Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 726/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Krzysztof Deryło

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Katarzyna Czajka

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2018 r. w Tarnobrzegu na rozprawie

sprawy z powództwa Z. Z. (1), M. Z. (1), M. Z. (2), M. D.

i T. D.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę zadośćuczynienia w związku ze śmiercią K. Z.

I.  zasądza od pozwanego na rzecz Z. Z. (1) kwotę 100.000 zł (sto tysięcy),
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 80.000 zł (osiemdziesiąt tysięcy) od dnia 20 kwietnia 2016 r. i od kwoty 20.000 zł (dwadzieścia tysięcy) od dnia 22 lipca 2016 r.,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów M. Z. (2), M. Z. (1)
i M. D. kwoty po 80.000 zł (osiemdziesiąt tysięcy), z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2016 r.,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz T. D. kwotę 40.000 zł (czterdzieści tysięcy), z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2016 r.,

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w T. kwotę 2.421,05 zł (dwa tysiące czterysta dwadzieścia jeden 05/100) tytułem kosztów sądowych, od których powódka T. D. była zwolniona,

V.  zasądza od pozwanego z tytułu zwrotu kosztów procesu na rzecz:

-

Z. Z. (1) kwotę 12.668,05 zł (dwanaście tysięcy sześćset sześćdziesiąt osiem 05/100),

-

M. Z. (2), M. Z. (1) i M. D. kwoty po 11.638,05 zł (jedenaści tysięcy sześćset trzydzieści osiem 05/100),

-

T. D. kwotę 4.817 zł (cztery tysiące osiemset siedemnaście).

Sygn. akt I C 726/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu

z dnia 10 grudnia 2018 r.

Powodowie Z. Z. (1) (1), M. Z. (2) (2), M. Z. (1) (3), M. D. (4) i T. D. (5), reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, wnieśli pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę odpowiednio kwot 100.000 zł (ad. 1), 80.000 zł (ad. 2), 80.000 zł (ad. 3), 80.000 zł (ad. 4) i 40.000 zł (ad. 5) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według załączonego spisu kosztów.

Powodowie wskazali, że w dniu 21 maja 1998 r. w miejscowości C., w gminie T., kierujący ciągnikiem siodłowym marki S. o nr rej. (...) z naczepą marki N. o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jechał z prędkością przekraczającą dozwoloną, w wyniku czego doszło do zderzenia z samochodem marki F. (...) kierowanym przez J. S.. W następstwie wypadku śmierć poniosły kierująca pojazdem marki F. (...) oraz pasażerka tego pojazdu K. Z. – żona, matka i siostra powodów. Powodowie wskazali, że łączyły ich z K. Z. bardzo bliskie relacje. Tworzyli oni ze zmarłą zgraną, kochającą się i prawidłowo funkcjonującą rodzinę. K. Z. była bowiem osobą miłą, ciepłą i serdeczną, o ciepłym usposobieniu, uczynną i kochającą żoną, matką i siostrą. Przedwczesna śmierć ej trzydziestoośmioletniej kobiety była dla każdego z powodów ogromną tragedią.

(...) S.A. w W., w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego koszów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Pozwany potwierdził, że w dacie zdarzenia był ubezpieczycielem sprawcy zdarzenia w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody wyrządzone w związku z ruchem tych pojazdów i wskazał, że wypłacił na rzecz powodów stosowne świadczenie, tj. na rzecz Z. Z. (1) kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 15.000 tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej, natomiast na rzecz M. Z., M. Z. (1) i M. D. kwoty po 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz po 15.000 zł tytułem odszkodowania. Co do powódki będącej siostrą zmarłej – T. D., pozwany nie uznał swojej odpowiedzialności co do zasady i odmówił wypłaty na jej rzecz zadośćuczynienia, uzasadniając, iż zadośćuczynienie na podstawie art. 448 kc przysługuje jedynie osobą najbliższym poszkodowanej, z którymi łączyły ją szczególne więzi. Nie została udowodniona więź powódki z jej zmarłą siostrą, która uzasadniałaby przyjęcie, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki T. D.. Wypłacone przez pozwanego dotychczas świadczenia na rzecz powodów są zasadne, a dalsze żądania powodów, biorąc pod uwagę przeprowadzone postępowanie likwidacyjne, nie zasługują na uwzględnienie. Pozwany, ustalając wysokość przedmiotowych świadczeń, uwzględnił wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych.

