Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1035/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. B. K.

Protokolant: aplikant aplikacji sędziowskiej D. Ś.

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2017 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa P. G.

przeciwko Skarbowi Państwa – Aresztowi Śledczemu w Ł.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od P. G. na rzecz Skarbu Państwa – Aresztu Śledczego w Ł. kwotę 240 zł (dwieście czterdzieści złotych) tytułem kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1035/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 22 września 2016 roku P. G. wystąpił przeciwko Skarbowi Państwa – Aresztowi Śledczemu w Ł. o zapłatę kwoty 50.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę i cierpienia związane z warunkami bytowymi panującymi w Areszcie Śledczym w Ł. w okresie od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 26 kwietnia 2013 roku, a także przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko procesowe powód sformułował szereg zarzutów dotyczących funkcjonowania jednostki penitencjarnej, w której przebywał w związku ze stosowanym wobec niego środkiem zapobiegawczym w postaci tymczasowego aresztowania m.in. złymi warunkami bytowymi cel (uszkodzony i zabrudzony sprzęt kwaterunkowy, zawilgocenie i zagrzybienie, nieszczelna stolarka okienna, otwarte kąciki sanitarne), brakiem zapewnienia należytych i bezpiecznych warunków spoczynku nocnego (łóżka piętrowe bez zabezpieczeń i drabinek, a przy tym nieodpowiednie dla wzrostu powoda), niezapewnieniem ciepłej wody w celi mieszkalnej, naruszeniem jego prawa do obrony (brak prywatności podczas spotkań z obrońcą), a także zbyt krótkim czasem dziennym przeznaczonym na pobyt poza celą mieszkalną. Wszystkie wskazane okoliczności skutkowały zaś powstaniem objawów depresyjnych, w szczególności obniżonym nastrojem, pesymistycznym nastawieniem, myślami samobójczymi, poczuciem bezradności i wyraźnym upadkiem napędu psychoruchowego, których powód nie odczuwał przed pobytem w jednostce penitencjarnej w związku z czym nie musiał korzystać ze specjalistycznej pomocy psychologa i psychiatry. Z uwagi na dostrzeżone uchybienia w zakresie warunków, w jakich P. G. przebywał w Areszcie Śledczym w Ł. jako tymczasowo aresztowany, doszło w jego ocenie do naruszenia jego dóbr osobistych w postaci godności, co uzasadnia żądanie pieniężnego zadośćuczynienia poniesionej z tego tytułu krzywdy.

(pozew k.2 – 4)

Postanowieniem z dnia 30 września 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi uznał się niewłaściwym rzeczowo do rozpoznania sprawy i przekazał ją Sądowi Rejonowemu dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi jako rzeczowo i miejscowo właściwemu.

(postanowienie Sądu Okręgowego k.28)

Postanowieniem z dnia 14 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zwolnił P. G. od kosztów sądowych w całości.

(postanowienie k.35)

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 stycznia 2017 roku Skarb Państwa – Areszt Śledczy w Ł. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut przedawnienia zgłoszonego roszczenia. Odwołując się do treści art. 442 1 § 1 k.c. wskazał, że nieuzasadnionym pozostaje żądanie w zakresie obejmującym okres sprzed 3 lat od dnia wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie, a więc czas przed dniem 22 września 2013 roku.

Pozwany przyznał fakt przebywania P. G. w jednostce penitencjarnej w okresie od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 12 sierpnia 2014 roku, przy czym zakwestionował zgłoszone przez powoda zarzuty podnosząc, że warunki panujące w Areszcie Śledczym w Ł., w tym wyposażenie cel mieszkalnych odpowiadały obowiązującym przepisom, co wyklucza możliwość przyjęcia naruszenia dóbr osobistych P. G. w jakimkolwiek stopniu, w szczególności zaś uzasadniającym przyznanie stosownego zadośćuczynienia.

(odpowiedź na pozew k.39 – 42)

W toku rozprawy w dniu 28 marca 2017 roku powód reprezentowany przez fachowego pełnomocnika dwukrotnie ustnie sprecyzował okres objęty żądaniem pozwu, po pierwsze jako okres od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 26 kwietnia 2014 roku, a następnie jako okres od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 12 sierpnia 2014 roku. Nadto podniósł, że bieg terminu przedawnienia roszczenia został skutecznie przerwany w związku z zainicjowaniem przez P. G. postępowania cywilnego przed Sądem Okręgowym w Płocku w sprawie o sygnaturze akt I C 1020/14.

(protokół rozprawy z dnia 28 marca 2017 roku k.116 i k.121)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

P. G. pozostaje oskarżony o popełnienie czynu wypełniającego dyspozycję art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. w zw. z art. 300 § 2 k.k., a postępowanie karne w tym przedmiocie toczy się przed Sądem Okręgowym w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt IV K 198/11. Względem mężczyzny stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. P. G. w okresie od dnia 1 czerwca 2011 roku do dnia 18 kwietnia 2012 roku przebywał w Zakładzie Karnym w P., a następnie do dnia 12 sierpnia 2014 roku w Areszcie Śledczym w Ł.. Postępowanie karne pozostaje w toku i nie zostało prawomocnie zakończone.

(dowód z przesłuchania powoda k.117 w zw. z k. 122, opinia k.10 – 12, notatka służbowa k.45)

Parametry cel mieszkalnych, w których przebywał P. G. w trakcie pobytu w Areszcie Śledczym w Ł., w tym ich powierzchnia oraz liczba współosadzonych kształtowały się następująco :

a)  w okresie od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 23 września 2012 roku – cela A/III nr 109 o powierzchni 12,05 m 2 (liczba osób nie przekraczała 4 osadzonych);

b)  w okresie od dnia 24 września 2012 roku do dnia 14 listopada 2012 roku – cela A/II nr 56 o powierzchni 12,08 m 2 (liczba osób nie przekraczała 4 osadzonych);

c)  w okresie od dnia 15 listopada 2012 roku do dnia 9 kwietnia 2013 roku – cela A/II nr 46 o powierzchni 12,06 m 2 (liczba osób nie przekraczała 4 osadzonych);

d)  w okresie od dnia 10 kwietnia 2013 roku do dnia 25 kwietnia 2013 roku – cela A/IV nr 151 o powierzchni 11,34 m 2 (liczba osób nie przekraczała 3 osadzonych);

e)  w okresie od dnia 26 kwietnia 2013 roku do dnia 12 sierpnia 2014 roku – cela A/II nr 46 o powierzchni 12,06 m 2 (liczba osób nie przekraczała 4 osadzonych).

(notatka służbowa k.45)

Wszystkie celem mieszkalne, w których przebywał P. G. były skanalizowane i posiadały doprowadzenie zimnej wody. Każda z cel wyposażona była w kącik sanitarny, przy czym w okresie do dnia 26 kwietnia 2013 roku mężczyzna przebywał w pomieszczeniach, w których kąciki te były zabudowane jedynie częściowo płytą (...) do wysokości około 2,10 – 2,15 metra poza drzwiami o wysokości około 1,5 metra. Przestrzeń nad drzwiami była zasłaniana przez osadzonych dostępnym materiałem.

P. G. korzystał z czajnika oraz grzałki celem podgrzania zimnej wody na potrzeby codziennej toalety (umycia się przy wykorzystaniu miski stanowiącej sprzęt kwaterunkowy każdego osadzonego) oraz wykonania prania. Areszt Śledczy w Ł. nie dysponuje oddzielnym pomieszczeniem suszarni, dlatego też wyprane rzeczy są suszone przez osadzonych w celi. Osadzeni korzystają z ciepłej kąpieli w łaźni raz w tygodniu.

