Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 35/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lipca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Żelazowski

Sędziowie:

SA Stanisław Stankiewicz

SA Piotr Brodniak (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Kaczmarek

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gryfinie Radosława Grabusińskiego

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2018 r. sprawy:

1.  S. S. (1)

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

2.  J. J.

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

3.  R. K. (1)

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

4.  P. W.

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez pełnomocników oskarżyciela posiłkowego i obrońców wszystkich oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 27 listopada 2017 r., sygn. akt III K 91/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  wskazuje, iż czyn opisany w punkcie 1 zaistniał w okresie od 24 sierpnia 2004r. do 26 sierpnia 2006 r.,

b)  wskazuje, iż czyn opisany w punkcie 2 zaistniał w okresie od 15 grudnia 2005 r. do 31 października 2006 r., z jego opisu eliminuje fragment: „oraz, jako osoba uprawniona do zarządzania majątkiem spółki (...) S.A. przywłaszczył na swoją rzecz kwotę 1.604.938,00 zł stanowiącą powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tego czynu eliminuje przepisy art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., a karę pozbawienia wolności wymierzoną za ten czyn P. W. obniża do 1 (jednego) roku i 4 (czterech) miesięcy,

c)  z opisów czynów określonych w punktach 3 a) i 3 b) eliminuje, odpowiednio, fragmenty: „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości” oraz „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tych czynów eliminuje przepisy art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., zaś wskazując art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 91 § 2 k.k. jako podstawę prawną wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej za te czyny wobec S. S. (1), karę tę obniża do 10 (dziesięciu) miesięcy,

d)  z opisów czynów określonych w punktach 4 a) i 4 b) eliminuje, odpowiednio, fragmenty: „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości” oraz „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tych czynów eliminuje przepisy art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., zaś wskazując art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 91 § 2 k.k. jako podstawę prawną wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej za te czyny wobec J. J., karę tę obniża do 10 (dziesięciu) miesięcy,

e)  z opisów czynów określonych w punktach 5 a) i 5 b) eliminuje, odpowiednio, fragmenty: „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości” oraz „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tych czynów eliminuje przepisy art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., zaś wskazując art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 91 § 2 k.k. jako podstawę prawną wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej za te czyny wobec R. K. (1), karę tę obniża do 10 (dziesięciu) miesięcy;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od oskarżyciela posiłkowego (...) S.A. w O. oraz od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatki związane
z postępowaniem odwoławczym, z tym że od oskarżyciela posiłkowego w części 4/8, a od P. W., S. S. (1), J. J. i R. K. (1) po 1/8 części tych wydatków, a ponadto wymierza oskarżycielowi posiłkowemu (...) S.A. w O. opłatę za postepowanie odwoławcze w kwocie 240 (dwieście czterdzieści) złotych, zaś oskarżonym opłaty za obie instancje i tak P. W. w kwocie 6.300 (sześć tysięcy trzysta) złotych, a S. S. (1), J. J. i R. K. (1) w kwotach po 3.180 (trzy tysiące sto osiemdziesiąt) złotych.

Piotr Brodniak Maciej Żelazowski Stanisław Stankiewicz

Sygn. akt II AKa 35/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lipca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Żelazowski

Sędziowie:

SA Stanisław Stankiewicz

SA Piotr Brodniak (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Kaczmarek

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gryfinie Radosława Grabusińskiego

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2018 r. sprawy:

5.  S. S. (1)

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

6.  J. J.

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

7.  R. K. (1)

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

8.  P. W.

oskarżonego z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zb. z art. 585 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez pełnomocników oskarżyciela posiłkowego i obrońców wszystkich oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 27 listopada 2017 r., sygn. akt III K 91/12

IV.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

f)  wskazuje, iż czyn opisany w punkcie 1 zaistniał w okresie od 24 sierpnia 2004r. do 26 sierpnia 2004 r.,

g)  wskazuje, iż czyn opisany w punkcie 2 zaistniał w okresie od 15 grudnia 2005 r. do 31 października 2006 r., z jego opisu eliminuje fragment: „oraz, jako osoba uprawniona do zarządzania majątkiem spółki (...) S.A. przywłaszczył na swoją rzecz kwotę 1.604.938,00 zł stanowiącą powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tego czynu eliminuje przepisy art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., a karę pozbawienia wolności wymierzoną za ten czyn P. W. obniża do 1 (jednego) roku i 4 (czterech) miesięcy,

h)  z opisów czynów określonych w punktach 3 a) i 3 b) eliminuje, odpowiednio, fragmenty: „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości” oraz „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tych czynów eliminuje przepisy art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., zaś wskazując art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 91 § 2 k.k. jako podstawę prawną wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej za te czyny wobec S. S. (1), karę tę obniża do 10 (dziesięciu) miesięcy,

i)  z opisów czynów określonych w punktach 4 a) i 4 b) eliminuje, odpowiednio, fragmenty: „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości” oraz „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tych czynów eliminuje przepisy art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., zaś wskazując art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 91 § 2 k.k. jako podstawę prawną wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej za te czyny wobec J. J., karę tę obniża do 10 (dziesięciu) miesięcy,

j)  z opisów czynów określonych w punktach 5 a) i 5 b) eliminuje, odpowiednio, fragmenty: „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości” oraz „czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości”, z kwalifikacji prawnej tych czynów eliminuje przepisy art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., zaś wskazując art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 91 § 2 k.k. jako podstawę prawną wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej za te czyny wobec R. K. (1), karę tę obniża do 10 (dziesięciu) miesięcy;

V.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

VI.  zasądza od oskarżyciela posiłkowego (...) S.A. w O. oraz od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatki związane
z postępowaniem odwoławczym, z tym że od oskarżyciela posiłkowego w części 4/8, a od P. W., S. S. (1), J. J. i R. K. (1) po 1/8 części tych wydatków, a ponadto wymierza oskarżycielowi posiłkowemu (...) S.A. w O. opłatę za postepowanie odwoławcze w kwocie 240 (dwieście czterdzieści) złotych, zaś oskarżonym opłaty za obie instancje i tak P. W. w kwocie 6.300 (sześć tysięcy trzysta) złotych, a S. S. (1), J. J. i R. K. (1) w kwotach po 3.180 (trzy tysiące sto osiemdziesiąt) złotych.

Piotr Brodniak Maciej Żelazowski Stanisław Stankiewicz

Sygn. akt II AKa 35/18

UZASADNIENIE

P. W. został oskarżony o to, że:

I. w okresie od 26.08.2007 r. do 01.06.2007 r. w O., w S.
i w W. działając umyślnie i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w tym wspólnie i porozumieniu z innymi osobami, jako prezes zarządu (...) S.A., nadużywając swoich uprawnień oraz niedopełniając swoich obowiązków wynikających z przepisów ksh, statutu spółki oraz umowy o pracę, działał na szkodę (...) S.A. w O. 50, w ten sposób, że:

- w dniu 26.08.2004 r. w S., za uprzednią zgodą rady nadzorczej i wspólnie
i w porozumieniu z jej członkami dokonał w imieniu spółki (...) S.A. sprzedaży stanowiących własność spółki 21 udziałów spółki (...) Sp. z o.o. w O. dla K. J. za cenę nominalną, tj. za cenę 500 zł za 1 udział i za łączną cenę 10.500 zł, podczas gdy łączna wartość księgowa 1 udziału wynosiła 54.758,05 zł tj. łącznie 1.149.919,05 zł, nie dokonując uprzedniej wyceny wartości rzeczywistej udziałów, czym wyrządził spółce (...) szkodę w wysokości 1.139.419,05 zł oraz naraził szkodę w postaci utraty przyszłej dywidendy, wynikającej z podziału zysków spółki (...),

- w dniu 15.12.2005 r. w O., za uprzednią zgodą rady nadzorczej
i wspólnie i w porozumieniu z jej członkami, wbrew postanowieniom statutu spółki, który nie przewidywał wypłaty zaliczki na dywidendę a także mimo zawarcia umowy sprzedaży 12 akcji spółki (...) z K. J. w dniu 13.01.2005 r., dokonał wypłaty zaliczki na dywidendę za rok 2005 w wysokości 617.284 zł na swoją rzecz a następnie w dniu 14.04.2006r., mimo toczącego się postępowania przed Sądem Okręgowym w Szczecinie w sprawie VIII Gc 1/06, gdzie postanowieniem z dnia 01.02.2006 r. Sąd zobowiązał spółkę (...) do zabezpieczenia powództwa K. J. poprzez nakazanie umieszczenia w księdze akcyjnej wzmianki o tymczasowym do czasu ustalenia własności akcji imiennych serii A oznaczonych nr 11-12 zakazie spełniania świadczeń a także w sytuacji zawyżonego wyniku finansowego netto za rok 2006, wobec niedokonania odpisu na niezabezpieczoną należność od H. M. (1), wpłacił pozostałą część dywidendy za 2005 r. na swoją rzecz w wysokości 343.936 zł, oraz w dniu 30.10.2006 r. w w/w warunkach dokonał wypłaty zaliczki na dywidendę za rok 2006 w wysokości 987.654 zł na swoją rzecz, czym działał na szkodę spółki (...), wyrządzając jej łączną szkodę w wysokości 1.948.874 zł,

czym działał na szkodę spółki oraz wyrządził jej szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, tj. w łącznej wysokości 3.088.293,05 zł,

tj. o czyn z art. 296 § 3 kk w zw. z art. 296 § 2 kk w zb. z art. 585 ksh w zw.
z art. 11 § 2 kk.

S. S. (1), J. J. i R. K. (1) zostali oskarżeni o to, że:

II. w okresie od 24.08.2004 r. do 30.10.2006 r. w O., działając umyślnie i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu, S. S. (1) jako przewodniczący a J. J. i R. K. (1) jako członkowie rady nadzorczej (...) S.A., nadużywając swoich uprawnień oraz niedopełniając swoich obowiązków, wynikających z ksh i statutu spółki, działali na szkodę (...) S.A. w O. 50, w ten sposób, że:

- w dniu 24.08.2004 r. w O., wspólnie i w porozumieniu, wyrazili zgodę na dokonanie w imieniu spółki (...) S.A. sprzedaży stanowiących własność spółki 21 udziałów spółki (...) Sp. z o.o. w O. przez zarząd spółki w osobie P. W. dla K. J. za cenę nominalną, tj. za cenę 500 zł za 1 udział i za łączną cenę 10.500 zł, podczas gdy łączna wartość księgowa 1 udziału wynosiła 54.758,05 zł, tj. łącznie 1.149.919,05 zł, nie dokonując uprzedniej wyceny wartości rzeczywistej udziałów, czym wyrządził spółce (...) szkodę w wysokości 1.139.419,05 zł oraz naraził na szkodę w postaci utraty przyszłej dywidendy, wynikającej z podziału zysków spółki (...),

- w dniu 15.12.2005 r. w O., wspólnie i w porozumieniu, wyrazili zgodę , wbrew postanowieniom statutu spółki, który nie przewidywał wypłaty zaliczki na dywidendę a także mimo wiedzy o zawarciu przez P. W. umowy sprzedaży 12 akcji spółki (...) z K. J. w dniu 13.01.2005 r., na dokonanie wypłaty zaliczki na dywidendę za rok 2005 w wysokości 617.284 zł na rzecz P. W. a następnie w dniu 14.04.2006 r., mimo toczącego się postępowania przed Sądem Okręgowym w Szczecinie w sprawie VIII Gc 1/06, gdzie postanowieniem z dnia 01.02.2006 r. Sąd zobowiązał spółkę (...) do zabezpieczenia powództwa K. J. poprzez nakazanie umieszczenia w księdze akcyjnej wzmianki o tymczasowym do czasu ustalenia własności akcji imiennych serii A oznaczonych nr 11-12 zakazie spełniania świadczeń a także w sytuacji zawyżonego wyniku finansowego netto za rok 2006, wobec niedokonania odpisu na niezabezpieczoną należność od H. M. (1), na wypłatę pozostałej części dywidendy za 2005 r. dla P. W. w wysokości 343.936 zł, oraz w dniu 30.10.2006 r. w w/w warunkach na dokonanie wypłaty zaliczki na dywidendę za rok 2006 w wysokości 987.654 zł na rzecz P. W., czym działał na szkodę spółki (...), wyrządzając jej łączną szkodę w wysokości 1.948.874 zł,

czym działali na szkodę spółki oraz wyrządzili jej szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, tj. w łącznej wysokości 3.088.293,05 zł,

tj. o czyn z art. 296 § 3 kk w zw. z art. 296 § 2 kk w zb. z art. 585 ksh w zw.
z art. 11 § 2 kk.

