Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1614/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Krystian Serzysko (spr.)

Sędziowie:

SSA Bożena Lichota

SSA Agata Pyjas-Luty

Protokolant:

st. sekr. sądowy Monika Ziarko

po rozpoznaniu w dniu 6 marca 2019 r. w Krakowie

sprawy z wniosku A. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o składki

na skutek apelacji wnioskodawcy A. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 29 czerwca 2016 r. sygn. akt VII U 1038/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od A. K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. kwotę 3 600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt III AUa 1614/16

UZASADNIENIE

Wyroku z dnia 20 marca 2019 r.

Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił odwołanie A. K. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. z dnia 10 marca 2015 r. Sąd ustalił, że na zaległości na koncie A. K. dotyczące zatrudnionych pracowników zostały wystawione tytuły wykonawcze do Urzędu Skarbowego w dniach 17 lutego 1994r. za okres od września 1993r. do grudnia 1993r., 25 lutego 1994r. na różnicę z grudnia 1993r., 30 sierpnia 1994r. za okres styczeń 1994r. do czerwca 1994r. Na podstawie w.w. tytułów wykonawczych Urząd Skarbowy prowadził postępowanie egzekucyjne jednakże z uwagi na zbieg egzekucji przekazał tytuły wykonawcze do Sądu, który postanowieniem z dnia 2 lutego 1995r. wyznaczył do prowadzenia łącznej egzekucji Komornika Sądowego Rewiru (...) Postanowieniem z dnia 29 grudnia 1995r. Komornik umorzył postępowanie egzekucyjne. Kolejno dnia 10 lutego 1998r. zostały wystawione tytułu wykonawcze do Urzędu Skarbowego S. za zaległości od września 1997r. do listopada 1997r. a 15 września 1999r. na zaległości za okres od sierpnia 1998r., od listopada 1998r. do grudnia 1998r. oraz ponownie na zaległości od września 1993r. do czerwca 1994r. Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie jest niezasadne. Zgodnie z obowiązującym w okresie powstania zaległości § 14 i § 35 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29.01.1990 r. w sprawie wysokości i podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, zgłaszania do ubezpieczenia społecznego oraz rozliczania składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego (Dz. U. z 1993 r. Nr 68, poz. 330) A. K. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, zatrudniająca pracowników był zobowiązany, bez uprzedniego wezwania, opłacać i rozliczać składki na ubezpieczenie społeczne za każdy miesiąc działalności. Postępowanie przeprowadzone przed Sądem w sposób jednoznaczny dowiodło, iż odwołujący się nie dopełnił tego obowiązku. Przepis art 24 ust 4. (w brzmieniu obowiązującym od 1.01.2003 r.) przesądza, iż należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po upływie 10 lat, licząc od dnia, w którym stały się wymagalne, z zastrzeżeniem ust. 5-5d., natomiast ust 5, że nie ulegają przedawnieniu należności z tytułu składek zabezpieczone hipoteką lub zastawem, jednakże po upływie terminu przedawnienia należności te mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu do wysokości zaległych składek i odsetek za zwłokę liczonych do dnia przedawnienia. Według uregulowania obowiązującego do 31.12.2002 r. - należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po upływie 5 lat, a w przypadku przerwania biegu przedawnienia, o którym mowa w ust. 5, po upływie 10 lat licząc od dnia, w którym stały się wymagalne (art 24 ust 4). Bieg przedawnienia przerywa odroczenie terminu opłacenia należności z tytułu składek, rozłożenie spłaty tych należności na raty i każda inna czynność zmierzająca do ściągnięcia tych należności, jeżeli o czynności tej został zawiadomiony dłużnik (art 24 ust 5). Odnosząc się do głównego zarzutu skarżącego wskazać należy, iż Sąd nie podzielił