W toku procesu strony potrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 maja 1998 r. w miejscowości C. gmina T. kierujący ciągnikiem siodłowym marki S. o nr rej. (...) z naczepą marki N. o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jechał z prędkością przekraczającą prędkość dozwoloną, w następstwie czego przyczynił się do zderzenia z samochodem marki F. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez J. S., która wyjechała z drogi podporządkowanej bez zachowania szczególnej ostrożności. W następstwie wypadku śmierć poniosła kierująca pojazdem marki F. (...) oraz pasażerka tego pojazdu K. Z. – żona Z. Z. (1), matka M. Z. (2), M. Z. (1) oraz M. D., siostra T. D..

( bezsporne)

Wyrokiem z dnia 9 marca 1999 r., Sąd Rejonowy w Sandomierzu, sygn. akt II K 20/99 uznał kierującego ciągnikiem siodłowym marki S. M. Z. (3) za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 kk i art. 177 § 1 kk, skazując go na karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 4 lata, a także wymierzył oskarżonemu grzywnę w wysokości 80 stawek dziennych, ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 10 zł.

( dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Sandomierzu z dnia 9 marca 1999 r., sygn. akt II K 20/99 – k. 27)

Pojazd, którym kierował M. Z. (3), w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych, na podstawie umowy zawartej z (...) S.A. w W..

( okoliczność bezsporna)

K. Z. w dacie wypadku miała 38 lat. Od 17 lat była z Z. Z. (1) w związku małżeńskim, z którego mieli trojkę dzieci: M., M. i M.. Związek był zgodny, a pożycie układało się harmonijnie. W domu stron występowała ciepła atmosfera. K. Z. zajmował się gospodarstwem domowym i rolnym, była mocno zaangażowana w życie rodzinne we wszelkich jego aspektach, w szczególności przykładała ona dużą uwagę do wykształcenia swoich dzieci. Zmarła dopiero rok przed wypadkiem zaczęła pracować zawodowo, zajmowała się obwoźnym handlem kosmetykami. K. Z. miała bardzo dobre relacje ze swoją siostrą T. D., z którą była mocna zżyta od dzieciństwa.

( dowód: zeznania B. Z. – k. 177, zeznania M. K. – k. 177-178; zeznania J. M. – k. 178; zeznania D. D. – k. 188; zeznania Z. Z. (1) – k. 262; zeznania M. Z. (2) – k. 263; zeznania M. D. – k. 263; zeznania T. D. – k. 264).

Przed wypadkiem Z. Z. (1) był osobą zadowoloną z życia, pracował na kolei. Małżeństwo Z. Z. (1) było udane, zgodne, małżonkowie pozostawali w ciepłych, bliskich relacjach. Po śmierci żony Z. Z. (1) nie był w stanie kontynuować prowadzenia gospodarstwa rolnego, stopniowo sprzedawał inwentarz, samotnie wychowywał trójkę dzieci. Musiał nauczyć się umiejętności, których do tej pory nie wykonywał, codzienność uległa przeorganizowaniu, musiał przystosować dzieci do życia w trybie przyspieszonym. Powód, przez pierwsze lata po utracie żony nie leczył się psychiatrycznie, nie korzystał z pomocy psychologiczne. W 2012 r. został skierowany na hospitalizację psychiatryczną, gdzie rozpoznano epizod ciężki, bez objawów psychotycznych. Powód był wówczas apatyczny, bierny, przestał interesować się życiem codziennym, pojawiły się myśli rezygnacyjne i przelotne myśli S. Depresja nawróciła po dwóch latach i w 2014 r. był ponownie hospitalizowany z takim samym rozpoznaniem. Powód, po śmierci żony, nie zwarł żadnego nowego związku małżeńskiego. Odwiedza grób żony jak najczęściej.

( dowód: zeznania Z. Z. (1) – k. 262-263; karta informacyjna leczenia szpitalnego z dn. 09.04.2014 – k. 223-224; karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 225-226; zeznania M. D. – k. 263; zeznania T. D. – k. 264).

Powód Z. Z. (1), wskutek wypadku i nagłej, tragicznej śmierci żony doświadczył objawów składających się na reakcję żałoby przedłużonej, co jest już reakcją wykraczającą poza fizjologię. Obecnie te objawy wyciszyły się, ale wcześniej, przez lata, były wyraźnie widoczne. Powód przejawiał objawy psychopatologiczne reakcji żałoby, a później reakcji żałoby przedłużonej, ale mimo to musiał odnaleźć się w nowej roli, czyli osoby zajmującej się trójką dzieci bez pomocy żony.