Sąd Okręgowy w Szczecinie, w wyroku z dnia 27 listopada 2017 r., wydanym w sprawie III K 91/12, uwzględniając przepisy kodeksu karnego z 06 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w okresie od 13 lipca 2011 r. do 30 czerwca 2015 r. i na podstawie tych przepisów w zw. z art. 4 § 1 kk, podjął następujące rozstrzygnięcia:

- postępowanie karne wobec oskarżonych P. W., S. S. (1), J. J. i R. K. (1) o czyn polegający na tym, że jako powiernicy H. M. (1) w okresie od 24 sierpnia 2004 r. do 26 sierpnia 2006 r. działając na polecenie H. M. (1), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę, wyrządzili (...) S.A. z siedzibą w O. znaczną szkodę majątkową w ten sposób, że S. S. (1), J. J. oraz R. K. (1) działając jako członkowie rady nadzorczej (...) S.A. niedopełniając obowiązków dbania o interes spółki wyrazili zgodę na zbycie przez zarząd (...) S.A. w osobie P. W. 21 udziałów w spółce (...) sp. z o.o. należących do (...) S.A. za cenę i na warunkach określonych przez zarząd spółki, a następnie P. W. niedopełniając wynikającego z kontraktu managerskiego obowiązku wykonywania funkcji prezesa „ze starannością sumiennego kupca i dobrymi obyczajami kupieckimi”, a także do dbałości o bezpieczeństwo finansowe spółki, działając jako prezes (...) S.A. zbył na rzecz K. J. 21 należących do (...) S.A. udziałów w (...) sp. z o.o. po cenie nominalnej 500 zł za jeden udział, podczas gdy wartość jednego udziału wynosiła 12.794,58 zł, wskutek (...) S.A. poniosła szkodę w wysokości 258.186,18 zł, tj. o czyn wyczerpujący znamiona ustawowe art. 296 § 1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, na podstawie art. 17 § 1 punkt 3 kpk
w zw. z art. 1 § 2 kk, umorzył,

- oskarżonego P. W. uznał za winnego tego, że w okresie od
15 grudnia 2005 r. do 30 października 2006 r., działając w krótkich odstępach czasu,
w wykonaniu z góry powziętego zamiaru osiągnięcia korzyści majątkowej, jako prezes spółki (...) S.A., mając świadomość skutecznego zawarcia umów sprzedaży łącznie 21 akcji o nr 1-21 spółki (...) S.A. zawartych między S. S. (1), a (...)z siedzibą
w Lichtensteinie w dniu 12 października 2004 r. oraz między P. W.,
a K. J. w dniu 13 stycznia 2005 r., wbrew postanowieniom statutu, który nie przewidywał możliwości wypłaty zaliczki na dywidendę oraz przepisom Kodeksu spółek handlowych, nadużywając przysługujących mu uprawnień oraz niedopełniając wynikającego z kontraktu managerskiego obowiązku wykonywania funkcji prezesa „ze starannością sumiennego kupca i dobrymi obyczajami kupieckimi”, a także do dbałości o bezpieczeństwo finansowe spółki, dokonał na swoją rzecz w dniu 15 grudnia 2005 r. wypłaty zaliczki na dywidendę za 2005 r. w kwocie 617.284,00 zł oraz w dniu 31 października 2006 r. dokonał wypłaty zaliczki na dywidendę za 2006 r. w kwocie 987.654,00 zł, wskutek czego wyrządził spółce (...) S.A. łączną szkodę wielkich rozmiarów w wysokości 1.604.938,00zł oraz, jako osoba uprawniona do zarządzania majątkiem spółki (...) S.A. przywłaszczył na swoją rzecz kwotę 1.604.938,00 zł stanowiącą powierzone mu mienie znacznej wartości, tj. czynu z art. 296 § 1 kk
w zb. z art. 296 § 2 kk w zb. z art. 296 § 3 kk w zb. z art. 284 § 2 kk w zw.
z art. 294 § 1 k.k. w zw. 12 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za ten czyn, na podstawie
art. 296 § 3 kk w zw. z art. 11 § 3 kk oraz art. 33 § 2 kk, wymierzył oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny 300 stawek dziennych po 100 złotych,

- oskarżonego S. S. (1) uznał za winnego tego, że w okresie od
15 grudnia 2005 r. do 30 października 2006 r., działając w krótkich odstępach czasu
i w podobny sposób, jako przewodniczący Rady Nadzorczej spółki (...) S.A. mając świadomość zawarcia umów zawartych między nim a (...) z siedzibą w Lichtensteinie w dniu
12 października 2004 r. oraz między P. W., a K. J.
w dniu 13 stycznia 2005 r. dotyczących sprzedaży 21 akcji o nr 1-21 spółki (...) S.A., wbrew postanowieniom statutu, który nie przewidywał możliwości wypłaty zaliczki na dywidendę oraz przepisom Kodeksu spółek handlowych, nadużywając przysługujących mu uprawnień oraz niedopełniając obowiązku dbania o interes spółki:

a) w dniu 15 grudnia 2005 r., działając w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej przez P. W., wyraził zgodę na wypłatę na rzecz P. W. zaliczki na dywidendę za 2005 r. w kwocie 617.284,00 zł, czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości tj. czynu z art. 296 § 1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk w zb.
z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

b) w dniu 30 października 2006 r., działając w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej przez P. W., wyraził zgodę na wypłatę na rzecz P. W. zaliczki na dywidendę za 2006 r. w kwocie 987.654,00 zł, czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości, tj. czynu z art. 296 § 1 kk w zb.
z art. 296 § 2 kk w zb. z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

i uznając, że czyny te stanowią ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 kk, wyczerpujący znamiona ustawowe czynu z art. 296 § 1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk
w zb. z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw.
z art. 11 § 2 kk., za ten ciąg, na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk oraz art. 33 § 2 kk i przy zastosowaniu
art. 91 § 1 kk, wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny 150 stawek dziennych po 100 złotych.

- oskarżonego J. J. uznał za winnego tego, że w okresie od
15 grudnia 2005 r. do 30 października 2006 r., działając w krótkich odstępach czasu
i w podobny sposób, jako członek rady nadzorczej spółki (...) S.A. mając świadomość zawarcia umów zawartych między S. S. (1),
a (...)z siedzibą w Lichtensteinie w dniu
12 października 2004 r. oraz między P. W., a K. J.
w dniu 13 stycznia 2005 r. dotyczących sprzedaży 21 akcji o nr 1-21 spółki (...) S.A., wbrew postanowieniom statutu, który nie przewidywał możliwości wypłaty zaliczki na dywidendę oraz przepisom kodeksu spółek handlowych, nadużywając przysługujących mu uprawnień oraz niedopełniając obowiązku dbania o interes spółki:

a) w dniu 15 grudnia 2005 r., działając w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej przez P. W., wyraził zgodę na wypłatę na rzecz P. W. zaliczki na dywidendę za 2005 r. w kwocie 617.284,00 zł, czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości, tj. czynu z art. 296 § 1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk w zb.
z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

b) w dniu 30 października 2006 r., działając w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej przez P. W., wyraził zgodę na wypłatę na rzecz P. W. zaliczki na dywidendę za 2006 r. w kwocie 987.654,00 zł, czym
ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu minie znacznej wartości, tj. czynu z art. 296 § 1 k.k. w zb. z art. 296 § 2 kk w zb. z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

i uznając, że czyny te stanowiły ciąg przestępstw z art. 91 § 1 kk wyczerpujący znamiona ustawowe czynu z art. 296 § 1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk w zb.
z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, za ten ciąg, na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk oraz art. 33 § 2 kk i przy zastosowaniu art. 91 § 1 kk, wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny 150 stawek dziennych po 100 złotych,

- oskarżonego R. K. (1) uznał za winnego tego, że w okresie od
15 grudnia 2005 r. do 30 października 2006 r., działając w krótkich odstępach czasu
i w podobny sposób, jako członek rady nadzorczej spółki (...) S.A. mając świadomość zawarcia umów zawartych między S. S. (1),
a (...)z siedzibą w L. w dniu
12 października 2004 r. oraz między P. W., a K. J.
w dniu 13 stycznia 2005 r. dotyczących sprzedaży 21 akcji o nr 1-21 spółki (...) S.A., wbrew postanowieniom statutu, który nie przewidywał możliwości wypłaty zaliczki na dywidendę oraz przepisom kodeksu spółek handlowych, nadużywając przysługujących mu uprawnień oraz niedopełniając obowiązku dbania o interes spółki:

a) w dniu 15 grudnia 2005 r., działając w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej przez P. W., wyraził zgodę na wypłatę na rzecz P. W. zaliczki na dywidendę za 2005 r. w kwocie 617.284,00 zł, czym ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 617.284,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości, tj. czynu z art. 296 § 1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk w zb.
z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

b) w dniu 30 października 2006 r., działając w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej przez P. W., wyraził zgodę na wypłatę na rzecz P. W. zaliczki na dywidendę za 2006 r. w kwocie 987.654,00 zł, czym
ułatwił również P. W. przywłaszczenie kwoty 987.654,00 zł stanowiącej powierzone mu mienie znacznej wartości, tj. czynu z art. 296 § 1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk w zb. z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

i uznając, że czyny te stanowiły ciąg przestępstw z art. 91 § 1 kk wyczerpujący znamiona ustawowe czynu z art. 296 §1 kk w zb. z art. 296 § 2 kk w zb. 18 § 3 kk
w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, za ten ciąg,
na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw.
z art. 11 § 3 kk oraz art. 33 § 2 kk i przy zastosowaniu art. 91 § 1 kk, wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny 150 stawek dziennych po 100 złotych,

- na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 punkt 1 kk warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonych wobec każdego z oskarżonych kar pozbawienia wolności na okres 4 lat próby wobec oskarżonego P. W. i na okres 3 lat próby wobec oskarżonych S. S. (1), J. J. i R. K. (1).

