Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 661/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Andrzej Janowski

Protokolant: po. sekr. sąd. Agnieszka Grabowska

przy udziale Prokuratora Prok. Rej. w Szczytnie Doroty Krzyny

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 5 marca i 9 kwietnia 2018 roku sprawy:

B. C. , syna J. i A. zd. P., urodzonego (...) w B.

oskarżonego o to, że:

w dniu 24 września 2018 r. na ul. (...) w S., woj. (...) w ruchu lądowym prowadził samochód marki O. (...) o numerach rejestracyjnych (...) posiadając 0,80 mg/l, 0,84 mg/l, 1,01 mg/l, 0,99 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu

tj. o czyn określony w art. 178a §1 kk

I.  oskarżonego B. C. uznaje za winnego zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 178a §1 k.k. w zw. z art. 33 §1 i §3 k.k. skazuje go na karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

II.  na podstawie art. 42 §2 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny zakazu prowadzenia w ruchu lądowym pojazdów mechanicznych kat B na okres 3 (trzech) lat; zaś na podstawie art. 63 §4 k.k. zalicza na poczet orzeczonego środka karnego okres rzeczywistego zatrzymania prawa jazdy oskarżonemu od dnia 24.09.2018r.;

III.  na podstawie art. 43a §2 k.k. zobowiązuje oskarżonego do uiszczenia świadczenia pieniężnego w kwocie 5.000 (pięciu tysięcy) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;

IV.  na podstawie art. 63 §1 k.k. zalicza na poczet orzeczonej kary okres rzeczywistego pozbawienia oskarżonego wolności w sprawie w dniu 24.09.2018 r. od godz. 19:30 do godz. 21:05;

V.  na podstawie art. 1 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. 1983r. Nr 49 poz. 223 z późn. zmian.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 200 (dwustu) złotych oraz na podstawie art. 627 k.p.k. obciąża go pozostałymi kosztami sądowymi.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujące fakty za udowodnione:

Oskarżony B. C. jest 65 letnim, niekaranym mieszkańcem S., zamieszkałym przy ulicy (...).

Wymieniony dniu 24 września 2018 roku w godzinach popołudniowych spożywał alkohol. O godzinie 19:30 oskarżony kierował należącym do niego samochodem O. (...) o nr rej. (...) ulicą (...). Był sam, jechał w stronę swego domu. W tym samym czasie ulicą tą jechali oznakowanym radiowozem funkcjonariusze KPP S. D. Z. i P. S.. Funkcjonariusze patrolując miasto zauważyli jak kierujący w/wym. samochodem zjeżdża na lewą stronę i zamierza zaparkować w obrębie skrzyżowania. Zrównali się wówczas z tym samochodem z jego prawej strony. Oskarżony widząc policjantów zatrzymał pojazd, wyłączył silnik, wyszedł z samochodu i stanął obok niego. Policjanci podeszli do wymienionego i czując od niego alkohol poddali go na miejscu badaniu na stan trzeźwości. Pierwsze badanie przenośnym urządzeniem AlcoQuant o godz. 19:49 wykazało, że posiadał on 0,80 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, zaś kolejne o godz. 19:49 – 0,84 mg/l. Oskarżony został zatrzymany i przewieziony do KPP S. gdzie poddano go badaniu urządzeniem stacjonarnym Alkometr. Pierwsze badanie o godz. 19:57 wykazało, że posiadał on 1,01 mg/l, a kolejne o godz. 19:59 – 0,99mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

dowody : zeznania świadków D. Z. k.63-63v,33v i P. S. k.68-68v,27v; dokumenty : notatka k.1, protokół użycia AlcoQuantu k.2, protokół użycia Alkometru k.3 protokół zatrzymania osoby k.10-11.

