Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt. V K 430/18

PR 2 Ds 76.2018

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2019 r.

Sąd Rejonowy Szczecin- Centrum w Szczecinie w V Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Rafał Pawliczak

Protokolant: Patrycja Zielińska

przy udziale prokuratora Magdaleny Brzezińskiej

po rozpoznaniu w dniach 12 czerwca 2018 r., 14 czerwca 2018 r., 10 lipca 2018 r., 23 sierpnia 2018 r., 18 września 2018 r. , 4 października 2018 r. i 10 stycznia 2019 r. sprawy:

K. O. (1)

syna J. i A.

urodzonego (...) w S.

oskarżonego o to, że:

I. w okresie od około października 2012 r., daty bliżej nieustalonej do 5 sierpnia 2015 r., w S., w zajmowanych lokalach mieszkalnych, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru , znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją konkubiną - J. Ś. (1) w ten sposób , że będąc trzeźwym lub będąc po spożyciu alkoholu wywoływał w domu awantury , w trakcie których popychał wyżej wymienioną , szarpał ją i uderzał rękoma po ciele, używał wobec niej słów uznanych powszechnie za obelżywe , groził pozbawieniem życia, w tym przy użyciu demonstrowanego noża oraz co najmniej kilkakrotnie doprowadzał lub usiłował doprowadzić J. S. do obcowania płciowego , po uprzednim zastosowaniu wobec niej przemocy w postaci przytrzymywania,

tj. o czyn z art. 207 § 1 kk w zbiegu z art. 197 § 1 kk w zbiegu z art. 13 § 1 kk w związku z art. 197 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 12 kk

II. w okresie od 2011 r., daty bliżej nieustalonej do 5 sierpnia 2015 r., w S., w lokalach mieszkalnych, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia środków pieniężnych w kwocie łącznej co najmniej 2.000, zł oraz telewizora marki S. , gitary elektrycznej, biżuterii i innych przedmiotów o łącznej wartości 7.000, zł, działając na szkodę konkubiny J. S.,

tj. o czyn z art. 278 § 1 kk w związku z art. 12 kk

I.  uznaje oskarżonego K. O. (1) za winnego popełnienia zarzuconych mu przestępstw z tą zmianą, ze ustala, że dokonał kradzieży należących od J. Ś. (1) pieniędzy w kwocie 2000 zł, telewizora marki S. wartości 2000 zł, gitary elektrycznej wartości 700 zł oraz należącej do J. Ś. (2) biżuterii i sztućców o wartości 4000 zł i wymierza mu:

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt I, na podstawie art. 197 § 1 kk w zw. z art. 11§ 3 kk, karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt II, na podstawie art. 278 § 1 kk, karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 85 § 1 kk, art. 86 § 1 kk wymierzone kary łączy w karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

III.  na podstawie art. 46 § 1 kk nakłada na oskarżonego obowiązek naprawienia szkody przez zapłatę kwoty 4700 (czterech tysięcy siedmiuset) zł na rzecz J. Ś. (1),

IV.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym, na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4 Ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. , Nr 49 poz. 223 ze zm.) opłatę w kwocie 300 (trzystu) zł.

sygn. akt V K 430/18

UZASADNIENIE

K. O. (1) i J. Ś. (1) od 2010 roku pozostawali w nieformalnym związku konkubenckim. Ze związku tego w dniu 24 stycznia 2012 roku narodził im się syn K. O. (2).

Początkowo para zamieszkiwała wspólnie w wynajmowanej przez D. Ś. (1) stancji znajdującej na dzielnicy P. w S.. W listopadzie 2011 para przeniosła się do mieszkania należącego do matki J. J. Ś. mieszczącym się przy ul. (...) w S.. Lokal wymagał remontu, którym początkowo zajął się K. O. (1). W trakcie remontu K. O. (1) zabrał z mieszkania w celu przyłaszenia należącą do J. Ś. (1) gitarę elektryczna o wartości 700 złotych oraz biżuterię wraz ze srebrnymi sztućcami o łącznej wartości 4000 złotych będącą własnością J. Ś. (2). K. O. (1) nie dokończył remontu, gdyż od grudnia 2011 roku do czerwca 2012 roku przebywał w zakładzie karnym. Po opuszczeniu zakładu karnego K. O. (1) wrócił do J. Ś. (1).

