Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 792/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2019r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Mieczysław H. Kamiński

Sędzia SO Paweł Poręba (sprawozdawca)

Sędzia SR del. Joanna Zaryczny

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Burnagiel

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2019r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa D. K. (1), D. K. (2), małoletnich J. K. (1), K. K. (1), I. K. reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową J. K. (2)

przeciwko K. K. (2)

o alimenty

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Zakopanem

z dnia 30 lipca 2018r., sygn. akt III RC 58/17

1.  w uwzględnieniu apelacji pozwanego zmienia pkt I zaskarżonego wyroku
w ten sposób, że kwoty po 400 zł (czterysta złotych) zastępuje kwotami po 300 zł (trzysta złotych);

2.  w pozostałej części apelację pozwanego oddala;

3.  apelację powodów D. K. (2), J. K. (1), K. K. (1)
i I. K. w całości oddala;

4.  umarza postępowanie apelacyjne wywołane apelacją D. K. (1);

5.  koszty postępowania apelacyjnego między stronami wzajemnie znosi.

(...)

Sygn. akt III Ca 792/18

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 20 marca 2019 r.

J. K. (2) działając imieniem małoletnich powodów: D. K. (1), D. K. (2), J. K. (1), K. K. (1) i I. K. domagała się zasądzenia od pozwanego K. K. (2) alimentów w kwotach po 600 złotych miesięcznie ( łącznie 3 000 złotych ), płatnych do jej rąk do 10-tego każdego następującego po sobie miesiąca, z odsetkami ustawowymi na wypadek opóźnienia w płatności którekolwiek z rat.

Pozwany K. K. (2) w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w zakresie przekraczającym kwotę alimentów w wysokości 200 złotych miesięcznie na każde dziecko.

Wyrokiem z dnia 30 lipca 2018 r. Sąd Rejonowy w Zakopanem zasądził ( pkt. I ) zasądził od pozwanego K. K. (2) na rzecz małoletnich dzieci D. K. (1), urodzonej (...) w Z. i D. K. (2), urodzonego (...) w Z. kwoty po 400 złotych miesięcznie, a na rzecz małoletnich I. K., urodzonej (...) w Z., K. K. (1), urodzonej (...) w Z. i J. K. (1), urodzonej (...) w Z. kwoty po 300 złotych, tytułem alimentów płatnych z góry począwszy od dnia (...) do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca kalendarzowego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia w terminie płatności którejkolwiek z rat do rąk matki małoletnich - J. K. (2), jako ustawowej przedstawicielki dzieci. W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy powództwo oddalił ( pkt. II ). Nadto Sąd Rejonowy nie obciążał pozwanego kosztami postępowania ( pkt. III ), a wyrokowi w pkt I-wszym nadał rygor natychmiastowej wykonalności ( pkt. IV ).

Sąd Rejonowy ustalił, że J. K. (2) i pozwany K. K. (2) zawarli związek małżeński w dniu 8 stycznia 2005 r. Posiadają oni sześcioro dzieci: D. K. (1) urodzoną (...) w Z., D. K. (2) urodzonego (...) w Z., J. K. (1) urodzoną (...) w Z., K. K. (1) urodzoną (...) w Z. i I. K. urodzoną (...) w Z. (powodów) oraz dorosłego już syna J. K. (3) urodzonego (...) w M..

Strony wraz z dziećmi zamieszkują w budynku pod numerem (...) w W.. Dom ten zakupili wspólnie w 2005 r. Część pieniędzy miał pozwany, a część dołożyła rodzina matki powodów. Małżonkowie są również właścicielami działek rolnych, które leżą odłogiem. Nie prowadzili gospodarstwa rolnego.

J. K. (2) i K. K. (2) od dłuższego czasu znajdują się w faktycznej separacji. Pozwany zajmuje w budynku oddzielne pomieszczenia. Rodzice powodów nie podejmują żadnych kroków prawnych w sprawach majątkowych.

Powodowie D. K. (1) i D. K. (2) we wrześniu 2018 r. skończą po 18 lat. D. uczęszcza do trzyletniej szkoły zawodowej i uczy się w zawodzie cukiernika. Od roku szkolnego 2018/2019 będzie uczniem klasy drugiej. D. jest ogólnie zdrowym chłopakiem.

D. była uczennicą II klasy technikum hotelarskiego, jednakże z uwagi na niską frekwencję nie ukończyła szkoły. Od roku szkolnego 2018/2019 zamierza ona podjąć naukę w liceum ogólnokształcącym dla dorosłych. Choruje na padaczkę i chorobę L. - C.. Zażywa ona głównie leki refundowane. Pozostałe lekarstwa kosztują około 60 złotych miesięcznie. Nie powinna się denerwować, ponieważ kończy się to atakami. Obecnie ataki nie są tak intensywne jak wcześniej. Małoletnia poza kilkoma rzeczami może jeść wszystko.

J. K. (1) ma skończone 15 lat. Jest ogólnie zdrową nastolatką. W poprzednim roku szkolnym uczęszczała do drugiej klasy gimnazjum. Małoletnia ma wadę wzroku. Koszt wymiany okularów to kwota 325 złotych.

K. K. (1) ma 10 lat, w tym roku szkolnym chodziła do czwartej klasy szkoły podstawowej. Jest ogólnie zdrową dziewczynką.

I. K. ma prawie 8 lat i ukończyła drugą klasę szkoły podstawowej. Jest ogólnie zdrową dziewczynką. Małoletnie K. i I. również noszą okulary.

Powodowie nie chodzą na żadne dodatkowe zajęcia.

Na wyżywienie powodów D., D. i J., J. K. (2) przeznacza miesięcznie po 300 - 400 złotych miesięcznie na rzecz każdego z nich. Wydatki na wyżywienie pozostałe powódek są mniejsze, ale za to one szybciej rosną, co wiąże się z częstszą wymianą odzieży i obuwia.

Małoletnie J. K. (1), K. K. (1) i I. K. otrzymywały w okresie od 2 stycznia 2018 r. do 21 czerwca 2018 r. (z wyłączeniem dni wolnych od nauki szkolnej) ciepły posiłek w Szkole Podstawowej w W..

J. K. (2) korzystała również z pomocy finansowej w formie zasiłku celowego w ramach programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania” przyznanego na okres od 1 stycznia 2018 r. do 30 czerwca 2018 r. dla D. K. (1) i D. K. (2).

Średni koszt środków czystości i higieny dla powodów, to wydatek rzędu 100 złotych miesięcznie na rzecz każdego z nich. W chwili obecnej cała rodzina ma abonament telefoniczny po 1 złoty, jednakże od września 2018 r jego cena wyniesie od 95 złotych do 110 złotych za trzy numery. Matka powodów ubrania kupuje z reguły na wrzesień.

Na zakup butów dla każdego z powodów, J. K. (2) przeznacza ok. 300 - 400 złotych rocznie. Ubezpieczenie w szkole kosztuje 73-75 złotych na osobę, a na młodsze dzieci 130 złotych łącznie. Małoletni jeżdżą na wycieczki szkolne, ale nie jeżdżą na wakacje. Bilet miesięczny związany z dojazdem do szkoły dla D., a wcześniej również dla D. stanowił miesięczny wydatek ok. 110 złotych. Bilety kupowane były przez matkę, czasem przez ojca. W ostatnim czasie matka powodów wydała na okulary dla najmłodszych córek 900 złotych oraz 400 złotych na okulistę dla nich.