Oskarżony B. C. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że w dniu zdarzenia przebywał w swoim garażu, gdzie wypił dwa piwa i ćwiartkę nalewki ponieważ miał „doła”. Jego samochód stał przed garażem, który cały czas był otwarty. O godzinie 19-tej przechodził obok znajomy M. G. i widząc oskarżonego zaproponował, że podwiezie go jego samochodem do domu. Oskarżony zgodził się, przekazał mu kluczyki i wsiadł na miejsce pasażera. Znajomy z ulicy (...) zawiózł go około 300-350 metrów pod dom na ulicy (...). Tam zaparkował samochód jednymi kołami na jezdni, a drugimi na chodniku, położył kluczyki na siedzeniu i poszedł do swojego domu oddalonego o ok. 150 metrów. Oskarżony natomiast po około 5 minutach wrócił z domu do samochodu po teczkę z dokumentami. Wsiadł do samochodu na miejsce kierowcy i kiedy zabierał ze schowka dokumenty, podjechał radiowóz Policji. Policjanci zaparkowali za samochodem oskarżonego i podeszli do drzwi kierowcy. O nic nie pytali. Przebadali go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, wynik wskazał 0,8 mg/l, po czym został przewieziony na komendę.

(wyjaśnienia k.62v,45)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnieniom oskarżonego B. C. w zakresie w jakim zaprzeczył, aby kierował samochodem w stanie nietrzeźwości oraz co do okoliczności związanych z jego kontrolą przez Policjantów Sąd nie dał wiary, oceniając je jako kłamliwe i naciągane. Wyjaśnieniom oskarżonego przeczą zeznania kontrolujących go policjantów, świadków D. Z. (k.63-63v,33v) i P. S. (k.68-68v,27v), którzy osobiście widzieli jak oskarżony kierował samochodem ulicą (...). Z zeznań tych świadków wynika, że podczas patrolowania miasta przypadkowo spotkali na wskazanej ulicy samochód, którym poruszał się oskarżony, a ich uwagę zwrócił fakt, że kierujący tym samochodem próbował zaparkować w obrębie skrzyżowania, gdzie zjechał na lewą stronę celem zatrzymania na chodniku. Oni jechali bezpośrednio za tym pojazdem i gdy zrównali się z nim z jego prawej strony widzieli w środku oskarżonego za kierownicą. Oskarżony na ich widok zatrzymał samochód, zgasił silnik, po czym wyszedł i stanął obok. Gdy świadkowie podeszli do niego zaczął coś mówić, ale jego mowa była bełkotliwa, czuli od niego alkohol. Świadkowie nie widzieli w pojeździe ani w jego pobliżu innych osób. Badanie oskarżonego na miejscu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że znajdował się on w stanie nietrzeźwości. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków. Wymienieni w ramach podjętych czynności służbowych stwierdzili naruszenie przez obwinionego zasad ruchu drogowego i w sposób jednoznaczny zrelacjonowali jedynie to co sami zaobserwowali. Ich relacje stworzyły spójną i logiczną całość – fakt kierowania przez oskarżonego samochodem w stanie nietrzeźwości. Sąd nie doszukał się w zeznaniach świadków racjonalnych powodów, dla których mieliby zeznawać celowo na niekorzyść oskarżonego, pogarszając jego sytuację procesową. Zeznania ich uwiarygodnia dodatkowo fakt, iż nie są oni bezpośrednio zainteresowani konkretnym rozstrzygnięciem sprawy. Jej wynik w żaden sposób nie wpływa na ich sytuacje.

Z protokołu użycia na miejscu zdarzenia wobec B. C. AlcoQuantu wynika (k.2), że oskarżony w czasie kierowania samochodem znajdował się w stanie nietrzeźwości, posiadając o godz. 19:35 – 0,80 mg/l, a o godz. 19:49 – 0,84 alkoholu w wydychanym powietrzu. Z kolei z protokołu użycia wobec wymienionego Alkometru - po przewiezieniu go do KPP S. - wynika (k.3), że o godz. 19:57 posiadał on 1,01 mg/l, a o godz. 19:59 – 0,99 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Sąd uznał protokoły za wiarygodne, albowiem nie były przez nikogo kwestionowane, ponadto sporządzone zostały przez uprawnione osoby.

