Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 57/19

POSTANOWIENIE

Dnia 20 marca 2019r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Mieczysław H. Kamiński

Sędzia SO Paweł Poręba

Sędzia SR del. Joanna Zaryczny (sprawozdawca)

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Burnagiel

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2019r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z wniosku S. K.

przy uczestnictwie J. P. (1), K. P.

o dział spadku po Z. P. (1) i S. P. (1), podział majątku wspólnego oraz zniesienie współwłasności

na skutek apelacji uczestnika J. P. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Limanowej

z dnia 8 października 2018r., sygn. akt I Ns 74/16

p o s t a n a w i a :

1.  oddalić apelację;

2.  orzec, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.

(...)

Sygn. akt III Ca 57/19

UZASADNIENIE

Postanowieniem z 08.10.2018r. do sygn. akt I Ns 74/16 Sąd Rejonowy w Limanowej w sprawie z wniosku S. K. z udziałem J. P. (1), K. P. o dział spadku po rodzicach Z. P. (2) i S. P. (1), podział majątku wspólnego i dział spadku ustalił, że w skład majątku wspólnego wchodziły nieruchomości położone w:

- M. obj. KW nr (...) oznaczone jako pgr (...)(która utworzyła dz. nr (...)), dz. ewid. nr (...) i (...) (powstała z podziału dz. nr (...) na nr (...) i (...) przeznaczona na poszerzenie istniejącej drogi wojewódzkiej),

- M. obj. KW nr (...) składająca się z dz. ewid. nr (...) pgr (...)(która uległa podziałowi na (...), która stanowi dz. nr (...)).

W skład spadku po Z. P. (2) wchodziły dodatkowo nieruchomości położone w M. obj. KW nr (...) oznaczone jako pgr (...) (która uległa podziałowi na (...)), (...)- obydwie zniosły się do pgr (...), która stanowi dz. ewid. nr (...).

Sąd I instancji w pkt V dokonał działu spadku i zniesienia współwłasności w taki sposób, że przyznał:

- na wyłączną własność K. P. dz. ewid. nr (...);

- na wyłączną własność S. K. dz. nr (...);

- na wyłączną własność J. P. (1) dz. nr (...)

- na współwłasność po ½ części J. P. (1) i K. P. dz.(...).

W pkt VI Sąd Rejonowy zasądził od uczestnika J. P. (1) na rzecz wnioskodawczyni i uczestniczki K. P. po 4.407,25zł dopłaty.

W toku postępowania postanowieniem z 04.10.2016r. Sąd Rejonowy umorzył postępowanie wobec S. P. (2), który zbył swój udział na rzecz siostry S. oraz M. P., który zbył swój udział na rzecz siostry K., M. M. zrzekła się udziału w spadku po rodzicach.

W ostatecznie sprecyzowanym stanowiskach J. P. (1) domagał się przyznania na jego rzecz dz. nr (...)i ustanowienia służebności przejazdu i przechodu po działce (...). Wnioskodawczyni i uczestniczka zaproponowały, aby uczestnikowi J. P. (1) przyznać działkę (...), na której będzie mógł urządzić parking dla samochodów należących do jego syna oraz działkę (...), która została wydzielona w ten sposób, że rozdziela na całej szerokości działki (...) od chodnika. Pozostawienie tej działki we współwłasności pozwoli właścicielom działek (...) na bezpośredni dostęp do drogi publicznej.

Uczestnik J. P. (1) oświadczył, że chce dostać działkę (...) i udział w działce (...). J. P. (1) domagał się przyznania mu na własność działki (...) podając, że nie chce jej dla siebie, ale planuje ją przekazać synom, którzy dokonają spłaty wnioskodawczyni i uczestniczki.

