Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1415/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dorota Kropiewnicka (spr.)

Sędziowie SSO Aleksander Ostrowski

SSO Alojzy Zawadzki

Protokolant Artur Łukiańczyk

przy udziale Tomasza Fedyka Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 r.

sprawy J. S.

oskarżonego o przestępstwo z art. 157 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia

z dnia 23 października 2013 roku sygn. akt V K 882/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Wrocławia – Śródmieścia do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt: IV Ka 1415/13

UZASADNIENIE

J. S. został oskarżony o to, że w dniu 23 października 2011 roku we W. dokonał uszkodzenia ciała T. O., w ten sposób, że uderzał go pięścią w twarz w wyniku czego pokrzywdzony upadł uderzając tyłem głowy o bruk, powodując obrażenia w postaci złamania kości nosa z przemieszczeniem, niewielkie ukruszenie korony zęba 21 oraz podbiegnięcia krwawe twarzy, a które to obrażenia spowodowały u niego rozstrój zdrowia i naruszenia czynności narządów ciała trwające dłużej niż dni siedem, tj. o czyn z art. 157 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 23 października 2013 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia- Śródmieścia:

I.  uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynu, opisanego w części wstępnej wyroku stanowiącego występek z art. 157 § 1 kk i za to na podstawie art. 157 § 1 kk wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata;

III.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego J. S. na rzecz pokrzywdzonego T. O. obowiązek naprawienia szkody w części poprzez zapłatę kwoty 6.240 zł i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 5.000 zł;

IV.  na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa i zarządził pozostawienie w aktach sprawy dowodu rzeczowego z wykazu dowodów rzeczowych (...) k. 70 akt sprawy;

V.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe i wymierzył mu opłatę w wysokości 180 złotych oraz zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego T. O. kwotę 3.324 złotych z tytuły poniesionych przez niego kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który zarzucił Sądowi Rejonowemu:

I.  obrazę przepisów prawa materialnego (art. 438 pkt 1 k.p.k.), a to art. 25 k.k. przez jego niezastosowanie i nie zakwalifikowanie działania oskarżonego jako działania w obronie koniecznej, podczas gdy ze zgromadzonego w tym zakresie materiału dowodowego i ustalonego przez Sąd orzekający stanu faktycznego wynika bezsprzecznie, iż działanie oskarżonego stanowiło reakcję na bezpośredni, bezprawny zamach skierowany przez pokrzywdzonego na zdrowie i życie oskarżonego;

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia (art. 438 pkt 3 k.p.k.) wyrażający się m.in. w ustaleniu, że:

- pokrzywdzony został uderzony kilkukrotnie w twarz przez oskarżonego, a następnie, po upadku na kostkę brukową oskarżony w dalszym ciągu uderzał leżącego T. O. około 5 razy - podczas gdy analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie prowadzi do takiego wniosku,

- pokrzywdzony w dniu 25.10.2011 r. zgłosił się do lekarza, podczas gdy tego dnia poddał się on jedynie sądowo lekarskim w Zakładzie (...), a z pomocy lekarskiej skorzystał wbrew ustaleniom Sądu dopiero w dniu 26.10.2011 r.,

- łączny okres noszenia (...) przez T. O. trwał tydzień, podczas gdy pokrzywdzony nosił ten opatrunek przez 48 godzin i brak jest w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym potwierdzenia, aby został on pokrzywdzonemu założony ponownie i łączny czas jego noszenia wynosił powyżej 7 dni;

III.  obrazę przepisów prawa procesowego, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia (art. 438 pkt 2 k.p.k.), mianowicie art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. poprzez będące wynikiem nieuwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz niedostrzeżenie przy wyrokowaniu całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, skutkujące szeregiem nieprawidłowych stwierdzeń oraz ocen, w szczególności zaś dowodu z przesłuchania:

- pokrzywdzonego T. O., jakoby ten mówiąc, iż „zadzwoni po ekipę" chciał oznajmić, iż dzwoni po kolegę, aby pomógł mu opuścić lokal, podczas gdy w rzeczywistości słowami tymi groził oskarżonemu kończąc wypowiedź, że ekipa ta „wywiezie go do lasu", co Sąd Rejonowy pominął milczeniem,