jego stanowiska zaprezentowanego w odwołaniu i kolejnym piśmie procesowym, jakoby składki, o których mowa w zaskarżonej decyzji uległy przedawnieniu. Po zbadaniu dokumentacji przesłanej przez organ rentowy i zalegającej w aktach sprawy Sąd ustalił, iż istotnie pierwsze toczące się postępowanie egzekucyjne zostało umorzone. Jednakże dnia 10 lutego 1998r. zostały wystawione ponownie, po raz wtóry, tytuły wykonawcze skierowane do Urzędu Skarbowego S. za zaległości składkowe od września 1997r. do listopada 1997r. a w dniu 15 września 1999r. na zaległości za okres od sierpnia 1998r., od listopada 1998r. do grudnia 1998r. oraz także kolejne tytuły wykonawcze ponownie na zaległości od września 1993r. do czerwca 1994r. Tytuły wykonawcze zostały doręczone skarżącemu. W ten sposób, w ocenie Sądu, doszło do przerwania biegu przedawnienia zaś termin ten zaczął biec na nowo od momentu zakończenia postępowania egzekucyjnego. Wskazać także należy, iż ustawa o organizacji i finasowaniu ubezpieczeń społecznych z dnia 15 listopada 1986r., na którą powołuje się skarżący, przestała obowiązywać 1 tycznia 1999 r. A zatem w momencie, kiedy wydawano ponownie tytuły wykonawcze obowiązywały już przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, które to przewidują zgodne z dyspozycja art. 24 nałożenie dodatkowej opłaty, jako środka przymuszającego i dyscyplinującego płatnika do zapłaty składek. Podkreślić należy, iż skarżący nie podnosił żadnych argumentów, które pozwoliłyby na zmianę decyzji w zakresie wysokości nałożonej opłaty dodatkowej. Ponadto skarżący nie wykazywał, że zapłacił składki, co implikować by mogło uznaniem, iż brak jest podstaw do nałożenia tejże opłaty. Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podziela reprezentowane w orzecznictwie stanowisko, iż instytucja opłaty dodatkowej, ma charakter dyscyplinujący, który przejawia się m.in. koniecznością istnienia przesłanki celowości jej wymierzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2004 r., II UK 403/2003, OSNP 2005/3/44, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 stycznia 2000 r., III AUa 831/99, OSA 2000/6/24, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 lutego 2002 r., III AUa 1430/2001, OSA 2003/4/14). Celem instytucji opłaty dodatkowej jest zlikwidowanie zaległości w zapłacie składek (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 września 2004 r., III AUa 8/2004). Konsekwencją charakteru prawnego opłaty dodatkowej, zdefiniowanego w oparciu o powyższe orzecznictwo jest zatem to, iż podstawa prawna dla wymierzenia przedmiotowej opłaty odpada zawsze z chwilą zlikwidowaniu zaległości w zapłacie składek. Należy bowiem wyraźnie odróżnić instrumenty o charakterze kompensacyjnym lub wręcz represyjnym (np. odsetki za zwłokę) od dyscyplinujących. Zastosowanie tych pierwszych uzasadnione jest już okolicznością samego zaistnienia danej zaległości (nawet jeśli później zaległość została wyrównana), natomiast podstawą dla zastosowania tych ostatnich jest trwanie zaległości jeszcze w chwili ich wymierzania. W niniejszej zaś sprawie zaległości w zapłacie składek nie zostały zlikwidowane a zatem nie doszło do odpadnięcia podstawy prawnej dla nałożenia opłaty dodatkowej. W konsekwencji Sąd uznał, iż nie doszło do przedawnienia zobowiązań z tytułu składek brak bowiem jest podstaw do stosowania przepisu uchylonej ustawy o organizacji i finasowaniu ubezpieczeń społecznych z dnia 15 listopada 1986r. wskazującego, iż nie można dochodzić płatności tych należności, jeżeli minęło 10 lat od terminu ich płatności. Sąd na podstawie powołanych przepisów oraz art. 477 l4 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie. W przedmiocie kosztów orzeczono na zasadzie § 6 punkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz. 490) w brzmieniu obowiązującym do 31 lipca 2015r.