J. K. (2) ukończyła zasadniczą szkołę zawodową rolniczą. Nie pracuje ona od 1997 r., tj. od czasu urodzin pierwszego syna. Czasami podejmuje prace dorywcze (raz w roku przez tydzień). Na co dzień zajmuje się domem.Pobiera świadczenie „500 +” na każdego z powodów tj. 2 500 złotych oraz zasiłek rodzinny w wysokości 1 043 złotych miesięcznie.

Przed Ś. Wielkanocnymi w 2017 r. matka powodów zakupiła okna, których koszt wraz z wymianą starych wyniósł 847 złotych. Matka powodów w ostatnim czasie wymieniła również dzieciom łóżka. Zakupiła między innymi łóżko narożne za około 750 złotych oraz wersalkę dla pozwanego za 350 złotych.

J. K. (2) opłaca rachunki za telewizję, telefony dzieci i swój, zaś pozwany opłaca całą resztę: wodę 160 złotych, energię elektryczną 210 złotych, podatek od nieruchomości. Pozwany kupuje również drewno na opał.

Najstarszy syn stron postępowania J. K. (3) pracuje na budowie i dokłada się do wydatków związanych z wyżywieniem kwotami po 80-100 złotych tygodniowo. Ponadto przekazuje kwoty 300-400 złotych do utrzymania domu.

Matka powodów spłaca kredyt konsolidacyjny zaciągnięty w związku z I Komunią Św. K. i 18-tką syna, na którą kupiła mu telewizor o wartości 2 000 złotych i konsolę X-box o wartości 1 700 złotych. Miesięczna rata wynosi 500 złotych. Umowa kredytowa została zawarta bez udziału pozwanego.

K. K. (2) ma wykształcenie zawodowe i średnie. Jest technikiem maszyn górniczych. Posiada również kurs na diagnostę samochodowego. Obecnie pracuje jako diagnosta w firmie (...) s.c. R. S., M. S. z siedzibą w Z. przy ul. (...) oraz w firmie (...) s.c. K. S., T. H. z siedzibą w N. przy ul. (...). Łącznie zarabia 2 285 złotych netto. Na cały etat pracuje trzy razy w tygodniu od 8:00 do 18:00, a na pół etatu dwa razy w tygodniu od 7:00 do 20:00. Pracuje również w soboty. Pozwany w listopadzie 2016 r. utracił zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy J. S. w stacji diagnostycznej - Usługi (...) s.c. Pozwany domagał się podwyżki wynagrodzenia, które wynosiło od 1 lipca 2014 r. 2 350 złotych brutto. Do porozumienia jednak nie doszło, dlatego doszło do rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. Pozwany pozostawał zatrudniony jednie na 1/4 etatu w firmie (...) s.c. z miesięcznym wynagrodzeniem 437,50 złotych brutto. Niezwłocznie podjął jednak staranie mające na celu uzyskanie nowego zatrudnienia. W efekcie tych starań pozwany znalazł od dnia 1 lutego 2017 r. pracę w firmie (...) s.c. w N. w wymiarze 1/2 etatu z wynagrodzeniem w kwocie 1.000 złotych brutto oraz doszedł do porozumienia z pracodawcą w firmie (...) s.c., który zgodził się z dniem 1 kwietnia 2017 r. na zwiększenie wymiaru czasu pracy do 1/2 etatu z wynagrodzeniem w kwocie 1.000 złotych brutto.

Pozwany oprócz przeznaczania kwoty w wysokości 400 złotych na opłaty, płaci świadczenie alimentacyjne orzeczone w postępowaniu zabezpieczającym w łącznej wysokości 1 700 złotych miesięcznie. Przed wniesieniem pozwu pensja pozwanego przeznaczona była na płacenie rachunków i zakupy żywieniowe. Pozwany przekazywał również kwoty na zakup ubrań, czy też imprezy okolicznościowe.

Obecnie K. K. (2) korzysta z wyżywienia, które kupuje i przygotowuje jego żona. Ojciec powodów do swoich usprawiedliwionych potrzeb zaliczył również koszty dojazdu do pracy w granicach 350-400 złotych oraz wyżywienie w czasie, jak przebywa poza domem.

Pozwany jest ogólnie zdrowym człowiekiem. Od sześciu lat zaczął dbać o swoje zdrowie. Najpierw zaczął jeździć na rowerze, a od 2 lat biega. W styczniu 2018 r. kupił buty do biegania za 170 złotych. Kupił również używany zegarek monitorujący parametry życiowe np. tętno za kwotę 900 złotych. Około 2017 r. pozwany zakupił rower za ok. 1 700 złotych. K. K. (2) bierze udział w różnego typu zawodach biegowych. Bieg długodystansowy kosztuje około 150 złotych. Pozwany w 2017 r. zmienił telefon, który kupił za 900 złotych. Pozwany jest właścicielem szesnastoletniego samochodu marki P. (...) o wartości ok. 6 000 złotych. Nie posiada żadnych zobowiązań.

W latach 2013 - 2014 posiadał na rachunku bankowym oszczędności, które zostały przeznaczone na bieżące potrzeby rodziny oraz niezbędne remonty domu.

Pozwany pismem z dnia 26 kwietnia 2017 r. został poinformowany przez Urząd Skarbowy w Z. o powstałej nadpłacie powstałej z rozliczenia podatku PIT za okres (...) w kwocie 12 491,90 złotych. Pismem z dnia 13 czerwca 2017 r. wezwany został przez pełnomocnika przedstawicielki ustawowej powodów do zapłaty kwoty 6 245,95 złotych wynikającej z konieczności zwrotu połowy nadpłaty z rozliczenia podatku za okres (...).

W dniu 26 czerwca 2017 r. pozwany przelał z tychże środków synowi J. 2 000 złotych; J., D. i D. po 1 000 złotych, zaś żonie 3 000 złotych. Część pozostałych środków została przeznaczona na organizację przyjęcia komunijnego K. i zapłatę zaległych opłat. Pozostała część przypadła na zabezpieczenie bieżących potrzeb rodziny.

Relacje pozwanego z najstarszym synem są neutralne. J. na swoje 18-te urodziny otrzymał zrobiony pokój na poddaszu i z zaoszczędzonych pieniędzy z Urzędu Skarbowego otrzymał od ojca 2 500 złotych. Z kolei w 2017 r. J. otrzymał pieniądze w wysokości ok. 2 000 złotych na zakup samochodu dla siebie. Nadto otrzymał od ojca kwotę 600 złotych w związku z kolizją w jakiej uczestniczył.

Rodzice powodów nie rozmawiają ze sobą od czasu zainicjowania niniejszego postępowania. Często dochodzi między nimi do sporów mających podłoże na tle finansowym. Pozwany zarzuca żonie rozrzutność. Aby dowieść swoich racji zakupił podsłuch i założył go w pokoju, gdzie śpi jego żona. K. K. (2) złożył również zawiadomienie do (...) w K., iż przyznane pieniądze mogą być źle zagospodarowane. Jednakże po przeprowadzonej analizie ustalono, że wydatki mają pokrycie w paragonach oraz rachunkach bankowych.