( dowód: opinia biegłej z zakresu psychologii M. C. – k. 222)

M. Z. (2) w dniu wypadku miała 12 lat, była uczennicą piątej klasy Szkoły Podstawowej – aktywną, radosną. Powódka pomagała matce w pracach w gospodarstwie rolnym. Matka małoletniej powódki zawsze była zainteresowana edukacją córki oraz jej wynikami w nauce. Początkowo po utracie matki powódka czuła się bardzo źle, bała się ciemności. Gdy rozpoczęła edukację w gimnazjum, pojawiły się u niej problemy z nauką. Przez dwa lata po śmierci mamy chodziła ze starszą siostrą i bratem na spotkania do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w T. na zajęcia z psychologiem.

( dowód: zeznania M. Z. (2) – k. 263; zeznania M. D. – k. 263; zeznania M. Z. (1) – k. 301)

Powódka M. Z. (2) wskutek nagłej śmierci matki doświadczyła reakcji żałoby przedłużonej, wyraźnie nasilonej, tożsamej z objawami depresyjno-lękowymi. Objawy utrzymywały się minimum dwa lata od utraty, po czym stopniowo wycofywały się wraz z upływem czasu, kolejnych doświadczeń powódki i obecnie proces żałoby należy uznać już za zamknięty. Skutki przeżywanej przez powódkę żałoby były odczuwane długotrwale, ale nie trwale i rzutowały na jej funkcjonowanie w życiu codziennym i jej samopoczucie powodujące przez pierwsze lata życia po utracie matki stałe poczucie dyskomfortu psychicznego.

( dowód: opinia biegłej z zakresu psychologii M. C. – k. 212)

Powód M. Z. (1) w dniu wypadku miał 14 lat, był uczniem w 7 klasie Szkoły podstawowej. Powoda łączyły silne i bliskie relacje matką. Powód po śmierci matki załamał się, unikał znajomości, przestał chodzić do kościoła, zaniechał również uczęszczania na treningi piłki nożnej. Przestał chodzić do szkoły, zaczął wagarować. Matka powoda pilnowała, aby uczył się i systematycznie chodził do szkoły i na inne zajęcia. Powód szkoły średniej zawodowej nie ukończył, gdyż wszedł w konflikt z prawem. Obecnie kolejny raz przebywa w Zakładzie Karnym. Od momentu śmierci mamy ma problemy ze snem, boi się ciemności. Po śmierci matki uczęszczał do MOPS-u w T. na zajęcia z psychologiem.

( dowód: zeznania M. Z. (1) – k. 301; zeznania M. Z. (2) – k. 263; zeznania M. D. – k. 263)

M. Z. (1) wskutek śmierci matki doświadczył reakcji żałoby patologicznej, przedłużonej, jak również zaburzeń emocjonalnych, które w konsekwencji zaskutkowały uzależnieniem od alkoholu. Żałobę należy uznać w chwili obecnej za proces zamknięty. Konsekwencje w postaci uzależnienia zostały, ale powód nie chce podjąć leczenia odwykowego, neguje problem. Bezwzględnie wymaga leczenia odwykowego.

( dowód: opinia biegłej z zakresu psychologii M. C. – k. 209)

Powódka M. D. w dniu wypadku miała 16 lat, była osobą szczęśliwą, wesołą. Po śmierci matki powódka zamknęła się w sobie, unikała ludzi. Podjęła rolę matki dla młodszego rodzeństwa i przez długi okres zastępowała ją. Do chwili obecnej odczuwa lęk o wszystkich członków rodziny. Ma też trudności w przekazywaniu emocji, co utrudnia jej relacje z dziećmi, bo różnie reaguje na sytuacje. W chwili obecnej powódka ma swoją rodzinę. Powódka jest nadopiekuńcza, stara się chronić za bardzo swoje dzieci, nie pozwala im na samodzielność. Przynajmniej trzy razy w miesiącu odwiedza grób mamy, ma po niej pamiątki.

( dowód: zeznania M. D. – k. 263; zeznania J. M. – k. 178)

Powódka M. D. wskutek nagłej śmierci matki K. Z. doświadczyła reakcji żałoby fizjologicznej oraz zaburzeń emocjonalnych, które wiązały się ze zmianą w systemie rodzinnym i koniecznością podjęcia przez powódkę nowych ról, niezgodnych z jej wiekiem rozwojowym i emocjonalnie obciążających. Został zaburzony jej rozwój emocjonalny. W chwili obecnej powódka nie przejawia objawów psychopatologicznych, żałoba jest zamknięta, funkcjonuje prawidłowo.

