienia w rozumieniu przepisów, o których mowa w § 27, jeżeli wykonawca podlegał obowiązkowi ubezpieczenia społecznego na podstawie przepisów obowiązujących w czasie wykonywania tej pracy albo uzyskiwał wynagrodzenie, o którym mowa w § 32 ust. 2 (tj. w wysokości, co najmniej 50% wynagrodzenia uznanego w tym okresie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej), choćby nie podlegał obowiązkowi ubezpieczenia.

Stosownie natomiast do treści art. 6 ust. 1 pkt. 11 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U, z 2018 r. poz. 1270) za okresy składkowe uważa się również okresy wykonywania na obszarze Państwa Polskiego pracy nakładczej objętej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, za które opłacono składkę na ubezpieczenie społeczne lub w których występowało zwolnienie od opłacania składki lub przypadającej przed dniem objęcia obowiązkiem ubezpieczenia z tego tytułu, jeżeli w tych okresach osoba wykonująca taką pracę uzyskiwała wynagrodzenie w wysokości odpowiadającej, co najmniej 50% obowiązującego najniższego wynagrodzenia, określonego na podstawie Kodeksu pracy.

Ubezpieczona E. K. nie dysponowała dokumentami potwierdzającymi wysokość zarobków w okresie wykonywania pracy nakładczej w okresach kwestionowanych przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji. Sąd Okręgowy nie jest jednak związany takimi ograniczeniami dowodowymi jak organ rentowy. W postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego. Ograniczenia dowodowe zawarte w § 22 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. Nr 10, poz. 49 ze zm.) dotyczą wyłącznie postępowania przed tymi organami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1996 r., II URN 3/95). Z tych też względów nie było przeszkody do tego, aby Sąd Okręgowy ustalił wysokość osiąganego przez ubezpieczoną wynagrodzenia w spornych okresach na podstawie dostępnych dowodów, w tym akt osobowych odwołującej oraz zeznań świadka. Z zeznań świadka L. R., wynika, że każdy z pracowników miał zastrzeżoną minimalną ilość pracy do wykonania w każdym miesiącu. Zważywszy, że ubezpieczona pracowała w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W. przez okres ośmiu lat, to niewątpliwie przyjąć należy, że do czasu rozwiązania umowy o pracę, a więc do dnia 31 października 1982 r. radziła sobie z wykonywaniem powierzonych jej obowiązków, a tym samym realizowała tygodniową, jak i określoną dla niej miesięczną normę pracy, którą niekiedy też przekraczała, uzyskując wyższe wynagrodzenie. Gdyby bowiem ubezpieczona nie wywiązywała się z tygodniowej i miesięcznej normy czasu pracy, to bez wątpienia pracodawca dużo wcześniej rozwiązałby z nią umowę o pracę nakładczą z uwagi na trudności z zachowaniem ciągłości produkcji.

W tym miejscu podkreślenia wymaga, że wprawdzie nie zachowała się dokumentacja osobowa i płacowa wnioskodawczyni ze spornych okresów zatrudnienia, jak również brak jest adnotacji w świadectwie pracy o tym, czy w spornym przedziale czasowym wnioskodawczyni osiągała wymagane minimum, czyli 50% najniższego wynagrodzenia, co pozostaje w sprzeczności z obwiązującymi wówczas przepisami. Niemniej jednak wskazać należy, że z kart zarobkowych z 1974 r. wynika, że średnie miesięczne wynagrodzenie wnioskodawczyni w poszczególnych miesiącach wynosiło więcej, aniżeli wynagrodzenie najniższe, które w tym czasie było ukształtowane na poziomie 1.200,00 zł. Wyłącznie w lipcu 1974 r. wyniosło ono 926,00 zł, aczkolwiek i tak było wyższe o 50% od najniższego wynagrodzenia za pracę. To samo dotyczy lat późniejszych, tj. 1977, 1979-1980 i 1982 r. A zatem w tych latach wynagrodzenie wnioskodawczyni z tytułu pracy nie tylko było wyższe od połowy najniższego wynagrodzenia, ale nawet niekiedy wyższe od wynagrodzenia najniższego. Potwierdza to wiarygodność zeznań wnioskodawczyni i świadka L. R., co do osiągania najniższego wynagrodzenia przez ubezpieczoną w całym spornym okresie zatrudnienia. Tym bardziej, że wykonywana przez skarżącą w spornym okresie czasu praca nakładcza stanowiła dla niej jedyne źródło utrzymania. A skoro tak, to w myśl cytowanego powyżej § 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą, ilość pracy powinna być tak ustalona, aby jej wykonanie zapewniało uzyskanie wnioskodawczyni wynagrodzenia nie mniejszego od wynagrodzenia uznanego aktualnie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej. Powyższe daje w ocenie Sądu Okręgowego dostateczne podstawy do sformułowania wniosku, że E. K. w całym okresie zatrudnienia od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. w (...) Zakładach (...) z siedzibą w W. na podstawie umowy o pracę nakładczą uzyskiwała wynagrodzenie wyższe niż połowa najniższego wynagrodzenia za pracę. Skoro zatem ubezpieczona wykazała, że realizowała w pełni swoje obowiązki w ramach umowy o pracę nakładczą, uzyskując wymagane przepisami wynagrodzenie, tj. co najmniej połowę najniższego wynagrodzenia za pracę określonego w przepisach kodeksu pracy, to należało potraktować, jako okresy składkowego i zaliczyć do stażu pracy pominięte przez ZUS okresy wskazane w treści zaskarżonej decyzji.

Powyższe pozwala także na ustalenie ubezpieczonej E. K. kapitału początkowego. Z kolei ustalenie kapitału początkowego daje podstawę do przyznania wnioskodawczyni prawa do emerytury na podstawie art. 24 ustawy w związku z art. 25 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W myśl bowiem art. 24 powołanej ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego wynoszącego, co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn, z zastrzeżeniem art. 46, 47, 50, 50a, 50e i 184. Zgodnie zaś z art. 25 ust. 1 ww. ustawy podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury, zwaloryzowanego kapitału początkowego określonego w art. 173-175 oraz kwot środków zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, z zastrzeżeniem ust. 1a i 1b oraz art. 185. Podsumowując, ubezpieczona E. K. udowodniła konieczność dokonania zmiany zaskarżonej decyzji w zakresie, w jakim organ rentowy dokonał ustalenia kapitału początkowego, a następnie wysokości emerytury z pominięciem wynagrodzenia otrzymanego przez nią z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 ( 14) § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 19 kwietnia 2017 r., znak: (...)w ten sposób, że zaliczył do stażu pracy ubezpieczonej E. K., jako okres składkowych okres od dnia 6 listopada 1974 r. do dnia 31 października 1982 r. i ustalił, że w okresach: od dnia 6 lipca 1974 r. do dnia 31 grudnia 1976 r., od dnia 1 lutego 1979 r. do dnia 28 lutego 1979 r., od dnia 1 września 1979 r. do dnia 30 września 1979 r., od dnia 1 stycznia 1981 r. do dnia 31 stycznia 1981 r., od dnia 1 stycznia 1978 r. do dnia 31 grudnia 1978 r., od dnia1 kwietnia 1979 r. do dnia 30 kwietnia 1979 r., od dnia 1 grudnia 1979 r. do dnia 31 grudnia 1979 r. oraz od dnia 1 czerwca 1982 r. do dnia 31 października 1982 r. wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej stanowiła 50% najniższego wynagrodzenia określonego przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, o czym orzekł w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi organu rentowego wraz z aktami organu rentowego.