Powyższych zeznań funkcjonariuszy Policji nie niwelują zeznania świadka M. G. (k.63v-64,30v). Świadek ten w swych zeznaniach potwierdził w zasadniczej części wyjaśnienia B. C. odnoście spotkania go w garażu, zaproponowania mu odwiezienia i ostatecznie przewiezienia go samochodem O. (...) spod garażu pod dom oskarżonego. I w ocenie Sąd tak rzeczywiście mogło być. Rzecz jednak w tym, że z zeznań tego świadka wynika, że opisana przez niego sytuacja miała miejsce przed godziną 19-tą. Tymczasem zatrzymanie oskarżonego – jak wynika z zeznań policjantów oraz dokumentów w postaci notatki urzędowej ze zdarzenia (k.1) i protokołu użycia AlcoQuantu (k.2) – miało miejsce o godzinie 19:30. Świadczy to w ocenie Sądu o tym, że oskarżony po odwiezieniu go przez znajomego postanowił kierować swoim samochodem ulicami miasta i o godzinie 19:30 powrócić do swego miejsca zamieszkania, gdzie został zauważony przez policjantów jak prowadził pojazd i gdzie został zatrzymany.

W konsekwencji Sąd uznał B. C. za winnego przestępstwa opisanego w części wstępnej uzasadnienia, uznając, że czyn którego się dopuścił stanowi występek z art. 178a §1 k.k.

Za powyższy czyn Sąd wymierzył oskarżonemu karę 200 stawek dziennych grzywny, z ustaleniem wysokości jednej stawki na kwotę 10 zł oraz środek karny 3 lat zakazu prowadzenia w ruchu lądowym pojazdów mechanicznych kat. „B”.

Przy wymiarze kary okolicznością łagodzącą była uprzednia niekaralność oskarżonego (k.18). Z kolei jako okoliczność obciążającą Sąd przyjął, że oskarżony całkowicie świadomie złamał prawo. Dopuścił się czynu wysoce nagannego - prowadził bowiem w stanie dużego upojenia alkoholowego samochód ulicami miasta, po których stale odbywa się ruch pojazdów i pieszych. Kierowanie zaś w stanie nietrzeźwości w takich miejscach jest zachowaniem skrajnie nieodpowiedzialnym i zasługuje na surową ocenę. Sąd uwzględnił tu również postawę oskarżonego, który nie tylko nie wykazał żadnej skruchy, ale w toku dochodzenia odmówił podpisania dokumentów twierdząc, że czynności policjantów nie mają sensu, gdyż weźmie adwokata i się wybroni.

Nadto przy wymiarze środka karnego Sąd uwzględnił wskazany wysoki stopień nietrzeźwości oskarżonego.

Uwzględnienie powyższych okoliczności doprowadziło Sąd do przekonania, iż wymierzone wobec oskarżonego kara i środek karny są adekwatne do stopnia szkodliwości społecznej popełnionego przestępstwa, jak i do stopnia winy oskarżonego. Tak ukształtowany wymiar kary spełni zadania prewencji indywidualnej (konieczność zapłaty grzywny i niemożność kierowania pojazdami uzmysłowi oskarżonemu naganność czynu) oraz ogólnej (w szczególności w środowisku, w którym przebywa i funkcjonuje oskarżony).

Ustalając wysokość grzywny Sąd miał na uwadze dobrą sytuację materialną oskarżonego – prowadzi własną działalność gospodarczą (k.65-67) z dochodami średnio 5.000 - 6.000 zł m-nie, na utrzymaniu ma jedno dziecko, jego małżonka jest emerytką, nie ciążą na nim wysokie zobowiązania finansowe.

Zgodnie z art. 43a §2 k.k. obligatoryjnym było orzeczenie w niniejszej sprawie świadczenia pieniężnego na rzecz instytucji, do której zadań należy świadczenie pomocy pokrzywdzonym oraz świadczenie pomocy postpenitencjarnej i Sąd orzekł takowe w wysokości 5.000 zł.

Na podstawie art. 63 §1 k.k. Sąd zaliczył na poczet orzeczonej kary okres rzeczywistego pozbawienia oskarżonego wolności w sprawie w dniu 24.09.2018 r. od godz. 19:30 do godz. 21:05.

O kosztach orzeczono jak w pkt V wyroku – obciążając nimi w całości oskarżonego (mając na uwadze te same okoliczności, które uwzględniono przy wymiarze grzywny).