Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 910/13

POSTANOWIENIE

Dnia 5 lutego 2014r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia: SO Zofia Klisiewicz

Sędzia SO Agnieszka Skrzekut (sprawozdawca)

Sędzia SR del. Rafał Obrzud

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Burnagiel

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014r.

na rozprawie

sprawy z wniosku W. J. i J. K. (1)

przy uczestnictwie M. W.

o częściowy dział spadku po F. J. i A. J.

na skutek apelacji uczestniczki

od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Targu

z dnia 29 maja 2013r. sygn. akt I Ns 431/11

p o s t a n a w i a :

1.  sprostować oczywistą omyłkę pisarską w pkt II ppkt 2 zaskarżonego postanowienia w ten sposób, że w miejsce działki ewid. nr (...) wpisać działkę ewid. nr (...);

2.  oddalić apelację uczestniczki;

3.  orzec, że wnioskodawcy i uczestniczka ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.

Sygn. akt III Ca 910/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 29.05.2013r. Sąd Rejonowy w Nowym Targu ustalił, że przedmiotem częściowego działu spadku po F. J.i A. J.są: a) dz. ewid.: (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...)o pow. 3.8892 ha wraz z zabudowaniami położone w N.zapisane w Kw (...)Sądu Rejonowego w Nowym Targu b) udział w 1/6 części dz. ewid. (...)i (...)o pow. 0,9510 ha położonych w N.zapisanych w Kw (...)w/w Sądu c) udział w 1/5 części w dz. ewid. (...)o pow. 15821 ha położonej w N.zapisanej w Kw (...)Sądu j.w., (pkt I). Dokonał częściowego działu spadku przyznając 1) wnioskodawcy J. K. (1)s. S.i K.dz. ewid.: (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) (...), (...), (...),(...) (...), (...), (...)oraz udział w 1/6 części w dz. ewid. (...)i (...), a także udział w 1/5 części w dz. ewid. (...)– w całości 2) wnioskodawcy W. J.dz. ewid. (...), (...), (...)w całości, 3) uczestniczce M. W.dz. ewid. (...)wraz z zabudowaniami – w całości (pkt II). Zasądził od wnioskodawcy J. K. (1)na rzecz wnioskodawcy S. J.tytułem dopłaty kwotę 52 338 zł płatną w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki w płatności (pkt III); ustanowił na rzecz każdoczesnego właściciela dz. ewid. (...)służebność przesyłu wody przebiegającą od studni znajdujących się w północnej części dz. ewid. (...)w kierunku południowym poprzez tą nieruchomość, a także poprzez dz. ewid. (...)i (...)położone w N.w sposób wskazany linią przerywaną koloru czerwonego i symbolami A - B- C- D- E - F na mapie godety P. U.(pkt IV). Wartość przedmiotu częściowego działu spadku ustalił na kwotę 1 759 870 zł, a wysokość opłaty sądowej na kwotę 500 zł (pkt V). Wypłacił tymczasowo ze środków Skarbu Państwa biegłemu K. C.wynagrodzenie za opinię wykonaną w dniu 1.10.2012 r. w kwocie 4 373, 68 zł (pkt VI). Nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa tytułem tymczasowo poniesionych wydatków od wnioskodawców J. K. (1)i W. J.solidarnie oraz od M. W.kwoty odpowiednio 631, 61 zł oraz 3 742, 07 zł (pkt VII, VIII). W pozostałym zakresie koszty postępowania wzajemnie zniósł (pkt IX).

Sąd Rejonowy ustalił, że postanowieniem z dnia 29.04.2003 r. Sąd Rejonowy w Nowym Targu stwierdził, że spadek po F. J. zmarłym 10.05.1986 r. na mocy ustawy nabyli: żona A. J. w 5/20 części, oraz dzieci: K. K., M. W., F. J., J. J. i W. J. każde po 3/20 części. Wchodzące w skład tego spadku gospodarstwo rolne nabyli natomiast żona A. J. oraz dzieci: K. K., M. W. i W. J. każde po ¼ części. Tym samym postanowieniem Sąd stwierdził, że spadek po A. J. zmarłej 14.08.2000 r. na mocy ustawy nabyły dzieci: K. K., M. W., F. J., J. J. i W. J. – każde po 1/5 części, z tym że wchodzące w skład tego spadku gospodarstwo rolne na mocy ustawy nabyły dzieci: M. W., J. J., W. J. i K. K., każde po ¼ części.