( dowód: opinia biegłej z zakresu psychologii M. C. – k. 218)

Powódka T. D. była mocno emocjonalnie związana ze zmarłą siostrą. Powódka była starsza od zmarłej siostry o 10 lat. T. D. była ze zmarła w bardzo dobrych zażyłych relacjach od dzieciństwa, często przejmowała nad nią opiekę, kiedy matka pracowała, czuła się za nią odpowiedzialna. Powódka była dla niej wzorem, K. Z. liczyła się z jej zdaniem, radą, siostry miały wspólne sekrety. Po wyprowadzce powódki, siostry nadal utrzymywały bliskie relacje. Kontakty rozluźniły się, gdy siostry założyły własne rodziny, ale odwiedzały się przeciętnie co weekend. Po śmierci siostry powódka miała problemy ze snem, zmagała się z depresją. T. D. przeżyła szok, gdy dowiedziała się o śmierci siostry. Na drugi dzień po śmierci siostry powódka pojechała do kostnicy i zajęła się kosmetyką zmarłej. Powódka starała się ile mogła odwiedzać dzieci zmarłej, pomagała im.

( dowód: zeznania T. D. – k. 264; zeznania Z. Z. (1) – k. 262; zeznania M. Z. (2) – k. 263; zeznania M. D. – k. 263; zeznania M. Z. (1) – k. 301; zeznania D. D. – k. 188; zeznania J. M. – k. 178).

Śmierć siostry niewątpliwie T. D. bardzo przeżyła i pojawiły się u niej objawy charakterystyczne dla reakcji żałoby – odczuwała wówczas smutek, przygnębienie, martwiła się o dzieci siostry. Była zaangażowana w pomoc szwagrowi. Powódka nagorzej czuła się w pierwszym okresie po śmierci siostry, ale mimo tego radziła sobie z wszelkimi obowiązkami.

W wyniku śmierci siostry powódka T. D. doświadczyła fizjologicznej reakcji żałoby. Reakcja żałoby jest już zakończona, adaptacja po śmierci siostry jest u niej prawidłowa. Przeżyta reakcja żałoby nie wpływa w chwili obecnej na jej życie i funkcjonowanie.

( dowód: opinia biegłej z zakresu psychologii M. C. – k. 215)

Powodowie, pismem z dnia 1 marca 2016 r., zgłosili stronie pozwanej roszczenie o wypłatę na ich rzecz sprecyzowanych kwot zadośćuczynienia w związku ze śmiercią K. Z..

Pismem z dnia 9 marca 2016 r. oraz z dnia 1 kwietnia 2016 r. pozwany wezwał powodów do złożenia dalszych wymaganych dokumentów.

Pismem z dnia 19 kwietnia 2016 r. pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki wypadku z i przyznał na rzecz powodów: Z. Z. (1), M. Z. (2), M. D. oraz M. Z. (1) kwoty po 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 24 kc oraz kwoty po 15.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej. Jednocześnie pozwany odmówił wypłaty jakiejkolwiek kwoty zadośćuczynienia na rzecz powódki T. D., uznając, iż nie została udowodniona więź łącząca powódkę T. D. a jej zmarłą siostrą, uzasadniająca przyjęcie, że doszło do naruszenie dóbr osobistych powódki.

( dowód: pismo z dnia 1 marca 2016 r. – k. 30-33; pismo z dnia 9 marca 2016 r; - k. 34; pismo z dnia 1 kwietnia 2016 r. – k. 35; decyzja z dani 19 kwietnia 2016 r. – k. 36)

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dowodów.

Sąd za wiarygodne uznał zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów. W części są to dokumenty o charakterze urzędowym, o jakich mowa w art. 244 § 1 kpc, sporządzone w przepisanej formie, przez organy do tego powołane, których autentyczność, jak też zawarta w nich treść nie była przez strony kwestionowana. Podobnie ocenione zostały zalegające w aktach sprawy dokumenty prywatne służące jako dowody w sprawie na okoliczność tego, że podmioty, które się pod tymi dokumentami podpisały złożyły oświadczenia o treści w nich zawartej (art. 245 kpc), których wiarygodność nie była podważana.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków B. Z., M. K., J. M. i D. D., którzy przedstawili zaobserwowany przez siebie sposób funkcjonowania powodów po stracie żony, matki i siostry. Osoby te znały sytuację rodziny przed wypadkiem, oraz po wypadku i w ocenie Sądu zrelacjonowały te fakty w sposób obiektywny.

Sąd uznał za wiarygodne również zeznania powodów Z. Z. (2), M. Z. (2), M. D., M. Z. (1) oraz T. D.. W oparciu o przesłuchanie powodów Sąd ustalił zakres ich oraz ich bliskich przeżyć psychicznych związanych ze śmiercią ze śmiercią K. Z., a także wpływ jaki wywarła ona na ich dalsze życie. W ocenie Sądu zeznania te są w pełni wiarygodne, albowiem korelują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, a w szczególności z zeznaniami świadków i opiniami biegłych, dlatego też stanowiły podstawę poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych.