(dowód z przesłuchania powoda k.117 – 118 w zw. z k.122, zeznania świadka T. P. k.119, raport Krajowego Mechanizmu Prewencji k.15v, sprawozdanie z wizytacji Aresztu Śledczego k.97)

Okna w celach mieszkalnych Aresztu Śledczego zostały zabudowane przesłonami w związku z poleceniem sędziego penitencjarnego, które uniemożliwiają wzajemne kontaktowanie się osadzonych. Metoda ta jest powszechnie stosowana w jednostkach typu Areszt Śledczy, które należą do pierwszej kategorii pod względem zabezpieczeń techniczno – ochronnych. Zastosowane przesłony nie ograniczają dopływu powietrza oraz dostępu światła dziennego. Oświetlenie w celach obejmuje świetlówkę – jarzeniówkę o mocy 36 Wat oraz lampę do prześwietlania w nocy (sprawdzenia sytuacji w pomieszczeniu przez funkcjonariusza służby więziennej bez budzenia osób śpiących).

W Areszcie Śledczym w Ł. funkcjonuje w pełni sprawna kotłownia gazowa pracująca w trybie automatycznym. Wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz następuje automatyczne zwiększenie czynnika grzewczego powodujące dopływ cieplejszej wody do poszczególnych cel mieszkalnych, przy czym osadzeni nie mogą regulować temperatury według własnego uznania. Przed każdym sezonem grzewczym dokonywana jest standardowa kontrola instalacji grzewczych. W okresie zimowym nie występują przypadki obniżenia się temperatury w celach mieszkalnych poniżej 20 stopni C..

(dowód z przesłuchania powoda k.116 w zw. z k.122, zeznania świadka T. P. k.119 – 120, sprawozdanie z wizytacji Aresztu Śledczego k.96 – 104)

W okresie letnim w celach mieszkalnych panują wysokie temperatury. Okna w celi A/II nr 46 były czteroskrzydłowe (dwa duże dolne skrzydła oraz dwa małe górne skrzydła), przy czym nie było możliwe ich otworzenie w całości. Z uwagi na umiejscowienie łóżka skrzydła okienne z jednej strony mogły zostać otworzone w 30 – 40 %. Z kolei otworzenie skrzydeł okiennych z drugiej strony powodowało zasłonięcie telewizora stojącego na półce w rogu celi. W związku z tym osadzeni wyjmowali elementy stolarki okiennej z futryn pozostawiając je w takim stanie także na okres nocy. Zdarza się również polewanie ościeżnicy i parapetów zimną wodą celem zmniejszenia temperatury nasłonecznionych elementów. Czynności te wpływają na stan stolarki okiennej i jej szybsze zużycie. Stwierdzone braki i ubytki stolarki okiennej są uszczelniane na bieżąco przez administrację Aresztu Śledczego, przy czym czas naprawy uzależniony jest w większości przypadków od uprzedniego zgłoszenia usterki przez osadzonych. Uszkodzone ościeżnice podlegają naprawie, jeżeli jest to możliwe, albo wymianie.

(częściowo dowód z przesłuchania powoda k.116 w zw. z k.122, zeznania świadka T. P. k.119 – 120, sprawozdanie z wizytacji Aresztu Śledczego k.97v)

Wszystkie cele mieszkalne wyposażone są w wentylację grawitacyjną, która funkcjonuje sprawnie, a jej stan podlega corocznym kontrolom kominiarskim. Pomieszczenie przejściowe dla osób udających się na czynności procesowe nie są podzielone podług osób palących i niepalących. W obrębie tego pomieszczenia obowiązuje całkowity zakaz palenia, a rygor ten jest na bieżąco kontrolowany przez funkcjonariuszy służby więziennej.

(zeznania świadka T. P. k.121)

W trakcie pobytu P. G. w Areszcie Śledczym w Ł. pomieszczenia łaźni nie zawierały oddzielonych miejsc kąpielowych z prysznicem, zaś przestrzeń tzw. spacerniaka nie posiadała wydzielonego zadaszonego miejsca umożliwiającego schronienie się przed deszczem.

Aktualnie w pomieszczeniu łaźni zamontowane zostały przesłony o wymiarach około 1 metr x 1 metr na wysokości około 30 centymetrów nad podłogą, oddzielające poszczególne prysznice.

(dowód z przesłuchania powoda k.116 w zw. z k.122, zeznania świadka T. P. k.121, raport Krajowego Mechanizmu Prewencji k.16v, k.17v, sprawozdanie z wizytacji Aresztu Śledczego k.96v – 97, k.98)

Przysługujący osadzonym sprzęt kwaterunkowy podlega regularnym wymianom. Ręczniki i ścierki zmieniane są raz na tydzień, zaś bielizna pościelowa raz na dwa tygodnie. Istnieje również możliwość wcześniejszej wymiany z uwagi na brak nadawania się sprzętu do dalszego wykorzystywania lub zakwestionowanie jego stanu, przy czym okoliczności te powinny zostać zgłoszone przez osadzonego.

Cele mieszkalne wyposażone są w łóżka piętrowe o wymiarach 1,7 metra (wysokość), 2 metry (długość) oraz 0,75 metra (szerokość), które są standardowymi łóżkami koszarowymi stosowanymi w wojsku. Materac wykładany jest na kratownicę z płaskownika o szerokości około 3 centymetrów, przy kratkach o wymiarach około 10 centymetrów x 10 centymetrów. Łóżka piętrowe w czasie pobytu P. G. w Areszcie Śledczym nie były wyposażone w drabinkę (ułatwiającą wejście na górną część łóżka) oraz zabezpieczenia przed wypadnięciem w trakcie snu.

P. G. korzystał z łóżek dolnych i górnych. W przypadku tych ostatnich wykorzystywał taboret celem wejścia i zejścia z łóżka. Raz doszło do sytuacji, w której mężczyzna przewrócił się, jednak nie wymagał pomocy lekarza.

P. G. mierzy 192 centymetry wzrostu.

(dowód z przesłuchania powoda k.116 – 118 w zw. z k.122, zeznania świadka T. P. k.120 – 121, opis sprzętu kwaterunkowego k.126, raport Krajowego Mechanizmu Prewencji k.16)

Na terenie Aresztu Śledczego w Ł. wydzielone są osobne pomieszczenia gabinetu stomatologa, lekarza internisty, lekarzy specjalistów oraz ambulatorium. Wśród lekarzy specjalistów zatrudnieni w niepełnym wymiarze czasu pracy pozostają : psychiatra, laryngolog, ortopeda, dermatolog, neurolog, stomatolog protetyk oraz okulista. Badania specjalistyczne, których nie można wykonać na terenie jednostki przeprowadzane są w placówkach społecznej służby zdrowia oraz w szpitalu przy Zakładzie Karnym nr 2 w Ł..

P. G. oczekiwał na wizytę u lekarza specjalisty średnio około 3 – 4 tygodni. W trakcie pobytu nie wymagał natychmiastowej konsultacji medycznej z uwagi na stan zdrowia. W jednym przypadku ostrego bólu zęba został przyjęty przez lekarza po dwóch dniach.

