Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1301/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni, Wydział I Cywilny

w składzie

Przewodniczący: SSR Adrianna Gołuńska - Łupina

Protokolant: sekr. sąd. Małgorzata Świst

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2019 r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa E. B.

przeciwko D. W. (1)

o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym

I.  Oddala powództwo;

II.  Zasądza od powódki E. B. na rzecz pozwanego D. W. (1) kwotę 1817 zł. ( jeden tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

Sygn. akt I C 1301/14

UZASADNIENIE

E. B. wystąpiła z powództwem przeciwko D. W. (1), żądając uzgodnienia treści księgi wieczystej o numerze (...) prowadzonej dla nieruchomości lokalowej położonej w G. przy ul. (...) z rzeczywistym stanem prawnym poprzez wpisanie w dziale II tej księgi w miejsce obecnego właściciela – pozwanego D. W. (1) powódki – E. B.. Jednocześnie powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że jest ona osobą uzależnioną od wielu lat od alkoholu. W maju 2014 r. miała ona poznać pozwanego, który wraz z innymi osobami miał wykorzystać fakt, że nadużywa ona alkoholu i zapewniać jej alkohol, aby następnie skłonić ją w dniu 27 maja 2014 r. do zawarcia w formie aktu notarialnego umowy sprzedaży ww. lokalu. Zdaniem powódki, chwili zawarcia umowy była ona w wielodniowym ciągu alkoholowym wywołanym przez sposobność spożywania alkoholu stale dostarczanego jej przez pozwanego. Uzasadnia to stwierdzenie, że składając oświadczenie woli stanowiące element umowy sprzedaży ww. nieruchomości znajdowała się ona w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, skutkującym nieważnością oświadczenia woli z mocy art. 82 k.c., jak również nieważnością umowy sprzedaży. Wobec ujawnienia w księdze wieczystej prowadzonej dla ww. nieruchomości pozwanego jako jej właściciela, powódka wystąpiła z żądaniem uzgodnienia treści księgi wieczystej we wskazany sposób.

(pozew, k. 2-4)

W piśmie przygotowawczym pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, jak również wniósł o zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu przyznał, że zawarł z powódką wskazaną umowę sprzedaży, niemniej w wykonaniu tej umowy miał zapłacić powódce cenę w wysokości 69.900 zł. Powódka miała zamiar zawarcia umowy, nie była pod wpływem alkoholu w chwili zawarcia umowy ani nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, zaś wskazane powództwo wytoczyła, gdyż J. K. nie mógł pogodzić się z jej decyzją. W konsekwencji, zdecydowała się ona złożyć w protokole sporządzonym przez notariusza oświadczenie wiedzy w przedmiocie potwierdzenia dotychczasowego oświadczenia woli składającego się na zawartą umowę sprzedaży oraz przyjęcia ceny.

(pismo przygotowawcze, k. 91-94)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. B. była właścicielem stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnego nr (...) składającego się z pokoju, łazienki, kuchni, przedpokoju, sieni i schowka, o powierzchni 50,2 m 2 oraz z przynależnych czterech piwnic o łącznej powierzchni 23,70 m 2 położonego w G. przy ul. (...), objętego księgą wieczystą (...). E. B. nabyła własność ww. lokalu w drodze dziedziczenia. Powódka zamieszkiwała wskazany lokal wraz ze swoim mężem T. B..

(okoliczność bezsporna, nadto ustalona w oparciu o wpisy w księdze wieczystej o nr (...), odpis skrócony aktu małżeństwa, k. 115)

Wskazany lokal uległ spaleniu, a nadto był ogólnie zdewastowany. Okna tego lokalu były wybite, zaś drzwi zewnętrzne były zniszczone i zaniedbane, a nadto nie miały ani kłódki, ani zamka. Lokal zamykany był śrubokrętem, śrubą podklamkową drzwi górnych. W przedmiotowym lokalu powódka z mężem organizowali libacje alkoholowe z udziałem miejscowych znajomych.

(dowód: zeznania powódki, k. 143-145, częściowo zeznania pozwanego, k. 145-148, zeznania J. K., k. 83-84, protokół przekazania lokalu mieszkalnego, k. 100)

Powódka E. B. była uzależniona od alkoholu. Rozpoczęła jego regularne spożywanie w wieku 15 lat, niemniej nie podjęła ona skutecznego leczenia odwykowego. T. B. również nadużywa alkoholu i uważa się za alkoholika. Z uwagi na niewielkie dochody z renty męża i prac polegających na zbieractwie powódka wraz z mężem codziennie piła wino, które kosztowało 5,70 zł. Gdy powódka i jej mąż nie mieli środków na zakup alkoholu, wówczas zbierali złom i puszki, które sprzedawali w skupie.

(dowód: zeznania powódki, k. 143-145, zeznania T. B., k. 82-83, opinia biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii wraz z opinią uzupełniającą, k. 400-405 i 445-447)

T. B. nawiązał znajomość z pozwanym D. W. (2) i innym powiązanym z nim mężczyzną, gdy kupował alkohol. Wskazane osoby zaskarbiły sobie zaufanie T. B., kupując mu napoje alkoholowe. To zachowanie nieznanych mężczyzn nie wzbudziło wątpliwości męża powódki, był on bowiem zadowolony, że może nieodpłatnie skosztować alkoholu.

(dowód: zeznania T. B., k. 82-83)

Pozwany wraz z innym mężczyzną zaczął składać wizyty powódce i T. B., częstując ich spirytusem. W czasie wizyt w przedmiotowym lokalu pozwany D. W. (1) wysyłał T. B. do sklepu, aby zakupił alkohol i darował mu pieniądze na ten cel. Wówczas D. W. (1) podejmował z E. B. rozmowy dotyczące sprzedaży lokalu. E. B. za namową D. W. (1) podpisywała oświadczenia przedkładane przez pozwanego, nie zapoznając się z ich treścią.