- świadków A., J., S. traktując je w sposób wybiórczy, dopasowując wręcz zeznania ww. osób do wykreowanej przez Sąd wersji wydarzeń jak też z góry założonego przez Sąd orzekający stanu faktycznego sprawy, mianowicie wywodząc z nich, że po upadku pokrzywdzonego oskarżony nadal go bił, dowolnie odrzucając zeznania tychże świadków, które świadczyć miałyby o tym, iż w rzeczywistości było inaczej,

- świadka M. S., ponieważ pominął jej zeznania w zakresie kierowanych przez pokrzywdzonego w stronę oskarżonego wulgaryzmów oraz wyglądu oskarżonego po zdarzeniu - „w podartych i zakrwawionych ciuchach, po zaatakowaniu go przez Pana T." stanowiące o dokonaniu przez pokrzywdzonego zamachu na zdrowie oskarżonego;

IV. obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia (art. 438 pkt 2 k.p.k.), mianowicie art. 170 § 1 k.p.k. w zw. art. 6 k.p.k. przez zaniechanie wezwania biegłego na rozprawę w sytuacji, gdy obrona deklarowała zamiar zadania mu szeregu pytań w związku ze sprzecznościami znajdującymi się w materiale dowodowym, a to w sporządzonych na piśmie opiniach biegłego G., D. i B., czego podstawową konsekwencję stanowiło naruszenie prawa oskarżonego do obrony;

V. obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia (art. 438 pkt 2 k.p.k.), mianowicie art. 49a k.p.k. poprzez jego niezastosowanie polegającą na orzeczeniu obowiązku naprawienia szkody i zadośćuczynienia przez oskarżonego za wyrządzoną T. O. krzywdę, w sytuacji gdy o roszczenie, które miałoby wynikać z zarzucanego oskarżonemu przestępstwa wytoczono już powództwo cywilne (adhezyjne).

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego zasługiwała na uwzględnienie, choć na obecnym etapie postępowania Sąd Okręgowy ograniczył rozważania wyłącznie do oceny jednego z postawionych w niej zarzutów, a to obrazy art. 170 § 1 kpk w zw. art. 6 kpk, polegającej na zaniechaniu wezwania na rozprawę opiniującego w sprawie biegłego. Obrona wyraźnie wnosiła o przesłuchanie na rozprawie biegłego M. B., zaś przeprowadzenie wskazanej czynności niewątpliwie przyczyniłoby się do wszechstronniejszego wyjaśnienia okoliczności faktycznych sprawy i mogło mieć wpływ na sposób jej merytorycznego rozstrzygnięcia. Uwzględnienie wskazanego zarzutu stanowiło samodzielną podstawę do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Wobec powyższego przedwczesne byłoby odnoszenie się przez Sąd Odwoławczy do pozostałych zarzutów apelacji, zgodnie z uregulowaniem zawartym w przepisie art. 436 kpk.

W świetle przedstawionego oskarżonemu zarzutu zasadniczego znaczenia nabierało jednoznaczne ustalenie, czy powstałe u pokrzywdzonego obrażenia ciała rzeczywiście wywołały rozstrój jego zdrowia na okres powyżej siedmiu dni. W toku prowadzonego w sprawie postępowania obrona kilkukrotnie wskazywała na konieczność wnikliwego rozważenia przez Sąd, czy przeprowadzone w sprawie dowody istotnie dawały podstawy do przypisania oskarżonemu popełnienia czynu z art. 157 § 1 kk. Wątpliwości dotyczące zasadności przedstawionego oskarżonemu zarzutu aktualizowały się już w świetle opinii biegłego W. G. (niesłusznie uznanego przez Sąd I instancji za świadka), który badał pokrzywdzonego bezpośrednio po zdarzeniu, zaś w toku rozprawy głównej wskazał, że „ nie można wykluczyć, iż w związku ze złamaniem nosa utrudnienia oddychania u pokrzywdzonego trwało krócej niż 7 dni”. Co prawda biegły wskazał, że „ typowo złamanie nosa z przemieszczeniem goi się dłużej niż 7 dni”, jednak przyznał również, że „ w tym konkretnym przypadku zastosowano leczenie, które wpływało na naturalny przebieg leczenia, zaś biegły nie jest w stanie powiedzieć jak długo trwałyby dolegliwości, gdyby nie wykonano pokrzywdzonemu repozycji nosa”. Dolegliwości związane ze złamaniem nosa (czasokres ich trwania) miały zaś dla sprawy o tyle istotne znacznie, że biegły wyraźnie wskazał, iż „ o przyjęciu kwalifikacji prawnej z art. 157 § 1 kk zdecydowało wystąpienie złamania kości nosa z przemieszczeniem” (k. 181). Pojawiające się w związku z powyższą opinią wątpliwości skłoniły Sąd Rejonowy do uwzględnienia wniosku obrony i dopuszczenia w sprawie opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, co miało służyć jednoznacznemu ustaleniu, czy powstałe u pokrzywdzonego obrażenia ciała rzeczywiście spowodowały rozstrój jego zdrowia na okres dłuższy niż 7 dni.