(dowód z przesłuchania powoda k.117 w zw. z k.122, sprawozdanie z wizytacji Aresztu Ś..98, raport Krajowego Mechanizmu Prewencji k.22v – 23)

P. G. kontaktował się ze swoim obrońcą w pomieszczeniu wizyt, które nie zapewniało możliwości swobodnej rozmowy z pełnomocnikiem. Pomieszczenie to nie jest duże, a rozmieszczonych w nim pozostaje około 7 stolików, przy których jednocześnie prowadzą rozmowy różni osadzeni ze swoimi obrońcami. Mężczyzna nie czuł się swobodnie z uwagi na obecność innych osób oraz bliską odległość utrudniającą swobodną konwersację.

(dowód z przesłuchania powoda k.117 w zw. z k.122, zeznania świadka T. P. k.121, raport Krajowego Mechanizmu Prewencji k.22)

W kwietniu 2013 roku cela A/II nr 46 została poddana remontowi w wyniku którego pomalowano ściany i okna, a pomieszczenie wyglądało bardziej schludnie i estetycznie. Kącik sanitarny został w całości zabudowany, zamontowano do niego drzwi wejściowe z pozostawieniem przestrzeni około 5 centymetrów od powierzchni podłogi w celu zapewnienia właściwej wentylacji. Przeprowadzone pracy nie zmieniły jednak nic w kwestii montażu osłon okiennych, sposobu oświetlenia, rodzaju łóżek oraz braku dostępu ciepłej wody.

(dowód z przesłuchania powoda k.117 w zw. z k.122, zeznania świadka T. P. k.119, k.121)

W trakcie pobytu w Areszcie Śledczym w Ł. P. G. nie zgłaszał żadnych skarg dotyczących warunków bytowo – sanitarnych. Większość próśb pisemnych o przedłużenie czasu widzenia z najbliższą rodziną został rozpoznana pozytywnie. P. G. był trzykrotnie karany dyscyplinarnie za nawiązywanie nielegalnych kontaktów i naruszanie ciszy nocnej (29 kwietnia 2012 roku, 23 września 2012 roku oraz 26 września 2012 roku). W toczącym się postępowaniu karnym mężczyzna nie podnosił do jej pory żadnych zarzutów związanych z naruszeniem jego prawa do obrony jako oskarżonego.

P. G. nie leczy się obecnie psychiatrycznie.

(dowód z przesłuchania powoda k.118 w zw. z k.122, teczka osobo poznawcza k.49 – 61)

Areszt Śledczy w Ł. prowadzi rejestr wyeksploatowanego sprzętu kwaterunkowego m.in. materacy, koców, ubrań, pościeli i innych wykorzystywanych przez osadzonych, które są następnie częściowo przekazywane na rzecz organizacji społecznych m.in. Towarzystwa Pomocy im. św. Brata A..

(protokoły przekazania k.94 – 95, k.110 – 112)

Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2016 roku Sąd Okręgowy w Płocku w sprawie sygnatura akt I C 1020/14 z powództwa P. G. przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w P. zasądził na rzecz powoda kwotę 7.500 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych związanych z przebywaniem przez P. G. w Zakładzie Karnym w P. w okresie od dnia 1 czerwca 2011 roku do dnia 18 kwietnia 2012 roku.

Pozew w sprawie przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w P. został wniesiony w dniu 6 maja 2014 roku, a podstawa faktycznego zgłoszonego roszczenia obejmowała złe warunki bytowe w jednostce penitencjarnej, które naruszały dobra osobiste P. G..

(wyrok Sądu Okręgowego w Płocku wraz z uzasadnieniem– portal orzeczeń : orzeczenia.plock.so.gov.pl)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całokształtu zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności depozycji powoda, zeznań świadka T. P. oraz części załączonej przez strony dokumentacji.

Rekonstruując fakty Sąd pominął treść opinii sądowo – psychiatrycznej zleconej przez Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie IV K 198/11. Wykorzystanie tego dokumentu jako środka dowodowego godziłoby w obowiązującą w procesie cywilnym zasadę bezpośredniości. Jednocześnie treść przedłożonej ekspertyzy nie pozwala na sformułowanie jednoznacznych wniosków o podłożu stwierdzonych u powoda schorzeń natury psychiatrycznej, w szczególności ich związku z pobytem w Areszcie Śledczym w Ł.. Warto zaznaczyć, że w trakcie stosowania wobec P. G. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, mężczyzna nie korzystał z pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej, pomimo że taka możliwość istniała. Co więcej specjalistyczne leczenie w poradni zdrowia psychicznego zostało wdrożone dopiero w lutym 2016 roku, a więc ponad 1,5 roku po opuszczeniu jednostki penitencjarnej, zaś ujawnione przez biegłego schorzenia wykazują bliższy związek ze stanem obawy przed mającym zapaść w sprawie karnej wyrokiem i poczuciem pokrzywdzenia na skutek prowadzonego postępowania karnego, niż samym pobytem w Areszcie Śledczym w Ł.. Nie można przy tym stracić z pola widzenia, że powód posiadając pełną inicjatywę dowodową w procesie nie zaoferował żadnego środka dowodowego, który potwierdziłby podnoszone przez niego okoliczności. Jedynie na marginesie można wskazać, że P. G. nie leczy się obecnie psychiatrycznie, co sam przyznał na rozprawie poprzedzającej wydanie orzeczenia w niniejszej sprawie.

Z powyższych względów fakty nie były ustalane w oparciu o załączone przez stronę pozwaną opinie wykonane w ramach innych postępowań sądowych. Pomijając sam fakt doboru cel mieszkalnych, w których nie przebywał P. G., należy jedynie zaznaczyć, że konkluzje wynikające z przedłożonych ekspertyz, w szczególności co do sprawności systemu grzewczego i wentylacyjnego oraz montażu przesłon okiennych pozostawały zbieżne z zeznaniami świadka T. P., a strona powodowa nie przedstawiła dowodów, które mogłyby prowadzić do wniosków przeciwnych.

Dokumenty w postaci Raportu przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji oraz sprawozdania z wizytacji Aresztu Śledczego zostały wykorzystane jedynie częściowo tzn. w zakresie w jakim odnosiły się do warunków panujących w Areszcie Śledczym w Ł., lecz nie w poszczególnych celach mieszkalnych. Należy mieć na względzie, że w przedmiotowej jednostce penitencjarnej znajduje się prawie 400 cel mieszkalnych, a w ramach sporządzonych sprawozdań oględzinom poddano jedynie część z nich, przy czym w żadnej z nich nie przebywał P. G.. Tym samym samo stwierdzenie ewentualnych uchybień w ramach wizytowanych cel, nie mogło prowadzić do automatycznego uznania, że tożsama sytuacja panowała w pomieszczeniach mieszkalnych zajmowanych przez powoda. Niemniej jednak złożone dokumenty mogły stanowić podstawę ustaleń faktycznych w zakresie m.in. stosowanego w Areszcie Śledczym systemu grzewczego, charakterystyki łaźni, pokoju widzeń czy spacerniaków, a także dostępu do świadczeń zdrowotnych, czy zabudowy okien przesłonami ograniczającymi kontakt między osadzonymi.

Sąd pominął również twierdzenia powoda dotyczące zbyt niskiej temperatury w okresie jesienno – zimowym oraz nieodpowiedniego wymiaru łóżka, które miało pozostawać nieadekwatnego do jego wzrostu.