Apelację od wyroku złożył A. K.. Zarzucił naruszenie prawa procesowego mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a w szczególności:

-

art. 328 § 2 k.p.c. poprzez:

-

nader lapidarne i niewystarczające uzasadnienie zaskarżonego wyroku, niedostateczne i wybiórcze wskazanie faktów, które Sąd I-ej instancji uznał na udowodnione, dowodów, na których się oparł, co utrudnia analizę zaskarżonego wyroku;

Naruszenie przepisów prawa materialnego,

-

a to art. 24 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998r. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, iż należności z tytułu składem względem odwołującego nie uległy przedawnieniu podczas gdy na podstawie ustalonego przez Sąd stanu faktycznego, wynika, iż wszystkie składki będące przedmiotem zaskarżonej decyzji uległy przedawnieniu;

-art. 24 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 r. poprzez jego zastosowanie i uznanie, iż nałożenie na odwołującego opłaty dodatkowej była zasadne i miało podstawę prawną.

Wniósł o:

zmianę zaskarżonego wyroku i uchylenie przedmiotowej decyzji w całości ewentualnie

-

przekazanie sprawy Sądowi I - instancji do ponownego rozpoznania;

-

zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu podniósł, że zaskarżonym wyrokiem Sąd I- instancji oddalił odwołanie względem odwołującego A. K.. Wyrok ten został wydany z naruszeniem prawa procesowego jak i prawa materialnego, z uwagi na to winien zostać zmieniony. W przekonaniu odwołującego Sąd i - instancji dopuścił się naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nader lapidarne i niewystarczające uzasadnienie zaskarżonego wyroku, niedostateczne i wybiórcze wskazanie faktów, które Sąd I-ej instancji uznał na udowodnione, dowodów, na których się oparł, co tym bardziej utrudnia odwołującemu analizę przedmiotowego wyroku. Zdaniem odwołującego Sąd I - instancji dopuścił się także naruszenie przepisów prawa materialnego a to art. 24 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998r. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż należności z tytułu składem względem odwołującego nie uległy przedawnieniu, podczas gdy na podstawie ustalonego przez Sąd stanu faktycznego, wynika, iż wszystkie składki będące przedmiotem zaskarżonej decyzji uległy przedawnieniu.