(dowód: zeznania powódki, k. 143-145, zeznania T. B., k. 82-83)

W dniu 24 maja 2014 r. powódka udzieliła pozwanemu pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego przed zastępcą notarialnym M. D., zastępcą notariusz A. Z. prowadzącej kancelarię notarialną w G. przy ul. (...) (rep. A nr 1999/2014), obejmującego umocowanie do sprzedaży osobom, za cenę i na warunkach według uznania pełnomocnika przedmiotowej nieruchomości lokalowej oraz do dokonania wszelkich czynności prawnych i faktycznych z tym związanych, w tym do zawarcia umowy przedwstępnej.

(dowód: pełnomocnictwo, k. 142)

W dniu 27 maja 2014 r. pozwany udał się z powódką do notariusza prowadzącego kancelarię notarialną w S., odmówił on jednak dokonania czynności notarialnej.

(dowód: zeznania powódki, k. 143-145)

Następnie pozwany udał się z powódką do kancelarii notarialnej prowadzonej przez notariusz J. S. (1). W ocenie notariusz J. S. (1) powódka sprawiała wrażenie osoby zmęczonej życiem, lecz działającej z rozeznaniem. Była przekonana, że powódka wie czego dotyczyła czynność notarialna. Powódka nie dawała zewnętrznych oznak, że była pod wpływem alkoholu. Przed wskazanym notariuszem strony zawarły zarejestrowaną w repertorium A nr 2176/2014 umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego objętego księgą wieczystą (...). E. B. oświadczyła, że z własnością nieruchomości lokalowej związany jest udział wynoszący 4/10 w częściach wspólnych budynku i urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali oraz we współwłasności działki nr (...) objętych księgą wieczystą nr (...). Strony oświadczyły, że lokal wymaga kapitalnego remontu, albowiem w wyniku pożaru, który miał miejsce kilka lat przed zawarciem umowy, jego wnętrze było osmolone i zdewastowane, a szyby w oknach były wybite. E. B. sprzedała wskazaną nieruchomość za cenę 69.900 zł.

(dowód: umowa sprzedaży z dnia 27 maja 2014 r., k. 11-14, zeznania J. S. (1), k. 129-130)

D. W. (1) i E. B. nie ustalili wcześniej terminu zawarcia ww. umowy. Powódka podała pozwanemu wcześniej dane dotyczące nieruchomości będącej przedmiotem sprzedaży, w tym numer prowadzonej dla niej księgi wieczystej. Przed zawarciem umowy pozwany zapewnił powódkę, że zapłaci jej cenę po dokonaniu czynności notarialnej. Pozwany nie wykonał jednak zobowiązania. Umówiona cena w przekonaniu powódki odpowiadała wycenie wskazanej nieruchomości przeprowadzonej w toku postępowania działowego, którego uczestnikiem była powódka. E. B. godziła się na ustaloną w umowie cenę. Powódka liczyła na wykonanie przez pozwanego zobowiązania z umowy sprzedaży, albowiem za uzyskaną cenę chciała zakupić mieszkanie albo domek na działce. Powódka chciała się wyprowadzić do miejsca, gdzie nikt jej nie znał, jej celem była bowiem zmiana okolicy i towarzystwa, z którym przystawała.

(dowód: zeznania powódki, k. 143-145, częściowo zeznania pozwanego, k. 145-148)

W dniu 27 maja 2014 r. powódka znajdowała się w ciągu alkoholowym spowodowanym trwającą kilka dni konsumpcją alkoholu. W chwili zawierania umowy sprzedaży lokalu powódka czuła, że jest pod wpływem alkoholu. Powódka chciała zawrzeć wskazaną umowę. Nie rozumiała wprawdzie treści odczytywanego aktu notarialnego, jednakże odpowiadała na pytania zadawane przez notariusza.

(dowód: zeznania powódki, k. 143-145)

Powódka znała, rozumiała i prawidłowo oceniała normy i zasady współżycia społecznego, potrafiła planować oraz przewidywać konsekwencje podjętych działań, antycypować następstwa w oparciu bieżące wydarzenia w odniesieniu do prostych, jednoznacznych sytuacji, popartych indywidualnym doświadczeniem. W dniu 27 maja 2014 r. powódka nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Jej stan zdrowia psychicznego oraz rozpoznana choroba alkoholowa nie wyłączały takiej możliwości. Powódka działała pod wpływem prostego upojenia alkoholowego, lecz rozumiała sens swojego zachowania. Zachowany był związek zachowania się opiniowanej z bodźcami z otoczenia, zbornie realizowała poszczególne etapy zawarcia umowy. W chwili zawarcia umowy nie występowały u niej zaburzenia świadomości, orientacji czy też ostre objawy psychotyczne (w tym halucynozy, paranoje, zespoły schizofrenopodobne).

(dowód: opinia biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii wraz z opinią uzupełniającą, k. 400-405 i 445-447)

T. B. nie wiedział o tym, że zamierza ona zawrzeć umowę sprzedaży nieruchomości. Dowiedział się o tym fakcie od J. K., gdyż powódka przyznała, że pojechała wraz z pozwanym i innymi osobami do kancelarii notarialnej w celu zawarcia umowy. T. B. ani J. K. nie ujawnili u powódki żadnej gotówki.

(dowód: zeznania T. B., k. 82-83, zeznania J. K., k. 83-84)

Dowiedziawszy się o zawarciu umowy przez powódkę, J. K. udał się wraz z nią do notariusza sporządzającego umowę w celu uzyskania wypisów z aktu notarialnego. Kontakt z powódką i jej mężem utrudniał fakt, że byli oni przez większość czasu pod znacznym wpływem alkoholu. Wskazany lokal był miejscem, w którym powódka z mężem organizowali libacje alkoholowe z udziałem miejscowych znajomych.

(dowód: zeznania J. K., k. 83-84)

W dniu 30 maja 2014 r. powódka i T. B. dokonała wymeldowania z pobytu stałego z lokalu przy ulicy (...).

