Pełny tekst orzeczenia

Sygn. VUa 9/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2019 roku

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim,

Wydział V w składzie:

Przewodniczący: SSO Magdalena Marczyńska (spr.)

Sędziowie: SO Mariola Mastalerz

SO Urszula Sipińska-Sęk

Protokolant: Bożena Sobczyk

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2019 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z wniosku S. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o zasiłek chorobowy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 grudnia 2018r. sygn. IV U 212/18

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu – Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Tryb. do ponownego rozpoznania.

SSO Mariola Mastalerz SSO Magdalena Marczyńska SSO Urszula Sipińska-Sęk

Sygn. akt VUa 9/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 2 lipca 2018 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w T. w sprawie nr (...)odmówił wnioskodawcy S. G. prawa do zasiłku chorobowego za okres niezdolności do pracy od dnia 10 kwietnia 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 roku.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że po zakończeniu okresu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego wnioskodawca nie odzyskał zdolności do pracy, a wystąpiła jedynie przerwa w jego orzekaniu.

W dniu 23 lipca 2018 roku wnioskodawca wniósł odwołanie od powyższej decyzji. S. G. podniósł, że po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego podjął czynności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Kolejna niezdolność do pracy zaistniała po upływie ponad 60 dni.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie. ZUS podniósł, że wnioskodawca nie odzyskał zdolności do pracy po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, a więc nie było przerwy w okresie niezdolności do pracy.

Wyrokiem z dnia 13 grudnia 2018 roku, sygn. akt IVU 212/18 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy S. G. prawo do zasiłku chorobowego za okres od dnia 10 kwietnia 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 roku.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:

Wnioskodawca S. G. w okresie od dnia 12 sierpnia 2016 roku do 9 lutego 2017 roku korzystał przez okres 182 dni z zasiłku chorobowego. W okresie od dnia 10 lutego 2017 roku do dnia 4 lutego 2018 roku wnioskodawca pobierał świadczenie rehabilitacyjne. Wnioskodawca jest właścicielem firmy zajmującej się instalacjami elektrycznymi. Wnioskodawca do prac instalacyjnych zatrudniał pracowników, w okresie jego niezdolności do pracy w prowadzeniu firmy pomagał mu syn.

Po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego wnioskodawca udał się do lekarza rodzinnego, który wskazał, że może on wrócić do pracy w swojej firmie. Wnioskodawca po dniu 4 lutego 2018 roku zajmował się sporządzaniem projektów instalacji, sporządzeniem dokumentacji technicznej, zawieraniem umów z klientami, rozmowami z klientami, wystawianiem faktur oraz nadzorowaniem pracy podległych pracowników. W okresie od 5 lutego do 9 kwietnia 2018 roku wykonywał także czynności pracodawcy w stosunku do podległych pracowników. W kwietniu 2018 roku po wzroście temperatury otoczenia wnioskodawca poczuł się gorzej, lekarz zabronił mu pracy i wystawił zaświadczenie o niezdolności do pracy na okres od dnia 10 kwietnia 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 roku.

W dniu 18 czerwca 2018 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wystąpił do przychodni (...) w W. o przesłanie dokumentacji medycznej z przebiegu leczenia wnioskodawcy od stycznia 2017 roku. W okresie od 4 lutego 2018 roku do 9 kwietnia 2018 roku miały miejsce 3 wizyty lekarskie wnioskodawcy, wizyta w dniu 8 lutego 2018 roku miała na celu wydanie powtórnych recept. Podczas wizyty w dniu 12 marca 2018 roku wnioskodawca wskazał, że czuje się dość dobrze, ponowiono recepty na leki. Podczas wizyty w dniu 22 marca 2018 roku w wywiadzie wskazano na osłabienie wnioskodawcy i skierowano na badania krwi, natomiast w dniu 9 kwietnia 2018 roku stwierdzono osłabienie, zawroty głowy oraz niezdolność wnioskodawcy do pracy na okres od dnia 10 kwietnia 2018 roku do 30 kwietnia 2018 roku i konieczność leczenia i wizyty u neurologa. W sierpniu wnioskodawcy przyznano prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia 20 lipca 2018 roku.