Zarzut związany z temperaturą panującą w celi w okresie grzewczym opierał się tylko i wyłącznie na twierdzeniach P. G., które były zbyt ogólne, a przy tym nieweryfikowalne. Powód nie sprecyzował, co oznacza dla niego zwrot „niska temperatura”, a przy tym nie przedstawił żadnych argumentów, które miałby potwierdzać jego zarzut. P. G. nie wyjaśnił, czy zbyt niska temperatura rodziła konieczność chociażby używania dodatkowego koca w trakcie spoczynku nocnego, noszenia dodatkowego swetra, bluzy, czy innego elementu ubioru, a także czy stan ten był permanentny, czy jedynie chwilowy w związku np. ze zmianą temperatury na zewnątrz i koniecznością uwzględnienia tego czynnika przez system grzewczy Aresztu Śledczego. Próba powiązania niskiej temperatury w celi mieszkalnej z nieszczelną stolarką okienną, przy braku podania bardziej szczegółowych informacji nie mogła skutkować osiągnięciem zamierzonego przez powoda celu, tym bardziej, że twierdzenia te stały w całkowitej opozycji do wiarygodnych zeznań świadka T. P., który opisał mechanizm działania systemu grzewczego, a przy tym stanowczo wykluczył przypadki obniżenia się temperatury w celach mieszkalnych poniżej 20 stopni C.. Wskazaną wysokość temperatury trudno zaś uznać za niską. Co istotne kwestia ta nie została poruszona nawet w raporcie przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji, do którego powód odwoływał się wielokrotnie w toku procesu, pomimo że dokument sporządzony został na podstawie wizyty w Areszcie Śledczym w dniach 13 – 15 stycznia 2014 roku, a więc w takcie trwania tzw. sezonu grzewczego. O ile sporządzający raport zwrócili uwagę na zużycie i nieszczelność stolarki okiennej, o tyle nie podnieśli w żadnym miejscu zastrzeżeń dotyczących temperatury panującej w celach mieszkalnych. Uwzględniając zaś zakres i szczegółowość przedmiotowego raportu, trudno przyjąć, że brak odniesienia się do zbyt niskiej temperatury stanowił zwyczajne niedopatrzenie.

Twierdzenia P. G. o zbyt krótkiej długości zajmowanego łóżka nie korespondowały z zeznaniami świadka T. P. oraz treścią złożonego przez pozwanego w terminie publikacyjnym dokumentu, z których wynikał wprost wymiar 2 metrów, co przy wzroście powoda 1,92 metra nie prowadzi do konkluzji, że wykorzystywany sprzęt kwaterunkowy był nieadekwatny do parametrów fizycznych osadzonego. Relacja przedstawiona przez świadka T. P. wskazuje, że łóżka wykorzystywane w Areszcie Śledczym w Ł. są standardowymi łóżkami koszarowymi stosowanymi przez jednostki wojskowe. Co istotne świadek przedstawił bliższą ich charakterystykę odnoszącą się nie tylko do długości, ale również opisu stelaża pod materac, a przy tym porównał do poprzednio stosowanego sprzętu kwaterunkowego, który był wymieniany sukcesywnie w ostatnich 5 latach. Strona pozwana załączyła przy tym informację Polskiego Komitetu Normalizacyjnego (wymiary łóżek), która odnosi się do sprzętu stosowanego w Areszcie Śledczym. Sąd nie znalazł na tyle przekonywujących argumentów, które podważałyby wiarygodność danych wynikających zarówno z zeznań świadka T. P., jak i powyższego dokumentu. Teza o zbyt krótkiej długości łóżka opierała się jedynie na relacji P. G. (nie zostało przy tym wyjaśnione w jaki sposób mężczyzna ustalił wymiar jako 1,85 metra) oraz zakwestionowaniu dokumentu przedłożonego przez jednostkę penitencjarną bez podania szerszego uzasadnienia, które mogłoby deprecjonować jego wartość dowodową.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje :

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Podstawę materialno prawną zgłoszonego żądania stanowiły art. 23 k.c. i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c.

Stosownie do treści art. 417 § 1 k.c. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Przesłankami odpowiedzialności Skarbu Państwa na gruncie tego przepisu są zatem: szkoda wyrządzona przy niezgodnym z prawem wykonywaniu czynności z zakresu władzy publicznej przez Służbę Więzienną oraz normalny związek przyczynowy pomiędzy niezgodnym z prawem wykonywaniem takich czynności a powstaniem szkody (por. T. Przesławski, Podstawy i zakres żądań odszkodowawczych związanych z pobytem w zakładzie karnym /areszcie śledczym/, Pal. 7-8/2013, s.32). Odpowiedzialność Skarbu Państwa jest natomiast niezależna od winy.

Dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego, które w ramach art. 23 k.c. statuuje otwarty ich katalog obejmujący m.in. cześć, która ma swój wymiar wewnętrzny (godność osobista). Godność osobista przysługuje każdej osobie i podlega ochronie prawnej niezależnie od tego, w jaki sposób kształtuje obraz danej osoby w opinii innych. Ocena czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego nie może być jednak dokonywana według miary indywidualnej wrażliwości osoby, która czuje się dotknięta zachowaniem innej osoby, ale musi być dokonana przy stosowaniu kryteriów obiektywnych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28 sierpnia 1996 roku, I ACr 341/96, OSA 7-8/1997, poz. 43).

Zgodnie z treścią art. 30 Konstytucji RP przyrodzona i niezbywalna godność człowieka jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Obowiązek ten powinien być realizowany przez władze publiczne zwłaszcza tam, gdzie Państwo działa w ramach imperium, realizując swoje zadania, których wykonanie nie może prowadzić do większego ograniczenia praw człowieka i jego godności, niż to wynika z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka. Wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymogów nowożytnego państwa prawa, znajdujących wyraz w normach prawa międzynarodowego. Stanowi o tym art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Osobistych i Publicznych z dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167 i 169), zgodnie z którym każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka oraz art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 grudnia 1950 r., ratyfikowany przez Polskę w 1993 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.) stanowiący, że nikt nie może być poddany torturom, ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu lub karaniu, wprowadza obowiązek władzy publicznej zapewnienia osobom osadzonym w zakładach karnych godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, nienaruszających godności ludzkiej. Łączy się z tym wynikający z art. 8 ust. 1 Konwencji nakaz poszanowania życia prywatnego obywateli i ich prawa do intymności, co w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo do intymności nie doznają istotnego uszczerbku. Odpowiednikiem wskazanych norm prawa międzynarodowego są art. 40, 41 ust. 4 i 47 Konstytucji RP wprowadzające wskazane normy na grunt prawa polskiego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2007 roku, V CSK 431/06, OSNC 1/2008, poz. 13).

W myśl art. 24 k.c. ochrona cywilnoprawna przysługuje jedynie przed bezprawnym naruszeniem dobra osobistego. Bezprawne jest zaś zachowanie sprzeczne z normami prawa lub zasadami współżycia społecznego, bez względu na winę, a nawet świadomość sprawcy. Działanie nie jest bezprawne zwłaszcza wówczas, gdy jest oparte na przepisie obowiązującego prawa. Przytoczona regulacja wprowadza domniemanie bezprawności działania, w związku z czym pozwany winien wykazać, że jego działanie lub zaniechanie nie było bezprawne. Tym samym ciężar dowodu, że warunki w zakładzie karnym odpowiadały obowiązującym normom i nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, spoczywa na pozwanym (art. 6 w związku z art. 24 k.c.), a pokrzywdzony żądający na podstawie art. 448 k.c. kompensaty krzywdy nie musi dowodzić bezprawności naruszenia dobra osobistego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2007 roku, V CSK 431/06, OSNC 1/2008, poz. 13 z aprobującą glosą N. Pawłowskiej, EPS 1/2008).