Ustalając stan faktyczny Sąd Rejonowy oparł się na zeznaniach świadków J. K. (3) i E. Ł., zeznaniach J. K. (2) oraz częściowo zeznaniach pozwanego K. K. (2), a także przedstawionych dokumentach nie kwestionowanych przez strony. W ocenie Sądu Rejonowego świadkowie J. K. (3) jako syn stron postępowania oraz E. Ł. jako koleżanka matki powodów zeznawali wiarygodnie na okoliczność uzasadnionych potrzeb małoletnich powodów, sytuacji materialnej ich rodziców oraz ich dochodów i możliwości zarobkowych. Zeznania w/w świadków w znacznej mierze korespondowały i wzajemnie się uzupełniały z zeznaniami matki powodów oraz pozwanego tworząc logiczną całość. Na szczególną uwagę zasługiwały zeznania J. K. (3) w części, w której podkreślał, że przed rozstaniem jego rodziców sytuacja materialna jego rodziny była znacznie gorsza. Jednakże nie potrafił wskazać z czego to wynikało. Zaznaczył natomiast, że w chwili obecnej ich sytuacja materialna jest korzystniejsza. Pozwany w tamtym czasie zarabiał nieznacznie więcej, aniżeli obecnie. Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności jego zeznaniom w części, gdzie utrzymywał, że przed udzieleniem zabezpieczenia alimentacyjnego jego ojciec nie łożył na utrzymanie jego młodszego rodzeństwa. W podobnym tonie wypowiadała się zresztą świadek E. Ł., która zeznała, że pozwany nie daje pieniędzy na dzieci odkąd ona zna się z matką powodów tj. od ponad 5 lat. Nadto niewiarygodnie podała, że dzieciom niszczą się buty, ubrania, a pozwanego to nie interesuje. Powyższe stoi w sprzeczności m.in. z potwierdzeniami przelewów zrealizowanych w 2016 r., z treści których wynika, że pozwany przelewał pieniądze na ubrania dla swoich dzieci (k. 17-17/2). E. Ł. sprzecznie podawała, iż pozwany nie płaci rachunków za energię elektryczną. Odmiennie bowiem zeznawała J. K. (2), że rachunki za prąd reguluje właśnie pozwany.

Sąd dał w całości wiarę zeznaniom J. K. (2) jako spójnym i logicznym oraz mającym potwierdzenie w dowodach z dokumentów. Mając na uwadze wiek małoletnich powodów, przy uwzględnieniu średnich cen przyjętych dla tego rodzaju wydatków oraz stopy życiowej rodziców Sąd uznał, że wskazywane przez matkę powodów kwoty potrzebne na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb małoletnich nie są wygórowane i odpowiadają realiom życiowym.

Sąd Rejonowy uznał zeznania złożone przez pozwanego K. K. (2) za wiarygodne co do zasady. Jako pozbawione wiarygodności Sąd uznał jego zeznania, gdzie negował jakoby praktyką było, że ludzie zostawiają u niego dowody rejestracyjne celem podbicia przeglądu, a pozwany pobiera od tego prowizję. Zdaniem Sądu Rejonowego pozbawione wiarygodności były też jego zeznania, w których wskazywał, iż po opłaceniu zabezpieczenia i rachunków zostaje mu sto kilkadziesiąt złotych i zapożycza się u rodziny, aby mieć za co dojechać do pracy i na wyżywienie.

W tych okolicznościach Sąd Rejonowy powołując się na treść art. 133 § 1 k.r. i op. w zw. z art. 135 k.r. i op. ocenił, iż powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Małoletni D. K. (2), D. K. (1), J. K. (1), K. K. (1) i I. K. nie są w stanie utrzymać się samodzielnie. Z uwagi wiek, wykonywanie obowiązku szkolnego nie uzyskują żadnego dochodu. Nadto nie posiadają żadnego majątku, z którego dochody pozwalałaby na pokrycie ich kosztów utrzymania. Potrzeby te występują po stronie wszystkich powodów, a ich matka nie jest w stanie ich samodzielnie w całości zaspokoić.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego i doświadczenia życiowego, zdaniem Sądu Rejonowego , koszty utrzymania D. K. (1) kształtują się na poziomie około 700 złotych miesięcznie (ok. 300 złotych wyżywienie, ok. 100 złotych kosmetyki i środki higieny, ok. 60 złotych lekarstwa, ok. 50 złotych koszt paliwa na dojazd do szpitala; ok. 100 złotych odzież i obuwie, ok. 100 złotych udział w kosztach utrzymania domu). Również koszty utrzymania D. K. (2) oscylują w granicach ok. 700 miesięcznie (ok. 300 złotych wyżywienie, ok. 100 złotych kosmetyki i środki higieny, ok. 110 złotych bilet miesięczny, ok. 100 złotych odzież i obuwie, ok. 100 złotych udział w kosztach utrzymania domu). Natomiast koszty utrzymania J. K. (1) utrzymują się w granicach ok. 600 złotych (ok. 250 złotych wyżywienie; ok. 60 złotych kosmetyki i środki higieny; ok. 150 złotych odzież i obuwie; ok. 100 złotych udział w kosztach utrzymania domu; ok. 70 złotych ubezpieczenie, wycieczki szkolne, materiały edukacyjne). Podobnie również kształtują się potrzeby najmłodszych córek stron tj. K. K. (1) i I. K. tj. na poziomie po ok. 600 złotych (ok. 250 złotych wyżywienie, ok. 50 złotych kosmetyki i środki higieny; ok. 150 złotych odzież i obuwie; ok. 100 złotych udział w kosztach utrzymania domu; ok. 70 złotych ubezpieczenie, wycieczki szkolne, materiały edukacyjne).

Sąd Rejonowy uznał, iż matka małoletnich nie jest pozbawiona możliwości zarobkowych - przed urodzeniem pierwszego syna pracowała jako sprzedawca, ma więc doświadczenie zawodowe, nadto najmłodsza z powodów od nowego roku szkolnego będzie uczęszczać do trzeciej klasy szkoły podstawowej, tym samym najmłodsi powodowie mogą w czasie pracy przebywać pod opieką starszego rodzeństwa - dlatego też jest również zobowiązana do łożenia na utrzymanie małoletnich powodów, jak ich ojciec.

W ocenie Sądu Rejonowego, comiesięczne łożenie na utrzymanie powodów w łącznej wysokości 3 000 złotych miesięcznie nie znajduje również uzasadnienia w możliwościach zarobkowych pozwanego.

Nie sposób zarzucić ojcu uprawnionych, że nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości zarobkowych skoro pracuje w swoim zawodzie, w dwóch firmach, niemal codziennie od rana do wieczora. Pozwany obecnie zarabia miesięcznie z tytułu wykonywanego zatrudnienia 2 285 złotych. Po uiszczeniu alimentów w łącznej wysokości 1 700 złotych miesięcznie zostanie mu kwota 585 złotych, która pozwoli mu pokryć koszty dojazdu do pracy w N. i zakupić wyżywienie w czasie, kiedy pracuje. Pozwany winien ograniczyć swoje wydatki związane z jego hobby, czy też kupowaniem drogich akcesoriów (typu telefon za prawie 1 000 złotych) i uzyskane w ten sposób oszczędności przeznaczyć na zaspokojenie potrzeb powodów. Podkreślić bowiem należy, że obowiązek alimentacyjny względem dzieci ma pierwszeństwo przed innymi wydatkami.

