Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 314/08

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2008 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Barbara Suchowska

Sędziowie

SSA Jolanta Śpiechowicz

SSA Mariusz Żak (spr.)

Protokolant

Dariusz Bryła

przy udziale Prokuratora Prok. Krajowej del. do Prok. Apel. Przemysława Piątka

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2008 r. sprawy

M. M. ( M. ), syn Z. i H., ur. (...) w W.

oskarżonego z art. 190 § 1 kk, art. 280 § 2 kk

na skutek apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 27 maja 2008 r. sygn. akt. XXI K 74/08

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 2 k.k. i art. 73 § 2 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary łącznej 1 (jednego) roku pozbawienia wolności na okres 3 (trzech) lat próby i w tym czasie oddaje oskarżonego pod dozór kuratora sądowego;

2.  uchyla orzeczenie oparte o art. 63 § 1 k.k. (pkt. 4 wyroku);

3.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

4.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym.

sygn. II AKa 314/08

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Katowicach, wyrokiem z 27 maja 2008r. uznał oskarżonego M. M. za winnego dwóch przestępstw:

-

z art. 190 § 1 kk, polegającego na tym, że we wrześniu 2007r. w S. kierował pod adresem małoletniego K. Z. groźby pozbawienia go życia, przy czym słowa te wzbudziły w poczuciu pokrzywdzonego uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione

i za to skazał go, na podstawie w/w przepisu, na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;

-

z art. 280 § 2 kk w zw. z art. 13 § 1 kk, polegającego na tym, że 19 grudnia 2007r., działając wspólnie i w porozumieniu z inną, ustaloną osobą, grożąc K. Z. użyciem przemocy w postaci pozbawienia życia poprzez przyłożenie przez ustaloną osobę do skroni pokrzywdzonego niebezpiecznego przedmiotu w postaci noża o złamanym ostrzu i rękojeścią w kształcie kastetu, a także stosując przemoc w postaci bicia i kopania pokrzywdzonego w okolicy głowy oraz brzucha usiłował zabrać w celu przywłaszczenia na szkodę w/wym pokrzywdzonego papierosy, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonego K. Z. oraz interwencję osób postronnych

i za to skazał go, na podstawie art. 280 § 2 kk w zw. z art. 14 § 1 kk i przy zastosowaniu art. 60 § 1 kk i art. 60 § 6 pkt 1 kk na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

Na mocy art. 85 kk i 86 § 1 kk jako karą łączną Sąd Okręgowy orzekł karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności i z mocy art. 63 § 1 kk zaliczył na jej poczet okres tymczasowego aresztowania oskarżonego, począwszy od dnia zatrzymania, tj. 19 grudnia 2007r. do 27 maja 2008r.

Kosztami sądowymi Sąd Okręgowy obciążył oskarżonego.

Wyrok zaskarżył obrońca oskarżonego.

W wywiedzionej apelacji, powołując się na podstawy prawne z art. 438 pkt 3 i 2 kpk, zarzucił on:

-

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegający na uznaniu oskarżonego winnym zbrodni z art. 280 § 2 kk oraz występku z art. 190 § 1 kk w sytuacji gdy zgromadzony w toku postępowania karnego materiał dowodowy nie pozwalał na dokonanie takich ustaleń.

W oparciu o tak sformułowany zarzut wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzutu popełnienia występku z art. 190 § 1 kk oraz przyjęcie, że drugi z zarzuconych mu czynów wypełnia znamiona występku z art. 158 § 1 kk, a nie zbrodni z art. 280 § 2 kk.

Alternatywnie obrońca oskarżonego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zarzuty apelacji, kwestionujące ustalenia faktyczne Sądu I instancji będące podstawą przypisania oskarżonemu obu zarzuconych przestępstw, okazały się nieuzasadnione.

Co do czynu z art. 190 § 1 kk autor apelacji ograniczył je do stwierdzenia, że – jego zdaniem - brak było podstaw do odrzucenia wyjaśnień oskarżonego, przeczącego swojej winie w tym zakresie i jednoczesnego przyjęcia za wiarygodne zeznań pokrzywdzonego K. Z..

Z oczywistych powodów z zarzutem tym nie można się zgodzić.

Przede wszystkim zauważyć trzeba, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd I instancji, stosownie do ciążącego na nim obowiązku z art. 424 § 1 pkt 1 kpk, należycie umotywował swoje stanowisko w tym zakresie.

Dostrzegając młody wiek pokrzywdzonego i oceniając kompleksowo jego postawę w procesie, a także sposób relacjonowania zdarzeń w czasie przesłuchania, Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na to, że jego zeznania, - konsekwentne i stanowcze – wskazują nie tylko na pełną zdolność do postrzegania i odtwarzania faktów, ale także na dużą świadomość ich wagi (znaczenia) oraz poczucie wynikającej z tego odpowiedzialności (str. 4 uzasadnienia).

