Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 143/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 kwietnia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Mrągowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Krzysztof Połomski

Protokolant:

st. sekretarz sądowy Milena Urbanowicz

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2019 roku w Mrągowie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. H.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda S. H.:

a)  kwotę 12.000 zł (dwanaście tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi
za opóźnienie od dnia 25 czerwca 2018 roku do dnia zapłaty,

b)  odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od kwoty 15.000 zł (piętnaście tysięcy złotych) za okres od dnia 25 czerwca 2018 roku do dnia 9 sierpnia 2018 roku,

II.  umarza postępowanie w zakresie żądania zapłaty kwoty 3.268,16 zł (trzy tysiące dwieście sześćdziesiąt osiem złotych i szesnaście groszy)

III.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 747,59 zł (siedemset czterdzieści siedem złotych i pięćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 143/19

UZASADNIENIE

Powód S. H. pierwotnie wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 23.268,16 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwot:

a)  20.000 złotych od dnia 25 czerwca 2018 roku do dnia zapłaty,

b)  3.268,16 złotych od dnia 31 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty,

c)  15.000 złotych od dnia 25 czerwca 2018 roku do dnia 31 sierpnia 2018 roku,

Wniósł także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje powództwo wskazał, że w dniu 13 kwietnia 2018 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu spowodowanemu przez A. W. kierującego pojazdem V. (...), który posiadał polisę OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. W wyniku wypadku powód doznał szeregu obrażeń ciała w postaci pęknięcia śledziony, złamania tylnych i bocznych odcinków wszystkich żeber lewych, płynu w lewej jamie opłucnowej, urazu głowy i migotania przedsionków. Już w dniu 14 kwietnia 2018 roku poddany został operacji polegającej na laparotomii ze splenektomią, zaś w dniu 27 kwietnia 2018 roku wykonano drenaż lewej jamy opłucnowej. Odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia przyjął na siebie pozwany, który w toku prowadzonego postępowania likwidacyjnego wypłacił dotychczas powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę
30.000 złotych oraz tytułem odszkodowania kwotę 6.872,24 złotych. W ocenie powoda kwota ta nie odzwierciedla jego krzywdy i nie stanowi adekwatnego zadośćuczynienia. Powód wyjaśnił, że roszczenie odszkodowawcze stanowi poniesiony przez niego koszt przechowywania i transportu uszkodzonego motocykla.

W odpowiedzi na pozew pozwany – (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady za zaistniałą szkodę, jednakże zakwestionował wysokość zadośćuczynienia w kwocie powyżej
30.000 złotych, która została powodowi już wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego.
W ocenie pozwanego wymiar żądania powoda jest zdecydowanie zawyżony w relacji
do ustalonego stopnia uszczerbku na zdrowiu, a suma otrzymana dotychczas przez powoda jest adekwatna do rozmiaru uszczerbku na zdrowiu i winna rekompensować w zupełności poniesioną krzywdę. Pozwany podniósł, że wypłacił powodowi kwotę 2.657,04 złotych tytułem kosztów przechowywania i transportu motocykla zgodnie z przedłożoną fakturą VAT.

Na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2019 roku powód oświadczył, że roszczenie odszkodowawcze zostało w całości uregulowane przez pozwanego jeszcze w toku postępowania likwidacyjnego i w związku z tym cofnął pozew w części wskazanej w punkcie 1 b) pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 13 kwietnia 2018 roku w Ł., gmina B., powiat (...), doszło do zdarzenia drogowego spowodowanego przez A. W., kierującego samochodem V. (...) o nr rej. (...). Pojazd przez niego prowadzony uderzył w motocykl I. M. R. o nr rej. (...) kierowany przez S. H.. Samochód kierowany przez A. W. w chwili zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej
w (...) S.A. z siedzibą w W.. Za spowodowanie w/w zdarzenia A. W. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego
w B. z dnia 7 września 2018 roku sygn. akt II K 203/18 na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat.