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy powziął na podstawie następujących ustaleń faktycznych:

Matka stron Z. P. (2) zmarła 05.03.2008r. Spadek po niej nabyli mąż S. P. (1) w 5/20 części oraz dzieci: S., M., S., K. i J. po 3/20 części. Spadek po S. P. (1) zmarłym w 2010r. nabyły dzieci: S., M., S., K. i J. po 1/5 części. Sąd Rejonowy ustalił, że nieruchomości położone w M. stanowiły gospodarstwo rolne. Działki te obejmują stary budynek mieszkalny i zabudowania gospodarcze. Nikt nie mieszka w budynku mieszkalnym. Z zabudowań gospodarczych korzysta S. K., która prowadzi własne gospodarstwo rolne na gruntach po rodzicach i własnych. Działka siedliskowa wnioskodawczyni położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie działek objętych postępowaniem. Działki w M. to działki budowlane. Na działce (...) (w treści uzasadnienia omyłkowe wskazanie na dz. nr (...)) rodzice stron w latach 70-80 wybudowali budynek mieszkalny w stanie surowym. Budynek nigdy nie został wykończony i w takim stanie znajduje się do chwili obecnej.

Uczestnik J. P. (1) otrzymał w darowiźnie od rodziców 20.04.1988r. nieruchomość w M. w postaci działki nr (...) o pow. 0,1393 ha.

Dz. nr (...)powstały z podziału dz. nr (...).

J. P. (1) po otrzymaniu darowizny rozpoczął budowę domu. Wcześniej mieszkał z rodzicami. Przed darowizną i podziałem działki został rozebrany budynek gospodarczy tam stojący. Materiały z niego były złej jakości, nie nadawały się do budowy, J. P. (1) przywiózł je do ojca, który budował stajnię. J. P. (1) przywoził materiały na swoją budowę, wypłacał robotników, najął J. H. do budowy budynku. Drewno na budowę J. dostał od rodziny żony. Pustaki na budowę wożone były samochodami kilka razy. Od marca 1978 r. do lipca 1992 r. J. P. (1) zatrudniony był jako kierowca samochodu ciężarowego. Żona uczestnika nie pracowała zawodowo. Kilka razy uczestnik wyjeżdżał do pracy do Belgii. Raz z uczestnikiem do pracy pojechała jego żona J.. Razem pracowali w masarni. W dniu 15.02.1989 r. J. P. (1) i jego żona J. P. (2) uzyskali w banku (...) kredyt na budowę domu jednorodzinnego w kwocie 4.000.000 zł. Do nowego domu wprowadzili się w grudniu 1992 r. Podczas wykańczania domu J. P. (1) dostał od rodziców grzejniki i płytki do łazienki. Przed 1994 r. w budynku J. P. (1) wykonano adaptację parteru, żeby otworzyć tam bar. Sąd Rejonowy ustalił, że za wszystkie prace związane z urządzeniem baru płaciła Z. P. (2). K. P. nie finansowała tej inwestycji. Bar funkcjonował tylko przez kilka miesięcy w 1994 r.

Na podstawie umowy z 20.12.1991 r. S. P. (1) i Z. P. (2) dokonali na rzecz córki S. K. darowizny nieruchomości położonej w M. stanowiącej działkę nr (...) o pow. 0,41 ha. Była to działka niezabudowana.

Rodzice stron poczynili też nakłady na budynek mieszkalny K. P. i jej męża w 1980 r. Koszt tego nakładu został oszacowany na kwotę 500.000 zł. Na mocy ugody pozasądowej z 9.06.1986 r. Z. M. były małżonek K. P. dokonał zwrotu tej kwoty na rzecz S. P. (1).

Darowiznę w postaci działki z domem w stanie surowym otrzymała córka spadkodawców M. M. i dlatego zrzekła się dziedziczenia po rodzicach.

Bank Spółdzielczy w M. prowadził w latach 1992-2013 rachunki oszczędnościowe potwierdzone książeczką imienną dla J. P. (1) i S. P. (1). Na wniosek klientów bank umorzył utracone przez nich książeczki oszczędnościowe i w 2013 r. zlikwidował rachunki oszczędnościowe.

Wartość nieruchomości spadkowych oraz darowanych Sąd Rejonowy ustalił na podstawie opinii biegłej, w tym działki darowanej na rzecz S. K. jako działki niezabudowanej i nieuzbrojonej 35.171zł, wartość dz. nr (...) darowanej J. P. (1) jako niezabudowanej to 184.182zł, zaś wartość adaptacji i wykończenia parteru na potrzeby zorganizowania baru 86.665zł.