Dokonując oceny dowodów w sprawie, Sąd Rejonowy stwierdził, że ZUS powinien był wskazać, na jakich okolicznościach i faktach opiera ustalenie, że wnioskodawca po dniu 4 lutego 2018 roku nie odzyskał on zdolności do pracy. Argumentacja, że tak stwierdził Lekarz Orzecznik ZUS jest bowiem niewystarczająca, w szczególności wobec wykazania przez wnioskodawcę, iż w spornym okresie wykonywał swoje obowiązki jako przedsiębiorca i pracodawca. Ponadto w dokumentacji medycznej, na której opiera się ZUS, przy wizytach w dniach 8 lutego i 12 marca 2018 roku widnieją adnotacje o wydaniu ponownych recept na leki. Brak jest adnotacji o pogorszeniu się stanu zdrowia, a wręcz jest adnotacja, że pacjent czuje się dość dobrze. W trakcie wizyty w dniu 22 marca 2018 roku wnioskodawca skarżył się na osłabienie, co skutkowało skierowaniem wnioskodawcy na badania krwi. Dopiero w dokumentacji z dnia 9 kwietnia 2018 roku widnieje adnotacja o niezdolności do pracy i konieczności wizyty u neurologa. Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy uznał twierdzenie ZUS o niezdolności do pracy wnioskodawcy po dniu 4 lutego 2018 roku za niewykazane. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, w ocenie Sądu Rejonowego, na okoliczność przeciwną. S. G. wrócił do wykonywania czynności w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, wykonując zarówno czynności jako przedsiębiorca, jak i jako pracodawca. Dopiero pogorszenie stanu zdrowia związane z wzrostem temperatury otoczenia skutkowało powstaniem dolegliwości uniemożliwiających wnioskodawcy dalsze wykonywanie działalności gospodarczej.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał odwołanie za uzasadnione. Wskazał na treść art. 6 ust. 1 i art. 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby
i macierzyństwa
, zgodnie z którym ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego, przysługuje zasiłek chorobowy przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby nie dłużej jednak niż przez 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży - nie dłużej niż przez 270 dni. Do okresu zasiłkowego wlicza się wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy, jak również okresy niemożności wykonywania pracy. Do okresu zasiłkowego wlicza się także okresy poprzedniej niezdolności do pracy, spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni (art. 9 ust 1 i 2 ww. ustawy)

Sąd I instancji podniósł, że zdaniem ZUS w przypadku wnioskodawcy brak jest prawa do zasiłku chorobowego, bowiem po dniu 4 lutego 2018 roku wnioskodawca nie odzyskał zdolności do pracy i brak jest przerwy w okresach niezdolności do pracy, zaistniała jedynie przerwa w okresach wydawania zaświadczeń lekarskich o niezdolności do pracy. Powyższe skutkuje zaliczeniem okresu niezdolności do pracy po dniu 10 kwietnia 2018 roku do jednego okresu niezdolności do pracy z okresem do dnia 4 lutego 2018 roku i wyczerpaniem prawa do świadczeń w postaci zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego.

Ze stanowiskiem tym Sąd Rejonowy się nie zgodził. Wskazał, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż po dniu 4 lutego 2018 roku wnioskodawca odzyskał zdolność do pracy, podjął czynności związane z prowadzoną działalnością gospodarczą i dopiero ujawnienie się po dniu 9 kwietnia 2018 roku dalszych dolegliwości związanych z przebytym udarem skutkowało ponownym powstaniem niezdolności do pracy. Stwierdzona przerwa w okresach niezdolności do pracy przekroczyła 60 dni, należało więc uznać, iż od dnia 10 kwietnia 2018 roku wnioskodawcy przysługiwało prawo do zasiłku chorobowego wobec otworzenia się nowego okresu zasiłkowego. Prawo to przysługiwało na okres do dnia 27 czerwca 2018 roku.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy przyznał wnioskodawcy S. G. prawo do zasiłku chorobowego za okres od dnia 10 kwietnia 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 roku.