Miarodajne dla rozstrzygnięcia były dowody z opinii biegłego psychologa, które pozwoliły Sądowi na poczynienie ustaleń odnośnie wpływu ww. wypadku na stan emocjonalny powodów, a także rozmiaru doznanej przez nich krzywdy, jak też wpływ wypadku na ich dalsze życie. Opinie sporządzone zostały w sposób profesjonalny, zgodnie z treścią skierowanego zalecenia, pozbawione są luk czy też nieścisłości, a także nie były kwestionowane przez strony.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości.

Powodowie jako podstawę prawną swych żądań dotyczących zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wskazali przepis art. 448 kc w zw. z art. 23 i art. 24 § 1 kc.

W okolicznościach sprawy niniejszej jest niesporne, że K. Z. – żona, matka oraz siostra powodów zmarła na skutek obrażeń doznanych w wypadku komunikacyjnym w dniu 21 maja 1998 r., a więc przed nowelizacją art. 446 kc, dokonaną na podstawie art. 1 pkt 3 ustawy z 30.05.2008 r., zmieniającą art. 446 kc przez dodanie § 4 z dniem 03.08.2008 r. (Dz. U. Nr 116, poz. 731).

Na podstawie przepisów ustawy z 30.05.2008 r., o zmianie ustawy kodeks cywilny ... (Dz. U. Nr 116 poz. 731) dodany został przepis § 4 do art. 446, który stanowi podstawę prawną do przyznania najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W dacie zdarzenia obowiązywał już przepis art. 448 kc (Dz. U. z 1996, Nr 114, poz. 542), który stanowi, iż „w razie naruszenia dobra osobistego, Sąd może przyznać temu czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”.

Rozważenia wymaga wiec, czy czyn powodujący zgon małżonki, matki i siostry powodów narusza ich dobra osobiste. Przepisy kodeksu cywilnego, nie zawierają definicję pojęcia „dobro osobiste”. Przepis art. 23 kc, stanowiący podstawę ochrony dóbr osobistych, wskazuje przykładowo rodzaje dóbr osobistych polegających ochronie. Katalog tych dóbr z wymienionego przepisu nie jest zamknięty, o czym świadczy stwierdzenie „dobro osobiste, jak w szczególności”. Do dóbr osobistych należy zaliczyć: pamięć o najbliższej osobie zmarłej, relacje z nią wynikające z węzła rodzinnego, prawo do życia w rodzinie. Art. 71 Konstytucji obliguje Państwo do ochrony rodziny. Jest oczywistym, że więź rodzinna zapewnia członkom rodziny poczucia bezpieczeństwa, wzajemne wsparcie zarówno w sferze materialnej jak i niematerialnej.

Wymienionych dóbr powodowie na skutek śmierci małżonki, matki i siostry zostali pozbawieni.

Należy więc przyjąć, że przepis art. 448 kc w zw. z art. 23 i 24 kc, przyznaje ochornę prawną dla osób, których dobra osobiste – tego rodzaju jak w sprawie niniejszej – zostały naruszone i to przed 03.08.2008 r., z którą to datą zaczął obowiązywać § 4 art. 446 kc.

Takie stanowisko zajął SN w licznych orzeczeniach np. w wyroku z 10.11.2010 r., II CSK 248/10, zam. Lex 785681, w wyroku z 14.01.2010 r., IV CSK 307/09 zam. OSNC –ZD-2010/3/91, w uchwale z 13.07.2011 r., III CZP 32/11, zam. OSNC 2012/1/10.

Art. 34 ust. 1 ustawy z 22.05.2003 r., o ubezpieczeniach obowiązkowych .... w brzmieniu obowiązującym do 11.02.2012 r., nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 kc. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w Uchwale z 20.12.2012 r., III CZP 93/12, zam. OSNC 2013/7-8/84.