(dowód: zaświadczenia o wymeldowaniu, k. 98-99)

W dniu 4 czerwca 2014 r. powódka stawiła się przed notariuszem J. S. (1) i złożyła przed nią oświadczenie wiedzy o potwierdzeniu swojej woli sprzedaży lokalu oraz o otrzymaniu ceny z tytułu sprzedaży lokalu. W ocenie notariusz J. S. (1) powódka sprawiała wrażenie osoby zmęczonej życiem, lecz działającej z rozeznaniem. Powódka nie dawała zewnętrznych oznak, że była pod wpływem alkoholu. Notariusz nie zbadała przyczyn, dla których powódka złożyła wskazane oświadczenie.

(dowód: protokół rep. A 2308/2014, k. 97, zeznania J. S. (1), k. 129-130)

W dniu 20 października E. B. i D. W. (1) sporządzili protokół przekazania lokalu mieszkalnego. Pozwany oświadczył że stan techniczny lokalu jest w znacznie pogorszonym stanie, licząc od dnia zawarcia umowy sprzedaży, zaś powódka to potwierdziła. Nadto. powódka oświadczyła pozwanemu, że w jednym z pokoi leżał stos śmieci, w którym przeważają szmaty, z których wydobywa się odór stęchlizny i kiszących się śmieci. Powódka oświadczyła, że opuściła wskazany lokal i nie ma żadnych roszczeń przeciwko pozwanemu z tytułu sprzedaży lokalu.

(dowód: protokół przekazania lokalu mieszkalnego, k. 100)

Sąd zważył co następuje:

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o dokumenty prywatne, dokumenty sporządzone w formie aktu notarialnego, opinię biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii jak również zeznania powódki, T. B., J. S. (1), J. K. oraz częściowo o zeznania pozwanego.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że okoliczność zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości lokalowej objętej księgą wieczystą o nr (...) nie była sporna między stronami. Fakty sporne między stronami obejmowały okoliczności poprzedzające zawarcie umowy, w szczególności nawiązanie znajomości między stronami, przygotowania do zawarcia umowy, jak również wykonanie umowy przez pozwanego na rzecz powódki.

Sąd co do zasady obdarzył przymiotem wiarygodności zeznania powódki E. B. i uznał je za istotne dla ustalenia stanu faktycznego. W ocenie Sądu zeznania te nie zasługują na uwzględnienie w zakresie, w jakim powódka zaprzeczała, aby stawiła się po raz drugi u notariusz J. S. (1) w celu złożenia oświadczenia wiedzy dotyczącego zawartej umowy. Wskazać należy, że zgodnie z opinią biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii powódka cierpi na zaniki pamięci, których przyczyną jest nadużywanie alkoholu, a zatem powódka mogła zapomnieć o dokonaniu wskazanej czynności. Jednocześnie brak było jakiegokolwiek innego wiarygodnego dowodu, który zaprzeczałby złożeniu wskazanego oświadczenia, zaś proste zaprzeczenie dokonania ww. czynności jawi się jako niewystarczające dla uznania braku wskazanej czynności, zwłaszcza że została ona utrwalona w formie protokołu sporządzonego przez notariusz J. S. (1), która dodatkowo potwierdziła w swoich zeznaniach, że wskazana czynność doszła do skutku. Wskazać nadto należy, że zeznania powódki były rozbieżne w zakresie daty pożaru mającego miejsce w przedmiotowej nieruchomości. Powódka bowiem wskazywała, że miał on miejsce dwa tygodnie przed zawarciem umowy, zaś z oświadczeń powódki składanych w formie pisemnej wynika, że doszło do niego trzy miesiące przed zawarciem umowy. Okoliczność ta nie miała jednak istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom pozwanego D. W. (1) w zakresie, w jakim nie pokrywały się one z zeznaniami powódki E. B.. Przede wszystkim, wskazane zeznania nie zasługiwały na uwzględnienie w zakresie okoliczności poprzedzających zawarcie umowy, w szczególności co do stanu powódki w tym czasie. Sąd w tym zakresie obdarzył przymiotem wiarygodności zeznania powódki i świadka T. B., gdyż były one spójne, konsekwentne i przekonujące. Pozwany D. W. (1) wykorzystał bowiem fakt, że E. B. była uzależniona od alkoholu i w tym celu raczył ją spirytusem w celu skłonienia jej do zawarcia umowy sprzedaży wskazanego lokalu. Zeznania pozwanego zaprzeczającego temu faktowi nie dają się pogodzić ze wskazaniami doświadczenia życiowego. Skoro bowiem E. B. była alkoholiczką i regularnie spożywała alkohol w takim stopniu, że niemal zawsze była pod jego wpływem, to niemożliwym jest, aby uszło uwadze D. W. (1), że nie była ona trzeźwa w czasie, gdy prowadził on z powódką negocjacje. Poza tym, mając na względzie niskie dochody uzyskiwane przez powódkę i jej męża, należy stwierdzić, że pozwany mógł zaskarbić sobie przychylność powódki poprzez częstowanie jej alkoholem. Nadto, aby zapobiec interwencji T. B., który mógłby odwieść od zamiaru sprzedaży lokalu, D. W. (1) wysyłał go do pobliskiego sklepu po alkohol, darowując mu na ten cel pieniądze. Twierdzenia powódki i świadka T. B. jawią się w tym względzie jako całkowicie wiarygodne, gdyż przedstawiają w sposób konsekwentny przyjętą przez pozwanego strategię działania w celu pozyskania wskazanej nieruchomości, zaś zeznania pozwanego miały na celu wyłącznie obronę przed podniesionym przez powódkę twierdzeniem nieważności umowy z uwagi na wadę oświadczenia woli składającego się na nią w postaci stanu wyłączającego świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli wywołanego upojeniem alkoholowym. Wiedząc, że właścicielem nieruchomości była E. B., pozwany podejmował wyłącznie z nią negocjacje i nie angażował w nie T. B..