(bezsporne, a nadto dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Brodnicy z dnia 7 września
2018 roku sygn. akt II K 203/18 – k. 14, a także k. 107 akt sprawy II K 203/18, notatka informacyjna o zdarzeniu drogowym – k. 18)

W wyniku tego zdarzenia S. H. doznał obrażeń ciała w postaci pęknięcia śledziony, złamania tylnych i bocznych odcinków wszystkich żeber lewych, płynu w lewej jamie opłucnowej, urazu głowy i migotania przedsionków. Z miejsca wypadku został przewieziony do Zespołu (...) w B., gdzie był hospitalizowany
na Oddziale (...) Ogólnej w dniach od 13 kwietnia 2018 roku do 7 maja 2018 roku.
W dniu 14 kwietnia 2018 roku poddany został operacji polegającej na laparotomii
ze splenektomią, natomiast w dniu 27 kwietnia 2018 roku wykonano drenaż lewej jamy opłucnowej. Urazy doznane wskutek wypadku z dnia 13 kwietnia 2018 roku spowodowały wystąpienie u S. H. trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 20 %. Obecnie rozpoznano u niego przepuklinę brzuszną i ma wskazanie do wykonania zabiegu, który ma być wykonany w Szpitalu (...) w B..

(bezsporne, a nadto dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 19-28, dokumentacja medyczna – k. 29-35, opinia lekarza orzecznika – k. 36-38, zaświadczenie lekarskie przedłożone na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2019 roku, przesłuchanie S. H. – k. 62-63)

Przed wypadkiem S. H. prowadził działalność gospodarczą w zakresie hotelarstwa. Po wypadku próbował wrócić do jej prowadzenia, jednakże okazało się
to niemożliwe z uwagi na stan zdrowia. Nie mógł być obecny na trzech targach turystycznych i z tego powodu stracił dużo kontrahentów. W tej sytuacji zdecydował się na przepisanie działalności na rzecz córki. Z uwagi na usunięcie śledziony musi być na diecie, nie może wszystkiego jeść. Je jedynie drób i cielęcinę, nie może jeść mięsa wołowego i wieprzowego. Nie może podnosić ciężkich rzeczy, bo zaraz boli go dół brzucha i kręgosłup. Musi nosić
na brzuchu specjalny pas. Chodzi prywatnie na rehabilitację, na masaże dwa razy w tygodniu. Jazda motocyklem była jego życiową pasją. Na motocyklach jeździł od ponad 20 lat. Był
to jego pierwszy wypadek. Wcześniej nie miał żadnych wypadków, a jeździł nawet
do M.. W marcu 2018 roku na około miesiąc przed wypadkiem był na wyprawie motorowej w USA i tam ze znajomymi przejechał motocyklami około 9.000 km. Obecnie lekarze każą mu wystrzegać się jazdy na motorze z uwagi na obciążenie kręgosłupa. Dokucza mu brak możliwości jazdy motorem. Gdyby nie wypadek, to kontynuowałby swoją pasję. Nawet małe obciążenie powoduje u niego ból. Ma lęk i strach przed jazdą. Po wypadku stracił refleks i nie jest już taki aktywny, ma opóźnione tempo.

(dowód: przesłuchanie S. H. – k. 62-63)

W dniu 21 maja 2018 roku S. H. dokonał zgłoszenia szkody
w (...) S.A. z siedzibą w W., jednocześnie wzywając ubezpieczyciela do zapłaty kwoty 252.150 złotych.

(dowód: zgłoszenie szkody – k 15-17)

W toku prowadzonego postępowania likwidacyjnego (...) S.A. z siedzibą w W. wypłacił na rzecz S. H. tytułem zadośćuczynienia kwotę 30.000 złotych oraz tytułem odszkodowania kwotę 6.872,24 złotych.

(bezsporne, a nadto dowód: potwierdzenia przelewu – k. 44-46, pismo (...) S.A. z dnia 25.06.2018r. – k. 47, a nadto akta szkody – k. 53)

Sąd zważył, co następuje:

Zgłoszone powództwo w części jest zasadne i w tym zakresie zasługiwało
na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że ustalone zasadnicze okoliczności faktyczne niniejszej sprawy nie były objęte sporem stron, pozwany uznał bowiem swoją odpowiedzialność
za skutki wypadku z dnia 13 kwietnia 2018 roku. Spór ten skupiał się natomiast przede wszystkim na kwestiach dotyczących wyceny wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia za krzywdę powstałą w związku z w/w zdarzeniem.