Sąd ustalając udział pozwanego w kosztach utrzymania małoletnich powodów, w stopniu wyższym niż matki małoletnich, wziął pod uwagę także fakt, iż to J. K. (2) w większej mierze wykonuje osobiste starania o wychowanie i utrzymanie powodów.

Obecna sytuacja pozwanego wskazuje, iż może on sprostać alimentom w wysokości 1.700 złotych miesięcznie bez uszczerbku dla własnych usprawiedliwionych potrzeb. Alimenty w tej wysokości odpowiadają częściowo usprawiedliwionym potrzebom małoletnich powodów oraz nie wykraczają poza możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego.

W pozostałym natomiast zakresie powództwo na rzecz małoletnich zostało oddalone, jako nieuzasadnione.

Sąd Rejonowy na mocy art. 102 k.p.c. - odstąpił od obciążania pozwanego kosztami sądowymi poniesionymi w sprawie i obciążył nimi Skarb Państwa, mając na uwadze jego aktualną sytuację dochodową i majątkową.

Na podstawie art. 333 § 1 pkt. 1 k.p.c. wyrokowi w punkcie I nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Apelację od powyższego wyroku złożyły obie strony.

J. K. (2) imieniem powodów ( k.304-309 ), zaskarżyła wyrok w całości.

Wniosła o zmianę wyroku w pkt. I przez zasądzenie tytułem alimentów na rzecz wszystkich powodów kwot po 600 zł miesięcznie ( łącznie 3000 zł ) oraz o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów postępowania za I i II instancję w tym kosztów zastępstwa adwokackiego. Ewentualnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz pozostawienia Sądowi Rejonowemu rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Wyrokowi zarzuciła:

I.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego co doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych w zakresie dotyczącym:

a.  ustalenia możliwości zarobkowych pozwanego oraz usprawiedliwionych potrzeb małoletnich dzieci, podczas gdy możliwości zarobkowe pozwanego są wyższe, wyższe są też potrzeby dzieci a uzasadnione jest uwzględnienie powództwa w całości,

b.  ustalenia, że pozwany przeznaczał zarobione przez siebie pieniądze na opłacanie rachunków i zakupy żywieniowe, czy imprezy okolicznościowe, podczas gdy brak łożenia przez niego na dzieci, jedzenie, ubrania czy imprezy okolicznościowe skłonił matkę małoletnich do wystąpienia z pozwem o alimenty,

c.  ustalenia, że matka małoletnich nie jest pozbawiona możliwości zarobkowych, w sytuacji, gdy jej aktualna sytuacja, wiek, wyłączne osobiste starania o wychowanie i utrzymanie powodów uzasadniają fakt, że nie jest ona w stanie podjąć dodatkowego zatrudnienia i nie może być zobowiązana do utrzymywania małoletnich powodów na takim poziomie jak ich ojciec.

II.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 102 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i zastosowanie co doprowadziło do odstąpienia od obciążenia pozwanego kosztami procesu, mimo, że w sprawie nie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek.

IV.  naruszenie prawa materialnego, tj.: art. 27 k.r. i op. przez jego niezastosowanie i przyjęcie, iż matka powodów nie jest pozbawiona możliwości zarobkowych, dlatego też jest zobowiązana do łożenia na utrzymanie małoletnich powodów mimo, że zaspokajanie przez nią usprawiedliwionych potrzeb dzieci polega na jej wyłącznych osobistych staraniach o wychowanie dzieci i pracy we wspólnym gospodarstwie domowym, gdyż pozwany nie bierze udziału w procesie wychowania dzieci.

Pozwany ( k. 281-283 ), zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie pkt. I

Wniósł o zmianę wyroku w pkt. I przez zasądzenie tytułem alimentów na rzecz powodów D. K. (2) i D. K. (1) kwot po 300 zł miesięcznie a na rzecz powodów I. K., K. K. (1) i J. K. (1) kwot po 200 zł miesięcznie

Wyrokowi pozwany zarzucił:

I.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego i uznanie zeznań pozwanego za niewiarygodne w zakresie dotyczącym:

a.  ustalenia jakimi środkami pieniężnymi dysponuje on na własne utrzymanie po zapłaceniu alimentów i rachunków domowych, a także konieczności pożyczania pieniędzy na ten cel od swojego rodzeństwa, w sytuacji gdy z pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie wynika w sposób bezsprzeczny, że pozwany otrzymywał pożyczki od brata M. K. i siostry A. K., co znajduje też potwierdzenie w przedłożonej do akt historii operacji na rachunku bankowym pozwanego ( k. 236, 238, 239 ),

b.  negowania przez niego faktu, iż miałby on pobierać prowizję od dokonania przeglądu pojazdów mechanicznych oraz poczynienie takiego ustalenia faktycznego w oparciu o niewiarygodne w tym zakresie zeznania J. K. (2) oraz świadka E. Ł..

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia mający istotny wpływ na wynik sprawy polegający na błędnym przyjęciu, że:

a.  pozwanemu z wynagrodzenia w kwocie 2 285 zł miesięcznie po opłaceniu alimentów w kwocie 1700 zł pozostaje kwota 585 zł, która pozwoli mu na pokrycie kosztów dojazdu do pracy w N. i zakup wyżywienia w pracy, gdy tymczasem po opłaceniu jeszcze rachunków za prąd, wywóz śmieci, ubezpieczenie nieruchomości – łącznie 400 zł pozostaje faktycznie kwota 185 zł na zaspokojenie podstawowych potrzeb,

b.  koszty miesięcznego utrzymania D. K. (2) i D. K. (1) wynoszą po 700 zł miesięcznie a J. K. (1), K. K. (1) i I. K. po 600 zł miesięcznie, w sytuacji gdy do tych kosztów Sąd Rejonowy zaliczył także koszty utrzymania domu, które niemal w całości obciążają pozwanego i dorosłego syna J. K.,

c.  pozwany jest w stanie kupić sobie zegarek sportowy za 900 zł i bierze udział w kilku zawodach sportowych, podczas gdy pozwany faktycznie nie ma środków na takie koszty, a zakup zegarka i udział w zawodach był możliwy zanim doszło do zabezpieczenia alimentów w sprawie.

III.  naruszenie prawa materialnego, tj.: art. 133 § 1 k.r. i op. oraz 135 § 1 k.r. i op. przez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że alimenty na rzecz małoletnich D. K. (2) i D. K. (1) wynosić powinny po 400 zł miesięcznie a J. K. (1), K. K. (1) i I. K. na kwoty po 300 zł miesięcznie, podczas gdy prawidłowo kwoty te powinny wynosić odpowiednio po 300 i 200 zł miesięcznie z uwagi na obecne możliwości zarobkowe pozwanego i partycypowanie w kosztach utrzymania rodziny przez zapłatę rachunków domowych po 400 zł miesięcznie.