Na dz. spadkowej nr (...), obok niedokończonego budynku, do tej pory synowie J. P. (1) parkowali samochody. Sam uczestnik nie ma żadnych planów co do działki (...). Nie dysponuje też środkami na ewentualną spłatę z tej działki. Uczestniczka K. P. mieszka w Belgi. Po przejściu na emeryturę, chce wrócić do kraju i wykończyć budynek na działce (...) i tam zamieszkać.

Sąd Rejonowy przyjął, że zaoferowane przez strony dowody nie pozwoliły w sposób stanowczy na dokonanie ustaleń, że rodzice przekazywali J. P. (1) środki pieniężne na budowę domu. W aktach sprawy znajduje się kserokopia książeczki oszczędnościowej prowadzonej na nazwisko – Z. P. (2), z której wynikało, że w dniu 03.05.1988 r. wypłacona została z niej kwota 600.000 zł. Brak jest jednak wystarczających dowodów, że pieniądze te zostały przekazane J. P. (1). Według K. P. pieniądze te miały być przeznaczone na plany, a z akt wynika, że plany realizacyjne zostały wykonane już w 1987 r.

Ostatecznie Sąd Rejonowy uznał, że wnioskodawczyni i uczestniczka K. P. nie wykazały skutecznie, że rodzice przekazywali J. środki pieniężne na budowę domu. Tak samo ocenił twierdzenia J. P. (1) o darowiźnie na rzecz S. K. kwoty pieniężnej w dolarach amerykańskich. Darowizny na rzecz K. P. zostały im zwrócone.

Sąd Rejonowy uznał za wykazane twierdzenia o nakładach Z. P. (2) na adaptację pomieszczeń na bar. Wskazała, że okoliczności te potwierdziła nawet żona uczestnika J. P. (2).

Sąd Rejonowy dokonał rozliczenia darowizn podniesionych przez strony, tj.:

- na rzecz wnioskodawczyni obejmującej niezabudowaną działkę nr (...),

- na rzecz J. P. (1) działki budowlanej położonej w M. o nr (...) oraz środków pieniężnych, materiałów budowlanych i darowizny gotówki przeznaczonych na budowę domu J. P. (1),

- środków pieniężnych dokonanych na rzecz S. K..

Sąd Rejonowy uznał za uzasadnione rozliczenie darowizny dokonanej na rzecz S. K. w postaci niezabudowanej, nieuzbrojonej działki o wartości 35.171 zł. Sąd uznał, że uczestnik nie wykazał, aby działka w dacie darowizny była działką uzbrojoną.

Nie została zdaniem Sądu I instancji wykazana darowizna kwoty pieniężnej w dolarach na rzecz wnioskodawczyni.

Za uzasadnione uznał Sąd Rejonowy rozliczenie darowizny dokonanej na rzecz J. P. (1) w postaci niezabudowanej działki (...) o wartości 184.182 zł. Nie przyjął, by z rozebranego z tej działki budynku uczestnik pozyskał jakieś środki lub by rodzice finansowali stan surowy domu, wykończenie piętra. Uczestnik cały czas był zatrudniony, wyjeżdżał do pracy za granicę, zaciągnął kredyt na budowę domu.

Za uzasadnione zaś Sąd przyjął przystosowanie budynku na organizację baru o wartości 86.665,00zł. Z twierdzeń wnioskodawczyni i K. P. wynikało, że finansowała to matka stron. Potwierdziła to żona uczestnika J. P. (2). Prowadzone były zapiski, z których wynikał zakres inwestowanych środków.

Sąd zsumował majątek wspólny spadkodawców i spadkowy Z. P. (2) na podstawie opinii biegłej do kwoty 935.307,00zł, do którego dodał darowizny na rzecz wnioskodawczyni 35.171zł, J. P. (1) 184.182 i 86.665zł – co łącznie dało wartość 1.259.325zł. Udział J. P. (1) wynoszący 1/5 to 251.865zł, zaś wartość otrzymanych darowizn 270.847zł - przekracza zatem wartość przysługującego udziału.