Agresywne zachowania K. O. (1) wobec J. Ś. (1) rozpoczęły się od października 2012 roku i trwały do 5 sierpnia 2015 r. W podanym okresie K. O. (1) nie pracował. Podejmował drobne prace dorywcze, jednak to na J. Ś. (1) spoczął obowiązek utrzymania rodziny. Z tego względu J. Ś. (1) około 2012 roku podjęła pracę w M. S., która polegała na tym, że kobieta rozmawiała na czacie z innymi mężczyznami, a także podczas takich rozmów eksponowała swoje ciało. Pracę taką świadczyła w odpowiednio przygotowanym studio, jednak zdarzało się, że w powyżej opisany sposób pracowała także w domu. K. O. (1) nie akceptował zajęcia swojej partnerki. K. O. (1) wszczynał awantury, w trakcie, których używał wobec J. Ś. (1) słów uznanych powszechnie za obelżywe, popychał ją na ściany i szafę, a także szarpał i uderzał rękoma po ciele. Do kłótni dochodziło także wtedy, gdy K. O. (1) po 2-3 dniach nieobecności wracał nietrzeźwy do domu. Podczas takich awantur między J. Ś. (1) a K. O. (1) dochodziło do wzajemnych wyzwisk, a nawet szarpania. W trakcie jednego z incydentów K. O. (1) zablokował wyjście J. Ś. (1) z kuchni, wziął nóż i groził J. Ś. (1) pozbawieniem jej życia. J. Ś. (1) w obawie przed K. O. (1) krzyknęła do znajdującej się w przedpokoju K. Ł., aby ta pobiegała po sąsiadkę. K. Ł. zawiadomiła M. K. (1), która weszła do przedpokoju mieszkania i krzyknęła na awanturujących się. Po interwencji M. K. (1) K. O. (1) opuścił mieszkanie. Powodem awantur między stronami były m. in. także nieporozumienia dotyczące sprawowania władzy rodzicielskiej nad małoletnim K. O. (2).

Intensyfikacja zachowań agresywnych K. O. (1) nastąpiła od końca 2014 roku, kiedy to K. O. (1) zaczął stosować wobec J. Ś. (1) także przemoc seksualną. W godzinach wieczornych, kiedy J. Ś. (1) wracała po pracy do domu, a małoletni K. O. (2) spał, K. O. (1) zmuszał J. Ś. (1) do odbycia z nim stosunków płciowych, grożąc, że obudzi małoletniego syna i będzie to wyłączna wina J. Ś. (1). Wtedy J. Ś. (1) z uwagi na dobro małoletniego syna ulegała K. O.. Kiedy małoletni K. O. (2) przebywał w żłobku K. O. (1) w celu zmuszenia J. Ś. (1) do odbycia z nim stosunku płciowego dawał jej ubrania, które miała dla niego ubierać. Kiedy J. Ś. (1) odmawiała rzucał ją na łóżku, przygniatał własnym ciałem, a następnie odbywał z nią wbrew jej woli stosunek dopochwowy. Zdarzało się, że w celu odbycia z J. Ś. (1) stosunku płciowego K. O. (1) zdejmował z niej odzież, jednak do stosunków seksualnych nie dochodził z uwagi na reakcję obronną J. Ś. (1), która siłą wyrywała się K. O. (1).

Ponadto w okresie od 2011 roku do 5 sierpnia 2015 r. K. O. (1) dokonywał zaboru środków pieniężnych należących do J. Ś. (1), w ten sposób, że wykorzystując nieuwagę J. Ś. (1) zabierał jej określone kwoty pieniędzy z portfela. Łączna suma skradzionych środków pieniężnych wyniosła, co najmniej 2000 złotych.