Niewątpliwie roszczenia o zapłatę składek na ubezpieczenie społeczne za powyższe okresy uległy przedawnieniu. Zgodnie z obecnie obowiązującym brzmieniem art. 24 ust.4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po upływie 5 lat, licząc od dnia, w którym stały się wymagalne. Jako że powyższe brzmienie przepisu obowiązuje od dnia 1 stycznia 2012r. przed tą datą obowiązywał 10 letni termin przedawnienia należności z tytułu składek na ubezpieczenie. W nowych przepisach znalazło się jednak zastrzeżenie, jeśli składki stały się wymagalne przed dniem 1 stycznia 2012 r., to nowy 5-letni bieg przedawnienia i tak zaczyna się dopiero od dnia 1 stycznia 2012 r. Wyjątek stanowi sytuacja, w której składki wymagalne przed dniem 1 stycznia 2012 r., zgodnie ze starym 10-letnim biegiem przedawnienia, przedawniłyby się wcześniej. W takiej sytuacji, przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu a nie zgodnie z nowymi przepisami. Natomiast przed dniem 1 stycznia 2003 r. obowiązywał tak jak obecnie 5 letni termin przedawnienia należności z tytułu składek. Należy zauważyć, że obecnie obowiązująca ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998r. weszła w życie 1 stycznia 1999, z wyjątkiem kilku przepisów w tym przepisu art. 24 dotyczącego przedawnienia, który wszedł w życie po 14 dniach od ogłoszenia ustawy. Jako że w przedmiotowej sprawie składki stały się wymagalne jeszcze przed dniem wejścia w życie przedmiotowej ustawy należy wziąć pod uwagę także brzmienie poprzednio obowiązującej ustawy tj. ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych z dnia 25 listopada 1986r. a w szczególności art. 35 ust 3 i ust. 4 tejże ustawy, zgodnie z którymi należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne pracowników ulegają przedawnieniu po upływie 5 lat licząc od dnia, w którym składka stała się wymagalna. Bieg przedawnienia przerywa odroczenie terminu płatności, rozłożenie należności na raty i każda inna czynność zmierzająca do ściągnięcia należności, jeżeli o czynności tej został zawiadomiony dłużnik. Składek nie można jednak dochodzić, jeżeli od terminu ich płatności upłynęło 10 lat. W przedmiotowej sprawie należności za okres od 09.1993r. do 06.1994r. powinny ulec przedawnieniu zgodnie z 5 letnim terminem przedawnienia. Z uwagi na fakt, że wobec odwołującego toczyło się w istocie postępowanie egzekucyjne, a zgodnie z art. 34 ust. 4 ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych z dn. 15 listopada 1986r. bieg terminu ulega przerwaniu przez każdą czynności zmierzającej do ściągnięcia należności z tytułu składek, o której dłużnik został zawiadomiony, powyższy termin można uznać za przerwany. Jednakże nie można dochodzić płatności tychże należności, jeśli minęło 10 lat od terminu ich płatności. W aktach ZUS znajdują się zawiadomienia komornika o bezskutecznej egzekucji datowane na dzień 2.11.1995r, natomiast z dnia 29.12.1995r, datowane są postanowienia (sygn. akt. IV KM 534/95, IV KM 536/95, IV KM 535/95, IV KM 533/95, IV KM 532/95, IV KM 537/95 wydane przez komornika Sądu Rejonowego w Krakowie, rewir IV) w sprawie umorzenia egzekucji, zatem datę 29.12.1995r. należy uznać za datę zakończenia postępowania egzekucyjnego. Zatem od tego dnia można dalej liczyć zawieszony termin przedawnienia, w związku z czym składki za okres od 9.1993r. do 6.1994 uległy przedawnieniu najpóźniej w 2000r. Natomiast z uwagi na przepis, iż po 10 latach od terminu płatności należności nie można ich dochodzić, dochodzenie ich przez organ rentowy jest pozbawione podstaw prawnych. Odnosząc się do składek za okres od 10.1997 do 11.1997 składki również uległy przedawnieniu zgodnie z 5 letnim terminem, a zatem w 2002r. - wobec należności wynikających z tych składek nie toczyło się postępowanie egzekucyjne. Składka za okres 08.1998 oraz okres od 11.1998 do 12.1998 uległa przedawnieniu w roku 2008, bowiem od dnia 1 stycznia 2003r. wprowadzono nowy 10 letni termin przedawnienia należności z tytułu składek, jako że do tego dnia nie upłynął jeszcze 5 letni termin przedawnienia (upłynąłby 08.2003r.,) należy zgodnie z uchwałą SN z dnia 2.07.2008 o sygn. II UZP 5/08 stosować nowy termin przedawnienia - Dziesięcioletni okres przedawnienia