Sąd uznał wskazane zeznania za niewiarygodne również w zakresie zapłaty ceny sprzedaży. W pierwszej kolejności, należy wskazać, że oświadczenie wiedzy o odebraniu ceny przez powódkę zostało zawarte zarówno w umowie w formie aktu notarialnego z dnia 27 maja 2014 r., w protokole sporządzonym przez notariusz J. S. (1) z dnia 4 czerwca 2014 r. oraz w dokumencie sporządzonym i podpisanym przez strony w postaci protokołu opuszczenia lokalu. Pozwany dołożył zatem należytej staranności w celu zabezpieczenia swoich interesów i doprowadził co zawarcia wskazanych oświadczeń we wszystkich dokumentach mających znaczenie dla ustalenia wykonania przez niego zobowiązania. W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że powódka złożyła oświadczenia wskazanej treści, składając swój podpis pod wskazanymi dokumentami, zwłaszcza że nie kwestionowała ona autentyczności ww. dokumentów. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że wskazane oświadczenia odpowiadały rzeczywistości. Sąd w tym względzie dał w całości wiarę zeznaniom powódki, których prawdziwość potwierdzają zeznania świadków T. B. i J. K.. Z treści zeznań powódki wynika, że oczekiwała ona zapłaty ceny przez pozwanego, gdyż miała ona zamiar za uzyskaną cenę zakupić, jak wskazała, mieszkanie lub domek na działce. Z uwagi na brak zapłaty czuła się ona oszukana przez pozwanego, nie kwestionowała ona bowiem zasadności ekonomicznej ani chęci sprzedaży wskazanej nieruchomości za ustaloną cenę. W ocenie Sądu oczywistym jest, że gdyby powódka uzyskała cenę w gotówce, to nie uszłoby to uwadze jej męża T. B., który jednak nie ujawnił gotówki przy powódce. Na uwzględnienie zasługuje również spostrzeżenie świadka J. K., że gdyby powódka uzyskała cenę, to wówczas spożytkowałaby część pieniędzy na organizację libacji alkoholowej z udziałem okolicznych znajomych, co jawi się jako wysoce prawdopodobne, biorąc pod uwagę tryb życia powódki.

Sąd co do zasady uznał za wiarygodne dokumenty prywatne i dokumenty w formie aktu notarialnego przedłożone przez strony, albowiem nie wywoływały one wątpliwości co do swojej autentyczności, strony w zasadniczej mierze nie kwestionowały twierdzeń w nich zawartych ani nie przeczyły, że osoby, które je podpisały wskazane dokumenty złożyły oświadczenia danej treści. Jak wskazano wyżej, powódka nie zaoferowała żadnego dowodu zmierzającego do obalenia domniemania autentyczności protokołu sporządzonego przez notariusz J. S. (1) w dniu 4 czerwca 2014 r., zaś proste zaprzeczenie złożenia oświadczenia w nim zawartego Sąd uznał za dalece niewystarczające dla skutecznego zakwestionowania ww. dokumentu. Jednakże w ocenie Sądu zgromadzone dokumenty w postaci umowy sprzedaży z dnia 27 maja 2014 r., protokołu notarialnego z dnia 4 czerwca 2014 r. oraz protokołu z dnia 20 października 2014 r. nie odzwierciedlają stanu rzeczywistego w zakresie dotyczącym zapłaty ceny przez pozwanego na rzecz powódki.

W myśl art. 245 k.p.c. Dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Stosownie do treści art. 244 §1 k.p.c. Dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Odrębne przepisy prawa mogą nadawać określonym pismom moc dowodową dokumentu urzędowego. Zgodnie z brzmieniem art. 2 §2 ustawy – Prawo o notariacie czynności notarialne dokonane przez notariusza zgodnie z prawem mają charakter dokumentu urzędowego. Nadanie czynności notarialnej, dokonanej przez notariusza w zakresie jego czynności i zgodnie z prawem, charakteru dokumentu urzędowego oznacza wyposażenie tej czynności w moc dowodową przysługującą każdemu dokumentowi urzędowemu. Nie są jednak one ściśle dokumentami urzędowymi (Ereciński Tadeusz (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Postępowanie rozpoznawcze, wyd. V, opublikowano: WK 2016). Sąd Najwyższy wyraził w postanowieniu z dnia 28 czerwca 2000 r., w sprawie o sygn. akt IV CKN 1083/00 (LEX nr 52529) pogląd, zgodnie z którym akty i inne dokumenty notarialne są dokumentami urzędowymi w rozumieniu przepisów k.p.c. o dokumentach urzędowych. Akt notarialny należy zaliczyć do dokumentów konstytutywnych, a nie sprawozdawczych, bowiem taki akt określoną czynność prawną ucieleśnia i wyraża. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2000 r., sygn. akt IV CKN 1083/00, LEX nr 52529). W konsekwencji, dokumenty sporządzone przez notariusza w przepisanej formie korzystają z domniemania prawdziwości, o którym mowa w art. 244 §1 k.p.c. Jednocześnie art. 247 k.p.c. przewiduje ograniczenia w zakresie dowodu przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu. Stosownie do brzmienia powołanego przepisu dowód ze świadków lub z przesłuchania stron przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu obejmującego czynność prawną może być dopuszczony między uczestnikami tej czynności tylko w wypadkach, gdy nie doprowadzi to do obejścia przepisów o formie zastrzeżonej pod rygorem nieważności i gdy ze względu na szczególne okoliczności sprawy sąd uzna to za konieczne. Ustawa dopuszcza zatem we wskazanych wypadkach przeprowadzenie dowodu przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu prywatnego lub urzędowego. Dopuszczalne jest również zaprzeczenie prawdziwości dokumentu urzędowego, co wynika z art. 252 k.p.c.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, wskazać należy, że umowa sprzedaży z dnia 27 maja 2014 r. sporządzona w formie aktu notarialnego, jak również protokół z dnia 4 czerwca 2014 r. korzystają z mocy dowodowej dokumentu urzędowego. Nadto, podważenie mocy dowodowej umowy sprzedaży z dnia 27 maja 2014 r. w zakresie osnowy tego dokumentu podlega ograniczeniom wskazanym w art. 247 k.p.c., albowiem obejmuje ona czynność prawną. Oznacza to, że uczestnik czynności nie może dowodzić, że danego oświadczenia nie złożył lub że złożone przez niego oświadczenie miało inną treść; innymi słowy niedopuszczalne jest prowadzenie dowodu zmierzającego do wykazania oświadczenia woli niezgodnego z treścią (osnową) dokumentu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 maja 2016 r., sygn. akt I ACa 1627/15, LE nr (...)). Z kolei protokół opuszczenia lokalu z dnia 20 października 2014 r. stanowi dokument prywatny.