J. Ś. (1) nie rozmawiała na temat swoich problemów rodzinnych z najbliższymi, zwierza się jedynie swojej koleżance K. Ł.. Kiedy J. Ś. (2) przyjechała w odwiedziny do córki K. Ł. opowiedziała jej o ordynarnym zachowaniu K. O. (1) w stosunku do jej córki. Po powzięciu tej informacji J. Ś. (2) nakazała córce spakować swoje rzeczy i zabrała ją wraz z małoletnim K. O. (2) do Niemiec, gdzie na stałe zamieszkiwała. Podczas podróży J. Ś. (1) opowiedziała J. Ś. (2) o swoich problemach. Kiedy K. O. (1) dowiedział się o wyjeździe J. Ś. (1) wraz z ich małoletnim synem, poszedł do sklepu (...), gdzie zakupił butelkę piwa, po czym wrócił do domu obejrzał film z K. O. (2) „mój dzień w żłobku”, a następnie rzucił pustą butelką w telewizor marki S. o wartości 2000 złotych, powodując jego uszkodzenie. Zniszczony telewizor zaniósł do lombardu (...), w którym zastawił przedmiot za kwotę 150 złotych.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego – k. 227-229, 281-282;

- zeznania M. K. (2) – k. 38, 282v;

- zeznania K. M. – k. 65, 282v-283;

- zeznania D. Ś. (1) – k. 111-112, 286v-287;

- częściowo zeznania K. Ł. – k. 105-106, 287-288, 348-349;

- zeznania M. K. (1) – k. 62-63, 289;

- zeznania J. Ś. (1) – k. 6-7, 14-22, 314-317;

- zeznania J. Ś. (2) – k. 79-80;

- zeznania O. S. – k. 142-145;

- zeznania D. Ś. (2)- k. 60;

- zeznania B. K. – k. 371v.

- kserokopie akt sprawy V. N. (...) oraz V. N. 535/16 – k. 40-50, 291-299, k. 319-324.

K. O. (1) urodził się (...). Ma wykształcenie podstawowe. Obecnie pracuje, jako brukarz, z czego uzyskuje dochód miesięczny netto 2000 złotych. Poza ciążącym na nim obowiązkiem alimentacyjnym na dójkę małoletnich dzieci, nie posiada nikogo na utrzymaniu. Nie był leczony odwykowo ani psychiatrycznie. W przeszłości był krany, w tym za przestępstwo podobne z art. 209 § 1 kk.

Dowód:

- dane wskazane przez K. O. (1), co do swojej osoby – k. 281,

- dane o karalności – k. 207-208,

- wyrok nakazowy Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum z dnia 12.01.2017r., sygn.. akt IV K 1219/16 – k. 236,

- postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum z dnia 24.11.2017r., sygn. akt IV Ko 944/17 – k. 237,

- wyrok Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum z dnia 03.07.2015r., sygn. akt IV K 120/14 – k. 256.

Zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, jak i postepowania sądowego oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Przyznał jednak, że zniszczył telewizor marki S., w dniu, kiedy dowiedział się o tym, że J. Ś. (1) zabrała wszystkie swoje rzeczy i wyjechała wraz z małoletnim K. O. (2) do Niemiec. Uszkodzony telewizor zastawił za kwotę 150 zł do lombardu (...). Zaprzeczył, aby kiedykolwiek znęcał się nad J. Ś. (1) i zmuszał ją do stosunków seksualnych, które nie odbywałyby się za ich obopólną zgodą. Nigdy nie zabrał J. Ś. (1) żadnych pieniędzy, niczego nie ukradł i nie zabrał gitary elektrycznej. Oskarżony wyjaśnił, że to J. Ś. (1) była w stosunku do niego agresywna i wulgarna, biła go, a także zdarzyło się, że partnerka uderzyła go patelnią. Oskarżony zaprzeczył, aby kiedykolwiek demonstrował nóż w czasie awantur. Ich wzajemne stosunki zaczęły się psuć w momencie, kiedy J. Ś. (1) zaczęła pracować na kamerkach internetowych i obnażała swe ciało przed kamerą w domu, kiedy w pokoju obok siedział ich małoletni syn. Oskarżony wskazał także, że innym powodem kłótni między partnerami był brak środków odurzających, których domagała się od niego J. Ś. (1). K. O. (1) przyznał, że podczas kłótni, których zdarzało mu się wyzwać J. Ś. (1) od „internetowych panienek” i „kurew”. Oskarżony wyjaśnił także, że nie jest prawdą, że spożywał przy małoletnim K. O. (2) alkohol, co najwyżej niskoprocentowe piwo, a kiedy chciał spożywać go w większych ilościach, wychodził z domu i wracał po 2-3 dniach, kiedy był już trzeźwy.