W okolicznościach sprawy niniejszej jest więc niewątpliwe, że stan prawny regulujący kwestię zapłaty osobom poszkodowanym skutkami wypadków komunikacyjnych, zaistniałych przed 03.08.2008 r., pozwala na skuteczne dochodzenie roszczeń o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Przede wszystkim taką podstawą był art. 448 kc w obecnym brzmieniu obowiązujący od 28.12.1996 r., a to na podstawie art. 4 ustawy nowelizującej Kodeks cywilny z 23.08.1996 r., (Dz. U. Nr 114, poz. 542). Również linia orzecznictwa Sądu Najwyższego konsekwentnie przyjmuje istnienie takiej odpowiedzialności ubezpieczycieli (vide: uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 42 i z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1 poz. 10 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 91, z dnia 25 maja 2011, II CSK 537/10, nie publ., z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10, nie publ. i z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, nie publ, oraz z 22.04.2005 r., III CZP 99/04, zam. OSNC 2005/10/166).

W ocenie Sądu z zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób niewątpliwy wynika, że powódkę T. D. i zmarłą siostrę K. Z. łączyły wyjątkowo silne relacje, a jej śmierć była przeżyciem dramatycznym.

O bardzo silnej więzi emocjonalnej łączącej powódkę T. D. ze zmarłą świadczy chociażby to, że T. D. często przejmowała nad zmarłą opiekę, czuła się za nią odpowiedzialna, co podkreślali nie tylko powodowie, ale i co wynika z opinii biegłej psycholog. To że rodzeństwo pomimo dzielącej ich różnicy wieku, założenia własnych rodzin nadal spędzało ze sobą wiele czasu, zwierzało się sobie, szukało u siostry pomocy i wsparcia, celebrowało święta i uroczystości, świadczy o bardzo silnej więzi emocjonalnej je łączącej. Nie można tracić z pola widzenia, że założenie własnej rodziny z natury rzeczy skutkuje w pewien sposób osłabieniem więzi między rodzeństwem na rzecz małżonków i własnych dzieci, zwłaszcza w przypadku znacznej różnicy wieku między rodzeństwem. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie pozostawia wątpliwości, że T. D. dbała o relację z młodszą siostrą K. Z.. T. D. zastępowała jej niejako matkę. Była spoiwem łączącym rodzeństwo.

Zwrócić należy też uwagę, że zeznania powodów, w zakresie istotnym dla ustalenia rodzaju łączących powódkę T. D. ze zmarłą siostrą, nie były tendencyjne. Każdy z powodów odwołał się do konkretnych zdarzeń, co pozwoliło Sądowi na ustalenie, że stosunki te wykraczały poza zwyczajowy kształt stosunków między rodzeństwem. Również świadkowie obcy dla stron wskazali, że widywali powódkę T. D. w miejscu zamieszkania zmarłej siostry. O sile więzi łączących świadczy i to, że powódka celebruje pamięć o niej, że martwiła się o dzieci siostry.

Powódka wykazała więc, że na skutek śmierci siostry utraciła prawo do życia we wspierającej się rodzinie, co stanowiło naruszenie jednego z podstawowych dóbr osobistych człowieka.

Przechodząc do kwestii związanej z wysokością zadośćuczynienia, podkreślić należy, iż sprawy o zadośćuczynienie krzywdy maja charakter bardzo oceny. Każda z tych spraw jest inna, niesie ze sobą inną tragedię i wymaga indywidualnego podejścia. Oczywistym jest też, że każda osoba dotknięta tragiczną, niespodziewaną śmiercią osoby bliskiej przeżywa tę śmierć na swój sposób. Wszelkie porównania w zakresie doznawanych cierpień zdają się być więc nieuprawnione. Jednakże przy ustalaniu zadośćuczynienia nie można nie rozróżnić siły i jakości więzi istniejących pomiędzy małżonkami, pomiędzy rodzicami i dziećmi oraz pomiędzy rodzeństwem. Ta różnica w sile więzi przesądza właśnie o konieczności różnicowania zadośćuczynienia członkom rodziny.

Przechodząc do oceny sumy, która w rozumieniu art. 448 kc jest odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy podkreślić, że jej wysokość zależy od rodzaju dobra, które zostało naruszone, charakteru, stopnia nasilenia i czasu trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem. Okoliczności wpływające na wysokość świadczenia z art. 448 kc to m. in. dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarła, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia, wiek pokrzywdzonego.

Określając wysokość „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” należy uwzględnić cele oraz charakter zadośćuczynienia (wyrok SN z dnia 1.04.2004 r. II CK 131/03), a ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Przyznana suma pieniężna powinna wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek, popełnienia czynu niedozwolonego. Wspomniana funkcja kompensacyjna powinna mieć istotne znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia (wyrok SN z 9.11.2007 r. V CSK 249/07 zb. dodatkowy D/2008 poz. 95).