Trafnie także Sąd ten wskazał na elementy zeznań K. Z., które dowodzą braku po jego stronie negatywnych emocji wobec oskarżonego, a w szczególności wrogości, które mogłyby skłonić go do fałszywych, czy „przesadnych” oskarżeń (str. 5 uzasadnienia wyroku).

Argumentacji tej autor apelacji w żaden sposób nie podważył.

Ocenie zeznań pokrzywdzonego, dokonanej przez Sąd Okręgowy przeciwstawiał natomiast argument oparty na tym, że o zdarzeniu do jakiego doszło we wrześniu 2007r. K. Z. nie powiadomił ani rodziców, ani szkoły.

Okoliczność ta, wbrew wywodom apelacji, nie stanowi podstawy do kwestionowania wiarygodności pokrzywdzonego, ani też nie upoważnia do oceny, że w rzeczywistości nie obawiał się on gróźb oskarżonego.

Słusznie uznał Sąd Okręgowy, że wytłumaczenie tego faktu przez K. Z. jest logiczne i nie kłóci się ze wskazaniami doświadczenia życiowego. Rzeczywiście, nawet obawiając się gróźb oskarżonego oraz towarzyszącego mu D. P., zachowującego się wobec niego szczególnie agresywnie, mógł on wówczas uznać, że ewentualne zgłoszenie (ujawnienie) zdarzenia może spowodować dalsze szykany z ich strony i z tego powodu zaniechać takiego działania. To, że w grudniu 2007r. zareagował inaczej, wiązać należy z tym, że w tym przypadku nie skończyło się na groźbach.

Wywiedziona apelacja jest pozbawiona podstaw także w części dotyczącej przebiegu zdarzeń w dniu 19 grudnia 2007r. (czyn z art. 280 § 2 kk) .

Również w tym zakresie Sąd Okręgowy należycie i przekonująco wyjaśnił dlaczego oparł się na zeznaniach pokrzywdzonego, uznając że są wiarygodne, natomiast odrzucił wersję prezentowaną przez oskarżonego oraz świadków D. P. i M. M..

Uzasadnienia Sądu Okręgowego autor apelacji zdaje się jednak w ogóle nie dostrzegać. Przypomnieć dlatego trzeba, iż w tej części zarówno wyjaśnienia oskarżonego jak i zeznania w/w świadków są wyjątkowo niekonsekwentne, a – gdy chodzi o D. P. oraz M. M. – wręcz rażą chęcią „wspierania” M. M.. Dość wskazać na fakt, iż początkowo przeczyli oni, aby w ogóle był on obecny na miejscu zdarzenia.

Wbrew wywodom obrońcy oskarżonego żadnych zastrzeżeń nie budzi ustalenie Sądu Okręgowego, że motywem działania obu mężczyzn, którzy zaczepili pokrzywdzonego, była chęć okradzenia go oraz, że oskarżony wiedział o posługiwaniu się przez D. P. kastetem.

Okoliczności te wynikają bezpośrednio z zeznań pokrzywdzonego. Podał on wprawdzie, że jako pierwszy zażądał od niego papierosów („fajek”) D. P. to jednak konsekwentnie i stanowczo twierdził również, że żądania te nie ustały także wtedy, gdy już obaj, tj. także M. M., stali naprzeciw niego, a D. P. przyłożył mu do skroni kastet (k. 170-171). Zarzut obrońcy nawiązujący do wyjaśnień oskarżonego, że mógł on działać z innych powodów oraz nie widzieć kastetu, czy też nie być świadomym posługiwania się nim przez D. P., całkowicie abstrahuje od tych zeznań.

Należy także podkreślić, że nie stanowią podstawy do kwestionowania ustaleń Sądu I instancji, dotyczących zamiaru z jakim działał oskarżony, przywoływane w apelacji fragmenty zeznań pokrzywdzonego i jego ojca, w których zwracali uwagę na ogólnie negatywny stosunek obu napastników do K. Z. i wyrazili opinię że żądanie wydania papierosów stanowiło w istocie tylko pretekst do zaczepki.

Nie zmienia to przecież faktu, iż żądanie wydania papierosów jednak padło, co stanowczo podtrzymał pokrzywdzony także na rozprawie (k. 171) i że towarzyszyły mu wyrażane werbalnie groźby pobicia, a następnie przyłożenie kastetu do skroni K. Z..