Otóż podkreślić w tej mierze należy, iż w zakresie wysokości rekompensaty szkód niemajątkowych brak jest sztywnych reguł określających jej wysokość. Art. 445 § 1 kc wskazuje jedynie, iż w przypadkach przewidzianych w art. 444 kc sąd może przyznać poszkodowanemu „odpowiednią” sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Precyzując określenie „odpowiedniości”, Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał,
że w związku z charakterem kompensacyjnym zadośćuczynienia nie może ono być wyłącznie symboliczne, lecz winno stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 roku sygn. akt III CKN 427/00, publ. LEX nr 52766). Z drugiej strony powinno być ono utrzymane w rozsądnych granicach i dostosowane
do aktualnych stosunków majątkowych w społeczeństwie.

W praktyce sądowej nie stosuje się automatyzmu w ustalaniu wielkości zadośćuczynienia w zależności od stopnia utraty zdrowia polegającego na przyznawaniu określonej kwoty pieniężnej za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Automatyzm taki nie wynika bowiem z żadnego przepisu prawa, a ostateczne określenie wysokości należnego zadośćuczynienia pozostawione jest uznaniu Sądu. Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreślany jest postulat, by – przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia –kierować się zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy
w odniesieniu do konkretnego poszkodowanego (tak np.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia
19 stycznia 2012 roku sygn. akt IV CSK 221/11, publ. LEX nr 1119550).

Oceniając całokształt okoliczności niniejszej sprawy, w tym z jednej strony rodzaj obrażeń doznanych przez powoda, skalę dolegliwości bólowych, dramatyzm wypadku z dnia 13 kwietnia 2018 roku oraz rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu, a także szczególne okoliczności, w jakich doszło do wypadku, a z drugiej strony baczenie na fakt,
by zadośćuczynienie było utrzymane w rozsądnych granicach dostosowanych do lokalnych stosunków majątkowych, Sąd doszedł do przekonania, że adekwatne zadośćuczynienie
za krzywdy powoda winna stanowić łącznie kwota 42.000 złotych, przy czym – przy uwzględnieniu kwoty 30.000 złotych uiszczonej przez pozwanego już w toku postępowania likwidacyjnego – należna powodowi kwota tytułem uzupełnienia przyznanego dotychczas zadośćuczynienia powinna wynieść 12.000 złotych.

Ustalając wysokość tej kwoty Sąd – poza w/w okolicznościami związanymi
z obrażeniami fizycznymi powoda – miał nadto na uwadze ujemne skutki wypadku
na bieżące życie powoda. Otóż przed wypadkiem powód był osobą aktywną ruchowo,
a po wypadku musiał zrezygnować z pewnych form aktywności. Powód zmuszony jest
do przestrzegania rygorystycznej diety, a ograniczenie to – z uwagi na usunięcie śledziony – ma charakter dożywotni. Konsekwencją wypadku jest zaprzestanie prowadzenia przez niego działalności gospodarczej i przepisanie tej działalności na córkę. Istotne znaczenie dla krzywdy doznanej przez powoda ma fakt konieczności zrezygnowania przez niego z życiowej pasji, jaką była jazda na motocyklach. Powód realizując tę pasję jeździł na motocyklach
m.in. po terenach Rosji i Stanów Zjednoczonych, a obecnie na skutek ograniczeń zdrowotnych możliwość realizacji tego typu wypraw została przez niego bezpowrotnie utracona.

Stopień trwałego uszczerbku doznanego przez powoda został określony
przez w toku postępowania likwidacyjnego na poziomie 20 %. Wartość ta nie została zakwestionowana przez stronę powodową, która nie domagała się jej weryfikacji przez niezależnego biegłego sądowego. Jakkolwiek stopień uszczerbku jest tylko jednym
ze wskaźników pozwalających określić rozmiar doznanej krzywdy, a – jak to już podkreślano – nie znajduje bezpośredniego i automatycznego przełożenia na wysokość zadośćuczynienia, to jednak w okolicznościach sprawy pozwala na ocenę faktycznej skali krzywdy doznanej przez powoda.

W ocenie Sądu – w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę – przyznane powodowi zadośćuczynienie jawi się jako stosunkowo wysokie, jednakże w pełni uzasadnione specyficznymi okolicznościami niniejszej sprawy. Dla oceny krzywdy powoda ma bowiem znaczenie również okoliczność, iż bezpośrednio po wypadku znajdował się on w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, a który to stan udało się odmienić na skutek natychmiastowej pomocy medycznej.