Powód Z. Z. (1) jako małżonek zmarłej K. Z. doznał znacznej krzywdy spowodowanej jej śmiercią. W świetle poczynionych przez Sąd ustaleń nie ma wątpliwości co do tego, że powoda Z. Z. (1) łączyły z żoną bliskie, głębokie relacje, żyli ze sobą blisko 17 lat, tworzyli bardzo udaną rodzinę. Zmarła w dużym stopniu przyczyniała się do organizowania życia rodziny, była w istocie centralną postacią rodziny. Powód zawsze mógł liczyć na wsparcie żony, które było dla niego oparciem. Po śmierci żony powód odczuwał ogromny ból, poczucie osamotnienia. Powód nie radził sobie z tą trudną sytuacją, pojawiła się u niego depresja, wymagał hospitalizacji psychiatrycznej, wspomagał się środkami farmakologicznymi. Niewątpliwe jest, iż codzienne życie powoda pozbawione obecności małżonki, jej wsparcia, uległo już nieodwracalnym zmianom, na które nie mógł być przygotowany i z którymi nie może się pogodzić. Powód wraz z utratą żony stracił w pewnym stopniu radość życia i chęć życia, której pomimo upływu czasu nie da się do końca odbudować.

Uwzględniając powyższe rozważania i zgromadzony materiał dowodowy oraz podzielając przedstawione w toku postępowania twierdzenia powoda Z. Z. (1), Sąd uznał, że sumą adekwatną do poniesionej przez niego krzywdy jest kwota 120.000 zł. Kwota ta zdaniem Sądu realizuje cel zadośćuczynienia, a jednocześnie odpowiada aktualnym warunkom i nie wykracza ponad przeciętną stopę życiową społeczeństwa. Życie ludzkie jest bezcenne. Tym samym zadośćuczynienie za krzywdę w postaci pozbawienia życia osoby najbliższej dla powoda nie może być niskie, bo doprowadziłoby do deprecjacji wartości życia ludzkiego.

W trakcie postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił na rzecz powoda kwotę 20.000 zł. Z tych powodów Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda Z. Z. (1) zadośćuczynienie w kwocie 100.000 zł (120.000 zł – 20.000 zł).

W odniesieniu do powodów M. Z. (1), M. Z. (2) oraz M. D., tj. dzieci tragicznie zmarłej K. Z. Sąd uznał, że kwotą adekwatną do poniesionych przez nich krzywdy jest kwota 100.000 zł na rzecz każdego z nich. Doszło bowiem nie tylko do utraty rodzica, co samo w sobie dla małoletnich dzieci jest poważnym obciążeniem wpływającym na całe w istocie dalsze życie, lecz do utraty, która nastąpiła w okolicznościach dramatycznych, tj. wypadku drogowego.

W odniesieniu do powoda M. Z. (1), stwierdzić należy, że brak matki wiąże się z zerwaniem szczególnego rodzaju więzi łączącej matkę z synem. Niezmiernie istotnym jest również fakt, iż powód utracił matkę – jedną z dwóch najbliższych osób – w wieku zaledwie 14 lat. Tym samym w okresie dojrzewania – do pełnoletności i dorosłości – utracił możliwość wsparcia i pomocy z jej strony, jak również możliwość czerpania wzorców przy wkraczaniu w dorosłe życie. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest to, że powód skierował się na złą drogę, pojawiły się u niego problemy z edukacją, konflikt z prawem i zaczął nadużywać alkoholu. Nie sposób również pominąć, iż śmierć ta zaburzyła w istotnym stopniu dotychczasowe funkcjonowanie powoda. Ponadto – jak wynika z opinii psychologicznej – powód doświadczył reakcji żałoby patologicznej, przedłużonej, jak również zaburzeń emocjonalnych, które w konsekwencji zaskutkowały uzależnieniem od alkoholu.

Powódka M. Z. (2) w wieku 12 lat straciła matkę i była wychowywana jedynie przez ojca i starszą siostrę. Śmierć matki była dla niej traumatycznym przeżyciem. Towarzyszył jej smutek, cierpienie, poczucie osamotnienia. Pojawiły się u niej problemy z nauką i zachowaniem, była drażliwa. Powódka doświadczyła reakcji żałoby przedłużonej, wyraźnie nasilonej, tożsamej z objawami depresyjno lękowymi. Objawy te utrzymywały się u niej przez około dwa lata. Nastąpiła znaczna destabilizacja w sferze psychicznej powódki, utraciła najważniejszą dla niej osobę, dającą poczucie bezpieczeństwa i życiowej stabilności.