Zachowanie takie realizuje znamiona podmiotowe przestępstwa rozboju nawet jeśli jednemu bądź nawet obu współsprawcom obok ustalonego przez Sąd Okręgowy zamiaru zdobycia w ten sposób papierosów (to, że ich nie mieli, oskarżony przyznał – vide k. 48) przyświecała równolegle chęć pobicia go motywowana również innymi względami.

Oceny tej nie podważa to, że oskarżony pobił pokrzywdzonego dopiero po tym, gdy ten usiłował uciec. Twierdzeniom oskarżonego, że była to reakcja na użycie przez pokrzywdzonego obraźliwych słów K. Z. stanowczo zaprzeczył i jego zeznania w tym zakresie są całkowicie wiarygodne, tak z przyczyn, które naprowadzono wcześniej, jak i uwzględniające przebieg i okoliczności zajścia wskazującego na to, iż bał się on napastników.

Rozpoznając wniesiony środek odwoławczy Sąd Apelacyjny nie podzielił także wyrażonych w nim wątpliwości co do tego, czy kastet którym posługiwał się D. P., to niebezpieczny przedmiot w rozumieniu art. 280 § 2 kk.

Oczywiście zgodzić się należy ze stanowiskiem, że nie każdy kastet stanowi tego rodzaju przedmiot i że decyduje w takim przypadku, dokonana in concreto, ocena jego indywidualnych, obiektywnych właściwości (fizycznych cech), które muszą wskazywać na to, że użycie go w „zwykły” sposób stwarza dla życia bądź zdrowia zaatakowanego podobne niebezpieczeństwo jak użycie noża bądź broni palnej.

Nie ulega wątpliwości , wbrew wywodom skarżącego, że przedmiot, którym posługiwał się w trakcie rozboju D. P. kryterium to spełnia.

Wprawdzie jego rękojeść zrobiona jest z plastiku, to jednak słusznie uznał Sąd Okręgowy, że przesądzające o niebezpiecznym charakterze analizowanego kastetu jest przymocowane do rękojeści metalowe, złamane ostrze noża o długości ponad 2 cm. Jest oczywistym, że ewentualne użycie takiego przedmiotu, z uwagi na zachowaną powierzchnię ostrza, tworzy zagrożenie analogiczne do użycia noża przez wykorzystanie jego „naturalnych”, tj. tnących właściwości.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, że zarzuty wywiedzionej apelacji kwestionujące ustalenia faktyczne Sąd I instancji oraz kwalifikację prawną czynów przypisanych oskarżonemu nie są zasadne i w tym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Jednocześnie jednak, uwzględniając to, że wobec zakwestionowania przez skarżącego winy oskarżonego kontroli odwoławczej poddać należało także rodzaj i wymiar orzeczonej wobec oskarżonego represji karnej, Sąd Apelacyjny uznał, że w sprawie zaistniały przesłanki do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez warunkowe zawieszenie wykonania wymierzonej mu kary łącznej pozbawienia wolności.

O ile bowiem nie nasuwa zastrzeżeń wysokość jednostkowych kar orzeczonych przez Sąd Okręgowy (w przypadku drugiego z czynów z zastosowaniem nadzwyczajnego jej złagodzenia) oraz wysokość kary łącznej (z zastosowanie pełnej absorpcji) to jednak zakwestionować należało odstąpienie od przewidzianej w art. 69 kk możliwości warunkowego zawieszenia jej wykonania.

Oskarżony jest młodociany i nie był dotychczas karany.

Częściowo przyznał się do winy i na rozprawie, wyrażając skruchę, przeprosił pokrzywdzonego.

Z wywiadu środowiskowego (k. 157-158) wynika, że ma on dobrą opinię wśród sąsiadów, którzy wskazali jednocześnie na brak należytej opieki ze strony ojca mieszkającego z nim na Śląsku.

Z zeznań jego matki, przesłuchanej na rozprawie kończącej postępowanie przed Sądem Okręgowym, wynika jednoznacznie, że widzi ona potrzebę i możliwość sprowadzenia oskarżonego do W., gdzie ona mieszka razem z siostrą oskarżonego i roztoczenia nad nim należytej opieki.

Okoliczności te zdaniem Sądu Apelacyjnego przemawiają za zastosowaniem wobec oskarżonego dobrodziejstwa z art. 69 § 1 i 2 kk, z jednoczesnym oddaniem go pod dozór kuratora sądowego.

Dlatego też w takim zakresie zaskarżony wyrok zmieniono, uchylając jednocześnie, bezprzedmiotowe w takim przypadku, orzeczenie oparte o art. 63 § 1 kk.

Mając na uwadze sytuację osobistą i majątkową oskarżonego zwolniono go od ponoszenia kosztów sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym.

/AW