- na podstawie art. 42 § 1 kk oraz art. 44 § 1 kk orzekł wobec wszystkich oskarżonych zakaz pełnienia funkcji członka zarządu i członka rady nadzorczej w spółkach handlowych na okres 4 lat wobec oskarżonego P. W. oraz 3 lat wobec oskarżonych S. S. (1), J. J. i R. K. (1).

Nadto, Sąd Okręgowy rozstrzygnął o kosztach procesu.

Apelacje od wyroku wnieśli obrońcy P. W., S. S. (1) oraz J. J. i R. K. (1), a także pełnomocnicy oskarżyciela posiłkowego (...) S.A. w O., adwokat R. Z. i radca prawny R. K. (2).

Obrońca P. W. zarzucił wyrokowi:

1. na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z 438 pkt. 2 kpk - naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia tj.

a) art. 410 kpk w zw. z art. 167 kpk poprzez ich niewłaściwe zastosowanie,
a w konsekwencji wyrokowanie w oparciu o fakty w istocie nieudowodnione,
a sprowadzające się do przyjęcia, że P. W. nie konsultował z żadnym prawnikiem decyzji dotyczącej możliwości wypłaty zaliczki na dywidendę z tytułu uczestnictwa w spółce (...) SA, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że nawet jeśli nie sposób wyprowadzić wniosków przeciwnych z zeznań A. N., to świadek E. P. wskazywała na kwestię konsultowania tego zagadnienia z J. M., który mimo obowiązku Sądu gromadzenia dowodów także z urzędu - nie został w sprawie przesłuchany. J. M. należy uznać za świadka istotnego w sprawie, m.in. z tego powodu, iż Sąd dostrzegł potrzebę przesłuchania A. N.. Ponadto Sąd I instancji przyjął, że oskarżony już w dniu 15.12.2005 r. podjął decyzję o wypłacie środków ze spółki (...) SA także w 2006 r. chociaż okoliczność ta nie wynika z żadnego dowodu zgromadzonego w sprawie,

ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższego zarzutu, skarżący podniósł zarzut naruszenia art. 5 § 2 kpk poprzez rozstrzyganie wątpliwości Sądu, co do kwestii konsultacji możliwości wypłaty zaliczek na dywidendy, na niekorzyść oskarżonego. W kontekście tego zarzutu zaznaczam, że na wątpliwości Sądu (nie skarżącego) w tym przedmiocie, wskazują zawarte w uzasadnieniu wyroku sformułowania, mówiące
o braku stanowczego stanowiska świadka A. N., którego zdaje się oczekiwał Sąd orzekający w sprawie;

b) art. 7 kpk w z w. z art. 92 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez błędną ocenę materiału dowodowego zgromadzone w sprawie, polegającego na:

- odmowie przyznania wiarygodności i mocy dowodowej wyjaśnieniom oskarżonego P. W. w zakresie w jakim wskazał, że był przekonanym, iż może wypłacić na swoją rzecz zaliczki na poczet dywidendy, mimo iż takie stwierdzenia korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, jak np. z zeznaniami świadka E. P., która była przekonana o uprzedniej konsultacji z prawnikiem możliwości wypłaty zaliczki na dywidendy, a także
z zeznaniami A. N., który choć rzekomo nie potrafił sobie przypomnieć, czy opiniował sprawę wypłaty zaliczek na dywidendy jednocześnie stwierdził,
że „ W. to był klient dość zdyscyplinowany i pytał”, a także „Był [tu: osk. W.] ciekawy regulacji prawnych”;

- odmowie przyznania wiarygodności i mocy dowodowej z zeznaniom świadka E. P. z tej tylko przyczyny, że 31 marca 2006 r. otrzymała ona podwyżkę wynagrodzenia, co miałoby przesądzać o jej „przychylności" oskarżonemu także na obecnym etapie (2018 r.!), przy czym Sąd I instancji nie uargumentował, aby zeznania wymienionej, były sprzeczne z logiką, doświadczeniem życiowym, że były obarczone luką w zakresie spójnego rozumowania;

- błędnej ocenie zeznań świadka A. N. przejawiające się w stwierdzeniu, że skoro świadek kategorycznie nie potwierdził, aby opiniował zagadnienie wypłaty zaliczek na dywidendy to oznacza, że opinii takiej nie wydał - podczas gdy brak stanowczości tego świadka może przecież wynikać z ewentualnie obciążającej go odpowiedzialności odszkodowawczej związanej z wadliwie wydaną opinią prawną
w ramach wykonywanego zawodu radcy prawnego;

- błędnej ocenie dowód z dokumentów w postaci: protokołu z posiedzenia
Rady Nadzorczej (k. 767), umowy sprzedaży akcji imiennych (k. 38 i 36), uchwały zarządu (k. 35), a także wyroków wydanych w sprawach cywilnych i uznanie,
że z dokumentów tych wynika, iż oskarżony w dniu 15.12.2005 r. oraz w dniu 30.10.2006 r. działał ze świadomością skutecznego wcześniejszego zbycia akcji spółki (...) SA;

c) art. 14 § 1 kpk w zw. z art. 443 kpk w zw. z art. 284 § 2 kk poprzez naruszenie zasady skargowości i wyjście poza ramy aktu oskarżenia w zakresie, w jakim Sąd uznał oskarżonego P. W. za winnego przywłaszczenia środków pieniężnych ze szkodą dla spółki (...) SA, podczas gdy kwestia przywłaszczenia nie była objęta aktem oskarżenia, wyrokiem Sądu Okręgowego
w Szczecinie III Wydział Karny z dnia 19.07.2010 r. (sygn. akt III K 106/08),
ani wywiedzioną na niekorzyść oskarżonego apelacją prokuratora od tego orzeczenia, co oczywiście stanowi pogorszenie sytuacji oskarżonego nie tylko w zakresie wymiaru kary, ale przede wszystkim - z uwagi na przyjęty opis czynu i jego kwalifikację,
a także potencjalną odpowiedzialność odszkodowawczą oskarżonego;

a w konsekwencji powyższych naruszeń, apelujący zarzucił:

2. na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z art. 438 pkt. 3 kpk, błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść tego orzeczenia, polegających na uznaniu:

- iż oskarżony w dniu 15.12.2005 r. oraz w dniu 30.10.2006 r. miał świadomość skutecznego zawarcia umów sprzedaży łącznie 21 akcji w spółce (...) SA, przez co wypłata zaliczek na dywidendy z praw rzekomo mu nie przysługujących, nastąpiła z zamiarem bezpośrednim kierunkowym, a ponadto
w zakresie w jakim Sąd ustalił, że oskarżony miał zamiar wypłaty zaliczek mimo świadomości konsekwencji prawnych wynikających z tego, że statut spółki (...) SA nie przewiduje takiej możliwości, podczas gdy
w rzeczywistości mamy do czynienia z kontratypem stypizowanym w art. 30 kk.:

- iż oskarżony w dniu 15.12.2005 r. wiedząc, że akcje mu się nie należą, podjął decyzję o wypłacie dywidendy także w 2006 r., przez co działanie oskarżonego należy przypisać w ramach czynu ciągłego;

- iż oskarżony w chwili wyrokowania był karany sądowego wyrokiem Sądu Rejonowego w Gryfinie z dnia 27 października 2015 r. (sygn. akt II K 385/12)
za czyny z art. 296 § 1 kk.

Podnosząc te zarzuty, obrońca P. W. wniósł o zmianę wyroku
w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonego, a także obciążenie Skarbu Państwa kosztami postępowania, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części
i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca S. S. (1) zarzucił wyrokowi:

1. na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z 438 pkt. 2 kpk - naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia tj.

a) art. 410 kpk w zw. z art. 167 kpk poprzez ich niewłaściwe zastosowanie,
a w konsekwencji wyrokowanie w oparciu o fakty w istocie nieudowodnione,
a sprowadzające się do przyjęcia, że współoskarżony P. W., w zaufaniu do którego działał S. S. (1), nie konsultował z żadnym prawnikiem decyzji dotyczącej możliwości wypłaty zaliczki na dywidendę z tytułu uczestnictwa w spółce (...) SA, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że nawet jeśli nie sposób wyprowadzić wniosków przeciwnych
z zeznań A. N., to świadek E. P. wskazywała na kwestię konsultowania tego zagadnienia z J. M., który mimo obowiązku Sądu gromadzenia dowodów także z urzędu - nie został w sprawie przesłuchany. J. M. należy uznać za świadka istotnego w sprawie, m.in. z tego powodu,
iż Sąd dostrzegł potrzebę przesłuchania A. N.,

ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższego zarzutu, apelujący podniósł zarzut naruszenia art. 5 § 2 kpk poprzez rozstrzyganie wątpliwości Sądu, co do kwestii konsultacji możliwości wypłaty zaliczek na dywidendy, na niekorzyść oskarżonego. W kontekście tego zarzutu zaznaczam, że na wątpliwości Sądu (nie skarżącego) w tym przedmiocie, wskazują zawarte w uzasadnieniu wyroku sformułowania, mówiące
o braku stanowczego stanowiska świadka A. N., którego zdaje się oczekiwał Sąd orzekający w sprawie;

b) art. 7 kpk w z w. z art. 92 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez błędną ocenę materiału dowodowego zgromadzone w sprawie, polegającego na:

- odmowie przyznania wiarygodności i mocy dowodowej wyjaśnieniom współoskarżonego P. W. w zakresie w jakim wskazał, że był przekonanym, iż może wypłacić na swoją rzecz zaliczki na poczet dywidendy, mimo, iż takie stwierdzenia korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, jak np. z zeznaniami świadka E. P., która była przekonana o uprzedniej konsultacji z prawnikiem możliwości wypłaty zaliczki na dywidendy, a także z zeznaniami A. N., który choć rzekomo nie potrafił sobie przypomnieć, czy opiniował sprawę wypłaty zaliczek na dywidendy jednocześnie stwierdził, że W. to był klient dość zdyscyplinowany i pytał”,
a także „ Był [tu: osk. W.] ciekawy regulacji prawnych”;

- odmowie przyznania wiarygodności i mocy dowodowej z zeznaniom świadka E. P. z tej tylko przyczyny, że 31 marca 2006 r. otrzymała ona podwyżkę wynagrodzenia, co miałoby przesądzać o jej „przychylności" oskarżonemu także na obecnym etapie (2018 r.!), przy czym Sąd I instancji nie uargumentował, aby zeznania wymienionej, były sprzeczne z logiką, doświadczeniem życiowym, że były obarczone luką w zakresie spójnego rozumowania;

- błędnej ocenie zeznań świadka A. N. przejawiające się w stwierdzeniu, że skoro świadek kategorycznie nie potwierdził, aby opiniował zagadnienie wypłaty zaliczek na dywidendy to oznacza, że opinii takiej nie wydał - podczas gdy brak stanowczości tego świadka może przecież wynikać z ewentualnie obciążającej
go odpowiedzialności odszkodowawczej związanej z wadliwie wydaną opinią prawną w ramach wykonywanego zawodu radcy prawnego;