Wobec zgodnego wniosku wnioskodawczyni i K. P. Sąd dokonał działu w taki sposób, że przyznał:

- K. P. dz. nr (...),

- wnioskodawczyni dz. nr (...),

- J. P. (1) dz. nr (...), na co siostry wyraziły zgodę, którą uczestnik będzie mógł zagospodarować jako parking dla synów,

- na współwłasność J. P. (1) i K. P. dz. nr (...) jako przylegającą do ich działek.

Z tytułu przyznania uczestnikowi J. P. (1) nieruchomości Sąd I instancji zasądził spłaty po 4.407,25zł na rzecz sióstr. Odmowę przyznania J. P. (1) dz. nr (...)Sąd uzasadnił otrzymanymi już przez niego darowiznami, które przekraczają przysługujący udział, nadto nie chciał działki dla siebie tylko dla synów niebędących uczestnikami postępowania. Sąd nie znalazł podstaw do ustanawiania służebności drogowej po dz. nr (...) na rzecz dz. nr (...) skoro działka uczestnika ma bezpośredni dostęp do drogi publicznej.

Apelację od postanowienia złożył uczestnik J. P. (1) zarzucając naruszenie:

1. przepisów postępowania, tj.:

- art. 233§1 k.p.c., 316 k.p.c. i art. 328§2 k.p.c. w zw. z art.13§2 k.p.c. poprzez wyprowadzenie przez Sąd błędnych wniosków, sprzecznych z materiałem, rozstrzygnięcie wbrew doświadczeniu życiowemu i logice, a także poprzez pominięcie istotnych faktów i okoliczności przyznanych przez szereg świadków w zakresie uznania, że Z. i S. P. (1) mieli możliwości finansowe i dokonywali darowizn J. P. (1) na wykończenie parteru,

- nieprawidłową ocenę dowodu z zeznań świadka J. P. (2) (żony J.) i uznanie, że potwierdziła ona że to jej teściowa dokonywała darowizn na rzecz J. P. (1), gdy tymczasem całokształt zeznań świadka w całości potwierdza wersję przedstawioną przez uczestnika,

- art. 623 k.p.c. w zw. z art. 688 k.p.c. – poprzez uznanie, iż w sprawie nie zachodzą okoliczności uprawniające Sąd do obciążenia działki ewidencyjnej (...) służebnością gruntową na rzecz dz. ew. (...) i pominięcie rozważenia wszelkich okoliczności i interesu społeczno-gospodarczego przemawiającego za ustanowieniem takiej służebności celem zachowania prawidłowego funkcjonowania siedliska życiowego J. P. (1);

2. prawa materialnego tj.:

- art. 212§1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nie dokonanie obciążenia służebnością gruntową dz. ew. (...) na rzecz dz. ew. (...), mimo że istnieje taka konieczność,

- art. 1039§1 k.c. poprzez nieuzasadnione zaliczenie w poczet schedy spadkowej darowizn na rzecz J. P. (1) w postaci nakładów na parter budynku, których nie czynili rodzice, a nawet jeśli to było to celem prowadzenia rodzinnego interesu, a więc z przeznaczeniem na rzecz wszystkich dzieci spadkodawców,

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na tym, że mieli możliwości finansowe i dokonywali dalszych darowizn zdatnych do zaliczenia w poczet schedy spadkowej na rzecz J. P. (1) innych aniżeli darowizna dz. ew. nr (...).

Uczestnik wniósł o zmianę postanowienia poprzez przyznanie na rzecz jego rzecz dz.ew. (...), (...), (...), (...) objętej KW (...) za spłatą na rzecz wnioskodawczyni i uczestniczki wynikającą z opinii biegłej - ewentualnie - przyznanie dz. ew. (...), ustanowienie na rzecz każdoczesnego właściciela dz. ew. (...) służebności przechodu i przegonu po nieruchomości stanowiącej dz. ew. (...) pasem o szerokości 4m biegnącym wzdłuż całej granicy zachodniej tej działki, zasądzenie na rzecz uczestnika spłaty w wysokości 30.000 zł solidarnie od wnioskodawczyni i uczestniczki, przyznania pozostałych składników majątkowych na rzecz wnioskodawczyni i uczestniczki zgodnie z przypadającymi na nich udziałami, zasądzenie na rzecz uczestnika kosztów.