składek ZUS znajduje zastosowanie do należności z tytułu składek, które stały się wymagalne przed dniem 1 stycznia 2003 r. Wobec powyższego należy zauważyć, że ponowne wystawienie tytułów wykonawczych dnia 10 lutego 1998r. skierowanych do Urzędu Skarbowego S. za zaległości składkowe od września do listopada 1997r., a w dniu 15 września 1999 r. za zaległości za okres sierpień 1998r. oraz od listopada do grudnia 1998r. oraz kolejne tytuły wykonawcze za zaległości od września 1993r. do czerwca 1994r. nie mogą skutkować przerwaniem biegu przedawnienia, z uwagi na fakt, iż w tym okresie obowiązywała już ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998r., skoro na podstawie ustawy o systemie o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych z dnia 15 listopada 1986r. przedmiotowe składki uległy przedawnieniu. W związku z przedawnieniem roszczenia głównego, co zostało wykazane powyżej, przedawnieniu uległy również naliczone przez organ odsetki, bowiem roszczenia o odsetki za opóźnienie przedawniają się najpóźniej z przedawnieniem roszczenia głównego. Sąd dopuścił się także naruszenia prawa materialnego a to art. 24 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 r. poprzez jego zastosowanie i uznanie, iż nałożenie na odwołującego opłaty dodatkowej była zasadne i miało podstawę prawną. Odwołujący nadal kwestionuje naliczoną przez organ rentowy i podtrzymaną przez Sąd I - instancji kwotę dodatkową. Organ naliczył tę opłatę na podstawie art. 24 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z którym w razie nieopłacenia składek i opłacenia ich w zaniżonej wysokości zakład może wymierzyć płatnikowi składek dodatkową opłatę do wysokości 100% nieopłaconych składek. Należy jednak zauważyć, że na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18.11.2010 r. o sygn. akt P 29/09 powyższy przepis w tym zakresie utracił moc z dniem 1 czerwca 2012r. Jako że zaskarżona przez odwołującego się decyzja została wydana dnia 10 marca 2015r, naliczenie dodatkowej opłaty, abstrahując do samej zasadności naliczenia takiej opłaty w wypadku, gdy należności z tytułu składek zostały już przedawnione, jest pozbawione podstawy prawnej jak również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wskazując na powyższe odwołujący wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku i uchylenie przedmiotowej decyzji w całości ewentualnie przekazanie sprawy Sądowi I - instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto odwołujący wnosi o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Pewnego rozszerzenia wymaga ustalenie stanu faktycznego sprawy pod kątem zarzutów apelacyjnych. Na zaległości na koncie A. K. dotyczące zatrudnionych pracowników zostały wystawione tytuły wykonawcze do Urzędu Skarbowego w dniach 17 lutego 1994 r. za okres od września 1993 r. do grudnia 1993 r., 25 lutego 1994 r. na różnicę z grudnia 1993 r., 30 sierpnia 1994r. za okres od stycznia 1994 r. do czerwca 1994 r. Na podstawie tych tytułów wykonawczych Urząd Skarbowy prowadził postępowanie egzekucyjne, a wnioskodawca był o tych czynnościach zawiadomiony. Postanowieniem z dnia 29 grudnia 1995 r. Komornik umorzył postępowanie egzekucyjne. Dnia 10 lutego 1998 r. zostały wystawione tytułu wykonawcze do Urzędu Skarbowego S. za zaległości od września 1997 r. do listopada 1997 r., a 15 września 1999 r. na zaległości za okres sierpnia 1998 r., od listopada 1998 r. do grudnia 1998 r. oraz ponownie na zaległości od września 1993 r. do czerwca 1994 r. Od wystawienia tytułów wykonawczych toczyło się postępowanie egzekucyjne, o którym wnioskodawca był zawiadomiony, a do jego zakończenia doszło dopiero na skutek umorzenia przedmiotowego postępowania w dniu 17 listopada 2014 r. W dniu 10 marca 2015 r. wydana została zaskarżona w niniejszym postępowaniu decyzja organu rentowego. Jeśli chodzi o opłatę dodatkową, to wymierzona została decyzją organu rentowego z dnia 24 lutego 1994 r. i wynosiła 30% zaległych składek za okres od kwietnia do grudnia 1993 r., czyli 14.884.000 zł (kwota przed denominacją złotego). Od tej decyzji wnioskodawca się nie odwołał. Także w stosunku do tej opłaty toczyło się postępowanie egzekucyjne takie jak w stosunku do składek za 1993 r.