Dla stwierdzenia naruszenia dobra osobistego należy ponadto w każdym wypadku ustalić, czy cierpienia i upokorzenia wynikające z pobytu w zakładzie karnym związane z legalną formą karania przekraczają poziom związany z samym uwięzieniem, czy są zgodne z rozsądnymi w sytuacji uwięzienia potrzebami, a ich intensywność nie przekracza nieuniknionego poziomu cierpienia nieodłącznie związanego z pozbawieniem wolności (por. E. Kutermankiewicz, Sprawy z powództwa osadzonych o ochronę dóbr osobistych w związku z przeludnieniem więzień - nowe spojrzenie na problem, Pal. 9-10/2010, s. 65 i cytowane tam orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka). Brak zapewnienia właściwych warunków osadzenia w jednostce penitencjarnej i wiążące się z nim roszczenia winny być rozpatrywane w kontekście przesłanek naruszenia dobra osobistego w postaci godności człowieka. Nie ma natomiast potrzeby odwoływania się do swoistego dobra osobistego w postaci prawa do godnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r., III CZP 25/11, OSNC z 2012 r., z. 2, poz. 15; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2013 r., I CSK 289/12, Lex nr 1288605). Ocena, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych osób pozbawionych wolności, w tym zwłaszcza godności musi uwzględniać konstytucyjny i prawno-międzynarodowy poziom ochrony ich praw, z tym, iż dochodzenie ochrony tych praw opiera się na przesłankach określonych w ustawach zwykłych. Ocena roszczeń osoby pozbawionej wolności w związku z niewłaściwymi warunkami osadzenia wymaga podejścia kumulatywnego, a zatem analizy, czy w konkretnej sprawie warunki te naruszyły godność tej osoby przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności i parametrów decydujących o ich uciążliwości, w tym także czasu przebywania w określonych warunkach. W tym wyraża się również swoboda jurysdykcyjna sądu, który rozpoznając sprawę w postępowaniu cywilnym bada całokształt okoliczności udowodnionych przez strony.

Przenosząc powyższe na płaszczyznę przedmiotowej sprawy należy w pierwszej kolejności poddać analizie zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia.

Zgodnie z dyspozycją art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Bieg przedawnienia roszczeń względem pozwanej jednostki rozpoczął się zatem z chwilą, w której powód posiadał kompleksową i ugruntowaną wiedzę o doznawanej w jego ocenie szkodzie i jej sprawcy a zatem z chwilą, w której powód doświadczał rzekomej szkody ze strony pozwanego. W tym stanie rzeczy należy uznać, że uległy przedawnieniu roszczenia wobec Aresztu Śledczego za okres trzech lat wstecz przed dniem wytoczenia powództwa tj. za okres sprzed dnia 22 września 2013 roku. Nie można stracić z pola widzenia faktu, że środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania stosowany był względem P. G. od dnia 1 czerwca 2011 roku (pierwotnie w ramach Zakładu Karnego w P., a następnie w Areszcie Śledczym w Ł.). Zgromadzony materiał dowodowy potwierdza przy tym, że kwestia warunków panujących w obu jednostkach penitencjarnych była (sprawa o sygnaturze akt I C 1020/14 przed Sądem Okręgowym w Płocku) i jest podstawą faktyczną roszczeń formułowanych przeciwko Skarbowi Państwa. Trudno przyjąć, że powód nie miał świadomości zaistnienia (domniemanej) krzywdy, jak również tożsamości podmiotu, z działalnością którego wiąże roszczenia cywilnoprawne. Nie zaistniała również żadna obiektywna przeszkoda uniemożliwiająca wcześniejszą realizację uprawnień na drodze sądowej, tym bardziej, że P. G. pozostaje na wolności od dnia 12 sierpnia 2014 roku.

Nieuzasadniona pozostaje przy tym argumentacja powoda o przerwaniu biegu terminu przedawnienia na skutek zainicjowania postępowania sądowego przed Sądem Okręgowym w Płocku (sygnatura akt I C 1020/14). Sprawa ta dotyczyła bowiem innej jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w P., a jej podstawą faktyczną pozostawały warunki bytowe w przedmiotowej jednostce penitencjarnej. W niniejszym postępowaniu przedmiot rozstrzygnięcia obejmuje zaś warunki panujące w Areszcie Śledczym w Ł.. Zakres przedmiotowy każdego z postępowań pomimo zbliżonego charakteru (zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych) dotyczy jednak odrębnych, zindywidualizowanych roszczeń. Tym samym brak jest podstaw do uznania, że wytoczenie powództwa przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w P. mogło skutkować przerwaniem biegu przedawnienia ewentualnych roszczeń przysługujących P. G. wobec Skarbu Państwa – Aresztu Śledczego w Ł., skoro w toku postępowania w sprawie o sygnaturze akt I C 1020/14 w ogóle nie było poruszane zagadnienie warunków bytowych w jednostce penitencjarnej, będącej stroną procesu w niniejszej sprawie.

Powyższe skutkuje przyjęciem, że przedmiotem rozstrzygnięcia mógł pozostawać jedynie okres przebywania powoda w Areszcie Śledczym w Ł. od dnia 22 września 2013 roku do dnia 12 sierpnia 2014 roku (10 miesięcy 21 dni). W tym miejscu należy jednak podkreślić, że P. G. reprezentowany przez fachowego pełnomocnika zakreślił w pozwie zamknięte ramy czasowe dochodzonego żądania wskazując okres od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 26 kwietnia 2013 roku (k.3 akt sprawy). W ramach procesu cywilnego przedmiotem rozstrzygnięcia pozostaje roszczenie, którego granice wyznaczają zgłoszone żądanie oraz podstawa faktyczna. Jednocześnie powód zachowuje pełną swobodę w kształtowaniu granic dochodzonego prawa i tylko od niego zależy, w jakim zakresie zamierza dochodzić swych roszczeń. W tym kontekście bezspornym pozostaje fakt, że sformułowane przez P. G. roszczenie obejmowało żądanie zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych w związku z warunkami panującymi w Areszcie Śledczym w Ł. w okresie od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 26 kwietnia 2013 roku, a zatem w okresie, w którym strona pozwana zgłosiła skuteczny zarzut przedawnienia. Koniecznym pozostaje zatem ocena skuteczności oświadczeń pełnomocnika procesowego powoda w toku rozprawy z dnia 28 marca 2017 roku, w których dwukrotnie precyzował ustnie okres czasowy żądania pozwu.