Sąd podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie o sygn. akt VI ACa 1199/16, zgodnie z którym zakaz wyrażony w art. 247 k.p.c. nie ma charakteru bezwzględnego i nie znajduje zastosowania w przypadku innych niż essentialia negotii elementów umowy, której forma jest zastrzeżona pod rygorem nieważności (LEX nr 2516043). Nadto, wskazać należy, że wykonanie zobowiązania nie jest czynnością prawną, dowodzenie więc tego faktu nie podlega restrykcjom przewidzianym w art. 75 k.c. i art. 247 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 1976 r., sygn. akt III CRN 46/76). Zamieszczając w akcie notarialnym tego typu oświadczenie, notariusz zaświadcza jedynie urzędowo, że stawający złożył oświadczenie tej treści, a nie że jest ono prawdziwe. W konsekwencji, dowód przeciwko zawartemu w akcie notarialnym oświadczeniu o przyjęciu ceny nie jest wymierzony przeciwko osnowie dokumentu ani ponad jego osnowę, stąd nie znajdują do niego zastosowania ograniczenia wskazane w art. 247 k.p.c. Uznając zatem za wiarygodne dowody w postaci zeznań powódki, świadków T. B. oraz J. K., Sąd doszedł do przekonania, że wbrew oświadczeniom wiedzy o przyjęciu ceny zawartym we wskazanych dokumentach, nie doszło do zapłaty ceny przez pozwanego D. W. (1) na rzecz powódki E. B.. Wskazane zeznania obalają domniemanie prawdziwości ww. oświadczeń, jakkolwiek nie ulega wątpliwości, że powódka istotnie je złożyła. Podkreślić nadto należy, że notariusz J. S. (1) zeznała, że nie weryfikowała w żaden sposób wykonania umowy przez pozwanego na rzecz powódki poprzez zapłatę ceny ani też nie była naocznym świadkiem tej czynności w kancelarii notarialnej. Zeznała, że przyjęła wskazane oświadczenia podane przez strony. Kolejnym istotnym argumentem przemawiającym za niezgodnością ww. oświadczeń ze stanem rzeczywistym jest okoliczność, że powódka była pod wpływem alkoholu w trakcie zawierania umowy sprzedaży, co jakkolwiek nie uzasadniało zaistnienia stanu wyłączającego świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, to ograniczało jej zdolności percepcyjne, zwłaszcza co do postanowień umownych nie dotyczących elementów przedmiotowo istotnych umowy. Nadto, mając na uwadze okoliczności sprawy, należy przyjąć domniemanie faktyczne, że również w czasie składania oświadczenia wiedzy zaprotokołowanego przez notariusz J. S. (1) w dniu 4 czerwca 2014 r. zdolności percepcyjne powódki były ograniczone, o czym świadczy również fakt, że powódka nie pamiętała wskazanej czynności, co zgodnie z opinią biegłych, mogło wynikać z nadużywania alkoholu przez powódkę.

W ocenie Sądu powyższe względy tym bardziej przemawiają za odmową prawdziwości oświadczenia wiedzy zawartego w punkcie 7. dokumentu prywatnego w postaci protokołu opuszczenia lokalu. Biorąc pod uwagę treść tego dokumentu, w tym jego tytuł oraz jego cel i okoliczności jego sporządzenia związane z opuszczeniem lokalu przez powódkę, nie należy nadawać przedmiotowej czynności znaczenia umowy ugody (art. 917 k.c.) ani zwolnienia z długu (art. 508 k.c.). Czynność ta miała charakter wyłącznie sprawozdawczy, stwierdzający opuszczenie lokalu przez powódkę oraz jego stan techniczny w dniu 20 października 2014 r. W konsekwencji, nie można przypisać stronom intencji przypisania czynności skutków prawnych kształtujących istniejący stosunek prawny między stronami.

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty prywatne w postaci opinii sądowo-psychiatryczno-psychologicznej z dnia 15 lipca 2016 roku sporządzonej w sprawie o sygn. akt XIV K 179/16 rozpoznanej przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, jak również dokumentację szpitalną Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie (...) w S. zgromadzonej w trakcie obserwacji sądowo-psychaitrycznej E. B. okresie od 1 czerwca 2016 roku do dnia 29 czerwca 2016 r. dla celów wskazanego postępowania. Dokumenty te miały znaczenie pomocnicze dla ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia. Wobec faktu, że strony nie kwestionowały ich autentyczności i prawdziwości, Sąd przyjął, że stanowiły one dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenie danej treści.

Sąd odmówił mocy dowodowej opinii biegłej z zakresu psychiatrii M. T., albowiem biegła podlegała wyłączeniu na podstawie art. 281 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 49 k.p.c. Instytucja wyłączenia biegłego zmierza do wzmocnienia gwarancji obiektywności rozstrzygnięcia sprawy. Według art. 281 k.p.c. aż do ukończenia czynności biegłego strona może żądać jego wyłączenia z przyczyn, z jakich można żądać wyłączenia sędziego. Przyczyną wyłączenia sędziego, a tym samym biegłego, na wniosek strony jest istnienie okoliczności tego rodzaju, że mogłaby ona wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie. Wystarczy jakakolwiek okoliczność, która może stać się uzasadnioną przyczyną wątpliwości, choćby u strony zgłaszającej wniosek o wyłączenie. Niemniej chodzi o wywołanie wątpliwości, która musi być w okolicznościach sprawy uzasadniona. (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2012 r., sygn. akt III CSK 279/11, LEX nr 1228591). Sąd podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 27 maja 1976 r. w sprawie o sygn. akt I PR 64/76 (LEX nr 7830), zgodnie z którym Opinia biegłego, który został w sprawie po złożeniu opinii wyłączony, winna być uznana za niebyłą na wzór dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, które zostało zniesione. W konsekwencji opinia ta nie stanowi żadnego dowodu w sprawie. Po sporządzeniu opinii biegła podała w czasie rozprawy w dniu 15 grudnia 2015 r., że poznała powódkę w (...) jeszcze przez sprawą. Fakt, że biegła M. T. zajmowała się leczeniem powódki stanowi okoliczność wywołującą obiektywnie uzasadnioną wątpliwość co do biegłej w danej sprawie Z uwagi zatem na wyłączenie biegłej, opinię przez nią sporządzoną należy uznać za niebyłą, a zatem pozbawioną mocy dowodowej.