Umową notarialną z dnia 12.10.2004 r. J. J. cały swój udział w spadku po F. J. i A. J. darował swojej siostrze K. K., a ta z kolei udział ten w dniu 13.11.2006 r. przekazała synowi - wnioskodawcy J. K. (1).

F. J. zmarł w dniu 27.09.2012r.

W skład spadku po F. J. i A. J. wchodzą:

a) dz. ewid.: (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) (...), (...), (...), (...) (...), (...), (...), (...)o pow. 3,8892 ha wraz z zabudowaniami położone w N.objęte KW (...)Sądu Rejonowego w Nowym Targu,

b) udział w 1/6 części w dz. ewid. (...) i (...) o pow. 0,9510 ha położonych w N. objętych KW (...) Sądu Rejonowego w Nowym Targu,

c) udział w 1/5 części w dz. ewid. (...) o pow. 1.5821 ha położonej w N. objętej KW (...) Sądu Rejonowego w Nowym Targu.

Spadkodawca F. J.był nadto wpisany w rejestrze gruntów jako posiadacz samoistny dz. ewid. (...)i (...) o pow. 0,9406 ha położonych w S. B..

Wchodząca w skład spadkowego gospodarstwa rolnego dz. ewid. (...) położona w N., to działka siedliskowa, na której znajdują się zabudowania mieszkalno - gospodarcze. Zabudowania te zasilane są w wodę poprzez wodociąg, który przebiega od studni znajdujących się w północnej części dz. ewid. (...) poprzez dz. ewid. (...) i (...) położone w N.. Nieruchomość ta znajduje się w posiadaniu uczestniczki M. W.. Pozostałe nieruchomości spadkowe na terenie N. nie pozostają natomiast w posiadaniu stron, lecz w użytkowaniu osób trzecich ( w dzierżawie J. K. (2)).

Przedmiotowe gospodarstwo rolne uległo już faktycznemu rozkładowi i nie jest prowadzone przez żadnego ze współspadkobierców, tak że podział tego gospodarstwa nie byłby sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej.

Wnioskodawcy oraz uczestniczka M. W. nie poczynili na przedmiotowe nieruchomości istotnych nakładów i nie osiągali z nich żadnych pożytków.

Aktualna wartość rynkowa nieruchomości będących przedmiotem podziału wynosi 1 759 870 zł.

Wnioskodawca J. K. (1) ma 37 lat, mieszka w N. pracuje jako urzędnik państwowy. Jest właścicielem własnego gospodarstwa rolnego o pow. około 5 ha. Wnioskodawca W. J. ma 67 lat, od ponad 20 lat mieszka na stałe w USA. Uczestniczka M. W. ma 74 lata, mieszka w N., jest emerytką, pobiera co miesiąc świadczenie emerytalne z KRUS w kwocie 851 zł.

W takim stanie faktycznym Sąd przychylił się do wniosku o podział gospodarstwa rolnego. Miał tu Sąd na względzie opinię biegłego M. A., z której wynikało, że taki podział nie będzie sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej. Wskazał nadto, że podział taki odpowiada przepisom dotyczącym zniesienia współwłasności. Podziału takiego Sąd dokonał zgodnie z propozycją wnioskodawców, przyznając działkę siedliskową z zabudowaniami uczestniczce. Uwzględnił Sąd, że uczestniczka początkowo wyraziła zgodę na taki sposób podziału, a nadto znajduje się już w posiadaniu działki siedliskowej, a pozostałych działek nie używa ani nie ma żadnego planu co do wykorzystania ich w przyszłości. Ponadto miał Sąd na uwadze, że podział w opisany sposób będzie najbardziej adekwatny w stosunku do należnych spadkobiercom udziałów, zwolni uczestniczkę z obowiązku uiszczenia wysokiej dopłaty. Zdaniem Sądu, biorąc pod uwagę sytuację materialną uczestniczki, występowałaby uzasadniona obawa, że dopłaty takiej ona nie uiści. Przyznając pozostałe działki wnioskodawcom Sąd kierował się również ich sytuacją materialną. Wskazał nadto, że przede wszystkim J. K. (1) ma doświadczenie w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, a jeśli chodzi o przyznane mu działki ma plany co do ich wykorzystania. Daje też rękojmię uiszczenia dopłaty. Wartości udziałów poszczególnych spadkobierców Sąd obliczył, opierając się na opinii biegłego K. C..

O kosztach Sąd orzekł na zasadzie art. 520 § 1 kpc.