Apelacjęod powyższego wyroku złożył organ rentowyi zaskarżył wyrok w całości. Wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, to jest:

- art 278 §1 k.p.c. poprzez samodzielne, bez dopuszczenia dowodu z opinii biegłych lekarzy sądowych ustalenie przez Sąd Rejonowy okoliczności stanu zdrowia wnioskodawcy i związanego z nim faktu odzyskania niezdolności do pracy po dniu 4 lutego 2018 roku oraz powstania niezdolności do pracy dopiero po dniu 9 kwietnia 2018 roku, podczas gdy do ustalenia tych kwestii niezbędne są wiadomości specjalne wymagające udziału w procesie biegłych lekarzy sądowych;

- art. 233 §1 k.p.c. poprzez błędne, nie wynikające logicznie ze zgromadzonego materiału dowodowego ustalenie, że po dniu 4 lutego 2018 roku wnioskodawca odzyskał zdolność do pracy, bowiem podjął czynności związane z prowadzoną działalnością gospodarczą i dopiero ujawnienie się po dniu 9 kwietnia 2018 roku dalszych dolegliwości związanych z przebytym udarem skutkowało ponownym powstaniem niezdolności do pracy, podczas gdy materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje na to, że po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego wnioskodawca nie odzyskał zdolności do pracy, brak jest przerwy
w okresach niezdolności do pracy, zaistniała jedynie przerwa w okresach wydawania zaświadczeń lekarskich o niezdolności do pracy; po dniu 9 kwietnia 2018 roku nie ujawniły się nowe dolegliwości poza dolegliwościami trwającymi, bezpośrednio związanymi z przebytym udarem, i które mogłyby skutkować powstaniem niezdolności do pracy niepozostającej w związku przyczynowo-skutkowym z udarem;

2. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

- art. 9 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa poprzez błędne wyłączenie z okresu zasiłkowego rozpoczętego w dniu 12 sierpnia 2016 roku okresów niezdolności do pracy od 10 kwietnia 2018 roku do 27 czerwca 2018 roku spowodowanych ta samą chorobą, podczas gdy sporne okresy niezdolności do pracy winny zostać zaliczone do jednego okresu zasiłkowego rozpoczętego 12 sierpnia 2016 roku, bowiem przerwa między ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy z powodu tej samej choroby, nie przekroczyła 60 dni, gdyż po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego wnioskodawca nie odzyskał zdolności do pracy z powodu dolegliwości związanych z przebytym udarem, zaistniała jedynie przerwa w okresach wydawania zaświadczeń lekarskich o niezdolności do pracy;

- art 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, poprzez błędne przyznanie wnioskodawcy prawa do zasiłku chorobowego za okres od dnia 10 kwietnia 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 roku, podczas gdy wnioskodawca nie ma prawa do zasiłku chorobowego za powyższy okres, gdyż z dniem 9 lutego 2017 roku wykorzystał cały okres zasiłkowy trwający 182 dni, a w okresie od 10 lutego 2017 roku do 4 lutego 2018 roku z powodu niezdolności do pracy spowodowanej tą samą chorobą (udar) pobierał świadczenie rehabilitacyjne.

Mając na uwadze tak skonstruowane zarzuty organ rentowy wniósł o zmianę wyroku Sądu Rejonowego i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest zasadna i skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Ma bowiem rację skarżący, że Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych w sprawie co do stanu zdrowia wnioskodawcy, przekładającego się na jego zdolność do pracy w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia 26 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2017 roku, poz. 1368), a więc ustaleń mających kluczowe znaczenie dla jej rozstrzygnięcia, samodzielnie, z pominięciem dowodu z opinii biegłego lekarza sądowego o specjalności adekwatnej do schorzenia wnioskodawcy, czym naruszył art. 278 k.p.c.