Przy ustaleniu stanu faktycznego Sąd nie uwzględnił opinii biegłego z zakresu psychiatrii J. S. (2), albowiem jak podał biegły w swojej opinii ujmował problem wskazany w tezie dowodowej całościowo, oceniając całe życie powódki, nie zaś konkretną datę, co pozostawało w oczywistej sprzeczności z zakresem tezy dowodowej. Nadto, wnioski wskazanej opinii były sprzeczne z opinią biegłych z zakresu psychiatrii I. M., K. W. oraz z zakresu psychologii E. O., którą Sąd obdarzył przymiotem miarodajności dla ustalenia stanu faktycznego. Sąd miał na uwadze, że przedmiotowa opinia została sporządzona przez osoby dysponujące fachową wiedzą z zakresu psychiatrii i psychologii, na podstawie całego zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz wywiadu przeprowadzonego z powódką. W ocenie Sądu opinia ta jest jasna, logiczna, nie zawiera żadnych luk czy sprzeczności, ani też nie budzi wątpliwości Sądu w świetle zasad doświadczenia życiowego czy wiedzy powszechnej. W swojej opinii biegli dokonali całościowej oceny stanu psychicznego powódki ze szczególnym uwzględnieniem stanu jej świadomości, intelektu, osobowości, życia popędowego, co pozwoliło na wysnucie przez nich stanowczych i wyczerpująco uzasadnionych wniosków dotyczących stanu świadomości i woli w dniach 27 maja 2014 r. i 4 czerwca 2014 r. Nadto, biegli z zakresu psychiatrii I. M. i K. W. wyjaśnili wszelkie wątpliwości zgłaszane przez strony poprzez złożenie opinii uzupełniającej, co przesądza o braku podstaw do kwestionowania prawidłowości sporządzonej opinii.

Powódka wywodziła swoje roszczenie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece. W myśl wskazanego przepisu w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia, może żądać usunięcia niezgodności. Powództwo przewidziane w art. 10 u.k.w.h. służy ochronie interesu osoby niewpisanej lub błędnie wpisanej do księgi wieczystej, a jego hipotezą objęte są wszystkie możliwe stany faktyczne, których stwierdzenie prowadzi do niezgodności treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Podstawą takiego powództwa może być zatem także twierdzenie, że umowy przenoszące własność nieruchomości i stanowiące podstawę wpisu prawa własności do księgi wieczystej były nieważne (wyrok SN z 19 stycznia 2011 r., V CSK 189/10, LEX nr 1108520). W niniejszej sprawie powódka powoływała się na niezgodność pierwotną stanu prawnego nieruchomości ujawnionego w księdze wieczystej prowadzonej dla wskazanej nieruchomości z rzeczywistym stanem prawnym, a wynikającą z nieważności umowy sprzedaży nieruchomości z dnia 27 maja 2014 r., które to zdarzenie prawne stanowiło podstawę ujawnienia pozwanego jako właściciela nieruchomości w dziale II księgi wieczystej. Przyczyną bezwzględnej nieważności umowy miała być nieważność oświadczenia woli powódki składającego się na przedmiotową umowę z uwagi na złożenie go w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Stosownie do treści art. 82 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Z powołanego przepisu nie wynika, aby wyłącznie oświadczenie woli złożone z pełnym rozeznaniem wywoływało skutki prawne; stan psychiczny wskazany w ww. przepisie musi uniemożliwiać świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Bez znaczenia przy tym pozostaje częściowe wyłączenie świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Przyczyna wyłączenia świadomości lub woli może stanowić zarówno stan patologiczny o charakterze trwałym (choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy) lub przemijającym (powstały np. na skutek odurzenia substancjami psychoaktywnymi), jak i stan fizjologiczny obniżający aktywność centralnego układu nerwowego (np. sen, hipnoza). Jednocześnie dla ustalenia zaistnienia wskazanej wady oświadczenia woli miarodajny jest stan z chwili złożenia oświadczenia. Brak świadomości charakteryzuje się brakiem rozeznania, niemożnością zrozumienia posunięć własnych lub też innych osób, niezdawaniem sobie sprawy ze znaczenia własnego postępowania. Przez brak swobody należy rozumieć wyłączenie możliwości kierowania swoim postępowaniem. Elementy te muszą być umiejscowione w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej, w jakiej ta osoba została postawiona ( vide: Z. Radwański w: Z. Radwański (red.), System prawa prywatnego, Prawo cywilne – część ogólna, Tom 2., II wydanie, Warszawa 2008, s. 385, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 lipca 1974 r., sygn. akt III CRN 119/74, OSP1976/2/30). Wada oświadczenia woli w postaci stanu wyłączającego świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli skutkuje jego nieważnością, bez względu na dobrą wiarę drugiej strony.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, wskazać należy, że powódka E. B. nie złożyła oświadczenia woli składającego się na umowę sprzedaży z dnia 27 maja 2014 r. w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Sąd stwierdził wskazaną okoliczność w oparciu o ww. opinię biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii z powodów, o których mowa w akapitach poprzedzających. W niniejszej sprawie Sąd wprawdzie ustalił, że E. B. w chwili składania oświadczenia woli znajdowała się w ciągu alkoholowym, a nadto była pod wpływem alkoholu, gdyż jak sama zeznała dnia poprzedzającego zawarcie umowy spożywała alkohol, a w dniu złożenia oświadczenia woli spożyła pewną ilość alkoholu, tak że czuła, że jest „lekko pijana”. Jak wynika z opinii biegłych, powódka była osobą o jasnej świadomości, prawidłowo zorientowaną w otoczeniu, czasie i własnej sytuacji. Nadto miała zwarty tok myślenia bez cech rozkojarzenia. Poziom sprawności orientacyjno-wykonawczych mieścił się w granicach inteligencji poniżej przeciętnej, przy czym nie była upośledzona intelektualnie. Powódka znała, rozumiała i prawidłowo oceniała normy i zasady współżycia społecznego, potrafiła planować oraz przewidywać konsekwencje podjętych działań, antycypować następstwa w oparciu bieżące wydarzenia w odniesieniu do prostych, jednoznacznych sytuacji, popartych indywidualnym doświadczeniem. Powódka działała pod wpływem prostego upojenia alkoholowego, lecz rozumiała sens swojego zachowania. Zachowany był związek zachowania się opiniowanej z bodźcami z otoczenia, zbornie realizowała poszczególne etapy zawarcia umowy. W chwili zawarcia umowy nie występowały u niej zaburzenia świadomości, orientacji czy też ostre objawy psychotyczne (w tym halucynozy, paranoje, zespoły schizofrenopodobne). Ocena ta, przyjęta przez Sąd, uzasadniała ustalenie, że powódka wprawdzie miała obniżone zdolności percepcyjne ze względu na swój stan wynikający z trwałego nadużywania alkoholu i działania pod wpływem prostego upojenia alkoholu, co jednak nie stanowiło o złożeniu oświadczenia woli pod wpływem wady określonej w art. 82 k.c. Taka ocena stanu psychicznego pozwoliła jednak przyjąć Sądowi, że składane przez powódkę oświadczenia w przedmiocie przyjęcia ceny nie odpowiadały stanowi rzeczywistemu, o czym była mowa w akapitach poprzedzających. Powyższą ocenę potwierdza również fakt, że powódka