Wyrok ten uczestniczka M. W. zaskarżyła apelacją, która jak wynika z jej treści, odnosiła się jedynie do części rozstrzygnięcia. Wskazuje na to także wartość przedmiotu zaskarżenia.

Apelująca zarzuciła wadliwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, brak wnikliwego i rzetelnego rozpoznania sprawy, błędne przyznanie wnioskodawcy działki nie należącej do spadku.

W oparciu o powyższe wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia. W pisemnym uzasadnieniu kwestionowała opinię biegłego K. C.. Podniosła, że biegły nie wyszczególnił cen poszczególnych działek za 1 m 2 , a cena za 1 m 2 działki przydzielonej uczestniczce jest wielokrotnie wyższa w stosunku do działek przyznanych J. K. (1). Zarzuciła nadto oparcie się na opinii biegłego M. A., mimo że opinia ta została zakwestionowana przez Sąd Okręgowy. Sprecyzowała, że W. J. przyznana została „obca” działka nienależąca do spadku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna .

Postanowienie Sądu Rejonowego jest prawidłowe. Nie zachodzą uchybienia, które Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu, a których skutkiem byłaby nieważność postępowania – art. 378 § 1 kpc.

Sąd Rejonowy wbrew podnoszonym zarzutom wyjaśnił wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia i dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych. Ustalenia te Sąd Okręgowy akceptuje w całości i przyjmuje za własne. Również rozważania prawne Sądu Rejonowego uznać należy za poprawne.

Zarzut dokonania ustaleń faktycznych w sposób wadliwy opiera się na twierdzeniu, że Sąd Rejonowy przyznał wnioskodawcy W. J. działkę nie należącą do spadku. Jak należy domniemywać apelującej chodziło tu o dz. ewid. (...) mylnie oznaczoną w sentencji zaskarżonego postanowienia jako dz. ewid. (...). Tak postawiony zarzut mógł natomiast skutkować jedynie sprostowaniem postanowienia w pkt II ppkt 2 w sposób określony w pkt 1 sentencji.

We wskazanym punkcie sentencji zaskarżonego postanowienia Sąd Rejonowy w miejsce dz. ewid. (...) błędnie wpisał bowiem dz. ewid. (...). Uchybienie to, jak wynika z pozostałej części postanowienia jak i z jego uzasadnienia, stanowiło jednak jedynie oczywistą omyłkę, która to zgodnie z art. 350 § 1 kpc podlega sprostowaniu przez Sąd z urzędu. W pkt I ppkt a) sentencji, gdzie wskazano jakie nieruchomości objęte są przedmiotowym postępowaniem, jak i w uzasadnieniu zakażonego postanowienia Sąd posługiwał się już prawidłowym oznaczeniem przedmiotowej działki. W szczególności na podstawie uzasadnienia postanowienia nie sposób przyjąć, aby Sąd objął swym rozstrzygnięciem jakąś inną działkę aniżeli te, które były przedmiotem postępowania.

Ponieważ zgodnie z art. 350 § 3 kpc, jeżeli sprawa toczy się przed Sądem II instancji, sąd ten może z urzędu sprostować wyrok I instancji, sprostowania w powyższym zakresie dokonał Sąd Okręgowy.

Pozostała część apelacji sprowadzała się do kwestionowania prawidłowości oparcia się przez Sąd Rejonowy na opiniach biegłych. Argumentacja przedstawiona przez apelującą na jej uzasadnienie również jednak nie zasługuje na uwzględnienie.

I tak, w szczególności nie może apelująca osiągnąć żadnych skutków, kwestionując opinię biegłego K. C..

Zważenia wymaga, że przedmiotem tej opinii była wycena wartości rynkowej nieruchomości wchodzących w skład spadku. Kwestia ta dotyczy wiadomości specjalnych i jako taka musiała podlegać ocenie biegłego. Zgodnie bowiem z art. 278 § 1 kpc w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd może wezwać biegłego w celu zasięgnięcia opinii. Jak przyjmuje się w literaturze przedmiotu oraz w judykaturze, mimo tego, na co wskazywałaby wykładania gramatyczna tego przepisu (słowo „może”), jego dyspozycję należy rozumieć nie tylko jako uprawnienie ale wręcz jako obowiązek Sądu odwołania się do opinii biegłego. Ponadto, jak już była o tym mowa w wyroku Sądu Okręgowego z dnia 8.02.2011 r.( sygn. III Ca 366/10), w odniesieniu do wyceny nieruchomości taki obowiązek Sądu wynika z przepisów szczególnych, a to z art. 7 ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r., Nr 102, Poz. 651 t.j.). Co więcej ten ostatni przepis wymaga nie tylko powołania dla określenia wartości nieruchomości biegłego ale narzuca, że musi być to biegły posiadający uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego. Stwierdzenia natomiast wymaga, że biegły K. C. z całą stanowczością takie uprawnienia posiada.