Przypomnieć należy, że w niniejszej sprawie organ rentowy, na podstawie opinii Głównego lekarza orzecznika ZUS stwierdził, że wnioskodawca nie odzyskał w spornym okresie zdolności do pracy, a jedynie nie miał wystawianych zaświadczeń o niezdolności do pracy. ZUS nie wnosił równocześnie o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza sądowego na sporną okoliczność, co podkreślił Sąd Rejonowy, uznając, że w takim razie organ nie wykazał, iż po dniu 4 lutego 2018 roku wnioskodawca był nadal niezdolny do pracy. Nie wykazał, ponieważ wnioskodawca, po pierwsze, podjął aktywność w ramach prowadzonej działalności gospodarczej i po drugie, ponieważ ustaleniu ZUS przeczy treść dokumentacji medycznej wnioskodawcy.

Niewątpliwie w sprawie, której przedmiotem jest prawo do zasiłku chorobowego, warunkująca powstanie tego prawa i będąca elementem ustaleń faktycznych ocena niezdolności do pracy wymaga wiadomości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego (art. 278 § 1 k.p.c). Sąd nie może samodzielnie prowadzić takich ustaleń, w tym na podstawie analizy dokumentacji medycznej. To opinia lekarza biegłego sądowego ma dostarczyć sądowi wiedzy specjalistycznej koniecznej do dokonania oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenie, w tym rodzaju występujących schorzeń, czasu ich powstania, a w rozpatrywanej sprawie także ewentualnego ustania oraz ponownego powstania tej niezdolności.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 października 2006 roku, I CSK 166/06 wskazał, że z przyjmowanej powszechnie zasady, że sąd jest najwyższym biegłym, nie można wyprowadzać wniosku, iż może biegłego zastępować. A to oznacza, że jeżeli do poczynienia ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy potrzebne są wiadomości specjalne, sąd nie może dokonywać ich sam, nawet gdyby miał w tej dziedzinie odpowiednie kwalifikacje merytoryczne; posiadanie takich kompetencji ułatwia jedynie ocenę opinii biegłego.

Jeśli zatem Sąd Rejonowy zdecydował, by prowadzić ustalenia dotyczące niezdolności do pracy wnioskodawcy, a więc wymagające wiadomości specjalnych z zakresu medycyny, powinien był z urzędu dopuścić dowód z opinii biegłego lekarza. Tymczasem Sąd I instancji zdecydował się na samodzielną ocenę dokumentacji medycznej i informacji tam zawartych, a następnie z informacji tych wyciągnął wniosek, że wnioskodawca odzyskał zdolność do pracy od dnia 5 lutego 2018 roku. Gdyby przyjąć, że sąd może z pominięciem opinii biegłego lekarza dokonywać ustaleń dotyczących stanu zdrowia i jego wpływu na zdolność do pracy, czy też daty powstania tej niezdolności i jej ustania, to pozbawiłoby to strony możności stawiania pytań i krytyki określonego stanowiska, a nadto prowadziłoby do niedopuszczalnego połączenia funkcji sędziego i biegłego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 maja 2015 roku, I CSK 166/14). Dodać należy, że nie ma w sprawie znaczenia to, że wnioskodawca wykonywał pewne czynności z zakresu prowadzonej działalności gospodarczej. To bowiem nie przesądza o tym, czy wnioskodawca odzyskał zdolność do pracy.

Mając na uwadze powyższe, stwierdzić trzeba, że Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty tej sprawy i dlatego wyrok na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. należało uchylić. Rozpoznając sprawę ponownie Sąd I instancji dopuści dowód z opinii biegłego lekarza sadowego właściwej specjalności dla oceny, czy wnioskodawca odzyskał zdolność od dnia 5 lutego 2018 roku, czy też nadal był do pracy niezdolny i z powodu jakiego schorzenia, a w szczególności, czy tego schorzenia, które skutkowało niezdolnością do dnia 4 lutego 2018 roku. To jedynie umożliwi właściwe rozpoznanie przedmiotowej sprawy.