W okresie powstania zaległości składkowych obowiązywała ustawa z dnia 25 listopada 1986 r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 25, poz. 137), która w art. 35 ust. 3 przewidywała 5 letni termin przedawnienia składek, zaś w ust. 4 regulowała przerwę w biegu terminu, którą stanowiła między innymi każda czynność zmierzająca do ściągnięcia należności z tytułu składek, o której dłużnik został zawiadomiony. Przedmiotowy ustęp stanowił ponadto, że składek nie można dochodzić, jeżeli od terminu płatności upłynęło 10 lat. Należy w tym miejscu podkreślić, że przedmiotowa regulacja przewidywała co do zasady 5 letni termin przedawnienia składek, który podlegał wskazanej w ust. 4 przerwie, a oprócz tego odrębny od przedawnienia składek termin dochodzenia składek, który takim przerwom nie podlegał. Te dwie kategorie wymagają odrębnego omówienia, ponieważ nie mogą być ze sobą utożsamiane.

Jeśli chodzi o 10 letni termin dochodzenia, to jak już zaznaczono biegnie on bez względu na toczące się postępowania egzekucyjne i nie ulega wątpliwości, że gdyby przedmiotowy przepis obowiązywał przez 10 lat od powstania zaległości składkowych wnioskodawcy, to doprowadziłby do uwzględnienia odwołania. Należy jednak zauważyć, że od 1 stycznia 1999 r. w miejsce uchylonej ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych weszła w życie ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887), zwana dalej ustawą systemową. Ta, regulując w art. 24 kwestie przedawnienia składek nie przewidziała już możliwości „przedawnienia dochodzenia” składek, jak uchylona ustawa, chociaż na jej miejsce wprowadziła inną, podobną instytucję w postaci 10 letniego przedawnienia. Mianowicie w ust. 4 stanowiła, że należności z tytułu składek w przypadku przerwania biegu przedawnienia, o którym mowa w ust. 5 ulegają przedawnieniu po upływie 10 lat licząc od dnia, w którym stały się wymagalne. Jednak także ta regulacja uległa zmianie z dniem 1 stycznia 2003 r. (patrz Dz.U. z 2002 r. Nr 241, poz. 2074 – art. 1), kiedy to usunięto z porządku prawnego przedmiotową regulację, wprowadzając 10 letni termin przedawnienia, jednak z przewidzianym w ust. 5b zawieszeniem biegu terminu od dnia wszczęcia do dnia zakończenia postępowania egzekucyjnego. Nie ulega wątpliwości, że do dnia wejścia w życie tej ostatniej zmiany (1 stycznia 2003 r.) nie dobiegł końca 10 letni termin liczony od wymagalności najstarszej składki (wrzesień 1993 r.), a zatem nie doszło ani do „przedawnienia dochodzenia” składek przewidzianego w art. 35 ust. 4 ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych, ani do 10 letniego przedawnienia przewidzianego w art. 24 ust. 4 ustawy systemowej obowiązującym do dnia 31 grudnia 2002 r. Wobec braku przepisów przejściowych konieczne jest przy tym przyjęcie, że po wejściu w życie nowych przepisów znajdują one zastosowanie do stanów faktycznych, w których nie doszło jeszcze do przedawnienia należności przed nowelizacją (patrz np. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2008 r. I UZP 4/08 – OSNP 2009/1-2/19, wyrok SN z dnia 6 kwietnia 2011 r. II UK 313/10 – OSNP 2012/9-10/126). Warto jeszcze przytoczyć powołane w uzasadnieniu uchwały SN orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego odnoszące się do tego zagadnienia. Otóż wskazany sposób rozwiązywania sporów intertemporalnych związanych ze zmianą regulacji dotyczących przedawnienia zgodny jest z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego (por. orzeczenie z dnia 11 kwietnia 1994 r., K 10/93, OTK 1994 nr I, poz. 7), według którego zakres obowiązywania przepisu należy analizować funkcjonalnie, tj. w ścisłym związku z jego stosowaniem w czasie. Ujęcie to ma szczególne znaczenie wówczas, gdy brak jest oddzielnych (wyodrębnionych jako jednostki redakcyjne tekstu ustawy zmieniającej) przepisów intertemporalnych. W takim bowiem przypadku - wbrew potocznym intuicjom - nie zachodzi brak regulacji kwestii intertemporalnej (luka co do przepisów intertemporalnych). Sytuacja taka natomiast przesądza o bezpośrednim skutku ustawy nowej. Tak więc i wobec braku regulacji intertemporalnej kwestia międzyczasowa jest rozstrzygnięta, tyle że na korzyść zasady bezpośredniego stosowania ustawy zmieniającej (zob. wyrok TK z 1 lipca 2003 r., P 31/02, OTK ZU-A 2003 nr 6, poz. 58). W razie jednak kolizji ustawowego zakazu retroakcji z innymi przepisami ustaw w sposób wyraźny ustanawiającymi retroaktywność zawartych w nich postanowień zastosowanie znaleźć winny ogólne reguły kolizyjne. Zatem w sytuacji, gdy przepis nakazujący zastosowanie określonych postanowień w sposób retroaktywny jest przepisem późniejszym, bądź też przepisem szczególnym, to w myśl reguł lex posterior derogat legi priori oraz lex specialis derogat legi generali, pierwszeństwo zyskiwać mogą nowe przepisy.