Z dopuszczonej przez Sąd I instancji opinii biegłego M. B.- ograniczonej w zasadzie do zrelacjonowania zdiagnozowanych u pokrzywdzonego obrażeń ciała- wynikało że powstały u niego rozstrój zdrowia trwał dłużej niż 7 dni, a w konsekwencji wyczerpane zostały znamiona przestępstwa z art. 157 § 1 kk. Biegły nie podzielił przy tym stanowiska W. G., jakoby o przyjętej kwalifikacji prawnej miało w pierwszej kolejności decydować uszkodzenie nosa pokrzywdzonego, bowiem wyraźnie odniósł się także do uszkodzeń jego zębów. Jednocześnie z konkluzji wskazanej opinii wynikało, że o możliwości zakwalifikowania powstałych u pokrzywdzonego obrażeń ciała jako wyczerpujących znamiona z art. 157 § 1 kk decydowała suma powstałych u niego dolegliwości. W powyższym świetle szczególnie istotne pozostawało jednak to, że biegły B. w żaden sposób nie odniósł się do argumentacji obrony, w której podważano związek przyczynowy istniejący między działaniem oskarżonego a powstałymi u pokrzywdzonego obrażeniami zębów. Bez najmniejszego choćby komentarza biegły B. ograniczył się do stwierdzenia, że „ w wyniku prowadzonej diagnostyki i leczenia pacjenta w dalszym czasie stwierdzono u niego dodatkowo szczegółowo opisane obrażenia zębów”. W świetle argumentacji wyrażonej w prywatnej opinii, oczywistym obowiązkiem Sądu I instancji było wezwanie biegłego B. na rozprawę i umożliwienie stronom zadawania mu pytań, zwłaszcza że obrońca oskarżonego wyraźnie o to wnosił. O ile bowiem dowód z prywatnej opinii nie ma w postępowaniu karnym wiążącej mocy dowodowej, to niewątpliwie wyrażona w niej argumentacja powinna być przez Sąd rozważona, tak by wszelkie okoliczności sporne zostały w sprawie wszechstronnie wyjaśnione. W tym kontekście całkowicie niezrozumiałe pozostawało stanowisko Sądu Rejonowego, który uznał, że „ rozważania opinii biegłego B. były konkretne” (k. 196). Biegły ograniczył się wszak do opisania stwierdzonych u pokrzywdzonego obrażeń ciała, a w konsekwencji wydana przez niego opinia stanowiła w zasadzie powtórzenie wniosków płynących ze zgromadzonej już wcześniej w sprawie dokumentacji medycznej. Wniosek opinii biegłego sformułowany przy tym został w sposób nad wyraz ogólny i aprioryczny, w żaden sposób nie wyjaśniając przyczyn, dla których w świetle okoliczności rozpoznawanej sprawy bezzasadna była argumentacja obrony dotycząca innego charakteru obrażeń ciała pokrzywdzonego.