- błędnej ocenie dowód z dokumentów w postaci: protokołu z posiedzenia Rady Nadzorczej (k. 767), umowy sprzedaży akcji imiennych (k. 38 i 36), uchwały zarządu (k. 35), a także wyroków wydanych w sprawach cywilnych i uznanie, że z dokumentów tych wynika, iż oskarżeni w dniu 15.12.2005 r. oraz w dniu 30.10.2006 r. działali ze świadomością skutecznego wcześniejszego zbycia akcji spółki (...) SA; c) Art. 14 § 1 kpk w zw. z art. 443 kpk w zw. z art. 284 § 2 kk
w zw. z 18 § 3 kk w zw. z art. 91 kk poprzez naruszenie zasady skargowości i wyjście poza ramy aktu oskarżenia w zakresie, w jakim Sąd uznał oskarżonego za winnego pomocnictwa przy popełnieniu przestępstwa przywłaszczenia środków pieniężnych
ze szkodą dla spółki (...) SA, podczas gdy kwestia przywłaszczenia nie była objęta aktem oskarżenia, wyrokiem Sądu Okręgowego
w Szczecinie III Wydział Karny z dnia 19.07.2010 r. (sygn. akt III K 106/08),
ani wywiedzioną na niekorzyść oskarżonego apelacją prokuratora od tego orzeczenia, a ponadto przyjęcie przez Sąd na obecnym etapie postępowania, że działanie oskarżonego należy kwalifikować jako ciąg przestępstw, co oczywiście stanowi pogorszenie sytuacji oskarżonego ze względu na przyjęty opis czynu, jego kwalifikację, a przede wszystkim w zakresie wymiaru kary,

a w konsekwencji powyższych naruszeń, skarżący zarzucił:

2. na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z art. 438 pkt. 3 kpk błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść tego orzeczenia, polegających na uznaniu:

- iż oskarżony w dniu 15.12.2005 r. oraz w dniu 30.10.2006 r. miał świadomość skutecznego zawarcia umów sprzedaży łącznie 21 akcji w spółce (...) SA, przez co wyraził zgodę na wypłatę zaliczek na dywidendy z praw rzekomo nie przysługujących współoskarżonemu P. W., a to nastąpiło z zamiarem bezpośrednim kierunkowym, a ponadto w zakresie w jakim Sąd ustalił, że oskarżony miał zamiar pomocnictwa przy wypłacie zaliczek, mimo świadomości konsekwencji prawnych wynikających z tego, że statut spółki (...) SA nie przewiduje takiej możliwości, podczas gdy
w rzeczywistości mamy do czynienia z kontratypem stypizowanym w art. 30 kk.

Formułując te zarzuty, obrońca S. S. (1) wniósł o zmianę wyroku
w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonego, a także obciążenie Skarbu Państwa kosztami postępowania, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca J. J. i R. K. (1) zarzucił wyrokowi:

1. na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z 438 pkt. 2 kpk - naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia tj.

a) art. 410 kpk w zw. z art. 167 kpk poprzez ich niewłaściwe zastosowanie,
a w konsekwencji wyrokowanie w oparciu o fakty w istocie nieudowodnione,
a sprowadzające się do przyjęcia, że współoskarżony P. W., w zaufaniu do którego działali R. K. (1) i J. J., nie konsultował z żadnym prawnikiem decyzji dotyczącej możliwości wypłaty zaliczki na dywidendę z tytułu uczestnictwa w spółce (...) SA, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że nawet jeśli nie sposób wyprowadzić wniosków przeciwnych z zeznań A. N., to świadek E. P. wskazywała na kwestię konsultowania tego zagadnienia z J. M., który mimo obowiązku Sądu gromadzenia dowodów także z urzędu - nie został w sprawie przesłuchany. J. M. należy uznać za świadka istotnego w sprawie, m.in. z tego powodu, iż Sąd dostrzegł potrzebę przesłuchania A. N.,

ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższego zarzutu, apelujący podniósł zarzut naruszenia art. 5 § 2 kpk poprzez rozstrzyganie wątpliwości Sądu, co do kwestii konsultacji możliwości wypłaty zaliczek na dywidendy, na niekorzyść oskarżonych. W kontekście tego zarzutu zaznaczam, że na wątpliwości Sądu (nie skarżącego) w tym przedmiocie, wskazują zawarte w uzasadnieniu wyroku sformułowania, mówiące
o braku stanowczego stanowiska świadka A. N., którego zdaje się oczekiwał Sąd orzekający w sprawie;

b) art. 7 kpk w zw. z art. 92 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez błędną ocenę materiału dowodowego zgromadzone w sprawie, polegającego na:

odmowie przyznania wiarygodności i mocy dowodowej wyjaśnieniom współoskarżonego P. W. w zakresie w jakim wskazał, że był przekonanym, iż może wypłacić na swoją rzecz zaliczki na poczet dywidendy, mimo, iż takie stwierdzenia korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, jak np. z zeznaniami świadka E. P., która była przekonana o uprzedniej konsultacji z prawnikiem możliwości wypłaty zaliczki na dywidendy, a także z zeznaniami A. N., który choć rzekomo nie potrafił sobie przypomnieć, czy opiniował sprawę wypłaty zaliczek na dywidendy jednocześnie stwierdził, że „ W. to był klient dość zdyscyplinowany i pytał”,
a także „ Był [tu: osk. W.] ciekawy regulacji prawnych”;

- odmowie przyznania wiarygodności i mocy dowodowej z zeznaniom świadka E. P. z tej tylko przyczyny, że 31 marca 2006 r. otrzymała ona podwyżkę wynagrodzenia, co miałoby przesądzać o jej „przychylności" oskarżonemu także na obecnym etapie (2018 r.!), przy czym Sąd I instancji nie uargumentował, aby zeznania wymienionej, były sprzeczne z logiką, doświadczeniem życiowym, że były obarczone luką w zakresie spójnego rozumowania;

- błędnej ocenie zeznań świadka A. N. przejawiające się w stwierdzeniu, że skoro świadek kategorycznie nie potwierdził, aby opiniował zagadnienie wypłaty zaliczek na dywidendy to oznacza, że opinii takiej nie wydał - podczas gdy brak stanowczości tego świadka może przecież wynikać z ewentualnie obciążającej go odpowiedzialności odszkodowawczej związanej z wadliwie wydaną opinią prawną
w ramach wykonywanego zawodu radcy prawnego;

- błędnej ocenie dowód z dokumentów w postaci: protokołu z posiedzenia Rady Nadzorczej (k. 767), umowy sprzedaży akcji imiennych (k. 38 i 36), uchwały zarządu (k. 35), a także wyroków wydanych w sprawach cywilnych i uznanie, że z dokumentów tych wynika, iż oskarżeni w dniu 15.12.2005 r. oraz w dniu 30.10.2006 r. działali ze świadomością skutecznego wcześniejszego zbycia akcji spółki (...) SA;

c) art. 14 § 1 kpk w zw. z art. 443 kpk w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z 18 § 3 kk w zw. z art. 91 kk poprzez naruszenie zasady skargowości i wyjście poza ramy aktu oskarżenia w zakresie, w jakim Sąd uznał oskarżonych za winnych pomocnictwa przy popełnieniu przestępstwa przywłaszczenia środków pieniężnych ze szkodą dla spółki (...) SA, podczas gdy kwestia przywłaszczenia nie była objęta aktem oskarżenia, wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie III Wydział Karny
z dnia 19.07.2010 r. (sygn. akt III K 106/08), ani wywiedzioną na niekorzyść oskarżonych apelacją prokuratora od tego orzeczenia, a ponadto przyjęcie przez Sąd na obecnym etapie postępowania, że działanie oskarżonych należy kwalifikować jako ciąg przestępstw, co oczywiście stanowi pogorszenie sytuacji oskarżonych ze względu na przyjęty opis czynu, jego kwalifikację, a przede wszystkim w zakresie wymiaru kary,

a w konsekwencji powyższych naruszeń, apelujący zarzucił:

2. na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z art. 438 pkt 3 kpk błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść tego orzeczenia, polegających na uznaniu:

- iż oskarżeni w dniu 15.12.2005 r. oraz w dniu 30.10.2006 r. mieli świadomość skutecznego zawarcia umów sprzedaży łącznie 21 akcji w spółce (...) SA, przez co wyrazili zgodę na wypłatę zaliczek na dywidendy z praw rzekomo nie przysługujących współoskarżonemu P. W., a to nastąpiło z zamiarem bezpośrednim kierunkowym, a ponadto w zakresie w jakim Sąd ustalił, że oskarżeni mieli zamiar pomocnictwa przy wypłacie zaliczek, mimo świadomości konsekwencji prawnych wynikających z tego, że statut spółki (...) SA nie przewiduje takiej możliwości, podczas gdy
w rzeczywistości mamy do czynienia z kontratypem stypizowanym w art. 30 kk.

Podnosząc te zarzuty, obrońca J. J. i R. K. (1) wniósł
o zmianę wyroku w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonych, a także obciążenie Skarbu Państwa kosztami postępowania, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, adwokat R. Z., zaskarżył wyrok w zakresie rozstrzygnięcia wyrażonego w punkcie 1 i zarzucił mu obrazę przepisów prawa materialnego, tj. przepisów art. 1 § 2 kk i art. 115 § 2 kk, w zw.
z art. 296 § 1 i 2 kk, poprzez błędne zastosowanie przez Sąd I instancji przepisu
art. 115 § 2 kk, co następnie doprowadziło do błędnego zastosowania przepisu
art. 1 § 2 kk (przy zastosowaniu kwalifikacji popełnionego czynu na podstawie
art. 296 § 1 i 2 kk), a polegającą w szczególności na:

1) uwzględnieniu przez Sąd I instancji, w ramach przeprowadzonej przez niego oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonym, tych elementów, których generalne odpowiedniki nie są przewidziane w przepisie art. 115 § 2 kk,
tj., że:

(a) popełnienie przypisanego im czynu zabronionego, czyli sprzedaż udziałów
„nie pociągnęła za sobą także istotnych zaburzeń w płynności finansowej (...) SA”,

(b) wydanie odmiennego rozstrzygnięcia, w związku z wydaniem innego wyroku, „stałoby w sprzeczności z podstawowymi zasadami sprawiedliwości społecznej”;

2) błędnym uwzględnieniu przez Sąd I instancji, w ramach przeprowadzonej przez niego oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonym,
tych elementów, których generalne odpowiedniki są przewidziane w przepisie
art. 115 § 2 kk, tj., że:

(a) oskarżeni „działając w niniejszej sprawie wybrali niejako mniejsze zło, podporządkowując się decyzji H. M. (2)”,

(b) sprzedaż udziałów spółki (...) SA „nie nastąpiła w realiach wolnorynkowych”,

(c) szkoda majątkowa wyrządzona tej spółce „wyłącznie w niewielkim stopniu przekroczyła dolny zakres pojęciowy definicji legalnej znacznej szkody w rozumieniu art. 115 § 5 kk”;

3) nieuwzględnieniu przez Sąd I instancji, w ramach przeprowadzonej przez niego oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonym,
tych elementów, których generalne odpowiedniki są przewidziane w przepisie
art. 115 § 2 kk, co ostatecznie skutkowało przyjęciem przez Sąd I instancji rażąco błędnego wniosku, że stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu zabronionego jest znikomy, a następnie - umorzeniem przedmiotowego postępowania karnego w zakresie punktu pierwszego zaskarżonego wyroku.