Dowód: - wyjaśnienia oskarżonego – k. 227-229, 281-282.

Celem uporządkowania rozważań zauważyć należy, że w przedmiotowej sprawie zeznania pokrzywdzonej miały kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Fundamentalnym zagadnieniem była, zatem ocena ich wiarygodności poczyniona w oparciu o reguły art. 7 kpk. Wskazać również należy, że tylko pokrzywdzona J. Ś. (1) była bezpośrednim uczestnikiem zdarzeń objętych zarzutami. Z tego względu świadkowie, których zeznania Sąd uznał za wiarygodne, wiedzę o przestępczych zachowaniach oskarżonego powzięli w sposób pośredni, przede wszystkim od samej pokrzywdzonej, a także obserwując jej reakcje czy zachowania. Podkreślić należy, że w tym zakresie w zdecydowanie przeważającej części zeznania tych świadków korespondują nie tylko wzajemnie ze sobą, ale przede wszystkim z zeznaniami pokrzywdzonej, co zdaniem Sądu oznacza, iż J. Ś. (1) przekazywała osobom, którym w pewnym zakresie zaczęła mówić o zachowaniach oskarżonego, spójną wersję wydarzeń, którą następnie sama podała w toku postępowania w niniejszej sprawie.

J. Ś. (1) słuchana była w trybie art. 185c § 2 kpk. Sporządzona następnie przez biegłego opinia sądowo-psychologiczna wykorzystana została przy procesowej ocenie zeznań pokrzywdzonej. Jak wskazał biegły sprawność intelektualna J. Ś. (1) mieści się w granicach przedziału przeciętnej dla jej wieku. Z uwagi na występowanie u pokrzywdzonej oznak ograniczonego uszkodzenia centralnego układu nerwowego zaburzeniom ulegać u niej mógł proces spostrzegania oraz organizacja poczynionych spostrzeżeń. Brak było wskaźników skłonności do nieświadomego wypełniania domysłami luk w pamięci. Biegły wskazał również, że w funkcjonowaniu emocjonalnym świadka zaznacza się podwyższaną skłonność do zachowań wygórowanych w stosunku do siły bodźca, który je wywołuje, co sprawia, że ma ona problemy z kontrolowaniem swoich emocji i wykazuje skłonności do chwiejności emocjonalnej (k. 72-73). Powyższa opinia, choć nie miała decydującego wpływu na procesową ocenę zeznań pokrzywdzonej, uwzględniona została przez Sąd przy tejże ocenie.