W odpowiedzi na apelację pozwanego J. K. (2) wniosła ( k. 319-322 ) o jej oddalenie za przyznaniem na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Powodowie D. K. (1) i D. K. (2) z dniem 5 września 2018 r. osiągnęli pełnoletność.

Na rozprawie apelacyjnej z dnia 20 marca 2019 r. powódka D. K. (1) cofnęła apelację złożoną w jej imieniu ( k. 351/2 od 00:15:26 ), wyjaśniła, iż aktualnie mieszka poza domem rodzinnym i poparła apelację pozwanego ( k. 351/2 od 00:26:51 ).

Na rozprawie apelacyjnej z dnia 20 marca 2019 r. ustalone zostało, iż powód D. K. (2) aktualnie przerwał naukę i nigdzie się już nie uczy, podjął prace dorywcze przy sprzątaniu apartamentów od grudnia 2018 r. osiągając z tego tytułu dochód od 1000 zł do 1500 zł ( k. 351/2 od 00:28:01 ).

J. K. (2) od stycznia 2019 r. pracuje dorywczo w piekarni na okres próbny do marca 2019 r. przez 15 dni w miesiącu po 8 godzin dziennie za stawkę 12 złotych za godzinę ( k. 351/2 od 00:13:53 ).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego odnosząca się do rozstrzygnięcia zawartego w pkt. I zaskarżonego wyroku jest zasadna w niewielkiej części.

Apelacja powodów jako bezzasadna podlega oddaleniu.

Brak jest podstaw – zgodnie z wnioskiem powodów - do uchylenia zaskarżonego wyroku, gdyż Sąd Rejonowy nie dopuścił się uchybień, które Sąd Okręgowy bierze pod rozwagę z urzędu – art. 378 § 1 k.p.c.

W obecnym modelu procedury cywilnej sąd odwoławczy nie ogranicza się wyłącznie do kontroli orzeczenia sądu pierwszej instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a kontrolując prawidłowość zaskarżonego orzeczenia, pełni również funkcję sądu merytorycznego, który może rozpoznać sprawę od początku, uzupełnić materiał dowodowy lub powtórzyć już przeprowadzone dowody, a także poczynić samodzielnie ustalenia na podstawie materiału zebranego w sprawie. Tym samym postępowanie apelacyjne - choć odwoławcze - ma charakter merytoryczny (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, publ. OSNC 2008, Nr 6, poz. 55 i powołane tam orzecznictwo oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2013 roku, II CNP 72/12, publ. LEX nr 1360205).

Sąd Rejonowy postępowanie przeprowadził prawidłowo i co do zasady dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne bez konieczności ich ponownego przytaczania ( tak: wyrok SN z 9 marca 2006 r., sygn. akt I CSK 147/05, publ. LEX nr 190753).

W sytuacji bowiem, gdy sąd odwoławczy orzeka na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne ( tak: orzeczenia SN z dnia 13 grudnia 1935 r., publ. C III 680/34. Zb. Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938 r., C II 21172/37, publ. Przegląd Sądowy 1938, poz. 380 i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, publ. OSNC 1999, nr 4, poz. 83, wyrok SN z dnia 5 marca 2015 r. ,V CSK 270/14, publ. LEX nr 1682218).

Zastrzeżenia budzą natomiast ustalenia faktyczne w części, tj. w zakresie przyjęcia jaką kwotą pozwany dysponuje po opłaceniu zabezpieczonych alimentów i rachunków oraz że pozwany przyjmuje korzyści majątkowe w zamian za wykonywanie badań technicznych pojazdów. W tym zakresie także zastrzeżenia budzi ocena dowodów zaprezentowana w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W konsekwencji częściowo wadliwa jest ocena prawna przyjęta na okoliczność możliwości zarobkowych pozwanego i wysokości alimentów.

W ramach apelacji pozwanego jako zasadny należałoby ocenić podniesiony wprost w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych i naruszenia przez Sąd Rejonowy dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd I instancji uchybił bowiem częściowo zasadom prawidłowej oceny dowodów i przekroczył granicę swobodnej oceny w zakresie ustalenia:

- jakimi środkami pieniężnymi dysponuje pozwany na własne utrzymanie po zapłaceniu alimentów i rachunków domowych, a także konieczności pożyczania pieniędzy na ten cel od swojego rodzeństwa,

- że pozwany miałby pobierać prowizję od dokonania przeglądu pojazdów mechanicznych.

Wprawdzie Sąd Rejonowy wskazał w pisemnym uzasadnieniu wyroku jakim dowodom w tym zakresie dał wiarę oraz na podstawie jakich dowodów poczynił te ustalenia faktyczne, jednak cena dowodów zaprezentowana przez Sąd Rejonowy nie jest trafna i Sąd Okręgowy oceny tej nie podziela.

Godzi się zauważyć w tym miejscu, iż podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia jest rozstrzyganie kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału ( tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1996 roku, II CRN 173/95, publ. LEX nr 1635264).

Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 k.p.c. wymaga zaś wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające subiektywne przekonanie strony o innej niż przyjął to Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu ( tak: orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999 roku, II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, Nr 19, poz. 732; z dnia 10 kwietnia 2000 roku, V CKN 17/2000, publ. OSNC 2000, Nr 10, poz. 189; z dnia 10 stycznia 2002 roku, II CKN 572/99, publ. LEX nr 53136; z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, publ. LEX nr 56096).

Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych, i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia ( tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2003 roku, II CK 75/02).

Na sądzie orzekającym ciąży przy tym obowiązek dokonania oceny wszechstronnej, w czym mieści się wymaganie rozważenia wszystkich dowodów mających znaczenie dla przedmiotu sprawy oraz kierowania się w ocenie regułami logiki i doświadczenia życiowego nakazującego uwzględniać wzajemne związki między poszczególnymi faktami ( tak: wyrok SN z dnia 10 lutego 2005 r., II CK 385/04).

Dodatkowo należy zaznaczyć, iż zgodnie z art. 3 k.p.c. obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, jednak ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy obciąża stronę, która z faktów tych wywodzi skutki prawne ( art. 6 k.c. ).

Stąd inicjatywa dowodowa należała do stron postępowania, a strony doskonale wiedziały jakie okoliczności podlegają dowodzeniu.

Analiza akt sprawy wskazuje, że strony działały przez profesjonalnych pełnomocników procesowych, formułowały swoje stanowiska w sprawie i zgłaszały określone wnioski dowodowe.

Pozwany tymczasem wykazał ( art. 6 k.c. ) na podstawie wyciągu z rachunku bankowego ( k. 236 i 239 ), że istotnie otrzymywał co najmniej dwukrotnie w dniach 9 marca 2018 r. i i 21 maja 2018 r. pożyczki od brata M. K. po 500 zł a raz w dniu 9 kwietnia 2018 r. ( k. 238 ) od siostry A. K. w wysokości 500 zł. Czyni to zatem wiarygodnym jego twierdzenie, że aby sprostać obowiązkowi alimentacyjnemu w ramach zabezpieczenia w kwocie 1700 zł i pokryciu bieżących rachunków na utrzymanie domu ( około 400 zł miesięcznie ) pozwany nie jest w stanie zaspokoić z bieżących dochodów na poziomie 2285 zł netto swoich usprawiedliwionych potrzeb. Dlatego ucieka się do pomocy finansowej swoich bliskich.