Podnosząc te zarzuty, pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wniósł
o uchylenie zaskarżonego wyroku w punkcie 1 i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania w tym zakresie.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, radca prawny R. K. (2), zaskarżył wyrok w części orzeczenia o karze wymierzonej P. W.
i zarzucił mu:

1) rażącą niewspółmierność kary, wymierzonej temu oskarżonemu w stosunku
do ustalonych przez sąd okoliczności popełnienia przez niego przestępstwa, do (znacznego) stopnia społecznej szkodliwości jego czynu, do stopnia winy tego oskarżonego w relacji do winy pozostałych oskarżonych (pomocników), oraz nieuwzględnienie przez to celów, jakie kara ta powinna spełniać tak w stosunku
do tego samego skazanego, jak i w zakresie jej społecznego oddziaływania a przy tym nieuwzględnienie przy wymiarze kary prawidłowo dyrektyw płynących z art. 53 Kodeksu karnego, poprzez niedocenienie okoliczności obciążających, takich jak:

a) ewidentnie wiodącej roli P. W. przy popełnieniu czynu zabronionego,

b) wysokości wyrządzonej przez oskarżonych szkody (którą sam sąd określił mianem „niebagatelnej”);

c) premedytacji w dążeniu oskarżonego P. W. do osiągnięcia celu przestępnego,

d) usiłowanie tuszowania przez tego oskarżonego przestępczości swych działań
i nadawanie im pozorów legalności;

e) tego, że P. W. szkody nie naprawił, a nawet nie starał się jej naprawić,
a także nigdy nie wyraził skruchy,

oraz przecenienie jedynej okoliczności łagodzącej, to jest wcześniejszej niekaralności oskarżonego P. W.,

2) naruszenie art. 424 § 2 Kodeksu postępowania karnego w zw. z art. 33 § 3 kk, poprzez pominięcie w uzasadnieniu wyroku okoliczności, które Sąd powinien wziąć pod uwagę przy określeniu stawki dziennej grzywny, mogące mieć wpływ na wynik postępowania, gdyż Sąd mógł przyjąć w przypadku P. W. za niską stawkę dzienną;

3) naruszenie art. 413 § 2 i art. 424 § 1 i § 2 kpk, mogące mieć wpływ na wynik postępowania, poprzez odmienne określenie dziennej stawki grzywny wymierzonej P. W. w sentencji wyroku (tj. 100 zł) i w uzasadnieniu tego orzeczenia (tj. 10 zł), rodzące wątpliwość co do intencji, którymi kierował się Sąd przy wymierzeniu kary grzywny P. W..

Podnosząc te zarzuty, pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wniósł o:

1) zmianę punktu 2 zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu kary 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności oraz grzywny 300 (trzystu) stawek dziennych po 500 (pięćset) złotych;

2) zmianę punktu 6 zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie z jego treści orzeczenia o zawieszeniu wykonania orzeczonej wobec oskarżonego P. W. kary pozbawienia wolności,

ewentualnie, o:

3) o uchylenie punktów 2 i 6 zaskarżonego wyroku w części odnoszącej się do kary
i przekazanie sprawy w tym zakresie i w tej części do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje obrońców P. W., S. S. (1) oraz J. J. i R. K. (1) są częściowo zasadne w zakresie zarzutów określonych
w punktach 1c. Natomiast w pozostałej części, apelacje te nie zasługują na uwzględnienie. Bezzasadne są również apelacje wywiedzione przez pełnomocników oskarżyciela posiłkowego.

I.

Apelacje obrońców P. W., S. S. (1) oraz J. J. i R. K. (1)

Przystępując do rozważań traktujących na temat tych środków odwoławczych, na wstępie należy poczynić uwagę natury porządkowej. Otóż apelacje obrońcy S. S. (1) oraz obrońcy J. J. i R. K. (1) są identyczne
w swej treści, zaś apelacja obrońcy P. W. tylko nieznacznie się od nich różni. Istnienie takiego stanu rzeczy uzasadnia więc łączne omówienie tych apelacji. Natomiast ustosunkowując się do sformułowanych w nich twierdzeń i zarzutów,
w pierwszej kolejności wypada przypomnieć, że Sąd Okręgowy w Szczecinie,
w prawomocnym wyroku z dnia 19 marca 2007 r. wydanym w sprawie VIII GC 1/06 ustalił, iż K. J. nabyła w dniu 13 stycznia 2005 r. 11 akcji imiennych serii A pozwanej (...) S.A. w O., oznaczonych nr 11-21 oraz, że wpisany do księgi akcyjnej P. W. nie był właścicielem tych akcji. Nadto, Sąd Okręgowy nakazał pozwanej spółce wpisanie K. J. do księgi akcyjnej spółki jako akcjonariusza uprawnionego z 11 akcji imiennych (...) S.A w O., oznaczonych
nr 11-21 (k.607-622, k.1191-1202, k.2271-2285). Z kolei Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie, prawomocnym wyrokiem z dnia 12 lutego 2009 r., wydanym w sprawie X GC 15/09 nakazał pozwanej (...) S.A. w O. wpisanie w księdze akcyjnej spółki, że powódka (...) w V. jest akcjonariuszem pozwanej spółki - właścicielem akcji imiennych serii A o nr od 1 do 10 (k.1826-1848 i k.1861-1862). Natomiast w wyroku z dnia 13 lutego 2009 r., wydanym w sprawie I C 945/07, Sąd Okręgowy w Szczecinie ustalił, iż powódka(...) w V. nabyła od pozwanego S. S. (1) w dniu 12 października 2004 r. 10 akcji imiennych serii A (...) S.A. w O. oznaczonych nr 1-10 (k.1849-1860). Przytoczone wyroki, co prawda z formalnego punktu widzenia, nie są tak zwanymi rozstrzygnięciami sądu kształtującym prawo albo stosunek prawny, tym niemniej,
nie oznacza to, że nie mają one w niniejszej sprawie charakteru wiążącego. W wyroku z dnia 1 grudnia 1998 r., IV KKN 492/97, OSNKW 1999, z 1-2, poz. 5, Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, że odstępstwa od zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego nie zostały ograniczone jedynie do wypadku wskazanego w art. 4 § 2 kpk (obecnie art. 8 § 2 kpk). Mogą one wynikać także z innych postanowień ustawy, przy czym dotyczy to zarówno kodeksu postępowania karnego, jak też innych aktów normatywnych o randze ustawy. Na kanwie tego, zasługującego na akceptację poglądu, należy więc przypomnieć, że zgodnie z treścią art. 365 § 1 kpc orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony, lecz również sąd, który je wydał, inne sądy i inne organy państwowe. Owo związanie, jak wskazał to z kolei Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 lipca 2002 r., V CKN 1100/00, LEX nr 74492,
„(…) w praktyce oznacza, że sąd obowiązany jest uznać, iż kwestia prawna, która była już przedmiotem rozstrzygnięcia w innej sprawie, a która ma znaczenie prejudycjalne w sprawie przez niego rozpatrywanej, kształtuje się tak, jak to przyjęto
w prawomocnym, wcześniejszym wyroku. W przeciwnym razie wyroki sądowe miałyby walor jedynie opiniujący, a nie stanowczy i imperatywny.” A zatem,
w świetle zaprezentowanych poglądów i uwarunkowań należy sformułować wniosek, że kwestia skuteczności umów sprzedaży akcji imiennych (...) S.A.
w O., na gruncie przedmiotowej sprawy jest niewątpliwa i co istotne, ostatecznie już rozstrzygnięta. W konsekwencji, trzeba więc przyjąć, że umowy przenoszące własność akcji (...) S.A. w O., a zawarte w dniu 12 października 2004 r. pomiędzy S. S. (1) a (...) w V. oraz w dniu 13 stycznia 2005 r. pomiędzy P. W. a K. J. wywołały wszystkie przewidziane w nich skutki. Natomiast obrońcy P. W., S. S. (1) oraz J. J. i R. K. (1) sugerują, że podejmując decyzję o wypłacie na rzecz
P. W. zaliczki na dywidendę za rok 2005 i 2006, a więc w dniach
15 grudnia 2005 r. oraz 30 i 31 października 2006 r., oskarżeni byli przekonani,
że wspomniane wcześniej umowy były nieważne, czy też innymi słowy, bezskuteczne. Na poparcie tej sugestii, autorzy apelacji wskazują, że zawarcie tych umów nie zostało poprzedzone uchwałą Rady Nadzorczej (...) S.A. w O., która to zawierałaby aprobatę dla tego rodzaju umów. Skarżący dodają również, że o takim stanie rzeczy ówczesny pełnomocnik P. W. informował K. J. w piśmie z października 2005 r. Apelujący przyznają również, że zgodnie z kodeksem spółek handlowych, wypłata zaliczki na dywidendę możliwa jest tylko wtedy gdy przewiduje to statut spółki, zaś ten określający działalność (...) S.A. w O. nie zawierał
w tym zakresie stosownego, upoważniającego zapisu. Na kanwie tej uwagi, skarżący stwierdzają jednak, że nawet odnosząc do oskarżonych podwyższone standardy znajomości prawa, nie można od nich wymagać, by znali wszystkie przepisy kodeksu spółek handlowych. Autorzy apelacji podnoszą wreszcie, że P. W. oraz E. P. konsultowali z prawnikiem spółki możliwość wypłat zaliczek na dywidendę, a ten oznajmił, że jest to dopuszczalne. W konsekwencji takich a nie innych informacji wynikających z wyjaśnień P. W. oraz z zeznań E. P., skarżący kwestionują dokonaną w omawianym zakresie przez Sąd Okręgowy ocenę tych dowodów, a także wskazują, że na poparcie twierdzeń wymienionych, koniecznym było przeprowadzenie dowodu z zeznań adwokata J. M., który to zapewniał obsługę prawną spółki zanim to przejął ją, przesłuchany w niniejszej sprawie, radca prawny A. N..