Powódka M. D. w wieku 16 lat straciła matkę, z którą łączyły ją silne więzi rodzinne. W związku z nagłą, niespodziewaną, tragiczną śmiercią matki, powódka doznała cierpień psychicznych i bólu emocjonalnego, a jej życie uległo drastycznej zmianie. Śmierć matki spowodowała głęboki smutek, utratę poczucia bezpieczeństwa i oparcia, a nade wszystko utratę osoby, która scalała całą rodzinę. Powódka musiała przejąć większość domowych obowiązków, w tym opiekę nad młodszym rodzeństwem. Powódka musiała zadbać o siebie i młodsze rodzeństwo, a nadto nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Powódka obecnie funkcjonuje w społeczeństwie poprawnie, skończyła studia, ma pracę, założyła własną rodzinę.

Sąd miał również na uwadze znaczny upływ czasu pomiędzy śmiercią matki powodów (dzieci zmarłej) a zgłoszeniem szkody. Powodowie bezpośrednio po śmierci matki korzystali z pomocy specjalisty. Niewątpliwie na skutek zdarzenia doszło do naruszenia dóbr osobistych powodów w postaci utraty ich więzi rodzinnej z matką.

Jako że strona pozwana zapłaciła powodom (M., M. i M.) kwoty po 20.000 zł przed procesem, Sąd zasądził na ich rzecz dalsze kwoty po 80.000 zł.

W odniesieniu zaś do powódki T. D. – siostry tragicznie zmarłej K. Z. Sąd uznał, że kwotą adekwatną do poniesionych przez nią cierpień spowodowanych jej nagłą i niespodziewaną śmiercią będzie kwota 40.000 zł. Więź powódki z siostrą K. Z. była silna. Powódka w dzieciństwie opiekowała się młodszą o 10 lat siostrą. W dorosłym życiu mimo to, że siostry mieszkały oddzielnie to jednak nadal łączyły je bliskie więzi rodzinne. T. D. często przyjeżdżała na weekendy do powódki. Pomagała powódce w pracy w gospodarstwie rolnym. Spędzała z nią święta oraz uroczystości. Po śmierci najbliższej osoby powódka była w złym stanie emocjonalnym, niewątpliwie bardzo to przeżyła i odczuwała przygnębienie. Powódka martwiła się o dzieci siostry, była zaangażowana w pomoc szwagrowi. Najgorzej czuła się w pierwszym okresie po śmierci siostry, ale mimo tego radziła sobie z wszelkimi obowiązkami.

Wszystkie ww. okoliczności przemawiają za przyznaniem na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwocie 40.000 zł.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 w zw. z art. 455 kc zasądzając je od dnia 20 kwietnia 2016 r. (z modyfikacją poniżej) podzielając stanowisko powodów, zgodnie z którym od dnia następnego po dniu wydania przez pozwanego decyzji o przyznaniu częściowego zadośćuczynienia powodom oraz odmowie wypłacenia go powódce T. D. pozwany pozostawał w opóźnieniu.

Powodowi Z. Z. (1) należały się odsetki od kwoty 80.000 zł od daty 20 kwietnia 2016 r., ponieważ tyle nie spełniono z jego żądania (k. 32), a od pozostałej kwoty 20.000 zł odsetki zasądzono dla niego od daty doręczenia pozwu (k.110), tj. od dnia 22 lipca 2016 r.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 kpc, w pkt IV, Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu kwotę 2.421 zł, na którą składa się: nieuiszczona opłata od pozwu od której powódka była zwolniona w wysokości 2.000 zł oraz zwrot wydatków związanych z opinią biegłej w kwocie 421,05 zł.

Rozstrzygnięcie o kosztach oparte zostało na przepisie art. 98 kpc.

Koszty poniesione przez powoda Z. Z. (1) to 12.668,05 zł, na co składa się opłata radcy prawnego wraz opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 7217 zł – ustalona na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804), uiszczona przez powoda opłata od pozwu – 5.000 zł, wynagrodzenie biegłej – 451,05 zł.

Koszty poniesione przez każdego z powodów – M. Z., M. Z. (1) i M. D. – to 11.638,05 zł, na co składa się opłata radcy prawnego wraz opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 7217 zł – ustalona na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804), uiszczona przez powoda opłata od pozwu – 4.000 zł, wynagrodzenie biegłej – 421,05 zł.

Koszty poniesione przez powódkę T. Z. to kwota 4.817 zł ustalona na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804)

Stąd też, w pkt V wyroku, zasądził od pozwanego z tytułu zwrotu kosztów procesu na rzecz:

Z. Z. (1) kwotę 12.668,05 zł,

M. Z. (4), M. Z. (1) i M. D. kwoty po 11.638,05 zł,

T. D. kwotę 4.817 zł.

ZARZĄDZENIE

(...)