Stąd też po wyważeniu wszystkich w/w okoliczności – na podstawie art. 415 kc
i art. 445 § 1 kc – orzeczono jak w punkcie I a) wyroku, oddalając powództwo w pozostałym zakresie jako zbyt wygórowane (pkt III wyroku).

Częściowe umorzenie postępowania (pkt II wyroku) związane jest z cofnięciem pozwu w zakresie obejmującym roszczenie odszkodowawcze, tj. objęte żądaniem punktu 1 b) pozwu. Cofnięcie pozwu nastąpiło wprawdzie po rozpoczęciu rozprawy, jednakże zostało połączone ze zrzeczeniem się roszczenia, stąd też dla jego skuteczności nie jest wymagana zgoda pozwanego (art. 203 § 1 kpc). Powód wskazał, że przyczyną cofnięcia pozwu jest spłata należności odszkodowawczej objętej żądaniem punktu 1 b) pozwu jeszcze przed wszczęciem niniejszego procesu. Biorąc pod uwagę tę okoliczność, przyjąć należy,
że in concreto brak jest podstaw do uznania cofnięcia pozwu za sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzające do obejścia prawa, a co za tym idzie
za niedo­pusz­czalne (art. 203 § 4 kpc).

Mając na uwadze powyższe względy – na podstawie art. 355 § 1 kpc – postanowiono jak w punkcie II wyroku.

Jako datę początkową naliczania odsetek ustawowych od zasądzonego świadczenia przyjęto – w ślad za żądaniem pozwu – datę 25 czerwca 2018 roku, tj. dzień upływu terminu 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Jakkolwiek stanowisko Sądu Najwyższego
co do terminów początkowych naliczania odsetek ustawowych od zasądzonego świadczenia w postaci zadośćuczynienia tudzież odszkodowania w przypadku gdy jego wysokość jest ustalana przez sąd orzekający w sprawie nie jest jednolite, to przyjąć należy, iż wszechstronna analiza tego orzecznictwa prowadzi do wniosku, iż decydujące w tym zakresie znaczenie mają niepowtarzalne okoliczności danego przypadku. W tym duchu w ocenie Sądu zmierza stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone m.in. w wyroku z dnia 7 lipca 2011 roku ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2011 roku sygn. akt II CSK 635/10, publ. LEX
nr (...)). I tak, mając na uwadze specyficzne okoliczności niniejszej sprawy, Sąd uznał,
iż data wymagalności roszczenia objętego pozwem i w pozwie tym wskazana zasługuje
na aprobatę.

W konsekwencji powyższego Sąd uznał również za uzasadnione żądanie zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 15.000 złotych za okres od dnia
25 czerwca 2018 roku do dnia 9 sierpnia 2018 roku. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż część zadośćuczynienia w kwocie 15.000 złotych została zapłacona przez pozwanego dopiero
w dniu 9 sierpnia 2018 roku ( vide: potwierdzenie przelewu – k. 46), a więc ze zwłoką liczoną właśnie od dnia 25 czerwca 2018 roku. Z tego też względu – na podstawie art. 481 § 1 kc – orzeczono jak w punkcie I b) wyroku.

O kosztach procesu orzeczono w oparciu o regułę z art. 100 zd. pierwsze in fine kpc
w zw. z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( tekst jednolity: Dz.U. z 2018 roku, poz. 256). Powód wygrał sprawę w około 51,6 %, a poniósł koszty procesu w łącznej wysokości 4.841,52 złotych (zgodnie ze spisem kosztów złożonym na rozprawie w dniu 5 kwietnia
2019 roku), w związku z czym należy mu się zwrot kosztów procesu w wysokości
2.498,22 złotych (4.841,52 zł x 51,6 %). Pozwany wygrał zaś sprawę w około 48,4 %,
a poniósł koszty procesu w łącznej wysokości 3.617 złotych (kwota 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota 3.600 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego), w związku z czym należne mu koszty procesu wynoszą 1.750,63 złotych (3.617 zł x 48,4 %). Po wzajemnej kompensacji tych kwot pozostała do zapłaty na rzecz powoda pozostała zasądzona w punkcie IV wyroku kwota 747,59 złotych (2.498,22 zł – 1.750,63 zł).

/-/ SSR Krzysztof Połomski