W ocenie uczestnika nieuzasadnione było przyjęcie przez Sąd sfinansowania przez spadkodawców wyposażenia parteru jego budynku mieszkalnego na potrzeby baru, ponieważ środki na ten cel pochodziły od uczestniczki K. P., która za pośrednictwem matki przekazywała je na wspólną inwestycję w „rodzinny interes”, jak określano wtenczas to przedsięwzięcie. Rodzice stron po zmianie ustroju, a więc po 1989r. nie posiadali już możliwości finansowych i nie mieli środków, aby przeznaczać je na poczet tego przedsięwzięcia. Nakłady te były przeznaczone na potrzeby całej rodziny i niezrozumiałe jest dlaczego Sąd zaliczył te darowizny wyłącznie w poczet majątku J. P. (1), a nie w poczet majątku dorobkowego J. i J. P. (2). Relatywnie dobra sytuacja majątkowa spadkodawców zakończyła się wraz ze zmianą ustroju, kiedy to rodzice zaprzestali dochodowej działalności, tj. handlu. Wtedy wiodącą rolę w finansowaniu rodziny sprawowała K. P.. Okolicznością potwierdzającą to są notatki jakie miała sporządzać Z. P. (2). Zestawienia te prowadzone przez trzy różne osoby, charakterystyczne są właśnie dla tego rodzaju zdarzenia, gdzie kilka osób inwestując wspólnie prowadzi jednoczesne rozliczenia celem kontroli wydatków. Sąd w ocenie uczestnika rozstrzygnął to wbrew doświadczeniu życiowemu i logice. Zarzucił błędną ocenę zeznań J. P. (2), która potwierdziła wersję uczestnika o finansowaniu przez siostrę, nie matkę. Nadto K. P. wspomina o woli remontu budynku na dz. ew. (...) i wykończenia budynku właśnie pod działalność gospodarczą typu hotel czy restauracja. J. P. (1) rozliczył się z rodzeństwem wypłacając im z zysku ich wkłady, a przede wszystkim rozliczył się z K. P.. Sąd w ten sam sposób uznał rzekome rozliczenie uczestniczki K. P. z darowizn czynionych na jej rzecz przez rodziców na wykończenie domu w R..

Przy przyjęciu argumentacji uczestnika w skład majątku spadkowego podlegają zaliczeniu tylko nieruchomości i darowizny nieruchomości, czyli 413.418 zł + 159.437 zł + 382.363 zł + 38.697 zł + 184.182 zł = 1.178.097 zł. Należny J. P. (1) udział po zaliczeniu otrzymanej darowizny wynosi: 51.437,40 zł. W ramach tego udziału uczestnik chciałby ze wskazanych powyżej powodów otrzymać nieruchomości w M. i dokonać należnej spłaty pozostałym siostrom.

Argumentował, że ma interes w zabezpieczeniu możliwości prawidłowego korzystania z będącej jego własnością zabudowanej działki (...). Od frontu działka ta jest zabudowana budynkiem mieszkalnym oraz wybudowanym przez uczestnika budynkiem gospodarczym, które bezpośrednio przylegają do drogi wojewódzkiej. Za budynkami ma urządzone podwórko oraz część gospodarczą z garażami i warsztatami, parking dla samochodów. Ciasna zabudowa od frontu budynków, tj. bezpośrednio od ulicy w żaden sposób nie pozwala na dojazd do tej części działki. Uczestnik od zawsze wykonywał dojazd do swojej części podwórka od strony wschodniej, tj. po działce (...). Budynek mieszkalny uczestnika posadowiony jest w odległości zaledwie ok. 1–1,5m od zachodniej granicy. Uniemożliwienie uczestnikowi J. P. (1) dojazdu do tej części nieruchomości pozbawi go możliwości prawidłowego korzystania z większości swojej działki, a ponadto będzie dużym zagrożeniem w razie np. pożaru, ponieważ niemożliwym będzie dojazd do tej części zabudowań gospodarczych. Pomiędzy stronami już w chwili obecnej istnieje duży konflikt co do sposobu korzystania i wykonywania przejazdów po tej spornej części gruntu, a przyznanie go K. P. ten konflikt spotęguje.