Analizując treść J. Ś. (1) należy stwierdzić, iż pokrzywdzona w toku całego postepowania, zarówno przygotowawczego, jak i jurysdykcyjnego słuchana była trzykrotnie, przy czym w zasadniczym zakresie, mającym bezpośrednie znaczenie dla rozstrzygnięcia zapadłego w niniejszej sprawie, relacje J. Ś. (1) były konsekwentne i spójne. Choć pokrzywdzona w sposób dość ogólny opisywała, jak zachowywał się wobec niej w inkryminowanym okresie K. O. (1), potrafiła wskazać przejawy niewłaściwego, nagannego zachowania oskarżonego względem niej. Konsekwentnie wskazywała również, jakie przedmioty zniknęły jej z domu. Opisała problemy związane z nadużywaniem przez K. O. (1) alkoholu, wszczynaniem awantur domowych, a także stosowanej wobec niej przemocy, w tym przemocy seksualnej. Pokrzywdzona odniosła się również do agresji słownej oskarżonego – używania przez niego słów powszechnie uznanych za obelżywe. Z depozycji J. Ś. (1) wprost wynika, że oskarżony w trakcie ponawianych w inkryminowanym okresie awantur wielokrotnie stosował wobec niej przemoc fizyczną – popychał, szarpał ją i uderzał rękoma po ciele. Podobnie ocenić należało relacje J. Ś. (1) odnoszące się do doprowadzania jej przez oskarżonego do obcowania płciowego, poprzez używanie przemocy w postaci popychania pokrzywdzonej na łózko, rozbierania oraz przygniatania jej własnym ciałem. Zeznając o przemocy seksualnej pokrzywdzona przejawiała adekwatne, dość nasilone emocje - płakała, choć od krytycznych zdarzeń upłynął już pewien okres czasu. Na uwagę zasługuje również okoliczność, iż pokrzywdzona początkowo nie ujawniała swoich problemów z partnerem nawet osobom najbliższym takim jak siostra czy matka, wstydzącą się mówić im o tych sytuacjach. Nie umknęła jednak uwadze Sądu tendencja pokrzywdzonej do wyolbrzymiania przez nią opisu zaistniałych zdarzeń, a także marginalizacji własnych zachowań względem oskarżonego. Pokrzywdzona ogólnikowo odpowiadała na pytania Sądu dotyczące jej zachowań i reakcji na działania oskarżonego. Z zeznań świadków D. Ś. (1), M. K. (1) oraz K. M. wynika, że obie strony aktywnie uczestniczyły we wszczynanych wzajemnie awanturach, obie używały w stosunku do siebie słów powszechnie uznanych za obelżywe. Sama pokrzywdzona zeznała, że zdarzało jej się poza obroną uderzyć oskarżonego w twarz. Odnosząc się, zatem do całości zeznań pokrzywdzonej, Sąd, co do zasady dał im wiarę, co do tego, że K. O. (1) przejawiał wobec niej zachowania agresywne stosując zarówno przemoc psychiczną polegającą na ubliżaniu jej, jak i fizyczną, w tym przemoc seksualną, mając jednak na uwadze fakt, iż z uwagi na silne zabarwienie emocjonalne nie były one w pełni obiektywne.

Oceniając treść wyjaśnień oskarżonego, Sąd nie dał im wiary w zakresie, w jakim oskarżony K. O. (1) kwestionował swoje sprawstwo zarzuconych mu czynów. Materiał dowodowy, a w szczególności zeznania świadków J. Ś. (2), O. S., oraz samej pokrzywdzonej bezpośrednio wskazuje na winę oskarżonego w zakresie czynów opisanych w akcie oskarżenia. Za wiarygodne Sąd uznał, jednak wyjaśnienia oskarżonego w części, w której podawał on, że pokrzywdzona także przejawiała wobec niego zachowania agresywne, co potwierdzali także świadkowie D. Ś. (1), K. Ł. M. K. (1) oraz K. M..

Za polegające na prawdzie Sąd uznał zeznania O. S. oraz J. Ś. (2). Osoby te nie były, co prawda bezpośrednimi świadkami zdarzeń, jednak w sposób rzeczowy opisały informacje przekazane im w tym zakresie w przez pokrzywdzoną. O. S. oraz J. Ś. (2) potwierdziły, zatem podnoszone konsekwentnie przez J. Ś. (1) w toku postępowania okoliczności dotyczące sytuacji w jej domu: nadużywania alkoholu przez oskarżonego, wszczynania pod jego wpływem awantur domowych, wulgarnego w ich trakcie wyzywania pokrzywdzonej oraz stosowania wobec niej przemocy fizycznej. J. Ś. (2) ponadto, spójnie z zeznaniami J. Ś. (1) wskazała na relacjonowane przez pokrzywdzoną przymuszanie jej do współżycia, co również zasługiwało w ocenie Sądu na wiarę.

Za w pełni wiarygodne Sąd uznał także zeznania D. Ś. (1). Świadek ten nie skupiał na obciążaniu oskarżonego, a zgodnie z prawdą potwierdzoną zeznaniami innych świadków wskazał, że między J. Ś. (1) a K. O. (1) wzajemnie dochodziło do kłótni. Fakt ten świadczy o tym, że świadek dążył do złożenia w toku postępowania zeznań obiektywnych, co przemawia za uznaniem jego zeznań za wiarygodne.

Na przymiot wiarygodności zasługiwały również zeznania D. Ś. (2), K. M. oraz M. K. (1). Wymienieni świadkowie, będący sąsiadami pokrzywdzonej i oskarżonego w okresie ich wspólnego zamieszkiwania, jako osoby obce dla stron nie były bezpośrednio zainteresowana rozstrzygnięciem sprawy. Sąd nie znalazł żadnych podstaw do kwestionowania ich prawdziwości.