Stosownie do treści art. 193 § 1 k.p.c. zmiana powództwa jest dopuszczalna, jeżeli nie wpływa na właściwość sądu, przy czym może być dokonana jedynie w piśmie procesowym z wyjątkiem spraw o roszczenia alimentacyjne (art. 193 § 2 1 k.p.c.). Zmiana przedmiotowa jest czynnością procesową powoda, która może polegać na przekształceniu obu elementów powództwa (żądanie i podstawa faktyczna) bądź jednego z nich. Może ona przybrać postać zmiany ilościowej, polegającej na rozszerzeniu albo ograniczeniu pierwotnego żądania, bądź jakościowej prowadzącej do zmiany żądania lub przekształcenia podstawy faktycznej powództwa, określanego jako wymiana przytoczeń (por. komentarz M. Manowskiej do art. 193 k.p.c., Lex). Nie jest natomiast zmianą powództwa jedynie bliższe określenie lub uzupełnienie jego podstawy faktycznej (por. Z. Resich, Glosa do orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 września 1960 roku, 2 CR 212/60, OSPiKA 1961, z. 7–8, poz. 210; W. Siedlecki, Glosa do orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 1949 roku, WaC 85/49, NP 1951, nr 7–8, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2007 roku, V CSK 301/07, OSNC 2009, nr 2, poz. 33, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2010 roku, II CSK 645/09, Lex nr 852546, komentarz T. Erecińskiego do art. 193 k.p.c., komentarz H. Doleckiego do art. 193 k.p.c.). W realiach niniejszej sprawy nie można jednak przyjąć, że podstawa faktyczna została jedynie bliżej określona lub uzupełniona. Sytuacja taka miałaby miejsce w przypadku doprecyzowania, dookreślenia lub uszczegółowienia zarzutów zgłoszonych względem jednostki penitencjarnej. W rzeczywistości zaś, powód podtrzymując pierwotnie sformułowane zastrzeżenia rozszerzył tylko i wyłącznie czasookres, w którym miał doznać krzywdy z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych.

Mając na uwadze powyższe należy uznać, że oświadczenia procesowe pełnomocnika powoda stanowiły zmianę podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia poprzez rozszerzenie jego zasięgu czasowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 16 marca 2016 roku, I ACa 182/16, Lex nr 2017731, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 kwietnia 2015 roku, I ACa 1555/14, Lex nr 1754207). Tym samym ich skuteczność procesowa z punktu widzenia treści art. 193 k.p.c. wymagała złożenia pisma procesowego, co ostatecznie nie nastąpiło. Uwzględniając fakt korzystania przez powoda z pomocy profesjonalnego pełnomocnika Sąd nie widział żadnych podstaw do udzielenia pouczenia o treści powyższego przepisu, a w szczególności czynności, jakie winny zostać podjęte celem skutecznego rozszerzenia podstawy faktycznego zgłoszonego roszczenia.

W świetle powyższych okoliczności powództwo podlega oddaleniu z uwagi na skutecznie podniesiony zarzut przedawnienia (roszczenie obejmujące okres od dnia 18 kwietnia 2012 roku do dnia 26 kwietnia 2013 roku) oraz nieskuteczne rozszerzenie jego podstawy faktycznej (roszczenie obejmujące okres od dnia 22 września 2013 roku do dnia 12 sierpnia 2014 roku).

W tym miejscu należy jednak zaznaczyć, że nawet brak potraktowania stanowiska procesowego powoda z dnia 28 marca 2017 roku jako przedmiotowej zmiany powództwa, a jedynie dookreślenia podstawy faktycznej, a w konsekwencji dopuszczenie możliwości badania dalszego okresu pobytu P. G. w Areszcie Śledczym w Ł. tj. od dnia 22 września 2013 roku do dnia 12 sierpnia 2014 roku (okres nieprzedawniony) nie skutkowałby odmiennym rozstrzygnięciem.

Realizacja spoczywających na administracji Aresztu Śledczego obowiązków w zakresie organizowania miejsc, w których przebywają osoby tymczasowo aresztowane należy do działań władczych Państwa i mieści się w pojęciu wykonywania zadań z zakresu władzy publicznej. Ocena, czy obowiązki te zostały zrealizowane, winna być dokonana z uwzględnieniem uprawnień osoby pozbawionej wolności, szczegółowo uregulowanych w przepisach art. 102 – 120 k.k.w. oraz 207 – 223a k.k.w., a także obowiązującego do dnia 1 stycznia 2017 roku rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 roku w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania (Dz.U.2003, Nr 152, poz. 1494) i obowiązującego do dnia 14 sierpnia 2014 roku rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2003 roku w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych (Dz.U. 2003, Nr 186, poz. 1820).

Analiza wszystkich zgłoszonych przez powoda zarzutów dotyczących pobytu w Areszcie Śledczym w Ł. w okresie od dnia 22 września 2013 roku do dnia 12 sierpnia 2014 roku prowadzi zaś do konkluzji, że nie doszło w jego przypadku do naruszenia dóbr osobistych skutkujących możliwością przyznania stosowanego zadośćuczynienia pieniężnego.

Cela mieszkalna w której przebywał P. G. spełniała kryteria określone w art. 110 § 2 k.k.w., który gwarantuje osadzonemu minimalną powierzchnię 3 m 2. Informacje przedłożone przez stronę pozwaną potwierdzają, że pomieszczenie A/II nr 46 obejmowało powierzchnię 12,06 m 2, a liczba osób w niej przebywających nie przekraczała czterech osadzonych (12,06 m 2 / 4 > 3 m 2). Zatem formułowanie zarzutu przebywania w warunkach przeludnienia nie jest uzasadnione.

Okolicznością bezsporną pozostaje przy tym fakt poddania celi A/II nr 46 remontowi, który miał miejsce w kwietniu 2013 roku. W związku z przeprowadzonymi pracami zabudowany został całkowicie tzw. kącik sanitarny, a pomieszczenie zostało odświeżone i wyglądało schludnie, co przyznał nawet sam powód w ramach złożonych zeznań, w których jako dalej istniejące mankamenty celi wskazał jedynie przesłony okienne, niewłaściwe oświetlenie, brak dostępu do bieżącej ciepłej wody oraz zbyt krótkie łóżko. W tym miejscu należy podkreślić, że osoby przebywające w jednostkach penitencjarnych zobowiązane są do przestrzegania czystości pomieszczeń, w których przebywają oraz dbania o mienie zakładu karnego (art. 116 § 1 pkt 2 i 5 k.k.w.). Trudno zatem przyjąć, że stan celi mieszkalnej po przeprowadzonym remoncie jawił się jako naruszający godność osoby tymczasowo aresztowanej. Powód nie podnosił przy tym żadnych zarzutów co do stanu wydanego mu sprzętu kwaterunkowego (pościel, materac, ręcznik, bielizna nocna), pomimo, że potwierdzona została możliwość jego wymiany w przypadku nadmiernego zużycia czy wybrakowania na indywidualne zgłoszenie osadzonego.

Pozwana jednostka penitencjarna zapewnia osadzonym możliwość dbania o higienę osobistą, przy czym panujące w Areszcie Śledczym warunki nie pozostawały sprzeczne z obowiązującymi przepisami i gwarantowały minimalny standard nienaruszający godności przebywających w nim osób.

Cela mieszkalna, w której przebywał P. G. wyposażona była w węzeł sanitarny oraz stały dostęp zimnej wody, co umożliwiało utrzymanie należytej czystości osobistej (§ 32 ust. 1 Regulaminu). Brak bieżącej ciepłej wody jawi się jako niewątpliwa niedogodność, jednakże obowiązek jej zapewnienia nie wynika z żadnego aktu prawnego. O ile zmiana w tym zakresie jest pożądana i należy dążyć do wyposażenia cel mieszkalnych w stały dostęp ciepłej wody, o tyle okoliczność ta nie może stanowić skutecznej podstawy sformułowanych roszczeń, skoro Areszt Śledczy prawidłowo wykonywał ciążące na nim obowiązki w tej mierze. Zgodnie z § 32 ust. 4 Regulaminu tymczasowo aresztowany korzysta co najmniej raz w tygodniu z ciepłej kąpieli, a jedynie w uzasadnionych wypadkach (zatrudnienie przy pracach brudzących, wskazania lekarza) prawo to mogło przysługiwać częściej. W toku niniejszej sprawy nie zostały wykazane żadne okoliczności uzasadniające częstsze korzystanie z pomieszczenia łaźni niż raz w tygodniu. Nadto nie można stracić z pola widzenia, że P. G. dysponował grzałką elektryczną, czajnikiem elektrycznym i miską, co jak sam wskazał pozwalało mu na podgrzanie wody w celu wykonania codziennej higieny osobistej w celi przy użyciu ciepłej wody.