Powyższe ma o tyle istotne znaczenie z punktu widzenia stawianych zarzutów, że pozwala uznać je za bezskuteczne. Wskazania wymaga, że apelująca, podważając oparcie się przez Sąd Rejonowy na opinii biegłego K. C. stawia zarzuty merytoryczne. Z uwagi na wskazane wymogi, tego rodzaju zarzuty mogłaby natomiast ewentualnie przeforsować, jedynie w oparciu o dowód z opinii innego biegłego rzeczoznawcy, o którego to dopuszczenie jednak nie wnioskowała. Apelująca zarzuty o takim charakterze podnosiła już bowiem w toku sprawy. Biegły K. C. do nich się szczegółowo ustosunkował, podtrzymując swe, obecnie kwestionowane przez apelującą wnioski. W takiej sytuacji apelująca celem wykazania swego stanowiska powinna wnosić o powołanie kolejnego biegłego. Tylko ocena innego biegłego jako oparta na wiadomościach specjalnych mogłaby bowiem podważyć stanowisko biegłego K. C.. Skoro apelująca tego nie uczyniła, prawidłowo Sąd I instancji za podstawę swego rozstrzygnięcia przyjął opinię, jaka została w sprawie przeprowadzona.

Niezależnie od tego już na marginesie można dodać, że stawiane zarzuty są oczywiście bezzasadne. I tak, w szczególności nieskutecznie apelująca podnosi, że cena za 1 m 2 działki jej przyznanej jest kilkakrotnie wyższa aniżeli cena za 1 m 2 działek przyznanych uczestnikowi. Zważenia wymaga, że przedmiotem wartościowania były tu działki o różnym przeznaczeniu. Powszechnie wiadomym natomiast jest, że cena działki za 1 m 2 jest różna w zależności od tego czy jest to działka rolna, leśna, czy też przykładowo budowlana.

Nie przedstawiła z kolei apelująca żadnych zarzutów natury proceduralnej, które ewentualnie mogłyby pozwolić na zdyskwalifikowanie tej opinii. Sąd Okręgowy także z urzędu nie dostrzega uchybień na tym tle. Podzielić trzeba stanowisko Sądu Rejonowego, że opinia ta jest wszechstronna i wyczerpująca. Biegły w sposób jasny i fachowy ustalił wartość nieruchomości. Przedstawione przez niego wnioski w sposób logiczny wypływały z części opisowej opinii. Zastosowana przez niego metodologia nie nasuwała zastrzeżeń.

Również zarzut oparcia się na opinii biegłego M. A. uznać należy za chybiony. W tym zakresie apelująca kwestionowała nie tyle samą merytoryczną poprawność tejże opinii, lecz sam fakt oparcia się na niej, podnosząc, że została ona zakwestionowana przez Sąd Okręgowy. Zważenia wymaga, że w uzasadnieniu postanowienia z dnia 8.02.2011 r. (sygn. III Ca 666/10) Sąd Okręgowy wskazał jedynie, że biegły M. A. nie jest władny do dokonania wyceny nieruchomości. Wymieniony posiada bowiem specjalizację w zakresie rolnictwa i leśnictwa, a zatem z uwagi na przytoczony powyżej przepis art. 7 ugn, nie jest rzeczoznawcą majątkowym, uprawnionym do takiej wyceny. Stwierdzić jednocześnie trzeba, że Sąd Rejonowy powyższe wytyczne miał na względzie. Do opinii biegłego M. A. odwołał się jedynie w tym zakresie, w jakim konieczne było ustalenie, czy możliwy jest podział gospodarstwa rolnego, a w którym to zakresie wymieniony biegły posiada właściwe uprawnienia. W ramach wyceny wchodzących w skład spadku nieruchomości, jak była o tym mowa powyżej, oparł się Sąd natomiast na opinii biegłego K. C..

Z tych przyczyn orzeczono jak w pkt 2 sentencji na zasadzie art. 385 kpc w zw. art. 13 § 2 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono jak sentencji na zasadzie art. 520 § 1 kpc.

(...)

(...)