Wymieniając te, przytoczone pokrótce uwarunkowania, obrońcy oskarżonych zbywają jednak milczeniem to, na co zwrócił uwagę Sąd pierwszej instancji. Konkretnie chodzi o okoliczności faktyczne, które, ogólnie rzecz ujmując, towarzyszyły zawarciu wspomnianych umów, ich logiczną wymowę, a także ich chronologię, uwzględniającą również daty, w których doszło do wypłaty zaliczek na dywidendy. Zanim jednak zostaną one zaprezentowane, wypada zauważyć,
że argument o braku zgody Rady Nadzorczej spółki na zawarcie umów przenoszących własność akcji jest swego rodzaju novum, w tym znaczeniu, że nie został on nawet zwerbalizowany w wyjaśnieniach któregokolwiek z oskarżonych. Zaakcentować również należy, że przytoczone na poparcie tego argumentu pismo ówczesnego pełnomocnika P. W. (pismo z dnia 12 października 2005 r.) posiada, mimo wszystko, inną treść od tej wskazywanej w apelacjach. Wreszcie trzeba zauważyć, że argument, o którym mowa, wpisuje się w problematykę, która została już rozstrzygnięta przez sądy cywilne i to w sposób wiążący dla Sądów procedujących
w niniejszej sprawie. A zatem, już choćby te spostrzeżenia poddają w wątpliwość tezę, że brak wspomnianej zgody Rady Nadzorczej był jednym z elementów, który zrodził
u oskarżonych przekonanie, iż umowy sprzedaży akcji były bezskuteczne. Natomiast dla wykazania, że stan świadomości oskarżonych był zupełnie odmienny,
a mianowicie, że w chwili wypłaty P. W. zaliczek na dywidendy wiedzieli oni o tym, że właścicielami akcji są K. J. i (...)w V. a nie P. W. i S. S. (1), należy powtórzyć to, co odzwierciedlił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy. I tak, w pierwszej kolejności trzeba zauważyć, że umowy przenoszące własność akcji zostały zawarte, przez S. S. (1) w dniu 12 października 2004 r., a przez P. W. w dniu 13 stycznia 2005 r. Zaakcentować też trzeba, że S. S. (1) uzależnił zbycie należących do niego akcji od zawarcia na korzystnych warunkach umowy najmu lokalu znajdującego się na targowisku w O., w którym to prowadził działalność gospodarczą. Po tym zaś, gdy w dniu
8 sierpnia 2004 r., za zgodą H. M. (1), doszło do zawarcia takiej umowy, S. S. (1) zawarł tę, na mocy której sprzedał (...)w V. 10 akcji (...) S.A. w O..
W dalszej kolejności należy zauważyć, że w obu wskazanych umowach, ich strony,
a więc P. W. i K. J. oraz S. S. (1) i (...) w V. precyzyjnie określili ilość akcji będących przedmiotem tych umów oraz ich cenę. Co więcej, w umowie z dnia
12 października 2004 r. S. S. (1) potwierdził przyjęcie 100.000 złotych stanowiących równowartość sprzedanych akcji. Czyniąc te uwagi, wypada jednocześnie zaakcentować, że od momentu zawarcia wspomnianych umów do dnia 15 grudnia 2005 r., a więc do dnia wypłaty P. W. zaliczki na dywidendę za 2005 rok nie zaistniały żadne okoliczności, które zmieniałyby treść rzeczonych umów. Do takowych okoliczności, z oczywistych względów nie można zaś zaliczyć cytowanego już wcześniej pisma z dnia 12 października 2005 r., które to ówczesny pełnomocnik P. W. skierował do K. J.. Przeciwnie, jego treść (o tym w dalszej części uzasadnienia) ujawnia tylko, że już
w październiku 2005 r. P. W. towarzyszył przestępczy zamiar uzyskania dywidendy z tytułu akcji, których nie był właścicielem. A zatem, w świetle zaprezentowanych uwarunkowań faktycznych nie ulega wątpliwości, że w dniu
15 grudnia 2005 r., kiedy to P. W. za zgodą pozostałych oskarżonych otrzymał zaliczkowo dywidendę za 2005 rok, wymienieni musieli wiedzieć i wiedzieli, że P. W. nie jest właścicielem akcji (...) S.A. w O.. Do sformułowania tej konkluzji nie jest zaś konieczna jakakolwiek wiedza prawnicza. Owa konkluzja jest bowiem prostą konsekwencją tych, zaprezentowanych powyżej faktów. Oczywistością jest bowiem to i to nie tylko dla prawnika, ale dla każdego przestrzegającego zasad porządku prawnego człowieka, że sprzedaż rzeczy, bądź prawa, powoduje przeniesienie ich własności na rzecz nabywcy i w efekcie powoduje niemożność dalszego ich użytkowania lub czerpania z nich korzyści przez sprzedającego.

Jeśli zaś chodzi o zaliczkę na dywidendę za 2006 rok, która za aprobatą S. S. (1), J. J. i R. K. (1) została wypłacona P. W. w dniu 31 października 2006 r., to stwierdzić należy, że kwestia świadomości oskarżonych o braku podstaw do tej wypłaty jest również oczywista, aczkolwiek z uwagi na treść uchwał podjętych w dniu 8 marca 2006 r. przez jednoosobowy zarząd (...) S.A. w O., a więc
w rzeczywistości przez P. W., mogłoby się wydawać że jest inaczej.
To pozorne wrażenie materializują zaś konkretnie dwie uchwały. Na mocy pierwszej, jak prawidłowo ustalił to Sąd Okręgowy, „(…) postanowiono wydać P. W. 12 akcji imiennych, a S. S. (1) 13 akcji imiennych. Drugą uchwałą P. W., działając jako jednoosobowy zarząd (...) S.A., stwierdził nieważność wszelkich wpisów w księdze akcji po dniu
10 grudnia 2003 r., zdecydował o ich wykreśleniu i przywróceniu do stanu z tego dnia. W uchwale wskazano, iż stanowiło to następstwo faktu, że po podwyższeniu kapitału, które zostało uchwalone w dniu 10 grudnia 2003 r. akcje nie zostały wydane akcjonariuszom, nie mogły być one przedmiotem obrotu, gdyż zgodnie z regulacją
art. 339 kodeksu spółek handlowych przeniesienie akcji imiennej następuje przez pisemne oświadczenie albo na samym dokumencie akcji albo w osobnym dokumencie oraz wymaga przeniesienia posiadania akcji. Zarząd w osobie P. W. stwierdził, że akcje nie mogły być zbyte przez akcjonariusza po dniu
10 grudnia 2003 r., a wpisy w księdze akcji są niezgodne z prawnym stanem własności i posiadania akcji. Zarząd stwierdził również, że wpisy dokonane po
10 grudnia 2003 r. dokonane zostały niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, wnioski o ich dokonanie zgłaszane były jedynie ustnie, a zatem nie przedłożono żadnych dokumentów, na których można by było oprzeć żądanie o ich dokonanie.
W związku z tym dokonano ich na podstawie wniosków osób do tego nieuprawnionych, co zgodnie z art. 341 ksh wyklucza ich dokonanie. Zarząd w osobie P. W. uznał za pełnoprawnych akcjonariuszy S. S. (1) posiadającego 13 akcji imiennych o wartości 10.000 zł każda oraz P. W. posiadającego 12 akcji imiennych o wartości 10.000 zł każda.” (strona 9 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Dokonując oceny postanowień odzwierciedlonych w cytowanych uchwałach
i w konsekwencji stanu świadomości oskarżonych co do tego, kto był właścicielem akcji, oczywiście nie można brać pod uwagę tych uwarunkowań prawnych, które zaważyły na treści orzeczeń zapadłych później w postępowaniach cywilnych. Natomiast należy mieć w polu widzenia okoliczności, które zmaterializowały się przed podjęciem wspomnianych uchwał. A zatem, trzeba uwzględnić to, że do wypłaty pierwszej zaliczki doszło w momencie gdy w ogóle nie było mowy o jakimkolwiek sporze co do własności akcji. Zaakcentować też trzeba, że po zawarciu umów sprzedaży akcji a przed wypłatą zaliczki w dniu 15 grudnia 2005 r. K. J. w piśmie z dnia 7 października 2005 r. wystąpiła do P. W. jako prezesa zarządu (...) S.A. w O. z żądaniem odzwierciedlenia w księdze akcyjnej faktu zbycia na jej rzecz akcji wspomnianej spółki (k.98). Z kolei pełnomocnik P. W., w piśmie z dnia
12 października 2005 r., poinformował K. J., że P. W. faktycznie prowadził z nią rozmowy na temat ewentualnej sprzedaży na jej rzecz akcji, zaś w dniu 10 stycznia 2005 r. złożył wniosek do Rady Nadzorczej spółki o wyrażenie zgody na tę sprzedaż, aczkolwiek takowej zgody nie uzyskał. Nadto, autor pisma wskazał w nim, że P. W. nie zawierał z K. J. umowy przenoszącej własność akcji oraz stwierdził, że mogło dojść do podrobienia tej umowy (k.382-383). A zatem, w rzeczonym piśmie, w istocie została zawarta informacja,
do której to nawiązują skarżący, a mianowicie informacja o braku zgody Rady Nadzorczej spółki na sprzedaż akcji. Rzecz jednak w tym, że w owym piśmie znajduje się również inna informacja i to taka, którą autorzy apelacji, skądinąd ze zrozumiałych względów, zbywają milczeniem, a mianowicie, że P. W. nie zawierał
z K. J. umowy sprzedaży akcji. To oświadczenie pełnomocnika P. W. posiada zaś kapitalne znaczenie dla oceny stanu świadomości oskarżonego co do tego, kto był właścicielem akcji oraz dla oceny charakteru wyżej wymienionych uchwał z dnia 8 marca 2006 r. Trzeba bowiem podkreślić,
że informacja, czy też inaczej, oświadczenie, o którym mowa, nie odpowiadało rzeczywistości, a rzec nawet można, że było kłamliwe. W dniu 13 stycznia 2005 r. doszło przecież do zawarcia umowy, na mocy której P. W., za kwotę 110.000 złotych, zbył na rzecz K. J. 11 akcji imiennych (...) S.A. w O. (k.36). Zaakcentować również należy, że fakt zawarcia tej umowy, P. W. zakwestionował jedynie w piśmie z dnia
12 października 2005 r., natomiast później w ogóle nie negował tego, że wspomniana umowa rzeczywiście została zawarta. Co więcej, treść uchwał z dnia 8 marca 2006 r. wskazuje, że zawarte w nich postanowienia odnoszą się do stanu, który zmaterializował się w konsekwencji wyżej wymienionej umowy oraz umowy z dnia 12 października 2004 r. zawartej pomiędzy S. S. (1) a (...)w V., której to przedmiotem była sprzedaż 10 akcji (...) S.A. w O.. A zatem, uwzględniając przedstawiony kontekst uwarunkowań faktycznych, a także ich chronologię, bez znaczenia jest to, czy uchwały z dnia 8 marca 2006 r. można określić mianem konstytutywnych, czy jedynie porządkujących (organizujących). Istotne jest natomiast to, że wspomniane uwarunkowania posiadają tego rodzaju wymowę, że w pełni zasadnym czynią wniosek sformułowany przez Sąd Okręgowy, który to sprowadza się do tezy, że P. W., podejmując w dniu 8 marca 2006 r. jako prezes zarządu (...) S.A. w O. uchwałę o unieważnieniu wpisów uczynionych
w księdze akcji po 10 grudnia 2003 r., chciał nadać pozór legalności dokonanym już,
lub mającym nastąpić w przyszłości wypłatom z tytułu dywidendy, bądź jej zaliczki. W przekonaniu o słuszności tej tezy utwierdzają zaś jedynie okoliczności, które zaistniały bezpośrednio po podjęciu uchwał. Otóż w dniu 15 marca 2006 r. S. S. (1), za zgodą pozostałych oskarżonych, zbył na rzecz P. W. 13 akcji (...) S.A. w O. (k.39 i k.53-54), zaś w dniach
14 kwietnia 2006 r. i 5 maja 2006 r. wypłacono P. W. dywidendę
za 2005 rok (k.759 i k.2292), a w dniu 31 października 2006 r., przy aprobacie współoskarżonych, zaliczkę na dywidendę za 2006 rok. (k.761 i k.762).