Wnioskodawczyni S. K. w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Podniosła, że wbrew twierdzeniom uczestnika dalej idące darowizny na rzecz J. P. (1) nie zostały rozliczone przez Sąd I Instancji nie z powodu niedania wiary stronom, lecz uznania za niewystarczające innych dowodów stron. Na okoliczność poniesienia przez matkę kosztów adaptacji pomieszczeń na bar zeznawali świadkowie m.in. W. J., J. K. i E. M., którzy potwierdzili, że wykonywane przez nich prace były finansowane przez spadkodawczynię Z. P. (2), a zeznania tych świadków były spójne z zeznaniami świadka S. P. (2), uczestniczki K. P. i wnioskodawczyni oraz przedstawionymi dokumentami.

Odnosząc się do zeznań J. P. (2) wnioskodawczyni wskazała, że z ich treści wynika, że osobą, która faktycznie była na miejscu w czasie rozbudowy i która w pełni i samodzielnie kontrolowała przepływ środków przeznaczanych na ten cel była wyłącznie spadkodawczyni Z. P. (2). Nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że Z. P. (2) nie była wyłączną dysponentką tych środków, uprawnioną do samodzielnego zadecydowania o przeznaczeniu ich na darowiznę na rzecz uczestnika.

Spadkodawcy w dacie dokonania kwestionowanej przez uczestnika darowizny dysponowali środkami zgromadzonymi wcześniej na kilku książeczkach oszczędnościowych, jak i kwotą powierzoną S. P. (1) na przechowanie przez K. P., pochodzącą ze spłaty otrzymanej od byłego męża uczestniczki.

Twierdzenie o rzekomym udziale K. P. odnosić się może do ruchomego wyposażenia tego lokalu, które miało zostać następnie zwrócone, a nie do całej inwestycji budowlanej, polegającej na rozbudowie i wykończeniu części parteru.

Twierdzenia uczestnika są niespójne, jeśli K. P. finansowała inwestycję, była ona czyniona dla całej rodziny, K. P. nie miałaby w tym interesu, bo przebywała już na stałe za granicą.

Działania Z. P. (2) były uzasadnione, ponieważ jako matka uczestnika miała silną motywację dla syna.

Tylko uczestnik skorzystał z tej darowizny.

Nieuprawnione jest oczekiwanie uczestnika, aby otrzymaną przez niego od matki darowiznę zaliczyć w poczet majątku dorobkowego z żoną J..

Z dokumentacji budowlanej i fotograficznej wynika, że parter budynku podlegał rozbudowie w związku z przeznaczeniem parteru budynku na działalność gastronomiczną.

Notatki nie zostały sporządzone przez trzy różne osoby, lecz były zliczane przez wnioskodawczynię i opisane na potrzeby niniejszego postępowania.

Sposób działu proponowany przez uczestnika jest niedopuszczalny, ponieważ przyznał, że nie posiada środków pozwalających mu na dokonanie deklarowanej (znacznej wysokości) spłaty.

Żądanie ustanowienia służebności jest nieuzasadnione, ponieważ dz. nr (...) stanowiąca własność uczestnika posiada swobodny dostęp do drogi publicznej. Wytyczenie wnioskowanej przez uczestnika służebności wymagałoby zasięgnięcia opinii biegłego z zakresu geodezji oraz zaktualizowania opinii biegłej z zakresu wyceny nieruchomości.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestnika J. P. (1) okazała się nieskuteczna.

Sąd II instancji nie stwierdził uchybień, które skutkowałyby nieważnością postępowania.

Sąd Okręgowy w pełni podziela poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, a także dokonaną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego oraz rozważania prawne.

Uczestnik J. P. (1) zarzucił naruszenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów.