Powyższe prowadzi do stwierdzenia, że kwestie zapewnienia osadzonym utrzymywania higieny osobistej odpowiadały aktualnie obowiązującym przepisom prawnym i były realizowane prawidłowo przez Areszt Śledczy w Ł.. Oczywiście warunki te pozostają dalekie od ideału i w wielu przypadkach mogą być postrzegane jako niewystarczające, chociażby w zakresie częstotliwości ciepłej kąpieli, czy też wspólnej łaźni bez wygrodzonych stanowisk prysznicowych, niemniej jednak są to jedne z niedogodności związanych z przebywaniem w warunkach izolacji penitencjarnej, które aktualnie bez wyraźnych wskazań ze strony ustawodawcy nie mogą przesądzać o zasadności zgłoszonego roszczenia.

Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie potwierdził również zarzutów związanych z temperaturą panującą w celi mieszkalnej, brakiem wentylacji, złym oświetleniem, niezapewnieniem pomieszczenia suszarni czy niewłaściwą organizacją przestrzeni tzw. spacerniaków.

Nie powielając w tym miejscu argumentów przedstawionych przy ocenie przeprowadzonych dowodów należy wskazać, że w pozwanej jednostce penitencjarnej funkcjonuje sprawny system grzewczy oraz wentylacja grawitacyjna. Twierdzenia P. G. o zbyt niskiej temperaturze w celi w okresie jesienno – zimowym były zbyt ogólnikowe i mało precyzyjne, aby stwierdzić faktyczne występowanie takiego problemu. Poza jednym sformułowaniem powoda „zimą były niskie temperatury” w toku procesu nie ujawniły się żadne okoliczności, które uwiarygodniałyby tą tezę, a w szczególności deprecjonowały relację świadka T. P. o mechanizmie systemu grzewczego i temperaturze nie niższej niż 20 stopni C.. W odniesieniu do zbyt wysokich temperatur w okresie letnim należy jedynie zaznaczyć, że problem ten nie dotyczy wyłącznie osadzonych w jednostkach penitencjarnych, ale większości społeczeństwa funkcjonującego co do zasady w pomieszczeniach pozbawionych klimatyzacji, czy skutecznej wentylacji łagodzącej uciążliwości upalnej pogody. Nie sposób przy tym podzielić twierdzeń P. G. w odniesieniu do tzw. przesłon okiennych. Warto zauważyć, że instalacje te stanowią celowy zabieg mający uniemożliwić kontakt osadzonych, a podstawa prawna ich stosowania wynika wprost z § 77 pkt 1 ppkt g rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 31 października 2003 roku w sprawie sposobów ochrony jednostek organizacyjnych Służby Więziennej (Dz.U.2003, Nr 194, poz. 1902).

Brak również podstaw do uznania, że standardowe oświetlenie celi mieszkalnej prowadzi do naruszenia dóbr osobistych powoda, który pomimo zgłoszenia zastrzeżeń w tym zakresie, przyznał ostatecznie, że pobyt w jednostce penitencjarnej nie spowodował u niego pogorszenia wzroku. Sam zaś brak zadaszenia części placu przeznaczonego na tzw. spacerniak oraz niemożność skorzystania z suszarni należy traktować jako niedogodność, jednakże nie prowadzącą do uznania, że warunki w jakich przebywał P. G. naruszały jego godność.

Prawo powoda do opieki zdrowotnej i świadczeń medycznych było zapewnione w zgodzie z treścią art. 115 k.k.w., a sam fakt oczekiwania na wizytę u specjalisty przez okres 3 – 4 tygodni trudno uznać za usprawiedliwiony zarzut wobec Aresztu Śledczego w Ł.. P. G. nie wymagał natychmiastowej interwencji medycznej z uwagi na swój stan zdrowia, a w jednym tylko przypadku oczekiwał na wizytę u stomatologa dwa dni. Uwzględniając powszechnie znaną wiedzę co do funkcjonowania państwowej służby zdrowia oraz terminy w jakich możliwa jest konsultacja u lekarza specjalisty, podnoszona przez powoda argumentacja była nieuzasadniona.

W dalszej kolejności należy wskazać, że na terenie Aresztu Śledczego w Ł. obowiązuje zakaz palenia wyrobów tytoniowych z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych, co reguluje wprost § 6 i § 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 20 czerwca 2011 roku w sprawie szczegółowych warunków używania wyrobów tytoniowych na terenie obiektów podlegających Ministrowi Sprawiedliwości oraz w środkach przewozu osób (Dz.U. 2011, Nr 135, poz. 795). Sąd oparł się w tym zakresie na wiarygodnych zeznaniach świadka T. P., który kategorycznie wykluczył możliwość łamania zakazu palenia w miejscach przeznaczonych dla osadzonych oczekujących na transport. Biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego oraz surowe rygory panujące w jednostkach penitencjarnych, w tym możliwość stosowania kar dyscyplinarnych (art. 142 § 1 k.k.w.) relacja powoda o dopuszczeniu przez funkcjonariuszy służby więziennej do swobodnego używania przez osadzonych wyrobów tytoniowych w miejscach do tego nie przeznaczonych jawi się jako nieodpowiadająca rzeczywistemu stanowi rzeczy.

Zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdził również, aby stosowane w jednostce penitencjarnej łóżka były krótsze niż 2 metry. W tym zakresie pozostawały ze sobą we wzajemnej opozycji relacje P. G. oraz świadka T. P.. Niemniej jednak argumentacja strony pozwanej została wzmocniona złożonym dokumentem, którego treść nie została skutecznie podważona. Nie ulega wątpliwości, że wzrost powoda (192 centymetry) ogranicza możliwości swobodnego korzystania z miejsca spoczynku nocnego (możliwość manewru o kilka centymetrów), niemniej jednak wymiar pryczy nie był mniejszy niż deklarowany przez P. G. wzrost. Korzystanie ze zbyt krótkiego łóżka uniemożliwia wyspanie się, zregenerowanie organizmu, może prowadzić do chorób kręgosłupa. Nie można więc uznać, że brak łóżka dostosowanego do wzrostu nie wpływa na poczucie wartości każdego człowieka (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 kwietnia 2014 roku, I ACa 34/14, Lex nr 1473639). Okoliczność ta jednak winna zostać wykazana, a w świetle pozostałych dostępnych dowodów, twierdzenia powoda były niewystarczające.