Jeśli chodzi o samo przedawnienie należności składkowych, to także w tym względzie błędnie powołuje się apelacja na upłynięcie terminów przedawnienia. Jak już wyżej zaznaczono, w okresie powstania zaległości składkowych obowiązywała ustawa z dnia 25 listopada 1986 r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 25, poz. 137), która w art. 35 ust. 3 przewidywała 5 letni termin przedawnienia składek, zaś w ust. 4 regulowała przerwę w biegu terminu, którą stanowiła między innymi każda czynność zmierzająca do ściągnięcia należności z tytułu składek, o której dłużnik został zawiadomiony. Do takiej przerwy doszło najpierw w okresie od lutego 1994 r. (składki za 1993 r.) oraz od sierpnia 1994 r. (składki za 1994 r.) do 29 grudnia 1995 r. (umorzenie postępowania egzekucyjnego), a następnie ponownie od 10 lutego 1998 r. (składki za 1997 r.) i od 15 września 1999 r. (składki za 1998 r. i ponownie za 1993 i 1994 r.), przy czym wskazane daty dotyczą wszczęcia postępowania egzekucyjnego, o którym został zawiadomiony dłużnik, do 17 listopada 2014 r., kiedy to postępowanie egzekucyjne zostało umorzone. Tego rodzaju przerwy w biegu terminu przedawnienia przewidywała także ustawa systemowa w art. 24 ust. 5 do 31 grudnia 2002 r. Należy też zauważyć, że przerwa w biegu terminu powodowała, że pięcioletni termin przedawnienia biegł na nowo od dnia zakończenia postępowania egzekucyjnego (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2008 r. III UK 60/07 – OSNP 2009/5-6/77). Toczące się postępowanie egzekucyjne spowodowało, że nie doszło do upływu terminu przedawnienia. Z kolei od 1 stycznia 2003 r. ustawodawca na skutek nowelizacji art. 24 wprowadził 10 letni termin przedawnienia składek, przy czym znowu wobec braku przepisów przejściowych, do składek nieprzedawnionych do tego dnia stosuje się art. 24 ust. 4 ustawy systemowej w nowym brzmieniu nadanym ustawą z dnia 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie społecznych (Dz.U. nr 241, poz. 2074), czyli 10 letni termin przedawnienia (patrz też uchwała SN z dnia 8 lipca 2008 r. I UZP 4/08 – OSNP 2009/1-2/19). Przedmiotowa ustawa wprowadziła także inna zmianę, mianowicie w miejsce przerwy biegu przedawnienia na skutek każdej czynności zmierzającej do ściągnięcia należności, jeżeli o czynności tej został zawiadomiony dłużnik, wprowadziła zawieszenie biegu przedawnienia od dnia wszczęcia do dnia zakończenia postępowania egzekucyjnego oraz postępowania przed sądem. Ponieważ także ta zmiana nie zawiera przepisów przejściowych, zatem powstaje pewien problem interpretacyjny, czy biegnący do tej zmiany okres przerwy w biegu przedawnienia zmienia się w zawieszenie od 1 stycznia 2003 r., czy też cały przedmiotowy okres postępowania egzekucyjnego stanowi okres zawieszenia biegu terminu przedawnienia, czy wreszcie wobec trwania przerwy, biegnie ona nadal, a z zawieszeniem biegu terminu mamy do czynienia dopiero po zakończeniu dotychczasowego postępowania egzekucyjnego, na skutek zajścia zdarzenia powodującego zawieszenie wg nowych przepisów. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy wykładnia tego przepisu nie ma jednak znaczenia, bowiem nawet przy najkorzystniejszej dla skarżącego wykładni, czyli przyjęciu, że cały okres postępowania egzekucyjnego stanowi zawieszenie biegu terminu przedawnienia (zatem termin przedawnienia nie biegnie na nowo po zakończeniu postępowania egzekucyjnego) i tak nie dojdzie od upływu terminu przedawnienia. Termin ten biegł bowiem dla składek za 1993 r. i 1994 r. od 29 grudnia 1995 r. (umorzenie postępowania egzekucyjnego) do 15 września 1999 r. (ponowne tytuły wykonawcze i wszczęcie postępowania egzekucyjnego), dla składek za 1997 r. od września 1997 r. (wymagalność najstarszych składek za ten rok) do 10 lutego 1998 r. (tytuły wykonawcze i wszczęcie postępowania egzekucyjnego), zaś dla składek za 1998 r. od sierpnia 1998 r. (wymagalność najstarszych składek za ten rok) do 15 września 1999 r. (tytuły wykonawcze i wszczęcie postępowania egzekucyjnego dla tych składek).

Kolejna zmiana terminu przedawnienia składek z 10 letniego na 5 letni z dniem 1 stycznia 2012 r. już z przepisem przejściowym zawartym w art. 27 ustawy z dnia 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (Dz.U. Nr 232, poz. 1378) także nie wpływa na możliwość przyjęcia przedawnienia składek, skoro ustawa systemowa także po nowelizacji przewidywała zawieszenie terminu przedawnienia wobec toczącego się postępowania egzekucyjnego. Oznacza to tylko tyle, że do opisanych wyżej terminów ewentualnego przedawnienia składek należy doliczyć okres od 17 listopada 2014 r. do 10 marca 2015 r., co w stosunku do żadnych ze składek stanowiących przedmiot postępowania nie daje ani dziesięciu lat liczonych zgodnie z przepisami dotychczasowymi (art. 27 ust. 2 ustawy z 16 września 2011 r.), ani pięciu liczonych od dnia 1 stycznia 2012 r. (art. 27 ust. 1 ustawy). Nie dość tego nie sposób nie zauważyć, że wyliczenie wskazanych wyżej okresów wskazuje, że licząc do dnia zaskarżonej decyzji organu rentowego, oczywiście z wyłączeniem okresów postępowania egzekucyjnego, okresy biegu terminu przedawnienia nie osiągnęły w stosunku do żadnej ze składek nawet 5 lat, nie mówiąc już o wymaganych, a opisanych wyżej w pewnych sytuacjach 10 latach. Oczywiście okres po wydaniu zaskarżonej decyzji organu rentowego nie podlega już doliczeniu do okresu przedawnienia (patrz wyrok SN z 29 maja 2013 r. I UK 613/12 – OSNO 2014/3/44 oraz z 29 stycznia 2007 r. II UK 116/06 – OSNP 2008/3-4/47).