Niezasadnie także Sąd Rejonowy ocenił w oparciu o zeznania J. K. (2) oraz świadka E. Ł., iż pozwany przyjmuje korzyści majątkowe w zamian za przeprowadzenie badania technicznego pojazdów mechanicznych. Z samego faktu, iż w dowodzie rejestracyjnym badanych pojazdów znajdowały się określone kwoty 100 zł czy 200 zł ( k. 212, k. 145 ) nie można jeszcze wyprowadzać logicznie wniosku, że były to pieniądze przeznaczone dla pozwanego. Takie zachowanie pozwanego stanowiłoby bowiem przestępstwo z art. 228 § 3 k.k. zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. Pozwany z kolei w swoich zeznaniach logicznie i wiarygodnie wyjaśnił, że były to dowody rejestracyjne sąsiadów ( k. 261 od 02:13:22 ), a kwota przekazana przez sąsiada była przeznaczona także na zakup filtrów do ciągnika. Opłaty za przegląd techniczny tego typu pojazdów wynoszą 62 zł.

W tym kontekście oceniając zasadny okazał się podniesiony przez pozwanego w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyrokowania poprzez ustalenie, że pozwanemu z wynagrodzenia w kwocie 2 285 zł miesięcznie po opłaceniu alimentów w kwocie 1700 zł pozostaje kwota 585 zł, która pozwoli mu na pokrycie kosztów dojazdu do pracy w N. i zakup wyżywienia w pracy.

Tymczasem jak wynika z dokumentów – wyciągów z rachunków bankowych ( k. 235-240 ) pozwany opłaca jeszcze bieżące rachunki za prąd, wywóz śmieci, ubezpieczenie nieruchomości w W. – łącznie około 400 zł miesięcznie.

J. K. (2) okoliczności tej nie zaprzeczała.

Zatem pozwanemu pozostaje faktycznie kwota 185 zł ( 585 zł – 400 zł ) na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych związanych z dojazdem do pracy czy zakupem żywności w pracy.

W konsekwencji pozwany w tym zakresie skutecznie zarzucił obrazę prawa materialnego, tj. art. 133 k.r. i. op. oraz art. 135 § 1 k. r. i op. w kontekście jego możliwości zarobkowych i wysokości obciążającego go obowiązku alimentacyjnego względem dzieci.

Apelację można oprzeć na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe jego zastosowanie.

Naruszenie prawa materialnego przez jego błędną wykładnię polega na wadliwym określeniu treści norm prawnych wynikających z przepisów prawa materialnego, natomiast naruszenie prawa materialnego przez jego niewłaściwe zastosowanie może mieć postać błędnej subsumcji. Wadliwa subsumcja wyraża się w niezgodności między ustalonym stanem faktycznym a hipotezą zastosowanej normy prawnej, na błędnym przyjęciu czy zaprzeczeniu związku zachodzącego między faktem ustalonym w procesie a normą prawną ( tak: wyrok SN z dnia 8 października 2002 r., IV CKN 1304/00, publ. LEX nr 78365; wyrok SN z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, publ. LEX nr 78813).

W okolicznościach niniejszej sprawy należy wskazać, iż jeśli pozwany płaci co miesiąc rachunki na kwoty około 400 zł i alimenty wynikające z zabezpieczenia w kwocie 1700 zł, to przy dochodach na poziomie 2285 zł netto miesięcznie dysponuje on już jedynie kwotą 185 zł na własne potrzeby.

Okoliczność ta w ocenie Sądu Okręgowego wskazuje, iż dla zachowania równej stopy życiowej obowiązek alimentacyjny pozwanego względem dzieci powinien zostać skorygowany.

Niewątpliwie bowiem płacąc rachunki za media pozwany pokrywa także koszty które generują na bieżąco dzieci stron z racji zamieszkiwania we wspólnym domu w W. 50 a. Bezsprzecznie zajmowanie lokalu mieszkalnego przez osobę fizyczną prowadzi do powstania określonych kosztów związanych choćby korzystaniem z mediów czy zużyciem energii. Jest to zatem także forma alimentacji obok kwot alimentów przeznaczanych już bezpośrednio na zaspokojenie potrzeb małoletnich.

Na rozprawie apelacyjnej ustalone zostało, iż pełnoletni już powód D. K. (2) aktualnie przerwał naukę i nigdzie się już nie uczy, podjął prace dorywcze przy sprzątaniu apartamentów od grudnia 2018 r. osiągając z tego tytułu dochód od 1000 zł do 1500 zł ( k. 351/2 od 00:28:01 ). Stąd jest on już w stanie w dużej mierze utrzymać się samodzielnie.

Także pełnoletnia powódka D. K. (1) cofając swoją apelację przychyliła się do apelacji pozwanego ( aby alimenty na jej rzecz wynosiły po 300 zł ). Opuściła ona już dom rodzinny, zamieszkała z partnerem, który ją utrzymuje.

W konsekwencji Sąd Okręgowy ocenił, iż alimenty obciążające pozwanego powinny wynosić na rzecz syna D. i córki D. po 300 złotych miesięcznie, a alimenty na rzecz córek J., K. i I. powinny pozostać na dotychczasowym poziomie po 300 zł miesięcznie.

Powstała korekta ( obniżenie alimentów łącznie o 200 zł w skali miesiąca ) będzie uwzględniać już należycie partycypację małoletnich w kosztach bieżącego utrzymania domu w W. oraz będzie przystawać do aktualnej sytuacji życiowej D. K. (1) i D. K. (3).

Dlatego na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy uwzględnił częściowo apelację pozwanego odnoszącą się do pkt. I zaskarżonego wyroku orzekając jak w pkt. 1 sentencji.

W pozostałym zakresie apelacja pozwanego okazała się niezasadna, a zarzuty apelacyjne są chybione.

W ramach podniesionego zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia mający istotny wpływ na wynik sprawy pozwany nieskutecznie zarzuca, iż koszty miesięcznego utrzymania D. K. (2) i D. K. (1) wynoszą mniej niż po 700 zł miesięcznie a J. K. (1), K. K. (1) i I. K. mniej niż po 600 zł miesięcznie.

W tym zakresie ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego są trafne a Sąd Okręgowy je podziela i przyjmuje za własne.

W apelacji skarżący nie zaprezentował żadnych argumentów jurydycznych, logicznych, czy wynikających z doświadczenia życiowego, w wyniku których możliwe byłoby podważenie tych kluczowych dla sprawy ustaleń faktycznych Sądu I instancji.

Nie wskazał przy tym pozwany jakiejkolwiek przyczyny dyskwalifikującej postępowanie dowodowe Sądu Rejonowego.

Samo zaś twierdzenie strony – co już wyżej podkreślono - o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości, nie jest wystarczające ( tak: . wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 września 2012 r., sygn. akt I ACa 445/12, publ. LEX nr 1223454).