Nie było podstaw do kwestionowania zeznań M. K. (2) – dzielnicowego Rejonu 19 KP S.N..

W postępowaniu przesłuchano w charakterze świadka także K. Ł.. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka złożonym podczas postępowania przygotowawczego, gdyż korelowały one z ustaleniami poczynionymi w oparciu o zeznania pokrzywdzonej oraz dowody z dokumentów w postaci kserokopii akt sprawy rodzinnej. Co się zaś tyczy zeznań świadka złożonych podczas postępowania sądowego, nie sposób było nie zauważyć, że świadek zeznawała asekuracyjnie, a opisując przebieg zdarzeń, starała się umniejszyć w nich rolę oskarżonego. Dodać trzeba, że świadek nie była obiektywna. Relacja ówczesnej koleżanka – J. Ś. (1), w której poinformowała świadka o tym, że K. O. (1) usiłował ją zgwałcić powinna, co najmniej ją oburzyć. Tymczasem świadek, zamiast ograniczyć się do relacji zasłyszanych od pokrzywdzonej faktów przeciwstawiał im własną ocenę sytuacji, która w jej mniemaniu nie miała miejsca. W ocenie Sądu taka postawa świadka wynikała stąd, że była ona znajomą zarówno pokrzywdzonej jak i oskarżonego, a zatem nie chciała obciążyć żadnej ze stron postępowania.

W sprawie słuchana była również B. K.. Zeznania świadka nie były jednak przydatne dla ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie.

Zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów Sąd uznał za pełnowartościowy dowód w sprawie, albowiem ich autentyczność i prawdziwość zawartych w nich treści nie budzi wątpliwości, nadto są one jasne i pełne. Sąd w pełni podzielił wywody opinii sądowo – psychologicznej dotyczącej zeznań J. Ś. (1), uznając ją za pełnowartościowy materiał dowodowy. Sporządzona opinia jest jasna i logicznie uzasadniona. Brak jest podstaw by kwestionować prawdziwości zawartych w niej twierdzeń.

Mając na uwadze zebrany materiał dowodowy Sąd uznał, że oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 207 § 1 kk, gdyż znęcał się nad osobą najbliższą w rozumieniu definicji zawartej w art. 115 § 11 kk, tj. osobą pozostającą z nim we wspólnym pożyciu. Przestępne zachowanie oskarżonego przybierało zarówno postać znęcania fizycznego jak i psychicznego i składało się z wielu aktów wykonawczych. Znęcanie fizyczne polegało na popychaniu pokrzywdzonej, szarpaniem jej i uderzaniem rękoma po ciele. Z kolei znęcanie psychiczne przybierało formę: wywoływania awantur domowych, grożenia pokrzywdzonej pozbawieniem życia oraz używaniem wobec niej słów uznanych powszechnie za obelżywe. Sąd, wobec zaprezentowanej powyżej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, doszedł także do przekonania, iż oskarżony dopuścił się popełnienia czynu z art. 197 § 1 kk oraz czynu z art. 13 § 1 w zw. z art. 197 § 1 kk. Działając bowiem w zamiarze bezpośrednim – jednoznacznie zmierzając do zaspokojenia popędu płciowego, używając przemocy w postaci przetrzymywania, kilkakrotnie doprowadził pokrzywdzoną J. Ś. (1) do obcowania płciowego. Oskarżony wykorzystując swoją przewagę fizyczną oraz spowodowaną zastosowaną przemocą bezradność J. Ś. (1), wbrew wyrażanym przez nią werbalnie sprzeciwom, odbywał z nią stosunki płciowe. Zdaniem Sądu, opór pokrzywdzonej był rzeczywisty i czytelnie przez nią wyrażany. Ignorując jednak stanowisko pokrzywdzonej, oskarżony używając w opisany w stanie faktycznym sposób przemocy, kilkakrotnie w inkryminowanym okresie doprowadził ją do obcowania płciowego. Takie działanie wypełniło znamiona czynu z art. 197 § 1 kk. Jednocześnie zachowanie oskarżonego we wskazanym w zarzucie okresie wypełniało także znamiona przestępstwa z art. 13 § 1 w zw. z art. 197 § 1 kk, gdyż oskarżony, co najmniej kilkukrotnie usiłował doprowadził pokrzywdzoną J. Ś. (1) do obcowania płciowego poprzez rozbieranie jej na siłę, jednak do zbliżeń nie dochodziło z uwagi na reakcję obronną J. Ś. (1), która siłą skutecznie wyrywała się oskarżonemu.