Według art.233§1 k.p.c. Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Dokonanie ustaleń faktycznych i ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego należy do Sądu I instancji, który przeprowadza postępowanie dowodowe i ocenia zgromadzone dowody według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego ich rozważenia. Sąd odwoławczy może takiej oceny nie podzielić tylko wtedy, gdy Sąd I instancji, dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, przekroczy zasadę swobodnej oceny dowodów. Oznacza to, że skuteczne zakwestionowanie tej swobody wymaga od skarżącego wykazania, że w następstwie istotnych błędów logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego albo też pominięcia dowodów prowadzących do wniosków odmiennych, niż przyjęte przez sąd orzekający, ocena dowodów była oczywiście błędna lub rażąco wadliwa. Podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji wymaga więc od skarżącego wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął to sąd, wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż dokonana przez sąd. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać (tak wyrok SA w Katowicach z 18.09.2018r. I ACa 112/18 LEX nr 2561178, wyrok SA w Katowicach z 14.09.2018r. I ACa 181/18 LEX nr 2561169, wyrok SA w Katowicach z 14.08.2018r. I ACa 77/18 LEX nr 2561175).

Zasadnie odniosła się do zarzutów uczestnika wnioskodawczyni w odpowiedzi na apelację.

Zarzut błędnej oceny możliwości finansowych spadkodawców na początku lat 90-tych nie zasługuje na uwzględnienie .

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art.1039§1 k.c. poprzez przyjęcie do rozliczenia darowizny w postaci adaptacji parteru na cel baru i rozliczenie tylko w stosunku do uczestnika, podczas gdy miał to być interes rodzinny.

Wnioskodawczyni w odpowiedzi na apelację zasadnie odniosła się do zeznań pozostałych dzieci spadkodawców, w tym córki M. M., synowej J. P. (2), które potwierdzają dobrą sytuację majątkową spadkodawców. Nie można przyjąć, by ich sytuacja nie była najlepsza, skoro byli właścicielami kilku nieruchomości, budynków, mieli dzieci zarobkujące poza granicami kraju. Nadto spadkodawcy, w tym S. P. (1) posiadał środki zgromadzone na książeczkach oszczędnościowych, otrzymał także środki 500.000zł przed denominacją wypłacone przez byłego małżonka K. P. jako rozliczenie poczynionych na jego nieruchomość nakładów w R. oraz jako spłatę dla K. P., którą uczestniczka przekazała ojcu na przechowanie. Uczestnik nie wyjaśnia także dlaczego akurat przełom lat 80-tych i 90-tych miał spowodować zmianę dobrego dotychczas stanu majątkowego rodziców. Spadkodawcy mieli dzieci poza granicami kraju, niewykluczone, że otrzymywali od niech środki pieniężne, w tym od K. P., lecz nie zostało dowiedzione na jakiej zasadzie środki te miały być rozliczane, czy jako darowizna czy też na określony cel.

Zdaniem Sądu Okręgowego należy uwzględnić wolę spadkodawców chęci zabezpieczenia bytu wszystkich dzieci. S., M. i K. wiedli dostatnie życie w Belgii. M. M. była lekarzem i otrzymała od rodziców dom w stanie surowym, dlatego zrzekła się dziedziczenia. J. P. (1) został w kraju, jego status nie był tak dobry jak pozostałego rodzeństwa, co zresztą potwierdzili zeznając jego synowie odnosząc swoją sytuację do sytuacji kuzynostwa. Matka Z. P. (2) chcąc zapewnić synowi lepszy byt postanowiła o zainwestowaniu środków w działalność gospodarczą w jego budynku. Nie przekazała mu środków pieniężnych, które mógłby niewłaściwie zainwestować, lecz zainicjowała interes, który zapełniałby synowi stały dochód. Nie zostało wykazane, by miał to być interes rodzinny – dla wszystkich dzieci, skoro został zlokalizowany w budynku J. P. (1), podczas gdy obok stał niezagospodarowany budynek w stanie surowym. Nadto pozostałe dzieci nie miały potrzeby inwestowania w taki interes wobec ułożenia życia poza granicami. Nie zostało także dostatecznie wykazane, by tylko K. P. czyniła inwestycje na urządzenie tego baru. Nadto byłoby to zastanawiające jak słusznie podniosła wnioskodawczyni, dlaczego K. P. miałaby inwestować w nieruchomość brata, nie mając żadnych gwarancji zwrotu, podczas gdy mogła zainwestować w nieruchomość obok – stojący budynek w stanie surowym. Inwestycja w postaci baru wycelowana była tylko dla uczestnika J. P. (1) i tylko on z niej skorzystał. Nie wykazał w jakiej formie, kwocie i kiedy miał się rozliczyć z K. P., która zresztą takiemu rozliczeniu zaprzeczyła. Zauważyć nadto należy, że bar funkcjonował tylko kilka miesięcy 1994r., zatem nie zostało także wskazane skąd J. P. (1) miał pozyskać środki na rozliczenie z siostrą. Nadto skoro miał to być interes rodzinny, to dlaczego J. miał rozliczać się tylko z K..