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest zasadny wtedy, gdy sąd ustalił stan faktyczny w oderwaniu od zgromadzonych dowodów (tzw. błąd braku), jak i wtedy, gdy podstawą ustaleń faktycznych uczyniono wprawdzie wszystkie ujawnione w toku rozprawy dowody, lecz dokonano ich nieprawidłowej oceny z punktu widzenia zasad logiki, wskazań wiedzy czy doświadczenia życiowego (tzw. błąd dowolności).

Zarzut ten jest zatem z istoty rzeczy powiązany z zarzutem naruszenia przepisów postępowania.

Istotnym jest przy tym - podczas formułowania zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych - wskazanie konkretnych uchybień Sądu I instancji, albowiem rzeczą skarżącego nie jest przedstawienie własnej wersji wydarzeń, lecz wykazanie, iż to Sąd I instancji błędnie ustalił fakty z punktu widzenia swobodnej oceny dowodów. Błąd w ustaleniach faktycznych jest skutkiem naruszenia przepisów postępowania, gdyż przeprowadzenie postępowania zgodnie ze wszystkimi zasadami i regułami procesu prowadzi do poprawnych (z punktu widzenia procesowego) ustaleń faktycznych.

Takich uchybień w postępowaniu Sądu I instancji skarżący nie zdołał zaś skutecznie wykazać.

Jak wynika z pisemnego uzasadnienia wyroku, które odpowiada dyspozycji z art. 328 § 2 k.p.c. ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego w tym zakresie są skrupulatne i wnikliwe.

Sąd I instancji szczegółowo opisał sytuację majątkową i życiową powodów i ich matki J. K. (4).

Następnie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny ustalonych faktów.

Stąd odmienne twierdzenia skarżącego w apelacji są niczym nie popartą polemiką z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego.

Nie można zgodzić się z zarzutem pozwanego, iż dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów w tym zakresie nasuwa zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania oraz sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego.

Sytuacja życiowa powodów i ich matki została bowiem ustalano w sposób należyty.

Małoletnie J., K. i I. z racji wad wzroku noszą okulary, które wymagają okresowej wymiany. Niewątpliwie powodowie rozwijają się poza tym prawidłowo, rosną, wymagają odpowiednich wyżywienia i odzieży a ich usprawiedliwione potrzeby życiowe nie odbiegają od przeciętnych potrzeb dzieci w takim wieku jak powodowie.

Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego w tym zakresie jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c. orzekając jak w pkt. 2 sentencji.

Postępowanie apelacyjne wywołane apelacją powódki D. K. (1) podlega umorzeniu na zasadzie art. 391 § 2 k.p.c., gdyż na rozprawie apelacyjnej z dnia 20 marca 2019 r. cofnęła ona skutecznie apelację złożoną w jej imieniu ( k. 351/2 od 00:15:26 ).

Dlatego orzeczono jak w pkt. 4 sentencji.

Apelacja pozostałych powodów jest bezzasadna w całości.

Z racji o których była już częściowo mowa nie można zgodzić się z zarzutem powodów, iż możliwości zarobkowe pozwanego są wyższe oraz że wyższe są też potrzeby dzieci.

Takich okoliczności matka powodów J. K. (2) w toku postępowania przed Sądem I instancji nie wykazała ( art. 6 k.c. ).

Pozwany przedłożył dowody – zaświadczenia od pracodawców ( k. 247-252 ), wydruki z kont bankowych ( 235-240 ), z których niezbicie wynika, że jego bieżące dochody z dwóch źródeł pracy wynoszą łącznie 2285 zł netto miesięcznie. Pozwany jak wynika z jego zeznań ( k. 257 od 00:55:09 ) pracuje praktycznie sześć dni w tygodniu od 7:00 do 20:00 na półtora etatu, a zatem w pełni wypełnia on swoje możliwości zarobkowe w zawodzie diagnosty samochodowego – zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. Nie można zatem z tej przyczyny czynić mu żadnego zarzutu. J. K. (2) okoliczności tej nie kwestionowała.

Z kolei potrzeby życiowe powodów zostały ustalone w pierwszej kolejności w oparciu o twierdzenia ich matki J. K. (2) oraz o przedłożone przez nią dowody z dokumentów.

Należy zaś na marginesie dodać, że słuchany w sprawie w charakterze świadka J. K. (3) – brat powodów mieszkający z powodami określił te potrzeby ( k. 203 od 00:33:55 ) na niższym poziomie ( 300-400 zł ).

Zatem to J. K. (2) obciążał ( art. 6 k.c. ) dowód wykazania, że potrzeby powodów są wyższe czemu ona nie sprostała.

W apelacji powodów zarzuca się, iż błędne jest ustalenie Sądu Rejonowego, że matka małoletnich nie jest obecnie pozbawiona możliwości zarobkowych.

Powodowie są zdania, iż aktualna sytuacja, wiek oraz wyłączne osobiste starania matki o wychowanie i utrzymanie powodów uzasadniają fakt, że nie jest ona w stanie podjąć dodatkowego zatrudnienia i nie może być zobowiązana do utrzymywania małoletnich powodów na takim poziomie jak ich ojciec.

Ze stanowiskiem tym nie można się zgodzić.

Obowiązek alimentacyjny ustala się uwzględniając usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz zarobkowe i majątkowe możliwości obowiązanego (art. 135 § 1 k.r. i op.). Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie samodzielnie się utrzymać, może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie (art. 135 § 2 k.r. i op.). Obowiązek alimentacyjny spoczywa na obojgu rodzicach (art. 133 § 1 k.r. i op.).

Pamiętać zatem trzeba, że to oboje rodzice są obowiązani podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami. Nie mogą oni zatem uchylić się od obowiązku alimentacyjnego na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar ( tak: uchwała pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej SN z dnia 16 grudnia 1987r. w sprawie wytycznych w zakresie wykładni prawa i praktyki sądowej w sprawach o alimenty (M.P. 1988, nr 6 poz.60).

Z racji wieku powodów i realizacji przez nich obowiązku szkolnego nieprawdziwy jest zarzut, iż J. K. (2) sprawuje całodobową piecze nad dziećmi.

Choćby w czasie odbywania zajęć szkolnych może ona pracować dorywczo. Jest ona zaś w wieku produkcyjnym i nic jej nie zwalnia od pracy.

Na rozprawie apelacyjnej z dnia 20 marca 2019 r. Sąd Okręgowy ustalił zaś, że J. K. (2) od stycznia 2019 r. pracuje dorywczo w piekarni na okres próbny do marca 2019 r. przez 15 dni w miesiącu po 8 godzin dziennie za stawkę 12 złotych za godzinę ( k. 351/2 od 00:13:53 ).

Zatem J. K. (2) ma możliwości zarobkowe.

Trzeba mieć też na uwadze, iż rolą świadczeń alimentacyjnych nie jest pokrywanie wszelkich potrzeb osób uprawnionych, ale tylko takich, które mają charakter usprawiedliwiony.