Zaprezentowane powyżej okoliczności, zdaniem Sądu odwoławczego, posiadają nad wyraz jednoznaczną wymowę i prowadzą do oczywistego wniosku,
że w dniach 15 grudnia 2005 r. i 31 października 2006 r., oskarżeni musieli wiedzieć
i wiedzieli, że P. W. nie jest właścicielem akcji (...) S.A.
w O., a co za tym idzie, nie jest też uprawniony do uzyskania zaliczki dywidendy za 2005 i 2006 rok. Co więcej, uwarunkowania, o których mowa są tak oczywiste, że do tego, by sformułować na ich podstawie wspomniany wniosek, nie trzeba legitymować się wiedzą prawniczą, a wystarczy odwołać się do podstawowych zasad logicznego rozumowania. W tym stanie rzeczy, rację ma więc Sąd Okręgowy, stwierdzając, że nieprawdziwe są wyjaśnienia P. W. oraz zeznania E. P., z których to wynika, że wypłata zaliczek dywidend na rzecz tego pierwszego była rzekomo poprzedzona konsultacją z prawnikiem obsługującym (...) S.A. w O.. Gdyby tak faktycznie było, to zapewne do wypłaty zaliczek oraz dywidend na rzez P. W. nigdy by nie doszło. Nie sposób bowiem przyjąć, że prawnik, który z należytą starannością wykonuje swe obowiązki, w okolicznościach niniejszej sprawy wyraziłby pogląd, iż P. W. był uprawniony do uzyskania zaliczek na dywidendy. Sformułowanie takiego poglądu przez profesjonalnie realizującego swe obowiązki adwokata, czy radcę prawnego,
tym bardziej nie było możliwe, jeśli się zważy na to, że zgodnie z treścią
art. 349 § 1 ksh, możliwość zaliczkowej wypłaty dywidendy istnieje tylko wtedy,
gdy przewiduje to statut, a tymczasem statut spółki (...) nie zawierał przepisu materializującego tę możliwość. W tym stanie rzeczy, nie tylko więc nieprawdziwe są wspomniane wyjaśnienia P. W. oraz zeznania E. P., ale również zbędnym było dążenie do uzyskania dowodu z zeznań adwokata J. M., który to zajmował się obsługą prawną spółki, zanim to przejął
ją radca prawny A. N.. Natomiast nawiązując do uwag skarżących, które traktują na temat stanu wiedzy oskarżonych co do przytoczonego wyżej uregulowania, oczywiście należy zgodzić się z autorami apelacji, iż nie sposób wymagać
od oskarżonych biegłej znajomości wszystkich przepisów kodeksu spółek handlowych. Rzecz jednak w tym, że w analizowanym przypadku nie chodzi
o znajomość wszystkich przepisów kodeksu spółek handlowych, lecz konkretnie tego wskazanego powyżej. Skoro więc, jak określają to apelujący, w stosunku
do oskarżonych można, czy też należy stosować podwyższone mierniki staranności,
to w konsekwencji należy przyjąć, że oskarżeni znali, a przynajmniej powinni znać, zarówno treść statutu spółki, jak i treść cytowanego wcześniej przepisu. To z kolei utwierdza jedynie w przekonaniu, że S. S. (1), J. J., R. K. (1) i P. W. doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że ten ostatni nie jest uprawniony do uzyskania zaliczki na dywidendę. Natomiast to, że pomimo takiego stanu wiedzy, wymienieni nie zmienili statutu spółki, choć mogli to uczynić, samo przez się, nie może prowadzić do odmiennych wniosków, niż te zaprezentowane powyżej. Powodem takiego stanu rzeczy mogły być przecież różnorakie, w tej chwili niemożliwe do zdefiniowania okoliczności, a więc nie można wykluczyć, że również takie, które były znane wyłącznie oskarżonym i w efekcie nie znalazły odzwierciedlenia w żadnym ze zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów.

Podsumowując dotychczasowe rozważania stwierdzić więc należy, że Sąd Okręgowy uzyskał wszystkie niezbędne do rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy dowody i co istotne, bezbłędnie je ocenił. W oparciu o tę ocenę poczynił zaś równie bezbłędne ustalenia faktyczne. Wyrażając ten pogląd wskazać jednocześnie wypada, że ustalenia te są jednoznaczne w swojej wymowie, a taki ich charakter powoduje,
że na gruncie analizowanej sprawy nie zmaterializowała się sytuacja przewidziana
w art. 5 § 2 kpk. Zaakcentować też trzeba, że sformułowana wcześniej uwaga dotyczy nie tylko ustaleń, które odnoszą się do strony przedmiotowej przestępstw przypisanych oskarżonym, ale również i tych, które charakteryzują stronę podmiotową czynów.
Te drugie, nie tylko, że pozwalają, ale wręcz nakazują przyjąć, iż oskarżeni mieli pełną świadomość bezprawności swoich działań. Istnienie takiego stanu rzeczy wyklucza więc sugerowaną przez apelujących możliwość przyjęcia, że oskarżeni dokonali czynów zabronionych w usprawiedliwionej nieświadomości ich bezprawności.

Pozostając jeszcze w tematyce ustaleń faktycznych i nawiązując w ten sposób do uwagi obrońcy P. W., iż wbrew ustaleniom poczynionym przez Sąd Okręgowy, oskarżony nie był karany sądownie, wypada zauważyć, że z danych
o karalności, którymi dysponował ów Sąd (k.3635), wynika, iż P. W.
był karany wyrokiem Sądu Rejonowego w Gryfinie z dnia 27 października 2015 r., sygn. akt II K 385/12. A zatem, tego rodzaju informacja uprawniała Sąd orzekający
do stwierdzenia, że oskarżony był w przeszłości karany. Stwierdzenie to faktycznie jednak zdeaktualizowało się, jako że dane o karalności P. W. uzyskane w toku postępowania odwoławczego (k.3886) nie odzwierciedlają wspomnianego skazania. Oznacza to więc, że aktualnie oskarżony jest osobą niekaraną.

Jeśli zaś chodzi o wyrażoną w zaskarżonym wyroku ocenę prawną czynów przypisanych oskarżonym, to oczywiście należy zgodzić się z apelującymi,
że przypisanie P. W., między innymi, przywłaszczenia uzyskanych zaliczek na dywidendę, zaś pozostałym oskarżonym pomocnictwa do takiego działania nie było możliwe. Trzeba bowiem zauważyć, że ten wycinek zachowania oskarżonych nie był objęty aktem oskarżenia, a co za tym idzie, przytoczone wyżej postąpienie Sądu orzekającego, spowodowało wyjście poza przedmiotowe granice niniejszej sprawy zakreślone w skardze oskarżyciela publicznego. Dostrzegając ten mankament, Sąd odwoławczy wyeliminował więc z opisów czynów wskazanych w punktach 2, 3, 4 i 5 części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku te fragmenty, o których mowa powyżej, zaś z kwalifikacji prawnej czynów te przepisy, które się do nich odnoszą.

Natomiast ustosunkowując się do tych uwag obrońców S. S. (1), J. J. i R. K. (1), które dotyczą przypisania im dwóch odrębnych przestępstw wypada zauważyć, że składające się na nie działania, faktycznie zostały ujęte przez prokuratora w opisie jednego czynu, niemniej jednak, ani ów opis, ani kwalifikacja prawna wymienionych w nim zachowań, nie pozwalały przyjąć,
że zachowania te rzeczywiście konstytuowały jedno przestępstwo, na przykład,
o charakterze ciągłym. Innymi słowy, zaproponowany w akcie oskarżenia opis działań zrealizowanych przez oskarżonych był o tyle wadliwy, że działania te, jakkolwiek zostały ujęte w jeden czyn, to jednak w rzeczywistości, a wynika to właśnie z jego opisu, nie były one ze sobą sprzęgnięte w taki sposób (na przykład poprzez z góry powzięty zamiar), który powodowałby możliwość przyjęcia, iż stanowią one jeden czyn zabroniony. W tej sytuacji, nie można więc zgodzić się z obrońcami S. S. (1), J. J. i R. K. (1), że przypisanie tym oskarżonym dwóch przestępstw pogorszyło ich sytuację procesową.

Odnosząc się zaś do twierdzeń obrońcy P. W., w ramach których kwestionuje on ciągłość czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie 2 części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku, oczywiście należy przyznać rację skarżącemu, że charakteryzujący ów czyn „z góry powzięty zamiar” musi być skonkretyzowany. Nie oznacza to jednak, że sprawca czynu ciągłego, realizując pierwsze składające
się na ten czyn działanie, musi wiedzieć kiedy zrealizuje ostatnie i co istotniejsze,
jak w szczegółach będzie ono przebiegało. Konkretyzacja, o której wspomina apelujący, sprowadza się natomiast do ustalenia elementów determinujących poszczególne zachowania tworzące czyn ciągły i stwierdzenia, że wszystkie
te zachowania są niczym innym, jak konsekwencją tych właśnie elementów.
W przypadku omawianego czynu i to od samego jego początku, determinantą działań oskarżonego była chęć osiągnięcia korzyści majątkowej i to nie jakiejkolwiek, lecz
w postaci nienależnych mu dywidend lub zaliczek na nie. Ów zamiar jest nad wyraz klarowny a przekonują o tym prawidłowo ustalone przez Sąd Okręgowy fakty. Nawiązując zaś do nich, rzecz jasna nie sposób nie zauważyć, że na czyn ciągły przypisany P. W. składają się działania polegające na uzyskaniu
w dniach 15 grudnia 2005 r. i 31 października 2006 r., tylko dwóch zaliczek dywidend. Czyniąc to spostrzeżenie, należy jednak zauważyć, że z ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd meriti wynika, iż w okresie, w którym zaistniał analizowany czyn, oskarżony, jeszcze dwukrotnie, w sposób bezprawny, uzyskał dywidendę. Konkretnie nastąpiło to 14 kwietnia 2006 r. i 5 maja 2006 r. Co prawda,
z przyczyn wskazanych na stronie 39-40 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, zdarzenia te nie mogły być aktualnie przedmiotem osądu, niemniej jednak, nie pozostają one obojętne dla oceny zamiaru, który towarzyszył działaniu oskarżonego opisanemu w punkcie 2 części rozstrzygającej kwestionowanego orzeczenia. Z punktu widzenia tej oceny, istotne jest natomiast to, że kondycja (...) spółki (...) była bardzo dobra, zaś P. W., z oczywistych względów, miał tego świadomość. Oznacza to więc, że podejmując swoje przestępcze działanie, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że akcje spółki będą w przyszłości generowały jedynie zyski. W konkluzji, należy zatem jedynie powtórzyć, że kwalifikacja prawna, zarówno omawianego w tym miejscu przestępstwa, jak i pozostałych, przypisanych oskarżonym jest bezbłędna, oczywiście poza tym jej fragmentem, który statuował byt przestępstwa, w przypadku P. W. stypizowanego w art. 284 § 2 kk
w zw. z art. 294 § 1 kk, a w przypadku pozostałych oskarżonych, w art. 18 § 3 kk
w zw. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk. Korekta dokonana w tym zakresie przez Sąd odwoławczy, w konsekwencji osłabia negatywną wymowę przestępstw przypisanych oskarżonym. To w efekcie spowodowało, że Sąd Apelacyjny obniżył karę pozbawienia wolności wymierzoną P. W. do 1 roku i 4 miesięcy, zaś kary orzeczone wobec pozostałych oskarżonych, do 10 miesięcy. Zdaniem Sądu odwoławczego, kary ukształtowane na tych poziomach gwarantują realizację ich celów, tak w zakresie społecznego, jak i indywidualnego oddziaływania.