Odnośnie do opłaty dodatkowej należy przede wszystkim zważyć, że została ona wymierzona decyzją organu rentowego z dnia 24 lutego 1994 r. i wnioskodawca nie odwołał się od niej. Wobec jej prawomocności i związania sądu jej treścią, brak jest podstaw do podnoszenia obecnie zarzutów odnoszących się do niezasadnego wymierzenia tej opłaty. Kwestionowanie wymierzenia opłaty dodatkowej możliwe było w drodze złożenia odwołania od tej decyzji. Zbędne było zatem merytoryczne badanie przez sąd pierwszej instancji zasadności wymierzenia opłaty w 1994 r., chociaż także taka ocena zasadności została przeprowadzona prawidłowo. Dla Sądu Apelacyjnego nie ulega wątpliwości, że istniały pełne podstawy do wymierzenia opłaty dodatkowej w lutym 1994 r., kiedy to skarżący nie opłacał składek i istniała możliwość zdyscyplinowania płatnika do wypełnienia ciążącego na nim z mocy prawa obowiązku. Także jej wysokość trudno uznać za wygórowaną (30% zaległości), a w dodatku wobec zaległości składkowych odnoszących się tylko do 1993 r. Należy jednak zauważyć, że zarzuty apelacji nie zmierzają już do zakwestionowania opisanej zasadności merytorycznej, lecz opierają się na stwierdzeniu niekonstytucyjności wymierzania opłaty dodatkowej stwierdzonej przez Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 18 listopada 2010 r. o sygn. akt P 29/09. Zarzutów tych sąd nie uwzględnił. Po pierwsze orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego działają na przyszłość, nie stanowią zatem podstawy prawnej do kwestionowania decyzji sprzed ponad sześciu lat, a ponadto sam Trybunał stwierdził w pkt II wyroku, że przepis art. 24 ustawy systemowej traci moc obowiązującą z upływem 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw RP. Po drugie przyjrzeć się należy charakterowi wyroku TK. Otóż Trybunał w przedmiotowym wyroku nie stwierdził niekonstytucyjności samej regulacji art. 24 ust. 1 ustawy systemowej, lecz w połączeniu z art. 218 kodeksu karnego bądź art. 98 ustawy systemowej, konkretnie przez to, że przepisy te dopuszczają wobec tej samej osoby fizycznej, za ten sam czyn, odpowiedzialność za przestępstwo lub wykroczenie i dodatkową opłatę. Tymczasem wnioskodawca nie poniósł takiej podwójnej odpowiedzialności, ponieważ nie został skazany za przestępstwo czy wykroczenie, tylko została mu wymierzona opłata dodatkowa jako jedyna dolegliwość wynikająca z nieopłacania składek. Ponadto w przewidzianym przez TK terminie utraty mocy obowiązującej przepisu (orzeczenie opublikowane w Dz.U. z dnia 30 listopada 2010 r.) ustawodawca dostosował przepisy ustawy do treści orzeczenia Trybunału. Mianowicie od 31 maja 2012 r. dodał do art. 24 ustawy systemowej ust. 1a, b i c wykluczające możliwość stosowania podwójnego karania płatnika składek. Tym samym brak jest podstaw do uchylenia obowiązku zapłaty opłaty dodatkowej w związku z powołanym wyrokiem Trybunału. W tej sytuacji jedyną możliwością zmiany zaskarżonej decyzji w odniesieniu do opłaty dodatkowej byłoby ustalenie przedawnienia tej należności. Jednak opłata dodatkowa została przez ustawodawcę jednoznacznie zaliczona do „należności składkowych” w art. 24 ust. 2 ustawy systemowej i poddana takim samym terminom przedawnienia jak same składki oraz przerwom i zawieszeniom biegu terminu przedawnienia regulowanymi dalszymi ustępami tego przepisu. Podobną regulację przewidywał art. 35 ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych. Taką też wykładnię prezentuje Sąd Najwyższy (np. wyrok z dnia 21 października 1998 r. II UKN 265/98 – OSNP 1999/22/729). Zatem wobec przytoczonych wyżej wywodów odnoszących się do składek, także wymierzona opłata dodatkowa nie uległa przedawnieniu (była przedmiotem toczących się postępowań egzekucyjnych powodujących odpowiednio przerwę i zawieszenie biegu terminu przedawnienia).

Wobec powyższego na podstawie art. 385 kpc orzeczono jak w pkt I wyroku. O kosztach orzeczono jak w pkt II na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 i § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym w dniu złożenia apelacji.

Bożena Lichota Krystian Serzysko Agata Pyjas - Luty