Zgłaszany przez powoda dyskomfort stanowi normalne następstwo umieszczenia w jednostce penitencjarnej, która stosuje standardowe rozwiązania w zakresie sprzętu kwaterunkowego. Pozbawienie wolności niesie ze sobą w sposób immanentny wiele dolegliwości wyrażających się nie tylko w pozbawieniu możliwości swobody i w dużej mierze intymności, ale także koniecznością przebywania i wykonywania czynności życia codziennego w ściśle określonych i nie zawsze komfortowych dla osadzonego warunkach. Należy jednak ponownie podkreślić, że naruszenie dóbr osobistych nie może sprowadzać się wyłącznie do subiektywnych odczuć powoda, lecz winno znajdować odzwierciedlenie w kryteriach obiektywnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2001 roku, III CKN 323/00, Lex nr 365051). Powód nie przedstawił żadnych okoliczności potwierdzających, że warunki spoczynku nocnego przełożyły się negatywnie na jego stan zdrowia. Sam zaś w ramach ponad dwuletniego pobytu w pozwanej jednostce penitencjarnej nie zgłosił ani razu zastrzeżeń co do wymiaru zajmowanych łóżek.

Brak barierek ochronnych i drabinki umożliwiającej dostęp do górnego łóżka stanowić może potencjalne zagrożenie dla zdrowia (wypadnięcie w trakcie snu lub upadek przy schodzeniu i wchodzeniu) oraz wpływać na komfort spoczynku nocnego, jednakże rozmiar natężenia tych czynników w przypadku P. G. nie był na tyle znaczny, aby uzasadniał tezę o naruszeniu jego dóbr osobistych. Brak przedmiotowych zabezpieczeń nie przełożył się na jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu (fizyczny bądź psychiczny). Okoliczność ta nie została w każdym bądź razie w żaden sposób wykazana. Względem powoda nie było wydane jakiekolwiek zalecenie lekarskie bądź stwierdzone innego rodzaju przeciwwskazanie do zajmowania górnej pryczy. Brak drabinki stanowił oczywiście niedogodność wymagającą korzystania z taboretu, przy czym P. G., jako młody, rosły i dobrze zbudowany mężczyzna radził sobie z nią przez cały okres przebywania w jednostce penitencjarnej. Twierdzenia tego nie zmienia jednostkowa sytuacja, w której doszło do upadku powoda. Po pierwsze nie wystąpiły żadne obrażenia wymagające konsultacji medycznej, a P. G. ani razu nie zgłaszał istniejącego problemu. Po drugie, zaistnienie incydentalnego upadku w kontekście codziennego, wielokrotnego wchodzenia i schodzenia przez powoda z łóżka umieszczonego piętrowo, świadczy jedynie o losowym i przypadkowym charakterze zdarzenia, w którym nie należy upatrywać nieprawidłowości po stronie pozwanej jednostki penitencjarnej.

Na koniec należy zaznaczyć, że podnoszona przez P. G. argumentacja związana z brakiem zapewnienia przez jednostkę penitencjarną swobodnego kontaktu z obrońcą nie prowadzi do stwierdzenia naruszenia jego dóbr osobistych. Niewątpliwie osoba tymczasowo aresztowana zachowuje prawo do kontaktu z obrońcą pod nieobecność innych osób (art. 215 k.k.w.). Realizacja tego uprawnienia w pomieszczeniu, w którym jednocześnie przebywa kilku innych osadzonych stanowi wyraźne utrudnienie w przygotowaniu linii obrony i brak jest przekonywujących argumentów, które usprawiedliwiałyby zaniechanie Aresztu Śledczego w Ł. w tym zakresie. Niemniej jednak należy podkreślić, że prawo do obrony, które wyraża art. 6 k.p.k. stanowi gwarancję procesową, a nie przysługujące jednostce chronione dobro osobiste. Naruszenie zatem prawa do obrony może stanowić podstawę zarzutów formułowanych w toku postępowania karnego, ale nie skutkuje powstaniem roszczenia o ochronę dóbr osobistych Naruszenie prawa do obrony oznacza naruszenie przepisów procedury karnej i stosowny zarzut może być podnoszony w toku tego właśnie postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 2010 roku, II CSK 640/09, Lex nr 598758 w odniesieniu do prawa do sądu jako dobra osobistego, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 stycznia 2013 roku, I ACa 1125/12, Lex nr 1286560, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 marca 2013 roku, I ACa 1170/12, Lex nr 1335839, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 lutego 2010 roku, I ACa 865/09, Biul.SAKa 2010/3/24-25, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 25 września 2010 roku, I ACa 787/12, Lex nr 1236741).

Powyższe rozważania prowadzą do konstatacji, że w przypadku P. G. nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, które uzasadniałoby przyznanie pieniężne zadośćuczynienia, przy uwzględnieniu jego fakultatywności (art. 448 k.c. – „Sąd może przyznać”). Powód nie wykazał, aby pobyt w pozwanej jednostce, wywołał u niego negatywne skutki psychiczne, zdrowotne bądź fizyczne powodujące poczucie krzywdy, innej niż wynikająca z samego faktu pozbawienia wolności i związanej z tym izolacji, ograniczenia swobody i wolnej woli decydowania o samym sobie. Samo niezadowolenie ze standardów pomieszczeń mieszkalnych i warunków panujących w jednostce penitencjarnej nie daje jeszcze podstaw do przyjęcia istnienia uchybień w funkcjonowaniu Aresztu. Bezspornym pozostaje fakt, że osoba osadzona musi liczyć się z ograniczeniami i dolegliwościami wynikającymi z realiami izolacji penitencjarnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2007 roku, II CSK 269/07, OSNC-ZD 2008/3/75). Wymaga podkreślenia, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony (ani materialnoprawnym, ani procesowym), a spoczywającym na niej ciężarem procesowym. Nie istnieje, zatem żadna możliwość egzekwowania od strony aktywności w sferze dowodowej, Sąd nie może nakazać, czy zobowiązać strony do przeprowadzenia dowodu. Tylko od woli strony zależy, jakie dowody Sąd będzie przeprowadzał. Przeciwko stronie natomiast - co wynika z art. 6 k.c. - skierowane zostaną ujemne następstwa jej pasywnej postawy, bowiem Sąd wydaje rozstrzygnięcie merytoryczne na niekorzyść osoby, która opierała swe twierdzenia na faktach nieudowodnionych. Samo twierdzenie powoda nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.), powinno być udowodnione przez stronę, która to twierdzenie formułuje (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 stycznia 2017 roku, I ACa 888/16, Lex nr 2256984).

Z tych wszystkich względów powództwo jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie zasady odpowiedzialności za jego wynik (art. 98 k.p.c.). Strona pozwana poniosła koszty zastępstwa procesowego w kwocie 240 złotych (§ 8 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu sprzed nowelizacji z dnia 27 października 2016 roku – Dz.U.2015, poz. 1804 z późń. zm.) i w takiej wysokości zostały one przyznane na jej rzecz od powoda. W niniejszej sprawie nie zachodziły szczególnie uzasadnione okoliczności wymagające zastosowania instytucji art. 102 k.p.c.. Sam zaś fakt uzyskania zwolnienia od kosztów sądowych nie zwalnia strony przegrywającej z obowiązku zwrotu kosztów procesu swemu przeciwnikowi procesowemu (por. postanowienia SN: z dnia 3 lutego 2011 r., I CZ 171/10, Lex nr 738386; z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CZ 51/10, Lex nr 737252; z dnia 19 września 2013 r., I CZ 183/12, Lex nr 1388472; z dnia 5 lipca 2013 r., IV CZ 58/13, Lex nr 1396462; z dnia 17 kwietnia 2013 r., V CZ 124/12, Lex nr 1341727).