II.

Apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, adwokata R. Z..

Ustosunkowując się do zarzutów oraz twierdzeń przedstawionych w tej apelacji, w pierwszej kolejności, niejako dla porządku, wskazać wypada, że wyrok zapadły w sprawie III K 246/13 Sądu Okręgowego w Szczecinie, prowadzonej przeciwko H. M. (1) został wydany przez Sąd, w którego składzie nie uczestniczył sędzia orzekający w sprawie niniejszej (k.3125). Natomiast przechodząc do warstwy merytorycznej omawianej apelacji, należy zauważyć, że jej autor formułuje tezę, iż „ustawodawca nie daje (…) organowi stosującemu prawo karne swobody w ocenie społecznej szkodliwości, lecz obliguje go do stosowania się do reguł wskazanych w tym przepisie” (przepisie art. 115 § 2 kk - uwaga Sądu Apelacyjnego). W konsekwencji takiego stanowiska, apelujący analizuje każdy
z osobna element, który zaważył na rozstrzygnięciu wyrażonym w punkcie 1 części dyspozytywnej wyroku i na podstawie tej, odnoszącej się do konkretnego elementu analizy, stwierdza, że ów element, albo nie został uwzględniony przez Sąd Okręgowy, albo co prawda został uwzględniony, tyle że błędnie. Tymczasem uwarunkowania przewidziane w art. 115 § 2 kk, wbrew temu co twierdzi apelujący, tak jak wszystkie inne, które decydują o finalnym rozstrzygnięciu jakiejkolwiek sprawy podlegają, oczywiście nie dowolnej, ale swobodnej ocenie sądu. Wskazać jednocześnie należy,
że ocena, o której mowa nie może się materializować w sposób zaprezentowany
w apelacji, a mianowicie, poprzez analizę nie całokształtu, lecz pojedynczych okoliczności, które rzutują na ustalenie stopnia szkodliwości społecznej czynu. Innymi więc słowy, wspomniana ocena musi być po prostu wszechstronna. Taki zaś charakter posiada dokonana przez Sąd Okręgowy ocena ustaleń faktycznych, która legła
u podstaw kwestionowanego przez apelującego rozstrzygnięcia. Trzeba bowiem, zauważyć i to niezależnie od postaci zamiaru towarzyszącego działaniu oskarżonych oraz wagi naruszonych przez nich obowiązków, że owo działanie, w istocie rzeczy, było realizacją woli H. M. (1), który to przecież był rzeczywistym decydentem w sprawach podmiotów prowadzących działalność gospodarczą na targowisku
w O.. Podkreślić również należy, że z tego właśnie powodu sprzedaż udziałów będących przedmiotem czynu opisanego w punkcie 1 części dyspozytywnej wyroku, tylko formalnie a nie rzeczywiście zmieniała strukturę właścicielską w spółce (...). Dodać też trzeba, że zmaterializowanie się takiego właśnie stanu, od samego początku było wyłącznym zamierzeniem H. M. (1), zaś działania oskarżonych wyczerpujące znamiona wspomnianego czynu, były niezbędne do tego, by ów zamiar zrealizować. Istnienie takiego stanu rzeczy, w konsekwencji zaś powoduje,
że argumenty skarżącego dotyczące wartości szkody oraz możliwości sprzedaży udziałów na wolnym rynku, tracą przekonywujący charakter. Natomiast zupełnie jest go pozbawiony argument nawiązujący do sprzedaży akcji spółki (...). Trzeba bowiem zauważyć, że owa sprzedaż nie była przedmiotem nie tylko analizowanego czynu, ale również żadnego z pozostałych, które zostały zarzucone a następnie przypisane oskarżonym.

W konkluzji tych rozważań, należy więc w całej rozciągłości podzielić stanowisko Sądu pierwszej instancji, że szkodliwość społeczna czynu wskazanego
w punkcie 1 części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku jest znikoma. Na marginesie tej konstatacji, trzeba też przyznać rację Sądowi Okręgowemu, że umorzenie postępowania prowadzonego przeciwko oskarżonym o ten czyn, będące konsekwencją takiej a nie innej oceny stopnia jego szkodliwości społecznej, czyni zadość poczuciu sprawiedliwości, zwłaszcza w kontekście rozstrzygnięcia, które na kanwie tych samych ustaleń faktycznych, podjął Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie
III K 246/13 prowadzonej przeciwko H. M. (1) (wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 24 marca 2015 r.).

III.

Apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, radcy prawnego R. K. (2).

Dokonując instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku przez pryzmat omawianej w tym miejscu apelacji, w pierwszym rzędzie wypada zauważyć to, na co zwrócił uwagę jej autor, a mianowicie, że w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, Sąd Okręgowy nie przytoczył okoliczności, które zaważyły na wymiarze kary grzywny orzeczonej wobec P. W.. Na marginesie, nie uczynił tego również odnośnie kar grzywny wymierzonych pozostałym oskarżonym. To ewidentne naruszenie przepisu art. 424 § 2 kpk, samo przez się, nie może jednak prowadzić
do postulowanej przez apelującego zmiany kwestionowanego wyroku, bądź jego uchylenia w części dotyczącej kary. Nadto, należy przyznać rację skarżącemu,
że w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, Sąd meriti wskazał, iż P. W. wymierzono, między innymi, karę 300 stawek dziennych grzywny
po 10 złotych każda, podczas gdy w wyroku, wysokość jednej stawki dziennej została ustalona na poziomie 100 złotych. W takiej, dwuznacznej sytuacji, stwierdzenie jaka jest rzeczywista wysokość stawki dziennej grzywny orzeczonej wobec P. W. musi więc nastąpić na podstawie treści rozstrzygnięcia wyrażonego
w zaskarżonym wyroku. Odwołując się do niej stwierdzić zatem należy, że wysokość jednej stawki dziennej wspomnianej kary wynosi 100 złotych. Natomiast nawiązując do pozostałych uwag sformułowanych w omawianym środku odwoławczym, wypada zauważyć, że posiadają one nad wyraz polemiczny charakter. Autor omawianego środka przytacza w nim bowiem okoliczności ustalone przez Sąd pierwszej instancji,
a dokonując ich specyfikacji, puentuje je bardziej, bądź mniej arbitralnym stwierdzeniem, że zostały one niedocenione przez Sąd Okręgowy. Nadto, wskazuje,
że skoro „(…) Sąd uznał, że społeczna szkodliwość czynu P. W. była znaczna, co już samo powinno powodować, że punktem wyjścia do wymierzenia mu kary nie powinna być dolna granica ustawowego zagrożenia.” Apelujący podnosi również, że zróżnicowanie kar pozbawienia wolności wymierzonych P. W. i pozostałym oskarżonym „(…) nie odzwierciedla dostatecznie różnych ról, jakie w przestępczym procederze odgrywali aktorzy tego dramatu.”

W obliczu tego rodzaju argumentów, stwierdzić zatem należy, że kształtując wymiar kar orzeczonych wobec P. W., Sąd Okręgowy prawidłowo scharakteryzował i ocenił, zarówno podmiotowe, jak i przedmiotowe okoliczności przypisanego mu czynu. Co prawda, przypisując oskarżonemu ten czyn, Sąd meriti,
o czym był już mowa wcześniej, wykroczył poza jego przedmiotowe granice zakreślone w akcie oskarżenia, tym niemniej, pozostaje to bez wpływu na ocenę zasadności zarzutów sformułowanych w analizowanej apelacji. Co więcej, modyfikacja zaskarżonego wyroku dokonana w tym zakresie przez Sąd odwoławczy, musiała skutkować postąpieniem zgoła odmiennym od tego, postulowanego przez skarżącego, a mianowicie obniżeniem kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu. Oczywistym jest bowiem to, że wyeliminowanie z opisu czynu działania polegającego na przywłaszczeniu środków pieniężnych pochodzących
z uzyskanych bezprawnie zaliczek na dywidendy, obniża stopień szkodliwości społecznej tego czynu, a to w konsekwencji musiało skutkować, niczym innym,
jak właśnie wspomnianym obniżeniem kary. Nawiązując zaś do stopnia szkodliwości społecznej przestępstwa przypisanego P. W., stwierdzić należy,
iż fakt, że został on określony przez Sąd Okręgowy jako znaczny, nie zmienia, jak sugeruje to apelujący, granic ustawowego zagrożenia karą. Natomiast odnosząc się do zbyt małej, zdaniem skarżącego, dysproporcji istniejącej pomiędzy karą
pozbawienia wolności wymierzoną P. W. a pozostałym oskarżonym, wypada zauważyć, że wynosi ona 6 miesięcy, co zdaniem Sądu odwoławczego,
w odpowiednim stopniu odzwierciedla role poszczególnych oskarżonych
w przestępczym przedsięwzięciu.

Reasumując, wypada więc jedynie powtórzyć to, o czym był już mowa przy okazji omawiania apelacji obrońców oskarżonych, a mianowicie, że kara pozbawienia wolności ukształtowana w przypadku P. W. na poziomie 1 roku i 4 miesięcy, a także wymierzona mu kara 300 stawek dziennych grzywny po 100 złotych każda, są sprawiedliwe i jako takie nie rażą niewspółmierną łagodnością.

Dla wyczerpania tematyki, która zmaterializowała się w postępowaniu odwoławczym, należy jeszcze zauważyć, że według prawidłowo poczynionych
przez Sąd Okręgowy a odzwierciedlonych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych, czyn opisany w punkcie 1 części dyspozytywnej tego wyroku, zaistniał w okresie od 24 sierpnia 2004 r. do 26 sierpnia 2004 r., a nie w okresie
do 26 sierpnia 2006 r. Z kolei datę końcową czynu określonego w punkcie 2 tej samej części wyroku, stanowi dzień 31 a nie 30 października 2005 r. Dostrzegając te,
w istocie omyłki, Sąd odwoławczy skorygował je w sposób wskazany w części dyspozytywnej swojego wyroku oraz w postanowieniu zapadłym po jego wydaniu.

O wydatkach związanych z postępowaniem odwoławczym, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 633 kpk i art. 636 § 1 i 2 kpk. Natomiast o opłacie należnej
za to postępowanie od oskarżyciela posiłkowego, Sąd Odwoławczy rozstrzygnął
w oparciu o art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Z kolei o opłacie należnej od P. W., Sąd Apelacyjny orzekł
na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4, art. 3 ust. 1 i art. 10 ust. 1 cytowanej ustawy,
zaś o opłatach należnych od S. S. (1), J. J. i R. K. (1)
w oparciu o art. 2 ust. 1 pkt 3, art. 3 ust. 1 i art. 10 ust. 1 wskazanej ustawy.

Piotr Brodniak Maciej Żelazowski Stanisław Stankiewicz