Czyn oskarżonego wyczerpał tym samym znamiona przestępstwa z art. 207 § 1 kk w zbiegu z art. 197 § 1 kk w zbiegu z art. 13 § 1 kk w związku z art. 197 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 12 kk.

Z kolei występek z art. 278 § 1 kk polega na zaborze cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia. Zabór rozumiany jest, jako bezprawne wyjęcie rzeczy spod władztwa osoby dotychczas nią władającej i objęcie jej we własne władanie. Koniecznym elementem jest także zaistnienie okoliczności, że wyjęcie rzeczy spod władztwa następuje wbrew woli osoby nią władającej, a także bez żadnej ku temu podstawy. Przy przestępstwie kradzieży działanie sprawcy należy uznać za ukończone z chwilą, gdy sprawca objął ją w swoje posiadanie, bez względu na to, czy zdołał następnie zrealizować zamiar rozporządzania tą rzeczą, jako swoją.

Nie było, zatem wątpliwości, że w okresie od 2011 r. do sierpnia 2015 r. K. O. (1) notorycznie wybierał z portfela J. Ś. (1) należące do niej pieniądze, które chciała ona przeznaczyć na zaspokojenia potrzeb małoletniego syna. Oskarżony wykorzystując także okazję przeprowadzania remontu w mieszkaniu przy ul. (...) dokonał zaboru należącej do J. Ś. (1) gitary elektrycznej o wartości 700 złotych oraz biżuterii i sztućców, będących własnością J. Ś. (2) o łącznej wartości 4000 złotych. Ponadto w sierpniu 2015 roku oskarżony, po uprzednim zniszczeniu telewizora marki S. stanowiącego również własność J. Ś. (1) objął go w swoje posiadanie, a następnie rozporządził rzeczą w ten sposób, że zastawił telewizor w lombardzie za kwotę 150 złotych. Tym samym oskarżony wypełnił znamiona czynu z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. Sąd zmodyfikował przy tym opis czynu zabronionego poprzez precyzyjne określenie skradzionego mienia, jego wartości a także osoby pokrzywdzonego. P.

Przy wymiarze kary Sąd kierował się dyrektywami art. 53 kk uwzględniając stopień winy i społecznej szkodliwości czynów oskarżonego, a także cele kary w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej.

W ocenie Sądu czyn zakwalifikowany z art. 207 §1 kk i in. charakteryzuje się znacznym stopniem społecznej szkodliwości. Działając w zamiarze bezpośrednim oskarżony naruszał dobra osobiste partnerki, w celu podporządkowania jej sobie, a przede wszystkim udręczenia. Znęcania dopuszczał się przez niemal trzy lata, mimo, że pokrzywdzona dawała mu szanse na zmianę zachowania nie korzystał z nich, a znęcał się nad nią z jeszcze większym nasileniem dopuszczając się zgwałceń. Wtargnął tym samym w jedną z najbardziej intymnych sfer życia pokrzywdzonej uciekając się do przemocy. Doprowadzając J. Ś. (1) do poddania się stosunkom seksualnym oraz usiłując odbyć z nią stosunek, oskarżony wywołał u pokrzywdzonej szereg cierpień, przede wszystkim o charakterze psychicznym. Na szczególne potępienie zasługuje fakt, że K. O. (1) szantażował J. Ś. (1) wykorzystując przy tym osobę ich małoletniego syna. Sąd na niekorzyść sprawcy poczytał również jego uprzednią karalność. Przy wymiarze kary Sąd miał również na uwadze okoliczności jego popełnienia, a przede wszystkim fakt, iż pokrzywdzona również bywała agresywna i wulgarna w stosunku do oskarżonego. Choć poczynania pokrzywdzonej, takie jak uderzenie oskarżonego poza obroną w twarz w żadnym wypadku nie usprawiedliwiały agresji oskarżonego, w ocenie Sądu mogły one wzbudzić u niego poczucie złości. Mając na uwadze nieznaczny stopień przemocy, której oskarżony dopuszczał się w celu doprowadzenia pokrzywdzonej do obcowania płciowego, Sąd uznał, że popełnienie przestępstwa przeciwko wolności seksualnej nie uzasadnia wymierzenia długoterminowej kary pozbawienia wolności za czyn z art. 207 § 1 kk. O takim stopniu przemocy świadczy również fakt, że pokrzywdzonej udawało się w niektórych przypadkach przełamać ją, co powodowało, że zgwałcenie nie zostało dokonane.