Niezasadny jest zarzut nieprawidłowej oceny zeznań świadka J. P. (2).

Z zeznań J. P. (2) wynikało, że teściowa Z. P. (2) była obecna podczas realizacji inwestycji. Potwierdzili to inni świadkowie wykonujący roboty przy adaptacji parteru na bar. Świadek J. P. (2) nie posiadała wiedzy czy i na jakich zasadach teściowa rozliczała się z K. P., jeśli takie rozliczenia były. W konsekwencji nieuprawnione jest twierdzenie uczestnika, że żona potwierdziła jego wersję o finansowaniu adaptacji parteru przez siostrę K., skoro J. P. (2) nie była świadkiem żadnych rozliczeń czynionych z K. P.. Zatem niesprzeczny z zasadami logiki był wniosek Sądu I instancji powołującego zeznania J. P. (2) na okoliczność ustaleń, że to Z. P. (2) inwestowała w parter domu syna w celu adaptacji na bar.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art.212§1 k.c. poprzez nieustanowienie służebności drogi koniecznej na rzecz działki uczestnika.

Art.212§1 k.c. stanowi w zd.2: Przy podziale gruntu sąd może obciążyć poszczególne części potrzebnymi służebnościami gruntowymi.

Dział spadku uczyniony w niniejszym postępowaniu nie był związany z podziałem gruntów na jego potrzeby. Podział dz. nr (...)nastąpił jeszcze przed darowizną części oznaczonej jako (...) na rzecz uczestnika. Wówczas nie istniała konieczność ustanowienia służebności. Jeśli zaś obecnie uczestnik się na to powołuje, to wynika ze sposobu zagospodarowania jego nieruchomości.

Działka uczestnika nie wchodzi do masy ulegającej podziałowi nr (...). Posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej przez dz. nr (...) otrzymaną we współwłasności z K. P. oraz dojazd przez rzekę. Wnioskodawczyni w odpowiedzi na apelację słusznie wskazała, że uczestnik samowolnie zajął dz. nr (...) na cele dojazdu i parkingu, nie uregulował tej sytuacji, choć powinien się liczyć z taką koniecznością. Niewykluczone jest ustanowienie odpowiedniej służebności na rzecz działki uczestnika, lecz w niniejszym postępowaniu Sąd nie było to tego uprawniony na podstawie art.212k.c., tym bardziej wobec sprzeciwu pozostałych wnioskodawczyni i uczestniczki.

Uwzględnienie wniosku uczestnika poprzez przyznanie mu działki (...) i sąsiadujących mogłoby doprowadzić do jego niewypłacalności, ponieważ nie dysponuje środkami na spłatę, zaś jego synowie nie są uczestnikami tego postępowania, sam także nie ma planów związanych z zagospodarowaniem tej działki, lecz jego następcy prawni. Tymczasem K. P. zamierza wykończyć budynek w stanie surowym stojący na tej działce. Nadto taki sposób podziału oznaczałby, że uczestniczka K. P., której przysługuje udział większościowy, bo 2/5 nie otrzymałaby składnika majątkowego, lecz uczestnik, którego udział wynosi 1/5 i który otrzymał już od rodziców składnik majątku rodzinnego, a nie byłoby to zasadne.

Na podstawie powyższego uznając zarzuty za nieuzasadnione Sąd Okręgowy apelację uczestnika J. P. (1) na zasadzie art.385 k.p.c. oddalił.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na zasadzie art. 520§1 k.p.c. biorąc pod uwagę relacje rodzinne pomiędzy stronami, sytuację majątkową uczestnika J. P. (1) oraz wspólny cel zmierzający do uregulowania majątku spadkowego po rodzicach.

(...)