Wprawdzie po myśli art. 135 § 3 pkt. 3 i pkt. 4 k.r. i op. na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają: świadczenie wychowawcze, o którym mowa w ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz. U. poz. 195 i 1579 oraz z 2017 r. poz. 60 i 245) i świadczenia rodzinne, o których mowa w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1518 i 1579 oraz z 2017 r. poz. 60), jednak nie można zapominać, iż środki te zgodnie z wolą ustawodawcy powinny służyć faktycznie na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionych dzieci. Stąd takie kwoty ( zasiłek rodzinny, „świadczenie 500 +” ) J. K. (2) z pewnością przeznacza wyłącznie na powodów co oznacza, że ich usprawiedliwione potrzeby są już w znacznym stopniu zaspokojone.

W orzecznictwie podkreśla się, że małoletnie dzieci mają w zasadzie prawo do utrzymania na takim poziomie, na jakim żyją ich rodzice, wobec tego stopa życiowa rodziców jest jednym z podstawowych czynników decydujących o należnych tym dzieciom alimentach (vide orzeczenie SN z dnia 05 stycznia 1956r., sygn. III CR 919/55). Rodzice nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Są obowiązani podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami. W szczególnych przypadkach, gdy sytuacja dziecka tego wymaga, rodzice mają obowiązek wyzbywania się posiadanego majątku bądź jego niektórych składników, aby w ten sposób podołać ciążącemu na nich obowiązkowi alimentacyjnemu (uchwała pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej SN z dnia 16 grudnia 1987r. w sprawie wytycznych w zakresie wykładni prawa i praktyki sądowej w sprawach o alimenty (M.P. 1988, nr 6 poz.60).

Jak już wskazano obowiązek alimentacyjny wobec małoletniego dziecka obciąża oboje rodziców.

W warunkach niniejszej sprawy niedopuszczalna jest sytuacja, aby wyłącznie ojca dzieci obciążał obowiązek alimentacji. Matka powodów mimo, że pełni obecnie bieżącą opiekę nad powodami, czym wypełnia już ona znacząco swój obowiązek alimentacyjny wobec powodów także powinna przyczyniać się finansowo do ich bieżącego utrzymania.

Obiektywnie oceniając pozwany z uwagi na jego aktualną sytuację życiową jest zaś w stanie płacić alimenty w wysokości około 50 % ogólnych usprawiedliwionych potrzeb utrzymania dzieci czyli w kwotach wynikających ze zmiany zaskarżonego wyroku – po 300 zł miesięcznie.

W pozostałym zakresie ciężar alimentacji finansowej obciąża matkę dzieci, która poza faktem statusu osoby bezrobotnej nie wykazała, iż jest niezdolna do jakiejkolwiek pracy. Nie wykazała też czy i w jaki sposób podnosi ona swoje kwalifikacje zawodowe zwłaszcza że po raz ostatni pracowała w 1997 r. nie udowodniła wreszcie na czym polega jej praca dorywcza.

Z racji zamieszkiwania w rejonie turystycznym J. K. (2) jest w stanie uzyskać pracę w szeroko rozumianym sektorze usług, podobnie jak uczynił to powód D. K. (2).

Oceniając wysokość obowiązku alimentacyjnego stron, Sąd uwzględnia nie tylko uzasadnione potrzeby małoletniego, ale także możliwości zarobkowe obowiązanego.

Okoliczności przeciwnych J. K. (2) będąc reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego nie wykazała ( art. 6 k.c. ). Nawet gdyby tak było, to w ocenie Sadu Okręgowego jest to jednak sytuacja przejściowa.

Stąd nie można podzielić jako słusznego zarzutu naruszenia art. 27 k.r. i op. przez jego niezastosowanie i przyjęcie, iż matka powodów nie jest pozbawiona możliwości zarobkowych. Jest ona zatem także choćby w minimalnym procencie zobowiązana do finansowego łożenia na utrzymanie małoletnich powodów mimo, że zaspokajanie przez nią usprawiedliwionych potrzeb dzieci polega na wyłącznych osobistych staraniach o wychowanie dzieci i pracy we wspólnym gospodarstwie domowym, a pozwany nie bierze udziału w procesie wychowania dzieci.

Nietrafny jest zarzut powodów naruszenie prawa procesowego, tj. art. 102 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i zastosowanie co doprowadziło do odstąpienia od obciążenia pozwanego kosztami procesu.

Ustanowiona w art. 102 k.p.c. zasada słuszności, jako stanowiąca odstępstwo od zasady odpowiedzialności za wynik procesu, jest rozwiązaniem szczególnym, wymagającym do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Wymieniony przepis, choć nie konkretyzuje pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych, pozostawiając ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi orzekającemu, powinien być zastosowany wówczas, gdy w okolicznościach danej sprawy obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu przeciwnika byłoby rażąco niezgodne z zasadami słuszności ( tak: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2011 roku, II Cz 203/10).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego zwraca się uwagę, na możliwość skorzystania z dobrodziejstwa art. 102 k.p.c. wówczas, gdy system skomplikowanych norm prawnych lub stan faktyczny wpływa na subiektywne przekonanie powoda o swej racji, pomimo zachowania należytej staranności przy wyrobieniu oceny zagadnienia oraz własnych szans procesowych (tak: postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 1974 roku Cz 88/97 i z dnia 7 stycznia 1982 roku, II CZ 191/81 oraz wyrok z dnia 1 października 1974 roku, II PR 207/74).

Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu i do jego oceny należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie, a jeśli tak, to w jakim zakresie, od generalnej zasady obciążania kosztami procesu strony przegrywającej spór ( tak: wyrok SN z dnia 3 lutego 2010 roku, II PK 192/09, publ. LEX nr 584735, wyrok SN z dnia 27 maja 2010 roku, II PK 359/09, publ. LEX nr 603828, postanowienie SN z dnia 19 października 2011 roku, II CZ 68/11, publ. LEX nr 1044004, postanowienie SN z dnia 26 stycznia 2012 roku, III CZ 10/12, publ. OSNC 2012, nr 7-8, poz. 98; postanowienie SN z dnia 9 lutego 2012 roku, III CZ 2/12, publ. LEX nr 1162689 oraz postanowienie SN z dnia 15 lutego 2012 roku, I CZ 165/11, publ. LEX nr 1170214).

Podkreślić trzeba także, że Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji jest związany zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego ( tak: wyrok SN z dnia 18 czerwca 2010 roku V CSK 448/09, publ. LEX nr 677914 ).

Związanie to oznacza, że Sąd Okręgowy nie bada obecnie i nie rozważa wszystkich możliwych i hipotetycznych naruszeń prawa procesowego popełnionych przez Sąd Rejonowy.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy oddalił apelację powodów jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c. orzekając jak w pkt. 3 sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł jak w pkt. 5 sentencji na podstawie art.100 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Wartość przedmiotu zaskarżenia z apelacji pozwanego wynosiła 6000 zł ( k. 281 ). Sąd Okręgowy uwzględnił apelację mniej niż w połowie (do 2400 zł ). Wartość przedmiotu zaskarżenia z apelacji powodów wynosiła 15 600 zł ( k. 340) i Sąd Okręgowy apelację tę oddalił w całości. Apelacja powódki D. K. (1) została cofnięta.

Stąd sprawiedliwe rozstrzygnięcie wymagało wzajemnego zniesienia kosztów postępowania apelacyjnego.

(...)

SSR I K.