Mając na uwadze powyższe, Sąd ustalił, że umowa sprzedaży nieruchomości położonej w G. przy ul. (...) zawarta między powódką jako sprzedawcą a pozwanym jako kupującym nie była nieważna z powodu wady oświadczenia woli złożonego przez powódkę w postaci stanu wyłączającego świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Powyższa ocena nie wyłączała jednak możliwości stwierdzenia przez Sąd nieważności umowy sprzedaży z innych przyczyn niż wskazane przez powódkę, branych przez Sąd pod uwagę z urzędu. W szczególności Sąd zbadał kwestię sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, która skutkuje nieważnością umowy stosownie do treści art. 58 §2 k.c.

Klauzula generalna zasad współżycia społecznego jest zwrotem niedookreślonym odsyłającym w przypadkach wskazanych w ustawie Sąd przy ocenie stanu faktycznego i stosowaniu prawa do powszechnie przyjmowanych norm moralnych. (...) prawa cywilnego oparty jest bowiem na założeniu, że nie zasługują na ochronę prawną czynności prawne wprawdzie zgodne pod względem formalnym z prawem, lecz godzące w ogólnie akceptowane względy słuszności obowiązujące w społeczeństwie. Ze względu na rolę art. 58 §2 k.c. nie można uznać, że obowiązywanie określonej normy moralnej jest w jakikolwiek sposób uzależnione od subiektywnego punktu widzenia osoby dokonującej czynności prawnej: przepis zakłada - mimo pluralizmu wyznawanych wartości - istnienie pewnego zobiektywizowanego porządku wartości i norm moralnych. Istotne jest także to, że ze względu na rolę art. 58 § 2 - i związane z nią ograniczenie wolności (autonomii woli) osoby dokonującej czynności prawnej - należy uznać, iż w przepisie jest mowa o sprzeczności z tą grupą norm moralnych, która stoi na straży wartości o wysokiej randze i podstawowym charakterze. W żadnym razie nie chodzi tu zatem o obowiązek respektowania wyśrubowanych norm moralnych ( vide: R. Trzaskowski w: J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Księga pierwsza. Część Ogólna, Opublikowano: LexisNexis 2014). Sąd podziela pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie z dnia 22 marca 2018 r. w sprawie o sygn. akt III AUa 600/16 (LEX nr 2516055), w myśl którego korzystanie z zasad współżycia społecznego jako podstawy uznania czynności prawnej za nieważną wymaga zachowania szczególnej ostrożności. Sąd przyjmując taką sprzeczność, powinien ustalić na czym ona polega (jaka konkretnie zasada została naruszona), przez kogo, w jaki sposób i na czym samo naruszenie polega i z jakich przyczyn. Odwołanie się ogólnie do klauzul generalnych, czy wartości przez nie chronionych może prowadzić do niedopuszczalnej arbitralności w stosowaniu prawa i w rezultacie spowodować naruszenie zasady pewności obrotu, która w gospodarce rynkowej ma zasadnicze znaczenie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, należy wziąć pod uwagę treść, cel i okoliczności zawarcia umowy sprzedaży z dnia 27 maja 2014 r. Jak ustalono w niniejszej sprawie, powódka była uzależniona od alkoholu, co pozwany wykorzystał w tym znaczeniu, że składał wizyty w jej domu i racząc ją alkoholem, skłaniał do zawarcia umowy. Ostatecznie na skutek działań pozwanego, powódka zawarła z nim ww. umowę przy zastrzeżeniu wcześniej uzgodnionej cenę. W ocenie Sądu prima facie ten sposób prowadzenia negocjacji może wydawać się sprzeczny ze zasadami współżycia społecznego, co mogłoby przemawiać za sprzecznością umowy z zasadami współżycia społecznego. Należy jednak mieć na szczególny kontekst sytuacyjny związany z ww. umową. W obrocie powszechnym nie można uznać za sprzeczne ze względami słuszności prowadzenia negocjacji z jednoczesnym darowaniem kontrahentowi oznaczonych korzyści w celu skłonienia go do zawarcia umowy. Zeznania powódki świadczą o tym, że miała ona stanowczy zamiar zawarcia wskazanej umowy, a nadto nie działała ona w sytuacji przymusowej. Podając powódce alkohol, pozwany chciał zaskarbić jej przychylność, co okazało się być skuteczne. Zawierając umowę, powódka była pod wpływem alkoholu, co jednak nie wyłączyło jej świadomości i woli, a zatem działała ona z właściwym rozeznaniem. Nadto, powódka wskazała w swoich zeznaniach, że czuje się oszukana, gdyż pozwany nie wykonał umowy z nią zawartej, a liczyła ona na spełnienie przez niego świadczenia, gdyż za uzyskaną cenę chciała kupić sobie „mieszkanie lub domek na działce”. Powódka poprzez zawarcie umowy dążyła do osiągnięcia konkretnego celu ekonomicznego. Pomijając kwestię obiektywnej, ekonomicznej możliwości zakupu jakiejkolwiek nieruchomości lokalowej na rynku komercyjnym w roku zawarcia przedmiotowej umowy (2014) za kwotę 69.900 zł, wskazać należy, że wskazana suma pieniężna pozwoliłaby powódce zawrzeć umowę dzierżawy działkowej, o której mowa w art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych. Powódka działała zatem z wystarczającym rozeznaniem rynku komercyjnego.