Nie może przy tym ulegać wątpliwości, że zaniechanie wezwania biegłego na rozprawę, w sytuacji gdy strona deklaruje zamiar zadania mu szeregu pytań w związku z opinią sporządzoną na piśmie, narusza nie tylko dyspozycję art. 170 § 1 kpk ale także stanowi istotne naruszenie prawa oskarżonego do obrony (tak wprost wyrok SN z dnia 15 stycznia 2008 r., III KK 383/07, Biul.PK 2008/6/4, wyrok SN z dnia 11 października 2006 r., IV KK 99/06, LEX nr 196949). Należy przy tym wskazać, że żądanie wezwania biegłego na rozprawę celem umożliwienia stronie zadawania pytań w sposób zasadniczy odbiega od żądania ponownego wezwania tych samych lub powołania innych biegłych (art. 201 kpk). Z zasady bezpośredniości wprost wynika, że Sąd może odstąpić od przesłuchania biegłego na rozprawie wyłącznie wówczas, gdy treść sporządzonej przez niego opinii nie budzi wątpliwości stron, a w konsekwencji wyrażają one zgodę na ujawnienie tego dowodu na rozprawie. Bezpośrednie przesłuchanie biegłego na rozprawie nie stanowi więc formy zasięgnięcia opinii uzupełniającej, a jedynie bezpośredniego zapoznania się Sądu z przedłożonym do sprawy dowodem. Oddalając wniosek obrony o wezwanie biegłego na rozprawę Sąd Rejonowy wskazał, że „ nie wykazano jakichkolwiek niespójności czy niejasności treści opinii”, co w sposób jednoznaczny świadczyło, że Sąd I instancji utożsamił powinność przesłuchania biegłego na rozprawie z wynikającą z art. 201 kpk możliwością zasięgnięcia opinii uzupełniającej/nowej opinii innych biegłych. Wskazane instytucje znacząco się jednak od siebie różnią, tak co do samych założeń, jak i ich zasadniczych celów. Przesłuchanie biegłego na rozprawie ma umożliwić stronom zadawanie biegłemu pytań, a w konsekwencji stworzyć im szansę na wykazanie ewentualnych wadliwości podważanej opinii. Z kolei „ponowne wezwanie tych samych biegłych lub powołanie innych biegłych” (art. 201 kpk) może nastąpić dopiero wówczas, gdy Sąd wyczerpie wszystkie możliwości weryfikacji przedstawionych mu opinii, a więc w szczególności gdy przesłucha biegłego na rozprawie. Skoro z możliwości przeprowadzenia owego przesłuchania Sąd I instancji świadomie nie skorzystał, to oczywiście przedwczesne było wnioskowanie, że opinia sporządzona przez biegłego M. B. była spójna i logiczna, a tym samym że mogła ona stanowić podstawę czynionych w sprawie ustaleń faktycznych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Obowiązkiem Sądu I instancji będzie wszechstronne wyjaśnienie wątpliwości związanych z możliwością zakwalifikowania obrażeń ciała pokrzywdzonego jako wyczerpujących znamiona z art. 157 § 1 kk. Powinnością Sądu będzie nie tylko przesłuchanie na rozprawie biegłego M. B., ale także ponowne przesłuchanie badającego pokrzywdzonego bezpośrednio po zdarzeniu biegłego W. G.. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wyjaśnienia wymagają przyczyny, dla których w obu wystawionych podejrzanemu świadectwach sądowo-lekarskich oględzin ciała w zasadzie nie odniesiono się do występujących u niego obrażeń zębów (w świadectwie z dnia 27 października 2011 r. wskazano jedynie na „ niewielkie ukruszenie części siecznej korony zęba 21 o wymiarach około 0,1x0,1 cm”), co pozostaje w sprzeczności z wykazywanymi przez pokrzywdzonego bardzo wysokimi kosztami leczenia stomatologicznego. Skoro Sąd Rejonowy ustalił- za opinią biegłego M. B.- że u pokrzywdzonego występowały poważne uszkodzenia w zakresie uzębienia, to powinien również wnikliwie wyjaśnić przyczyny, dla których obrażenia te nie zostały stwierdzone w toku dwóch badań pokrzywdzonego przeprowadzonych bezpośrednio po zdarzeniu.

Mając powyższe względy na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.