Przy wymiarze kary za czyn z art. 278 § 1 kk w związku z art. 12 kk Sąd, jako okoliczności obciążające uwzględnił nagminność podejmowanych przez oskarżonego zachować, a także okoliczność, iż dopuścił się ich na szkodę zarówno J. Ś. (1) jak i J. Ś. (2). Na niekorzyść oskarżonego przemawiały również okoliczności popełnionego przestępstwa. K. O. (1) dokonywał zaboru środków pieniężnych zarobionych przez J. Ś. (1), które następnie wydawał na własne błahe potrzeby, takie jak zakup alkoholu. Co więcej oskarżony zamieszkując z J. Ś. (1) w mieszkaniu należącym do jej matki wykorzystał sposobność i ukradł należącą do partnerki gitarę elektryczną, a także biżuterie oraz sztućce będące własnością J. Ś. (2). Nadto po ówczesnym zniszczeniu telewizora marki S. dokonał jego zaboru. Okoliczności te świadczą o tym, że czyn oskarżonego charakteryzował się wysokim stopniem szkodliwości społecznej oraz znacznym stopniem winy.

Po uwzględnieniu wymienionych okoliczności podmiotowych i przedmiotowych przestępstwa przypisanego oskarżonemu Sąd uznał, że karą adekwatną do stopnia winy oskarżonego, stopnia społecznej szkodliwości czynu, a zarazem spełniającą cele zarówno wychowawcze i zapobiegawcze, które ma osiągnąć wobec oskarżonego, jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, uznał:

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt I aktu oskarżenia, karę 2 lat pozbawienia wolności,

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt II aktu oskarżenia, karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Jako karę łączną, Sąd na podstawie art. 85 § 1 kk, art. 86 § 1 kk orzekł wobec K. O. (1) karę 2 lat pozbawienia wolności. Przy wymiarze kary łącznej Sąd w pełni zastosował zasadę absorpcji. Jest ona efektem ścisłego związku czasowego oraz miejscowego pomiędzy czynami oskarżonego. Oskarżony działał przy tym głównie na szkodę tego samego pokrzywdzonego – J. Ś. (1). W ocenie Sądu zastosowana zasada nie sprawi, że oskarżony poczuje się promowany i odniesie wrażenie, że za jedną grupę czynów udało mu się nie odpowiedzieć, gdyż orzeczona kara pozbawienia wolności w wymiarze dwóch lat, jest dotychczas najsurowszą z kar orzeczonych wobec K. O. (1). Sama konieczność ponownego osadzenia oskarżonego w zakładzie karnym a tym samym wyłączenie oskarżonego z życia rodzinnego, społecznego i zawodowego na okres 2 lat będzie dla niego nauczką na przyszłość. W ocenie Sądu tak ukształtowana kara pozwoli oskarżonemu na przemyślenie swego zachowania, dostosowanie go do obowiązujących norm i nauczy go respektowania porządku prawnego.

Sąd na podstawie art. 46 § 1 kk Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem J. Ś. (1), uznając, iż w niniejszej sprawie jest to niezbędne dla realizacji kompensacyjnej funkcji prawa karnego. Kwota 4700 złotych, jako odpowiadająca wartości szkody wyrządzonej przestępstwem nie była w toku postępowania kwestionowana przez oskarżonego. Rozstrzygnięcie to powinno wzmocnić wychowawcze oddziaływanie orzeczonej kary i wyeksponować w świadomości oskarżonego naganny charakter popełnionego czynu.

Kierując się ogólną regułą odpowiedzialności za wynik postępowania, na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 4 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t. j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.), Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 300 złotych.