W ocenie Sądu zastrzeżenie w treści umowy ceny w wysokości 69.900 zł, która miała odpowiadać wycenie nieruchomości przyjętej w toku postępowania spadkowego, nie może stanowić o sprzeczności wskazanej umowy z zasadami współżycia społecznego. Ani zasady współżycia społecznego ani ustawa nie nakazują zawierania umów przewidujących ścisłą ekonomiczną ekwiwalentność świadczeń. Zastrzeżona cena nie musiała zatem odpowiadać wartości rynkowej ww. nieruchomości. Należy mieć również na względzie, że wskazana nieruchomość znajdowała się w złym stanie technicznym, co nie było sporne między stronami. Okoliczność ta uzasadniała zatem obniżenie ceny. Jednocześnie w ocenie Sądu rozbieżności między wartością świadczeń stron stosunku prawnego powinny być w zasadzie ujmowane w kategoriach wyzysku jako wady czynności prawnej uzasadniającej ukształtowanie albo zniesienie istniejącego stosunku prawnego przez sąd (art. 388 k.c.). Sąd w tym zakresie podziela zapatrywanie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 1 lutego 2018 r., sygn. akt I ACa 1033/17, w myśl którego określenie w umowie świadczeń wzajemnych obu stron w sposób absolutnie nieekwiwalentny samo przez się nie przesądza o nieważności tej umowy z powodu jej niezgodności z zasadami współżycia społecznego, co do zasady bowiem stanowi to klasyczny wręcz przypadek wyzysku, o jakim mowa w art. 388 § 1 k.c. Rzecz w tym jednak, że nie sposób postawić wyraźnej granicy między "zwykłym" wyzyskiem, którego skutkom przeciwdziałać można przez zgłoszenie jednego z przewidzianych w tej normie żądań, a wyzyskiem tak daleko idącym, że uznać go trzeba za naruszający dobre obyczaje i z tej przyczyny sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Ocena, o jaki wyzysk chodzi, zależeć musi od okoliczności konkretnej sprawy (LEX nr 2475096). Ze względów powyżej wymienionych brak było podstaw do stwierdzenia rażącej nieekwiwalentności świadczeń prowadzącej do sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego.

W rezultacie, nie budzi wątpliwości zatem treść ani cel umowy, które nie wskazują na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Jednocześnie mając na względzie okoliczności, w jakich doszło do zawarcia umowy, brak jest podstaw do stwierdzenia sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, w szczególności z zasadą poszanowania godności człowieka (wywodzoną również z art. 30 Konstytucji RP). Mimo że pozwany skłaniał powódkę do zawarcia umowy poprzez częstowanie jej alkoholem, a zatem wykorzystując jej uzależnienie, to jednak zawarcie wskazanej umowy nie nastąpiło pod wpływem impulsu wywołanego upojeniem alkoholowym, gdyż pozwana miała stanowczy zamiar jej zawarcia i trwała w nim również po jej zawarciu, co wprost wynika z jej zeznań.

Żądanie powódki opiera się w znacznej mierze na twierdzeniu o niewykonaniu zobowiązania przez pozwanego.. Sprzeczność z zasadami współżycia społecznego skutkująca nieważnością czynności prawnej musi mieć źródło w okolicznościach jej zawarcia, oraz jej treści i celu. Kwestia niewykonania umowy wykracza zatem poza pojęcie czynności prawnej, o którym mowa w art. 58 §2 k.c. i pozostaje przy tym bez znaczenia, nawet jeżeli kontrahent zawarł umowę z zastrzeżeniem potajemnym ( reservatio mentalis), że nie ma on zamiaru dobrowolnie wykonać umowy. Jakkolwiek takie zachowanie nosi znamiona bezprawia cywilnego, to nie uzasadnia ono stwierdzenia z mocą wsteczną sprzeczności dokonanej już czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego. Z tych względów, Sąd pominął okoliczność niewykonania umowy przez pozwanego przy ocenie zgodności umowy z zasadami współżycia społecznego.

Na kanwie ustalonego stanu faktycznego Sąd nie stwierdził, aby powódka działała pod wpływem innych wad oświadczenia woli. Nie zachodziły nadto inne okoliczności skutkujące nieważnością wskazanej czynności prawnej.

Mając na uwadze powyższe, z uwagi na ważność umowy sprzedaży nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...) objętej księgą wieczystą o numerze (...) zawartej między stronami w dniu 27 maja 2014 r., Sąd na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt. II sentencji wyroku na podstawie art. 98 §1 k.p.c. i wynikającą z ww. przepisu zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania i uznając, iż powódka przegrała sprawę, Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na które składały się opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1800 zł, ( ½ kosztów w sprawach o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym) ustalone na podstawie § 6 pkt 6 i § 8 punkt 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (Dz.U.02.poz. 461).